2016-11-18, 21:04 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2
|
Co was denerwuje
Czesc, mam takie luzne pytanie, a mianowicie co was najbardziej denerwuje w przeciagu calego dnia, w domu, pracy, ogolnie w zyciu codziennym?
|
2016-11-18, 21:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Co was denerwuje
Wątek dla frustratów?
Denerwują mnie dziurawe chodniki/brak chodników/chodniki zastawione samochodami. Idę z wózkiem i okazuje się, że muszę wybierać jakieś drogi naokoło albo iść środkiem ulicy bo chodnik istnieje tylko teoretycznie. Brak podjazdów, polmetrowe krawężniki. Strasznie mnie to wkurza Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-11-18, 22:06 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
W domu: nic, mieszkam sam W życiu codziennym: kierowcy i ich zwyczaje - jako pieszego korzystającego z komunikacji miejskiej serio mnie to wkurza. Nieprawidłowe parkowanie, niezatrzymywanie się na zielonej strzałce, przekraczanie dopuszczalnej szybkości aż po bandytyzm drogowy w rodzaju omijania pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym. |
|
2016-11-18, 22:27 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Co was denerwuje
Wleczenie się po chodniku w godzinach porannych i popołudniowych. Serio, powinno się jakieś pasy szybszego ruchu wprowadzić.
Macanie produktów spożywczych w sklepach (vide wątek obok). Tudzież kichanie i charkanie prosto w pieczywo czy garmazerkę. No kurrr...de, czy wszyscy muszą to zjadać? |
2016-11-18, 22:49 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Co was denerwuje
Kurz w pracy.
Bałagan w pracy. Brak myślenia tych, którzy pracowali tam przede mną. I taka jedna (albo trzy ), która uważa się za buk wie kogo. Wieczne marudy. Ludzie, którym zawsze jest zimno, przez co wszyscy dookoła muszą się gotować. Bo przecież 24 stopnie w pomieszczeniu to za mało, trzeba maksymalnie podkręcić grzejniki Świadkowie Jehowy, którzy wchodzą jak do siebie. Wózkowe koleżanki, które idą obok siebie ekstremalnie powolnym krokiem i tarasują cały chodnik, tak, że ani ich wyminąć, ani nic. Ludzie, którzy w autobusach w najbardziej newralgicznych godzinach stoją, robiąc sztuczny tłum i zajmując miejsce, zamiast posadzić swój zadek na siedzeniu. Albo stoją w miejscu, gdzie zaczynają się siedzenia i nie chcą się przesunąć wgłąb, przez co inni nie mają nawet jak wejść do autobusu, bo nie ma miejsca. Autobusowi didżeje z muzyczką z ajfona. Ludzie prowadzący w autobusach długie i głośne rozmowy przez telefon. Zapisz
|
2016-11-19, 04:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Co was denerwuje
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;67687436]
Wózkowe koleżanki, które idą obok siebie ekstremalnie powolnym krokiem i tarasują cały chodnik, tak, że ani ich wyminąć, ani nic.[/QUOTE] A jak ty idziesz z kimś ma spacer to idziecie gęsiego? Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-11-19, 06:18 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Co was denerwuje
Robotnicy włączający swoje radyjko od samego rana nawet w sobotę i niedzielę
Stałe remonty i wieczne psucie przez ekipy remontowe okien, wody, prądu a nawet gazu Nawaleni, śmierdzący alko ludzie w MPK Dzikie rzucanie się do drzwi, pasażerów, którzy boją się, że nigdy nie wysiądą przez co trzeba ich przepuszczać w trakcie jazdy Kiedy według rozkładu powinnam jechać 30min a jednak jadę 50min Osoby w pracy, którzy sami uja robią a ciągle mówią innym jak należy pracować (nie, nie mam na myśli kierownictwa) Nieprofesjonalne zachowania np. słuchanie muzyki w biurze na full przez współpracujących Kiedy stoję w kolejce w sklepie a osoba przy kasie nagle każe pokazywać i robić prezentacje miliona rzeczy, których nie kupuje ale zabiera innym czas "z ciekawości" ONR Studenci/uczniowie dzienni, którzy mówią jak żyć i się organizować, będąc na utrzymaniu rodziców, studentom/uczniom zaocznym Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ---------- Zapomniałam o wisience na torcie: Osoby, które przyjdą do pracy w każdym możliwym stanie i mają w , że zarażają innych Kiedy ktoś kicha/kaszle i nie zakrywa ust. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Sofiax Czas edycji: 2016-11-19 o 06:06 |
2016-11-19, 08:40 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
Tyle, że idziemy też jakieś 4 razy szybciej niż te wózkowe. No ja nie wiem, jeśli idę z naprzeciwka albo nawet z tyłu, ale się spieszę to co, mam wejść na ulicę pod samochód, tak? Bo one mają czas i wszystkich w dupie? Zapisz
|
|
2016-11-19, 10:11 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Co was denerwuje
Ludzie lezący ulicą, których muszę wymijać, chociaż jest chodnik (równy).
