czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-13, 17:44   #1
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806

czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić


niestety nic nie wiem na ten temat, a chciałabym się dowoedzieć czy można tak po prostu płacę i wymagam? czy muszę mieć jakieś medyczne wskazania koniecznie?
Jak to jest z mamami, które po prostu z róźnych wzglądów nie chcą rodzić siłami natury, czy muszą kombinować, czy wystarczy decyzja, którą lekarz powinien uszanować?
Wiem że najlepsze dla dziecka jest rodzenie siłami natury, nie chodzi mi o argunenty za i przeciw, chciałabym po prostu wiedzieć jakie są zasady.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:06   #2
Aqniecha
Raczkowanie
 
Avatar Aqniecha
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 112
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Nie można tak sobie poprostu zażyczyć cesarki,muszą być wskazania lekarskie.To jest ostateczność.Oczywiście może są jacyś lekarze którzy np za lipne papiery ze wskazaniem na cesarkę biorą kaskę,ale casarka na życzenie w Polsce jest niezgodna z etyką lekarską.Myślę że jak ktoś naprawdę panicznie boi się porodu siłami natury to zawsze można poprosić o znieczulenie Chociaż zazwyczaj lekarze ociągają się z podaniem zzo zwlekają,zwlekają aż kobita sama urodzi...
__________________

Marzenia miej takie , jakbyś miał żyć wiecznie.

Żyj tak,jakbyś miał umrzec jeszcze dziś.
(James Dean )
Aqniecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:18   #3
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

ale mozna jechac do szwedt do niemiec i tam sobie zazyczyc cesarke

moja kolezanka tak zrobila (mieszkamy 20km od szwedt)
miala wyznaczony termin porodu, pojechala tydzien wczesniej i tam urodzila przez cesarskie ciecie

w szwedt jest specjalna kadra z polski ktora sie zajmuje kobietami ciezarnymi
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:22   #4
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

czyli jak zwykle Polska jest ze wszystkim do tyłu. Czytałam ostatnio, ze w W Bryt. spory procent, nie wiem czy nie 1/3, dzieci rodzi się przez cesarskie cięcie i nie jest to nic nadzwyczajnego.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:24   #5
Aqniecha
Raczkowanie
 
Avatar Aqniecha
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 112
Cool Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

No tak tylko w Polsce kobieta nie ma wyboru ani głosu w sprawie porodu....nawet pozycja podczas porodu jest narzucana I lekarze nie mówią co robią w danej chwili,jaką kroplówkę właśnie podają i po co itd.... "Po co Pani mam mówić jak i tak Pani się na tym nie zna...."
__________________

Marzenia miej takie , jakbyś miał żyć wiecznie.

Żyj tak,jakbyś miał umrzec jeszcze dziś.
(James Dean )
Aqniecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:44   #6
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez Aqniecha Pokaż wiadomość
No tak tylko w Polsce kobieta nie ma wyboru ani głosu w sprawie porodu....nawet pozycja podczas porodu jest narzucana I lekarze nie mówią co robią w danej chwili,jaką kroplówkę właśnie podają i po co itd.... "Po co Pani mam mówić jak i tak Pani się na tym nie zna...."
dokladnie
ja jak rodzilam nawet nie mialam pojecia ze moje dziecko moze umrzec
nikt nie raczyl mnie poinformowac o tym. lekarz tylko stwierdzi "jeszcze pol godziny i tniemy"
naszczescie urodzilam naturalnie i zdrowe dziecko

ale nigdy wiecej w ten sposob
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:56   #7
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

a potem jest zdziwienie, że łapówki.... a prawda jest taka że osoba, która ma pieniądze i tak osiągnie swój cel, szkoda tylko tych, których nie stać na taki "luksus" jak wybór sposobu w jaki przyjdzie na świat ich dziecko. To truizm oczywiście , ale i tak szkoda.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-13, 19:03   #8
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cesarke mozna sobie zazyczyc, np w centrum medycznym Damiana kosztuje to ok 8 tys razem z pobytem w szpitalu.
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 19:04   #9
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez rybkad Pokaż wiadomość
Cesarke mozna sobie zazyczyc, np w centrum medycznym Damiana kosztuje to ok 8 tys razem z pobytem w szpitalu.
a w jakim to mieście?
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 19:09   #10
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

hmm za 8 tys to juz wolalabym sama urodzic i dziecku nakupowac full rzeczy dla mnie to wyrzucenie pieniedzy.... placi sie skladki co mc i jeszcze za porod mam grubo placic? eeee?/ rozumiem ze zaplace poloznej ktora bedzie ze mna caly czas i sie mna opiekowac ale tak bez sensu
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 20:17   #11
Nikita_Wawa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 939
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Ja 9 lat temu miałam cesarke i to lekarz o tym zadecydował dziecko było duże 4230 58cm a ja malutka i drobniutka byłam i lekarz powiedział ze nie urodze naturalnie i niech pani idzie i niech pania tna
I tak syenk urodził sie cały i zdrowy a ja nie mam złych wspomnien ze szpitala, szkoda tylko ze nie moge byc w ciąży drugi raz ale moze kiedys jeszcze bede nadzieja umiera ostatnia wiec narazie jej nie trace
Nikita_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-13, 20:27   #12
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Ja tez uwazam ze 8 tys to kosmicznie duzo no al sa kobiety,ktore maja kase i placa.Jak ktos chce to jego sprawa.
Ja o ile bedzie mi dane byc w ciazy pewnie nie urodze normalnie.Jestemy 3 siostry i wszystkie z nas oprocz mnie urodzily juz dzieci.Obie siostry przez cesarke bo jestesmy drobnej budowy a dzieci byly duze.Moja mama tez nas rodzila przez cesarke bo byla bardzo drobna.Wiec sadze ze i mnie to czeka
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 21:11   #13
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

