Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-18, 22:47   #1
Marta_98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 16

Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?


Cześć wszystkim, słuchajcie, bardzo świeża sprawa, bo z wczoraj, postaram się w dużym skrócie. Wczoraj odbyła się moja studniówka i tak się zdarzyło, że jako osoba towarzysząca jednej z mojej koleżanek z klasy był mój, można powiedzieć, że były chłopak (krótkie nakreślenie sytuacji: przyjaźniliśmy się w podstawówce i teoretycznie od 2 do 6 klasy byliśmy "parą", wiadomo o co chodzi, potem kontakt się zerwał ze względu na rożne szkoły, bardzo to przeżywałam i z tego co mi wiadomo - on też). Tak naprawdę wczoraj widziałam go po raz pierwszy od 6 lat (spotykałam go sporadycznie na ulicy, ale nigdy nie gadaliśmy więcej niż 5 minut). Na początku wymieniliśmy tylko krótkie "cześć", potem zaczęły się spojrzenia, uśmieszki i oczka z jego strony. W końcu spotkaliśmy się na parkiecie, ale tylko na jeden taniec, potem chciałam do niego podejść, ale jego partnerka nie opuszczała go na krok, kiedy w końcu zobaczyłam go samego przy stole, podeszłam, przetańczyliśmy trochę razem (również wolnych - była duuża bliskość), zaczęliśmy rozmawiać "na ucho", więc w końcu usiedliśmy przy stole i gadaliśmy jakby wcale nie było tych 6 lat przerwy, w sumie siedzieliśmy razem ok 1,5 h, no i co usłyszałam? Że "zastanawiał się co by było gdybyśmy się nie rozdzielili w gimnazjum, czy by coś z tego było, bo zna związki które trwają od takich lat", że "zawsze będę ważna w jego życiu", że "ma ogromny sentyment do mnie, bo byłam jego pierwszą "miłością"" i narobił mi niezłego bałaganu w głowie, bo idąc na studniówkę miałam nadzieję, że ten kontakt nam się odnowi właśnie pod takim kątem... Dzisiaj rano napisał do mnie, że dziękuje za wspólną zabawę i długą rozmowę, chwilę pisaliśmy i przez to, że wczoraj usłyszałam, co usłyszałam napisałam, że nie wiadomo kiedy pojawi się kolejna taka okazja, żeby się spotkać (mając nadzieję, że być może za niedługo), a on odpisał, że być może będziemy musieli czekać kolejne 6 lat, bo nie da się tego przewidzieć. I trochę mnie zmieszało, nie takiej odpowiedzi się spodziewałam i nie wiem za bardzo co teraz robić (bo nie ukrywam, że miałam ciary jak tańczyliśmy wolnego i słyszałam na ucho, że zawsze będę ważna w jego życiu), bo tak naprawdę wiele lat czekałam na takie spotkanie. Wczoraj wydawał się chętny na odnowienie kontaktu, a dzisiaj trochę mnie zbił z tropu tym "spotkaniem za 6 lat". Nie wiem czy próbować coś robić w tym kierunku czy zostawić chłopaka w spokoju? Nie chcę zrobić z siebie idiotki...
No prawie udało się w skrócie
Liczę na Wasze porady!
Marta_98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 01:36   #2
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez Marta_98 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim, słuchajcie, bardzo świeża sprawa, bo z wczoraj, postaram się w dużym skrócie. Wczoraj odbyła się moja studniówka i tak się zdarzyło, że jako osoba towarzysząca jednej z mojej koleżanek z klasy był mój, można powiedzieć, że były chłopak (krótkie nakreślenie sytuacji: przyjaźniliśmy się w podstawówce i teoretycznie od 2 do 6 klasy byliśmy "parą", wiadomo o co chodzi, potem kontakt się zerwał ze względu na rożne szkoły, bardzo to przeżywałam i z tego co mi wiadomo - on też). Tak naprawdę wczoraj widziałam go po raz pierwszy od 6 lat (spotykałam go sporadycznie na ulicy, ale nigdy nie gadaliśmy więcej niż 5 minut). Na początku wymieniliśmy tylko krótkie "cześć", potem zaczęły się spojrzenia, uśmieszki i oczka z jego strony. W końcu spotkaliśmy się na parkiecie, ale tylko na jeden taniec, potem chciałam do niego podejść, ale jego partnerka nie opuszczała go na krok, kiedy w końcu zobaczyłam go samego przy stole, podeszłam, przetańczyliśmy trochę razem (również wolnych - była duuża bliskość), zaczęliśmy rozmawiać "na ucho", więc w końcu usiedliśmy przy stole i gadaliśmy jakby wcale nie było tych 6 lat przerwy, w sumie siedzieliśmy razem ok 1,5 h, no i co usłyszałam? Że "zastanawiał się co by było gdybyśmy się nie rozdzielili w gimnazjum, czy by coś z tego było, bo zna związki które trwają od takich lat", że "zawsze będę ważna w jego życiu", że "ma ogromny sentyment do mnie, bo byłam jego pierwszą "miłością"" i narobił mi niezłego bałaganu w głowie, bo idąc na studniówkę miałam nadzieję, że ten kontakt nam się odnowi właśnie pod takim kątem... Dzisiaj rano napisał do mnie, że dziękuje za wspólną zabawę i długą rozmowę, chwilę pisaliśmy i przez to, że wczoraj usłyszałam, co usłyszałam napisałam, że nie wiadomo kiedy pojawi się kolejna taka okazja, żeby się spotkać (mając nadzieję, że być może za niedługo), a on odpisał, że być może będziemy musieli czekać kolejne 6 lat, bo nie da się tego przewidzieć. I trochę mnie zmieszało, nie takiej odpowiedzi się spodziewałam i nie wiem za bardzo co teraz robić (bo nie ukrywam, że miałam ciary jak tańczyliśmy wolnego i słyszałam na ucho, że zawsze będę ważna w jego życiu), bo tak naprawdę wiele lat czekałam na takie spotkanie. Wczoraj wydawał się chętny na odnowienie kontaktu, a dzisiaj trochę mnie zbił z tropu tym "spotkaniem za 6 lat". Nie wiem czy próbować coś robić w tym kierunku czy zostawić chłopaka w spokoju? Nie chcę zrobić z siebie idiotki...
No prawie udało się w skrócie
Liczę na Wasze porady!
Zaznaczone: wg mnie o to tutaj chodzi. Gość był miły, starał się, a Ty dziś odpisałaś tak, jakbyś go olewała. Po czymś takim każdy poczułby się urażony urażony i odepchnięty - gość pewnie teraz myśli, że dostał kosza. Dlaczego nie napisałaś czegoś 'milszego', chociażby sympatyczne "Mnie również dobrze się z Tobą rozmawiało"?
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 09:49   #3
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Też się zastanawiam po co ten tekst, że niewiadomo będzie kiedy się spotkacie?Mieszkacie aż tak daleko, że nie będziecie w stanie się spotkać chociaż na kawe? Na twoim miejscu zapytałabym się czemu uważa, że za 6 lat i brneła do tego spotkania, oczywiście nie na siłe i jeśli zechce. I tak nie masz nic do stracnia, chociaż go gdzieś zaproś, może czeka na twoja inicjatywe. Albo już kogoś ma
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 10:04   #4
Marta_98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 16
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Zaznaczone: wg mnie o to tutaj chodzi. Gość był miły, starał się, a Ty dziś odpisałaś tak, jakbyś go olewała. Po czymś takim każdy poczułby się urażony urażony i odepchnięty - gość pewnie teraz myśli, że dostał kosza. Dlaczego nie napisałaś czegoś 'milszego', chociażby sympatyczne "Mnie również dobrze się z Tobą rozmawiało"?
Oczywiście, że mu odpisałam, że mi też było bardzo miło itd i dopiero po chwili rozmowy napisałam o tym spotkaniu i z kontekstu bardziej chodziło o "ciekawe kiedy się znowu spotkamy", więc to raczej ja tu zostałam olana, a nie on :-(
Marta_98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 11:02   #5
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

