Czy Bóg istnieje?

[Limonka2738]

Napisane przez groszek75

To po co nam dal rozum, mogł roboty stworzyc, ktore beda mu posluszne i tyle, bez chorob , emocji, swiat bez milosci.

A co jeśli dał nam rozum i podrzucił pełne błędów, nieracjonalne książki i stworzył wiarę, zeby ukarać po śmierci tych naiwnych, którzy nie korzystają z tego daru i łykają jak młody pelikan?

[pandemonium4]

Napisane przez Limonka2738

Ale przecież robił nie raz w Biblii. Wyrzucił nas z raju i powiedział, ze od teraz będziemy cierpieć - dosłownie. Robi nie raz przyglądając się jak ludzie cierpią.

Raz otworzyłam przypadkiem PŚ i przeczytałam fragment, jak Bóg zabił staruszka, bo ten poszedł zbierać chrust w niedzielę. Lepiej było zamarznąć... Naprawdę dziwię się, że ludzie mogą wierzyć w to, co jest napisane w PŚ i uważać Boga za dobrego. Chyba, że wiedzą tylko tyle ile mówią na mszy.

[Parabelka]

Tak , Bóg powiedział "idźcie i czyńcie sobie ziemię poddaną" . Stąd wzieło się trwające od stuleci niszczenie wszystkiego w imię boże bo przecież Bóg kazał z Ziemi korzystać .

Na Europie , księżycu Jowisza bodajże , odkryto warunki przypominające te , które panowaly na Ziemi w okresie tworzenia się życia , czyli kominy termalne w oceanie nasyconym chemią . Nie ma żadnego powodu sądzić że jesteśmy jedyni we wszechświecie , tylko mamy zbyt małe możliwości poznawcze .

Człowieka od szympansa różni jakieś 4-5% genów.

[groszek75]

Napisane przez pandemonium4

No chyba nie jest, biorąc pod uwagę ilu ludzi ma pecha i trafia na psychola mordercę lub okropną chorobę, rodzące się chore i cierpiące dzieci itd, a ilu innych jest zdrowych i szczęśliwych. Chyba nie uważasz, że to jest sprawiedliwe?

Napisane przez Limonka2738

A jest? Czy twój Bóg, ten w którego wierzysz jest sprawiedliwy? Jak się ta sprawiedliwość objawia?

Pytanie nie jest prześmiewcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na to nie odpowiem, bo tak naprawde wierze, ze kazdy swoja droge zycia sobie sam wyznacza

czyli teraz moje zle uczynki odpokutuje moze w przyszlym zyciu, czyli nie to, ze ktos mnie ukaral, jest zły, tylko sama sobie na to pracuje

Reke Boga widze w dobrych rzeczach, w tym co spotykam, w tym, ze dostalam od kogos, moze od niego taka nature, ze kocham psy ponad wszystko i dziekuje za te psy, ze są, wtedy mysle, ze jest, ze nigdy nie bede sama, bo ktos tam jest i wierzy we mnie,daje siłe, bo o to tylko proszę, jak mam siłe, to daje rade ze wszystkim.

Zle rzeczy tez mnie spotykaja, nie powiem, w pewnym momencie zycia pomyslalam, okej, zapomniales o mnie, trudno, ale potem mi glupio bylo przed sama soba, to ja sie zmienilam, to cos ze mna nie tak, nawet jak zrobil mi cos zlego drugi czlowiek, to idź, nie siedź,jak juz minelo troche czasu doszlam do wniosku, ze teraz wiem czemu to sie wydarzylo i potrafie dziekowac.

Spotykaja mnie w zyciu tak dziwne rzeczy, ze wierze, ze ktos ma na to wpływ, ze to nie dzieje sie bez przyczyny, bo wystarczy, ze bym szla poźniej gdzies , te 5-10 minut i juz bym tego nie doswiadczyła.

[Caudofemoralis]

Napisane przez groszek75

Dla mnie Twoje rozumowanie przepraszam bardzo jest dziecinne

Zadajesz pytanie jak moja corka z przedszkola, a czemu świat nie moze byc kwadratowy

W drugą strone, a czemu życie ma być łatwe, czy zasługujemy swoimi uczynkami na łatwe życie, tak wszyscy jestesmy super dobrzy, to sami sobie fundujemy to co mamy

To nie Bog kaze sasiadowi w piecu palić plastikami, a jeździc super samochodem, to czlowiek jest tak podły i truje siebie i sąsiada i niszczy klimat.

