|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2017-01-24, 17:50 | #4081 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja to nigdy nie zrozumiem czemu można dać dziecku na imię Jagoda, można Róża, można Malina, ale Poziomka na przykład już nie można Dziwi mnie to tym bardziej, że sama mam takie 'spożywcze' imię i w Poziomce na przykład nie widzę nic złego
|
2017-01-24, 18:00 | #4082 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Nie można wykluczyć, że matka z dzieckiem będzie przewozic materiały zabronione. Starsznie mnie dziwi takie podejście. Jak coś się dzieje na lotniskach itd. to zaraz jest szukanie winnych, bo za mała kontrola i in. Ale jak kontrola jest to jest zdziwienie, foch, bunt, bo taki 'normalny' człowiek cierpi. 'Normalny' czlowiek niech się cieszy, że istnieje pewnego rodzaju kontrola i ochrona.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-24, 18:08 | #4083 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
|
|
2017-01-24, 18:35 | #4084 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Swoją drogą, w weekend byłam przelotem w galerii handlowej. Szłam sobie alejką i nagle widzę panią.... Która zmienia pieluchę swojej pocieszce. Na podwyższeniu (w sumie niskiej scenie, która jest czasem używana w przypadku akcji specjalnych w galerii) położyła dziecko i zmienia pieluchę na środku galerii, nie przejmując się niczym. Nie wiem, no, dla mnie to jednak OZM. W galerii jest fajny pokój dla matki z dzieckiem, jest miejsce do karmienia, przewijak a za nim za drzwiami toaleta dla dzieci, nawet toalety w tej galerii sa bardzo fajnie zrobione, zlewy są w jednym ciągu, jest między nimi miejsce (w niektorych miejscach sporo) mozna spokojnie polozyc kocyk i przebrac dziecko. Ewentualnie w łazienkach znajdują się tez fotele gdzie można by tego dokonać po polozeniu czegos pod dziecko. No ale lepiej przebrać dziecko na środku alejki (dosłownie, to takie miejsce gdzie łączy się kilka alejek) obok lodziarni i naprzeciwko kawiarni. Aha. |
|
2017-01-24, 18:52 | #4085 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;70092681]Ja to nigdy nie zrozumiem czemu można dać dziecku na imię Jagoda, można Róża, można Malina, ale Poziomka na przykład już nie można Dziwi mnie to tym bardziej, że sama mam takie 'spożywcze' imię i w Poziomce na przykład nie widzę nic złego [/QUOTE]
I ja tez. W sumie Poziomka jest urocze i mi sie dobrze kojarzy.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2017-01-24, 19:10 | #4086 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Normalni ludzie = uczciwi ludzie którzy nic nie przemycaja ale przez przestępców i środki bezpieczeństwa mają utrudniona podróż
Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
2017-01-24, 19:18 | #4087 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
|
2017-01-24, 19:49 | #4088 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Takie publiczne zmienianie pieluchy dziecku jak dla mnie jest przejawem braku szacunku dla dziecka i jego intymności, juz pomijając brak dbałości o doznania widowni tego cudu No i to zwyczajny brak kultury.
Ale jak kiedyś zobaczyłam, jak dziewczynki w wieku około 5 i 6 lat idące z mama sikaly zaraz koło chodnika plus widoki znad polskiego morza to juz niewiele mnie chyba zaskoczy w tej kwestii. |
2017-01-24, 19:54 | #4089 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=763509f5cf445a4c28cec95 6de73c62121becc29;7006078 6]To tak jak w Polsce sie sciagalo jeszcze do niedawna buty
Nie wyobrazam sobie byc zmuszona oddac moje dziecko w obce rece. To nie jest lalka. Wozek mozna sprawdzic w inny sposob.[/QUOTE] to trzeba było nie dawać tylko poprosić o złożenie wózka przez pracownika i poinstruować jak złożyć wózek. czy nie wyobrażasz sobie też dotknięcia wózka przez obcą osobę.... [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;70063091] Ja też uważam, że względy bezpieczeństwa przede wszystkim i nikomu korona z głowy nie spadnie jak będzie musiał zdjąć buty czy złożyć wózek do kontroli.[/QUOTE] Cytat:
a kto miał wiedzieć, że jesteś normalnym człowiekiem? bo miałaś dziecko, to na pewno nie będziesz chciała wysadzić samolotu razem ze sobą i swoim dzieckiem? proszę Cię... |
|
2017-01-24, 20:38 | #4090 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ozm ozm ozm ozm Screenshot_2017-01-24-21-37-28.png
|
2017-01-24, 20:42 | #4091 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
|
2017-01-24, 20:43 | #4092 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
O borze.. Jedna z najohydniejszych rzeczy, jaką widziałam. Jak w lokalu mają monitoring, to powinni wstawić gdzieś na fejsa autorów, albo nawet przykleić na drzwi zdjęcia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-01-24, 21:16 | #4093 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
A jak pracownicy lotniska mają sprawdzić, czy jesteś tym "normalnym" człowiekiem, jeśli właśnie nie przez tę kontrolę? Mnie bardzo cieszy, że taka kontrola jest i nigdy absolutnie się nie oburzam, tu przecież chodzi o bezpieczeństwo moje i innych. I mówię to jako osoba, która musiała położyć kule na taśmie do kontroli, a samej na jednej nodze przeskoczyć przez tę bramkę - korona mi z głowy nie spadła, wręcz przeciwnie, uważałam to za normalne, w końcu mogłam w tych kulach coś schować.
