Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53.

[mc266]

Napisane przez invisible_01

A nie wystarczy "mały dom"?

Jedno i drugie jest ok, więc jak dla mnie niech każdy sobie mówi jak chce.[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;85018861]Jem obiad, na dwójce leci Familiada.

Pytanie: jakie znasz bryły geometryczne?

Dziewczyna odpowiedziała: "kwadrat".
Chłopak odpowiedział: "romb".


Kurtyna.


Zaczynam myśleć, że dobrze się stało, że została wprowadzona obowiązkowa matura z matematyki. Wracam do obiadu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Chyba nie skumałam, z czym do końca jest problem. Każdy kwadrat jest rombem, ale nie każdy romb jest kwadratem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez mc266

Chyba nie skumałam, z czym do końca jest problem. Każdy kwadrat jest rombem, ale nie każdy romb jest kwadratem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bryła to coś przestrzennego np sześcian. kwadrat czy romb to figura.

[Czarna2000]

Zdziwiła mnie pewna znajoma kobieta, a raczej jej wpisy na Facebooku. Jedno z jej dzieci miało jakiś wypadek i wylądowało w szpitalu. Z tego co zrozumiałam, to był problem z lekarzem, nie było na miejscu żadnego, który mógłby zrobić konkretnie to, co trzeba. Pani o tym napisała publicznie, swoją wypowiedź okrasiła niezbyt cenzuralnym słownictwem i zdjęciem z dzieckiem w szpitalu.
Dziwi mnie pisanie wszystkiego publicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez Czarna2000

Zdziwiła mnie pewna znajoma kobieta, a raczej jej wpisy na Facebooku. Jedno z jej dzieci miało jakiś wypadek i wylądowało w szpitalu. Z tego co zrozumiałam, to był problem z lekarzem, nie było na miejscu żadnego, który mógłby zrobić konkretnie to, co trzeba. Pani o tym napisała publicznie, swoją wypowiedź okrasiła niezbyt cenzuralnym słownictwem i zdjęciem z dzieckiem w szpitalu.
Dziwi mnie pisanie wszystkiego publicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dziwi mnie, że ktoś wylewa swoje frustracje. Ale dziwi mnie ogólnie relacjonowanie w social mediach swoich pobytów w szpitalu. Np. pojawia się wpis: XYZ - w szpitalu ABC, w Wygwizdowie. Nie napisze co i jak, tylko czeka na te wszystkie współczujące emotikonki i pytania co się stało. Jest to dla mnie niezrozumiała próba zwrócenia na siebie uwagi.

[mc266]

Napisane przez Pani_Mada

bryła to coś przestrzennego np sześcian. kwadrat czy romb to figura.

Skupiałam się na kwadracie i rombie, nie zwróciłam uwagi, że pytanie było o bryły, a nie o figury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

Napisane przez voice_of_silence

Nie dziwi mnie, że ktoś wylewa swoje frustracje. Ale dziwi mnie ogólnie relacjonowanie w social mediach swoich pobytów w szpitalu. Np. pojawia się wpis: XYZ - w szpitalu ABC, w Wygwizdowie. Nie napisze co i jak, tylko czeka na te wszystkie współczujące emotikonki i pytania co się stało. Jest to dla mnie niezrozumiała próba zwrócenia na siebie uwagi.

Albo fotki przedramienia z podłączoną kroplówką na instagramie. Często jedynie z podpisem 😢 czy coś podobnego. Nie mogę tego pojąć.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez MiamiGlow

Jak wy żyjecie w świecie, gdzie mówi się różnie, potocznie, często niepoprawnie? Serio was tak to wszystko drażni na co dzień? Gdyby tak nad każdym zdaniem się zatrzymać to chyba gorzej, niż nerwicy można dostać .

Kilka błędów lub słów mnie drażni, a wiele po prostu wyłapuję, ale mnie nie ruszają. Czasami robię sobie tylko notkę w głowie, jeśli dana osoba mówi bardzo niepoprawnie

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Bardzo dziwią mnie rodzice wysyłający niepełnoletnie dzieci na wakacje same bez dorosłego opiekuna.
Kiedyś w wakacje wynajmowałam pokój w pensjonacie i w pokoju obok było... 5 szesnastolatków bez żadnego opiekuna. Ponoć matka jednego z nich telefonicznie zarezerwowała pokój dla 5 osób, a właścicielce nie przyszło do głowy pytać czy są dorośli. Dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność.

