Rozdwojone końcówki/siano? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-05, 20:01   #1
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna

Rozdwojone końcówki/siano?


Hey dziewczyny,
bardzo dbam o moje włosy. Starannie dobieram kosmetyki do nich, używam masek, olei, dobrych odżywek, wszystkiego co sprawdza się dla nich i im pomaga. Włosy na długości są miękkie, sypkie i błyszczące. Niestety końce to jakaś tragedia. Jeśli je podetnę, to po kilku dniach znów się rozdwajają. Przestałam farbować włosy, nie susze, nie prostuję i nie robię im żadnej termicznej krzywdy. Po nocy często końce wyglądają jak siano, w ciągu dnia plączą się przy tych końcach niemiłosiernie, mimo że na długości bez problemu przeczeszę je palcami, utykam na sianowatej linii i ani kawałka dalej.
Do pielęgnacji używam oleju kokosowego, czasem makadamii (z arganem się nie lubimy). Myje włosy raz w tygodniu czarnym mydłem, na co dzień ziołowym na brzozowym propolisie, do tego maska aloesowa i/lub nivea long repair. Czasem zdarzają się inne kosmetyki, ale w 3/4 są to ziołowe i naturalne bez sls i parabenów. Raz na jakiś czas włosy w czepek z maską i pod ręcznik, od czasu do czasu olej na całą noc. Nie wiem już co mam robić żeby wyglądały dobrze. Myślałam o zabiegu z olapexu, ale nie wiem czy to coś zmieni.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 11995577_989120674441430_2136538262_n.jpg (98,8 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 804595_989120671108097_1107616675_n.jpg (85,1 KB, 31 załadowań)
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 20:31   #2
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny,
bardzo dbam o moje włosy. Starannie dobieram kosmetyki do nich, używam masek, olei, dobrych odżywek, wszystkiego co sprawdza się dla nich i im pomaga. Włosy na długości są miękkie, sypkie i błyszczące. Niestety końce to jakaś tragedia. Jeśli je podetnę, to po kilku dniach znów się rozdwajają. Przestałam farbować włosy, nie susze, nie prostuję i nie robię im żadnej termicznej krzywdy. Po nocy często końce wyglądają jak siano, w ciągu dnia plączą się przy tych końcach niemiłosiernie, mimo że na długości bez problemu przeczeszę je palcami, utykam na sianowatej linii i ani kawałka dalej.
Do pielęgnacji używam oleju kokosowego, czasem makadamii (z arganem się nie lubimy). Myje włosy raz w tygodniu czarnym mydłem, na co dzień ziołowym na brzozowym propolisie, do tego maska aloesowa i/lub nivea long repair. Czasem zdarzają się inne kosmetyki, ale w 3/4 są to ziołowe i naturalne bez sls i parabenów. Raz na jakiś czas włosy w czepek z maską i pod ręcznik, od czasu do czasu olej na całą noc. Nie wiem już co mam robić żeby wyglądały dobrze. Myślałam o zabiegu z olapexu, ale nie wiem czy to coś zmieni.
Coś w Twojej pielęgnacji ewidentnie Ci szkodzi. Parabeny lub ich brak nie mają tu nic do rzeczy, nie mają wpływu na kondycję włosa. Za to zioła owszem, może z nimi przesadzasz. Poza tym Nivea Long Repair ma keratynę, jeśli używasz jej często to klasycznie - przeproteinowanie.

Co to za czarne mydło?
Nie piszesz czego używasz do ochrony końcówek, to tez ma duże znaczenie.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 21:16   #3
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Coś w Twojej pielęgnacji ewidentnie Ci szkodzi. Parabeny lub ich brak nie mają tu nic do rzeczy, nie mają wpływu na kondycję włosa. Za to zioła owszem, może z nimi przesadzasz. Poza tym Nivea Long Repair ma keratynę, jeśli używasz jej często to klasycznie - przeproteinowanie.