rybkad ale przynajmnien nie bedziesz musiala placic 8 tys
dla mnie to chora cena .... wolalabym sprobowac naturalnie zreszta ja jestem za porodem naturalnym bo widzialam jak po cesarce sie mecza kobiety ze szwami i czasem sie to babra po naturalnym szybciej sie dochodzi do siebie w sumie to sa dwie szkoly przy cesarce nic nie boli za to potem sie czlowiek meczy dlugo a przy naturalnym czlowiek sie pomeczy za to szybxiej dojdzie do siebie
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 21:24   #14
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Moja jedna siostra wogole nie cierpiala po cesarce i w 4 dobie po jak wrocila do domu poszla na dlugi spacer z psem bo miala wszystkiego lacznie z wlasnym dzieckiem dosyc za to druga ledwo sie ruszala przez 2 tygodnie.
Ja to bym wolala urodzic normalnie, wytrzymala na bol jestem no ale jak sie nie da to lepiej dac sie pokroic niz udusic dzieciaka.
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 22:19   #15
libra22
Zakorzenienie
 
Avatar libra22
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie
Wiadomości: 3 035
GG do libra22
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

A poza dużymi rozmiarami dziecka jakie są jeszcze wskazania dla cesarki? Ja mam dużą wadę wzroku -5,5 jestem cholernym krótkowidzem. Z tego co wiem, podczas ciąży wada mi jeszcze wzrośnie ale strasznie chcę mieć dzidziusia . Słyszałam także, że przy tak dużej wadzie wykonuje się właśnie cesarke Czy tak właśnie jest?
__________________
Moje tiulowe inspiracje
Tutuszka
libra22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-14, 14:21   #16
barwa
Rozeznanie
 
Avatar barwa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 781
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Libra22 sama krótkowzroczność nie jest wskazaniem do cc, trzeba zrobić badania okulistyczne, lekarz musi ocenić stan siatkówki i dna oka i wtedy zdecydować czy możliwy i bezpieczny jest poród silami natury.

poza tym - jak wszędzie - zależy na jakiego lekarza się trafi, dla jednego twoja wada będzie ogromną, a dla innego - małą.
barwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 08:16   #17
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez Aqniecha Pokaż wiadomość
Nie można tak sobie poprostu zażyczyć cesarki,muszą być wskazania lekarskie.To jest ostateczność.Oczywiście może są jacyś lekarze którzy np za lipne papiery ze wskazaniem na cesarkę biorą kaskę,ale casarka na życzenie w Polsce jest niezgodna z etyką lekarską.Myślę że jak ktoś naprawdę panicznie boi się porodu siłami natury to zawsze można poprosić o znieczulenie Chociaż zazwyczaj lekarze ociągają się z podaniem zzo zwlekają,zwlekają aż kobita sama urodzi...

No co Ty naprawdę?
To tylko chyba u Ciebie nie można. Wszystko da się załatwić, tylko trzeba wiedzieć z kim gadać.

Niezgodne z etyką, a z etyką jest zgodne zmuszanie kobiety do rodzenia w sposób naturalny, jak ona nie chce?
A zgodne z etyką jest standardowe nacinanie krocza, nawet gdy ten zabieg jest zbędny?


Zawód lekarza w Polsce już dawno przestał być etyczny.
Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru jak rodzić, tak jest w krajach cywilizowanych, tylko nam do tej cywilizacji jeszcze daleko...
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 09:38   #18
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No co Ty naprawdę?
To tylko chyba u Ciebie nie można. Wszystko da się załatwić, tylko trzeba wiedzieć z kim gadać.

Niezgodne z etyką, a z etyką jest zgodne zmuszanie kobiety do rodzenia w sposób naturalny, jak ona nie chce?
A zgodne z etyką jest standardowe nacinanie krocza, nawet gdy ten zabieg jest zbędny?


