hendmejdowy plotkowy vol.3

[katasiaczek]

Eli, Kamilka skad ja to znam. Tylko z ta roznica ze u mnei mama powiedziala, po co ty do LO idziesz. Technikum zrob. Ale wiecie ja madrzejsza bylam.

Nie tylko u was steretyp ze zawodowka dla nieudacznikow. A ja mam kolezanke. Zrobila zawodowke krawiecka, poszla do technikum krawieckiego zrobila mature, poszla na studia i skonczyla administracje publiczna i pracuje w spoldzielnimieszkaniowej. a wiecie co w tym jest najlepsze, ze wrazie gdyby ja zwolnili ma zawod ktory pozwoli jej przezyc. Bo moze dorobic jako krawcowa.

[igusia13]

Widzę że dyskusja wrze No to Katasiaczku nie zgodzę się z tobą że technikum jest lepsze. Mowisz ze nie bedzie piekarzy itp. I o to chodzi wlasnie ze wszystko idzie do przodu i potrzeba ludzi z wyksztalceniem. Rozumiem, ze mozna zdac mature cudem i dostac sie na studia i miec papierek. Wiem ze jest duzo takich ludzi, ale swiat potrzebuje teraz innych ludzi. Mlodych, z jezykami, z wyksztalceniem ktorym bedzie mozna dobrze zaplacic i dzieki ktorym cos sie bedzie dzialo. LO jest dobre ze wzgledu na to, ze mamy 3 lata zeby wybrac co chcemy robic w przyszlosci. I jest milion innych kierunkow oprcz medycyny i prawnika. Nawet zawod profesjonalnej kosmetyczki wymaga np: szkoły prywatnej ksztalcacej w tym kierunku. Wiem bo mam duzo znajomych na studiach, konczacych studia itp. Polska moze nie jest dobra dla ambitnych studentow ale swiat sie otwiera na mlodych ludzi i warto z tego korzystac.

Ludojadko- Charakterystyka jest bardzo latwą forma do napisania i uwazam, ze dobrze ze wystapila na egzaminie. Tutaj zgadzam się z Katasiaczkiem, ze z pamieci dobrzepisac , ale rowniez uwazam ze gotowy tekst uczy nas czytac ze zrozumieniem. Bywa tak ze uczen nawet z tekstu nie umie odpowiedziec, bo czesto dają one odpowiedz pół/pół wiec trzeba myslec logicznie. Mogliby jednak na tym tescie podac kilka cech tych osob ale przypomniec je lub dac czyjs opis bo 3 klasy moga nie pamietac tych lektur.

Elianko- zgadzam sie z toba

[hejasz]

Fajne jestescie dziewczyny. Mówiłam Wam, że Was kocham? Nie? No to mowie: KOCHAM WAS DZIEWCZYNY! Nikt lepiej nie pomógl by mi zrozu ieć co sie teraz dzieje w szkole, mam na mys.li klasy starsze podstawowki i gimnazjum, bo I klase znam. No cóż nawet nie próbuję sie wypowiadac na ten temat.

[igusia13]

Hejaszku my ciebie tez kochamy hehe

[Couver de Neige]

igusiu charakterystyka jest łatwa, o ile nie jest z książki którą przerabiało się w II klasie i do czasów testu przerabialo się mnóstwo innych lektrur... Takiej formy wcześniej na testach raczej nie spotkano. to zadanie bardziej pasuje do olimpiady O_o... mimo wszystko test nie był trudny. Co ciekawe z majcy tez nie był straszny ale jak tuman to tuman >.> ze mnie oczywiście

[igusia13]

Jaki tuman ??? Co ty gadasz :P Couver napisalam przeciez ze 3 klasy moga nie pamietac :/

[nirshya.dwbh]

Kupiłam sobie biurko tralalalala, potem dam fotki

[solagne]

sie wtrące ja jestem po technikum gastronomicznym mam tytuł technika żywienia oraz specjalisty do spraw turystyki do ogólniaka nie szłam bo stwierdziłam ze w technikum naucze sie czegos konkretnego, teraz jestem na resocjalizacji więc zupełnie inny kierunek ale strasznie go lubie no moze poza egzaminami


a pozatym 3 dni bedę bez neta a dziś mi gardło nawaliło i mam goraczke a w niedziele egzamin.....

nir ja tez chce biurko

sie mi spomniało.... testy to ja moge pisać zawsze i wszedzie nawet z biegu i to nie tylko zamknięte ale równiez otwarte w zyciu mi sie nie zdażyło testu oblać dlatego uważam że opisówki są owiele trudniejsze i takie egzaminy do których musze sie z 3 tygodnie uczyć....


a własciwie jeszcze dodam ze teraz mature to zbiegu bym pisała no moze tydzień bym poświęciła jak będziecie dziołszki na studiach to się same sobie smiać będziecie jak się przejmowałyście na studiach czasem masz niecały tydzień na dwa razy większą partie materiału niż do matury...

