2018-03-29, 22:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 69
|
Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Witajcie,
Nie znalazłam takiego wątku na forum więc w dużym skrócie: chciałabym zabezpieczyć siebie na przyszłość. Niedługo wychodzę za mąż - będziemy mieszkać w dużym 300 m kw. domu, który jest własnością mojego przyszłego męża. Od razu zapowiedział, że w przyszłości zapisze to naszym wspólnym dzieciom. Rozumiem to i akceptuje by dysponował swoim majątkiem sprzed małżeństwa. Nie mam nawet argumentów by było inaczej. Zastanawiam się co ja mam zrobić by zabezpieczyć swoją przyszłość - odkładać regularnie kasę na osobnym koncie (mieć rozdzielność majątkową) czy przed ślubem kupić mieszkanie na siebie i spłacać je ze swoich pieniędzy. Dlaczego o tym myślę? Bo w życiu bywa różnie i nie wierzę tylko w dobre zakończenia. W poprzednim związku inwestowałam własne pieniądze w mieszkanie byłego partnera i straciłam na to dużo energii i pieniędzy. Ufam przyszłemu mężowi ale nie chcę popełniać poprzednich błędów i znowu zostać z niczym. Dodatkowo mój ojciec po wielu latach małżeństwa i mieszkania w domu mojej matki w sumie został z niczym po jej śmierci bo ona wszystko zapisała bratu. Na ten moment on oczywiście umożliwia mu mieszkanie tam ale nie na takich warunkach jak kiedyś i jest to bardzo smutne mając 60 lat, emeryturę przed sobą nie korzystać z domu, na który się pracowało całe życie. Macie jakiś pomysł na siebie w tym temacie? Czy może panikuje i uprawiam czarnowidztwo? Boje się, że zranię tym mojego partnera ale sam przedstawia sprawę jasno co chce zrobić ze swoim majątkiem w przyszłości. |
2018-03-30, 11:06 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Czyli po jego śmierci dzieci będą mogły Cię z tego domu wyrzucić i zostaniesz bez dachu nad głową. Wiadomo, że to skrajna sytuacja, ale się zdarza. Dom jest jego i nie ma obowiązku go na Ciebie przepisywać, ale czy jego w ogóle obchodzi co się z Tobą stanie po jego śmierci? Rozmawialiście o tym?
Będziesz latami dbać o dom, dorzucać się do jego utrzymania, ale nie będziesz miała do niego żadnych praw i będziesz na łasce męża i dzieci, żeby Cię z niego nie wyrzucili. Trochę słabo. Prędzej czy później będzie trzeba zrobić jakiś remont: Ty się dorzucisz do mebli, materiałów budowlanych, a potem w razie ewentualnego rozwodu on zostanie z wyremontowanym domkiem, a Ty z niczym. Będziesz musiała brać na wszystko faktury, żeby udowodnić w sądzie, że to Ty kupiłaś. Moim zdaniem powinien zapisać Ci w spadku chociaż część domu, a jak nie to niech sam go utrzymuje i za wszystko buli. |
2018-03-30, 11:18 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Musicie wspolnie przed slubem ustalic co z domem.
Utrzymanie, remonty itd domu sa drogie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-03-30, 13:56 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Cytat:
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;82582366]Czyli po jego śmierci dzieci będą mogły Cię z tego domu wyrzucić i zostaniesz bez dachu nad głową. Wiadomo, że to skrajna sytuacja, ale się zdarza. Dom jest jego i nie ma obowiązku go na Ciebie przepisywać, ale czy jego w ogóle obchodzi co się z Tobą stanie po jego śmierci? Rozmawialiście o tym? Będziesz latami dbać o dom, dorzucać się do jego utrzymania, ale nie będziesz miała do niego żadnych praw i będziesz na łasce męża i dzieci, żeby Cię z niego nie wyrzucili. Trochę słabo. Prędzej czy później będzie trzeba zrobić jakiś remont: Ty się dorzucisz do mebli, materiałów budowlanych, a potem w razie ewentualnego rozwodu on zostanie z wyremontowanym domkiem, a Ty z niczym. Będziesz musiała brać na wszystko faktury, żeby udowodnić w sądzie, że to Ty kupiłaś. Moim zdaniem powinien zapisać Ci w spadku chociaż część domu, a jak nie to niech sam go utrzymuje i za wszystko buli.[/QUOTE] Wyrzucanie z domu nie jest takie proste jak by się mogło wydawać czytając twojego posta. |
|
2018-03-30, 14:12 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Zapytaj go co z kosztami utrzymania i ewentualnymi remontami jego domu. Kto za to placi.
|
2018-03-30, 14:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Chyba najlepszym zabezpieczeniem jest obustronne pielęgnowanie związku.