To nie Bog kazal czlowiekowi znecac sie nad świnią, zeby potem ja zjesc, to czlowiek jest tak podły, ze to robi

To nie Bog wymyslil pestycydy od ktorych dostajemy raka

I co z tego ,ze wymyslił huragan, a czy kazal sie wprowadzac ludziom i zaludniac tam ziemie, gdzie ma byt tylko przyroda ? Czy kazal to niszczyc, dal cuda, wianki, piekne zwierzeta, rosliny, a czlowiek co z tym robi, dalej on jest za to odpowiedzialny, co teraz ma posprztac po niedobrym, zlym czlowieku, bo nie ma rozumu tamten, nie, niech sobie teraz zyje w tym swiecie i sam to naprawia, czy jego dzieci.

Szklanka sie rozbije, bo tak działa prawo fizyki i co z tego, ale jak sie nie posparzata i wejdzie gola stopa, to co Bog to robi , kaze tam wejsc i wylądowac w szpitalu.

To po co nam dal rozum, mogł roboty stworzyc, ktore beda mu posluszne i tyle, bez chorob , emocji, swiat bez milosci.

Stworzyl tak świat, ze ktos za kogos jest odpowedzialny, rodzice za dzicko, ludzie za zwierzeta, bo pomaga sie słabszym, bo po to mamy serce i rozum, żeby wspolgrały, a nie oczy do nieba, Boze co narobilem , pomoz, pomaga, daje sile i cierpliwosc, ale reszta to ty czyń dalej.

Cały czas nie rozumiesz. Według religii Bóg stworzył świat piękny i doskonały, a wszystko co złe to wina naszej wolnej woli, której Bóg nie chciał nam odebrać. Co ignoruje fakt, że świat może jest i piękny, ale nie jest doskonały. Zwierzęta muszą zjadać ciała innych organizmów, żeby żyć, a gdy nie mogą tego zrobić, cierpią. 99% organizmów na Ziemi rodzi się, walczy o przetrwanie, każdego dnia ryzykując zostanie posiłkiem dla kogoś innego, i zmieniając innych we własne posiłki, aż w końcu umiera—w najlepszym wypadku, ze starości. To jest piękne, doskonałe? A człowiek nie jest temu winny, bo to są same podstawowe zasady, którym on też podlega. Więc jeśli ktoś świadomy ustanowił te zasady, to jak to o nim świadczy?

[groszek75]

Napisane przez Parabelka

Tak , Bóg powiedział "idźcie i czyńcie sobie ziemię poddaną" . Stąd wzieło się trwające od stuleci niszczenie wszystkiego w imię boże bo przecież Bóg kazał z Ziemi korzystać .

Na Europie , księżycu Jowisza bodajże , odkryto warunki przypominające te , które panowaly na Ziemi w okresie tworzenia się życia , czyli kominy termalne w oceanie nasyconym chemią . Nie ma żadnego powodu sądzić że jesteśmy jedyni we wszechświecie , tylko mamy zbyt małe możliwości poznawcze .

Człowieka od szympansa różni jakieś 4-5% genów.

to niszczenie nie jest w imie Boze, to kasa rzadzi czlowiekiem coraz bardziej

Koscioly zlote, ubrania ksiezy, mylisz, ze Bog tak chcial

[Parabelka]

Zmiany klimatu następują na Ziemi niezależnie od wyczynów człowieka - epoki lodowcowe jakby nic z nami nie miały wspólnego obecne ocieplenie moze mieć związek z działaniem ludzi ale nie musi - przypominam ze średniowiecze było np w Anglii dużo cieplejsze i uprawiano tam wtedy winorośl , a potem była mała epoka lodowcowa , kiedy Bałtyk zamarzał i można było saniami Szwecji jeździć .
I na przykład zmiany klimatu spowodowane aktywnością sejsmiczną były przyczyną masowego wymierania gatunków . Człowiek nic do tego nie miał bo go nie by£o , a jeżeli to robota Boga to powtarzam jest wredny i z£ośliwy i nie mam pojęcia , jak można za miłosiernego i kochającego uznać kogoś , kto pozwala i patrzy jak 95% gatunków żywych istot umiera w mękach , bo się dusi , zatruwa , umiera z głodu i pragnienia .

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

[QUOTE=groszek75;83612761]to niszczenie nie jest w imie Boze, to kasa rzadzi czlowiekiem coraz bardziej

Koscioly zlote, ubrania ksiezy, mylisz, ze Bog tak chcial[/QUOTE7]

Zawsze pod sztandarami Boga , nikt się nie przyzna , że pacyfikował nowe lądy dla kasy , tylko dla nawrócenia .