[katasiaczek]

Wiesz co Iga mialam nie pisac. ale musze. no poprostu musze.

Na jakim ty kobieto swiecie zyjesz. Jakie do przodu. Przod przodem a ktos samochody musi naprawiac, ktors musi chleb piec, ktos musi posprzatac ulice. Wyobraz sobei swiat bez tych wszystkich ludzi. Bo ja sobie nei wyobrazam. Nie wazne kto co skonczyl i jaki ma zawod. nie kazdy ma studia, nie kazdy chce je skonczyc, nei kazdy chce znac jezyki.

Ja np wcale nie uwazm sie za gorsza >Do szczescia nei potrzebni mi jest papierek wyzszej uczelni, czy kolejny kurs jezykowy. Nie musze isc za durnymi trendami posiadanie wszystkiego co najlepsze. Uczestniczyc w glupkowatym wyscigu szczurów. Najwazneijsze dla mnie jest zdrowie mojej rodziny i jej szczescie. Waznie sa dla mnie przyjaciele spotkania z nimi, pasje. A wszystko inne to tylko dodatki do zycia. I jak moj Mlodziak bedzie chcial zostac piekarzem bez jezykow, to bede go w tym wspierala, bo chodzi o to zeby czlowiek robil w zyciu to co kocha.

Mowisz Mlodych ludzi a co ze starszymi , co z ich doswiadczeniem i madroscia zyciowa. W odstawke. Powinnismy uczys sie od nich zycia. I myslisz ze zycie bez pospiechu jest gorsze. Nie prawda jest duzo lepsze.

Ni emowie ze ty zle wybierasz swoja droge zyciowa. Twoje zycie twoja sprawa. Ale czasem trzeba sie zatrzymac i zobaczyc wszystko na spokojnie. A swiat i tak pojdzie do przodu czy tego chcemy czy nie.

[solagne]

i święte słowa..... pokłony bije:pl iz:

[elianka]

nic dodać nic ująć........

[bydgoszczanka]

Wcięło mojego wczorajszego posta
kasiu , zgadzam się z Tobą w 100 %

[igusia13]

Katasiaczku juz sie przestraszylam tego ,, Wiesz co Iga '' hehe Rozumiem rozumiem cię kasiu . Ja nawet nie uwazam ze jestes gorsza. Jestes super kobietą i mamą z tego co widzę i czytam. Nie chodzilo mi o to tez, ze trzeba gnac koniecznie ale napisalam ze LO daje nam czas do myslenia. Ty twierdzisz ze technikum jest lepsze a ja ze LO. Choc nigdy nie wiadomo jak sie potoczy wszystko. I ja nie naleze do tych osob co uwazaja ze ktos z technikum jest gorszy od LO. Moje zdanie jest inne od twojego w sprawie nauczania tych szkol , ale osob nie dziele na z LO i technikum. !! Znam osoby dobre i slabe tak samo jak z LO i technikum

Chcialam wam napisac o lekarzu moim ale widzę, że nie czas i miejsce

P.S Często się zatrzymuję Kasiu nawet nie wiesz jak często :/ dla mnie tez rodzina i wszystko inne jest wazne. Nawet sobie nie wyobrazasz jak ( zreszto ja tez nie wyobrazam sobie jak dla ciebie bo sadze ze bardzooo mocno ) Byc moze roznica wieku i pokolen dzieli ..

[igusia13]

Koniec tematu bo staje się to niebezpieczne zreszto jak kazdy wazniejszy temat na tym forum

[katasiaczek]

Iga jakie pokolenie ja mam dopiero 29 lat. No poczulam sie jak stara kobietka. Nie obrazajac ludzi starszych oczywiscie. To nie jest kwestia wieku. Czy pokolen. To jest kwestia priorytetow.

A kto powiedzial ze w technikum nie mozna myslec nap przyszloscia. Przczytaj jeszcze raz co napisala Sol.

