grybica a porod

[Ray]

do porodu zostalo nie zbyt wiele i troche sie martwie moze ktos mial podoby problem i podpowie mi co zrobic...

mam grzybice praktycznie od poczatku ciaze nie moge tego dziadostwa wyleczyc... bralam nystatyne rozne leki.. ale lekarz stwierdzil ze nic nie pomoze bo mam nadzerke i ciagle bedzie grzybica.... do 7 mc bralam rozne leki pomagalo na 3 dni potem znow wracalo... i mam dosc... swedzi, uplawy ...

zastanwiam sie co z porodem czy to nie jest grozne dla dziecka i czy podczs przeciskania sie tym nie zarazi i nie zaszkodzi mu to bardzo... jak zapytalam o to lekarke odpowiedziala ze tym mam sie nie martwic i tyle chodze panstwowo wiec wiecie jak to jest... nie dostalam teraz zadnych lekow nie kazala juz nic brac poza lactovaginalem hmm..

nie wiem moze przesadzam?

myslalam ze teraz na wizycie na poczatku 9 mc poprosic moze o posiew z pochwy za odplata by sprawdzic co tak na prawde wywoluja te infekcje i moze wtedy da mi odpowiednie leki a nawwt jak nie to trafiajac na porodwke zawsze ten posiew moge dac komus by wiedzial co podac moze po...

jak mysliscie?

moze ktos tez mial taki problem ;/

[joasiunial]

Jeżeli nadal będzie utrzymywała się grzybica, to jest duże prawdopodobieństwo, że zrobią Ci cc.

A zagrożenia dla dziecka, oczywiście -są:

W czasie porodu, jeśli infekcja jest niedoleczona, dziecko przechodząc przez kanał rodny zakaża się drożdżakiem. Wtedy występują u dziecka pleśniawki, a następnie przez przewód pokarmowy infekcja może objąć okolicę okołoodbytniczą u maluszka, czego wyrazem jest odparzenie pieluszkowe. Warto o tym pamiętać, szczególnie gdy odparzenie nie chce ustąpić przy stosowaniu typowych metod (Sudocrem, Linomag, Bepanthen, zasypki) – doskonałe efekty daje wówczas leczenie przecigrzybicze (pędzlowanie nystatyną pleśniawek i pędzlowanie odparzeń, smarowanie maścią z klotrimazolem odparzeń). Niektórzy mówią o nawracaniu infekcji grzybiczej u noworodka z pleśniawkami przez karmienie: dziecko zakaża brodawkę piersiową a potem znów się samo infekuje; dlatego dobre efekty może przynieść smarowanie brodawek nystatyną lub klotrimazolem (należy zmyć przed karmieniem).

Źródło: http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=8744

[Ray]

no wlasnie ja nie wiem ale lekarz mi nic o cc nie wspominal musze miec na to skierowanie???? a moze na porodwce podejma decyzje... nie jestem za cesarka wolalnym nautralnie urodzic ale jesli ma sie dziecko zarazic i miec problemy to juz wole te cc...

ale wydaje mi sie ze oni grzybice uznaja za cos pewnie malo powaznego do tego typu zabiegu....

nie wylecze tego dziadostwa to wraca ciagle cala ciaze to mam... i nic nie pomaga a teraz nic mi lekarz nie wypisal to juz w ogole...

poprosze chyba o ten posiew zeby bylo wiadomo co to za infekcja.. i czy bardzo grozne te grzyby/bakterie czy da sie temu zapowiec latwo u dziecka echhh

[inka spinka]

