2007-10-21, 13:25 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: Without burnish
Rzesy wygladają na niedokładnie wytuszowane ale za to cienie prezentują się bardzo ładnie.
|
2007-10-21, 14:08 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Without burnish
O, moje ulubione różo-fiolety Usta... do pozazdroszczenia - zawsze marzyły mi się takie pełne Jedyne 'ale' mam wobec rzęs, troszkę się posklejały, ale poza tym świetne cieniowanie
|
2007-10-21, 16:46 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Without burnish
Cytat:
Cytat:
Cieszę się, że kolorystyka Ci przypadła do gustu, usta pełne? Gdzie tam, muszę się ostro "nadymać" żeby chociaż takie wyszły, ale bardzo dziękuję za komplement i komentarz
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
||
2007-10-22, 18:49 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 2 539
|
Dot.: Without burnish
rewelacja - nic dodać, nic ująć
|
2007-10-22, 20:29 | #35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Without burnish
Szkoda, ze mało. Chciałabym zobaczyć jak się prezentuje na całej twarzy Jak an mój gust moznaby rodzielić rzęsy. Nie lubię mocnego tuszowania, a jesxze bardziej sklejania...
__________________
|
2007-10-23, 09:28 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Without burnish
bardzo dziękuję, miło mi czytać takie komentarze
Ależ oczywiście, że można było, ale jak się zorientowałam było za późno dziękuję Ci za komentarz
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
2007-10-23, 10:04 | #37 |
Zadomowienie
|
Dot.: Without burnish
nie będę komentowała czy mi się podoba,czy nie,bo spojrzałam pod innym kątem - jest to dla mnie świetna podpowiedź,jak powinnam nakładać cieneiw kącikach i za to dzięki bardzo
|
2007-10-23, 18:39 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Without burnish
Szkoda, że mimo to nie napisałaś nic odnośnie makijażu, może i mi byś coś podpowiedziała Nie ma za co i zapraszam z komentarzem
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
Nowe wątki na forum Galeria makijażu - moje makijaże |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:26.