Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła? - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-10-02, 16:09   #301
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Tak, wszyscy są niedouczeni i nie potrafią zaznajamiać się z tekstem pisanym. No na pewno tak jest, szczególnie, że wiele osób odpowiada na własne argumenty, że otyłość jest zdrowa, bo nikt tutaj tego nie napisał.

Przeczytajcie może swoje posty i to, jak wyrażacie wyższość wobec dziewczyny, wręcz pogardę, tylko z tego powodu że je - przepraszam wpieprza - chipsy na kanapie. Jak to Wam wystarczy, żeby kimś gardzić, to cóż, wysokie standardy macie wyższe niż dla partnerów życiowych.
Nie widzialam zeby ktos pisal o niej z pogarda, widac ze dodajesz jakies swoje emocje do tematu. Niezdrowe zarcie jest niezdrowe a dziewczyna jest zwyczajnie gruba, o kilka rozmiarow grubsza niz rok temu. To sa fakty, nie pogarda. Tak samo jak stwierdzenie ze ktos ma tradzik czy grzybice jest stwierdzeniem faktu a nie gardzeniem nim.

Chyba ze jestes z tych co zycza sobie zeby mowic ze ktos jest neuroroznorodny a nie chory psychicznie. Dla mnie takie cackanie sie to jest dopiero stygmatyzacja.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 16:12   #302
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez kurka_ziemna Pokaż wiadomość
Skoro ci to przeszkadza autorze, to najzwyczajniej w świecie przekaż jej, że niestety, ale dla ciebie jej podejście jest nieakceptowalne i niesie za sobą konsekwencje w postrzeganiu jej osoby. Bo to, że zmienila sie fizycznie to jedno. Drugie to to, że dla niej problem nie istnieje i zachowuje sie agresywnie (a więc mamy i negatywną relacje) wobec sugestii przejścia na zdrowsze jedzenie wiec raczej nie rozwiążecie tego bez postawienia sobie sprawy jasno. I nie słuchaj wszystkich ekspertek od wielkiej miłości - każdy ma swoje preferencje i nikt ci nie ma prawa ich zabronić. Po prostu nie rób dram i postaw sprawę jasno, jak dalej ją to nie bedzie obchodzić to po prostu ja zostaw jeżeli czujesz, że to dla ciebie za wiele.

Ja to jestem ciekawa czy Was by szlag nie trafił i cierpliwość się nie skończyła, gdyby ktoś co jakiś czas Wam narzucał swoje własne ideologie, style życia i był "wujkiem dobrą radą" mimo tego, że Wam osobiście nie przeszkadza, jak się prowadzicie i o nie nie prosicie. Kurczę, no naprawdę nie wszyscy ludzie mając dodatkowe kilogramy czują się z tym jakoś źle. Nie wszyscy mają potrzebę bycia fit i pod linijkę. Ja nie pochwalam otyłości. W zasadzie to jest mi wszystko jedno jak ktoś wygląda, bo uważam, że nikt idealny nie jest (w rzeczywistości, bo na wizażu to same alfy i omegi, z niczym się nie zmagają, zero nałogów, zero nadwagi, życie jak z żurnala, tylko zarobki 20 000 miesięcznie to mało ) ale bardzo podoba mi się to co mówi Hultaj i januszpolak.

Najbardziej mnie wkurza mówienie tutaj o "zaniedbaniu". Jeszcze dziś widziałam całe mnóstwo dużo większych kobiet na ulicy i naprawdę były to osoby ogarnięte, że tak powiem - nie tam żadne przetłuszczone włosy, makijaż, obcasy, spódnica. Od innych kobiet w swoim wieku odstawały tylko wagą. Zależy kto co uważa za zaniedbanie, wiadomo, ale no błagam... Autorka może być osobą inteligentną, oczytaną, wykształconą, znającą kilka języków a i tak większości tu jawi się pewnie jako osoba leniwa i zaniedbana, leżąca całe dnie na kanapie i oglądająca jakieś głupie programy w TV. No nie, nie musi tak być.
__________________
A tam, od jutra.

Edytowane przez nie_powiem
Czas edycji: 2019-10-02 o 16:15
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 16:31   #303
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Prosz, Twój własny post.

