Czerwcówki 2016 cz. 4 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-09-16, 17:10   #661
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry weekend

Brawa dla Ł dzielna dziewczynka



My usypiamy na rękach bujając. Zazwyczaj schodzi nam 3 minuty dlatego nie próbuję inaczej bo te kilka minut to nie problem na razie
Ja zdecydowałam o odstawieniu kp w dzień bo mnie to już męczyło. M potrafila pić z cyca zamiast z kubka nawet 8 razy dziennie. A zapomniała dosłowniew 24 godziny, ze można cycać w dzień. Teraz chętnie pije wodę i więcej je. Noce jeszcze zostają bo jakoś wbiłam sobie do glowy, że dopóki nie zaszczepimy MMR to cycamy...

Właśnie, czy ktoś jeszcze nie zaszczepił MMR? Czy tylko my tak w tyle?

U mnie nie ma Auchan'a
A wina bym się napiła... Ojjj jak bardzo

I co Ty biedna z tym wolnym czasem robisz?
Pogrubione

Dzisiaj była koszmarna nocka, sto pobudek z płaczem i cyc non stop. Pobudka była o 7:40 czyli później niż zwykle ale nic to mi nie pomogło... Zaliczyliśmy wspólną drzemkę ale niezbyt się wyspałam, bo cyc właśnie też musiał być prawie cały czas.

U nas na szczęście ten cyc w dzień nie jest aż tak ekstremalny jak u Ciebie. Nie dziwię Ci się że postanowiłaś z niego zrezygnować.


My już dawno po MMR
elaine blath chyba przeciąga, wydaje mi się, że niedawno dopiero starszaka szczepiła.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-16, 18:59   #662
neesanek
Rozeznanie
 
Avatar neesanek
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Horciu my też jeszcze przed MMR bo nie było kiedy:p. Tuż po ukończeniu 13mc lekarka nie chciała bo Ł. miała czerwone gardło i rzeczywiście później mocno się przeziębiła. Tydzień przed wakacjami ja nie chciałam, a z wakacji wróciła z karatem. Tak, że tego... Teraz doszedł do tego żłobek i cała reszta :/

Śliweczko łączę się w bólu. Też miałam masakryczną noc z milionem pobudek. Nie pogardziłabym kolejnym ząbkiem bo są dopiero 4.
neesanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-16, 19:25   #663
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Właśnie, czy ktoś jeszcze nie zaszczepił MMR? Czy tylko my tak w tyle?
my też jeszcze przed. Tydzień temu nam 3 raz przepadł termin przez tą Krzysiową infekcję a następny wolny w mojej przychodni 18 października...

Wino z % piłam w tym roku 3 razy miałam wyliczone, że jak wypiję 2 lampki to mogę karmić ok 21
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-16, 20:39   #664
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Horciu my też jeszcze przed MMR bo nie było kiedy:p. Tuż po ukończeniu 13mc lekarka nie chciała bo Ł. miała czerwone gardło i rzeczywiście później mocno się przeziębiła. Tydzień przed wakacjami ja nie chciałam, a z wakacji wróciła z karatem. Tak, że tego... Teraz doszedł do tego żłobek i cała reszta :/

Śliweczko łączę się w bólu. Też miałam masakryczną noc z milionem pobudek. Nie pogardziłabym kolejnym ząbkiem bo są dopiero 4.
U nas ząbki w liczbie 5. Niedawno wyszła pierwsza czwórka na górze.
A ta dzisiejsza noc to chyba była kiepska przez początek infekcji jakiejś znowu Dzisiaj Ignaś cały dzień kichał i tarł nosek, wieczorem już miał katar. Chyba znowu muszę wnieść odkurzacz do salonu. Ile go nie było? Ze 4 dni może...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-17, 09:50   #665
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Winka jeszcze nie próbowałam, jest napisane, że podgrzewają go do temperatury 30 stopni i w ten sposób odparowuje alkohol a smak pozostaje. Alkoholowe oczywiście piję i to codziennie, nawet mąż ma stresa, że popadnę w nałóg, ale później stwierdza, że po tak długiej przerwie mi się należy. Niestety popijam to winko wieczorem przegryzając bakaliami, a to już spora dawka kalorii, więc jakby była jakaś opcja bez alko i bez kalorii a równie smaczna to czemu nie.

Masażyk Dorci niestety do przyjemnych nie należy, robi to bardzo intensywnie, używając pazurków i szczypiąc sutka jak go znajdzie.

Teraz się oagarniamy i znowu na grzyby. Gwiazdki sobie pobiegają, a matka pozbiera grzyby.

Śliweczka dużo zdrówka.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-18, 07:48   #666
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Honciu my nie szczepilismy mmr i w sumie nie wiem kiedy zaszczepimy. Jesteśmy świeżo po antybiotyku, lekarka powiedziała że za 2 tyg można zaszczepić ale ja gdzieś czytałam że minimum 6tyg, więc nie chce przyspieszać.

U nas ząbkowanie poziom hard- mamy już 4jedynki, 4dwójki, górne czwórki, górne hmm piatki (?)(W każdym razie któreś z tyłu) , idą dolne czwórki i chyba też piątki, Franek ma wielkie sine kulki na dolnych dziaslach. Cały czas sobie masuje i widać że go męczą: (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-18, 08:22   #667
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cześć Dziewczyny

Regularnie Was podczytuje ale jak zwykle mało czasu na fb jajka szybciej się odpisuje
Hania od lipca chodzi do żłobka i super się trzyma z chorobami tfu tfu odpukac oby tak dalej. Raz lekkie przyziębienie miała
Na mmr udało się zaszczepić, nawet meningokoki typu C mamy za sobą. Teraz typ B a tam są 3dawki

Lena zdrówka dla Franka

Maria do państwowego żłobka chodzą dziewczynki?

