Ból piersi i drętwienie dłoni a ''leczenie " środkami antykoncepcyjnymi

[Laurencja11]

Hej dziewczyny,
opisuję swój problem na forum,bo może któraś z Was miała coś podobnego i mogłaby mi w tej kwestii doradzić ?
Otóż,5 tygodni temu miałam zapalenie przydatków -co zostało stwierdzone przez ginekologa na podstawie badanie USG.Poszłam do niego spanikowana opóżniającą się miesiączką,a potem okresem który trwał 2 dni + odczuwałam kłujący ból jajników po obu stronach. Od czasu tego zapalenia moje piersi zwłaszcza w okolicach pach stały się twarde,bolesne,liczne żyłki "przebijały mi się" przez skórę pod pachami.Na zapalenie przydatków dostałam antybiotyk,po tygodniu zjawiłam się na kontroli,przydatki wyleczone.Powiedziałam lekarzowi o moich dziwnych miesiączkach,bardzo bolesnych,a także o plamieniach tydzień po nich.Stwierdził,że to wina leków albo ''po prostu tak czasami jest,że cykl kobiety się zmienia ".Zapisał mi tabletki antykoncepcyjne,które brałam wcześniej i nie miałam żadnych skutków ubocznych po nich.Jestem obecnie na kilka dni przed kolejną miesiączką.Moje piersi nie zwiększyły się,ale są twarde jak kamień,bolesne.Nie wyczułam żadnych guzków,tylko raczej prześwitujące żylki. Brodawki na piersiach mają dziwny żółtawy kolor.Dodatkowo czasami szczególnie wieczorem drętwieją mi dłonie,głównie palce.W ciągu ostatnich 3 miesięcy schudłam 7 kg bez diety,choć nie wiem czy ma to jakieś znacznie.Obawiam się rozpocząć kurację hormonalną w świetle tego co się ze mną dzieje.Czy moje obawy są uzasadnione ? Zdaniem ginekologa tabletki powinny wyregulować moje cykle.
Z początku myślałam,że moje objawy to ciąża.Od ostatniego stosunku minęły 3 miesiące,robiłam 3 testy rożnych firm,mimo tych skąpych miesiączek.Ostatni jakieś 2 tygodnie temu,więc to byłby koniec 1 trymestru.Wyniki-negatywne.
Dziewczyny,co myślicie na temat opinii lekarza w sprawie środków antykoncepcyjnych ? Pierwsze opakowanie już wykupione,pokładam w nich sporą nadzieję na poprawę ogólnego samopoczucia,ale wolałbym się upewnić jeśli chodzi o moje obawy