I tak, jeśli ktoś nie ma takiej dużej budowy ciała na rozmiar 44, tylko przytył do niego w 2 lata od rozmiaru 38, po którym już było widać, że to za dużo, to prawidłowo w żadnej mierze się nie prowadzi i zdrowy nie jest.
No i gdzie to stwierdzenie, że otyłość jest zdrowa

Rozmiar ubrania nie jest miarodajny, autor wspominał 42-44. Nie jest to rozmiar kruszynki, natomiast to raczej nie jest otyłość. Zależy od wzrostu, wagi, procentu tkanki tłuszczowej, więc może moje stwierdzenie jest zbyt pochopne, podobnie jak Wasze.
A to, że ona jest obecnie zdrowa, to wprost to napisał, więc nie wiem, co tutaj do rozważania? Może w przyszłości nie będzie, ale mówimy o chwili obecnej.
Natomiast to, że darzysz ją pogardą, to inna sprawa.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie widzialam zeby ktos pisal o niej z pogarda, widac ze dodajesz jakies swoje emocje do tematu. Niezdrowe zarcie jest niezdrowe a dziewczyna jest zwyczajnie gruba, o kilka rozmiarow grubsza niz rok temu. To sa fakty, nie pogarda. Tak samo jak stwierdzenie ze ktos ma tradzik czy grzybice jest stwierdzeniem faktu a nie gardzeniem nim.

Chyba ze jestes z tych co zycza sobie zeby mowic ze ktos jest neuroroznorodny a nie chory psychicznie. Dla mnie takie cackanie sie to jest dopiero stygmatyzacja.
To, że jest leniwa, wpieprza - nie je, wpieprza - chipsy plus Twoje słowa: nic ze sobą nie robi, nie dojrzała do związku to nie pogarda? Ok.

Od kiedy słowo "wpieprza" przynależy do stylu naukowego, hm?

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość

Najbardziej mnie wkurza mówienie tutaj o "zaniedbaniu". Jeszcze dziś widziałam całe mnóstwo dużo większych kobiet na ulicy i naprawdę były to osoby ogarnięte, że tak powiem - nie tam żadne przetłuszczone włosy, makijaż, obcasy, spódnica. Od innych kobiet w swoim wieku odstawały tylko wagą. Zależy kto co uważa za zaniedbanie, wiadomo, ale no błagam... Autorka może być osobą inteligentną, oczytaną, wykształconą, znającą kilka języków a i tak większości tu jawi się pewnie jako osoba leniwa i zaniedbana, leżąca całe dnie na kanapie i oglądająca jakieś głupie programy w TV. No nie, nie musi tak być.
No właśnie. I to są te stereotypy, że to, że dziewczyna je chipsy na kanapie, jest jednoznaczne z tym, że jest leniwa, nieogarnięta itd., zasługuje na pogardę .

Edytowane przez sublips
Czas edycji: 2019-10-02 o 16:33
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 16:45   #304
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja to jestem ciekawa czy Was by szlag nie trafił i cierpliwość się nie skończyła, gdyby ktoś co jakiś czas Wam narzucał swoje własne ideologie, style życia i był "wujkiem dobrą radą" mimo tego, że Wam osobiście nie przeszkadza, jak się prowadzicie i o nie nie prosicie. Kurczę, no naprawdę nie wszyscy ludzie mając dodatkowe kilogramy czują się z tym jakoś źle. Nie wszyscy mają potrzebę bycia fit i pod linijkę. Ja nie pochwalam otyłości. W zasadzie to jest mi wszystko jedno jak ktoś wygląda, bo uważam, że nikt idealny nie jest (w rzeczywistości, bo na wizażu to same alfy i omegi, z niczym się nie zmagają, zero nałogów, zero nadwagi, życie jak z żurnala, tylko zarobki 20 000 miesięcznie to mało ) ale bardzo podoba mi się to co mówi Hultaj i januszpolak.

Najbardziej mnie wkurza mówienie tutaj o "zaniedbaniu". Jeszcze dziś widziałam całe mnóstwo dużo większych kobiet na ulicy i naprawdę były to osoby ogarnięte, że tak powiem - nie tam żadne przetłuszczone włosy, makijaż, obcasy, spódnica. Od innych kobiet w swoim wieku odstawały tylko wagą. Zależy kto co uważa za zaniedbanie, wiadomo, ale no błagam... Autorka może być osobą inteligentną, oczytaną, wykształconą, znającą kilka języków a i tak większości tu jawi się pewnie jako osoba leniwa i zaniedbana, leżąca całe dnie na kanapie i oglądająca jakieś głupie programy w TV. No nie, nie musi tak być.
To nie jest narzucania stylu życia typu, weź zacznij czytać książki, chodzić do teatru albo ubierać się bardziej elegancko, tylko próbowanie działać, kiedy partnerka sobie szkodzi. Bo to jest szkodzenie, a nie styl życia, wprowadzanie się w otyłość. To takie dziwne, że się podejmuje tym podobne interwencje u własnego partnera? Jakby się ciął co wieczór to też spoko, taki ma styl życia? Przecież chory się od tego nie robi, ot blizny mogą się nie podobać.