Dziwne podejście ma Twój przyszły mąż. Rozumienie rozumieniem, ale na Twoim miejscu czułabym się nieswojo, kompletnie odsunięta. Jakbyś grała w innej drużynie niż on, a macie stanąć przed ołtarzem (czy tam urzędnikiem USC). Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale po co on jakieś przepisy chce robić skoro w razie rozwodu i tak nie miałabyś prawa do tego domu? Natomiast w razie jego śmierci i tak dzieci dziedziczą tyle, że razem z Tobą (nawet w przypadku intercyzy). To mu tak przeszkadza? A jeśli nie doczekacie się dzieci? Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2018-03-30 o 14:18 |
2018-03-30, 14:28 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82586536]
Wyrzucanie z domu nie jest takie proste jak by się mogło wydawać czytając twojego posta.[/QUOTE] Ale nie jest niemożliwe. Może rzeczywiście teraz nie może teoretycznie zostać bez dachu nad głową, ale przepisy się zmieniają i nie wiadomo jak będzie za 10 czy 20 lat. |
2018-03-30, 15:16 | #8 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Nie byłabym gotowa włożyć choćby złotówki w nieruchomość, której nie jestem współwłaścicielem, i to tu i teraz, a nie w wyniku dziedziczenia po czyjejś śmierci. Dla mnie alternatywa w formie zbierania faktur i trzymania tysięcy teczek, żeby później odzyskać pieniądze za remonty i umeblowanie, jest zbyt skomplikowana.
Ja i mój mąż mamy podobne zdanie, więc gdybyśmy mieli odziedziczyć dom, wpisalibyśmy współmałżonka we współwłasność, żeby zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa i zabezpieczyć dach nad głową. Znając poglądy twojego partnera, rozstałabym się z nim na samym początku. Tobie zostaje ustalić, kto ma utrzymywać ten dom, opłacać remonty i wymieniać sprzęty, i ewentualnie zbierać kwity na każdy wydatek z twojej strony. I przede wszystkim poruszyć temat pieniędzy w tym związku, skoro "niedługo bierzecie ślub", a nie wiecie nawet, czy będziecie mieć wspólnotę majątkową czy nie. O czym wy ze sobą rozmawiacie?!
__________________
chase the rain! Edytowane przez Hanako Czas edycji: 2018-03-30 o 15:18 |
2018-03-30, 19:23 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Cytat:
---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Skoro dom ma być tylko jego, to nie wkładałabym w ten dom kasy. Obecnie mam w rodzinie podobny przypadek. Kobieta włożyła duuuże pieniądze ( mogłaby kupić za to mieszkanie) w dom swojego partnera, obecnie układa się gorzej i usłyszała, że jak jej się nie podoba, to droga wolna. Teraz sobie pluje w brodę, że głupia była. Nie ma ani pieniędzy ani domu/mieszkania. Za to ma małe dzieci i pracę na pół etatu. Moja koleżanka przepisała chłopakowi 30% działki. On wyłożył większość kasy na budowę domu. Może to jest rozwiązanie dla Ciebie? |
|
2018-03-30, 19:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Nigdy bym się nie zgodziła mieszkać i budować rodziny w domu, do którego nie mam żadnych praw i to radzę każdej kobiecie, która planuje mieć dzieci. Dla mnie podstawowym oczekiwaniem wobec partnera było wszystko wspólnie i na równych prawach, ale gdyby z jakiegoś powodu ta dysproporcja była bardzo duża, możliwości dałabym partnerowi takie:
1. Oceniamy jaki z grubsza będzie nasz udział (nie tylko finansowy, ale też i codzienna praca) w utrzymanie tego domu i w proporcji do tego mąż daje żonie w darowiźnie określony udział w nieruchomości - na samym początku małżeństwa, nie w bliżej nieokreślonej przyszłości. Jak chce być ostrożny, to można się dogadać np. że z czasem będzie się on na określonych warunkach zwiększał. 2. Kupujemy wspólny dom razem i tam mieszkamy, a ze swoim własnym mąż robi co chce. 3. Kupujemy drugą nieruchomość jako wyłączną własność żony, przeznaczamy ją na wynajem i albo wszystkie zyski i koszty wrzucamy do wspólnego budżetu, albo każdy zarządza swoimi pieniędzmi i swoją nieruchomością, nie dokładając się drugiemu. W życiu nie wzięłabym ślubu z mężczyzną, który oczekiwałby, że zamieszkamy wspólnie w jego domu i odmówiłby przekazania jakiegokolwiek udziału w nim na moją rzecz, bo czułabym się zakładniczką myśli, że w razie jakiegokolwiek jego widzimisię ja i potencjalne dzieci lądujemy na bruku, a wobec np. planów zniesienia obowiązku meldunkowego to już w ogóle nie ma o czym mówić. |
2018-03-30, 20:02 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
W takiej sytuacji kupiłabym przed ślubem mieszkanie na kredyt i wynajęła je.