Zawód lekarza w Polsce już dawno przestał być etyczny.
Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru jak rodzić, tak jest w krajach cywilizowanych, tylko nam do tej cywilizacji jeszcze daleko...
Drogi Bluszczu ! Coz ... nie wiem od czego zaczac , tyle mysli klebi sie teraz w mojej glowie ... Moze wiec zaczne od poczatku . Jestem lekarzem , mlodym co prawda i stawiajacym pierwsze bardziej i mniej pewne kroki na sciezce do zostania poloznikiem . Do tej pory o Wizazu slyszalem z drugiej reki ( Zona ) , ale Twoj post zainteresowal mnie osobiscie i po prostu nie moglem sie opanowac i postanowilem odpowiedziec na niego .
Po pierwsze - zawod lekarza czy to w Polsce czy w Afryce czy gdziekolwiek na swiecie uwazam za zawod, gdzie bez etyki ani rusz . Zawsze staram sie postepowac zgodnie z zasadami etyki i uwazam, ze sa one nie niewygodnym bagazem a czasami jedyna pomoca w rozwiazywaniu trudnych problemow. Wiem, ze w kazdym srodowisku sa rozni ludzie , dlatego nie mam zamiaru bronic wszystkich bez wyjatku , ale jestem przekonany ze tych "dobrych" jest zdecydowanie wiecej , a ci 'zli" to zaledwie odsetek badz nawet promil wiec naprawde prosze nie generalizowac ...
Po drugie - kwestia naciecia krocza - moze wypowiem sie z punktu widzenia osoby , ktora potem te krocza szyje i stara sie zebrac do kupy ... W miejscu gdzie pracuje nie nacina sie rutynowo krocza , staramy sie za wszelka cene je chronic i za kazdym razem przed nacieciem uzyskac zgode pacjentki i poinformowac ja o wskazaniach . Mam co prawda relatywnie krotkie doswiadczenie ale siadajac do szycia i widzac obrazenia czesciej zalowalem, ze nie zdecydowalem sie na naciecie krocza niz odwrotnie . Trzeba w koncu pamietac o jednym - skuteczna ochrona krocza zalezy od scislej wspolpracy 2 osob - poloznej i rodzacej . Krocze musi miec czas zeby sie zaadaptowac i tu potrzebna jest nam pomoc rodzacej , ktora musi nam ten czas dac ( musimy miec takze swiadomosc ze z dzieckiem jest wszystko w porzadku i ze mozemy jeszcze troche wstrzymac jego ped ku wolnosci ) , sprobowac przeoddychac skurcze , pozwolic kroczu dostosowac sie . Niestety roznie to bywa ... I nie winie tu bron boze kobiet, ktore rodza ... Porod jest wyjątkowa sprawa , sa wyjatkowe emocje , napiecie , lek i bol oraz dochodzi czasami tak silna potrzeba parcia , ze nic nie da sie juz poradzic . Mysle, ze sklonnosc do rutynowego naciecia krocza wynika z doswiadczen osob ktore to wykonuja i ktore sa na pewno wieksze od moich ... Apeluje tylko o nie mieszanie tutaj spraw etyki . Rutynowe naciecie krocza bylo kiedys uznana metoda i nadal niektorzy ja praktykuja inni nie . Pozostaje wiec dowiedziec sie przed porodem jakie zwyczaje panuja w danym szpitalu i po prostu zgodnie z mozliwosciami jakie dala poprzednia " reforma " sluzby zdrowia wybrac sobie ten szpital ktory ciezarnej odpowiada.
I wreszcie kwestia kluczowa - ciecie cesarskie na zyczenie
Poki co w Polsce zyczenie pacjentki nie jest wskazaniem do wykonania cięcia cesarskiego ( choc slychac powoli rozne glosy a PTG ponoc pracuje nad opracowaniem rekomendacji dotyczacych cc i mozliwe ze i taka opcja sie tam znajdzie ) . I czy etyczne jest zmuszanie pacjentek do porodu drogami natury ... Pierwsza mysl ktora mi sie nasuwa - starając sie o dziecko chyba nalezy spodziewac sie ze naturalna konsekwencja poczecia powinien byc porod ? Jak sama nazwa wskazuje porod drogami i silami natury , czyli naturalny . Czemu od razu zakladac ciecie cesarskie . Ciecie cesarskie to nie jest zabieg ! To operacja ktora wiaże sie z otwarciem jamy brzusznej , otrzewnej , ingerencja przy pecherzu moczowym , nacieciu macicy i pozostawieniem blizny , ktora moze wplywac na przebieg kolejnych porodow , z krwawieniem , mozliwoscia uszkodzenia przymacicz, moczowodow ! Czyli krotko mowiac z mozliwoscia licznych powiklan . I prosze mi teraz powiedziec , kto bierze za nie odpowiedzialnosc ???
Lekarz . Poki nie ma ciecia na zyczenia jako wskazania lekarz , ktory chce przychylic sie do zyczenia pacjentki musi jakies wskazanie znalezc i wziac na siebie odpowiedzialnosc za kwalifikacje do ciecia i ewentualne powiklania bo to przeciez on wybiera taka metode rozwiazania ciazy i rekomenduje ja jako najlepsza dla danej pacjentki w danych okolicznosciach ...
Czy wiec "zmuszanie " pacjentki do porodu drogami natury jest etyczne ? Mysle ze tak - z wylaczeniem slowa zmuszanie ...
Zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej lekarz ma obowiazek stosowac metody najlepsze dla pacjenta wg jego wiedzy , niosace ze soba najmniejsze ryzyko . A najmniejsze ryzyko niesie ze soba porod droga pochwowa , przy odpowiedniej opiece nad rodzaca i odpowiednim monitorowaniu dobrostanu plodu . Konczac to wszystko dodam od siebie jedno - osobiscie wole cesarki i mysle ze nie jestem w tym odosobniony - 30-45 min . i po sprawie , ide odpoczac , nie ma snucia sie jak bialy duch cala noc po porodowce i kombinowania co by tu jeszcze zrobic i czy rodzice nie rzuca sie na mnie, bo od poczatku chcieli cesarke a teraz po ooooookropnie dlugich 3 h porodu (mam na mysli I , II i III okres ) urodzilo sie dziecko zaledwie na 9 pkt Apgar ( za skore ) ....
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 15:24   #19
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Dziękuję za wypowiedzenie swojego zdania uważam, że każdy ma do tego prawo i każdy może mieć swoje zdanie.
Nie będę spierać się o to, czy cesarka jest lepsza, czy poród "naturalny".

Ty opisujesz go z perspektywy lekarza, ja mogę swoje zdanie wypowiedzieć jedynie na podstawie doświadczeń innych osób (ponieważ sama też jeszcze nie rodziłam).

Niestety doświadczenia z polska służbą zdrowia nie są najlepsze , a zwłaszcza na oddziałach położniczych. Często lekarze i położne traktują kobiety jak niepożądany obiekt (np. koleżanka poszła obejrzeć salę porodową, pierwsze słowa po wejściu do szpitala "A po co tu przyszła?").
Kobiety nie są pytane o zgodę na wykonywane zabiegi podanie kroplówki z oksytocyną, czy nacięcie krocza. Nie powinnam rzeczywiście generalizować, bo na pewno zdarzają się w naszej państwowej służbie zdrowia wyjątki aczkolwiek wiem, że lekarze sami czasami nie wytrzymują jak kobiety są traktowane i uciekają do klinik prywatnych.

