|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2019-01-23, 18:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 3
|
osłona przy antykoncepcji - libido
Hej, jak wiadomo, wiele środków antykoncepcyjnych, niestety, zmniejsza libido. Mnie też to dopadło. Co prawda z tego co słyszałam od znajomych, u mnie nie jest aż tak źle jak mogłoby być (stosuję ringi), jednak zaczęłam się zastanawiać nad stosowaniem jakiegoś suplementu diety, żeby zaradzić problemowi. I tu pytania do was
1. Czy tabletki osłonowe do antykoncepcji w ogóle są skuteczne? Ponoć mają różne super właściwości, ale to wersja z reklam... 2. Może stosujecie i możecie polecić jakieś konkretne? Poza spadkiem libido nie mam innych skutków ubocznych, żadnego wzrostu wagi ani nic 3. A może znacie jakieś inne skuteczne i bezpieczne środki? Może jakieś witaminy dla kobiet, czy suplementy na cerę czy coś jeszcze innego zawierające składniki na podwyższenie libido? Tak, wiem że zawsze mogę zmienić rodzaj antykoncepcji na niehormonalną, jednak wtedy strach przed ciążą zredukowałby mój popęd do 0, wiem z autopsji. |
2019-01-24, 10:12 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: osłona przy antykoncepcji - libido
Cytat:
Nie próbowałam żadnych suplementacji ani specjalnej diety, bo u mnie ten brak ochoty był naprawdę beznadziejny, sama myśl o seksie była dla mnie nieprzyjemna, a zamiana śluzówek w saharę tym bardziej nie pomagała, jak już do czegokolwiek sama się próbowałam przekonywać (bo naprawdę było mi szkoda mojego faceta w tej sytuacji). Moim zdaniem w walce z naturą stoimy w tej sytuacji na przegranej pozycji. Libido jest po to, żeby mieć ochotę na seks, a seks po to, żeby płodzić dzieci. Tak to jest niestety urządzone, czy się to nam podoba czy nie. Kiedy nie ma owulacji, to do zapłodnienia dojść nie może, więc po co organizm ma podtrzymywać ochotę na seks, to tylko zbędny i bezproduktywny wysiłek w tej sytuacji. Jestem ciekawa, jaka jest korelacja między spadkiem/zanikiem libido na anty a normalnym jego poziomem u kobiet. Czy u kobiet, które są normalnie wysokolibidowe, też tak się dzieje i w jakim stopniu? Ja sama jestem niskolibidowa i ochota na seks jest u mnie mocno powiązana z owulacją, więc może dlatego anty poczyniły takie spustoszenie w tym obszarze? Być może u kobiet, u których ochota nie jest tak mocno związana z konkretną fazą cyklu, się tak nie dzieje? |
|
2019-01-24, 11:14 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: osłona przy antykoncepcji - libido
Ja jestem z tych drugich. Bez hormonów mam ochotę na seks 24h.
Tak miałam jako młoda dziewczyna, jeszcze przed antykoncepcją i tak mam teraz. Co gorsze, odstawiam tabletki i już pierwszy cykl to masakra. Organizm krzyczy: faaaceeetaaa! Od razu mam szalone jajeczkowanie i mega libido. Jednocześnie mam mega bóle owulacyjne i nie odstawiam nospy. Jak nie patrzeć, dupa z tyłu. Jedna wielka masakra. Ps. Każde tabletki obniżały mi libido. Najmniej te pierwsze, brane od 19 r.ż. Było nieźle. Ale pierwszy związek, pierwszy facet, to też może robiło różnicę. Nie wiem. Po 6 latach pojawił się problem. Susza i spadek ochoty. Każde następne tabsy były gorsze od poprzednich. W tej chwili libido spada mi do poziomu +1 (w skali 0-100) już przy pierwszym opakowaniu hormonów. |
2019-01-24, 11:39 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: osłona przy antykoncepcji - libido
Czyli nie ma takiej prostej korelacji.
|
2019-01-25, 00:21 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: osłona przy antykoncepcji - libido
Ja też wysokie libido mam normalnie.
Ochota na seks non stop właściwie. Przy tabletkach bardzo mocno spadło. Nachodzi mnie tak "bardziej" (ale to nic przy nie braniu tabsów) może z 2-3 razy w miesiącu. Na tabletkach susza w pochwie. Przy każdych. Teraz zmieniłam na ringi - zniknęła susza, co jest dużym plusem, bo nie dość, że przyjemniej (chociaż i tak na tabsach zaczęliśmy stosować żele i dalej z przyzwyczajenia raczej używamy), to i infekcji już nie łapię. Libido ciut ciut wyższe. Ale w porównaniu do kiedyś - dalej dość niskie. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.