Chociaż w sumie dziwne, że chce zapisać to na dzieci... Co mu przeszkadza to, że w przypadku jego śmierci, będziesz razem z dziećmi współwłaścicielką? O ile jestem w stanie jakoś zrozumieć to, że nie chce cię teraz dopisać, to tego kompletnie nie rozumiem... A pozostałe kwestie finansowe jak macie ustalone?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... Edytowane przez GdyKochamy Czas edycji: 2018-03-30 o 20:05 |
2018-03-30, 20:10 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Jest coś takiego jak zachowek dla żony czy dzieci, wiec to nie jest tak, że w przypadku śmierci męża żona zostaje z niczym jeśli wszystko przepisze dzieciom.
Jak się zabezpieczyć przedyskutowalabym z przyszłym mężem, a nie na forum. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-30, 20:34 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
No tak, ale jednak jest to mniejsza część. Więc co kieruje facetem, który nie chce miłości swojego życia nawet po śmierci zostawić domu...?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-03-30, 20:38 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
To co mówi teraz, a co zrobi za x lat to mogą być dwie zupełnie różne rzeczy.
Tak czy inaczej jeśli jest taka jego wola to uważam dalej, że temat zabezpieczenia przyszłości drugiej ze strony nalezy przedyskutować razem. To tak samo fundamentalna rzecz do przedyskutowania jak to czy chcemy mieć dzieci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-30, 20:57 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Ale w przypadku nieuwzględnienia żony tylko dzieci, to zachowek by musiały wypłacić jej własne dzieci. Dla mnie to jednak patola.
|
2018-03-30, 21:36 | #16 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Cytat:
Zacznę od tego, że pomysł Twojego TŻ z dopisaniem dzieci jako współwłaścicieli jest super. Masz wtedy gwarancję, że on nie może Cię wyrzucić z tego domu. O wszystkich sprawach tego domu będziesz mogła prawnie decydować jako opiekun nieletnich dzieci. Odkładanie na swoje konto i zakup mieszkania też jest dobrym pomysłem, o ile macie takie plany, np. chcecie mieć dodatkowe źródło dochodu z najmu. Rozdzielność majątkowa zawsze jest dobrym pomysłem, tych nieruchomości nie będziecie mieli wiele, a przy rozdzielności majątkowej nie odpowiadasz za jego długi. Jeśli nie chcesz kupować mieszkania, a planujesz dołożyć się do jego domu i chcesz być zabezpieczona, to ustalacie jaką kwotę wniesiesz, w jakim czasie, podpisujecie umowę notarialną wstępną na warunkowe przeniesienie części nieruchomości i po tym jak wpłacisz mu określoną kwotę on przeniesie na Ciebie umówioną część własności zabudowanej nieruchomości. Np: 1/4 zostanie jego 1/4 Twoja i 1/2 będzie zapisana na dzieci. To jest uczciwe rozwiązanie bezpieczne dla wszystkich stron. Wymaganie od faceta, że on na ładne oczy powinien w imię miłości przepisać połowę domu z góry, jest zwykłą niegodziwością. Bo jak kobiecie po takim przepisaniu odwidzi się po roku, to on będzie musiał spłacić jej połowę wartości tego domu. Cytat:
Myślę, że facetowi chodziło, że przepisze część domu na dzieci a nie cały. Zrobi to za życia. Autorka postu nic nie wspomina o testamencie, więc nie mylmy pojęć. Przepisanie części nieruchomości na dzieci jest najbezpieczniejszą opcją dla wszystkich, jeśli planuje się uczciwie żyć razem jako rodzina. To zabezpiecza wszystkie strony tej rodziny a jednocześnie nie wymaga wkładu finansowego od autorki. Edytowane przez wojskowy33 Czas edycji: 2018-03-30 o 21:49 |
||
2018-03-30, 22:00 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
W zasadzie to aż się dziwię, że jeszcze nikt nie napisał, że powinnaś płacić przyszłemu mężowi "za wynajem"...
|
2018-03-30, 22:04 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Wiadomo, że będzie płaciła. Po co pisać oczywiste rzeczy.
