2008-05-28, 20:59 | #1621 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
To nadrabiam zaległości mam nadzieję że mi net nie padnie, bo dzieje mi się tak od godziny, że co 5 min pada(radiówka
) Cytat:
a właśnie miałam pytać jak ostatni eks, czy odzywał się coś jeszcze po tym jak napisał powodzenia na maturze?(bo albo nie albo przeoczyłam) Cytat:
Cytat:
Przepraszam kochana Liwio że używam złych kodów rozmowy, mam nadzieję że przekaz został odebrany przez adresata w sposób odpowiedni i obiecujępoprawę Cytat:
Stwierdzam że jesteście nienormalne wariatki kolejna wariatka i następna, ale fajnie jak tak wszystkie się tu wspieracie i zawsze wyczekujemy z napięciem z wieści z frontu jak któraś idzie na jakieś spotkanka Cytat:
Cytat:
Więc jako kolejna wariatka stwierdzam że ja też o tyle o ile mogłam w pracy wpadałam i czekałam na wieści od Izy, ale chyba się dziś już nie doczekam. A wogole to powiem Wam dziewczyny jak tak kiedyś mówiłyśmy o dzieciach i stwierdziłam że chciałabym mieć, to jak zobaczyłam wczoraj mojego brata i usłyszałam co zrobił to stwierdzam wszem i wobec że swoje dzieci będę trzymać na łańcuchu żeby nic głupiego nie zrobiły i się nie pozabijały Przyjechałam wczoraj z pracy i wychodzę z auta i pytam mamy co młody ma na czole(guz cały siny na pół czoła)a ona mówi że Misiek jako fascynata wszelakich pojazdów(traktory, motory autka i wszystko co ma koła) siedział na autku i miał przed sobą cztery schody z domu do chodnika i stwierdził że zjedzie na autku ze schodów (nigdy mu takie genialne pomysły do łebka nie przychodziły)nio i zjechał i wylądowała twarzą na chodniku a mam była parę metrów od niego i przy roślinach coś robiła jak go zobaczyłam to Genialne mają pomysły teraz dzieciaki.... a teraz uciekam do spania. Dobranoc |
|||||
2008-05-28, 21:01 | #1622 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza ja tu widzę możliwości.! Ja tu widzę że wreszcie jest facet na TAK dla Ciebie! To chyba się nie liczy No buzi... w policzek bodaj, w czółko... No ale nic... poczekamy poczekamy Shewa nie przejmuj się pierdołami! Masz dwie zdrowe nóżki - śmigaj w spódniczkach. Będzie na pewno cacy |
2008-05-28, 21:06 | #1623 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Wiecie tak sobie myślę, że jeszcze jestem daleka od jakiegoś zakochiwania się i te sprawy Ale M. jest takim przełamywaczem lodów, bo zauważyłyście, że już całkowicie na NIE nie jestem. No i sam fakt, że się odważyłam spotkać. No i może właśnie potrzeba takie M., żeby potem już było mi z górki i łatwiej... No Dobra, biorę się zaraz za dokładniejsze czytanie Was. Aaa i odnośnie Sympatii. Dostałam tam mnóstwo oczek i wiadomości. Mnóstwo, bo praktycznie około 150-200 Masakra! Teraz się już uspokoiło (zdjęcia się opatrzyły, a wtedy byłam nowym 'mięskiem'). Ale powiem Wam, że ja tylko z M. zaczęłam wymieniać maile i jemu jako jednemu z siedmiu odpuściłam oczko Może ja czułam, że to po prostu normalny i fajny facet? Ale już koniec o M. On mi tylko napisał, że jestem normalna i ładnie pachnę. Ale dostałam idiotyczny łańcuszek PRZECZYTAJ TO BO TO WAZNE:W trakcie sprzatania na cmentarzu, dziewczyne zaczepilo jakies male dziecko,nic nie mówilo tylko pokazywalo zeby pójsc za nim.Dziewczyna z chlopakiem poszli bez zadnych oporów. Dziecko pokazalo im maly, stary grób po czym sie oddalilo i zniknelo. Para zaczela sprzatac maly grobik, w pewnej chwili chlopak zobaczyl, ze zdjecie na grobie pasuje do tego dziecka. Zrozumieli, ze chcialo aby uporzadkowac jej grób. Postarali sie jeszcze bardziej i po tygodniu byl czysciutki i lsniacy. W piatek to dziecko znów im sie objawilo, powiedzialo "DZIEKUJE" i zniknelo. Jesli przeczytalas to opowiadanie to musisz wyslac go swoim znajomym na gg 0-5:to dziecko bedzie Cie straszylo w co 5 noc. 6-10:bedzie Cie nawiedzac raz w miesiacu. 