Paulina fajne że się sami na wesele wyrwaliście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-18, 11:08   #668
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dzień dobry

Czyli nie jestem taka ostatnia z MMR my mieliśmy szczepić o czasie czyli w lipcu ale w międzyczasie byla trzydniówka, katar, gorączka, moje przeziębienie i jeśli nic nie wyskoczy to za 2 tygodnie może zaszczepimy

Lena ja czytalam o 3 tygodniach absolutnego zdrowia dziecka i domowników przed szczepieniem i 3 tygodniach 'kwarantanny' po szczepieniu. Nie mogę znaleźć teraz źródła

Madzia cześć

Śliweczko jak tam katar Ignacego? Lepiej coś? Biedna Ty i on

MariaF zazdro tego winka wieczorami ja wczoraj popoludniu wypiłam taką małą lampkę z teściową ale to domowe bylo i takie o... No ale to tak okazjonalnie bo my jednak nadal kp...
Też byliśmy wczoraj na grzybach ale w naszym ogrodzie teraz się suszy dwie blachy w piekarniku


Zmykam nastawić zupę i ostatnie mam nadzieję w tym roku koszenie trawy mnie czeka...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-18, 11:51   #669
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Honciu 3 tyg absolutnego zdrowia, to się zgodzę, ze po Katarze itp. Ale po antybiotyku nawet flora bakteryjna odnawia się 6 tyg więc myślę że to samo tyczy się odporności. Chyba ze się mylę, ale wolę za długo niż za krótko przetrzymać: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

No i jak wycelowac w te 3 tyg kwarantanny przy zlobkowym dziecku? Chyba jeszcze nie chodził tyle ciągiem bez kataru.


A jak już temat szczepień się nasunal to zapytuje się Was, czy ktoś szczepi na ospe? Bo w ośrodku powiedzieli nam ze należy się za darmo jeśli Mały chodzi do żłobka. Ale jestem sceptyczna. Bo czy nie lepiej ta ospe jednak przechorowac jeśli się pojawi? Czytałam że to szczepienie daje ochronę na 10 lat, a później trzeba doszczepiac. Za moich czasów nie było szczepień na ospe, chorowalam w podstawówce z całą klasą.
Szczepicie? Co myslicie? Bo my raczej rezygnujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-18, 12:22   #670
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Lena, ja chyba zaszczepię - jak Krzys będzie w żlobku i będzie miał za darmo z tym przechorowaniem to różnie bywa, większość dzieci przechodzi łagodnie, ale powikłania po ospie też się zdarzają i nie są to jakieś mocno rzadkie przypadki.


Madziu fajnie że się odezwałaś my własnie zaczynamy wybierać żłobek dla Krzysia, w pt idę na spotkanie w takim co mi się na razie najbardziej w okolicy podoba (na podstawie opinii, w środku będę pierwszy raz).
Masz jakąś listę pytań na takie spotkanie? Pamiętam, jak też chodziłaś, oglądałaś i wybierałaś żłobek, nie pamiętam, czy brałaś wtedy Hanię ze sobą? W ten piątek mam możliwość się wybrać razem z TŻ i z jednej strony fajnie by było jakby ze mną poszedł i też zobaczył, a z drugiej jakbym poszła sama to nie byłoby przeszkadzającego Krzysia z nami
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-18, 21:06   #671
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Madzia

U nas katar opcja hard. Leje się z nosa jak z kranu i jeszcze jakiś kaszel się dzisiaj pojawiał. Mam nadzieję, że to tylko od kataru.
No i stan podgorączkowy...

Lena ja bym chyba zaszczepiła. Moje starszaki już są po ospie i powiem Ci, że na prawdę ciężko tą chorobę przechodzili. Iga była obsypana od stóp do głów, krosta na kroście, chciała się drapać, nie mogła spać, siedzieć, leżeć... Igor miał o wiele mniej. Ale pomijając te krosty... Przez pierwszy tydzień mieli bardzo wysoką gorączkę, którą ciężko było zbić, leżeli, spali, nie jedli, słabi byli jak muchy i bardzo jęczący. No ja sobie, szczerze mówiąc, nie chcę nawet wyobrażać chorego teraz na ospę Ignasia.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-19, 08:34   #672
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Honciu 3 tyg absolutnego zdrowia, to się zgodzę, ze po Katarze itp. Ale po antybiotyku nawet flora bakteryjna odnawia się 6 tyg więc myślę że to samo tyczy się odporności. Chyba ze się mylę, ale wolę za długo niż za krótko przetrzymać: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

No i jak wycelowac w te 3 tyg kwarantanny przy zlobkowym dziecku? Chyba jeszcze nie chodził tyle ciągiem bez kataru.


A jak już temat szczepień się nasunal to zapytuje się Was, czy ktoś szczepi na ospe? Bo w ośrodku powiedzieli nam ze należy się za darmo jeśli Mały chodzi do żłobka. Ale jestem sceptyczna. Bo czy nie lepiej ta ospe jednak przechorowac jeśli się pojawi? Czytałam że to szczepienie daje ochronę na 10 lat, a później trzeba doszczepiac. Za moich czasów nie było szczepień na ospe, chorowalam w podstawówce z całą klasą.
Szczepicie? Co myslicie? Bo my raczej rezygnujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie po antybiotyku dluzej trzeba odczekać...
Najlepiej poradzic się jakiegoś konkretnego lekarza do którego masz zaufanie
M nie chodzi do żłobka a te 3 tygonie zdrowia nie moze się jakoś uzbierać od czerwca bo jak nie ja jestem przeziębiona, to ona kicha albo moja mama skarzy się na gardło i tak w koło Macieju... Właśnie najbardziej obawiam się, że moja mama coś przytarga a jak ona jest chora to od razu M też...
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Madzia

U nas katar opcja hard. Leje się z nosa jak z kranu i jeszcze jakiś kaszel się dzisiaj pojawiał. Mam nadzieję, że to tylko od kataru.
No i stan podgorączkowy...