Zaniedbanie jak i inne negatywne rzeczy nie idą nigdy po całości, czemu tak hiperbolizujesz od razu? Jak gruby to od razu ma być zapocony i w łachmanach czy jak? Równie dobrze można być organistą w kościele i lać żonę w domu, a taki ułożony człowiek z zewnątrz się wydawał, lub prezesem korporacji i chlać wieczorami, a taki odpowiedzialny się wydawał. Tak jak zadbane wydają się otyłe osoby. W jednych kwestiach tak, w tej konkretnej nie.

Jeśli ktoś się zaniedbuje w kwestii zdrowia to wcale nie wyklucza, że będzie o siebie dbał w kwestii higieny, ubrań i makijażu. Nadal się zaniedbuje, w konkretnej dziedzinie życia. I to o wiele istotniejszej niż czyste włosy.

Jest leniwa fizycznie, to jest fakt, a o oglądaniu TV nie było nigdzie mowy, może i uczy się mandaryńskiego na tej kanapie. Nadal jest leniwa fizycznie i zaniedbana pod względem wagi.

I Tobie jak najbardziej może być wszystko jedno jak obcy Ci ludzie wyglądają, ale dla autorka dziewczyna obca nie jest.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
No i gdzie to stwierdzenie, że otyłość jest zdrowa

Rozmiar ubrania nie jest miarodajny, autor wspominał 42-44. Nie jest to rozmiar kruszynki, natomiast to raczej nie jest otyłość. Zależy od wzrostu, wagi, procentu tkanki tłuszczowej, więc może moje stwierdzenie jest zbyt pochopne, podobnie jak Wasze.
A to, że ona jest obecnie zdrowa, to wprost to napisał, więc nie wiem, co tutaj do rozważania?
Ale ogarniasz, że nie mówimy o mało miarodajnym rozmiarze, tylko mamy podaną perspektywę, że przytyła tak od rozmiaru 38, w którym już widać było, że ma tłuszcz? To już jest bardzo miarodajne.
Napisał, że jest zdrowa w zupełnie innym kontekście: otyłość nie jest u niej wynikiem choroby.

Edytowane przez Nimve
Czas edycji: 2019-10-02 o 16:47
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:09   #305
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie nie siedze jej w glowie ale z postow autora wynika jasno ze ciezko pracowala na to zeby tak przytyc i teraz nie robi nic zeby przestac tyc, wrecz przeciwnie.
Ciężką pracę się wkłada, żeby nie przytyć. Przynajmniej w wypadku autorki. Tyje się bez wysiłku, będąc po prostu biernym i zaspokajając apetyt albo folgując zachciankom.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Wasze dorabianie teorii spiskowych ze napewno w skrytosci ducha ciezko pracuje nad odchudzaniem jak autor nie patrzy, ale slowem sie nie odezwie tylko wymusza na autorze przyznawanie ze nie jest wcale gruba to jest dopiero traktowanie tej dziewczyny jak niepelnosprawnej umyslowo. I jak kompletnie niedojrzalej do zwiazku, skoro nawet odezwac normalnie sie nie potrafi.
Jestescie w stanie nawet uznac ze cala wypowiedz autora to nieprawda tylko po to zeby potwierdzic chora teorie ze kazdy kto przytyl od EWIDENTNEGO zaniedbania tak naprawde jest biedny, ciagle walczy i nic z tego nie wychodzi i w ogole to jest chory. Oh wait, nie jest chory przeciez ludzie grubi sa tak samo zdrowi jak ci z prawidlowa waga.

I przeciez nie ma ludzi ktorzy zwyczajnie utuczyli sie od zarcia byle czego w olbrzymich ilosciach i siedzenia na tylku, prawdaz. Wiec ona na pewnie tez do takich nie nalezy, chociaz jej chlopak mowi o tym ewidentnie. Na pewno nie, na pewno podjela juz milion prob walki.
Dobrze liczysz. Każde postanowienie niezjedzenia czegoś albo wyjścia na rower/zapisania się na siłownię itd. jest próbą. Niejedzenie konkretnych rzeczy albo regularne uprawianie sportu byłoby walką, nie próbą.
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
To nie jest narzucania stylu życia typu, weź zacznij czytać książki, chodzić do teatru albo ubierać się bardziej elegancko, tylko próbowanie działać, kiedy partnerka sobie szkodzi. Bo to jest szkodzenie, a nie styl życia, wprowadzanie się w otyłość. To takie dziwne, że się podejmuje tym podobne interwencje u własnego partnera?
Jakie interwencje? Jak to wygląda? Podnosisz kołdrę, na której siedzi i zrzucasz na podłogę mówiąc, że ma ruszyć dupsko i iść pobiegać?
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Jakby się ciął co wieczór to też spoko, taki ma styl życia? Przecież chory się od tego nie robi, ot blizny mogą się nie podobać.
O, widzisz. Dobrze, że podajesz taki przykład. On doskonale obrazuje, że nie widzisz podstawowych różnic.
Otóż cięcie się stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia i Twoim obowiązkiem jest to zgłosić lub/i interweniować (tutaj to słowo pasuje doskonale). Nie ma tutaj znaczenia, co o tym myślimy.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:13   #306
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Otóż cięcie się stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia i Twoim obowiązkiem jest to zgłosić lub/i interweniować (tutaj to słowo pasuje doskonale). Nie ma tutaj znaczenia, co o tym myślimy.
z czego wynika ten obowiązek i komu to zgłosić?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:16   #307
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218456]z czego wynika ten obowiązek i komu to zgłosić?[/QUOTE]
Z art. 162 KK. Policji. https://www.arslege.pl/nieudzielenie-pomocy/k1/a193/