Co to za czarne mydło?
Nie piszesz czego używasz do ochrony końcówek, to tez ma duże znaczenie.
Właśnie zastanawiałam się czy to problem z ziołami, ale wcześniej używałam szamponu bez ziół, w połączeniu z aloesową maską lub inną i było podobnie. A czym lepiej byłoby zastąpić ziołowe produkty, żeby się przekonać czy to w nich tkwi problem?
Co do Nivea, nie jest to przeproteinowanie raczej, nie używam jej aż tak często. Włosy myję co 2/3 dzień a Nivea używam na przemian z aloesem inną odżywką jaką mam pod ręką.
Czarne mydło które mam:
http://skarbysyberii.pl/pl/10-ziolow...040315246.html
Do ochrony końcówek używam olei makadamii albo kokosa, nie znalazłam do tej pory niczego innego co by mi się sprawdziło.
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 21:31   #4
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Właśnie zastanawiałam się czy to problem z ziołami, ale wcześniej używałam szamponu bez ziół, w połączeniu z aloesową maską lub inną i było podobnie. A czym lepiej byłoby zastąpić ziołowe produkty, żeby się przekonać czy to w nich tkwi problem?
Co do Nivea, nie jest to przeproteinowanie raczej, nie używam jej aż tak często. Włosy myję co 2/3 dzień a Nivea używam na przemian z aloesem inną odżywką jaką mam pod ręką.
Czarne mydło które mam:
http://skarbysyberii.pl/pl/10-ziolow...040315246.html
Do ochrony końcówek używam olei makadamii albo kokosa, nie znalazłam do tej pory niczego innego co by mi się sprawdziło.
Produkty, których używasz do mycia mają siarczany, to mydło ma przecież SLES a szampon, jeśli o tym pisałaś, ma Magnesium Laureth Sulfate, więc na jedno wychodzi.

Chociaż w Twojej sytuacji obstawiałabym najbardziej brak porządnego zabezpieczenia czyli przede wszystkim silikonowego serum. Oleje mało u kogo się do tego celu nadają.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 21:39   #5
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Produkty, których używasz do mycia mają siarczany, to mydło ma przecież SLES a szampon, jeśli o tym pisałaś, ma Magnesium Laureth Sulfate, więc na jedno wychodzi.

Chociaż w Twojej sytuacji obstawiałabym najbardziej brak porządnego zabezpieczenia czyli przede wszystkim silikonowego serum. Oleje mało u kogo się do tego celu nadają.
Mydła używam raz w tygodniu, albo nawet rzadziej, więc chyba nie w nim leży problem. Hm co do szamponu to zaufałam napisom na etykietce o informacji że brak parabenów i sles, a nie zagłębiłam się w skład.

Sądzisz, że lepiej będzie wrócić do jakiegoś szamponu dla dzieci, czy jednak postawić na coś innego?

Bardzo możliwe, że zaniedbałam kwestie zabezpieczenia, jak tak teraz na to patrzę. Jeśli chodzi o sylikonowe serum to na przykład Biowax A+E nic u mnie nie zmienił jak go używałam, tak samo Jedwab w płynie od Pharmacy i jedwab czy coś innego bo nie jestem pewna od CHI też bez rezultatów większych. Nie widziałam żadnej różnicy przy regularnym stosowaniu, chyba że robiłam coś źle, albo istnieją lepsze dostępne środki w tym temacie.
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 21:54   #6
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Mydła używam raz w tygodniu, albo nawet rzadziej, więc chyba nie w nim leży problem. Hm co do szamponu to zaufałam napisom na etykietce o informacji że brak parabenów i sles, a nie zagłębiłam się w skład.

Sądzisz, że lepiej będzie wrócić do jakiegoś szamponu dla dzieci, czy jednak postawić na coś innego?
Jeśli miałaś jakiś, który Ci się sprawdzał, to do niego wrócić.

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Bardzo możliwe, że zaniedbałam kwestie zabezpieczenia, jak tak teraz na to patrzę. Jeśli chodzi o sylikonowe serum to na przykład Biowax A+E nic u mnie nie zmienił jak go używałam, tak samo Jedwab w płynie od Pharmacy i jedwab czy coś innego bo nie jestem pewna od CHI też bez rezultatów większych. Nie widziałam żadnej różnicy przy regularnym stosowaniu, chyba że robiłam coś źle, albo istnieją lepsze dostępne środki w tym temacie.
Ja bym na pewno wróciła do jakiegoś silikonowego serum bez protein np z olejkiem absolutnym Syossa czy któregoś z eliksirów Elseve.

Używasz teraz jeszcze jakichś produktów do spłukiwania poza tą Niveą i Natur Vital?

Możliwe że włosy niszczą się na końcach z powodu jakichś czynników zewnętrznych typu rodzaj fryzury, gumka, ocieranie się o coś?
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 22:02   #7
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja bym na pewno wróciła do jakiegoś silikonowego serum bez protein np z olejkiem absolutnym Syossa czy któregoś z eliksirów Elseve.

Używasz teraz jeszcze jakichś produktów do spłukiwania poza tą Niveą i Natur Vital?

Możliwe że włosy niszczą się na końcach z powodu jakichś czynników zewnętrznych typu rodzaj fryzury, gumka, ocieranie się o coś?
Nie używałam ani jednego, ani drugiego z tych które podałaś, więc chętnie się skuszę i przetestuję, może akurat to pomoże i w tym tkwi problem.

Używam jeszcze produktów z Yves Rocher, czasem coś z Pharmacy i Farmony, z każdego do włosów długich lub suchych.