[groszek75]

Napisane przez Caudofemoralis

Cały czas nie rozumiesz. Według religii Bóg stworzył świat piękny i doskonały, a wszystko co złe to wina naszej wolnej woli, której Bóg nie chciał nam odebrać. Co ignoruje fakt, że świat może jest i piękny, ale nie jest doskonały. Zwierzęta muszą zjadać ciała innych organizmów, żeby żyć, a gdy nie mogą tego zrobić, cierpią. 99% organizmów na Ziemi rodzi się, walczy o przetrwanie, każdego dnia ryzykując zostanie posiłkiem dla kogoś innego, i zmieniając innych we własne posiłki, aż w końcu umiera—w najlepszym wypadku, ze starości. To jest piękne, doskonałe? A człowiek nie jest temu winny, bo to są same podstawowe zasady, którym on też podlega. Więc jeśli ktoś świadomy ustanowił te zasady, to jak to o nim świadczy?

No, ale na to co mozesz miec wpływ to sie zmienia i robi

Nic nie jest doskonale, ale to ludzie wierzacy mowia, czesto ksieza, ze starosc Bogu nie wyszla np.

Swiat zwierzat ma swoje prawa, jest okrutny, ale w sumie one zyja, zeby przetrwac, najesc sie, zestarzec i umrzec

A czlowiek niby bardziej ewolucji poddany, i co podobnie żyje tylko gorzej, bo zabija i wyrzuca, czyli marnuje to co zabil,

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez Parabelka

I na przykład zmiany klimatu spowodowane aktywnością sejsmiczną były przyczyną masowego wymierania gatunków . Człowiek nic do tego nie miał bo go nie byÂŁo , a jeżeli to robota Boga to powtarzam jest wredny i zÂŁośliwy i nie mam pojęcia , jak można za miłosiernego i kochającego uznać kogoś , kto pozwala i patrzy jak 95% gatunków żywych istot umiera w mękach , bo się dusi , zatruwa , umiera z głodu i pragnienia .

cytat:

"- Aktualnie mamy do czynienia z największym od epoki dinozaurów globalnym wymieraniem gatunków i powodem tego jest człowiek - stwierdził Eberhard Brandes z niemieckiego oddziału pozarządowej organizacji ekologicznej WWF. W jego opinii, przyrost ludności oraz wzrost zamożności społeczeństw nie mogą odbywać się kosztem naturalnych ekosystemów."

za malo miejsca sie robi, cos kosztem czegos

Moze Bog sie w koncu zrobil tacy jak ludzie, przeciez na swoje podobienstwo stworzyl czlowieka, to co sie dziwic temu wszystkiemu

Ile mozna dawac szansę, miarka sie przebrala i bedzie coraz gorzej...

[Caudofemoralis]

Napisane przez groszek75

No, ale na to co mozesz miec wpływ to sie zmienia i robi

Nic nie jest doskonale, ale to ludzie wierzacy mowia, czesto ksieza, ze starosc Bogu nie wyszla np.

Swiat zwierzat ma swoje prawa, jest okrutny, ale w sumie one zyja, zeby przetrwac, najesc sie, zestarzec i umrzec

A czlowiek niby bardziej ewolucji poddany, i co podobnie żyje tylko gorzej, bo zabija i wyrzuca, czyli marnuje to co zabil,

Ale co to ma wspólnego z tematem, który cały czas ciągniemy? Tak, ludzie są odpowiedzialni za wiele złych rzeczy, ale nie za wszystkie, nawet nie za większość. To oznacza, że za resztę odpowiedzialny jest albo nikt, albo Stwórca. Jeśli Bóg jest prawdziwy, to nie da się w żaden sposób pogodzić jego rzekomej dobroci ze stworzeniem "okrutnych praw świata zwierząt".

[groszek75]

Napisane przez Caudofemoralis

Ale co to ma wspólnego z tematem, który cały czas ciągniemy? Tak, ludzie są odpowiedzialni za wiele złych rzeczy, ale nie za wszystkie, nawet nie za większość. To oznacza, że za resztę odpowiedzialny jest albo nikt, albo Stwórca. Jeśli Bóg jest prawdziwy, to nie da się w żaden sposób pogodzić jego rzekomej dobroci ze stworzeniem "okrutnych praw świata zwierząt".

No dobra, ale co z tym chcesz zrobic ?

Tu sa tylko dwa wyjscia pogodzić sie z tym stanem albo sie pochlastac

W sumie co to za roznica czy Bog istnieje czy nie ? temat jest czy Bog istnieje ? Ale wierzenie w niego czy jego istnienie to co innego w sumie nie ?