Oczywiście, że to czy nacięcie krocza będzie, czy też nie zależy od wielu czynników. Oprócz współpracy położnej i rodzącej dorzucę tu jeszcze warunki anatomiczne, bo czasami rzeczywiście nie da się ochronić krocza. Niestety jednak w Polsce rutynowo wykonuje się zabieg nacięcia, bo ochrona krocza wymaga zaangażowania i sporej pracy od położonej, a niestety nie zawsze położna ma na taką pracę ochotę. Wystarczy spojrzeć na wątek mamuś wakacyjnych, jeśli dobrze pamiętam, to wszystkie miały nacinane krocze. Nikt mi nie wmówi, że tak musiało być, że przynajmniej 10% dziewczyn nie udałoby się ochronić krocza.

Nie wspomnę tu o opinii WHO, które już dość dawno "potępiło" zabieg nacinania krocza, niestety chyba PTG nie interesuje opinia WHO, bo gdyby tak było, to lepiej byłaby ta opinia respektowana, a jak widać z doświadczenia nie jest.

Ja jednak będę upierać się przy zdaniu, że każda kobieta powinna mieć prawo wyboru jak chce urodzić. I powiem tak, że powikłania zdarzają się zarówno przy porodzie cc jak i sn, więc to nie jest dla mnie argument. Zawsze istnieje ryzyko powikłań i nikt nie zagwarantuje mi, że poród sn, nie zakończy się bez powikłań, jak cc może również zakończyć się mało przyjemnie. Ważne według mnie jest to, aby kobieta podjęła wcześniej tę decyzję.