[jaksy]

Napisane przez wika82

Też się zdziwiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Doczytałam, że amerykański Woodstock przejęła komercyjna agencja i rozminęli się z polskim w oczekiwaniach co do tego festiwalu.

[gryx82]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Domeczek!

[_vixen_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85019436]Co mnie dzisiaj okropnie zdziwiło..
Jechałam tramwajem, wsiadły do niego dwie cyganki z akordeonami. Obie modnie ubrane, w sportowych butach, ładnie umalowane, uczesane. Przeszły przez tramwaj, poudawały, że grają i ludzie im dawali pieniądze Przeważnie starsze panie. Dla mnie to istny szok.[/QUOTE]

Mnie tez to dziwi, ze ludzie dają pieniądze, zwłaszcza gdy grają z dziecmi. Te dzieci powinny być w tym czasie w przedszkolu czy szkole, a nie uczyć sie żebractwa.

[Zorzoli]

Napisane przez gryx82

Jezu, jaki koszmar! Chociaż, ostatnio czytałem o jakimś afrykańskim byzmesmenie, którego pochowano w samochodzie (prawdziwym!) Aha, "Ölfarbe" to farba olejna, nie oliwna

Tak, w aucie za kilkaset tysięcy złotych... Pomyśleć ile żyć mógł zmienić za taką kasę w Nigerii i nawet byłby lepiej zapamiętany a taki zapewne był jego zamysł.

Co do cyganów to we wrocławiu jest jakaś masakra. Obok rynku jest ich zawsze conajmniej kilkunastu. Dziwi mnie, że policja nie reaguje na to żebranie i wykorzystywanie dzieci. Dziwi mnie też, że ludzie dają kase. Raz siedziałam na obiedzie w ogrudku na rynku i weszła taka cyganka prosić o kasę nad talerzem i widziałam jak jakiś dziadek dał jej 10zł

[tiramisu_]

Napisane przez jaksy

Zaliczyłam właśnie zdziwko, że polski Woodstock nie jest już Woodstockiem. Ktoś wie jaka jest tego historia? Słyszałam tylko, że oryginalny Woodstock upomniał się o prawa do nazwy? I szczerze pisząc to też mnie zdziwiło, bo zawsze myślałam, że nazwa jest taka, bo to na licencji, a nie ze ktoś (Owsiak?) sobie postanowił tak nazwać.

Było uzgodnione, ale Amerykanie chcą iść w komercję i w grę wchodzi kasa.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85023356]Bardzo dziwią mnie rodzice wysyłający niepełnoletnie dzieci na wakacje same bez dorosłego opiekuna.
Kiedyś w wakacje wynajmowałam pokój w pensjonacie i w pokoju obok było... 5 szesnastolatków bez żadnego opiekuna. Ponoć matka jednego z nich telefonicznie zarezerwowała pokój dla 5 osób, a właścicielce nie przyszło do głowy pytać czy są dorośli. Dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność.[/QUOTE]
To tak serio? Nie jeździłaś nigdzie ze znajomymi w czasach licealnych? W góry, pod namiot choćby? 16latkowie z opiekunką

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez tiramisu_

To tak serio? Nie jeździłaś nigdzie ze znajomymi w czasach licealnych? W góry, pod namiot choćby? 16latkowie z opiekunką

Też mnie to rozbawiło. Cieszę się, że za moich czasów też się dało pojechać i mieć spokój od wszystkich pseudoobrońców młodzieży

[marza_mr]

Napisane przez Finlora

Znowu mi się przypomniało jak bardzo nie lubię zdrobnień Dom, kurde! Domek to może być dla lalek Tak samo te wszystkie brzuszki (np ciążowe), majteczki itd.
Nie zapomnę jak mój kolega powiedział kiedyś, że kupił sobie glanki i płaszczyk. Na końcu języka miałam, że glanki i płaszczyk to mogę mieć ja (glanki bo mam rozmiar 34) a facet ma płaszcz i glany

Ja ostatnio czytałam opinię na temat sukienki (bonprix) i jakaś kobieta napisała: "noszę rozmiar 50, brzuszek mam trochę duży....."