Ray mialam ten sam problem przez calutka ciąże nawracajace drozdzaki,lekarz przepisywal mi ciagle rozne leki ale tez podobnie jak u ciebie na krotko dzialalo.To cholerstwo jak juz raz sie przyplacze to nie ma bata.... Ale w ciazy dochodzi duzy spadek odpornosci i niestety latwiej o rozne infekcje... żeby tego bylo malo pod koniec ciazy przyplatalo mi sie cos gorszego..na skorze zrobil mi sie taki ropny wielki niby pryszcz i nie mial zamiaru zlesc.....co sie potem okazalo -gronkowiec i wyobraz sobie ze moj lekarz tez to zbagatelizował!!! poszlam wiec do innego bo sie przestraszylam nie na zarty zrobilam sobie posiew z tego ropnia i z pochwy tez no i sie potwierdzilo ze na skorze jest gronkowiec(wiec cc niewskazane) a w pochwie dzieki bogu gronkowca nie ma ale za to sa drozdzaki......wiec naturalnie tez nie bardzo.... mozesz sobie wyobrazic co ja przezywałam!! na szczescie po kuracji antybiotykowej pozbylam sie i tego i tego!!!! robilam nowy posiew,caly czas stopien czystoci kontrolowalam i jest ok. codziennie pije actimele,tabletki z kulurami zywych bakterii.Jestem juz w terminie i czekam az urodze i mam nadzieje ze te cholerstwa nie powroca!! Tobie tez tego zycze,idz do innego lekarza i niech sie toba zajmie i przeleczy na maxa!!

[Ray]

no wlasnie moj lekarz to tak samo macha reka ale czego sie spodziewac po nfz? nie wiem co zrobic... hmmm.. ten posiew to moge sama jakos czy musze ja spytac? ja na wizycie powiem ze chce ten posiew nie wiem co by nie gadala a jak nie bedzie chciala pojde do innego lekarza ale to nie bedzie metlik jak na poczatku 9 mc pojde do innego???

[kasienka3333]

witam dziewczyny jestem nowa na forum ale troszke was podgladałam zauwazyłam dzisiaj post o grzybicy i musze was ostrzec ja przez grzybice nieleczona spowodowana przez zbyt duza liczbe lekow branych podczas ciazy(tylko tych ktore przepisywala mi moja pani ginekolog) dostalam grzybicy i w 7 miesiacu tzn pod koniec urodziłam wczesniaczka a o samej grzybicy dowiedzialam sie z badan zrobionych mi i maluchowi juz po porodzie

[Ray]

nie no ja za tydzien zaczynam 9 hehe wiec jakos dotrwal do terminu przynajmniej okolo heheh chyba

[inka spinka]

Ray ja poszlam do innego lekarza i po prostu zrobilam ten posiew prywatnie takze zaden problem,do swojego mozesz chodzic dalej w sumie zawsze pod koniec to jakies ktg czy wizyty,a dodatkowo proponowałabym sie zgłosic gdzie idziej,zrob posiew,stopien czystosci i niech ci lekarz przepisze jakąś ostra kuracje zeby wyleczyc sie do konca.

[Rzabba]

Ray candida jest strasznie upierdliwa, szczególnie w ciaży, jeśli leki nie pomagają można spróbować z dietą, w ciągu miesiąca niestety nie pozbędziesz sie tego dziadostwa ale można złagodzić objawy i zmniejszyć ilość drożdzaka w organizmie
trzeba wyeliminować kompletnie z diety:
- cukier we wszelkiej postaci czyli również w tej ukrytej typu ketchup, musztarda itp oraz owoce
- produkty zawierające pszenicę
- wszelkie vegety, kostki rosołowe, zupki w proszku oraz inne świńswa które zawierają glutaminian sodu czyli E621
- produkty oparte na drożdzach oraz fermentowane czyli np piwo, wino, sos sojowy
- wieprzowinę

taka dieta musi trwać minimum 8 tygodni ale zwykle dopiero po kilku miesiącach jest efekt

[Ray]

no wlasnie rzaba a mi zostalo raptem 5 echh i to moze nawet i 3 bo cos czuje wczesniejszy porod...

te drozdzaki to pol biedy ale zeby wiecie tam co innego nie siedzialo.. przeciez nie wiadomo co sie czlowiekowi przypaletalo... tak zrobie poprosze o ten posiew a jak nie bedzie chciala mi zrobic czy cos to pojde do prywatnego ktory mi to zrobi... a do niej bede chodzic tak na kontrolne wizyty i tyle..