11-18: dziecko przekaze Ci szczesliwa widomosc I bedzie Cie odwiedzac i traktowac jako przyjaciela/przyjaciólke 18***- dziecko powie, ze jak zapalisz na opuszczonym grobie na cmentarzu znicz i powiesz jednoczesnie swoje zyczenie ono siespelni.Ajuz bez wzgledu na zyczenie,to dziecko sie juz nigdy nie objawi. Sytuacja ta miala miejsce na prawde w dniu 17 lutego 2006 we wsi Kaczmary w województwie Malopolskim i bylo opisane w gazecie "Super Ekspres" mozesz sam to sprawdzic. Radze przeslac dalej ten la ale to tylko rada znajomego... Przesylam to do ulubionych osób czyli dla ciebie jutro o 13,25 stanie sie cos dobrego przygotuj sie na najwiekszy szok swojego zycia. Ktokolwiek przerwie ten lancuch bedzie mial przeklete zwiazki, jutro jest narodowy dzien prawdy jesli przeslesz je do 15 osób w ciagu 15min ten w kim sie kochasz bedzie cie tez kochał Aaaaaaa |
|
2008-05-28, 21:09 | #1624 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
ja nawet jak nowa bylam na sympatii to moze 5 czy 6 osob sie do mnie odezwalo
ech wiem o czym to swiadczy... taki juz moj los ale co mi tam, za to bede miala duzo psow |
2008-05-28, 21:10 | #1625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza super ze sie randka udała. Wiesz czesto jest tak, że cos z góry zakładamy ale z czasem zmieniamy zdanie, życie płata nam figla itd. Fajnie ze zyskałaś nową znajomosc, która zapowiada sie ciekawie (z psychologicznego punktu widzenia), kto wie co bedzie dalej
Mykam spać. Jestem mega padnieta. Branoc |
2008-05-28, 21:13 | #1626 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Martinka to świadczy o niebanalnej urodzie i o tym, że faceci to debile
Widzę jednego 'gościa' na naszym wątku. M. wie o forum, ale nie wie co to za portal. Obiecał, że nie będzie szukał, ale nie wiem czy można wierzyć facetowi, którego zna się od kilku godzin... Swoją droga jeśli czytasz to pozdrawiamy |
2008-05-28, 21:15 | #1627 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza dziekuje ... szczerze, az mi lzy polecialy ze wzruszenia
|
2008-05-28, 21:17 | #1628 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Dobranoc
Edytowane przez KAROLCIA171 Czas edycji: 2010-08-10 o 22:31 |
2008-05-28, 21:19 | #1629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 135
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza
A teraz lece na YCD |
2008-05-28, 21:25 | #1630 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Magda Staram sie coraz mniej przejmowac, no i probuje cwiczyc. Na szczescie sa sposoby teraz takie, i takie ciuchy ze mozna sie ubrac tak zeby dobrze wygladac
Martinko Iza ma racje, im mniej sie osob toba interesuje tymbardziej swiadczy to o oryginalnej urodzie Nie kazdemu sie podpasuje, kazdemu sie podoba co innego. Ja np mam urode małej dziewczynki i co? Wielkoludy za mna laza... idzie taki 2m i wez sie go pozbadz Za to jak juz sie zainteresuja... to sie interesują że hoho ( Ale to ci powazni, normalnie faceci ) A własnie az mi sie przypomniało. Dzisiaj byłam swiadkiem klotni w zwiazku, na przystanku. Ogólnie ewidentnie dziewczyna nie chciała widziec kolesia, ani z nim rozmawiac ani nic (koles taki hmmm mały, ciut szeroki dres ). Ogólnie z tego co przypadkiem usłyszałam to ona po prostu chciała odejsc, a on nie. No i ona idzie, a on za nia, i tak chodza w kółko. Najbardziej mnie rozsmieszylo jak ona mówi 'spadaj, jestes żałosny' a on... 'nie, nie jestem żałosny' i co robi? Idzie za nia dalej Łaził za nia, zastawiał jej droge, tragedia W koncu ona wsiada do autobusu a on za nia, ale usiadła jakos miedzy ludzmi to dał jej spokój i wysiadł na pierwszym przystanku. |