Ludzie łażący jakby byli na deptaku w Ciechocinku. Nie trzeba sprintem poruszać się po mieście czy w supermarkecie, ale chociaż zorganizowanie a nie środkiem. Brak pomyślunku i pójścia gęsiego kiedy się z kimś mijają na wąskim chodniku. Gaduły i śmieszki w wszelkich sklepach/urzędach/bok-ach. Gaduły w kolejce do lekarza, klepią na całą przychodnię, nie słychać jak lekarza woła pacjenta. Nie lubię mamałyg (wylgarniej: ☠☠☠☠), niezdecydowane osoby. Zadaję pytanie i odpowiedź ma być 0 1, a dostaję w szesnastkowym. I koniec końców robię co ja chcę, bo widocznie tej osobie nie zależy i komplikuje sprawy. Na razie tyle
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2016-11-19, 11:31 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Co was denerwuje
korki uliczne
kolejki w sklepach, urzędach nachalne ekspedientki ludzie którzy notorycznie się spóźniają |
2016-11-19, 12:18 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Co was denerwuje
Kaczyński i jego banda.
|
2016-11-19, 12:31 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
piesi bez odblasków, którzy chodzą jak zjawy po drogach ludzie, którym wiecznie jest wszystkiego za mało jak ktoś mnie zmusza do zrobienia czegoś "bo tak wypada" |
|
2016-11-19, 12:37 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Co was denerwuje
I jeszcze:
- psie kupy na chodnikach, - dzieci wkładane do środka wózków sklepowych, - że jest tyle bezdomnych zwierzaków wszędzie No i last but not least: TEŚCIOWA |
2016-11-19, 13:10 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Co was denerwuje
Mnie doprowadza do szału jak ludzie wkładają dzieci do miejsca na zakupy przy kasie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-19, 13:48 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Co was denerwuje
W pracy:
- jedna osoba, która myśli, że jest pępkiem świata - wydawane przez szefostwo polecenia, które mówiąc delikatnie są z i nic nie wnoszą, a i tak trzeba wykonać Po pracy: - pierdzielenie o Smoleńsku przy każdej możliwej okazji, że nawet się wiadomości nie chce oglądać - jak jest bałagan w domu - jak nie umiem się porozumieć z moim Tż i panuje dezorganizacja - i jeszcze wiele innych rzeczy |
2016-11-19, 14:12 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Co was denerwuje
w niektórych miejscach jest tak że jak chce się przejść z jednej strony ulicy na drugą to jest najpierw przejście przez jeden pas, później kawałek oddzielający 2 pasy i dopiero wtedy przejście przez pas dla jadących w drugą stronę. wkurza mnie jak światła są tak ustawione że nie da rady przejść na drugą strone tylko trzeba czekać tam po środku, mimo że ja wcale powoli nie chodzę. albo przez to pierwsze przejście można by spokojnie przejść bo auta mają czerwone ale nie zielone zapali się dopiero wtedy gdy będzie można przejść przez obydwa.