Edytowane przez stewardesa
Czas edycji: 2019-10-02 o 17:17
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-02, 17:24   #308
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość

Jakie interwencje? Jak to wygląda? Podnosisz kołdrę, na której siedzi i zrzucasz na podłogę mówiąc, że ma ruszyć dupsko i iść pobiegać?

O, widzisz. Dobrze, że podajesz taki przykład. On doskonale obrazuje, że nie widzisz podstawowych różnic.
Otóż cięcie się stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia i Twoim obowiązkiem jest to zgłosić lub/i interweniować (tutaj to słowo pasuje doskonale). Nie ma tutaj znaczenia, co o tym myślimy.
Przeczytaj ze zrozumieniem, to będziesz wiedziała o co chodzi z interwencją.

Nom. Tak jak otyłość.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:30   #309
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
jak to ocenić?

Jak rozumiem podanie ręcznika żeby zatamował krwawienie to już pomoc.
Nadal nie wiem komu to zgłosić.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:31   #310
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
No i gdzie to stwierdzenie, że otyłość jest zdrowa

Rozmiar ubrania nie jest miarodajny, autor wspominał 42-44. Nie jest to rozmiar kruszynki, natomiast to raczej nie jest otyłość. Zależy od wzrostu, wagi, procentu tkanki tłuszczowej, więc może moje stwierdzenie jest zbyt pochopne, podobnie jak Wasze.
A to, że ona jest obecnie zdrowa, to wprost to napisał, więc nie wiem, co tutaj do rozważania? Może w przyszłości nie będzie, ale mówimy o chwili obecnej.
Natomiast to, że darzysz ją pogardą, to inna sprawa.

To, że jest leniwa, wpieprza - nie je, wpieprza - chipsy plus Twoje słowa: nic ze sobą nie robi, nie dojrzała do związku to nie pogarda? Ok.

Od kiedy słowo "wpieprza" przynależy do stylu naukowego, hm?


No właśnie. I to są te stereotypy, że to, że dziewczyna je chipsy na kanapie, jest jednoznaczne z tym, że jest leniwa, nieogarnięta itd., zasługuje na pogardę .
Czy ty naprawde nie potrafisz czytac czy jestes tak bezczelna? Napisalam ze to WY Z NIEJ ROBICIE OSOBE NIEDOJRZALA DO ZWIAZKU. Tak samo jak osobe chora, na zmiane ze zdrowa, zalezy co bardziej pasuje do ktorej teorii. A to ze nic ze soba nie robi to napisal jej wlasny osobisty chlopak a ty tu cisniesz ze na pewno jest inaczej.
I o jaki styl naukowy ci chodzi, pomylilas fora?
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:36   #311
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-02, 17:39   #312
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Przeciez ciac sie mozna po samej skorze, tak zreszta robia to osoby samookaleczajace sie. Nie stanowi to zagrozenia dla zycia ani zdrowia fizycznego jesli tylko sterylizuja narzedzia.
Ale to jest ok, prawda? Taki tam styl zycia i tyle.

I tak, dopuszczanie do coraz wiekszej nadwagi jest zaniedbaniem sie. Nie wiem co tu ma do rzeczy fryzura i garsonka.

Na zmiane twierdzicie ze albo ona ma zaburzenia odzywiania (to jest zdrowa czy nie?!) i pomimo wielu utajnionych prob nie moe przestac, albo ze to jej swiadoma decyzja i tak jej sie podoba i tak moze zyc.