2008-05-28, 21:27 | #1631 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Też oglądam YCD |
|
2008-05-28, 21:28 | #1632 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Karola nie było niezręcznej ciszy. Ale mogłabym z nim w ciszy posiedzieć i nie byłoby mi niezręcznie. Właśnie było dziwnie, bo tak jakbym go znała. Ja nawet nie miałam ochoty udawać super laski, żeby zrobić na nim wrażenie. Bo nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby go jakoś bajerować. Wszystko jakoś tak naturalnie, jak z dobrym kumplem... Sama jestem trochę zaskoczona tym spotkaniem
Myślałam, że będzie do bani... No, ale jednocześnie moje neutralność działa w dwie strony - nie mówię NIE, ale jednocześnie nie jestem jakoś nastawiona na TAK No właśnie Karola nigdy nie opowiadałaś co i jak z Twoim TŻ. Różne historie chodzą po ludziach... Ale też jak pisze Kamila - nowa ciekawa znajomość i tyle Demandi nie zna mojego nicku ano nie wie co to za forum. Ale wystarczy, że ruszy głową, bo mój mail to mój nick Generalnie znów nie mam nic do ukrycia. Jakby to przeczytał to tragedii by nie było, bo chyba nic strasznego nie napisałam. Ale nie chcę, by czytał o mojej przeszłości, żeby szperał po wszystkich moich wiadomościach na Wizażu. Pocieszający jest fakt, że on ma mało czasu na takie bzdety |
2008-05-28, 21:42 | #1633 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Jezu kochany 17 użytkowników!! Iza cała Polska w Ciebie wierzyła (gdybym tylko mogła ten napis byłby w barwach patriotyczno-biało-czerwonych) Ja tam widzę, że jesteś pod wrażeniem, a to przecież najważniejsze - że są jeszcze faceci, którzy mogą przyprawiać o lekki dreszczyk No ja tam drżałam o Ciebie że ho ho !! Aż solówki YCD omijam!! Izuś mega się cieszę! Że tak miło spędziłaś czas no i że miałaś okazję zamanifestować swoją kobiecość w pełnej krasie
__________________
Było miło ale się skończyło |
|
2008-05-28, 21:45 | #1634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza wreszcie jestes, super ze udane spotkanie...
Teraz moge spokojnie z psem wyjsc A z tym ze nie chce zwiazku to mi sie wydaje jakas plaga ostatnio wsrod facetow. Ja wiem jedno, co ma byc to bedzie. M. tez sie zarzekal ze nie chce zwiazku, 3 miesiace spotykalismy sie "po kolezensku", po pierwszych dwoch miesiacach kiedy namalowal dla mnie obraz, wiedzialam ze zostal zlowiony hihihihihi, to tylko byla kwestia czasu a zreszta.... Po co mi to bylo.... Tylko dola zlapalam.... Ale z jednym sie zgodze z Iza, inteligencja u faceta jest sexi
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2008-05-28, 21:54 | #1635 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
W ogóle to bałabym się o jego reakcję gdyby zobaczył ile wariatek tutaj siedzi i czeka na jakieś wieści o waszym spotkaniu No ale. Jest dobrze Cieszę się YCD dziś wg mnie słabe. Albo jakoś nie mogę się skoncentrować na oglądaniu i czytaniu zarazem Właściwie wszystko mi jedno kto wygra ten program i kto dziś odpadnie. |
|
2008-05-28, 22:10 | #1636 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
E tam słabe. Kreacja Kingi R. zawsze podnosi atrakcyjność programu.