I jeszcze jedno piszesz, że kiedyś nacinanie krocza było uznaną metodą, dzisiaj odchodzi się od tego zabiegu, to może i cc za jakiś czas będzie metodą narodzin dziecka szeroko stosowaną?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-15, 16:18   #20
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Punkt dla Ciebie - nie wspomnialem o warunkach anatomicznych krocza - baaardzo wazna rzecz
Co do faktu uznania ciecia cesarskiego na zyczenie i szerokiego jego stosowania - jestem za ! Przedstawiamy pacjentce odpowiedni folder opisujacy rodzaj zabiegu i powiklania z nim zwiazane , odpowiadamy na ewentualne pytania, umawiamy sie z anestezjologiem i do roboty ... Reszta jak pisalem wczesniej . Odpowiedzialnośc przerzucona na pacjentke , mniej siwych wlosow na glowie , wiecej wolnego czasu . Zreszta z tego co sie orientuję liczba ciec cesarskich faktycznie wzrasta ... Najdrastyczniej jednak widac to wlasnie w krajach mniej cywilizowanych , z gorsza jakoscia opieki medycznej ... Z drugiej strony wiaze sie to mysle z rozwojem tzw. " defensive medicine" - czyli krotko mowiac medycyna gdzie celem dzialan lekarzy jest przede wszystkim ochrona wlasnych interesow i ograniczanie roszczen ze strony pacjentow ... Nie bez znaczenia jest tez aspekt finansowy - niedawno slyszalem wypowiedz jednego z lekarzy pracujacych za nasza zachodnia granica - potwierdzil fakt wykonywania ciec na zyczenie tlumaczac to w ten sposob : pacjentka nie zrobi tego u nas to pojdzie do konkurencji ... Czy to jest etyczne ? Czy pacjentka powinna miec wybor ? Powinna . Czy wybor miedzy cieciem cesarskim a porodem drogami natury ... Tu juz nie wiem ... Problem jest zlozony . Z jednej strony szeroka autonomia pacjenta , koniec systemu paternalistycznego i przejscie na system partnerski ... Swiadoma zgoda ... Tu bym sie zatrzymal . Decydujac sie na poczecia dziecka kobieta niejako wyraza zgode na dalszy ciag tego faktu i nastepstwa - ciaze i porod . Z jednej strony tentencja do rodzenia po ludzku , z drugiej ped do medykalizacji porodu ktorego oznaka jest zwiekszajacy sie odsetek pacjentek domagajacych sie ciecia cesarskiego ... Mysle ze trzeba sobie zadac pytanie o co chodzi z cieciami na zyczenie ? Czemu one maja sluzyc ? Jak wielka role odgrywa tu lek przed porodem , bolem , wysilkiem ? Chec unikniecia tych rzeczy ? Mysle ze moze jednak wieksza edukacja pacjentek , szkoly rodzenia , lepsze przygotowanie do porodu moglyby duuuuzo zmienic ... Ciaza to w koncu 40 tyg. , jest czas zeby sie sprobowac do faktu narodzin dziecka przygotowac . Nastepna wazna rzecz - wsparcie . Rodzina , partner , personel sali porodowej ... Dac troche swojej sily , pomoc kobiecie uwierzyc w siebie ... porod to jednak przede wszystkim glowa . To ona jest najwazniejsza . Siada psyche siada wszystko . Ciecie cesarskie zawsze mozna zrobic , mysle ze wdzisiejszych czasach nikt nie bedzie ryzykowal i gdy tylko pojawia sie wskazania bedzie ono zrobione . Ale mysle ze jednak warto sprobowac porodu drogami i silami natury i traktowac ciecie cesarskie jako sposob leczenia zarezerwowany dla specjalnych przypadkow a nie nadawac mu rangi "fizjologicznego" i alternatywnego sposobu rozwiazania ciazy .
Co do naciecia krocza - za rutynowym nacieciem nie jestem , co do prob ochrony mysle jednak opierajac sie na wlasnych doswiadczeniach ze nie chodzi tu raczej o brak checi ze strony poloznych ale bardziej o brak wspolpracy ( z roznych przyczyn ) rodzacej oraz o niespodzianki wystepujace w czasie samego porodu ( np. raczka plodu idaca obok glowki potrafiaca niezle nabalaganic ; ) ) . Reasumujac proba ochrony krocza + naciecie jesli to konieczne . Takie jest moje zdanie i byc moze je takze kiedys zmienie . Coz wiele pracy , nauki i nowych doswiadczen przede mna ...
Co do przytaczanego przypadku pani wizytujacej sale porodowa tez mialem rozne przypadki i mysle ze moje reakcje mogly byc nawet gorzej odebrane i opisane ... Coz 2 porody , napiecie , krzyk , pelna mobilizacja i katem oka dostrzezone 2 osoby ( meska + zenska ) w drzwiach, ktore akurat przejezdzaly i przyszly zobaczyc jak to wszystko wyglada ... Chodzi mi po prostu o to ze tez jestesmy ludzmi , mamy lepsze i gorsze dni ale czasami moze brakowac usmiechu na twarzy ... Bijac sie w piersi przepraszam za bledy i prosze rowniez o wyrozumialosc ... Ostanio odbierajac 10 porod ok.5.40 mialem glupawke i szyjac krocze zaczelismy z polozna recital piosenki roznej ... ( na zyczenie pacjentki zreszta , twierdzila ze ja to uspakaja ) co w normalnych warunkach i przy moich zdolnosciach wokalnych byloby nie do pomyslenia .
Aaaa ! Na koniec . Przestrzegam przed budowaniem wizerunku kogokolwiek i czegokolwiek wylacznie na opiniach innych . Prawie nigdy nie sa obiektywne . I moga przyspozyc duzo stresu i niepotrzebnych lękow . Zaufaj nam troche , pytaj sie o wszystko , rozmawiaj o swoich watpliwosciach i uwierz w siebie !
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 18:31   #21
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Ja właśnie zastanawiam się nad takim faktem od dawna i widzę, że jednak lekarze również.
Największy procent cc (znalazłam tę informację w internecie nie wiem na ile to prawda) jest w Argentynie, Meksyku. Ponoć jest to związane z cc na życzenie i właśnie wybieranie takiego rozwiązania jako przejawu dobrej sytuacji materialnej. Dlaczego w krajach europejskich tak nie jest, pomimo, że np. w Skandynawii, Niemczech (również źródło z internetu) kobieta ma wolny wybór, w jaki sposób zakończyć ciążę?
Ja widzę jedyną odpowiedź, ponieważ opieka na porodówkach w krajach cywilizowanych jest na wysokim poziomie (i nie chodzi mi tu jedynie o nacięcie krocza, ale również o traktowanie, opiekę psychologiczna położnej, wspieranie, zachowanie warunków intymności (u nas to nadal rzadkość) itp.) i to może tak nie przeraża. Niestety będę osłem w tym momencie i będę się upierać, że w naszych polskich warunkach takie podejście do pacjenta to raczej zachowanie niestandardowe. I nie sądzę, że to jest strach przed bólem, bo przecież po cięciu jest czasami o wiele większy związany z gojeniem się rany pooperacyjnej. Myślę, że wynika to z zakodowanego w umysłach kobiet faktycznej opieki medycznej w naszym kraju. Fajnie jest, jeżeli kobieta może wybrać sobie szpital, położną i lekarza którym ufa, ale jeżeli pochodzi z małej miejscowości, no to pojawia się problem. Wiadomo, że I faza porodu może trwać nawet kilka godzin i wtedy można dojechać do wybranego szpitala, gorzej jak nie ma I fazy porodu, bo wiem, że takie przypadki również się zdarzają lub jest skrócona do bardzo małego okresu czasu, to co wtedy? Jechać do wybranego szpitala oddalonego o 50km?

I faktycznie przyznaję rację, kobieta powinna być poinformowana o wszystkich zagrożeniach związanych z cc i jeżeli się na nie decyduje bez wskazania przyczyn powinna podpisać zobowiązanie, że przy ewentualnych powikłaniach nie będzie występować o roszczenia sądowne. Wydaje mi się to uczciwe postawienie sprawy.

I jeszcze w sprawie wizyty na porodówce. Przecież każdy lubi wiedzieć, co go czeka. Jeżeli aktor wychodzi na scenę, to też najpierw ma próbę generalną. Natomiast zawsze można jakoś to rozwiązać, przecież nikt nie mówi o tym, aby oprowadzać kogoś podczas porodu (zarówno rodzącej, jaki i personelowi medycznemu należy się intymność podczas porodu, ja też nie lubię, jak ktoś mi wchodzi do klasy i przerywa prowadzenie lekcji), ale pielęgniarka siedząca na dyżurce, czy jak to się tam nazywa może delikatnie powiedzieć, że dzisiaj niestety odwiedzenie sali porodowej nie jest możliwe, ponieważ właśnie odbywa się poród. I tyle wystarczy, a podnosi zaufanie również kobiety, ponieważ wie już, że nie będzie żadnych niepowołanych osób przy jej porodzie.