|
2017-01-24, 21:26 | #4094 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;70085061]http://kobieta.onet.pl/dziecko/niech...ziecka/3eb4nph
Dajana i Tupak <3 Wklejam tu, bo sądzę, że jak ktoś daje dziecku tak (tak=ogromna większość tej listy), to ma OZM jak stąd na Księżyc [/QUOTE] ta Poziomka naprawde fajnie ale mi sie jeszcze tez bardzo Wilga podoba... tak ladnie brzmi a Maya mi sie podobalo dla mojej corki. Lilith i Montezuma- bosko
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
2017-01-24, 22:35 | #4095 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Ja się nie kloce z przepisami bezpieczeństwa, po prostu była to dla mnie sytuacja nietypowa i nie wiem jak miałam być na nie wg ciebie przygotowana skoro ani na stronie linii lotniczej ani lotniska ani nigdzie nie było takiej informacji, nie znałam jej też z doświadczenia własnego ani innych osób podróżujących z dziećmi. I nie powiedziałam ze ktoś miał wiedzieć że jestem normalnym człowiekiem, przeczytaj uważnie. Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
|
2017-01-24, 22:48 | #4096 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Podejrzewam, że jeszcze nie raz lotnisko cię zaskoczy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-24, 23:00 | #4097 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja byłam w podobnej sytuacji, pierwszy raz lecielismy z wozkowym dzieckiem i nagle kazali nam składać wózek. Ok, jasne, przy czym dwoje dzieci, w tym młodsze typowo uciekające, pierdylion rzeczy w tych kuwetkach, na gwałtu rety składamy wózek, większość naszych rzeczy (w tym elektronika, klucze itd) już po drugiej stronie taśmy, gdzie kręci się kilkanaście osób i grzebie w tych kuwetkach, a my walczymy z dziećmi i wózkiem, popędzani przez kontrolerów bezpieczeństwa, miejsca na taśmie już nie ma, bo jest zawalona rzeczami osób za nami. Dość stresujaca sytuacja.
Przy czym ja wszystko rozumiem, jedyne "ale" mam do tego, że nigdzie nie było wcześniej informacji o tym, że ten wózek trzeba będzie złożyć i zwyczajnie nas to zaskoczyło. Wszędzie wisiały informacje o limitach płynów w podrecznym, o zdejmowaniu butów, pasków, wyjmowaniu elektroniki, natomiast informacja o złożeniu wózka pojawiła się już tuż przy bramce, kiedy byliśmy teoretycznie gotowi do przechodzenia, a nasze rzeczy już były po drugiej stronie bramek. W regulaminie tez nie znalazłam takiej informacji, szukałam później. Wszystko naprawdę byłoby ok, gdybysmy zwyczajnie wcześniej wiedzieli że wózkek też mamy wrzucić na taśmę. Zupełnie inaczej byśmy się zorganizowali (i w drodze powrotnej właśnie tak było, bo mieliśmy juz świadomość, że wózek też trzeba złożyć). Ja oczywiście nie mam do nikogo pretensji, zabrakło mi zwyczajnej informacji. U nas w obu sytuacjach wpuszczali nas (bo z małym dzieckiem) do kontroli bezpieczeństwa poza kolejką, i człowiek, który nas wpuszczał boczną bramką mógł powiedzieć, że wozek trzeba złożyć, nad bramkami bezpieczeństwa (były specjalne dla rodzin z małymi dziecmi) mogła wisieć informacja o złożeniu wózka, obok informacji o limitach płynów. Zwyczajnie by to usprawniło pracę i oszczedzilo stresu i nerwów pasażerom. O kwestiach bezpieczeństwa się nie wypowiadam, bo to sprawa oczywista. ---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ---------- Poziomka przez końcówkę -ka brzmi jak zdrobnienie, co samo w sobie jest problematyczne, ponadto myślę, że może się kojarzyć z Zające Poziomką i kojarzyć przez to deprecjatywnie. A Jagoda do niedawna wcale nie była uznana za prawidłową, funkcjonowała tylko jako zdrobnienie od Jadwigi. RJP z tego co pamiętam, dopuściła to imię jako osobne na podstawie wieloletniego zakorzeniona w kulturze. Poziomka póki co takiego nie ma Cytat:
Tak samo, jak Kuba i Jakub - funkcjonują w Polsce Leszek i Lech czy Magdalena i Magda. Wszystkie są pełnymi, niezdrobnionymi wersjami imion. No nie? Edytowane przez silesianna Czas edycji: 2017-01-24 o 22:52 |
|
2017-01-24, 23:04 | #4098 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
A jeśli chodzi o końcówkę "ka" to ma też ją na przykład Monika, Annika, Agnieszka itd., także no ja problemu nie widzę. |
|
2017-01-24, 23:16 | #4099 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;70106201]Że do kiedy niby?