Lena ja bym chyba zaszczepiła. Moje starszaki już są po ospie i powiem Ci, że na prawdę ciężko tą chorobę przechodzili. Iga była obsypana od stóp do głów, krosta na kroście, chciała się drapać, nie mogła spać, siedzieć, leżeć... Igor miał o wiele mniej. Ale pomijając te krosty... Przez pierwszy tydzień mieli bardzo wysoką gorączkę, którą ciężko było zbić, leżeli, spali, nie jedli, słabi byli jak muchy i bardzo jęczący. No ja sobie, szczerze mówiąc, nie chcę nawet wyobrażać chorego teraz na ospę Ignasia.
Biedny Ignaś kurczę to dopiero początek jesieni ale to pewnie starszaki ze szkoły przynoszą prezenty bratu
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-19, 21:32   #673
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dobry!
Jest u nas moja mama, bo mężu na wyjeździe przez prawie cały tydzień, więc zaprosiłam ją co by mieć towarzystwo. I obiady
Dzisiaj Marysia została z nią w domku, jutro tak samo, bo opiekunka przeziębiona. Nie jakoś poważnie, ale skoro mam możliwość żeby jej tam nie zawozić, to korzystam
Na ospę chcę szczepić. Ale póki co na jesień jest zaplanowana ostatnia już chyba dawka 6w1, więc pewnie jakoś na wiosnę tamtą załatwimy. A może faktycznie poczekam aż pójdzie do żłobka i wtedy za free zrobimy, hmm

Śliweczko, zdrówka dla Ignasia!

Przyszło mi dziś potwierdzenie rejestracji w bazie DKMS
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 08:28   #674
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dziękuję, z Ignasiem już lepiej. Katar już nie wylewa się cały czas z nosa i temperatura już ok.
Kaszel jeszcze ma ale bez tragedii.

australia fajnie, że mama mogła przyjechać. Nie pracuje?

Brawo za rejestrację

Honcia no też właśnie myślę, że to starszaki Ignasiowi przynoszą jakieś badziewia ze szkoły. Zastanawia mnie tylko czy to znaczy, że jak pójdzie do przedszkola czy żłobka to już będzie odporny i nie będzie chorował? Ciekawe...

Pogoda pod psem, leje i zimno. Nawet w kominku przepaliłam pierwszy raz w tym sezonie... Ech...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 10:05   #675
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Paulina, A mnie się wydaje ze on i tak ta ospe prędzej czy później przechoruje. Ta szczepionka działa chyba 10 lat jak dobrze pamiętam, no a nie oszukujmy się, czy ktoś z nas jako dorosły się doszczepia? I niech np jego dzieci przyniosą do domu ospe i zachoruje? Dorośli jednak dużo gorzej przechodzą i częściej występują powikłania.

Ja pamiętam jak wśród moich znajomych była ospa to nikt aż tak złe nie przechodził, więc może Twoją Iga wyjątkowo złe zniosła. Ale patrząc z drugiej strony- ma to już za sobą. Nie wiadomo czy nie przeszlaby gorzej za 10 czy 15 lat.

Sliweczko ja już palę chyba od tygodnia czy dwóch nawet. Jak nie palę bp nikogo nie ma w domu to mam 18 stopni w kuchni i sypialni (najcieplej) a ile w reszcie domu to nie chce nawet myśleć: p

Kurczę, widzę że wszystkie chcecie zaszczepić, zglebie temat jeszcze raz bo może się mylę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Edit. Dziś 17 stopni: o

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 10:25   #676
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Regularnie Was podczytuje ale jak zwykle mało czasu na fb jajka szybciej się odpisuje
Hania od lipca chodzi do żłobka i super się trzyma z chorobami tfu tfu odpukac oby tak dalej. Raz lekkie przyziębienie miała
Na mmr udało się zaszczepić, nawet meningokoki typu C mamy za sobą. Teraz typ B a tam są 3dawki

Lena zdrówka dla Franka

Maria do państwowego żłobka chodzą dziewczynki?

Paulina fajne że się sami na wesele wyrwaliście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hej zgubo, dziewczynki chodzą do prywatnego, ale w Poznaniu jest refundacja od miasta, a jak jest u Was?
Dobrze wiedzieć, że da się w żłobku bez większych chorób, bo wszyscy strasznie straszą.

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Honciu 3 tyg absolutnego zdrowia, to się zgodzę, ze po Katarze itp. Ale po antybiotyku nawet flora bakteryjna odnawia się 6 tyg więc myślę że to samo tyczy się odporności. Chyba ze się mylę, ale wolę za długo niż za krótko przetrzymać: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

No i jak wycelowac w te 3 tyg kwarantanny przy zlobkowym dziecku? Chyba jeszcze nie chodził tyle ciągiem bez kataru.