Dostalismy życie czy w darze czy za karę i zyjemy i jezeli mozemy zrobic tak, zeby to zycie bylo lepsze nie tylko dla nas, ale dla dalszych pokoleń to fajnie i robmy to

Jesli nie chcemy to zyjmy po swojemu i tyłka nie zawracajmy wywodom i obwinianiem wszystkich dookola, nawet tego NIKT, ze nam ciągle cos nie pasuje

Z takim podjesciem to uwazam, ze trzeba sie chronic przed rozmnazaniem, innych do tego nie namawiac, zwierzatka sterylizowac jak najbardziej, bo ich to bardziej szkoda na ten świat, a tam w dzikiej Afryce, to nie wiem, moze pojechac i im gotowac ryz, to nie beda sie zjadac nawzajem

[Caudofemoralis]

Napisane przez groszek75

No dobra, ale co z tym chcesz zrobic ?

Tu sa tylko dwa wyjscia pogodzić sie z tym stanem albo sie pochlastac

W sumie co to za roznica czy Bog istnieje czy nie ? temat jest czy Bog istnieje ? Ale wierzenie w niego czy jego istnienie to co innego w sumie nie ?

Dostalismy życie czy w darze czy za karę i zyjemy i jezeli mozemy zrobic tak, zeby to zycie bylo lepsze nie tylko dla nas, ale dla dalszych pokoleń to fajnie i robmy to

Jesli nie chcemy to zyjmy po swojemu i tyłka nie zawracajmy wywodom i obwinianiem wszystkich dookola, nawet tego NIKT, ze nam ciągle cos nie pasuje

Z takim podjesciem to uwazam, ze trzeba sie chronic przed rozmnazaniem, innych do tego nie namawiac, zwierzatka sterylizowac jak najbardziej, bo ich to bardziej szkoda na ten świat, a tam w dzikiej Afryce, to nie wiem, moze pojechac i im gotowac ryz, to nie beda sie zjadac nawzajem

Ja nic nie chcę z tym zrobić, no bo nie mogę. Dyskusja była o tym, że według ciebie wierzenie w Boga dobrego i pełnego miłości jest jak najbardziej racjonalne (bo wszelkie zło to wina człowieka). A ja wykazałam, że istnienie takiego Boga jest logicznie niemożliwe. Więc pozostajemy cały czas w temacie—czy Bóg istnieje, czy nie, nie udowodniłam, ale jeśli istnieje, to nie jest dobry i kochający.

[groszek75]

a ja wierze, ze tak juz jest z tym Panem Bogiem

Barbara Borzymowska

Siada Pan Bóg wieczorem

Siada Pan Bóg wieczorem przy kominku, zmęczony
W wysiedzianym fotelu, wreszcie w starych kapciach
Wzdycha ciężko i smutno, potrząsając głową
Ciężko być Panem Bogiem w takich trudnych czasach
Panie... z pyskiem na Bożej nodze mruczy Boży Pies
Ten Azor, ten z wioski pod lasem, ma za krótki łańcuch
Widzę, że jesteś zmęczony, ale wiesz, jak to jest...
I, Panie Boże, ta Bella, co oszczeniła się w lesie
Umarła wczoraj. Z głodu. Anioł duszę już niesie.
Ale wzięliśmy mamę, a dzieci zostały same...
I w lesie psa ktoś przywiązał, bo miał już jego dość
Daj żeby jeszcze dzisiaj szedł lasem inny ktoś
Pomyśl o psach, które tęsknią, i wszystkich tych,
co są głodne
I o tych, które są bite, i wielu tych, co samotne
I przejechanych na drogach – żeby trafiły do Boga...
Panie... jesteś zmęczony, ale wiesz, jak to jest
One mnie proszą o ciebie, mruczy do Boga pies
- dobrze już, dobrze, piesku, zrobimy wszystko w lot -
z boku, na cichych łapach, skrada się Boży Kot...


Bo bylo pieknie, zamyslone, ale źle wyszlo, nic nie wyszlo, szkoda, kogo winic za huragany, choroby, co to da, nic, życ trzeba



i taka prawda najgorsze co Bog stworzył jezeli tak było, to człowiek, popsuł tym wszystko

ale za to najlepsze co stworzyl to pies

i teraz nam sie bilansuje, bo tak czlowiek udomowił wilka, powielał rasy i mamy to co mamy, czyli to co najgorsze stworzy, stworzylo to co najlepsze i dla mnie moze byc

Kiedys wyczytalam : życie to droga powrotna do domu i jakoś mi się lepiej żyje, ze swoimi smutkami, troskami, przewrazliwieniem, ciezko, oj bardzo, ale wystarczy, ze moje psy mnie witaja w domu zapominam na chwile chociaz o tym co boli, co zrobie jutro, czy dam rade, dla tych chwil warto życ