Na marginesie: szkołę rodzenia mam przecudowną, niestety położne tam pracujące znają realia panujące u nas w państwowych szpitalach i boleją nad tym, że nacięcia wykonuje się rutynowo. W sumie mówią, że ładnie ćwiczymy mięśnie Kegla i rozciąganie, a potem niestety położne na porodówce nie wykorzystują naszej pracy i tną jak leci.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 19:06   #22
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

a ja nie zmienię zdania, uważam, że o tym jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu kobieta powinna mieć prawo decydować. Nie o takich rzeczach decydujemy bez żadnego "ale", choćby operacje plastyczne - nikt nie uzależnia ich wykonania od względów medycznych, można sobie zmniejszyć np. nos na życzenie, powiększyć piersi. Nie sądzę, żeby możliwe powikłania były mniej groźne niż w przypadk cesarskiego cięcia.
Ale w naszym pięknym kraju zwykle o kobietach decydują inni.

Poza tym, brak wyboru zawsze powoduje sprzeciw.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 20:02   #23
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Witam ponownie No coz , z Argentyna i Meksykiem zgadzam sie , mam natomiast watpliwosci czy jest to efektem panujacego tam dobrobytu ...
Co do podpisania dokumentu odnosnie roszczen - mysle ze dopoki zyczenie pacjentki nie bedzie oficjalnie uznane jako wskazanie do cc zawsze bedzie to dzialanie lekarza bez wskazan wlasnie do tego a jako takie i w dodatku dzialanie zwiazane z wiekszym dla niej ryzykiem bedzie dwuznaczne etycznie i prawnie . Co nie znaczy ze zaslaniam sie tylko wzgledami prawnymi ... Nadal uwazam ze lepszym wyjsciem jest porod pochwowy jesli sa tylko ku temu mozliwosci . mniejsze ryzyko powiklan , krotszy czas hospitalizacji , szybsze uruchomienie , lepsza adaptacja oddechowa dziecka .
Co do warunkow w sluzbie zdrowia - coz jest jak jest , raz lepiej raz gorzej . Tylko co zmieni cc na zyczenie ? Nadal beda to te same osoby , ten sam personel, to samo nastawienie, te same warunki ... Co do argumentow dla ktorych pacjentki zadaja cc tez pozostane przy wlasnym zdaniu , ktore poparte jest doswiadczeniem . Rozmowa z kobietami - dlaczego ? Boje sie bolu , lub ze nie dam rady ... Ewentualnie ochota na cc pojawia sie po kilku pierwszych skurczach . I znow mamy bol i zwatpienie . 3 razy uslyszalem ze powodem mial byc strach o dziecko i te przypadki byly mysle uzasadnione biorac pod uwage poloznicza przeszlosc tych kobiet , ale tu takze pomogla rozmowa , pilny nadzor i wspaniale polozne , bo to przeciez one nie oszukujmy sie odgrywaja najwieksza role i maja najlepszy kontakt z pacjentka . Problemem reszty bylo mysle w wiekszosci przypadkow nastawienie sie od poczatku ciazy na ciecie cesarskie , bo to nie boli , bo to jest tylko zabieg zabieg , poloze sie i za moment bedzie po porodzie ... A to jak juz mowilem nie jest cala prawda ... Znamienne jest takze to ze kobiety ktore mialy zarowno ciecie cesarskie jak i przezyly porod droga pochwowa czesciej decyduja sie na to drugie . Na cesarke natomiast czesciej pra pierwiastki i kobiety ktore rodzily tylko w ten sposob . To tez efekt obserwacji wlasnych .
Odnosnie aktorstwa i proby generalnej - coz ... pierwszy porod jest wielkim debiutem i nie ma proby generalnej ... Dobra szkola rodzenia , dobre nastawienie i wiara w siebie i innych to bagaz ktory pomoze to przetrwac . Wazne jest prawdziwe wyobrazenie o tym jak porod ( nawiasem wowiac cc rowniez ) wyglada . I okres porodu przecietnie - pierwiastki 9h , wielorodki 7h ( podaje za Poloznictwem praktycznym W. Pschyrembel ) . Tez mialem do czynienia z kobietami , ktore wchodzily na sale porodowa po odplynieciu wod , calkiem zrelaksowane i usmiechniete i przelomem byl pierwszy porzadny skurcz i nagle zdziwienie - to bedzie bolalo ?
Musicman - co do operacji plastycznych - uwazam ze to inna sprawa . 1) jestem generalnie przeciw , wylaczajac oczywiscie przypadki uzasadnione medycznie a nie trendami czy proznoscia .
2) nie ma tu regulacji typu wskazania , poza wymienionymi przypadkami uzasadnionymi medycznie ( np.oparzenia , urazy , plastyka piersi po mastektomii i in. ) mysle ze jedynym wskazaniem jest tu zyczenie pacjenta - dzialalnosc czysto komercyjna jesli rozmawiamy o tym o czym mysle . Stawiajac je wiec w jednej linii z cc odpowiedz jest prosta - operacje takie robi sie prywatnie placac za nie , rowniez prywatnie i za pieniadze mozna umowic sie na cc np. w stolicy ...
3) mysle rowniez, choc przyznam sie otwarcie ze chirurgia plastyczna jest mi obca, ze rodzaj i kaliber powiklan takze sa nieporownywalne na niekorzysc oczywiscie cc .
A o kobietach i nietylko w naszym pieknym kraju decyduja faktycznie inni ... Zabraniaja takze prawa do aborcji ( tez cialo kobiety i jej ciaza ) , prawa do eutanazji ( przeciez to moje zycie ) , prawa do noszenia broni itd.... Coz pewnie doleje tym stwierdzeniem tylko oliwy do ognia ale tak mi sie jakos skojarzylo ...
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 21:59   #24
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

hmmm... a ja mam do tego inne podejscie... uwazam ze skoro ktos chce miec dziecko i wie ze zachodzac w viaze konczy sie ona porodem to chyba ma swiadomosc ze normalnie rodzi sie pochwowo... rownie dobrze moglaby i sama urodzic i inan droga dziecko jej nie wyjdzie....
uwazam ze dobrze ze cesarka nie jest na zyczenie, bo to prawda to nie zabieg rytunowy tylko prawdziwa opercja gdzie moga byc znaczne konsekwencje tego a potem wine bedzie ponosil lekarz bo kogos trzeba bedzie obwinic nie prawda??