__________________
Było miło ale się skończyło |
2008-05-28, 22:36 | #1637 | ||||||||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
No już koniec o M.
Fajny, ale na kolana nie padłam i on tak samo, więc nie ma co gdybać Spotkałam dziś dawną kumpelę. Pytała mi się o mojego P. - jak tam nam się układa... Kuźwa, no od roku się nie układa Zastanawiam się nad jakąś tabliczką, transparentem ''NIE JESTEM JUŻ Z P.'', bo widzę, że wszystkich ostatnio olśniło i dopytują o niego Cytat:
Ooo, ja dokładnie tak samo jak TY W ogóle faceci to fajna sprawa. Mam na myśli ich ciało tylko oczywiście, bo reszta to do wymiany niestety Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja zaraz znikam do łóżka, bo jestem padnięta. Dzisiaj w pociągu w mój przedział wsiadła wycieczka niemieckich dzieci. Ja nienawidzę języka niemieckiego. Wyobrażacie sobie stado szwabskich dzieci bezustannie klekoczących w tym głupim języku To była ciężka przeprawa Robiły fotki przez okno... Drobny szczegół, że to były jakieś stare rozwalone, poniemieckie budynki, rozpadające się fabryki. Przyjadą z wycieczki i pokażą fotki z Polski Nic się nie zmieniło od wojny Cytat:
Randki mi we łbie, przez to ''Chirurgów'' nie oglądałam. Shewa oglądałaś? Cytat:
Cytat:
Ja jestem z tych całuśnych, ale nie zliczę ich nawet wszystkich. W każdym razie musiałabym ostro pomyśleć... W każdym razie sporo. Nie będę Ci tego nowego telefonu zabierać, ale numer tak No było koleżeńsko Cytat:
Cytat:
No, ale co się odwlecze to nie uciecze M. coś wspomniał o kolacji u niego to od razu o Was pomyślałam i miałam wizję tych zdejmowanych spodni Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dobranoc! |
||||||||||||||
2008-05-28, 22:58 | #1638 |
Zadomowienie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza fajnie, że było miło... ale cos mi sie wydaje , ze z tej maki jednak będzie chleb
A co do Tz... zrobił sie obojętny... albo ja już jestem przewrażliwiona...W sumie wkurza mnie juz to i mam doła od pon i @ i wszytko na raz... A co do opercaji... jak chce laser na włoski , ale nie orjentujecie sie ile to kosztuję ?? mi tak szybko odrastają... wrrr A no i marzy mi sie operacja na oczko... ale to juz próbowałam.. nic z tego jestem skazana na okulary... ale ponoc wyglądam w nich tak Inteligentnie A co do Inteligencji facetów... poprostu uwielbiam takich... znam wieli facetów przystojnych ale w gadce z nimi odrazu tracą na wartości. Dobranoc |
2008-05-28, 23:06 | #1639 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Iza To a propos Twojego pytania, jaką działalność mam na myśli. Otóż właściwie jestem tłumaczem języka niemieckiego (Studia+ specjalizacja+kurs). Taka to działalność A szwabskie klekoczące dzieci miałam przez rok podczas mojej kariery au pair
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
|
2008-05-28, 23:09 | #1640 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
shewo dziekuje
Rodo przytulam ja tez uwielbiam inteligencje u facetow, do tego troche ironii, ciekawe spojrzenie na swiat - i mieszanka gotowa megi, juz sama nie wiem co ci doradzic z te-tem... eee czemu tu tak cicho ?? ja ledwo zaczynam z ta praca |
2008-05-28, 23:10 | #1641 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
|
2008-05-28, 23:40 | #1642 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
No! przeczytalam relację i mogę iść spać. Ciekawe jak ta znajomość się rozwinie, ma przewagę facet, bo ma imię na literę M
Branoc
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
2008-05-29, 00:40 | #1643 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
nie skonczylam pisac, ale padam na pysk... ide spac. nastawiam sobie budzik na 7.00
dobranoc |
2008-05-29, 02:00 | #1644 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Jeszcze raz Wam wszytskim dziekuje za kazda PW, niesamowicie mnie podnioslyscie na duchu...