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez tiramisu_

To tak serio? Nie jeździłaś nigdzie ze znajomymi w czasach licealnych? W góry, pod namiot choćby? 16latkowie z opiekunką

Tak, ja tak serio. Oni byli kilka dni i przez cały ten czas siedzieli i pili w pokoju, wychodzi tylko do spożywczego nieopodal. Chciałabyś, żeby Twoje dziecko tak spędziło wakacje? W nocy robili głośne imprezy, że mąż właścicielki musiał co chwilę interweniować, bo nie dało się spać.

[_Bumblebee_]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85035771]Tak, ja tak serio. Oni byli kilka dni i przez cały ten czas siedzieli i pili w pokoju, wychodzi tylko do spożywczego nieopodal. Chciałabyś, żeby Twoje dziecko tak spędziło wakacje? W nocy robili głośne imprezy, że mąż właścicielki musiał co chwilę interweniować, bo nie dało się spać.[/QUOTE]A pełnoletni 18 czy 19 latkowie na wakacjach siedzą w ciszy, czytając Herberta i słuchając Paganiniego...

To nie wiek jest problemem w takich przypadkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85035771]Tak, ja tak serio. Oni byli kilka dni i przez cały ten czas siedzieli i pili w pokoju, wychodzi tylko do spożywczego nieopodal. Chciałabyś, żeby Twoje dziecko tak spędziło wakacje? W nocy robili głośne imprezy, że mąż właścicielki musiał co chwilę interweniować, bo nie dało się spać.[/QUOTE]Tja, a jakby odczekali 2 lata do 18nastki, to ten problem by zniknął?
Skoro przeszkadzali innym, to właściciele mogli ich z tego powodu wyprosić i nie wiem co ma tutaj do rzeczy wiek gości czy odpowiedzialność ich rodziców.

[Pani_Mada]

Napisane przez _Bumblebee_

A pełnoletni 18 czy 19 latkowie na wakacjach siedzą w ciszy, czytając Herberta i słuchając Paganiniego...

To nie wiek jest problemem w takich przypadkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiek moim zdaniem na znaczenie, ale nie-pełnoletniość już nie. Ci sami 16-latkowie za 2-3 lata prawdopodobnie będą robić to samo. za 10 lat może już zmądrzeją.

[tiramisu_]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85035771]Tak, ja tak serio. Oni byli kilka dni i przez cały ten czas siedzieli i pili w pokoju, wychodzi tylko do spożywczego nieopodal. Chciałabyś, żeby Twoje dziecko tak spędziło wakacje? W nocy robili głośne imprezy, że mąż właścicielki musiał co chwilę interweniować, bo nie dało się spać.[/QUOTE]
Myśmy w tym wieku też przy herbacie nie siedzieli, a jakoś na ludzi wyszyliśmy Może przesadzali, a może Ty wyolbrzymiasz problem. Jak było głośno to trzeba zwrócić uwagę i tyle.
Naprawdę Twoje dzieci dopiero po skończeniu 18 lat gdzieś same pojadą?

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez tiramisu_

Myśmy w tym wieku też przy herbacie nie siedzieli, a jakoś na ludzi wyszyliśmy Może przesadzali, a może Ty wyolbrzymiasz problem.

Nie wyolbrzymiam, opisuję jak było.

Napisane przez tiramisu_

Twoje dzieci dopiero po skończeniu 18 lat gdzieś same pojadą?

Jeszcze są obozy i kolonie.

[tiramisu_]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85037026]
Jeszcze są obozy i kolonie.[/QUOTE]
A ja zawsze myślałam, że to moi rodzice byli bardzo restrykcyjni. W wieku 16 lat jeździłam i na obozy za granicę (tam też się piło, mimo "opieki") i na wypady kilkudniowe nad jezioro/w góry SAMEMU.

