2008-08-19, 13:11 | #3121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
jak bartus mial krosteczki to lekarka kazala nam kupic w aptece
|
2008-08-19, 13:12 | #3122 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kazala kupic LIPOBASE KREM, DELIKATNY
|
2008-08-19, 13:13 | #3123 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kurcze cos mi sie samo wysyla, tak wiec to delikatny krem na bazie parafiny i wody dest. na mojego synka podzialal
|
2008-08-19, 13:14 | #3124 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Z innej beczki: poddałam sie zupełnie ze sprzataniem mieszkania i dzisiaj przychodzi do nas po raz pierwszy pani sprzątająca. Sama jestem ciekawa jak to będzie. Z Olą w domu nie ma u nas mowy o sprzątaniu |
|
2008-08-19, 13:42 | #3125 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
susola : spoznione ale szczere "wszystkiego najlepszego i spelnienia najskrytszych marzen "
Piekne zdjacia tak kolorowo na nich no i maly sliczny i jaki juz duzy
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
2008-08-19, 16:01 | #3126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
2008-08-19, 17:32 | #3127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Madabell, jak twój żel do dziąsełeknie pomaga, wypróbuj może taki: Dentinox-Gel. Gdy Ola miała do tej pory jakis napad bólu dziąsełek (a przynajmniej tak mi się wydawało) to chyba pomagał
|
2008-08-19, 19:29 | #3128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja też używam tego żelu i tez polecam Nikoli chyba już niedługo wyjdą ząbki bo ma już dwie białe górki na dziąsełkach. Dobrze, bo widzę jak się bidulka męczy i mi jej szkoda.
__________________
Nikolka |
2008-08-19, 19:31 | #3129 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Jeszcze raz dzieki za zyczonka
Ten kolorowy ogrod ze zdjec to u siostry mojej tesciowej w gorach sowich, rewelacja- cisza i spokoj Fredziunia no rzeczywiscie moj synek duzy, ile dokladnie wazy bede wiedziala w piatek bo szczepienie mamy to sie pochwale. Dzisiaj przy kapieli byla zabvawa, moja mama trzymala Bartusia w pozycji siedzacej- a ja chlapakla,m jegoi raczkami woda, az sie nie mogl nadziwic ze sie jej nie da zlapac Tu pare fotek |
2008-08-19, 19:36 | #3130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Też mam takie odczucia co do bobodentu że on nie do dziąseł a do d... nic małemu nie daje. ale u nas to na szczęscie tylko napadowo jest, stale go nie bolą tylko co jakiś czas tak wściekle gryzie gryzaki i wszystko co mu wpadnie w ręce. Najlepsze są takie grzechotki co mają różne wypustki masujace dziąsełka
Migotko ależ mieliscie okropną przygode. Współczucia My jutro jedziemy do warszawy a w czwartek mam egzamin i w piątek też. Masakra, trzymać kciuki proszę. Bo jak szczęścia nie będę mieć to wiedzy raczej mi zabraknie. Jakoś budowa domu okazała się ważniejsza niż nauka... A ta droga też mnie trochę pzreraża. Na pewno z samego rana podam młodemu herbatkę z melisą i może przespi większość czasu w samochodzie. Oby... Dzisiaj kąpiel tatusiowi się udała za to potem wycieranie skończyło się okropnym placzem. Nawet mi się nie udało małego uspokoić bo TZ oczywiscie zaraz mi go sprzedał jak zaczął beczeć. Z jednej strony go ochrzaniłam że się poddał ale z drugiej to go rozumiem, on nie ma tyle kontaktu z małym co ja i czuje się bezradny ajk Aleks płacze, ja już się jednak trochę uodporniłam |
2008-08-19, 19:39 | #3131 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
E---a mnie tez lekarka zaleciła Sinlac, ale jeszcze jej nie kupiłam, ona jest po 5 miesiącu (chociaż maja jutro kończy 5 miesięcy).