Ludzie którzy nie potrafią uszanować twojej decyzji a jako jedyny argument mają bo tak nie wypada. Ludzie stojący przy kasach tak że nie wiadomo czy oni stoją w kolejce czy nie, a jak staniesz za takim to ci nawet nie powie że on w kolejce nie stoi. Ludzie na przystankach/poczekalniach/autobusach zajmujący po 2 miejsca bo przecież siatka/torebka tez musi miec swoje siedzenie (no chyba że nie ma nikogo kto chciałby usiąść). Ludzie stojący i gadający pod drzwiami np do lekarza, a gdy lekarz wyczytuje to nie wiadomo kogo bo go zagłuszają. Kierowcy przejeżdżający przez kałużę z taką prędkością że ochlapują przechodni. Ludzie stojący w przejściach czy autobusach, tak że ciężko przejść dalej więc powstaje sztuczny tłum. Starsi ludzie uważający że wszystko wiedzą lepiej tylko dlatego bo są starsi. Grupka osób idąca z naprzeciwka i zajmująca cały chodnik gdzie żadna osoba nie zamierza przesunąć się żeby dało sie ich wyminąć. Osoby które powiedzą coś tak że nie wiadomo o co chodzi, albo coś napiszą z literówkami gdzie ciężko się domyślić co autor miał na myśli, i wielce sie oburzający jak zapytasz się o co chodzi bo nie rozumiesz. Wydzierające sie dzieci (tak wiem zaraz znajdą się obrończynie ale wątek jest przecież o tym co nas denerwuje). W temacie dzieci chyba najbardziej mnie denerwuje jak jest jakieś spotkanie rodzinne jesz sobie a tu ci nagle zaczynają rozmawiać o kupkach |
2016-11-19, 14:17 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
|
|
2016-11-19, 14:50 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co was denerwuje
Ludzie, którzy wcinają się w zdanie i prowadzą monolog o dupie maryni przez 5 minut i którzy potrafią mnie gonić albo za mną krzyczeć, żebym tylko wysłuchała, co mają do powiedzenia, ale mają w dupie to, co mówi ktoś inny.
Mimozy. Marudy. Ludzie, którzy nie potrafią wykorzystać swojej wiedzy w praktyce. Ludzie powtarzający w kółko te same anegdoty. Ludzie, którzy próbują za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę, ale nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Ogólnie to ludzie mnie denerwują. |
2016-11-19, 15:00 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Co was denerwuje
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;67692061]Jeśli chodnik jest takiej szerokości, że nikt by nas nie mógł minąć to owszem, idziemy w tym miejscu gęsiego.
Tyle, że idziemy też jakieś 4 razy szybciej niż te wózkowe. No ja nie wiem, jeśli idę z naprzeciwka albo nawet z tyłu, ale się spieszę to co, mam wejść na ulicę pod samochód, tak? Bo one mają czas i wszystkich w dupie? Zapisz [/QUOTE]A ja jak chce przejść to mówię po prostu "przepraszam" i zawsze mnie ktoś przepuści polecam. Wchodzenie pod samochód może okazać się niebezpieczne. Tak samo jak Ty chcesz iść szybko, tak samo one (w tym ja) chcą iść powoli. Nie ma żadnego nakazu zapierniczania po chodnikach Ja zakładam, że jak będę komuś przeszkadzać to ta osoba umie się odezwać, w każdym razie ja tak robię.
__________________
|
2016-11-19, 15:06 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Co was denerwuje
Inni ludzie jeśli są marudami narzekającymi na wszystko a tak naprawdę nie mający podstaw do narzekania
Komentatorzy którzy zawsze muszą rzucić sucharem bo są taaaacy śmieszni
__________________
|
2016-11-19, 16:02 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
Nic mnie w życiu nie irytuje tak, jak... Internet a i tak wchodzę Łatwo uzależniam się od różnorakich emocjonalnych dram itd. W życiu codziennym albo się od tego odcinam, albo racjonalizuję, albo wybiegam, albo wypłakuję przyjaciołom na ramię i jest spoko - generalnie zawsze mam jakieś wsparcie nawet jak mnie spotka coś naprawdę złego i przykrego, więc nawet jak się zdenerwuję, to szybko ze mnie schodzi... W Internecie jednak "to, co się zobaczyło, to się już nie odzobaczy"... I nie wiem dlaczego, ale o ile w realu z łatwością oceniam, co jest dramą (= histeryczną i przesadzoną reakcją na jakieś pierdołowate zdarzenie) i się z tego śmieję, o tyle jak się spotkam z podobną sytuacją w Internecie to potrafię to traktować kilkakrotnie razy poważniej o.O Dopiero jak odłączę komp to jestem w stanie walnąć się w dekiel: "Pantegram, czo ty się tak pierdołami przejmujesz? Szkoda życia!" |