Ale może uda jej się wynegocjować, że zapłata będzie w naturze |
2018-03-30, 22:16 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Tragiczna sytuacja - on powinien na ciebie przepisac polowe. On Ci wyraźnie daje do zrozumienia że niewiele dla niego znaczysz :/
I Ty jeszcze chcesz budowac z nim przyszłość? |
2018-03-30, 22:29 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Niech ktoś się jeszcze wypowie, ale z tego co wiem, jeżeli nie będzie intercyzy to nie ma czegoś takiego jak majątek osobisty(pomijając ten od rodziców) i to będzie ich wspólna własność.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-03-30, 22:43 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 390
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
nie znam osoby z mojego otoczenia, która przepisałaby po ślubie na współmałżonka swoje mieszkanie/dom.
|
2018-03-30, 23:01 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Najlepiej, jeśli kupisz jakąś nieruchomość pod wynajem i z tego wynajmu będziesz ją spłacać. Z czasem możesz to rozszerzyć na kilka nieruchomości. Tylko musisz mieć rozdzielność majątkową, bo inaczej te nieruchomości będą wspólne - Twoje i męża, lub zaciągnąć na nie kredyt przed ślubem. Ja bym natomiast nie chciała mieszkać w domu, który jest własnością wyłącznie partnera, nie czułabym się z tym komfortowo. To, że on postawił sprawę jasno odnośnie tego majątku nie oznacza, że Ty nie powinnaś również postawić sprawę jasno, jeśli nie podoba Ci się ta opcja. On również powinien troszczyć się o Twoją przyszłość i wspólnie poszukać rozwiązań tej kwestii.
|
2018-03-30, 23:11 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Ustanowic rozdzielnosc majatkowa i nie inwestowac w ten dom tylko w cos innego.
Przed slubem szczegolowo uzgodnic to z partnerem. |
2018-03-30, 23:18 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym całym zabezpieczeniem na przyszłość. To trochę tak wygląda jakbyś była zazdrosna, że on ma coś swojego i Ty też chcesz mieć, bo on ma.
W zasadzie masz powody do radości, bo masz zaradnego narzeczonego, będziecie mieli już swoje gniazdko (rozumiem, że nieobciążone żadnym kredytem) i od razu będziecie budować wspólny majątek (mam na myśli oszczędności), który w razie rozwodu dzieli się na dwoje więc po co świrować z mieszkaniem dla siebie i pakować się w jakieś kredyty? Niezrozumiałym krokiem jest dla mnie tylko ten cały przepis wyłącznie na dzieci. Może to zwykła niewiedza? On nie chce byś kiedykolwiek stała się właścicielką jego domu? Czy Twój przyszły mąż wie, że w razie jego nagłej śmierci (odpukać) jeśli nie będziecie mieli dzieci, to połowa jego majątku przypada jego rodzicom? Może warto napisać testament, który w każdej chwili można zmienić. Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2018-03-30 o 23:33 |
2018-03-30, 23:36 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Z zabezpieczeniem chodzi jej o to ze wielki dom wymaga wielkich nakladow finansowych i moze sie okazac ze w razie rozwodu ona zostanie z niczym a nie z polowa jakichs oszczednosci.
|
2018-03-31, 00:40 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Cytat:
Art. 33 KRO-opis co znajduje się w majątku osobistym. Do majątku osobistego każdego z małżonków należą: 1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej; 2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił; 3) prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom; 4) przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków; 5) prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie; 6) przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość; 7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków; 8) przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków; 9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy; 10) przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. |
|
2018-03-31, 06:16 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Nie uprzedziłam w poprzednim poście, że dopiero zaczynamy dyskutować i rozmawiać na ten temat i chcę wiedzieć jakie mam opcje, jakie ludzie stosują rozwiązania i co jest możliwe. Znamy się dopiero pół roku ale oboje wiemy, że chcemy ze sobą być do końca życia i chcemy mieć bardzo dzieci. To nie jest mój pierwszy związek i wiem, że różnie bywa a jak pewnych rzeczy się nie obgada można się bardzo zaskoczyć.