A jeśli chodzi o końcówkę "ka" to ma też ją na przykład Monika, Annika, Agnieszka itd., także no ja problemu nie widzę.[/QUOTE] Nie powiem Ci dokładnie, od 20, 30 lat? Mniej więcej wtedy na bazie analiz tekstów dawnych i współczesnych "uznano" Jagodę. Co nie znaczy, że wcześniej to imię nie było nadawane. RJP jedynie opiniuje i zaleca, a decyzję i tak podejmuje urzędnik USC. Na szybko poszperałam i było zgłoszone podobne pytanie do RJP, odpowiedź moim zdaniem jasna. I faktycznie, wcale nie chodzi o zdrobnienie, a w każdym razie nie przede wszystkim http://www.rjp.pan.pl/index.php?opti...=76&Itemid=146 Co do Anniki, to nie jestem pewna, czy to imię w języku polskim byłoby pozytywnie zaopiniowane (ale podkreślam - NIE WIEM, należałoby przejrzeć występowanie tego imienia na terenach polskich na przestrzeni wiekow), co do Moniki i Agnieszki - zgodzisz się chyba, że są one mocno zakorzenione w naszej kulturze, w przeciwieństwie do poziomki? Nie, żebym miała coś przeciwko, tak osobiście. Sama mam dziecko o kwiatowym imieniu |
2017-01-25, 00:38 | #4100 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Lilith też jest piękne, choć w Polsce bym tak dziecka nie nazwala.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2017-01-25, 05:54 | #4101 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Też uważam że Lilith brzmi świetnie.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-01-25, 10:49 | #4102 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
"Lilith - w folklorze żydowskim upiorzyca groźna dla kobiet w ciąży i niemowląt w pierwszych tygodniach ich życia; uważana za pierwszą żonę biblijnego Adama, wywodząca się najprawdopodobniej z tradycji mezopotamskiej."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lilith Ale imię też mi się podoba
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2017-01-25, 11:33 | #4103 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Wiem jakie są konotacje z imieniem Lilith. Ale mnie się podoba tak czy siak
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-01-25, 11:47 | #4104 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Dokladnie. A moze nawet tym bardziej te konotacje nadaja mu charakteru.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2017-01-25, 12:09 | #4105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Mi raz kazali przez bramki przechodzić raz samej a potem z dzieckiem. Nie wiem co miałabym zrobić z niespełna dwulatką gdybym była sama. Rozryczała się jeszcze bardziej.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2017-01-25, 12:54 | #4106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
A tego wózka to nie można puścić normalnie jako bagaż rejestrowany?
Na tym etapie odprawy może nam towarzyszyć osoba odprowadzająca - nie- podróżująca, która pomoże, złoży wózek, potrzyma dziecko. Wózek z głowy, my lżejsi o jeden nieporęczny tobołek zasuwamy do kontroli bezpieczeństwa. Nie da się tak? Nigdy nie podróżowałam z wózkiem, ani z małymi dziećmi, ale mogę zrozumieć, że to doświadczenie z gatunku hardkorowych. Pilnuj siebie, dokumentów, dobytku. Dobrze by bylo w tym wszystkim nie zgubić dzieci. Dzieciom udziela się nerwowa atmosfera, kolejka z tyłu popędza. Przepis na armagedon Dla mnie bez różnicy czy zabierają wózek od razu, czy dopiero przy wejsciu do samolotu. I tak sprawdzą czy w nim materiałów wybuchowych nie przewozimy. |
2017-01-25, 13:05 | #4107 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Inna sprawa, że jeśli wozek nie jest odprawiany wcześniej, czeka na płycie lotniska przy wysiadaniu, co też ułatwia sprawę.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-25, 16:46 | #4108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja rzadko latam, ale mój mąż swego czasu dość regularnie i widywał z okien lotniska, jak obsługa traktuje bagaże rejestrowane. Kiedyś po locie dostał też swoją walizkę w takim stanie, że ledwo ją rozpoznał i ogólnie trzy walizki nam mniej lub bardziej ucierpiały w ciągu kilku lat. W związku z tym w życiu bym nie nadała wózka jako bagaż rejestrowany. Byłabym się, że zostanę z niczym.
|
2017-01-26, 10:49 | #4109 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
widziałam ostatnio na lotnisku, że dzieci przechodziły przez bramki same. były to bramki do których się wchodzi, ustawia, bramka się zamyka, skanuje i dopiero się wychodzi. nie wiem w jakim wieku były dzieci (dość małe) ale była trochę panika. dziwne rozwiązanie jak dla mnie
|
2017-01-26, 10:53 | #4110 |
Pełzanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Midgard
Wiadomości: 531
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Jak kiedyś dzieci podróżowały samolotami:
http://www.boredpanda.com/vintage-in...ign=BPFacebook
__________________
dumał nie dumał carem nie budiesz |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.