Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[iustka80]

Czy któraś z Was stosowała Belle Color nr 13- bardzo jasny blond beżowy rozjaśniający? Czy mocno różni się działaniem od odcienia 111 czy 112 superrozjaśnijącego? Chodzi mi nie o odcień tylko o rozjasnienie ciemniejszych włosów.

[helen22]

ja farbowalam kiedys 111 na naturalnych to wychodzil mi złocisty.Siostra miała bezowy tez wyszedl żółtawy-troszke bardziej niz po 111

[Mexara]

Witam, ja farbuję l'orealką Feria P01 Bardzo Bardzo Jasny Blond Popielaty kolor wychodzi świetny, jaśniutka platyna. Naturalnie mam włosy średni do ciemny blond. Sama już nie wiem bo dawno ich nie widziałam bez farbowania, a odrost wydaje się być ciemny.
Kupiłam ostatnio Safirę 121 Blask Księżyca, ale naczytałam się, że wychodzi zółty. Czy ktoś może mi powiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo ze farba faktycznie odcieniuje na ciepło?

Edit:
Wyczytałam, że farba niszczy mocno włosy. Zdecyduję się więc na inna farbę z l'oreala nie mogę niestety znaleźć preference pt" bardzo bardzo jasny platynowy blond numerek 3" więc myślę nad bardzo bardzo jasny blond rozjaśniający ale obawiam się, że mi zrobi żółtko na głowie. Chciałabym znowu użyć mojej ukochanej ferii ale mam na nią uczulenie i strasznie swędzi głowa jak nią farbuję

[arzdąc]

Nikt nie uzywal garnier nutrisse 8.1 ?

[licealistka2]

Hej mam pytanie czy jeśli farboałam ze dwa razy wosy na CZARNY i troszkę wyblakły ale dalej trzymaja ostatni raz farboewałam pół roku temu to czy jest możliwość pójścia do salonu i zmiany na taki jasny brąz?tym całym dekoloryzatorem?wiem ze to niszczy bardzo włosy ale kolor mi sie ju z znudził.Tyllo teraz jest jeszcze kwestia tego ze braz chodzi mi o taki jkaby to powedziec naturalny braz a nie taki ostry zaraz znajde zdecia to sie podziele Czekam na odpowiedz

[helen22]

Tak mozesz isc do salonu-naloza ci dekoloryzator potem farbę brąz.Przygotuj się tylko na spory wydatek min 100 zł

[mig25]

Polecam ten N O W Y Wellaton. Robiłam bardzo jasnym naturalnym blondem( nie pamiętam nr-u, na pewno 12/ "coś tam" ) trudnorozjaśniające się włosy. Wyszedł jasny blond, raczej taki śmietanowy niż platyna, ale nie żółty. Bez zniszczenia włosów, bez utraty objętości.

[licealistka2]

Kasa nie gra roliAle dziewczyny bo mi chodzi ,czy mi wyjdzie taki braz hmm popielaty?taki wiecie wyglądał jak naturalny czy to jest możliwe?

[astra85]

Napisane przez mig25

Polecam ten N O W Y Wellaton. Robiłam bardzo jasnym naturalnym blondem( nie pamiętam nr-u, na pewno 12/ "coś tam" ) trudnorozjaśniające się włosy. Wyszedł jasny blond, raczej taki śmietanowy niż platyna, ale nie żółty. Bez zniszczenia włosów, bez utraty objętości.

a jaki masz naturalny kolor wlosow?

[karoliyna]

jezeli na włosy blond nałożysz farbe brazową w odcieniu zimnym mozesz uzyskac wlosy z zielonym połyskiem.
a jezeli położysz farbke brazowa w odcieniu cieplym to moga wyjsc rudee ;p

ja bylam blondynka musialam sciac niestety swoje wlosy, bo kruszyly mi sie w polowie, jednak za najlepsza farbe jak dla mnie ( naturalnie mam ciemny blond) uznaje safire blask ksiezyca, w palecie oznaczona jako odcien superrozjasniajacy.
czesto tez farbowalam wloski garnierem 111 na poczatku efekt super, jednak po 2 tyg kompletne zółtko.... ( a myje wlosy co drugi dzien)
natomist wellaton super jasny naturalny blond- klapa. poprostu zólte włosy.

obecnie pofarbowalam sie na kasztanowy braz i zaczynem renowacje moich zniszczonych wlosków.

[mig25]

Napisane przez astra85

a jaki masz naturalny kolor wlosow?

Naturalny mam ciemny blond. Ale strasznie ciężko się rozjaśniają, fryzjerka jak mi robiła pasemka, zawsze musiała je ostro podgrzewać. Polecam tę farbę, bo nie niszczy. A moje włosy są po przejściach. Miałam pasemka, później na całość nałożyłam średni brąz palette i ... wyszły czarne. Odczekałam, nałożyłam rozjaśniacz, trochę lepsze, ale rudawe. Później jakiś czas farbowałam karmelowym brązem i były nawet ciekawe. Po Wellatonie są bardzo jasne, ale nie suche, martwe, tylko normalne elastyczne żywe włosy. Mój naturalny ciemnoblondowy odrost rozjaśnił się dość łatwo prawie pod platynę.

