|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2007-08-11, 14:21 | #1 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Nieszczesna Historia moich włosów
Zaczeło sie to wszytko rok temu..
Poszłam do fryzjerki przed jakas impreza zeby cos z nimi zrobic.. zdałam sie na jej "fryzjerskie zdolnosci" i tu był mój błąd . Po wyjsciu z salonu moje włosy miały kilka odcieni : mój naturalny kolor włosów czyli jasny braz.. blond pasemka, i ogromna ilosc czerwonej farby na włosach . Z trudem przezyłam ten kolor.. nie chciałam ich znowu narazac na koloje zniszczenia wiec zostawiłam .. Kiedy przyszła kolejna okazja wybrałam sie do tej samej fryzjerki (tłumaczac sobie ze teraz dam jej konkretne zdjecie wiec napewno fajnie to wyjdzie) wówczas mój kolor był podrudawy z powodu czerwonej farby. Chciałam miec blond włoski pod spodem ciemny braz. Fryzjerka pez problemu podjeła sie rządaniu które sama pochwalała twierdzac ze blond bedzie mi pasował.. Kiedy po wszystkim zobaczyłam sie w lustrze łzy spłyneły mi po policzku..Wyglądałam koszmarnie!! moje pieknie blond włosy (jak obiecywała fryzjerka) były zółte a do tego rudeeeee cos strasznego . Stwierdziłam ze nigdy wiecej tam nie pójde taktez na impreze nie mogłam tak isc i kupiłam szamponetke w odcieniu brazu i przezylam ale po wszytkim kolor sie zmył.. długo wytrzymałam z tymi włosami chciałam aby sie zregenerowały stosowałam bardzo duzo odzywek i kiedy wreszcie stwierdziłam ze moge włosy sa wystarczajaco odbudowane udałam sie do innego juz salonu na przyciemnianie . Upatrzyłam sobie czekoladke i pani wyczarowała na moich włosach efekt który zwalił mnie z nóg kolor był PRZEPIEKNY!! zapłaciłam 70 zł.. no i zadowolona z zycia wyszłam.... |
2007-08-11, 14:24 | #2 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
niestety na moje nieszczescie kolor po tygodniu wyblakł totalni i moje piekne włosy staly sie zwykłe jak przed przyciemniem.. No nic... kupiłam w drogerii farbe "ciemny braz" aby zrobic sobie fajny kolorek wyszły czarne!!! nie wiem co robiec bo juz nie mam siły nie chce byc czarna!! a pozatym ten kolor spływa po myciu niestety nie z włosów które spadaja na twarz ((
|
2007-08-11, 14:56 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Proponuję zostawić na jakiś czas ten czarny, zregenerować włosy i zapuścić, wkrótce udać się do fryzjera na cięcie i NIE FARBOWAĆ wiecej.
|
2007-08-11, 19:32 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 87
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Nie martw się. Ja wracałam do blondu z rudego przez pół roku i wszystko mozna wytrzymać. Robiłam 3 krotnie pasemka jasne na włosach, a teraz mam prawie wszyskie jasne. Wygląda już dobrze. Niestety do pasemek konieczny jest dobry fryzjer, a więc i pieniądze. Jeśli brakuje Ci kasy na dobrego fryzjera, to nie rozpaczaj.Spróbuj zmywać kolor szamponami przeciwłupieżowymi, kolor będzie jasniejszy. Sama nie eksperymentuj z rozjaśniaczami, bo zniszczysz włosy. Makijaż też wiele pomoże, spróbuj być tymczsowo zmysłową brunetką, bo jak widać to jedyna okazja.Każda sytuacja ma dobre i złe strony. Wszystko minie. Ja dzięki swojemu przypadkowi :znalazłam dobrego fryzjera oraz odpowiednie kosmetyki do włosów, a także farby. Wyciągnęłam też wnioski:
1. nie mozna zmieniać diametralnie koloru np.na dużo ciemniejszy czy dużo jasniejszy 2.jeśli farby, to tylko dobre = renowmowanych firm i te droższe, 3. jesli fryzjer, to tylko dobry = płace i płaczę ale włosy mam nie zniszczone, 4.szampon i odzywki muszą być dobre i w miare mozliwości jak najmniej chemii. 5.jeśli mam ochote "sama sobie poradzić"to ide do fryzjera, nie ma co się oszukiwać - on to zrobi lepiej. 6.jesli nie mam kasy, robię staranny makijaż, związuję włosy w kucyk i staram się dobrze bawić. |
2007-08-15, 18:36 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Ja po 3 latach farbowania na ciemny braz poszlam do fryzjerki na balejaz... i po ciemnych wlosach nie bylo sladu ^^ Po pol roku jednak stwierdzilam ze lepiej czulam sie w ciemiejszych wlosach i (na moje nieszczescie) kupilam farbe w sklepie :/ ...I mam za swoje: czarno-brazowo-fioletowo-czerwone wlosy :P No i za jakis tydzien lub dwa znow pojde na balejaz ^^
|
2007-08-15, 19:32 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
a ja mam odwrotne doświadczenia Gdy sama się farbowałam zawsze byłam zadowolona, a po wizytach u fryzjera miałam ochotę nie pokazywać się ludziom na oczy...