A jak już temat szczepień się nasunal to zapytuje się Was, czy ktoś szczepi na ospe? Bo w ośrodku powiedzieli nam ze należy się za darmo jeśli Mały chodzi do żłobka. Ale jestem sceptyczna. Bo czy nie lepiej ta ospe jednak przechorowac jeśli się pojawi? Czytałam że to szczepienie daje ochronę na 10 lat, a później trzeba doszczepiac. Za moich czasów nie było szczepień na ospe, chorowalam w podstawówce z całą klasą.
Szczepicie? Co myslicie? Bo my raczej rezygnujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My zdecydowanie szczepimy, wychodzę z założenia, że po to ludzkość wymyśliła szczepionki, żeby z nich korzystać, a kojarzę historię o ospa party, po której jedno dziecko zachorowało i zmarło z powodu powikłań. W piątek umówieni też jesteśmy na szczepienie przeciwko grypie. Ja sama szczepię się od kilku lat i jest dobrze, szczepiłam się nawet w ciąży co ponoć chroni dziecko także jakiś czas po urodzeniu. Teraz rozmawiałam z lekarzem i mówił, że mają jakąś szczepionkę starszej generacji, ale według niego ona jest lepsza, bo ma więcej wirusa w sobie, jeśli dobrze zrozumiałam. Jak ja się szczepiłam to lekarka powiedziała, że ta co ja mam (Vaxigrip Tetra) jest lepsza, bo bardziej przebadana, także co lekarz to opinia.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 11:42   #677
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Maria ospa party to dla mnie jakas pomyłka, wymysł chorych rodziców.
Ale do samej szczepionki na ospe nie jestem przekonana.

A jak u Ciebie po tych szczepionkach na grype? Nie chorujesz?
Podobno grypy jest tyle szczepów ze nie da się przed nią ochronić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 14:24   #678
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dzień dobry

U nas też dzisiaj ponuro ale chwilę bylyśmy na podwórku i dowiedzialam się, ze sąsiadka w lutym urodzi dziewuszkę więc M będzie miała koleżankę za płotem

Śliweczko dobrze, ze Ignaś już lepiej

Jeśli chodzi o szczepienie przeciwko ospie to ja bym zaszczepiła jeśli bym miała za friko. Nawet jeśli działa tylko przez kilka lat...

Szczerze powiedziawszy to ja ospy nie przechodziłam ( ani zadnej z chorób wieku dziecięcego) i chętnie bym siebie i M zaszczepiła. Muszę nad tym podumać
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 20:43   #679
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Śliweczko, moja mama jest na rencie. Właśnie się nasłuchałam jaka to ze mnie leniwa matka, bo dziecku ubrań nie prasuję Dobrze, że jutro już czwartek

Ja po moich powikłaniach po półpaścu (a to ten sam wirus co od ospy), to w ogóle nie waham się w kwestii szczepienia na ospę.
Na grypę też do pewnego czasu się szczepiłam co roku.
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-21, 11:09   #680
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Australia pomaga coś to szczepienie? Nie chorujesz?

Ale wyczytałam że styczność z chorujacymi dziecmi zmniejsza u dorosłych ryzyko zachorowania na polpasiec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-21, 12:15   #681
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość

Szczerze powiedziawszy to ja ospy nie przechodziłam ( ani zadnej z chorób wieku dziecięcego) i chętnie bym siebie i M zaszczepiła. Muszę nad tym podumać
Honciu, jeśli nie chorowałaś na ospę, to koniecznie się zaszczep przed kolejną ciążą styczność z ospą w ciąży jest niebezpieczna dla Dzidzi, a jeśliby M miała z ospą kontakt to na kilka tygodni musiałabyś ją od siebie odizolować żeby wiedziec czy zachoruje bądz nie (dziecko zaraża na kilka tygodni zanim pojawią się pęcherzyki). Miałam w rodzinie taki przypadek - moja kuzynka w ciąży a w przedszkolu starszej córki panowała ospa. Przez kilka tygodni Młoda mieszkała z babcią, babcia ją odbierała i zaprowadzała do przedszkola. Ostatnecznie Mała tej ospy nie miała, no ale jaby miała to byłoby spore ryzyko.

a i jeszcze jedno - po szczepieniu na ospę zaleca się odczekanie 3 msc i dopiero wtedy zachodzenie w ciążę

A tak apropo szczepień dorosłych pewnie większość z Was miała ostatnie szczepienie 18-19 rok życia warto sobie po 10 latach zrobić przypominający tężec - krztusiec

Lena - szczepionka na grypę jest tworzona co roku z 3 obecnie najczęściej wystepujących szczepów. Wirus grypy często się mutuje więc nie chroni to w 100%. Na stażu z pediatrii było bardzo dużo na oddziale dzieci z grypą - biedne były te dzieciaki, takie słaniające się, wymęczone. A ja wtedy byłam w ciąży i niezaszczepiona (bardzo głupio z mojej strony), teraz juz my z TŻ się na pewno bedziemy szczepić.
Nie myl też grypy z przeziębieniem - to nie jest tak, że po szczepionce się nie choruje w okresie jesienno-zimowym w ogóle, za przeziębienia odpowiadają jeszcze inne wirusy niz za grypę. Szczepienie na grypę chroni przed grypą, nie przed wszystkimi infekcjami

Edytowane przez Paulinagm
Czas edycji: 2017-09-21 o 12:23
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-21, 20:15   #682
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Melduję się ledwo żywa. Ostatnio nawet padlam o 19 z Gabi

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość

Super że z babcią tak fajnie się Ł. czuje. W żłobku niedługo pewnie też będzie się fajnie bawić.


