|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2017-10-28, 16:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 125
|
Po 4 latach partner sugeruje, ze jest aseksualny.
Witam.
Jestem z partnerem w związku od 4 lat. Pierwsze pol roku,seks intensywny, namietny, to cos, nie moglismy sie doczekać kolejnego razu. Z czasem coraz mniej zaangazowania partnera moje proby i zacheta i w końcu irytacja partnera. Chciałam zrozumieć, porozmawiac,bylo ucinanie tematu i krótkie biore antydepresanty. Na poczatku zwiazu tez bral,ale ok. Staralam się być wyrozumiala,ale w końcu byl brak pocalunkow,dotyku jakiegokolwiek a jak probowalam dotykac partnera chociaż przez sweter po klacie czy barkach to byla wscieklosc. W końcu po 4 latach powiedzial ze najprawdopodobniej jest aseksualny ,ma znikome prawie zadne potrzeby ,nie ma fanrazji i ogólnie nic go nie podnieca. Czuje sie rozczarowana i oszukana. Mogl powiedzieć to od razu a on wzbudzał we mnie poczucie winy ze jak tylko odstawi leki bedzie ok. Ze jak minie jeszcze miesiac bedzie ok. Az w koncu po takim czasie otwarcie to powiedział. Umowil nas do seksuologa,ale ja watpie ze to cokolwiek zmieni. Moja samoocena strasznie poszla w dol,czuje sie brzydka i niechciana,nieatrakcyjna dla kogos kogo kocham. Seks stanowi dla mnie wazna czesc życia. W czasie naszej abstynencji ogladalam porno i sama sie dotykalam,ale w skrajnych momentach myslalam o skoku w bok... Nie wiem co dalej. Partnet mówi ze poczekamy co zaproponuje seksuolog,ale ja naprawde nie wierze ze to sie zmieni..nic tego nie zapowiadalo i nie zapowiada. Rozstać sie? Jechac cale życie na porno? Kochanku? Kocham go,ale czekam zbyt dlugo na unormowanie sytuacji i nie mam nadziei,jestem sfrustrowana i przestałam czuć sie juz jak kobieta.. Moze ktos z was byl w takiej sytuacji? Co robic? Szkoda mi zwiazku bo poza seksem jestem szczesliwa z nim. |
2017-10-28, 17:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Po 4 latach partner sugeruje, ze jest aseksualny.
To czy i jak mogłabyś funkcjonować w związku z partnerem jest do omówienia z nim. Może wchodziłby w grę związek otwarty? Znam osoby aseksualne, które tak żyją, ale znam i takie, które są silnie monogamiczne i zdrad nie tolerują i te są same albo z innymi osobami aseksualnymi. Rozumiem, że możesz czuć się oszukana, ale niewykluczone, że czasem osoba aseksualna nie jest do końca świadoma tego, że jest aseksualna zanim zacznie funkcjonować w związku z osobą, której potrzeby nie odbiegają od normy. Możliwe, że to wasz przypadek. Spróbowałabym na spokojnie porozmawiać z seksulogiem, a potem z partnerem. Czasem aseksualność bywa tymczasową wypadkową dysfunkcji organizmu, zaburzeń hormonalnych bądź zahamowań psychicznych i dobry seksuolog może się zorientować czy to taki przypadek. A czasem to cecha trwała, na całe życie i wtedy naprawdę trzeb przemyśleć czy i jak Ty mogłabyś funkcjonować w takiej relacji. No i co na to druga strona. Co do tego, że Ci z nim dobrze to wierzę bo mam aseksualnego znajomego i choć pracoholik to jest bardzo fajnym człowiekiem. No, ale on właśnie zdrad nie uznaje, monogamista, a presji na seks nie chce, więc chcąc nie chcąc skończył jako wieczny singiel, z czym tak do końca szczęśliwy nie jest. Także weź pod uwagę, że druga strona też jakoś tam psychicznie cierpi z uwagi na taką sytuację.
No i dla kobiety jest też kwestia potomstwa- czy wchodzi w grę adopcja czy np. in vitro z partnerem jeśli współżycie wykluczone. To też warto omówić by potem nie mieć do siebie pretensji.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 Edytowane przez MissChievousTess Czas edycji: 2017-10-28 o 17:31 |
2017-10-28, 18:28 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Po 4 latach partner sugeruje, ze jest aseksualny.
Napisz co bierze twój TŻ i dlaczego to bierze, bez tego nie ma mowy o ustaleniu skąd się wzięła jego aseksualność...... są leki które powodują kłopoty z erekcją są i takie które osłabiają libido...... ( prehistoria ale za komuny w wojsku podawano brom w kawie zbożowej ). Dla mnie aseksualność po udanym pożyciu seksualnym ma związek z branymi lekami.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.