Jesli jest rzeczywiscie uzalezniona od jedzenia to naprawde smieszne jest ze w tym przypadku autor nie ma prawa nic powiedziec, natomiast na wszystkie inne tematy gdzie jakas wizazanka ma faceta uzaleznionego od czegokolwiek jest jedna rada "albo pojdzie na terapie albo uciekaj od niego". Hipokryzja level master.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:41   #313
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Czy ty naprawde nie potrafisz czytac czy jestes tak bezczelna? Napisalam ze to WY Z NIEJ ROBICIE OSOBE NIEDOJRZALA DO ZWIAZKU. Tak samo jak osobe chora, na zmiane ze zdrowa, zalezy co bardziej pasuje do ktorej teorii. A to ze nic ze soba nie robi to napisal jej wlasny osobisty chlopak a ty tu cisniesz ze na pewno jest inaczej.
I o jaki styl naukowy ci chodzi, pomylilas fora?
Ach ta bezemocjonalność .

Nimve, jak Ty uważasz, że już widać jakieś niesamowity tłuszcz w rozmiarze 38, to jest dla mnie szokujące podobnie jak mycie czterech liter ze względu na związek. A to, że ktoś ma tkankę tłuszczowa (dodam dla czepialskich - w odpowiednim przedziale %) to dosyć normalne, bo ona tez pełni pewne funkcje w organizmie. Autor po prostu woli bardzo szczupłe kobiety i ma do tego prawo oczywiście.
Wyprzedzając docinki - noszę mniejszy rozmiar.
Dziewczyna ma szansę stać się otyła czy chora. Ale na razie raczej nie jest. Po prostu nie wyglada ładnie dla swojego chłopaka.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:48   #314
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Ach ta bezemocjonalność .

Nimve, jak Ty uważasz, że już widać jakieś niesamowity tłuszcz w rozmiarze 38, to jest dla mnie szokujące podobnie jak mycie czterech liter ze względu na związek. A to, że ktoś ma tkankę tłuszczowa (dodam dla czepialskich - w odpowiednim przedziale %) to dosyć normalne, bo ona tez pełni pewne funkcje w organizmie. Autor po prostu woli bardzo szczupłe kobiety i ma do tego prawo oczywiście.
Wyprzedzając docinki - noszę mniejszy rozmiar.
Dziewczyna ma szansę stać się otyła czy chora. Ale na razie raczej nie jest. Po prostu nie wyglada ładnie dla swojego chłopaka.
No ja nigdzie nie napisalam ze nie reaguje emocjonalnie na chamskie odwracanie kota ogonem i cudzych wypowiedzi pod poparcie wlasnych nieprawdziwych zarzutow
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 17:54   #315
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Ach ta bezemocjonalność .

Nimve, jak Ty uważasz, że już widać jakieś niesamowity tłuszcz w rozmiarze 38, to jest dla mnie szokujące podobnie jak mycie czterech liter ze względu na związek. A to, że ktoś ma tkankę tłuszczowa (dodam dla czepialskich - w odpowiednim przedziale %) to dosyć normalne, bo ona tez pełni pewne funkcje w organizmie. Autor po prostu woli bardzo szczupłe kobiety i ma do tego prawo oczywiście.
Wyprzedzając docinki - noszę mniejszy rozmiar.
Dziewczyna ma szansę stać się otyła czy chora. Ale na razie raczej nie jest. Po prostu nie wyglada ładnie dla swojego chłopaka.
Nie napisałam, że niesamowity, tylko że już było widać, że to za dużo, czy jakoś tak, nie chce mi się szukać, ale proszę nie wyolbrzymiaj, bo to nie jest argument w dyskusji.
Autor sam napisał, że dziewczyna nigdy nie była bardzo szczupła. I zanim się przyczepicie o słówka, że on by chciał żeby była fit modelką, to wydźwięk jest wyraźny, tylko to trzeba czytać i rozumieć całościowo, a nie wyrywać do analizy pojedyncze zdania.
Jeśli za mało Ci tego co uważa autor, to podam Ci swój osobisty przykład. U mnie widać przybranie na wadze już po 3 kg, na twarzy, brzuchu i udach. A nadal wtedy wchodzę w rozmiar 36. Przy 38 byłabym już widocznie otłuszczona. Przy 44 już bym się toczyła. Więc tak, można przytyć kilka kg i już mieć problem, jak się jest np drobnym.

Mycie 4 liter to był przykład, którego najwyraźniej nie zrozumiałaś. Jakoś Cię szokuje, że można się nie myć, ale, że można się tuczyć już nie? To i to zaniedbanie.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:15   #316
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Przeczytaj ze zrozumieniem, to będziesz wiedziała o co chodzi z interwencją.

Nom. Tak jak otyłość.
To dzwoń na policję, że ktoś jest gruby.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218496]jak to ocenić?