|
2007-08-18, 08:46 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bialystok
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Ja tez sie męcze z włosami i nie wiem co mam zrobic. Moj naturalny kolor włosów to ciemny brąz.Od kilku lat rozjaśniałam włosy pasemkami (rozjaśniaczem) na blond i bylo ok ale włosy sie zniszczyly, wiec je skrocilam. I............. zachciało mi sie brązu . To był mój największy błąd . Kupiłam Loreal creme gloss w odcieniu jasny brąz i pomalowałam ! Płakałam przez kilka dni bo kolor jaki miałam na włosach był okropny prawie czarny matowy jakis taki bez wyrazu a pod słońce zgniło zielony - myślałam ze zwariuje. Myłam włosy chyba ze 20 razy i NIC!
Poszłam do fryzjerki zeby mi zrobila balejaz rozjasniaczem, ale niestety w niektorych miejscach wyszly pomaranczowe jakies rude a w innych nawet nie ruszylo!!!!!!! Okropnosc! I teraz wygladam poprostu strasznie i nie wiem co mam robic, czy dalej rozjasniac czy szukac jakiejs fajnej farby w odcieniu braz. Zastanawialam sie nad castingiem mrozny kasztan. Siedze i rycze . Pozdrawiam! Nie jestescie same !
__________________
KAZDA MILOSC TRWA TAK DLUGO, NA ILE ZASLUGUJE.. |
2007-08-18, 16:19 | #8 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
"ktojaknieja" wspólczuje.. mi naszczescie kolor troche zchodzi nie jest taki czarny.. juz .. ale wczoraj byłam u fryzjera i znowu odwaliłam.. tym razem nie z kolorem tylko zrobiłam grzywke aaaaa jak jej sie pozbyc!?
|
2007-08-19, 09:39 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Może użyjcie dekoloryzatora by pozbyć się koloru
|
2007-08-20, 09:30 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bialystok
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
No juz jest po wszystkim! Wczoraj zrobilam blond balejaz rozjasniaczem Ce-Ce i juz jest ok ufffffffff, tyle tylko ze stracilam duuuuuuuuuuzo włosów! Ale i tak mam geste i grube wiec nie wyłysiałam . Wiem jedno - juz nigdy nie pofarbuje włosow na brąz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam. Teraz tylko bede musiala dbac o nie i nawilzac bo sa suche i zniszczone!
__________________
KAZDA MILOSC TRWA TAK DLUGO, NA ILE ZASLUGUJE.. |
2007-08-20, 12:04 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
Ktojaknieja: dokładnie mam to samo
mój naturalny- cienmy brąz, przez rok rozjaśniałam ale nie będe pzreciez do końca życia rozjaśniać.... no to dałam ciemny blond, zrobił się prawie czarny a teraz jak troche spłynął włosy są dosłownie zielone;/ |
2007-08-21, 00:20 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
witam witam:p chce sie z Wami podzielic rowniez moja niezbyt wesola przygoda z wloasmi... otoz naturalnie jestem brunetka, jednak od dawna mam jasniejsze wlosy; zazwyczaj farbowalam na ciemny blond i wychodzil jasny braz. mialam pare razy pasemka, potem balejaz i do tego nawet zafarbowalam spod wlosow na cieeemny braz. kiedy znudzily mi sie dwukolorowe wlosy postanowilam na wlasna reke je rozjasnic aby pofarbowac je na ciemny blond. efekt wyszedl calkiem niezle ALE (!) tylko na gornej warstwie wlosow ;((( te co byly ciemniejsze pod spodem sa teraz rudawe a gdzie niegdzie jasnobrazowe. blagam pomozcie mi pozbyc sie tego RUDEGO ODCIENIA! myslalam zeby ponownie zmienic kolor na ciemniejszy braz ale teraz boje sie ze moje cale wlosy beda rude;( czy ktos wie jak mi pomoc? prosze piszciepozdrawiam.. .
