2018-07-24, 23:08 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1
|
Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Witajcie dziewczęta,
Zalozylam konto, bo już nie wiem co robić. Mam problem z facetem, a właściwie to już narzeczonym. Otóż jest on zafascynowany rozwojem osobistym i tak zwanym 'coachingiem'. Na początku wszystko wydawało się być idealne, widziałam w nim człowieka po prostu ambitnego i dążacego do celu; byliśmy wspaniałą parą, wzajemnie się uzupełnialiśmy. Jednak ostatnio wydaje mi się, że nie mowi o niczym innym, a każdą próbę zmiany tematu ignoruje. Codziennie rano słyszę, że mam 1440 minut do wykorzystania, że nieważne, jakie lekcję dostałam od życia, ale ważne, czy wyciągnęłam z nich wnioski albo że jakosc naszego życia zależy od tego, jak czujemy się sami ze sobą itp. Coraz rzadziej czuję, że patrzymy w tym samym kierunku. Mam wrażenie, że nie jest to ten sam facet , ktorego poznałam 4 lata temu. Już nawet nie mogę się mu wyżalić, bo ilekroć się przed nim otworzę znów słyszę jego 'złote myśli'. Naprawdę mnie to męczy, same wiecie, że czasami potrzeba się po prostu wygadać i wyrzucić z siebie co leży na sercu. Ostanio sprawy nabrały nowego wymiaru - teraz nie mogę się uwolnić od tych bredni nawet będąc w pracy. Codziennie dostaję przynajmniej kilka motywacyjnych cytatów w smsach. Im bardziej daję mu znać , że nie mam na to ochoty, tym bardziej się rozkręca. Ostatnio nawet kupił mi bilet na jakąś 'super-konferencje-dla-niezależnych-kobiet-biznesu'. Jako prezent na rocznicę związku ! Serio!? Gdzie się podziały romantyczne kolacje i wspólne wyjścia na miasto? Okazuje się, że teraz szczytem romantyzmu jest spotkanie z trenerem personalnym lub coachingowym guru, a najlepszym prezentem książka o rozwoj osobistym albo wyjazd na szkolenie. Jestem rozerwana. Boję się, że zostawi mnie, jeśli zobaczy, że nie jestem osobą, jaką chciałby widzieć u swojego boku. Miesiąc temu mi się oświadczył. Oświadczyny przyjęłam bo bardzo go kocham, ale jeśli dalej tak będzie to nie wiem co mam robić. Generalnie jest bardzo dobrym człowiekiem, dba o mnie, jest odpowiedzialny, troskliwy, i wierzę, że chce dla mnie jak najlepiej. Ale szczerze mówiąc, to nie bardzo się wy tym odnajduję. Dodam jeszcze tylko, że jestem w doskonałych stosunkach z jego rodzicami i bratem. Zastanawiam się czy powinnam z nimi o tym porozmawiać. Czasami mam wrażenie, że odczytuję subtelne sygnały, że oni też nie czują jego 'flow'. Dzewczyny liczę na Was! Doradźcie proszę |
2018-07-25, 07:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 166
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Musisz mu jasno i dobitnie powiedzieć, może nawet podniesionym głosem, że masz dosyć tych jego ☠☠☠☠☠☠☠amentów i że się zmienił, że tak dłużej być nie może. Zobaczysz co on na to. Ja bym oszalała jakby mi facet wysyłał jakieś motywacyjne smsy, a sama jak słyszę jakiś coaching to nóż w kieszeni mi się otwiera...
|
2018-07-25, 08:27 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
A co wyjątkowego osiągnął żyjąc takimi motywacjami?
Jak ja uwielbiam takich samozwańczych specjalistów od życia, wszystko wiedzą najlepiej, każdego życie ułożyliby idealnie tylko czasami ktoś może nie chce takiego idealnego. |
2018-07-25, 08:47 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Dobre pytanie, co on takiego osiągnął w życiu
Ja ogólnie unikam takich ludzi jak ognia, bo tacy fanatycy moim zdaniem nie mają tej dobrej energii i zwyczajnie meczy mnie ich towarzystwo. Autorko, musisz z nim porozmawiać - innego wyjścia nie ma. Podejście do życia to fundament dobrego związku - nie myśl o tym, że ogólnie to jest spoko bo Cię nie bije, nie pali, ogarnia prace i obowiązki domowe. Podobne podejście do życia to moim zdaniem clue całego związku. |
2018-07-25, 08:48 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
A może trzeba mu zasponsorować coaching związkowy?