Ale tu pustki Wątek zaraz umrze całkiem śmiercią naturalną.
Za to na fb jak zawsze się dzieje.
Może jednak się skusicie dziewczyny na założenie konta choćby tylko po to żeby dołączyć do grupy? Dużo pogaduch tam jest i jeszcze więcej śmiechu. Ja zachęcam, bo tutaj to już coraz ciszej

Jak tam chorowitki? Dobrze już?
Ja to ledwo co zajrzę tutaj, a jeszcze fb. Sama.widziałaś moje wpisy takie bez kontekstu tam, bezsensu.
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
śliweczko - jestem na urlopie wychowawczym do lutego
Super, że mama sobie świetnie poradziła a Ignaś współpracował

Chyba Wam nie opowiadałam jak u nas wyszło wesele nr 3
Krzyś u moich rodziców był bardzo grzeczny, wyszalał się na podwórku - głównie z moją siostra się dużo bawił. Około 20 zjadł kaszkę, został wykąpany. Potem moja mama próbowała go usypiać i tata do mnie zadzwonił, że nie chce zasnąć i placze. Powiedziałam im, że może niech nie usypiają go na siłę, tylko niech się jeszcze troszkę pójdą bawić. Tak też zrobili i Krzyś biegał sobie wesoło chyba do 22. Podobno był tak zmęczony, że słaniał się na nogach i upadał no i w pewnym momencie wziął moją siostrę za rękę i poszedł z nią do naszego pokoju i polożył się na łóżku. Troszkę mu z mamą śpiewały, głaskały i zasnął.
Więc wesele zaliczone, bawiliśmy sie świetnie wróciliśmy około północy bo przyznam szczerze juz mi się nawet dłużej nie chciało i akurat wtedy też obudził się Krzyś, więc się ładnie zgraliśmy

Jeszcze mam pytanie do Honci i Śliweczki (i nie wiem czy jeszcze ktoś kp to przeczyta ) czy Wasze dzieci mają cycka w okolicach drzemki? Bo ja ciągle Krzysia usypiam cyckiem, często jest cycek na przedłużenie drzemki i na zakończenie też jest. + oczywiście cała noc. A czasem jak wejde na fb to mam wrażenie że większość dzieci np tylko raz dostaje
Jeszcze miesiąc temu dawalam cyca na usypianie. Ale udało się opracować sposób na zasypianie bez. Natomiast jak wracam z pracy to ok. 17 jest cyc, potem na wieczorne zasypianie i w nocy także u nas kp w toku.

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Jacieeee, normalnie nie wiem co komu najpierw odpisać tak się rozpisałyście

Paulina ja jeszcze karmię w dzień, bo lubię Nie widzę sensu w zabieraniu cyca po drzemce jeśli dziecko chce. Mam to dam, bo co mi zależy? W końcu to coś zdrowego, a nie słodycze które należałoby ograniczać
Ignaś w dzień śpi w 99% w wózku na dworze, nawet jak pada czy wieje. Zasypianie trwa 2 minuty i potrafi spać spokojnie, nawet w hałasie do 3 godzin. W domu pośpi max. godzinę, potem płacze i nie uśnie na nowo bez cycka. A jak już uśnie to jestem z nim uziemiona.
A co do usypiania bez cyca w domu to ja nie praktykuję, więc się nie wypowiadam. Wczoraj usnął przy babci w łóżeczku ale mnie nie było. Nie wiem czy przy mnie też by tak zasnął.

I też mam nadzieję, że w sprawie odstawiania się jakoś dogadamy i obejdzie się bez płaczu. Dzieci już mnóstwo rozumieją i za kilka m-cy myślę, że będzie można o tym porozmawiać
Chociaż mi akurat nie pali się z tym odstawianiem. Przyzwyczaiłam się do tego i jakoś tak leci.
Karmię też jeszcze w dzień, bo zauważyłam, że jak przez kilka dni z rzędu nie karmiłam to mi brakowało pokarmu w nocy. Z resztą i tak mam wrażenie, że strasznie mało mam tego mleka już. Dzisiaj rano Ignaś jak się obudził to mu dałam cyca, żeby jeszcze pospał i już nic nie poleciało po nocy. Possał chwilę, powiedział "ni ma" i pobiegł rozrabiać

Aaa, no i super, że tak fajnie się Krzyś bawił z Twoimi rodzicami. I słodkie to było jak wziął ciocię za rękę i poszedł spać
No i oczywiście fajnie, że się wybawiliście!

MariaF zazdroszczę takich spokojnych chwil tylko dla siebie Fajnie Dorcia zasypia, można się podelektować masażykiem A o marudzeniu przy przekazywaniu komuś pod opiekę i jednoczesnym wyciąganiu rąk do tej osoby też pisała australia
Urocze to i pokazuje jakie dzieci już mądre. Takie małe, a już mogą powiedzieć nie chcę ale muszę

I w ogóle co to za bezalkoholowe wino? Sok winogronowy w butelce z korkiem? Ja tam bym na Twoim miejscu wieczorkiem chociaż połową lampki reńskiego się uraczyła

neesanek brawa dla Łucji! Do mnie też taka powolna adaptacja przemawia

Ja dzisiaj na 17 zawiozłam starszaków na judo, z Ignasiem w tym czasie skoczyłam na szybkie zakupy do lidla, potem ich odebrałam, poszliśmy do kawiarenki- ja i Ignaś na zielony koktajl, oni na frytki :/ i odstawiłam ich do harcówki na biwak. Do niedzieli jestem mamą jedynaka
) znowu dzieci na biwaku? Spodobalo im się

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Pogrubione

Dzisiaj była koszmarna nocka, sto pobudek z płaczem i cyc non stop. Pobudka była o 7:40 czyli później niż zwykle ale nic to mi nie pomogło... Zaliczyliśmy wspólną drzemkę ale niezbyt się wyspałam, bo cyc właśnie też musiał być prawie cały czas.

U nas na szczęście ten cyc w dzień nie jest aż tak ekstremalny jak u Ciebie. Nie dziwię Ci się że postanowiłaś z niego zrezygnować.