A teraz cos na poprawe humoru: Wpadam dzis w pospiechu po zajeciach do WC, zamyslona bylam jak zawsze i nagle (jak juz bylam w srodku kabinki) zauwazylam ze wydawalo mi sie ze sciany byly jeszcze wczoraj zolte, a dzis sa czerwone...... Zgadnijcie czemu Magda ty juz nie spisz czy jeszcze nie spisz?
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" Edytowane przez Rodolphe Lindt Czas edycji: 2008-05-29 o 02:45 |
2008-05-29, 05:25 | #1645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bry!!
Źle sie czuje ... Chyba będę chora Tak strasznie gardło mnie boli Czyżbys pomyliła toilety? |
2008-05-29, 05:56 | #1646 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
wstalam
ide z psem i znowu do pisania a tak mnie oczy juz od kompa bola |
2008-05-29, 07:08 | #1647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Bry! Powiedzmy, ze lepiej mi sie dzisiaj wstawało niz wczoraj, niemniej jednak "to jeszcze nie to" Mi sie marzy liposukcja Iza ostatecznie zlądowałam na żulerskim piwie nad Cybiną koło PP |
|
2008-05-29, 07:10 | #1648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Zaraz ciezka wyprawa... do szkoły czas isc
Iza Oglądałam oglądałam Ogólnie to był wyścig szczurów o fotel ordynatora, jedynie doktor Baley nie była zainteresowana tym, w głowie jej bezpłatna klinika. No i co? Ordynator to wlasnie ja chce mianowac chciał wrocic do swojej zony, ale sie okazało ze ona juz ma kogos. No i na koncu Omaley oswiadczyl sie tej Kali całej, a Berg tej Yang. Tyle pamietam o 8 rano Rodo Pomyliłas toalety?? Martinko Uciekam, miłego dnia wam wszystkim |
2008-05-29, 07:52 | #1649 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Hej hej
ale już dziś napisałyście. a mi zawsze się wydaje jak wstanę o 8, że zerwałam się bladym świtem i wszyscy śpią jeszcze Trzeba będzie przestać wstawać o 12 Cytat:
Cytat:
Idę na egzamin Naprwdę BARDZO mało się uczyłam i jak to zdam będzie CUD Trzymać mi kciuki
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
||
2008-05-29, 08:14 | #1650 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bry! U mnie słonko za oknem, będzie kolejny uroczy majowy dzień
Amarena ja na każdy egzamin idę z przeświadczeniem że trzeba cudu żebym go zdała - no i w 95% te cuda się dzieją Martinko ja dziś też wstałam z bolącą głową... pomyśleć że jeszcze cały tydzień mnie czeka takich szaleńczych nocy też mam pracę do oddania na zajęcia - oczywiście zamierzam to zrobić dziś z tygodniowym opóźnieniem mam nadzieję że to przejdzie Megi na doła Też uwielbiam inteligentnych facetów, nie cierpię jak facet nie rozumie moich aluzji, docinek a przede wszystkim poczucia humoru! No przeca mam poczucie humoru, nic na to nie poradzę że nieco spaczone (eks twierdził że jestem ponurakiem bo nie bawiły mnie te rzeczy co jego i vice versa... aaale my to w ogóle się dobraliśmy) Ale gdzie tacy są???? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.