|
2007-08-21, 01:07 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
ops.. tu znowu ja przemyslalam sobie wiele na temat moich wloskow i jesli ktos z Was ma pojecie czy nie wyjdzie mi rudy jesli przefarbuje wlosy na braz (najlepiej sredni) jesli teraz mam blond (lekko zółtawy:/) a pod spodem braz (lekko rudawy:/) piszcie Kochane zajrze tu jutro bo zle czuje sie w tym kolorze i marze zeby juz je farbnąć.. z gory dziekuje hihih
|
2007-08-21, 09:47 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bialystok
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
No właśnie! Ja też sie bałam! Pomaluj sobie szmponem koloryzującym, mi nie wyszedł rudy tylko zdecydowanie za ciemny- poprostu brzydki!Identyczny jak na testerze bo sprawdzałam, zaznaczam ze byłam też rozjaśnianą blondynka. Więc albo rozjaśnij sobie pasemkami te rudości, albo pomaluj Loreal Casting creme gloss ( nie niszczy tak włosów jak farba) tylko nie bierz odcienia jasny brąz, bo ja go miałam i jest okropny! Nie patrz na pudełka tylko na tester! Bo ja właśnie zrobiłam błąd! Na testerze super wygląda MROŹNY KASZTAN! Możesz kupić i sprawdzic najpierw na pasemku włosów jak on wyjdzie. głowa do góry!!!!! Buziaki!
__________________
KAZDA MILOSC TRWA TAK DLUGO, NA ILE ZASLUGUJE.. |
2007-08-21, 09:57 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
ufffff dobrze ze nie farbuje wlosow bo odcien kasztanowo brazowy jest piekny zwlaszcza latem... tylko ci wspulczuje... glowa do gory apropo regeneracji lusek twoich juz zniszczomych wlosow... zainwestuj w JEDWAB... pozdrawiam
__________________
jestem m a m ą
*** zapuszczam włosy dbam o figurę (waga 50 kg jest super!) dbam o paznokcie myślę o synku idę do przodu, zapominam... |
2007-08-21, 10:10 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
hope_and_faith z średnim brązem uważaj , bo może Ci wyjść rudawy rzeczywiście , a już napewno po szamponetce bo one mają raczej za zadanie pogłębienie koloru a nie radykalną zmianę...dwa lata temu tez mi odbiło i dwa tygodnie po farbowaniu na ciemny brąz, sama wziewłAM SIĘ ZA ROZJASNIANIE ...ojj największy błąd mojego życiaa i teraz choć rok już włosów nie farbowałam i mam dużo jasniejsze niż brąz ( taki jasny brąz/ciemny blond <- znaczy te resztki po farbie ) to i tak sama nie biorę się za farbowanie , poprostu czekam nie powiem było nieraz cięzko , a farby ciągle oglądam w sklepie ...ale jak patrzę na moją sis jakie ma śliczne blond włoski to też chcę takie
życzę wytrwałości i uważajcie na te farbowania , nie mogłam rozczesać włosów bez odżywki , a teraz nie muszę używać żadnej i bez problemu mogę je rozczesac;]
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci... iskierka zgasła... |
2007-08-22, 16:17 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
heheh ja wlasnie postanowilam ze pofarbuje na ten braz jest taki zimny kolorek wiec zapowiada sie niezly najwazniejsze ze nie bedzie rudawy <jupi> wlasnie mam na glowie farbe i musze zmyc ja za jakies 10 min wiec odezwe sie za niedlugo jak juz ja splucze
|
2007-08-22, 17:01 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nieszczesna Historia moich włosów
no i jestem zmylam juz farbe wysuszylam wloski i jestem zadowolona ciesze sie bo nie mam juz "dwukolorowych" wlosow ;p sa teraz bardzo ciemnobrazowe ale wiem ze farba tyćkę sie zmyje i beda odrobine jasniejsze jak to milo byc znowu BRUNETKĄ pozdrawiam wszystkich buzzka
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.