Jak rozumiem podanie ręcznika żeby zatamował krwawienie to już pomoc.[/QUOTE]
Jeśli ktoś sobie przecina żyły, a Ty mu podajesz ręcznik, żeby sobie sam zatamował, to nie, nie jest to wystarczająca pomoc.
Tego się uczy już dzieci... Nie wiesz, kiedy zdrowie lub życie jest zagrożone? Że jak ktoś się topi* albo chce powiesić, to może się to skończyć śmiercią? Albo że jak widzisz, że zaraz wpadnie w dół, to powinnaś go ostrzec i to co innego niż zaglądanie koleżance w talerz?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218496]Nadal nie wiem komu to zgłosić.[/QUOTE]
Dosłownie Ci napisałam... 112.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Czy ty naprawde nie potrafisz czytac czy jestes tak bezczelna? Napisalam ze to WY Z NIEJ ROBICIE OSOBE NIEDOJRZALA DO ZWIAZKU. Tak samo jak osobe chora, na zmiane ze zdrowa, zalezy co bardziej pasuje do ktorej teorii. A to ze nic ze soba nie robi to napisal jej wlasny osobisty chlopak a ty tu cisniesz ze na pewno jest inaczej.
I o jaki styl naukowy ci chodzi, pomylilas fora?
Nie jesteś od definiowania związku, więc nie Tobie stwierdzać czy jest dojrzała.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Przeciez ciac sie mozna po samej skorze, tak zreszta robia to osoby samookaleczajace sie. Nie stanowi to zagrozenia dla zycia ani zdrowia fizycznego jesli tylko sterylizuja narzedzia.
Ale to jest ok, prawda? Taki tam styl zycia i tyle.
Jeśli cięcie nie stanowi, to nadwaga tym bardziej nie.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:17   #317
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 095
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie nie siedze jej w glowie ale z postow autora wynika jasno ze ciezko pracowala na to zeby tak przytyc i teraz nie robi nic zeby przestac tyc, wrecz przeciwnie.

No. Nie mogła przytyć, tak jej ciężko szło, ale zaciskała zęby.


Nie miała ochoty, ale jadła.


Przecież on o niczym strasznym nie napisał, dużo węglowodanów w diecie, mało ruchu i chipsy. Wielu ludzi tak żyje.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:20   #318
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś sobie przecina żyły, a Ty mu podajesz ręcznik, żeby sobie sam zatamował, to nie, nie jest to wystarczająca pomoc.
Tego się uczy już dzieci... Nie wiesz, kiedy zdrowie lub życie jest zagrożone? Że jak ktoś się topi* albo chce powiesić, to może się to skończyć śmiercią? Albo że jak widzisz, że zaraz wpadnie w dół, to powinnaś go ostrzec i to co innego niż zaglądanie koleżance w talerz?

Dosłownie Ci napisałam... 112.
ktos tu podał przykład nacinania skóry a nie przecinana żył. Do tego się odnoszę.

Więc się pytam co w tej sytuacji zrobić. Zupełnie poważnie.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:26   #319
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218636]ktos tu podał przykład nacinania skóry a nie przecinana żył. Do tego się odnoszę.[/QUOTE]
Nope:
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Jakby się ciął co wieczór to też spoko, taki ma styl życia?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-02, 18:28   #320
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 095
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie widzialam zeby ktos pisal o niej z pogarda,

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie nie siedze jej w glowie ale z postow autora wynika jasno ze ciezko pracowala na to zeby tak przytyc i teraz nie robi nic zeby przestac tyc, wrecz przeciwnie.

W ogóle brak pogardy dla osób grubych.


Tylko oni ciężko pracują na to.



Nie zrozum mnie źle, pogardzaj do woli. Ale nie zgrywaj niewiniątka.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:30   #321
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nope:

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Przeciez ciac sie mozna po samej skorze, tak zreszta robia to osoby samookaleczajace sie. Nie stanowi to zagrozenia dla zycia ani zdrowia fizycznego jesli tylko sterylizuja narzedzia.
Ale to jest ok, prawda? Taki tam styl zycia i tyle.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:35   #322
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218662][/QUOTE]
Nom, tylko że to było potem. Już po Twoim pytaniu
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:43   #323
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
W ogóle brak pogardy dla osób grubych.


Tylko oni ciężko pracują na to.



Nie zrozum mnie źle, pogardzaj do woli. Ale nie zgrywaj niewiniątka.
W ktorym miejscu tu jest pogarda? Takie sa fakty. Nie przytyla nagle z powietrza od niczego co sie zdarza w przypadku roznych chorob. Codziennie przez bardzo dlugi okres czasu dokonywala wyboru, zeby jesc same niezdrowe rzeczy (tak napisal autor wiec mi nie piszcie zaraz ze pewnie te czipsy to tylko raz w tygodniu a makaron to ryzowy) i odmawiala jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej, chocby lekkiej. Tak, zapracowala sobie na to.
Ciekawe czy stwierdzeniem ze ktos paleniem papierosow zapracowal sobie na raka pluc tez bys sie tak bulwersowala ze to pogarda i ze palenie nie szkodzi wcale bo czyjs wujek pali i jest zdrowy.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:52   #324
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nom, tylko że to było potem. Już po Twoim pytaniu
znam tu z forum osobę która się powierzchniowo tnie.