|
2018-07-25, 08:49 | #6 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Niestety Autorko, coaching zrobił się dość popularnym narzędziem do wciągania ludzi w swego rodzaju sekty, ludzie mają swoich wielkich guru, jeżdżą na te konferencje, wydają kasę na otwieranie umysłu i tak dalej...ja bym wiała, bo wszelkiego sekciarstwa się boję panicznie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 09:29 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Ale fakt, tacy manipulanci potrafią wciągnąć do wszystkiego, przeważnie wszystkiego niedobrego |
|
2018-07-25, 09:34 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
To jak wyciąganie ludzi z MLMów czy innych cudeniek w których piorą mózgi do dna - ja bym się na coś takiego nie pisała. |
|
2018-07-25, 09:37 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Bardzo ci współczuję, juz sam opis wywołał we mnie furię.
jakbym rano usłyszała że mam te tam 1400 minut to bym z miejsca dostała histerii i wydarła dziób ze bardzo dziękuje za spierzenie mi całego dnia. Może od tego zacznij. czasami rozmowy nie trafiają, jak ktoś ma przepraszam, zakuty łeb. Dobra awantura potrafi się przebić. jak nie, to tak, pogadaj z jego rodziną. Może oni tez mają po dziurki w nosie i razem coś uradzicie jak nim potrząsnąć.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-07-25, 10:11 | #10 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;85056551]
To jak wyciąganie ludzi z MLMów czy innych cudeniek w których piorą mózgi do dna - ja bym się na coś takiego nie pisała.[/QUOTE] Mnie się kilka fajnych znajomości rozpadło przez dziką fascynację sokami z jagód acai, bitcoinami i tym pseudo coachingiem właśnie. Po prostu nie da się już z tymi ludźmi nawet o pogodzie porozmawiać. ---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ---------- Ty się raczej bój życia, które Cię czeka u jego boku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 10:17 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Ok Autorko, nie każdego interesuje coaching i rozwój osobisty, ale od kiedy to trwa? Może to nie jest chwilowy bzik i Twój facet nie został wciągnięty do sekty, tylko właśnie odnalazł siebie dzięki samorozwojowi i to jest prawdziwy on? A Ty tego nie akceptujesz.
Nie wiem dlaczego wszystkie dziewczyny tak naskoczyły na faceta i jest tu akcja pt. "potrząśnij nim". Jakby któraś z Was została wegetarianką np. i facet by nagle zaczął Wami potrząsać, bo jemu się to nie podoba, to byście wróciły do jedzenia mięsa? Po angielsku jest taki frazes "sometimes growing up means growing apart" - czyli w procesie kształtowania się osobowości ludzie mogą się od siebie oddalić. Czy to powód, żeby zaniechać swojego rozwoju, bo to "grozi" związkowi? Widać nie tak po drodze Wam razem, skoro Ty wyśmiewasz to w co on wierzy i gardzisz tym. No "odrośliście" od siebie. |
2018-07-25, 10:23 | #12 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8505749 1]Ok Autorko, nie każdego interesuje coaching i rozwój osobisty, ale od kiedy to trwa? Może to nie jest chwilowy bzik i Twój facet nie został wciągnięty do sekty, tylko właśnie odnalazł siebie dzięki samorozwojowi i to jest prawdziwy on? A Ty tego nie akceptujesz.