Trochę więcej szczegółów: 1- jego dom jest częścią firmy i wszystko ma wartość kilku mln złotych, ciężko mi wewnętrznie oczekiwać by zapisywał coś na mnie po ślubie jeśli (co się zawsze może zdarzyć mimo najszczerszych chęci) może nam nie wyjść. 2 - Jego działalność może (nie musi) przynieść straty i długi, dlatego nie pcham się tak mocno we wspólny majątek bo nie chcę ponosić odpowiedzialności za coś na co nie mam wpływu. 3 - Będę mieszkać w domu, który jest jego. Teraz on mówi, że wszystko będzie super i razem sobie będziemy nim zarządzać. Ale wewnętrznie nie czuję, żebym miała prawo głosu w jakiejś kwestii bo to nie jest moje. Głupia sprawa to łazienka, która mi nie pasuje i chciałabym by została wyremontowana ale teraz (kiedy dopiero ustalamy różne rzeczy) kto ma za to zapłacić skoro to są koszty... 4 - Nie czuje się też komfortowo z decydowaniem o jego własności ale w tej własności będę mieszkać więc o czymś decydować chcę bo nie chcę być tylko lokatorem a dorosłą, niezależną osobą. Oczywiście on twierdzi, że chce ze mną to budować, prowadzić, organizować i będę mieć mogła robić sobie co chcę. 5 - W moim otoczeniu jest raczej trend by mimo obaw próbować wszystko razem bo to jednak jakoś zobowiązuje. Ale ludzie w moim otoczeniu raczej biorą kredyt i kupują coś dopiero a nie mają już jakieś nieruchomości. Cytat:
Czy takie rzeczy ustala się notarialnie? |
|
2018-03-31, 07:21 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Cytat:
Jeśli nieruchomość jest firmowa, a firma ma formę gwarantującą jej osobowość prawną, np. Sp. z o. o. Lub co lepsze i jeszcze bardziej zabezpieczające firmę sp. Komandytowa, to w zapisach notarialnych regulujących zarządzanie firmą mogą być niepodważalne punkty, chroniące majątek firmy nawet przed podziałem i dziedziczeniem przez dzieci i współmałżonków. Jak firma ma kilku współwłaścicieli, jakichś innych jeszcze w zarządzie, jakichchś komplementariuszy, komandytariuszy, to może być nie do ruszenia. To nie są jakieś lewe cwaniactwa, tylko zapisy gwarantujące ochronę majątku i funkcjonowania firmy w razie np. śmierci któregoś z współwłaścicieli. Powinnaś rozmawiać z dobrym prawnikiem a nie z forum, i to z prawnikiem ogarniającym kodeks spółek ! Dodam jeszcze tylko, ze w tym układzie, porozmawiajcie poważnie nad zakupem zupełnie osobnej, oddzielnej nieruchomości za prywatne wspólne pieniądze i mieszkanie w niej. Bo osobną kwestią jest â mieszkanie w pracyâ już Ci mówię, ze to masakra jakich mało. Był wątek z podobnym problemem, dziewczyna wżeniła się w firmę rehabilitacyjna męża. Może znajdę to wrzucę linka. Bardzo pouczający.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2018-03-31 o 07:26 |
|
2018-03-31, 09:19 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
On jest jedynym właścicielem firmy. Po prostu jest działka z domem a obok są hale produkcyjne. Budowanie nowego domu byłoby bez sensu ten jest już duży i bardzo blisko do jego pracy. Ja pracuję trochę z domu, trochę za granicą, trochę w biurze więc jestem raczej elastyczna, dla niego dojazd ma duże znaczenie.
Nie wykluczam też rozmowy z prawnikiem czy notariuszem. Ale sama nie wiem do końca jak to mam zrobić, co zrobić. Będę wdzięczna za linka. Bo balans praca-dom też mnie trochę martwi i też chce to przedyskutować. Ale ja też mam bzika na punkcie swojej roboty |
2018-03-31, 09:29 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak zabezpieczyć swoją przyszłość?
Proponuję odkładać pieniążki na "czarną" godzinę. Również porozmawiaj ze twoim przyszłym mężem o obawach. W przyszłości mając z nim dziecko już masz pewnego rodzaju zabezpieczenie przed utratą wszystkiego. Pozdrawiam.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.