Wiara pomaga mi, że czuje dalej obecnosc mamy mimo to , ze umarla i daje mi siłe

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez lakier_do_paznokci

Hej, odpowiem może tego czego dowiedziałam sie z nagrań z youtuba przeprowadzony był wywiad z Marią Simmą, która otrzymała od Boga łaske rozmawiania z duszami czyścowymi. Otóż dusza czyścowa, ktora jest niegodna ogladania oblicza Boga sama siebie skazuje na odpowiednia kare w czyscu, aby przez zalezny od przewinień czas spedzic na oczyszceniu sie w ten sposób. W ten sposób odpokutowywuje. Prosto do nieba mogą trafić dusze, ktore mialy mozliwosc przed smiercią na ostatnią spowiedz i bardzo wazny jest w momencie smierci zal za grzechy. Ponoc (z wielu opowiesci smierci klinicznych ktore rowiez czytalam) ludzi pisali, ze nie mowi sie tam cala rozmowa odbywa sie tam jakby w naszych myslach. Z tych samych opowiesci wysnuwa sie obraz nieba jako pieknej zielonej krainy w ktorej mozesz sie dowolnie przemieszczac, z przepieknymi roslinami i ponoc to wszystko ma tak nasycone barwy, ze "ludzko" nie mozemy tego pojac. Jest tam niesamowity pokoj i niesamowita milosc. Zero zmartwien, smutkow, depresji, chorob. Tylko bezgraniczne piekno i milosc, ktora cie przepelnia. Cos co ludzie nie sa do konca w stanie opisac. Ludzi, ktorzy tam byli przez chwile nie chcieli wracac, bo czuli sie cudownie.

Czyli co, w niebie i po czyśćcu ludziom są wgrywane nowe softy i przestają być wredni, złośliwi, nie krzywdzą i panuje wyłącznie miłość? Ech... to jak bajka, w której przestajemy być sobą.


Też mnie dziwi, że najbardziej popularny w naszym rejonie bóg nazywany jest miłością.

Weźmy za przykład takiego Hioba albo Abrahama. Bóg zesłał na niego (świadomie) wszelkie plagi by przekonać się o jego miłości i lojalności. Tego drugiego testował każąc mu zabić własnego syna by się przekonać kogo bardziej kocha. No tak, to metafora, ale metafora raczej niczego dobrego.

https://www.youtube.com/watch?v=QZ8hefESt7c

Gdyby jakiś Bogdan z wątku na wizażu tak postąpił, to wszystkie byśmy uznały, że to toksyczna miłość, a Bogdan, to manipulant i egocentryk. I w ogóle idź na terapię, poukładaj sobie w głowie by w przyszłości nie wpaść w szpony podobnego Bogdana, bo zasługujesz na szacunek.

[Merys]

Napisane przez Limonka2738

Sama to napiałaś:



Więc piszę, że ludzie giną dziś, w Tybecie za medalik z wizerunkiem Dalajlamy, który jest czymś w rodzaju głowy ich Kościoła.

Więc wszyscy nie mogą mieć racji, zwłaszcza, że męczennicy chrześcijańscy umarli za Jahwe, męczennicy muzułmańscy za Allaha, ateiści za "brak" boga, a buddyści za Dalajlamę (buddyzm zakłada brak boga, Dalajlama jest jednym z bottisatwów, czyli osobą najbliżej Buddy, która postanawia zostać na Ziemi, żeby pomagać innym osiągnąć stan Buddy - nie mylić z bogiem, istnienie Buddy jest dualistyczne - jednocześnie on istnieje i nie istnieje, ale nie wpływa w żaden sposób na nasz świat i nie jest odpowiedzialny za jego stworzenie - buddyzm jest religią ateistyczną).

To kto, kurcze, ma najprawdziwszą prawdę, największy męczennik? Liczy się na ilość czy jakość? Wszystko nie może być prawdą przecież, bo te idee wzajemnie się wykluczają.

Ja wierzę w Chrystusa i Boga, przepowiednia o jego przyjściu sprawdziła się i o tym że umarł za nasze grzechy. Po naszej śmierci lub kiedy nastaną czasy ostateczne okaże się kto miał rację.
Mat 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni. Mat 24:23 Gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie. Mat 24:24 Powstaną bowiem fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. Mat 24:25 Oto powiedziałem wam. Mat 24:26 Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni - nie wychodźcie; oto jest w kryjówce - nie wierzcie. Mat 24:27 Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego, Mat 24:28 Bo gdzie jest padlina, tam zlatują się sępy. Mat 24:29 A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. Mat 24:30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą. Mat 24:31 I pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi.