My już dawno po MMR
elaine blath chyba przeciąga, wydaje mi się, że niedawno dopiero starszaka szczepiła.
Tak. Starszak rok temu szczepiony, czyli miał ok. 3lat. Teraz też mi się nie śpieszy.

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Dobry!
Jest u nas moja mama, bo mężu na wyjeździe przez prawie cały tydzień, więc zaprosiłam ją co by mieć towarzystwo. I obiady
Dzisiaj Marysia została z nią w domku, jutro tak samo, bo opiekunka przeziębiona. Nie jakoś poważnie, ale skoro mam możliwość żeby jej tam nie zawozić, to korzystam
Na ospę chcę szczepić. Ale póki co na jesień jest zaplanowana ostatnia już chyba dawka 6w1, więc pewnie jakoś na wiosnę tamtą załatwimy. A może faktycznie poczekam aż pójdzie do żłobka i wtedy za free zrobimy, hmm

Śliweczko, zdrówka dla Ignasia!

Przyszło mi dziś potwierdzenie rejestracji w bazie DKMS
Jezu kopnij mnie, bo jeszcze się nie zapisałam. Przy przedszkolu Igiego wielki baner, ale w pracy nie ma jak.

Zdrówka wszystk chorowitkom.

MARIA odpoczywaj i korzystaj z czasu dla siebie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-21, 21:45   #683
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Paulinagm no właśnie dlatego mnie szczepienie na grypę wcale nie przekonuje. Nie pamiętam kiedy ostatnio lekarz mi powiedział "ma pani grypę ".
No ale ja w sumie rzadko choruje w ogóle więc może jestem dziwna: )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-22, 07:28   #684
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Ja to chyba grypy nigdy w życiu nie miałam.

Wczoraj Ignaś zasnął sam w łóżeczku Byłam ze starszakami na basenie, a na posterunku był Tż. Mówił że po kąpieli i kolacji położył go po prostu żeby sprawdzić czy będzie ryk czy nie, a on się zaczął układać i zamykać oczka
Co prawda sprawa była nieco ułatwiona, bo w dzień dziecko spało tylko 40 minut.

Ale śmiesznie było w nocy. Pierwsze karmienie było na półśpiocha, więc nawet chyba nie ocknął się Ignaś dobrze. Drugi raz jak już się całkiem przebudził i mnie zobaczył to się tak ucieszył, że się rozbudził. Wołał "mama", chichotał i tulił mi się do twarzy Nawet cyca nie chciał tylko położył się na mnie i po chwili zasnął.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-22, 11:19   #685
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Lena, ja chyba zaszczepię - jak Krzys będzie w żlobku i będzie miał za darmo z tym przechorowaniem to różnie bywa, większość dzieci przechodzi łagodnie, ale powikłania po ospie też się zdarzają i nie są to jakieś mocno rzadkie przypadki.


Madziu fajnie że się odezwałaś my własnie zaczynamy wybierać żłobek dla Krzysia, w pt idę na spotkanie w takim co mi się na razie najbardziej w okolicy podoba (na podstawie opinii, w środku będę pierwszy raz).
Masz jakąś listę pytań na takie spotkanie? Pamiętam, jak też chodziłaś, oglądałaś i wybierałaś żłobek, nie pamiętam, czy brałaś wtedy Hanię ze sobą? W ten piątek mam możliwość się wybrać razem z TŻ i z jednej strony fajnie by było jakby ze mną poszedł i też zobaczył, a z drugiej jakbym poszła sama to nie byłoby przeszkadzającego Krzysia z nami
Mnie zależało żeby Hania mogła jeść sama, fajne zajęcia żeby były, żeby dzieci wychodziły na dwór i też na wygląd żłobka patrzyłam, czystość, wyposażenie.
Oglądałam żłobki z Hanią i TŻ chciałam żeby TŻ też te żłobki widziałam i razem podjęliśmy decyzję

Daj znać jak u Was z wyborem żłobka.
Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Hej zgubo, dziewczynki chodzą do prywatnego, ale w Poznaniu jest refundacja od miasta, a jak jest u Was?
Dobrze wiedzieć, że da się w żłobku bez większych chorób, bo wszyscy strasznie straszą.



My zdecydowanie szczepimy, wychodzę z założenia, że po to ludzkość wymyśliła szczepionki, żeby z nich korzystać, a kojarzę historię o ospa party, po której jedno dziecko zachorowało i zmarło z powodu powikłań. W piątek umówieni też jesteśmy na szczepienie przeciwko grypie. Ja sama szczepię się od kilku lat i jest dobrze, szczepiłam się nawet w ciąży co ponoć chroni dziecko także jakiś czas po urodzeniu. Teraz rozmawiałam z lekarzem i mówił, że mają jakąś szczepionkę starszej generacji, ale według niego ona jest lepsza, bo ma więcej wirusa w sobie, jeśli dobrze zrozumiałam. Jak ja się szczepiłam to lekarka powiedziała, że ta co ja mam (Vaxigrip Tetra) jest lepsza, bo bardziej przebadana, także co lekarz to opinia.
U mnie też jest dofinansowanie całe 140zl zawsze coś

U Nas jak pisałam wcześniej póki co bez większych chorób i oby tak dalej.
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Śliweczko, moja mama jest na rencie. Właśnie się nasłuchałam jaka to ze mnie leniwa matka, bo dziecku ubrań nie prasuję Dobrze, że jutro już czwartek

Ja po moich powikłaniach po półpaścu (a to ten sam wirus co od ospy), to w ogóle nie waham się w kwestii szczepienia na ospę.
Na grypę też do pewnego czasu się szczepiłam co roku.
Ja też się na grupę szczepie. W tym roku też to zrobię.