Nie wiem dlaczego wszystkie dziewczyny tak naskoczyły na faceta i jest tu akcja pt. "potrząśnij nim". Jakby któraś z Was została wegetarianką np. i facet by nagle zaczął Wami potrząsać, bo jemu się to nie podoba, to byście wróciły do jedzenia mięsa? Po angielsku jest taki frazes "sometimes growing up means growing apart" - czyli w procesie kształtowania się osobowości ludzie mogą się od siebie oddalić. Czy to powód, żeby zaniechać swojego rozwoju, bo to "grozi" związkowi? Widać nie tak po drodze Wam razem, skoro Ty wyśmiewasz to w co on wierzy i gardzisz tym. No "odrośliście" od siebie.[/QUOTE] Nazywanie tego sektą, to szczyt szczytów Facet przesadza wpychając narzeczonej do gardła te cytaty, bo nie na tym coaching polega, ale sekty i przekonanie o swojej wyższości? Widzę, że dziewczyny dały popis "nie znam się, to się wypowiem". No i przede wszystkim autorko, rozmawiałaś z nim o tym, że Cię to irytuje?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-07-25, 10:30 | #13 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8505749 1] Jakby któraś z Was została wegetarianką np. i facet by nagle zaczął Wami potrząsać, bo jemu się to nie podoba, to byście wróciły do jedzenia mięsa? [/QUOTE]
Tak, jakbym raptem zaczęła wmuszać w faceta moją filozofię życiowo-jedzeniową, to trzeba by było mną potrząsnąć. Nie dlatego, że powinnam wrócić do jedzenia mięsa, tylko dlatego, że nikt mi nie dał prawa do naciskania na drugiego człowieka, żeby żył po mojemu. Gdybym wpadła na to, żeby w ramach prezentu rocznicowego wysłać swojego faceta na pogadankę o krzywdzie zwierząt i tym podobnych powodach dla przejścia na wegetarianizm, to tak, trzeba by było mi postawić ścianę do walnięcia w nią z rozpędu z bańki.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 10:31 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Autorko a moze mialas niedawno jakies zmartwienia/ cos ci nie wychodzilo, hcialas cos osiagnac ? Moze on chce ci pomoc i zmobilizowac tylko mu tak dziwnie wychodzi?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-07-25, 10:33 | #15 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Sama bym chętnie poszła na takie szkolenie, czy to z rozwoju osobistego, rozwoju kariery, czy intensywnej nauki języka, bo to jest coś in plus, co może nam pomóc, albo być po prostu miłym doświadczeniem.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2018-07-25, 10:33 | #16 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Tak, serio. Byłam na jednym i drugim.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 10:35 | #17 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Zatem mamy zupełnie różne doświadczenia. Szkoła coachingu była dla mnie niesamowicie przyjemnie spędzonym rokiem. W grupie miałam psychologów i terapeutów. Bawiliśmy się ucząc.
Zawód jest w naszym kraju raczej martwy, to inna sprawa.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-07-25, 10:38 | #18 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Zapewne, bo jesteś coachem, a nie partnerem/przyjacielem/rodziną kogoś, kto się uparł na siłę kołczować wszystkich dookoła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 10:41 | #19 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Jednak może facet po prostu odnalazł nowe hobby i to mu pomaga, a nie jest świadom, że autorkę doprowadza do szału.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2018-07-25, 10:43 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Co innego_samemu_ iść na coś, na co chce się iść, a co innego wysłuchiwać od rana hasełek jak z Amwaya.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-07-25, 10:48 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8505749 1]Ok Autorko, nie każdego interesuje coaching i rozwój osobisty, ale od kiedy to trwa? Może to nie jest chwilowy bzik i Twój facet nie został wciągnięty do sekty, tylko właśnie odnalazł siebie dzięki samorozwojowi i to jest prawdziwy on? A Ty tego nie akceptujesz.
Nie wiem dlaczego wszystkie dziewczyny tak naskoczyły na faceta i jest tu akcja pt. "potrząśnij nim". Jakby któraś z Was została wegetarianką np. i facet by nagle zaczął Wami potrząsać, bo jemu się to nie podoba, to byście wróciły do jedzenia mięsa? Po angielsku jest taki frazes "sometimes growing up means growing apart" - czyli w procesie kształtowania się osobowości ludzie mogą się od siebie oddalić. Czy to powód, żeby zaniechać swojego rozwoju, bo to "grozi" związkowi? Widać nie tak po drodze Wam razem, skoro Ty wyśmiewasz to w co on wierzy i gardzisz tym. No "odrośliście" od siebie.[/QUOTE]Serio nie widzisz, że problemem nie jest to że on interesuje się coachingiem, samorozwojem czy jak zwał tak zwał, tylko z tym, że jest upierdliwy? Trzymając się analogii do wegetarianizmu, to czym innym jest zostanie wege i bycie wege, a czym innym kontrolowanie każdego posiłku partnera, wysyłanie mu przepisów na każdy posiłek i wypytywanie kiedy w końcu sam przestanie jeść mięso. |
2018-07-25, 10:49 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
O matko ale Ci się turbokołcz przytrafił. Przecież to jest namiastka sekty, ludzie mają prane mózgi. Tragedia jaka się dzieje w tych czasach, to wmawianie ludziom, że zostali stworzeni do czegoś wspaniałego, że bogactwo jest na wyciągnięcie ręki, że wystarczy tylko chcieć i osiągniemy wszystko. Właśnie przez tą gadkę i obiecywanie, tylu ludzi popada w depresję, bo zamiast zostać księgową w ogromnej międzynarodowej korporacji, zarabiać w dziesiątkach tysięcy, jeździć drogimi autami i zwiedzać świat, musiała ta osoba zostać zwykłym szarym obywatelem biednego kraju. To jest toksyczne jak MLM. Teraz każdy chce być popularny i wielki, ale nikt nie chce się ubrudzić przy normalnej robocie.