Dziwi mnie obwinianie Boga za całe zło tego świata. Każdy człowiek ma przecież wybór, sumienie i to od niego zależy jak postępuje w życiu. Jeśli ktoś kogoś gwałci i morduje, ulegając szatanowi to jest tylko i włącznie jego wina. Myślę również, że taka osoba prędzej czy później i tak zostanie ukarana.
Groszek co do psów to się zgadzam.

[Caudofemoralis]

Napisane przez Merys

Ja wierzę w Chrystusa i Boga, przepowiednia o jego przyjściu sprawdziła się i o tym że umarł za nasze grzechy. Po naszej śmierci lub kiedy nastaną czasy ostateczne okaże się kto miał rację.

Jaka przepowiednia? Przepowiednie były o mesjaszu, który zjednoczy żydów. Dlatego żydzi nie uważają Jezusa za mesjasza, bo on przepowiedni nie spełnił.

Napisane przez Merys

Dziwi mnie obwinianie Boga za całe zło tego świata. Każdy człowiek ma przecież wybór, sumienie i to od niego zależy jak postępuje w życiu. Jeśli ktoś kogoś gwałci i morduje, ulegając szatanowi to jest tylko i włącznie jego wina. Myślę również, że taka osoba prędzej czy później i tak zostanie ukarana.
Groszek co do psów to się zgadzam.

W jaki sposób człowiek jest odpowiedzialny za zło dziejące się poniżej? A może to wcale nie jest złe..?

[Merys]

Już naprawdę mogłaś darować sobie to zdjęcie. Winni są Adam i Ewa oraz szatan.

[Caudofemoralis]

Napisane przez Merys

Już naprawdę mogłaś darować sobie to zdjęcie. Winni są Adam i Ewa oraz szatan.

Zwierzęta istniały i umierały miliony lat przed powstaniem ludzi. Jak to możliwe? I dlaczego Bóg ukarał zwierzęta za wybór ludzi?

[matcha]

Napisane przez Merys

Już naprawdę mogłaś darować sobie to zdjęcie. Winni są Adam i Ewa oraz szatan.

No ale zwierzęta zabijały się przed Adamem i Ewą, czyli, że oni też są winni wcześniejszym zabójstwom w naturze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Merys]

Napisane przez Caudofemoralis

Zwierzęta istniały i umierały miliony lat przed powstaniem ludzi. Jak to możliwe? I dlaczego Bóg ukarał zwierzęta za wybór ludzi?

Biblia mówi zupełnie co innego. Można to różnie interpretować, skoro ludzie poznali dobro i zło to i również zwierzęta. Przed grzechem pierwszych ludzi. Zwierzęta pożywiały się owocami oraz trawą, tak samo było z ludźmi.

[Caudofemoralis]

Napisane przez Merys

Biblia mówi zupełnie co innego. Można to różnie interpretować, skoro ludzie poznali dobro i zło to i również zwierzęta. Przed grzechem pierwszych ludzi. Zwierzęta pożywiały się owocami oraz trawą, tak samo było z ludźmi.

Według ciebie dinozaury istniały wtedy, co ludzie? Tyranozaur nie był w stanie żywić się owocami i trawą, więc nie mógł istnieć przed grzechem. Natomiast dowody wskazują na to, że tyranozaury jak najbardziej istniały miliony lat temu, zanim pojawiły się jakiekolwiek hominidy.

I jak zinterpretować winę zwierząt? Co ma do tego poznanie dobra i zła? Dwóch ludzi zrobiło coś złego, a ukarany został cały świat na miliony pokoleń do przodu. Jak to zinterpretować, żeby Bóg nie wydawał się okrutny?

[Merys]

Napisane przez Caudofemoralis

Według ciebie dinozaury istniały wtedy, co ludzie? Tyranozaur nie był w stanie żywić się owocami i trawą, więc nie mógł istnieć przed grzechem. Natomiast dowody wskazują na to, że tyranozaury jak najbardziej istniały miliony lat temu, zanim pojawiły się jakiekolwiek hominidy.

I jak zinterpretować winę zwierząt? Co ma do tego poznanie dobra i zła? Dwóch ludzi zrobiło coś złego, a ukarany został cały świat na miliony pokoleń do przodu. Jak to zinterpretować, żeby Bóg nie wydawał się okrutny?

Bóg ich ostrzegał, żeby tego nie robili pod żadnym pozorem i niestety takie są skutki ich nieposłuszeństwa. Woleli posłuchać szatana i dlaczego nie obwiniamy jego tylko Boga? Dzięki niemu mamy to co mamy. W swoim życiu możesz podjąć decyzje, które nie koniecznie mogą być dobre dla kogoś innego.