Włosy zazwyczaj mam rozpuszczone, albo w kok-ślimak - kiedyś robiłam takiego koka zawijanego gumką i widziałam, że gniecie i łamie mi to włosy więc wycofałam się z tego. Nie bardzo mają się w sumie o co ocierać, aczkolwiek jak pisałam wyżej po nocy jak śpię w rozpuszczonych to koszmarem jest je rozczesać od połowy w dół. Słyszałam, też że Tangel Teezer może mieć wpływa na końcówki, a używam go w wersji klasycznej.
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-05, 22:11   #8
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Nie używałam ani jednego, ani drugiego z tych które podałaś, więc chętnie się skuszę i przetestuję, może akurat to pomoże i w tym tkwi problem.

Używam jeszcze produktów z Yves Rocher, czasem coś z Pharmacy i Farmony, z każdego do włosów długich lub suchych.

Włosy zazwyczaj mam rozpuszczone, albo w kok-ślimak - kiedyś robiłam takiego koka zawijanego gumką i widziałam, że gniecie i łamie mi to włosy więc wycofałam się z tego. Nie bardzo mają się w sumie o co ocierać, aczkolwiek jak pisałam wyżej po nocy jak śpię w rozpuszczonych to koszmarem jest je rozczesać od połowy w dół. Słyszałam, też że Tangel Teezer może mieć wpływa na końcówki, a używam go w wersji klasycznej.
Były takie opinie o TT. Możesz spróbować grzebienia z szerokim rozstawem ząbków.
Ewentualnie jeszcze nakładać przed myciem na końcówki jakąś dodatkową odżywkę.
Nie możesz spać w warkoczu, jeśli kok jest problemem?
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-06, 11:30   #9
Vera_S
Raczkowanie
 
Avatar Vera_S
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 76
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

sproboj zmienic wszystko/// szampon maske itd...
Vera_S jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-06, 11:44   #10
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez Vera_S Pokaż wiadomość
sproboj zmienic wszystko/// szampon maske itd...
Tjaaaa, a później znowu nic nie pasuje i nie wiadomo o co chodzi. Żeby odkryć co nam szkodzi zmieniamy pielęgnację po jednym produkcie i obserwujemy przy odstawieniu czego pojawiła się różnica.

Moje zdanie: za dużo ziół, za mało zabezpieczenia, za dużo protein + nawilżaczy (jesteś pewna, że aloes jest dla Ciebie?).
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-07, 10:10   #11
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez innaodmienna Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny,
bardzo dbam o moje włosy. Starannie dobieram kosmetyki do nich, używam masek, olei, dobrych odżywek, wszystkiego co sprawdza się dla nich i im pomaga. Włosy na długości są miękkie, sypkie i błyszczące. Niestety końce to jakaś tragedia. Jeśli je podetnę, to po kilku dniach znów się rozdwajają. Przestałam farbować włosy, nie susze, nie prostuję i nie robię im żadnej termicznej krzywdy. Po nocy często końce wyglądają jak siano, w ciągu dnia plączą się przy tych końcach niemiłosiernie, mimo że na długości bez problemu przeczeszę je palcami, utykam na sianowatej linii i ani kawałka dalej.
Do pielęgnacji używam oleju kokosowego, czasem makadamii (z arganem się nie lubimy). Myje włosy raz w tygodniu czarnym mydłem, na co dzień ziołowym na brzozowym propolisie, do tego maska aloesowa i/lub nivea long repair. Czasem zdarzają się inne kosmetyki, ale w 3/4 są to ziołowe i naturalne bez sls i parabenów. Raz na jakiś czas włosy w czepek z maską i pod ręcznik, od czasu do czasu olej na całą noc. Nie wiem już co mam robić żeby wyglądały dobrze. Myślałam o zabiegu z olapexu, ale nie wiem czy to coś zmieni.
Powiem tak, uzywasz sporo konrowersyjnych produktow - chodzi o kokosa, czarne mydlo, aloes i odzywke long repair.

Kokos jest olejem wnikajacym, gdy go jest za duzo wpielegnacji to moze rozchylac luski wlosa, powodujac wrazenie przesuszenia i sianowartosci, bedzie puszyl wlosy.

Czarne mydlo - u mnie do wlosow totalnie sie nie sprawdzilo, wlasnie koncowki dosc mocno wysuszal i sie strakowaly od niego.

Aloes - dziewczyny w watku o olejach do wlosow pisaly , ze aloes tez moze puszyc wlosy, nie dosc ze jest humektantem (wiec bez emolientow ani rusz), to jeszcze ma takie ph ktore moze powodowac przesuszenie.sianowatosc/matowosc/sztywnosc wlosow. Ale niech ktos bardziej zorientowany w temacie sie wypowie.