|
2016-11-19, 17:04 | #22 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Co was denerwuje
Nienawidzę tego. Mam to często w pracy. Jeszcze dochodzi do tego głośne zwracanie mi uwagi przez te osoby, że 'może w końcu ja bym się też wzięła do roboty'
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2016-11-19, 17:19 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
A, jedna raz się tak ładnie przesunęła, że miałam mniej niż 30 cm chodnika na przejście, z czego większość to był krawężnik bo ona przecież musi środkiem. Nie chodzi o to, że tylko wolno chodzą. Niech sobie chodzą, ale tak, żeby dało się je minąć. A park do spokojnego spacerowania jest maksymalnie 100 metrów dalej. Naprawdę mogą tam sobie dojść w bardziej cywilizowany sposób. Ja nie mówię o jakimś randomowym miejscu, tylko o chodnikach, które są naprawdę bardzo ruchliwe. Gdzie wszyscy idą skądś dokądś, a nie tak o. Nie o jakich osiedlowych uliczkach, ani żadnych bocznych bocznych bocznych. Przez dorosłe osoby najwyżej się przecisnę, ale przecież nie wejdę w wózek. Chociaż może gdybym tak robiła, to by w końcu dotarło. Tarasowanie całej szerokości chodnika nie jest ok. Dla mnie to kompletny brak kultury. No nie rozumiem takiego zachowywania się jak święta krowa. Zapisz
|
|
2016-11-19, 17:22 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Co was denerwuje
-Flegmatycznych ludzi
- Osoby, które się spóźniają(rozumiem jak się ktoś spóźni te 10 minut albo poinformuje, że się spóźni, ale znam przypadek dziewczyny,która notorycznie na każde spotkanie się spóźniała po... godzinie albo i dłużej. Całą paczką musieliśmy iść do królewny i jej prosić żeby łaskawie już wyszła z domu. Zazwyczaj nie była w ogóle gotowa i trzeba było czekać aż się wykąpie, wymaluje, ubierze itd). - Ludzi, którzy nie szanują czyjegoś zdania, poglądów politycznych itd. i na siłę próbują komuś wcisnąć swoje poglądy i swoją rację a jak to nie pomoże to trzeba taką osobę zwyzywać. - Starszych ludzi, którzy myślą, że jak są starsi to mądrzejsi(oczywiście nie piszę o wszystkich). - Kolejek w biedronce i carrefour(w tym to już w ogóle) w Galerii Krakowskiej kto robił tam zakupy wie o czym piszę - Specyficznych osób w pracy. Pamiętam jak jeszcze pracowałem w jednej firmie gdzie dosłownie przez 2 osoby w firmie wszyscy pracownicy przechodzili piekło i albo się sami zwalniali albo te osoby im pomagały. Najlepsze we wszystkim jest to, że Prezes na to nie reagował wręcz przeciwnie wychwalał te osoby |
2016-11-19, 17:23 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 522
|
Dot.: Co was denerwuje
Bardzo wiele rzeczy mnie drażni i chyba z wiekiem się to u mnie nasila.
Nie lubię długich kolejek do kas w sklepach i ludzi czekających w nich. Drażni mnie, że zamiast wyłożyć towar, to oni stoją z wózkami i czekają do ostatniej chwili lub wręcz przeciwnie, wykładają produkty stojąc kilka metrów za kasą, kiedy inni ludzie jeszcze czekają na swoją kolej. Drażnią mnie ludzie w komunikacji miejskiej. Rozwrzeszczane nastolaty głośno komentujące wszystko, co się dzieje, albo atencyjne staruszki czekające na poklask. Nie znoszę głośnego puszczania muzyki. Czy to w mieście, czy w mieszkaniu walczę z tym i tępie takie zachowanie. Nie mam ochoty na słuchanie disco polo, albo hard rocka Nie cierpię również poprawności politycznej, czyli jak powiem, że Kaczyński=Hitler to jestem super i nowoczesna, a jak stwierdzę fakt, że Robert Biedroń nie ma za wiele do zaoferowania poza epatowaniem swoją orientacją, to jestem homofobką i nazistką. Edytowane przez LanaFlo20 Czas edycji: 2016-11-19 o 17:25 |
2016-11-19, 17:24 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Co was denerwuje
- jak osoba która stoi przede mną w kolejce i jest własnie kasowana nie pakuje od razu zakupów tylko grzebie w telefonie i po zapłaceniu gdy już przyjdzie na mnie kolej ja nie mam gdzie wyłożyć produktów bo ona sie dopiero zaczyna organizować. W efekcie ja nie mogę się zacząć pakować bo moje zakupy z braku miejsca kasjer odkłada gdzieś za lade albo podaje mi pojedynczo nad głową mojej poprzedniczki. Do szału mnie to doprowadza a spotykam sie z tym prawie codziennie.