natura tak stworzyla kobiete ze wybrala najlepszy uwazam sposob porodu drogami natury jak by najlepiej bylo rodzic inaczej pewnie by to uwglednila... rozumiem kobiety ktore musza miec cc bo sa do tego wskazania ale tak to uwazam ze najlepszy porod jest silamy natury... jesli jeszcze ktos nie rodzil czemu od razu zaklada ze nie da rady i ze w ogole to tragedia???? pierw warto sprobowac potem decydowac sie za drugim razem...
ja chce urodzic naturalnie wiem ze bedzie bolec, trudno musze jakos przezyc ale wiem z doswiadczenia innych kobiet ze po tym dochodzi sie znacznie szybciej do siebie i bez wiekszych komplikacji..

co do ochrony krocza.... uwazam ze to juz inwencja lekarza.... jesli mam peknac w kilku miejsach byle jak i chodzic z siesiatkami szwow przez cale krocze to wole miec jedno naciecie, latwo mowic " prosze chronic mi krocze" ale zapewne zadna z was nie odbierala porodu i nie wie jak to jest... skoro lekarz uwaza ze krocze trzeba naciac to trzeba... poza tym chronic trzeba dziecko nie krocze ...

czasem mysle ze ciezarne za bardzo sie wszystkim przejmuja w kwestii porodu, tez sie boje ale nie mysle o sobie tylko dziecku... i tak uwazam powinno sie myslec a nie o sobie czy krocze mi natna czy bedzie bolec itp... jasne warto zapewnic sobie godziwe dobre warunki i dobrego lekarza ale wyjsc z zalozenia ze co bedzie trzeba niech robia by urodzilo sie zdrowe dziecko.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 22:20   #25
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Zampano, nie rozumiem dlaczego przyrównujesz ochronę społeczeństwa przed np. czubkami srzelającymi na oślep do dzieci w szkole do prawa decydowania kobiet o własnym ciele. Szara rzeczywostość jest taka, że wiele kobiet, rodzi 4 czy 5 dziecko, bo tak trzeba, bo ktoś zanią zdecydował, ale kolejne decyzje typu: które z moich dziecki dostanie dziś obiad, to już decyzja kobiety, jej własna, a jakże. Nie jest to może oryginalny argument, ale ja , pracując z ludźmi spotykam się z nim na co dzień.
Z kolei moja mama, która przez wiele lat pracowała w szpitalu, wiele, naprawdę wiele razy opowiadała mi o sytuacjach, kiedy dzieci rodziły się wyciksane z kobiet skokami na brzuch rodzącej, z urazami, niedotlenione itd. Nie mówię że tak jest wszędzie, ale znowu taką mam pracę, że pomagam m in. tym najbieldniejszym, najgorzej wykształconym, zalęknionym, niepewnym i wiem, że to jak są trktowane takie kobiety przekracza wszelkie granice człowieczeństwa.
A na cesarkę rzeczywiście umówię się w stolicy, płacę i wymagam, jak dotąd wyszło mi to tylko na zdrowie.

aha, co do operacji plastycznych, serio jesteś w stanie tak autorytatywnie orzec, że przypadku każdej operacji plastycznej, możliwe powikłania są mniej groźne niż powikłania cesarki?, nie sądzę.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 22:37   #26
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
hmmm... a ja mam do tego inne podejscie... uwazam ze skoro ktos chce miec dziecko i wie ze zachodzac w viaze konczy sie ona porodem to chyba ma swiadomosc ze normalnie rodzi sie pochwowo... rownie dobrze moglaby i sama urodzic i inan droga dziecko jej nie wyjdzie....

co do ochrony krocza.... uwazam ze to juz inwencja lekarza.... jesli mam peknac w kilku miejsach byle jak i chodzic z siesiatkami szwow przez cale krocze to wole miec jedno naciecie, latwo mowic " prosze chronic mi krocze" ale zapewne zadna z was nie odbierala porodu i nie wie jak to jest... skoro lekarz uwaza ze krocze trzeba naciac to trzeba... poza tym chronic trzeba dziecko nie krocze ...
A jak ktoś nie chce mieć dziecka, tylko zaliczył wpadkę?