Fajnie, że Twoja mama przyjechała zawsze coś Ci pomoże lub z Marysia posiedzi
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Honciu, jeśli nie chorowałaś na ospę, to koniecznie się zaszczep przed kolejną ciążą styczność z ospą w ciąży jest niebezpieczna dla Dzidzi, a jeśliby M miała z ospą kontakt to na kilka tygodni musiałabyś ją od siebie odizolować żeby wiedziec czy zachoruje bądz nie (dziecko zaraża na kilka tygodni zanim pojawią się pęcherzyki). Miałam w rodzinie taki przypadek - moja kuzynka w ciąży a w przedszkolu starszej córki panowała ospa. Przez kilka tygodni Młoda mieszkała z babcią, babcia ją odbierała i zaprowadzała do przedszkola. Ostatnecznie Mała tej ospy nie miała, no ale jaby miała to byłoby spore ryzyko.

a i jeszcze jedno - po szczepieniu na ospę zaleca się odczekanie 3 msc i dopiero wtedy zachodzenie w ciążę

A tak apropo szczepień dorosłych pewnie większość z Was miała ostatnie szczepienie 18-19 rok życia warto sobie po 10 latach zrobić przypominający tężec - krztusiec

Lena - szczepionka na grypę jest tworzona co roku z 3 obecnie najczęściej wystepujących szczepów. Wirus grypy często się mutuje więc nie chroni to w 100%. Na stażu z pediatrii było bardzo dużo na oddziale dzieci z grypą - biedne były te dzieciaki, takie słaniające się, wymęczone. A ja wtedy byłam w ciąży i niezaszczepiona (bardzo głupio z mojej strony), teraz juz my z TŻ się na pewno bedziemy szczepić.
Nie myl też grypy z przeziębieniem - to nie jest tak, że po szczepionce się nie choruje w okresie jesienno-zimowym w ogóle, za przeziębienia odpowiadają jeszcze inne wirusy niz za grypę. Szczepienie na grypę chroni przed grypą, nie przed wszystkimi infekcjami
Dobrze widzieć z tym szczepieniem na ospę przed zajęciam w ciążę. Tym bardziej że Hania żłobkowe dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-22, 13:14   #686
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja to chyba grypy nigdy w życiu nie miałam.

Wczoraj Ignaś zasnął sam w łóżeczku Byłam ze starszakami na basenie, a na posterunku był Tż. Mówił że po kąpieli i kolacji położył go po prostu żeby sprawdzić czy będzie ryk czy nie, a on się zaczął układać i zamykać oczka
Co prawda sprawa była nieco ułatwiona, bo w dzień dziecko spało tylko 40 minut.

Ale śmiesznie było w nocy. Pierwsze karmienie było na półśpiocha, więc nawet chyba nie ocknął się Ignaś dobrze. Drugi raz jak już się całkiem przebudził i mnie zobaczył to się tak ucieszył, że się rozbudził. Wołał "mama", chichotał i tulił mi się do twarzy Nawet cyca nie chciał tylko położył się na mnie i po chwili zasnął.
jaki fajny Ignaś, zazdroooo ja też tak chcę Krzysio z TŻ nie chce zasnąć w ogole. Już prędzej go jakaś babcia ulula niż TŻ. Słabo trochę. Oglądalam kiedyś na fb live transmisję takiej dziewczyny, która jest psychologiem i prowadzi bloga wymagające.pl i opowiadała o tym, że czasem jest tak, ze tata się kojarzy dziecku tylko z zabawą i szaleństwem - i u nas chyba tak jest. W związku z tym Tż powinien teraz z nami siedzieć gdy usypiam Krzysia, żeby się dziecku kojarzył też ze spaniem i wtedy dopiero próbować żeby sam lulał Krzysia. Tylko że u nas często jest tak, że wtedy TŻ jedzie na zakupy, więc trzeba nam będzie sporo przeorganizować, żeby się zaczął Krzysiowwi ze spaniem kojarzyć...

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Mnie zależało żeby Hania mogła jeść sama, fajne zajęcia żeby były, żeby dzieci wychodziły na dwór i też na wygląd żłobka patrzyłam, czystość, wyposażenie.
Oglądałam żłobki z Hanią i TŻ chciałam żeby TŻ też te żłobki widziałam i razem podjęliśmy decyzję

Daj znać jak u Was z wyborem żłobka.

Dobrze widzieć z tym szczepieniem na ospę przed zajęciam w ciążę. Tym bardziej że Hania żłobkowe dziecko
Dzisiaj byliśmy na spotkaniu w żłobku i w zasadzie chyba nic nie wzbudziło moich zastrzeżeń (jedyne co nam się nie podobalo to było w salach trochę zbyt gorąco, w domu jednak mamy niższą temperaturę) , TŻ z Krzysiem też ze mną byli. Obejrzymy jeszcze kilka i wtedy wybierzemy
Madziu a Ty też nie chorowalaś na ospę? Bo jeśli chorowałaś to nie musisz się szczepić

Super że Hania się zdrowo w żłobku trzyma, oby tak dalej
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-22, 13:15   #687
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Dzień dobry

U nas dziś jako taka pogoda więc w przerwie pomiędzy deszczem a dżdżem zebralyśmy poziomki i ostatnie pomidory z tunelu teraz pięknie nam pachnie w domu bo pomidory dojrzewają sobie na parapetach

Noc była kiepskawa ale to wina lewych czwórek, które nadal są nieprzebite
A mize dlatego, ze z drzemki wstala łaskawie o 18:30? więcej jej nie pozwolę spać do tej godziny


Śloweczko słodkie takie powitanie od Ignasia, szkoda tylko, ze w środku nocy dobrze, że szybko zasnął

Australia dziś już mama jedzie? Odetchniesz i mozesz dalej być leniwą matką

Elaine dla mnie Ty jesteś ze stali pracujesz, prowadzisz bloga, ogarniesz dwoje dzieci i nadal kp i w miarę regularnie skrobniesz coś u nas

Madziu Ty już pracujesz? Kiedy planujecie rodzeństwo dla Hani? jak Twoje nerki, uspokoiły się troszkę?