Nicea long repair - ma proteiny w skladzie. A przeproteinowanie dziala tak, ze wlosy sa matowe, przesuszone sztywne, sa tez wtedy bardziej podatne na zniszczenia, moga sie lamac.

Ziola - moga wysuszac.

Jak czesto podcinasz koncowki? Robisz to sama czy chodzisz do fryzjera? Scinasz na rowno, czy cieniujesz? Bo jezeli ktos cieniuje to te koncowki tez sa rzadsze , ponadto jezeli ktos obcina wlosy tepymi nozyczkami to tez dosc szybko moze pojawic sie efekt zniszczenia i wydelikacenia koncowek.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 11:21   #12
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Powiem tak, uzywasz sporo konrowersyjnych produktow - chodzi o kokosa, czarne mydlo, aloes i odzywke long repair.

Kokos jest olejem wnikajacym, gdy go jest za duzo wpielegnacji to moze rozchylac luski wlosa, powodujac wrazenie przesuszenia i sianowartosci, bedzie puszyl wlosy.

Czarne mydlo - u mnie do wlosow totalnie sie nie sprawdzilo, wlasnie koncowki dosc mocno wysuszal i sie strakowaly od niego.

Aloes - dziewczyny w watku o olejach do wlosow pisaly , ze aloes tez moze puszyc wlosy, nie dosc ze jest humektantem (wiec bez emolientow ani rusz), to jeszcze ma takie ph ktore moze powodowac przesuszenie.sianowatosc/matowosc/sztywnosc wlosow. Ale niech ktos bardziej zorientowany w temacie sie wypowie.

Nicea long repair - ma proteiny w skladzie. A przeproteinowanie dziala tak, ze wlosy sa matowe, przesuszone sztywne, sa tez wtedy bardziej podatne na zniszczenia, moga sie lamac.

Ziola - moga wysuszac.

Jak czesto podcinasz koncowki? Robisz to sama czy chodzisz do fryzjera? Scinasz na rowno, czy cieniujesz? Bo jezeli ktos cieniuje to te koncowki tez sa rzadsze , ponadto jezeli ktos obcina wlosy tepymi nozyczkami to tez dosc szybko moze pojawic sie efekt zniszczenia i wydelikacenia koncowek.
Kokos używam mniej więcej raz w tygodniu, nakładając go na noc. Wiec w sumie nie wiem czy to jest zbyt często/za dużo.

Czarne mydło też raz w tygodniu, bo używam go wtedy do całego ciała, nie tylko włosów. Niemniej jakoś nie widziałam po nim większych efektów, więc możliwe że na moją czuprynę się jednak nie sprawdza.

Tego o aloesie nie wiedziałam, wcześniej jak zaczęłam go używać to poprawił mi stan moich włosów, ale możliwe że zbyt go pokochałam i zaczynamy wchodzić w toksyczne relacje.

Nie, na pewno nie mam ich przeproteinowanych. Są gładkie, miłe w dotyku i błyszczące, poza końcami niestety.

Ostatnio u fryzjera dowiedziałam, się że mam włosy w bardzo dobrej kondycji, to co trzeba to zostało podcięte - około 2,5 cm. Włosy podcinam sobie sama, fryzjerskimi nożyczkami około 0,5 cm do półtora miesiąca. Czasem u fryzjera jak przy okazji zajrzę. Nie cieniuję, wychodzę na równą długość po dawnym cieniowaniu.


Kupiłam szampon dla dzieci, który kiedyś mi się sprawdził i eliksir z Elseve. Sprawdzę więc teraz czy wina nie tkwiła jednak z moim nie zabezpieczaniu końcówek.
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-08, 21:51   #13
innaodmienna
Ruda
 
Avatar innaodmienna
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 43
GG do innaodmienna
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Były takie opinie o TT. Możesz spróbować grzebienia z szerokim rozstawem ząbków.
Ewentualnie jeszcze nakładać przed myciem na końcówki jakąś dodatkową odżywkę.
Nie możesz spać w warkoczu, jeśli kok jest problemem?
Chyba Twój pierwszy strzał okazał się tym w dziesiątkę. Kupiłam eliksir z Elseve i użyłam go raptem 3 razy, a różnica jest kolosalna. Przestały się "filcować" czy robić sianowate. Nie puszą się i nie wyglądają tak fatalnie jak wyglądały. Wiadomo, ze nie poskleja mi to tego co się połamało, ale zniknął problem plątania się i wszystkiego innego, póki co rzecz jasna.
innaodmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-13, 11:27   #14
helenkabe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 116
Dot.: Rozdwojone końcówki/siano?

o kurka z tego, co piszesz, to rzeczywiście mega dbasz o włosy!!! to dziwne, że tlyko końce są takie mega zniszczone
helenkabe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-13 12:27:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.