[astra85]

Napisane przez mig25

Naturalny mam ciemny blond. Ale strasznie ciężko się rozjaśniają, fryzjerka jak mi robiła pasemka, zawsze musiała je ostro podgrzewać. Polecam tę farbę, bo nie niszczy. A moje włosy są po przejściach. Miałam pasemka, później na całość nałożyłam średni brąz palette i ... wyszły czarne. Odczekałam, nałożyłam rozjaśniacz, trochę lepsze, ale rudawe. Później jakiś czas farbowałam karmelowym brązem i były nawet ciekawe. Po Wellatonie są bardzo jasne, ale nie suche, martwe, tylko normalne elastyczne żywe włosy. Mój naturalny ciemnoblondowy odrost rozjaśnił się dość łatwo prawie pod platynę.

nie wiesz jaki byl numer tej farby,a moze pamietasz o ile tonow miala rozjasniac?

[blondyna789]

Napisane przez astra85

nie wiesz jaki byl numer tej farby,a moze pamietasz o ile tonow miala rozjasniac?

chcesz sobie strzelić jednolity kolorek, droga koleżanko?
mi się ostatnio marzy taki orzechowy blond/brąz () jaki ma jennifer aniston

[astra85]

Napisane przez blondyna789

chcesz sobie strzelić jednolity kolorek, droga koleżanko?
mi się ostatnio marzy taki orzechowy blond/brąz () jaki ma jennifer aniston

wiesz co ja od dlugiego czassu robie same odrosty u fryzjera i niepamietam kiedy mialam odswiezany kolor na dlugosci,i mam takie pzry koncu ciemniejsze wloski od pozostalych co sie pod swiatlko rzuca w oczy,mysle ze jakbym nalozyla na odrosty a pozniej na 5min na cale to wyszedly by i tak nie jednolity bo ja mam gesty balezaj na swoim ciemnym blondzie/jasnym brazie.tylko sie boje zoltka na odroscie:-/

[blondyna789]

ja bym nie ryzykowała na własną rękę kiedyś koleżanka mi tak zrobiła jak miałam pasemka i w efekcie miałam właśnie żółtko, a właściwie marchewkę na czubku głowy

[astra85]

Napisane przez blondyna789

ja bym nie ryzykowała na własną rękę kiedyś koleżanka mi tak zrobiła jak miałam pasemka i w efekcie miałam właśnie żółtko, a właściwie marchewkę na czubku głowy

to juz niewiem,ciagle tylko fryzjer a jak mi sie wlosy ruszly to po 3 tygodniach od wizyty u fryzjera widac mi dosc porzadnie odrost,nieiwem jak uzyskac jednolity kolor?chyba u fryzjera,a pozniej jak samemu zrobic odrost?chyba jestem skazana na fryzjera bo sama nic dobrego chyba nie zdzialam

[blondyna789]

Napisane przez astra85

to juz niewiem,ciagle tylko fryzjer a jak mi sie wlosy ruszly to po 3 tygodniach od wizyty u fryzjera widac mi dosc porzadnie odrost,nieiwem jak uzyskac jednolity kolor?chyba u fryzjera,a pozniej jak samemu zrobic odrost?chyba jestem skazana na fryzjera bo sama nic dobrego chyba nie zdzialam

ja najpierw miałam bardzo gęste blond pasemka... później mamy koleżanka zafarbowała mi właśnie wellatonem, nie wiem jak to zrobiła, ale ładnie jej wyszło więc Ci nie powiem.. a odrost robić to łatwizna ja zawsze robię sama.. ale może mam już w miarę wprawę, bo robię to już ładnych parę lat

[astra85]

Napisane przez blondyna789

ja najpierw miałam bardzo gęste blond pasemka... później mamy koleżanka zafarbowała mi właśnie wellatonem, nie wiem jak to zrobiła, ale ładnie jej wyszło więc Ci nie powiem.. a odrost robić to łatwizna ja zawsze robię sama.. ale może mam już w miarę wprawę, bo robię to już ładnych parę lat

ja raz probowalam sama to wyladowalam z zoltkiem u fryzjera:-/ i od tego czasu tylko fryzjer,a wiado mo to tanie nie jest,powrot do naturalnego niewchodz w gre bo mi paskudnie .ja nie mam pasemek,mam tak gesty balejaz ze wyglada jak farba,boje sie ewentualnych zniszczen podczas samodzielnych eksperymentow

[blondyna789]

Napisane przez astra85

ja raz probowalam sama to wyladowalam z zoltkiem u fryzjera:-/ i od tego czasu tylko fryzjer,a wiado mo to tanie nie jest,powrot do naturalnego niewchodz w gre bo mi paskudnie .ja nie mam pasemek,mam tak gesty balejaz ze wyglada jak farba,boje sie ewentualnych zniszczen podczas samodzielnych eksperymentow

masz rację, nie eksperymentuj.. ja właśnie dzięki samodzielnym eksperymentom zniszczyłam sobie trochę włosy... teraz robię wszystko, by odrost farbować możliwie jak najrzadziej