[Rzabba]

zrób
mnie w drugiej ciązy wyszły streptokoki i musiałam mieć w trakcie porodu antybiotyk podany
a candida mnie męczyła obie ciaze strasznie, przed zresztą też bo to skutek kilkuletniego leczenia antybiotykami i sterydami
ścisła dietkę stosowałam przez 2,5 m-ca ale nie pozbyłam się tego cholerstwa do końca jednak przez 2 lata było zdecydowanie lepiej
teraz nie moge się zebrać ale jestem coraz bliżej rozpoczecia diety
karmię piersią dwie córcie wiec czasem wolę zjesc cokolwiek niż mieć za długi odstęp między posiłkami a żeby jeść 100% zgodnie z dietą to trzeba się troszkę lepiej zorganizować

[Ray]

dziewczyny a powiedzcie mi jak ten posiew wyglada??? nie wiem czy jak pojde do prywatnego lekarza to mi zrobi w gabinecie pobranie ?? czy musze isc do jakeigos laboratorium i tam mi zrobia ??? i dlugo sie na taki wynik czeka bo ja jak bym szla to w 36 tyg i nie wiem czy zdarze jeszcze te wyniki wziasc hehe i dostac jakis lek

[Rzabba]

Wygląda tak jak cytologia a na wyniki czeka sie około tygodnia

[Ray]

kurde teraz przeczytalam ze nawet infekcja moze prowadzic do zgonu noworodka normalnie po co ja to czytalam spanikowana juz jestem

wizyte mam w polowie 36 tyg tzn wedlug okresu bo wedlug zaplodnienia to bedzie 35 powiedzcie mi to nie bedzie za pozno na taki posiew??? czy lepiej jakos teraz juz prywatnie od razu isc ... sama nie wiem co robic.. zebym zdarzyla w razie co jakis antybiotyk wziasc bo rownie dobrze moge i w 38 urodzic kto tam wie :/

no juz skolowana jestem co robic..

[Ray]

juz jestem spokojna znalazlam laboratorium w ktorym zrobia mi ten posiew bez zadnych lekarzy i skierowan po prostu jade pobieraja na miejscu probke i do 4 dni wynik koszt 45 zl wiec nie duzy i bede spokojniejsza ufff...

[Rzabba]

W przypadku streptokoków i tak podaje sie antybiotyk dopiero w trakcie porodu bo wcześniejsze leczenie jest zwykle nieskuteczne
Mnie nawet nie zdążyli podac całej kroplówki bo w trakcie jednego skurczu zakładali a w trakcie następnego Misia się urodziła. Zostałyśmy 2 doby po porodzie na obserwacji ale nic się nie działo i zdrowiutka była
nie przejmuj sie na zapas

[Ray]

dziekuje licze ze przy porodzie nie beda ryzykiwac zycia mojego dziecka i beda wiedziec co robic tym bardziej ze wezme ze soba to badanie czy wyjdzie w miare ok czy zle... chyba w trakcie porodu pod uwage tez biora infekcje prawda?

[nikha]

Ray, nie martw się n zapas, idź na badania i prywatnie do lekarza. Ja jestem w ósmym miesiącu i też przez całą ciążę mam problem z grzybicą, ale mój lekarz za każdym razem dawał mi leki, bo po pierwsze, nie oszukujmy się dyskomfort to powoduje cholerny, a po drugie, bądź, co bądź to infekcja.

[kropka75]

Napisane przez nikha

Ray, nie martw się n zapas, idź na badania i prywatnie do lekarza. Ja jestem w ósmym miesiącu i też przez całą ciążę mam problem z grzybicą, ale mój lekarz za każdym razem dawał mi leki, bo po pierwsze, nie oszukujmy się dyskomfort to powoduje cholerny, a po drugie, bądź, co bądź to infekcja.

Ray ma już prawie dwuletnie dziecko.

[nikha]

Napisane przez kropka75

Ray ma już prawie dwuletnie dziecko.

no i głupio mi się zrobiło, że się wymądrzam....