I ja nei powiedzialam ze LO jest zle. I ze ty zle wybierasz. Tylko uwazam ze twoje Mowisz ze nie bedzie piekarzy itp. I o to chodzi wlasnie ze wszystko idzie do przodu i potrzeba ludzi z wyksztalceniem. Rozumiem, ze mozna zdac mature cudem i dostac sie na studia i miec papierek. Wiem ze jest duzo takich ludzi, ale swiat potrzebuje teraz innych ludzi. Mlodych, z jezykami, z wyksztalceniem ktorym bedzie mozna dobrze zaplacic i dzieki ktorym cos sie bedzie dzialo- obrazaja ludzi ktorzy kochaja byc elektrykami czy cukiernikami. Bo co jak ktos nie zna jezyka to nie moze isc do przodu? ze zarabia ponizej jakiegos tam poziomu. Ale moze jest szczesliwy ze mieszka tu w polsce a nie teskni za rodzina na wyspach. Bo gdzi esa nasi wyksztalceni ludzie. Za granica. A to nie tak ma byc

Ja rozumiem ze masz nascie lat i nie wszystko widzisz tak jak ja. Alejestem na 99% pewna ze wpierw wybierzesz kariere a potem rodzine. A ja odwrotnie wpierw rodzina a potem kariera.

Ludzie z Twoimi pogladami napedzaja ta durna maszyne gonitwy za pieniądzem. Wiecznei w biegu, wiecznie z deficytem czasu. A potem dziwia sie ze dzieci sa niegrzczne, ze zabijaja, biora narkotyki, ze popelniaja samobojstwa. Nie tedy droga.

Wiem wiem wywalilam znowyu esej. Ale ...musialam

[igusia13]

Katasiaczku przepraszam jesli obrazilam tych ludzi. Osobisicie nie uwazam zeby pieniadze byly najwazniejsze bo nigdy nie mialam ich jakos ponad poziom i wcale nie uwazam ze daja one szczescie. Zrobilabym wszystko dla rodziny wiec nie mozesz stwierdzic ze wybralabym najpierw kariere bo przede mną cale zycie . Czy to zle ze kazdy ma swoje zdanie? Kiedys zostalam osadzona o to ( nie na forum ) ze zgadzam sie ze wszystkim na sile a teraz ze napedzam to gowno. No trudno tak sadze i nie bede starala sie wplynac na twoja opinie ani na nikogo. Mam nadzieje ze ta wymiana zdan nie jest klotnia bo tego by jeszcze brakowalo . Pozdrawiam serdecznie

[katasiaczek]

Alez ja wcale nie powiedzialam ze ty zle myslisz. Tylko ze wiem ze z takim mysleniem o mlodych wyjezyczonych i wyuczonych ludziach, bedziesz dalej w to brnela. Teraz Ksztaltuje sie twoj swiatopoglad i musisz sobie ustawic co jest wazne. Wiem ze pieszesz ze rodzina jest dla ciebie najwazniejsza i to ok. Ale piszesz rowniez ze swiat ma zmierzac w innym kierunku. A to jakos tak mi do siebie nie pasuje ale moze ja sie myle.

Coz Elianko ide wiesz po co.

[Owieczka666]

oj dziewczyny dziewczyny widze zagorzala dysusja jest. moim zdaniem LO jest tak samo dobre jak zawodowka. tylko- tak jak ktoras z was slusznie zauwazyla- liceum jest lepsze dla tych ktorzy nie maja w wieku 16(bodajze ) lat jeszcze pojecia co chca robic w przyszlosci. ja wlasnie dlatego poszlam do liceum. osobiscie gdybym w wieku tych 15-16 lat wiedziala ze chce zostac np kosmetyczka to napewno poszlabym do zawodowki/technikum, a pozniej zrobila mature. jednak ja do tej pory nie wiem co chce robic wiec nawet te 3lata mi nie pomogly...
a jutro oficjalnie juz zostane absolwentka liceum ogolnoksztalcacego- tymczasowo- z niepelnym wyksztalceniem... co dalej??...

[elianka]

heheh owieczko- jak nie wiesz co chcesz robić to idź na prawo albo na administracje- to da ci nasteone 5 lat

[katasiaczek]

Eli

Owca no wlasnei o tym mowie.

Dasz rade Wlochata.