Na stronie nestle jest pare fajnych przepisów na sinlac z owocami http://www.dziecko.nestle.pl/produkt..._przepisy1.asp ja na sucha skóre na buźke dostałam lakoid, ale on jest chyba na recepte, wszystko ładnie zeszło a jak juz odstawiłam nabiał i czekolade to w ogóle. madabel, twojego byłego to
__________________
30 w 2016 |
2008-08-19, 19:39 | #3132 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Aha instrukcja cytowania wileu wypowiedzi
między odpowiedz a cytuj jest taki niezuważalny plusik, nalezy go nacisnąć przy każdej wypowiedzi jaką się chce cytować. Odkryłam to po roku siedzienia na wizazu wkleić suwaczka nie potrafię do teraz mimo instrukcji waszych, wyswietla mi się ciąg znaków ale nie jest linkiem do suwaczka.moze za nastepny rok zaskocze |
2008-08-19, 19:50 | #3133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No przez pzrypadek wyslalalm bez zdjec. I jeszcze nasz wozio w wersji spacerowej.
|
2008-08-19, 19:55 | #3134 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ale ja chaotyczna jestem, tysiac mysli na minute...
Madabell wspolczuje i na prawde calym serduchem jestem z Toba Kasiu sloneczko dziekuje Co do dziaselek to juz pisalam ze mam super zel z canady- BABY |
2008-08-19, 19:57 | #3135 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Cytat:
z małym w niedziele przeprowadzilismy się do moich rodziców tzn na drugi koniec Wrocławia, mąż wyjechał na tydzień w delegacje do W-y, więc tak dla odmiany No i nie ma oczywiście jak dom z ogródkiem Ignaś coś ostatnio marudny sie zrobił, a dzisiaj pod wieczór taki konccert sąsiadom urządził, że hej, nie mógł zasnąć i gadał sobie gadał, aż w końcu z tego gadania przeszedł w ryk i to jaki i ryczał tak z 15 min, w sumie to histeryzował, aż w końcu zasnął... aaa u nas wielka zmiana, w niedziele założyliśmy spacerówke i mały już w niej jezdzi.... nie rozkłada sie wszak na prosto, ale na prawie prosto...no i mały w niej więcej widzi... trochę sie chwieje na boki jak jade po dziurach...ale generalnie jest ok... no i mam dylemat, czy zostawić czy z powrotem gondole??? mały dalej wcina słoiczki... co mu daje to zjada...ale chyba z karmieniem piersią już powoli koniec... mam wrażenie że coraz mniej tego mleka i mały częściej sie denerwuje przy piersi, a wczoraj i dzisiaj to nawet butli nie chciał o co chodzi to nie wiem... strasznie mi żal jak sobie pomyśle, że nie miałabym już karmić piersią... Madabel nie myśl o dupku, bo będziesz się tylko dołowac!!! buziaki |
||
2008-08-19, 20:06 | #3136 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kurcze cos mi sie net zacina, a iwec ten zel to BABY ORAJEL- extra dziala jak znieczulenie u stomatologa.
|
2008-08-19, 20:22 | #3137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
susola swietny twój Maluszek.
Też nie wiem jak wstawic suwaczek.. Wiecie co moja Malutka już taka malutka nie jest.Dostaął śliczną sukienke od chrzesnej, której córeczka miała ją załozoną na roczek. A na moja córke jest dopasowana!!! To jakies dziwne,że ona jest taka duża!!! Wygląsda wprawdzie jak typowy bobas,no ale już nie jest taką kruszynką i do tego cieżka sie zrobiął i jakoś mi ją trudno utzrymac d łużej na rękach... |
2008-08-19, 20:30 | #3138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny,które mają suwaczki- jak go zainstalowac? gdzies miałam opis,ale nie moge go znaleśc
|
2008-08-19, 20:50 | #3139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziękuję w imieniu Zosi wreszcie udało mi się namówić tatusia na jakieś zdjęcia.
Ja cały czas testuję jak najlepiej położyć spać obie dziewczynki dzisiaj np Zosia była już zmęczona około 20 a Basia się kąpała no to ja siup Zosię do wanny gdzie była Basia zabawy i śmiechu było sporo. Mała migotko współczuję przygody z samochodem Susola super fotki Kasiu Słoneczko oczywiście trzymam kciuki Ja używałam Dentinox gel a jak bardzo Basia marudziła to paracetamol na noc albo w czopkach Viburkol czy tak jakoś
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2008-08-19, 21:37 | #3140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
oczywiście, że trzymam kciuki, coś wiem o takich egzaminach...A u was (znaczy się w prokuraturze) to jest taki centralny egz w Warszawie? Mała migotko - zapomniałam wcześniej napisać - naprawdę straszna przygoda,to prawdziwy pech, wiem jak wygląda wyprawa z dzidziusiem, co prawda nie na taką odległość; strasznie współczuję |
|
2008-08-19, 21:47 | #3141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytujesz według instrukcji Kasi, a to co jest niepotrzebne między kwadratowymi nawiasami to poprostu wykasowujesz . Pamiętaj by zachować jedynie kwadratowe nawiasy i to co jest w nich na początku i na końcu cytowanej wypowiedzi.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
2008-08-19, 21:55 | #3142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny ja jestem ale jakos weny nie mam pisania.. przelecialam wzrokiem aby tak z grubsza kiedy indziej na drobie..