- upaćkane jedzeniem dzieci/niemowlęta w reklamach. Wiem, że dla większości ludzi to urocze ale dla mnie to szczyt obrzydliwości. - jak ktoś dzwoni i z zaskoczenia pyta czy jestem w domu i na moje "tak" oznajmia że jest w okolicy i wpadnie po coś za ok pół godziny po czym zjawia sie u mnie po 5 minutach gdy jestem zupełnie nieprzygotowana na gościa. Edytowane przez b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d Czas edycji: 2016-11-19 o 17:31 |
2016-11-19, 17:38 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
Do wielu z wyżej wymienionych dodam jeszcze upodobanie pewnego rodzaju współkolejkowiczów do pchania się osobie z przodu na plecy, jakby to miało mieć najmniejszy wpływ na szybkość obsługi (czy w ogóle na cokolwiek). Jestem chora na dotyk obcych osób (tak wiem, to akurat mój problem) i szlag mnie trafia jak stoi za mną taka. Jakby mogła to by jeszcze przeze mnie przeskoczyła i wlazła na łeb osobie przede mną. Jezu. |
|
2016-11-19, 18:38 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co was denerwuje
[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;6770836 6]- jak osoba która stoi przede mną w kolejce i jest własnie kasowana nie pakuje od razu zakupów tylko grzebie w telefonie i po zapłaceniu gdy już przyjdzie na mnie kolej ja nie mam gdzie wyłożyć produktów bo ona sie dopiero zaczyna organizować. W efekcie ja nie mogę się zacząć pakować bo moje zakupy z braku miejsca kasjer odkłada gdzieś za lade albo podaje mi pojedynczo nad głową mojej poprzedniczki. Do szału mnie to doprowadza a spotykam sie z tym prawie codziennie.[/QUOTE]
O tak. Osoby, które zaczynają pakować zakupy dopiero po zapłaceniu. Stoją jak widły w gnoju i patrzą jak kasjerka kasuje i ani myślą coś tam w międzyczasie powrzucać do torby. Albo takie, które płacą dopiero po spakowaniu wszystkiego. Kasjerka siedzi i czeka, kolejka cała czeka i patrzy jak szanowny ktoś pakuje zakupy i dopiero po zapakowaniu ostatniej rzeczy zaczyna szukać portmonetki w odmętach damskiej torebki. Ta jakby nie można było wcześniej przygotować portmonetki, a dać pieniędzy i odebrać reszty i paragonu gdzieś w międzyczasie pakowania. |
2016-11-19, 18:55 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Co was denerwuje
Tak na co dzien to wkurzaja mnie tylko korki Reszte jestem w stanie przezyc, typu glupie pomysly szefa, dzieciaki drace sie w autobusach na caly regulator, dym papierosowy dmuchniety prosto w innego przechodnia. Gdyby tylko drogi byly przejezdne, ze do domu wracam w pol godziny, a nie 1,5.
|
2016-11-19, 18:56 | #30 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Co was denerwuje
Cytat:
a) są wredni i lubią intrygi b) są strasznymi gadułami i zagadują cię na śmierć kiedy chcesz się skupić na pracy c) lenie które zawalają robotę całego zespołu d) nieuczciwi pracodawcy W domu brak poszanowania prywatnej własności W życiu, nie wiem. Pijacy. Plucie na ulicy. Jak kolega powyżej, chamstwo i głupota w ruchu drogowym. Brud, śmieci na ulicach. Niekompetetni urzędnicy. Można tak długo |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.