[groszek75]

Napisane przez Merys

Biblia mówi zupełnie co innego. Można to różnie interpretować, skoro ludzie poznali dobro i zło to i również zwierzęta. Przed grzechem pierwszych ludzi. Zwierzęta pożywiały się owocami oraz trawą, tak samo było z ludźmi.

Tak i ewolucja dalej poszła, że w końcu zaczęły się żywić mięsem, ale tak nie było od początku

[Caudofemoralis]

Napisane przez Merys

Bóg ich ostrzegał, żeby tego nie robili pod żadnym pozorem i niestety takie są skutki ich nieposłuszeństwa. Woleli posłuchać szatana i dlaczego nie obwiniamy jego tylko Boga? Dzięki niemu mamy to co mamy. W swoim życiu możesz podjąć decyzje, które nie koniecznie mogą być dobre dla kogoś innego.

Dlaczego obwiniamy Boga? Bo to on wymyślił tę karę. On wymyślił śmierć i zmusił zwierzęta do zjadania siebie nawzajem. Pierwsi ludzie popełnili grzech, ale to Bóg wymyślił konsekwencje tego grzechu i objął nimi cały świat. Bo taką karę uznał za adekwatną. Nie uważasz, że trochę przesadził?

I już widzę, że unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania. Czy dinozaury istniały razem z ludźmi, czy nie?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez groszek75

Tak i ewolucja dalej poszła, że w końcu zaczęły się żywić mięsem, ale tak nie było od początku

Czyli też uważasz, że tyranozaury powstały w toku ewolucji jakiś czas po ludziach?

[groszek75]

No a starożytne cywilizacje jak np.Atlantyda była przed

A kto udowodni, że dinozaur zjadal mieso, czy to taka sama prawda jak wiele innych o tamtych czasach ?

Słowo ciałem się stało tak brzmi początek biblii

Tak naprawdę każdy będzie wierzył w to co chce wierzyć

[matcha]

Napisane przez groszek75

A kto udowodni, że dinozaur zjadal mieso, czy to taka sama prawda jak wiele innych o tamtych czasach ?

Chcesz powiedzieć, że mięsożerne dinozaury nie istniały, że to wymysł naukowców? xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Caudofemoralis]

Napisane przez groszek75

No a starożytne cywilizacje jak np.Atlantyda była przed

A kto udowodni, że dinozaur zjadal mieso, czy to taka sama prawda jak wiele innych o tamtych czasach ?

Słowo ciałem się stało tak brzmi początek biblii

Tak naprawdę każdy będzie wierzył w to co chce wierzyć

Co to za unik? Boisz się przyznać, w co wierzysz?

Oto czaszka tyranozaura. Według ciebie te ostre kły służyły do skubania trawy?


Każdy może sobie wierzyć w co chce. Ale jeśli przychodzisz na forum i mówisz: "jest tak i tak", to stawiasz tezę. Ja taką tezę analizuję i jeśli znajduję argumenty przeciwko, to o nich mówię. Bo chcę wierzyć w rzeczy prawdziwe i zakładam, że ty też. Jeśli ty wolisz wierzyć w to, co ładnie brzmi, bez głębszego zastanowienia, to droga wolna—ale ostrzegaj na wstępie, żebym nie marnowała czasu próbując wykazać fałszywość twoich tez.

[Limonka2738]

Napisane przez Merys

Bóg ich ostrzegał, żeby tego nie robili pod żadnym pozorem i niestety takie są skutki ich nieposłuszeństwa. Woleli posłuchać szatana i dlaczego nie obwiniamy jego tylko Boga? Dzięki niemu mamy to co mamy. W swoim życiu możesz podjąć decyzje, które nie koniecznie mogą być dobre dla kogoś innego.

Bardzo ciekawy temat podniosłaś. Skąd wiesz, że to szatan jest ten zły w Biblii.

Bóg zagroził, że Adam i Ewa umrą, jak zjedzą owoc z drzewa, nie umarli. Szatan obiecał, że posiądą wiedzę i posiedli.

A jeszcze do tego nie jest pewna, czy Szatan w ogóle kogoś zabił.

Więc właściwie - na jakiej podstawie Jahwe to ten dobry w tej historii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Parabelka]

A ja podbijam moje pytanie , na które dotąd nie dostałam odpowiedzi - dlaczego owoc zakazany dotyczył wyłącznie wiedzy na temat seksualności - poznali, że byli nadzy i się ubrali ? Nijak to nie wygląda na metaforę odrzucenia bożej miłości
I dlaczego wiedza na temat seksualności była tak zakazana ?
A w ogóle kto normalny stawia na środku stołu atrakcyjne danie zakazując go dotykać ? jeżeli Bóg chciał , żeby owocu zakazanego nie zjedli , nie powinien był podtykać go im pod nos . A jeżeli chciał żeby mieli wolny wybór , to powinien powiedzieć , że jak zjedzą to ich z Edenu wywali a nie bajkami o śmierci straszyć . Poza tym takie postępowanie nie jest postępowaniem pełnym miłości wobec swojego stworzenia , tylko manipulacją .