To twój były chłopak, bo chodziłaś z nim w podstawówce od drugiej klasy... Hmmm...
I spotykałaś tego byłego chłopaka co rusz na ulicy i nawet nie pogadaliście.
Na studniówce dowiadujesz się, że "zawsze będziesz ważna w jego życiu", jednakowoż stwierdził, że może spotkacie się za kolejne 6 lat.
I czego ty chcesz próbować? Gdyby mu zależało, to nie rozważałby, "co by było, gdyby", a umówił się z tobą, korzystając z okazji, gdy tańczył z tobą w bardzo bliskich objęciach.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 11:07   #6
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
To twój były chłopak, bo chodziłaś z nim w podstawówce od drugiej klasy... Hmmm...
I spotykałaś tego byłego chłopaka co rusz na ulicy i nawet nie pogadaliście.
Na studniówce dowiadujesz się, że "zawsze będziesz ważna w jego życiu", jednakowoż stwierdził, że może spotkacie się za kolejne 6 lat.
I czego ty chcesz próbować? Gdyby mu zależało, to nie rozważałby, "co by było, gdyby", a umówił się z tobą, korzystając z okazji, gdy tańczył z tobą w bardzo bliskich objęciach.
Do kla dnie!!!!

Ty, ale on ma dziewczyne!?
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 11:20   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
To twój były chłopak, bo chodziłaś z nim w podstawówce od drugiej klasy... Hmmm...
I spotykałaś tego byłego chłopaka co rusz na ulicy i nawet nie pogadaliście.
Na studniówce dowiadujesz się, że "zawsze będziesz ważna w jego życiu", jednakowoż stwierdził, że może spotkacie się za kolejne 6 lat.
I czego ty chcesz próbować? Gdyby mu zależało, to nie rozważałby, "co by było, gdyby", a umówił się z tobą, korzystając z okazji, gdy tańczył z tobą w bardzo bliskich objęciach.
Amen. Nie wiem czym tu się podniecać i przeżywać. Jakbym spotkała jakiegoś kolesia z podstawówki, który by mi strzelił hasłem, że był we mnie zakochany i nadal przeżywa tą miłość, to wzruszyłabym ramionami. Żyjemy tu i teraz, a nie kiedyś. I tu i teraz powinien działać. Skoro tego nie zrobił, to znaczy że lubi sobie powspominać i może nieco pokokietować, ale nic poza tym.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-02-19 o 11:23
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 11:21   #8
Marta_98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 16
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Do kla dnie!!!!

Ty, ale on ma dziewczyne!?
Nie, jest wolny, sam mi o tym mówił
Marta_98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 16:24   #9
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

Cytat:
Napisane przez Marta_98 Pokaż wiadomość
Nie, jest wolny, sam mi o tym mówił
No to nie jest zainteresowany, tylko lubi manipulowac. Z jedna na studniowke z druga potanczyc, nie wiesz czy nie ma trzeciej i czwartej, nie rob sodzie nadzeji
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 17:18   #10
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
Dot.: Sześcioletnia przerwa - próbować czy nie?

na Twoim miejscu zaproponowałabym spotkanie, jak nie będzie chciał to masz jasną sytuację
__________________
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-19 18:18:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.