teraz wiekszosc mala jestem zajeta, basen i ucze sie testow na prawko... a tak u mnie nic.. mala jedynie jzu siedzi i uczy sie wciaz raczkowac to ostatnio jej jedyne zajecie... juz potrafi sie doczlapywac do przedmiotow tym raczkowaniem dziwnie to wyglada w jej wykonaniu heheeh ale z dnia nadzien coraz sprytniej jej to idzie... tez lapie sie juz za stopki i ostatnia frajda chlapanie w wannie... boshe wszystko jest zalane tak to uwielbia... co do ciuszkow to nie chodzi o to jak duze dziecko jest.. ale od producenta... moja tez chodzi w couchac na roczek ale i w takich na 3 mc a ma prawie pol roku... to kwestia numeracji...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-08-19, 23:04 | #3143 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Pisze jeszcze raz- mala migotko musisz wejsc w ustawienia i tam w ustawieniach i opcjach kliknac = moj opis. Wyswietli sie ikonka do ktorej wklejasz adres suwaczka i tyle.
|
2008-08-20, 08:41 | #3144 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
A my byliśmy wczoraj u orlopedy i wszystko jest w porządku. Kolejna wizyta za 3 miesiące Susola zdjęcia super.
__________________
Nikolka |
|
2008-08-20, 09:17 | #3145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kasiu : Jasne ze trzymamy kciuki i napewno zdasz bo zdolna z Ciebie dziewczyna
mała migotka: wspolczuje takiej przygody tyle pakowania i przygotowan a tu taki pech susola: ja ide juz jutro do lekarza (szczepienie) wiec tez jestem ciekawa ile ten moj maly klocek juz wazy Martwi mnie bo maly ma na udkach, ramionkach i brzuszku takie suche placki skory nie sa czerwone ale takie ze pod swiatko je widac (jak by byly polakierowane - blyszcza sie) no i nadal ma sluz w kupce raz wiecej raz mniej ostatnio nasz lekarz mi powiedzial na sluz w kupce ze to jest "normal" ale teraz doszla jeszcze ta sucha skora wiec to chyba juz nie jest normalne Pozatym maly jak siedzi umnie na kolanach to wscieka sie jak go opieram o siebie zeby byl na pol siedzaco on sie tak wierci i wygina ze siada sobie cwaniaczek jeden no i od 3 dni ladnie pije wode z kubka - kupilam taki z uszakami i ustnikiem ale ustnik jest sciagniety i nieuzywany - wiekszosc takich kubkow ma ten ustnik odkrecany wiec na kubku potem zostaje "gwint" a ten akurat ma sciagany ustnik wiec po sciagnieciu jest normalny kubeczek z dwoma uchywatami ktore nie sa zagrube i mlody moze sobie spokojnie sam go trzymac z czego jest przeszczesliwy gorzej potem jak wypije i chce mu odebrac ten kubeczek wtedy to jest krzyk E--a : W ostatnim numerze "Twoje Dziecko" byl fajny artykul po 1/. o wyborze nani po 2/. o przygotowaniu dziecka do rozstania z mama ... no i bylo pare wskazowek odnosnie jadlospisu malenstwa i przykladowy jadlospis na caly tydzien co z czym laczyc a czego sie ze soba nielaczy itd... (moze go juz macie ale ja tu polska prase dostaje prawie z tygodniowym opuznieniem wiec mam ten nr dopiero teraz )
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
2008-08-20, 09:30 | #3146 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mala migotko: przeciez masz podpis (ikonke), wiec tak samo umiesc suwaczek. moze byc sam link.