[astra85]

Napisane przez blondyna789

masz rację, nie eksperymentuj.. ja właśnie dzięki samodzielnym eksperymentom zniszczyłam sobie trochę włosy... teraz robię wszystko, by odrost farbować możliwie jak najrzadziej

ja teraz musze co miesiac,wczesniej co 5-6 tygodni,ale teraz troszke szybciej mi rosna i widac szybko,ale wole juz ta kase poswiecic na fryzjera niz pozniej palakac ,ze wlosy zniszczone

[blondyna789]

Napisane przez astra85

ja teraz musze co miesiac,wczesniej co 5-6 tygodni,ale teraz troszke szybciej mi rosna i widac szybko,ale wole juz ta kase poswiecic na fryzjera niz pozniej palakac ,ze wlosy zniszczone

mi odrost widać już po 1-2 tyg., ale wolę się przemęczyć niż katować włosy

[helen22]

Mi odrost widac po 3 tyg ale mam pasemka wiec przeciagam do 5-8 tygodni.
Teraz chce ocieplić platynkę pasemkami złocistymi ale nową farbą bez amoniaku Garniera . Czy któraś z was próbowala?

[pam]

hej, podzielę się z Wami moimi doświadczeniami od sierpnia 2008 u fryzjera schodziłam z bardzo ciemnego brązu poprzez odcienie rudego do blondu, który mam teraz. Nie dopuszczałam do myśli w ogóle farbowania w domu, bo się bałam żółtka i spalonych włosów, do dnia.. w którym to moja współlokatorka, za radą koleżanki, kupiła garniera nr 111 superjasny naturlany blond. Obie miałyśmy dość wydawania kupy kasy średnio co 2 miesiące na fryzjera, a żeby nie zrobić sobie kuku na głowie zafarbowałyśmy sobie po kawałku odrostu. U niej [ciemna blondynka] wyszedł blond, jednak za ciepły i za ciemny w stosunku do jej rozjaśnianych włosów. U mnie [bardzo ciemny blond, przez fryzjera sklasyfikowany jako mysi ;p] wyszedł idealnie, tak jakbym chciała, jednak ciemniej niż na opakowaniu. Jestem zadowolona z efektu, kolor się nie spiera. Wypadanie ? Ciężko mi obiektywnie ocenić, bo wakacje są dla mnie okresem slinego osłabienia organizmu. Do tego ostatnio podcinałam włosy w czerwcu, więc trchę urosły. Ogólny efekt jest taki, że wyglądają jakby było ich zdecydowanie mniej. Dlatego zamiast wydawać pieniądze na farbowanie, zaczynam chodzić do fryzjera na podcinanie i ampułki

[mig25]

Napisane przez astra85

nie wiesz jaki byl numer tej farby,a moze pamietasz o ile tonow miala rozjasniac?

Na moich włosach podziałała jak rozjaśniacz. Ale nie zniszczyła. Sprawdziłam nr. to 12/0 - bardzo jasny naturalny blond(NOWY Wellaton).
Jest jeszcze jaśniejszy odcień z tej samej serii: 12/1 - bardzo jasny popielaty blond. Myślę, że ten odcień rozjaśnia jeszcze bardziej.

[helen22]

Ja jak nie rozjaśniałam rozjaśniaczem parę lat temu to używałam zarówno Garnier Color Naturals 111 jak i wellatonu 12/1. Najbardziej byłam zadowolona z garniera chociaż żeby miec jasne włoski-ale nie platynę po prostu jasne trzeba była 3-4 farbowań przedłużenia czasu trzymania-nawet 1,5 heh. Ale nic się włosom nie stało.Były zdrowe.Nie to co po rozjasniaczu niestety...

[iLovely]

dziewczyny mam pytanie jaka farba blond uzyskam taki kolor >> http://muzyka.gery.pl/cms/content/re...rzejewicz1.jpg ??"

[malutka1901]

Myślę, że może to byc odcień PIASKOWEGO BLONDU, np Joanny "MULTI EFFECT/CREAM COLOR". lub tez z innych firm ;-)

[arzdąc]

Witam
Moze ktoras z Was mi powiedziec jaki kolor otrzymam gdy uzyje garnier belle color nr 11.jasny pop.blond na włosy rozjasniane rozjasniaczem?

[helen22]

Hej oj płakać mi się chce jak widzę tę farbkę bo taki był mój naturalny kolor włosów na rozjaśnianych włosach wyjdzie ci taki jak na opakowaniu lub ciemniejszy. Miałam kiedyś robione na moich rozjaśnianych włosach robione pasemka colorem cappucino(profesjonalna farba u drogiego fryzjera ) czyli taki własnie ciemny popielaty blond miał być a wyszły prawie czarne !!! Dlatego ostrożnie włos rozjaśniony bardzo szybko chwyta inną farbę .

[arzdąc]

dzieki to na wszelki wypadek krocej potrzymam zeby byly identyczne jak na opakowaniu.