[groszek75]

Nie używam unikow tylko jeśli ja uważam, że Bóg nas kocha, a Ty nie i chcesz to udowodnić wstawiając zwierzęta co zjadają inne, to i tak mi nie uwierzysz, że to nie jego wina , bo ja tak twierdzę.

Wg mnie to co chciał stworzyć mu nie wyszło, ale z racji tego, że za bardzo skomplikowal tworzenie człowieka.

I też jest teza , że widzimy lustrzane odbicie

Mięsa ludzie też nie muszą jeść chociażby z tego powodu , żeby dla przyjemności ginelo inne stworzenie, czy Bóg nam to każe robić? Nie , mamy wolną wolę.

Też się zastanawiam czemu cierpią zwierzaki, z jednej strony w nich też jest Bóg czyli tak samo cierpi z drugiej strony zagadką wędrówki dusz...

[Katia525]

Napisane przez Caudofemoralis

Co to za unik? Boisz się przyznać, w co wierzysz?

Oto czaszka tyranozaura. Według ciebie te ostre kły służyły do skubania trawy?


Każdy może sobie wierzyć w co chce. Ale jeśli przychodzisz na forum i mówisz: "jest tak i tak", to stawiasz tezę. Ja taką tezę analizuję i jeśli znajduję argumenty przeciwko, to o nich mówię. Bo chcę wierzyć w rzeczy prawdziwe i zakładam, że ty też. Jeśli ty wolisz wierzyć w to, co ładnie brzmi, bez głębszego zastanowienia, to droga wolna—ale ostrzegaj na wstępie, żebym nie marnowała czasu próbując wykazać fałszywość twoich tez.

Kwestia dinozaurów jest niewygodna i zostanie pominięta przez osoby wierzące w dyskusji.

Ciekawa jestem jak osoby wierzące wytłumaczyłyby fakt istnienia chociażby przedstawicieli Homo np. Neandertalczyków, którzy w dodatku krzyżowali się z Homo Sapiens jakieś 50 tyś lat temu?

Jak osoby wierzące wytłumaczą fakt (tak, fakt) istnienia ewolucji? Istnienie instynktów u ludzi (tak jak u innych zwierząt), skamieniałości, narządy szczątkowe (wyrostek robaczkowy, zęby mądrości (zanikające), mięśnie dzięki którymi niektórzy poruszają uszami, Guzek Darwina, gęsia skórka, która stroszy szczątkowe owłosienie aby nas ogrzać, mięśnie dłoniowe długie, bezużyteczny, który nie występuje u wszystkich ludzi, kość ogonowa), dodatkowo eksperyment Dymitra Bielajeva (czyli ewolucja w 50 lat poprzez sztuczną selekcje lisów, "zmuszenie" do udomowienia ich tak jak kiedyś wilki).

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Limonka2738

Bardzo ciekawy temat podniosłaś. Skąd wiesz, że to szatan jest ten zły w Biblii.

Bóg zagroził, że Adam i Ewa umrą, jak zjedzą owoc z drzewa, nie umarli. Szatan obiecał, że posiądą wiedzę i posiedli.

A jeszcze do tego nie jest pewna, czy Szatan w ogóle kogoś zabił.

Więc właściwie - na jakiej podstawie Jahwe to ten dobry w tej historii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bóg, który kazał kamieniować za:
a) cudzołóstwo,
b) kradzież (chociażby historia Akana i jego rodziny, która też poniosła karę za niego: "Wziął więc Jozue Akana, syna Zeracha, srebro, płaszcz i pręt złoty, jego synów i córki, jego woły, osły i owce, jego namiot i wszystko, co do niego należało. Wszyscy Izraelici im towarzyszyli. I wywiedli ich w dolinę Akor. 25 Jozue powiedział: «Jak nas wprowadziłeś w nieszczęście, tak niech dziś Pan ciebie w nieszczęście wprowadzi». I wszyscy Izraelici go ukamienowali, a ich spalili i obrzucili kamieniami")
c) braku dziewictwa u kobiety,


Dodatkowo:
- kazanie poślubić gwałcicielowi kobiete przez niego zgwałconą: "Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, 29 odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie."
-zmienienie w słup soli kobiety, bo się za siebie obejrzała,
-zabicie w potopie wszystkich, w tym małych dzieci, które niczemu nie były winne

Ja za taką miłość podziękuje, postoję