Jaka jest Twoim zdaniem moja odpowiedzialność w tej sprawie. A właściwie nasza. Jak użytkowników tego forum.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 18:53   #325
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Napisałam ni mniej ni więcej "ciąć się". Stewardesa sobie dopomyślała, że chodzi o podcinanie żył, niech będzie, że tak, więc to i otyłość zagrażają życiu. Jedno szybciej drugie wolniej.

A ciąć można samą skórę, nie pisałam, że podcinać żyły, trudno by to było z resztą robić codziennie. I to niby nic takiego, przecież chory nikt od tego nie będzie, ale jednak nie wydaje mi się, żeby każdy wtedy tak respektował prawo partnera do swojego "stylu życia" i był wara od tego. Więc czemu tak zajadle broni się tylko otyłości?

Ja nie wiem, że to trzeba tłumaczyć i każde proste zdanie rozkładać na czynniki. Stewardessa, znowu rozwalasz wątek, bo jak zwykle nic nie napiszesz sama z siebie na jego temat, tylko łazisz za udzielającymi się, wyrywasz zdania z całości i przeprowadzasz nieudolną analizę. Żebyś jeszcze coś mądrego pisała, albo chociaż rozumiała co czytasz.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 19:13   #326
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
W ktorym miejscu tu jest pogarda? Takie sa fakty. Nie przytyla nagle z powietrza od niczego co sie zdarza w przypadku roznych chorob. Codziennie przez bardzo dlugi okres czasu dokonywala wyboru, zeby jesc same niezdrowe rzeczy (tak napisal autor wiec mi nie piszcie zaraz ze pewnie te czipsy to tylko raz w tygodniu a makaron to ryzowy) i odmawiala jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej, chocby lekkiej. Tak, zapracowala sobie na to.
Ciekawe czy stwierdzeniem ze ktos paleniem papierosow zapracowal sobie na raka pluc tez bys sie tak bulwersowala ze to pogarda i ze palenie nie szkodzi wcale bo czyjs wujek pali i jest zdrowy.
Dżizys, fakty nie wykluczają pogardy. Zarzut nie brzmi "kłamiesz", brzmi "obrażasz". Nie wyklucza się to z pisaniem prawdy.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218713]znam tu z forum osobę która się powierzchniowo tnie.

Jaka jest Twoim zdaniem moja odpowiedzialność w tej sprawie. A właściwie nasza. Jak użytkowników tego forum.[/QUOTE]
Pewnie znamy tę samą.

Weź nie brnij, bo się ośmieszyłaś cytując post, który padł po Twoim pytaniu.
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Napisałam ni mniej ni więcej "ciąć się". Stewardesa sobie dopomyślała, że chodzi o podcinanie żył, niech będzie, że tak, więc to i otyłość zagrażają życiu. Jedno szybciej drugie wolniej.
Podcinanie żył to samobójstwo, musisz zareagować. Masz obowiązek prawny. Na grubych to se możesz szczekać i prędzej by Cię za to mogli pozwać. Jakoś po nich karetka nie przyjeżdża za samą grubość.
Naprawdę, jeśli Ty nie rozumiesz, czym jest bezpośrednie zagrożenie życia, to wymagasz powrotu do szkoły albo rozmowy z policjantem, ratownikiem, lekarzem - kimkolwiek, kto Ci to wytłumaczy. Niepokojące to jest.
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
A ciąć można samą skórę, nie pisałam, że podcinać żyły, trudno by to było z resztą robić codziennie. I to niby nic takiego, przecież chory nikt od tego nie będzie, ale jednak nie wydaje mi się, żeby każdy wtedy tak respektował prawo partnera do swojego "stylu życia" i był wara od tego. Więc czemu tak zajadle broni się tylko otyłości?
Ostatnie, o czym bym w takiej sytuacji pomyślała, to komfort czyjegoś partnera.
W ogóle to się we łbie nie mieści. Ktoś nie zrobił czegoś ze sobą dla siebie, a miałby to zrobić dla partnera? Zabawne macie oczekiwania. Ale jak się dupę myje tylko dla niego...
Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, że to trzeba tłumaczyć i każde proste zdanie rozkładać na czynniki. Stewardessa, znowu rozwalasz wątek, bo jak zwykle nic nie napiszesz sama z siebie na jego temat, tylko łazisz za udzielającymi się, wyrywasz zdania z całości i przeprowadzasz nieudolną analizę. Żebyś jeszcze coś mądrego pisała, albo chociaż rozumiała co czytasz.
Zawsze mądrze piszę, dlatego uważasz to za głupie. Umiesz prowadzić dyskusję tylko z samą sobą i porównujesz zabijanie się do tycia - sorry, ale nie chciałabym być doceniana przez taką osobę.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 19:18   #327
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Pewnie znamy tę samą.
Weź nie brnij, bo się ośmieszyłaś cytując post, który padł po Twoim pytaniu.
no odpowiedz mi na pytanie. Zadzwonisz pod 112 skoro ją znasz? I co powiesz?
Cięcie to nie podcinanie żył.