[kamilcia_w]

Iga ja jeszcze jedno tylko wtrącę, jesteś młodziutka, przed Toba dopiero decyzje, technikum czy liceum...ale wspomnisz kiedyś nasze słowa kiedy przyjdzie ci wybierać studia , ew kiedy skończysz studia a okaże się że pracy nie będzie...oczywiście ci tego nie życzę ale życie weryfikuje wiele spraw i niektóre z nas są troszkę bardziej doświadczone...prawda jest też taka że każdy musi życie przeżyć po swojemu...

a co do tych piekarzy to szczerze troszkę się zdziwiłam, bo kto ci chleb upiecze jak ich nie będzie, zresztą już są braki w piekarniach, tak samo jest z fryzjerami, a o budowlańcach nie wspomnę a ci ludzie wcale studiów nie kończyli...

a najśmieszniejsze jest to co się w tym momencie dzieje, ludzie kończą np Budownictwo (ciężkie studia) czy Geodezje a jadą do Anglii i na zmywakach szorują...

[tereska]

Igusiu, a ja Ci gratuluję najszczerzej takiego podejścia do tematu.
Zgadzam się z Tobą w 100% mimo, że dzieli nas grubo ponad 30 lat. Tak trzymaj.....
Życie rzeczywiście zweryfikuje wiele planów, ale cóż to za życie bez marzeń?
Wszystkiego najlepszego

[hejasz]

Hm, chyba jednak jestem stara (Katasiaczku przytul mnie, proszę)

No ale wlaściwie to napisze, a co?! Ja w wieku 6 lat, jak usłyszalam pierwszy raz w życiu skrzypce, to wiedzialam, że chcę grac na skrzypcach. Zrobiłam wszystko aby zacząć chodzic do szkoły muzycznej, z glodówka w domu włącznie. Potem do średniej szkoły muzycznej nie poszlam (po ósmej klasie), bo rodzice sie nie zgodzili. Kilka lat żalowalam, ale jak powstala średnia szkola muzyczna od razu do niej zdawalam. I bardzo się cieszę. Podkreślę jeszcze, że nie chcialam być slawna skrzypaczką, ani nauczycielką gry, ale chcialam grac. No i... gram do dziś. Przez to jednak, że podporządkowalam sie rodzicom, szkolę średnią skończylam w LO wieczorowym w wieku 28 lat. Żałowalam długo, że posłuchalam rodzicow, mialam walczyć, ale zabrakło mi samozaparcia, jakie mialam w sobie w wieku 6 lat. Dzis juz o tym nie myślę, ale jak temat wraca to mi sie to przypomina. Dlatego tez zwracam uwagę na to co lubi nasz syn, staram sie wspierac jego pasje. Nie rozwijac, bo on sam musi je rozwijac, ale wspierac. Kupujemy mu książki, płyty w tych tematach, którymi sie interesuje. Próbujemy jednak też poznawać z nim inne, nowe dziedziny. Nigdy nie chce go do niczego zmuszać, ani mu zabrraniać, w dziedzinie nauki, znaczy rozwoju intelektualnego.
Kiedys juz pisałam, że mam w rodzinie taka pewna mloda mamę, ktora obserwuję bacznie, jak tylko mam okazje i wiele korzystam. Jest ode mnie duuuużoooo młodsza, ale ma ogromne doświadczenie osobiste, z ktorego widze, że korzysta. Widzę tez efekty na jej dziecku.
Powiem tak, wiek nie ma znaczenia najwiekszego w tym temacie, ale doświadczenie osobiste.
No Kasiu chyba dluższy ten mój elaborat niz Twoj, ale jakos mnie jednak wzielo i musialam napisac.

Jeszcze jedno:
NAJWAżNIEJSZY JEST SZACUNEK DLA INNEGO CZłOWIEKA I DLA SAMEGO SIEBIE.
Hm, napisalam? Napisalam. To juz chyba wszystko. Po prostu osobiste doświadczenie.
A nie, bo jeszcze coś. Matura nie jest najwazniejsza, podobnie jak studia, ale jeśli jest mozliwość, warunki sprzyjaja, to źle jak sie tego nie robi.

[nirshya.dwbh]

Gorąca dyskusja. Dowiedziałam sie że nei jestem potrzeba, bo nie znam żadnego języka na dostatecznym poziomie, nie mam wyzszego wykształcenia i wogóle nie jestem na czasie. Niech ktoś mnie przytuli

Ja nie żałuję, ze nei mam lapszego wykształcenia, moze kiedyś sobie zrobie jakiś papierek, najlepiej artystyczny . Ja poszłam do LO, w sumie marzyła mi się fizjoterapia czy cos w tym kierunku, ale życie zmieniło moje plany. JAkbym poszła do liceum ekonomicznego jak miałam w planach to bym miała przynajmniej jakiś papier i bardziej przydatne umiejętnosci niż wszystko i nic. Rzeczywistosć jest taka, ze oprócz menadżerów, ekonomistów czy marketingowców potrzebni są i budowlańcy, spawacze czy sprzątczki. Gdyby lepiej u nas płacili to młodzi ludzie nie uciakali by zagranicę, tylko wiązali swoją przyszłość z naszym krajem. Może nie wszyscy, ale przynajmniej większy odsetek.