Wiesz Ray ja to uważam, że jak ktoś nie zna tematu, to nie powinien się zbytnio mądrzyć. Krocze nacina położna, a nie lekarz. A to, że Ty chcesz rodzić "naturalnie", to nie znaczy wcale, że każda musi.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 22:50   #27
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Czubkami strzelajacymi na oslep ? pisalem tylko o noszeniu broni zeby zlamac kwestie medyczne jakas czescia prawna . Prawde mowiac sadzilem ze bardziej dostane po glowie za 2 pozostale przyklady kontroli panstwa ... Ale coz , pomylilem sie ... Dalsza czesc Twojej wypowiedzi mysle ze odnosi sie raczej nie do sposobu ukonczenia ciazy ale do jej powstania ... Mam racje ? Coz , mysle ze tu takze jest wybor . Przed . Moze edukacja . Moze szerszy dostep do antykoncepcji . Moze wieksza ochrona prawna kobiety ... A najlepiej wszystko razem . "Wyciskanie" skokami na brzuch ... Nie bylo mnie przy tym , nie widzialem , nie wyrokuje . Moge sadzic tylko ze chodzilo o tzw. manewr Kristellera czyli ucisk na dno macicy i w jej osi . Obecnie nie stosowany , choc pojawiają sie glosy by przywrocic go do lask i zaczac ponownie nauczac ( jak juz robic to fachowo ) . Mialo to na celu wspomozenie parcia kobiety i skrocenie II okresu porodu gdyby cos z dzieckiem lub matka dzialo sie nie tak . Mama jest moze polozna ?
Place i wymagam - krotka jasna pilka , szkoda ze rzadzacy do tego nie dojrzeli i wciaz sa problemy z jasno okreslonym koszykiem swiadczen , reforma KRUS itd. ...
Operacje plastyczne - otwarcie mowilem ze nie mam kontaktu z chirurgia plastyczna i nie jestem w tej kwestii autorytetem ( w ogole nie uwazam sie za autorytet w zadnej z poruszanych tu spraw , po prostu przedstawiam tu swoje zdanie i moze inny punkt widzenia z drugiej strony "barykady" ) - ale mysle ze operacja brzuszna w okolicy waznych i delikatnych narzadow - pecherz moczowy ( widzialem - nie wyglada za bardzo jak gruby wor przedstawiany nieraz na ilustracjach ) , na swietnie ukrwionym narzadzie jakim jest macica z przydatkami ( widzialem juz takze krwawienie ze zmienionego zylakowato dolnego odcinka macicy - wole tego nie powtarzac ) , w okolicy moczowodow z dotykaniem sie takze jelit w razie potrzeby ... A teraz z drugiej strony - korekta nosa , implanty piersi , posladkow i moze lydek , liposukcja , lifting twarzy . Nie jest to autorytarne stwierdzenie , moze kiedys lepiej poznam chirurgie plastyczna i zmieni sie moje zdanie , ale poki co uwazam ze ryzyko zwiazane z operacjami polozniczymi i ginekologicznymi ( w tym cc ) jest wieksze ...
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 22:56   #28
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
co do ochrony krocza.... uwazam ze to juz inwencja lekarza.... jesli mam peknac w kilku miejsach byle jak i chodzic z siesiatkami szwow przez cale krocze to wole miec jedno naciecie, latwo mowic " prosze chronic mi krocze" ale zapewne zadna z was nie odbierala porodu i nie wie jak to jest... skoro lekarz uwaza ze krocze trzeba naciac to trzeba... poza tym chronic trzeba dziecko nie krocze ...
czasem mysle ze ciezarne za bardzo sie wszystkim przejmuja w kwestii porodu, tez sie boje ale nie mysle o sobie tylko dziecku... i tak uwazam powinno sie myslec a nie o sobie czy krocze mi natna czy bedzie bolec itp... jasne warto zapewnic sobie godziwe dobre warunki i dobrego lekarza ale wyjsc z zalozenia ze co bedzie trzeba niech robia by urodzilo sie zdrowe dziecko.
Zgadzam sie i dziekuje za glos w dyskusji
Oczywiscie jestem calym sercem za informowaniem pacjentki o wszystkim i za pelnym respektowaniem zgody ( lub jej braku ) na wszelkie dzialania medyczne .
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 23:07   #29
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

Mnie chodzi o zasadę, o możliwośc decydowania o sobie, uważam że to prawo każdego człowieka. To dotyczy cc, antykoncepcji, eutanazji atc. Ja wierzę samej sobie, wiem co jest dla mnie najlepsze i chciałabym, żeby moja wola, odnośnie mojego ciała, była respektowana.
Nikt inny oprócz mnie mną nie jest, nie zna moich lęków, moich przekonań, tego co przeszło moje ciało. To co jest dobre dla większości, nie musi być dobre dla mnie.
Tyko tyle. Ja akurat zrobię jak zechcę, pieniądze nie są dla mnie barierą, nie wszyscy jednak tam mogą.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-15, 23:23   #30
zampano
Przyczajenie
 
Avatar zampano
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 21
Dot.: czy cesarkę można sobie po prostu "zażyczyć" i zapłacić

A ja bron Boze nie jestem jakims kaznodzieja i glosicielem jedynej slusznej drogi ukonczenia ciazy i nie mam zamiaru nikogo "nawracac" . Przedstawiam swoj punkt widzenia i licze ze moze bedzie on jakims punktem zaczepienia dla refleksji i tyle . A zaczelo sie od spraw etyki i o to mi glownie chodzilo , zeby nie szastac tym slowem . Jasne kazdy ma prawo decydowania o sobie i samostanowienia . Gratuluje poczucia pewnosci , pewnosci ze wiadomo co jest dla Pani najlepsze . Chcialbym miec taka pewnosc i spokoj duszy , bo czesto sam mam wielkie watpliwosci . Kiedy zepsuje mi sie samochod ide do mechanika , gdy mam watpliwosci natury duchowej szukam ksiedza , prawnej - prawnika gdy choruje ja badz ktos z mojej rodziny prosze innego lekarza o porade - bo ma swieze spojrzenie , spojrzenie obiektywne i nie nacechowane emocjonalnie . Ale wracajac do meritum - chodzilo mi tylko o kwestie etyczne - nadal uwazam ze odmowa ciecia cesarskiego nie jest postepowaniem nieetycznym . I zdecydowanie nie uwazam ze zawod lekarza w Polsce przestal byc etyczny bo jest to generalizacja z ktora nie moge sie zgodzic . I tyle, to byl glowny cel mojego tu pojawienia sie .
zampano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.