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2019-10-02 o 19:20
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 19:23   #328
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Dżizys, fakty nie wykluczają pogardy. Zarzut nie brzmi "kłamiesz", brzmi "obrażasz". Nie wyklucza się to z pisaniem prawdy.

Pewnie znamy tę samą.

Weź nie brnij, bo się ośmieszyłaś cytując post, który padł po Twoim pytaniu.

Podcinanie żył to samobójstwo, musisz zareagować. Masz obowiązek prawny. Na grubych to se możesz szczekać i prędzej by Cię za to mogli pozwać. Jakoś po nich karetka nie przyjeżdża za samą grubość.
Naprawdę, jeśli Ty nie rozumiesz, czym jest bezpośrednie zagrożenie życia, to wymagasz powrotu do szkoły albo rozmowy z policjantem, ratownikiem, lekarzem - kimkolwiek, kto Ci to wytłumaczy. Niepokojące to jest.

Ostatnie, o czym bym w takiej sytuacji pomyślała, to komfort czyjegoś partnera.
W ogóle to się we łbie nie mieści. Ktoś nie zrobił czegoś ze sobą dla siebie, a miałby to zrobić dla partnera? Zabawne macie oczekiwania. Ale jak się dupę myje tylko dla niego...

Zawsze mądrze piszę, dlatego uważasz to za głupie. Umiesz prowadzić dyskusję tylko z samą sobą i porównujesz zabijanie się do tycia - sorry, ale nie chciałabym być doceniana przez taką osobę.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 19:25   #329
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87218786]no odpowiedz mi na pytanie. Zadzwonisz pod 112 skoro ją znasz? I co powiesz?
Cięcie to nie podcinanie żył.[/QUOTE]
"Dzień dobry. Mam następującą sytuację: moja koleżanka się okalecza. Tnie żyletką po skórze. W tej chwili to robi. Co powinnam zrobić?".
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-02, 19:26   #330
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Dżizys, fakty nie wykluczają pogardy. Zarzut nie brzmi "kłamiesz", brzmi "obrażasz". Nie wyklucza się to z pisaniem prawdy.

Pewnie znamy tę samą.

Weź nie brnij, bo się ośmieszyłaś cytując post, który padł po Twoim pytaniu.

Podcinanie żył to samobójstwo, musisz zareagować. Masz obowiązek prawny. Na grubych to se możesz szczekać i prędzej by Cię za to mogli pozwać. Jakoś po nich karetka nie przyjeżdża za samą grubość.
Naprawdę, jeśli Ty nie rozumiesz, czym jest bezpośrednie zagrożenie życia, to wymagasz powrotu do szkoły albo rozmowy z policjantem, ratownikiem, lekarzem - kimkolwiek, kto Ci to wytłumaczy. Niepokojące to jest.

Ostatnie, o czym bym w takiej sytuacji pomyślała, to komfort czyjegoś partnera.
W ogóle to się we łbie nie mieści. Ktoś nie zrobił czegoś ze sobą dla siebie, a miałby to zrobić dla partnera? Zabawne macie oczekiwania. Ale jak się dupę myje tylko dla niego...

Zawsze mądrze piszę, dlatego uważasz to za głupie. Umiesz prowadzić dyskusję tylko z samą sobą i porównujesz zabijanie się do tycia - sorry, ale nie chciałabym być doceniana przez taką osobę.
Nie, stwierdzenie ze ktos jest gruby, otyly czy ma nadwage nie nie jest obrazaniem. To ze jestes przewrazliwiona na tym punkcie rowniez tego nie zmienia. Rozumiem ze jakbys wazyla 80kg i lekarz by ci powiedzial "ma pani nadwage/otylosc", to bys trzasnela drzwiami i zlozyla skarge w przychodni, ale to wciaz twoj problem a nie obiektywna racja, ze to jakies obrazanie.

Nimve napisala o codziennym cieciu sie a ty sobie wymyslilas podcinanie zyl i zabijanie sie (ofkors codziennie no bo jak). Nie czytasz na co odpisujesz i wychodza bzdury. I potem ich bronisz za wszelka cene, robiac totalny balagan.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-07 23:14:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:06.