Już troche sie porozkładałam na moim nowym biureczku, jutro przy normalnym świetle zrobie foty, całkiem sie tam zadomowiłam. Chyba będę z Wami rzadziej, bo tak takfajnie sie siedzi, zupełnie inaczej niż poprzednio.

Spokojnej nocy

[hejasz]

Nirshya to Ty nie jestes plastykiem z wykształcenia.: eek: Mialam wrażenie, że skończyłas jakąś plastyczną szkołe? Dziwne, hm, a wlaściwie to bylam pewna. No coż, w Twoim przypadku nie trudno, żeby pozory zmyliły. To co potrafisz swoimi rączkami... mam na myśli.

[nirshya.dwbh]

Ja mam za sobą tylko IV LO i jeden rok studium, ale mniejsza z tym.
Ide do łózia bo zmarzłam na dole. Papa

[katasiaczek]

Helenko NIr Kamilka


Sol trzymaj sie rybka. Dasz rade. Poniedzialek juz niedlugo

[elianka]

nooooo a mamy tak świetną sytuacje teraz, że praca sprzątaczki w Polsce jest upokarzająca, a praca sprzataczki na Wyspach- szczytem marzeń. To dopiero jest komedia

wiecie co? świetnie by było gdyby to wykształcenie, jezyki, kursy i wszystkie pitu pitu GWARANTOWAŁY nam świetlaną przyszłośc, w Polsce, z dobrymi zarobkami, własnym domem , psem i ogródkiem. Ale to niestety nieprawda... Niestety w polskiej rzeczywistości gospodarczej- co sobie wywalczymy pazurami to mamy, a papier lub jego brak- nie jest warunkiem sine qua non aby dobrze sobie radzić. Osoboście uważam, że wiedzę to się nosi w głowie a nie w teczce.

[Ludojadka`]

Hej,

dyskusja wrze na całego na koniec dorzuce swoje trzy grosze...

Igusia akurat charakterystka nei jest wcale latwa a ju an pewno nie gdy nei ma tekstu przed oczami ... inne zwyczaje byly przez te lata na tych testach i stad cal "awantura" o ta charakterystke (jestem po polonistyce i moze jestem przez to inna ale zawsze uwazalam ze ten test ma sprawdzac umeiejtnosci myslenia i wiedze praktyczna a nei encyklopedyczna...)

w temacie LO a szkola zawodowa czy technikum... skończyalm liceum handlowe a wyladowalm na polonistyce nie zgodze sie ze swiat potrzebuje tylko ludzi z wyzszym wyksztalceniem ze znajmoscia jezykow itd.. nie kazdy jest poliglota ja np nie mam tego talentu wiem ze moja pieta achilesowa ale od czego sa tłumacze? my potrzebujemy ludzi ktorzy widza czego chca i fachowcow nei ludzi po LO ktorzy maja widze ogolna ale problem ze znalezieniem pracy
w Sumei kazdy idzie tam gdzie mu dobrze i co go interesuje o ile wie czego chce a tryudno to wiedziec w wieku lat nastu
Daletego chetnie sie przytule do Kasi Hejasz i reszty "starszych' dziewczyn... ja tez Stara chyba jestem

Nir czekamy za zdjeciem biurka ... ja mam jedno taki ogroianste kt szuflady ma prawie pojemnieszeniz komoda stojaca obok a i tak moj TZ sie smiej ze ciagle u mnei blagan i ma racje bo sie nei mieszcze

ide przelewy porobic sobei wyplate przleac komus jeszcze dac pieniazki ? oco mi ta mam dobry dzien

L.

[nirshya.dwbh]

Mój scrap kąt (do wczoraj) wraz z twórczym bałaganem.
I nowe biurko, szer trochę mniej niz 140. I kilka zdjęć moich zbiorów.
scrapkąt.jpgscrap biurko.jpgsb 1.jpg
sb 2.jpgsb 3.jpgsb4.jpg