Ci specjaliści w stylu faceta autorki wątku mogę podsumować takim obrazkiem |
2018-07-25, 10:51 | #23 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Cytat:
Nie wiem w jaki sposób miałoby ją przekonać, że ktoś inny potrafi z tego czerpać jakąś przyjemność. |
||
2018-07-25, 10:53 | #24 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2018-07-25, 10:55 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85058311]Serio nie widzisz, że problemem nie jest to że on interesuje się coachingiem, samorozwojem czy jak zwał tak zwał, tylko z tym, że jest upierdliwy?
Trzymając się analogii do wegetarianizmu, to czym innym jest zostanie wege i bycie wege, a czym innym kontrolowanie każdego posiłku partnera, wysyłanie mu przepisów na każdy posiłek i wypytywanie kiedy w końcu sam przestanie jeść mięso.[/QUOTE] Widzę co jest problemem, ale może facet autorki tak ma, że chce się w związku dzielić swoją życiową filozofią? Jeżeli rozwój osobisty wręcz stał się jego stylem życia, to owszem, może to być irytujące dla autorki, ale czy to powód, żeby go ochrzaniać? Owszem, rozmowa itp. Ale jeśli on jest aż takim entuzjastą, to ja nie uważam, żeby blokowanie jego entuzjazmu w imię związku było fair. |
2018-07-25, 10:57 | #26 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8505849 6]Jeżeli rozwój osobisty wręcz stał się jego stylem życia, to owszem, może to być irytujące dla autorki, ale czy to powód, żeby go ochrzaniać? [/QUOTE]
Tak. Nie, nie za to, że ma taki styl życia, tylko że wpycha ten styl w autorkę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-25, 11:00 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
Porozmawiać można i trzeba, ale uważam, że z tak skrajnymi postawami trudno będzie się dogadać. Autorka ma faceta za świra, on albo już uważa, że ona ma zamknięty umysł, albo z czasem poczuje, że ona ciągnie go w dół. Takie życie. Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Czas edycji: 2018-07-25 o 11:01 |
|
2018-07-25, 11:02 | #28 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8505860 6]Ok, ale jeżeli on w to wszystko tak uwierzył, to czy może to oddzielić od swojej partnerki życiowej? Jeśli on uważa, że rozwój osobisty metodami coachingu itp. przynosi mu szczęście, to pewnie tego samego chce dla narzeczonej. To nie jest zbieranie znaczków, tylko jakaś filozofia, która rzutuje na wszystkie płaszczyzny życia.[/QUOTE]
I jeśli rozwój osobisty faktycznie pójdzie mu dobrze, to za chwilę uzna te slogany za zbędne i sam będzie widział, że wciskał jej to na siłę, a to tak nie działa. Niemniej nie wiemy, czy autorka się też rozwija w kryteriach "thinking outside the box", bo jeśli nie, to jak pisała różowe krzesło - zmienią im się osobiste priorytety i wizja wspólnej drogi może zniknąć.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2018-07-25 o 11:03 |
2018-07-25, 11:03 | #29 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Jeśli jest to dla niego sens życia to niech szuka kogoś kto ma podobne zainteresowania. W ogóle sobie nie wyobrażam, że mój mąż próbuje ze mnie na siłę zrobić wędkarza i obowiązkowo edukować mnie w tym temacie. To jest absolutny egoizm próbować partnera przerobić na swoją modłę.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-07-25, 11:05 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Niezdrowa fascynacja narzeczonego - dylemat
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.