Spadal usypiać M bo na 16 jadę do endo i pasowalo by mi zeby już była po drzemce...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-22, 18:19   #688
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Jutro idziemy na wesele a ja drugi raz w tym tygodniu obtarłam skórę na tej samej pięcie do krwi... brawo ja, wesele w japonkach cyba będzie
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-23, 07:03   #689
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Honcia udanej imprezki! Paczka plastrów do torebki i dasz radę
Wytańcuj się tam dobrze, bo wiem, że od dawna miałaś ochotę.

U nas znowu leje i zimno. W mieszkaniu mam tylko 18,5 stopnia więc czeka mnie jeszcze rozpalanie w kominku, a potem pilnowanie, żeby I. się nie zbliżał... Ech żyć nie umierać
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-23, 13:01   #690
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Czerwcówki 2016 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
jaki fajny Ignaś, zazdroooo ja też tak chcę Krzysio z TŻ nie chce zasnąć w ogole. Już prędzej go jakaś babcia ulula niż TŻ. Słabo trochę. Oglądalam kiedyś na fb live transmisję takiej dziewczyny, która jest psychologiem i prowadzi bloga wymagające.pl i opowiadała o tym, że czasem jest tak, ze tata się kojarzy dziecku tylko z zabawą i szaleństwem - i u nas chyba tak jest. W związku z tym Tż powinien teraz z nami siedzieć gdy usypiam Krzysia, żeby się dziecku kojarzył też ze spaniem i wtedy dopiero próbować żeby sam lulał Krzysia. Tylko że u nas często jest tak, że wtedy TŻ jedzie na zakupy, więc trzeba nam będzie sporo przeorganizować, żeby się zaczął Krzysiowwi ze spaniem kojarzyć...


Dzisiaj byliśmy na spotkaniu w żłobku i w zasadzie chyba nic nie wzbudziło moich zastrzeżeń (jedyne co nam się nie podobalo to było w salach trochę zbyt gorąco, w domu jednak mamy niższą temperaturę) , TŻ z Krzysiem też ze mną byli. Obejrzymy jeszcze kilka i wtedy wybierzemy
Madziu a Ty też nie chorowalaś na ospę? Bo jeśli chorowałaś to nie musisz się szczepić

Super że Hania się zdrowo w żłobku trzyma, oby tak dalej
Chorowałam na ospę także już mam luz nie muszę się szczepić

U Nas TŻ uśpi Hanię ale schodzi mu to dłużej i trochę jęczy wtedy Hania. Jednak muszę czasem wyjść na zumbę wieczorem czy coś także musi sobie TŻ jakoś radzić i koniec!

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry

U nas dziś jako taka pogoda więc w przerwie pomiędzy deszczem a dżdżem zebralyśmy poziomki i ostatnie pomidory z tunelu teraz pięknie nam pachnie w domu bo pomidory dojrzewają sobie na parapetach

Noc była kiepskawa ale to wina lewych czwórek, które nadal są nieprzebite
A mize dlatego, ze z drzemki wstala łaskawie o 18:30? więcej jej nie pozwolę spać do tej godziny


Śloweczko słodkie takie powitanie od Ignasia, szkoda tylko, ze w środku nocy dobrze, że szybko zasnął

Australia dziś już mama jedzie? Odetchniesz i mozesz dalej być leniwą matką

Elaine dla mnie Ty jesteś ze stali pracujesz, prowadzisz bloga, ogarniesz dwoje dzieci i nadal kp i w miarę regularnie skrobniesz coś u nas

Madziu Ty już pracujesz? Kiedy planujecie rodzeństwo dla Hani? jak Twoje nerki, uspokoiły się troszkę?

Spadal usypiać M bo na 16 jadę do endo i pasowalo by mi zeby już była po drzemce...
Poziomki mhmm ;D zjadłabym!

Wróciłam do pracy od sierpnia. Zabrzmi to nie po macierzyńskiemu ale odżyłam.
Nerki póki co mi nie dokuczają. Jednakże problem z nimi mam. Nerka prawa nadaję się do operacji, tylko dopóki nie ma stanu zapalnego lekarze nie chcą ryzykować i operować bo każda interwencja może się skończyć utratą nerki co prawda nie musi ale jest duże ryzyko :/ W związku z tym z planem rodzeństwa dla Hani czekamy. Ostatnio miałam smutne dni i ryczałam bo się boję czy będziemy mieli drugie dziecko a bardzo tego chcemy. TŻ mnie opierniczył że mam przestać się zadręczać. Idę w październiku na kontrolę do profesora pogadam z nim raz jeszcze o stanie nerk i ew ciąży.

Honcia a jak u Was planowania i działanie? Pamiętam, że Wy małą różnice wieki chcieliście, ale Ty z tarczyca masz problemy?
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Jutro idziemy na wesele a ja drugi raz w tym tygodniu obtarłam skórę na tej samej pięcie do krwi... brawo ja, wesele w japonkach cyba będzie
Baw się dobrze Kochana
Ja właśnie wróciłam z imprezy służbowej z noclegiem. W przyszły weekend mamy wesele u TŻ w rodzinie. Tylko Hania bierzemy że sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-01 10:20:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:46.