[Zorzoli]

Napisane przez tiramisu_

A ja zawsze myślałam, że to moi rodzice byli bardzo restrykcyjni. W wieku 16 lat jeździłam i na obozy za granicę (tam też się piło, mimo "opieki") i na wypady kilkudniowe nad jezioro/w góry SAMEMU.

u mnie tak samo.
Nie może być tak, że w dzień 18urodzin spuszczana jest smycz i hulaj duszo... Wedłu mnie dziecko należy przygotowywać małymi krokami na wejście w dorosłość na przykład poprzez samodzielne wyjazdy i stopniowo pozwalać na więcej.

[theali]

Napisane przez tiramisu_

A ja zawsze myślałam, że to moi rodzice byli bardzo restrykcyjni. W wieku 16 lat jeździłam i na obozy za granicę (tam też się piło, mimo "opieki") i na wypady kilkudniowe nad jezioro/w góry SAMEMU.

Nie byli
Na obozie czy kolonii nigdy nie byłam, a o pierwszy samodzielny wyjazd (miałam skończone 19 lat) była wojna. Półtora miesiąca później przeprowadziłam się niemalże na drugi koniec kraju

[MiamiGlow]

Kiedyś byłam na kawie w Mc Donaldzie i podeszła do mnie kobieta z pytaniem czy zamówię jej coś do jedzenia. Szczerze nie sądziłam, że ktoś wpadnie na pomysł proszenia o fast foody. Albo ciasto w Mc Cafe, bo w sumie nie wiem jakie menu konkretnie miała na myśli .

[cocacolalight]

Byłam wczoraj na randce i podchodzi do nas babeczka i proponuje bukiet
Chłopak się pyta czy chce a ja mówie pani bardzo dziękuję ale nie
Na co babka no Pan weźmie dziewczynie
ja już stanowczo mówię że dziekuje ale nie jesteśmy zainteresowani
A babka
No byście wzięli chociaż jeden! I poszła

[Czarna2000]

Moi rodzice nie byli jakoś strasznie surowi, ale na pewno nie puściliby mnie na kilkudniowy wyjazd ze znajomymi bez nadzoru w wieku 16 lat. Jeździłam zawsze na wszystkie wycieczki szkolne, w liceum często nocowałam u koleżanek, oczywiście w obu przypadkach w grę wchodził alkohol. Natomiast jakiś wyjazd grupki nastolatków samych? O tym nie było nawet mowy. Z resztą jak to jest w hotelach? Czy kilka niepełnoletnich osób może sobie tak po prostu coś zająć?
Przyznaję, trochę zdziwiło mnie, że wszyscy tutaj tak wyjeżdżali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Czarna2000

Moi rodzice nie byli jakoś strasznie surowi, ale na pewno nie puściliby mnie na kilkudniowy wyjazd ze znajomymi bez nadzoru w wieku 16 lat. Jeździłam zawsze na wszystkie wycieczki szkolne, w liceum często nocowałam u koleżanek, oczywiście w obu przypadkach w grę wchodził alkohol. Natomiast jakiś wyjazd grupki nastolatków samych? O tym nie było nawet mowy. Z resztą jak to jest w hotelach? Czy kilka niepełnoletnich osób może sobie tak po prostu coś zająć?
Przyznaję, trochę zdziwiło mnie, że wszyscy tutaj tak wyjeżdżali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo. Chociaż miałam jeszcze gorzej bo jak miałam 16-17 lat to nawet nie mogłam nocować u koleżanki, chyba że to był np Sylwester

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Ja tam wyjeżdżałam na kolonie, potem obozy, nocowałam u koleżanek, jeździłam na harcerskie biwaki i obozy, chodziłam na dyskoteki, ale wyjazd samej bez kogoś pełnoletniego w wieku 16 lat - nie było mowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez wika82

Ja tam wyjeżdżałam na kolonie, potem obozy, nocowałam u koleżanek, jeździłam na harcerskie biwaki i obozy, chodziłam na dyskoteki, ale wyjazd samej bez kogoś pełnoletniego w wieku 16 lat - nie było mowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez wika82

Ja tam wyjeżdżałam na kolonie, potem obozy, nocowałam u koleżanek, jeździłam na harcerskie biwaki i obozy, chodziłam na dyskoteki, ale wyjazd samej bez kogoś pełnoletniego w wieku 16 lat - nie było mowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to samo, poza harcerskimi biwakami.