a ja obiecuje i dalej nie zrobilam swojego... tzn. mam na kompie w domu kilka suwaczkow gotowych do wklejenia, ale teraz jestem u rodzicow i jakos lenie sie.... powiem wam, ze taki uklad gdy ma sie mame na co dzien to rewelacja! ech, czlowiek inaczej funkcjonuje. no ale nie mozna sie za bardzo przyzwyczajac... ray, jak piszesz, ze mala siedzi, to masz na mysli, ze ja sadzasz i ona potrafi siedziec czy ze sama siada (podciaga sie do siadu)? twoja jest sporo starsza od mojej, ale mnie to ciekawi. bo ja jak mialam 4,5 miesiaca, to potrafilam sama siadac! normalnie podciagac sie do siadu i siadac! lekarz wpisal to nawet do mojej ksiazeczki, bo stwierdzil, ze rzadko sie to zdarza. moja corcia na razie nie garnie sie do takiego siadania, hehe. ale jesli chodzi o rozwoj, to ja to jak burza szlam jako dziecko - 9 miesiecy mialam i juz chodzilam i robilam na nocnik! nie nosilam juz pieluch, szybko zaczelam mowic pelnymi zdaniami. miedzy mna a bratem jest poltora roku roznicy i pytalam sie mamy jak ona dawala rade z dwoma maluchami. powiedziala, ze ja w wieku 1,5 roku bylam juz bardzo samodzielna, wiec nie bylo problemu. jak brat sie urodzil, to normalnie ze mna rozmawiala przez telefon ze szpitala - pelna konwersacja, nie jakies dzieciece guganie. a spytalam sie jej, bo jak przychodzi tu do nich bratanica i jest teraz moja mala (miedzy nimi jest wlasnie 1.5 roku roznicy), to jest istny meksyk! moja bratanica biega jak szalona, gada cos po swojemu (tylko niektore wyrazy mowi "normalnie"), trzeba jej caly czas pilnowac. no i pampres miedzy nogami jest, hehe. ale ponoc wlasnie przez te jednorazowe pieluszki dzieci pozniej ucza sie robic na nocnik niz kiedy, gdy byly tetrowe tylko i wszytsko sie czulo... ech, ja tak sie zastanwiam kiedy (i czy w ogole? ) bedzie czas na drugie dziecko. bo chcialam miec mala roznice wieku (2 lata), ale nie wiem czy dam rade. zalezy to chyba wlasnie jaka moja corcia bedzie. na razie jest cudowna i spokojna (porownujac znowu z moja bratanica, to tamta czesto plakala, wrecz ryczala, nie mozna jej bylo tak po prostu polozyc zeby sie pobawila, ciagle ja na rekach nosili). takze miejmy nadzieje, ze mojej ten spokoj i grzecznosc zostana |
2008-08-20, 09:37 | #3147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Z Waszą pomocą zrobiłam suwaczek i jestem ciekawa czy się udało......
|
2008-08-20, 09:42 | #3148 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
nie mogę nic przeczytac,bo Olo nie chce sam się bawic,po naszym kilkudniowym wyjeździe większośc czasu trzeba z nim spędząc na dworze i wozic w wózku lub nosic na rękach.Szkoda,że mieszkam w bloku,bo gdybym miała swój ogród mogłabym więszośc czasu spędzac na dworze
To napisała Gusia,ale nie wiem jak to wstawic? Cytat:
|
|
2008-08-20, 09:58 | #3149 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kasia_słonaczko, oczywiście trzymamy kciuki i niech moc bedzie z tobą,
papryczko, z tym siadaiem na nocnik to tez bym chciała żeby to nastąiło jak najszybciej, moja znajoma jak zaczeła uczyc mała siadać to wkładała jej tetre w pampersa żeby dziecko czuło że ma mokro. Moja mama mówi że dziecko mozna juz sadzac na nocnik jak samo dobrze siedzi, widze że u Mai to kwestia może 2 miesiecy, bo bardzo sie garnie do siedzenia, w ogole silna jest. tz tez się marzy kolejne dziecko za dwa lata, , ja jeszcze nie mam zdania, pewnie że chce miec więcej dzieci ale kiedy.... najpierw chciałabym sie wyspać.
__________________
30 w 2016 |
2008-08-20, 10:25 | #3150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
susola dzieki za opis, ale ja wiem jak wstaic opis, tylko nie wiedziałam jak zainstalowacx suwaczek i dopiero po opisie Gusi zaczaiłam potem spróbuje pobawic sie,bo teraz musze posprzatak póki Malutka spi
Cytat:
a co lekarz powiuedział na tre "plamy? to nie jest przesuszona skóra, czasami moze tak sie zrobić od płynu do kąpieli udało sie |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:54.