Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

[taiwa]

Ja dziś globalnie Midnight Poison z próbki. Ładne, ale nie powaliło mnie na kolana.

[martwa papuga]

Ale się porobiło Contax, nie znikaj!

Dziś nadgarstkowo Incense Extreme i L’air du Desert Marocain z próbek od Dallale. I cóż, w ofercie Luckyscent kusiły straszliwie - dobrze, że nie strzeliło mi do głowy kupować w ciemno. Z IE się chyba specjalnie nie zaprzyjaźnię - przeszkadzają mi nuty znane z Messe de Minuit i Incensi. L’air będę jeszcze oswajać, bo początek podoba mi się średnio, ale rozwija się pięknie.

[your Angel]

Napisane przez Różowy Strachulec

Zapach nie jest aż tak bardzo kokosowy, moim zdanie m bardziej się nadaje do używania a nie do wąchania

Aha... Ale na dobrą sprawę - czy ja potrzebuję brylantyny albo wosku do włosów ?

Napisane przez Szara Róża

Mnie nie kuszą wcale a wcale
New Haarlem to nuuudy , a Bondy, jak dla mnie, są przereklamowane - żaden z poznanych nie rzucił mnie na kolana na tyle, żebym rozpaczliwie łkała w poduszkę z chęci posiadania

No, na łkanie jeszcze mi się nie zbiera - ale gdyby Harlemik jutro spadł z tira prosto pod moje nogi to na pewno dałabym mu schronienie i czule bym się nim zaopiekowała

Ale drogie to maleństwo nieprzyzwoicie... Podejrzewam, że jednak zacznę oszczędzać na coś innego (worek treningowy i przyzwoite rękawice) i będę się cieszyć tymi perfumami, które mam
Harlem poczeka.

Napisane przez d'ou vient le vent

Na mnie jest bardzo intensywny Taki jak zapach w kawiarni troche. Po pierwsze swieza kawa z syropem lawendowym. Slodki - wyraznie - ale nie ulepkowaty. Potem ta lawenda lekko sie usuwa w tlo - jakby przykurza (no nazwijcie mnie nienormalna ale to takie sam "kurz" jak w Gris Clair) cos jak "kawa nad gazeta" Stopniowo wytraca slodycz i te przestrzenne lawendowe nuty z mglistym wspomnieniem kawy tak sobie trwaja i trwaja. Bardzo przyjemne jak dla mnie. Ma te sama przestrzennosc jak Gris ale jest do tego zabojczo kawowy. Moj w 100% Po jakis 4-5 godzinach zaczyna schodzic na "blisko przy skorze" ale tu moge sie mylic bo nakladalam z probki bez atomizera (kropelkowo). Psikane moga sie zachowac zupelnie inaczej.
Dla mnie ten zapach jest wrecz terapeutyczny - pobudza mnie i rozjasnia umysl (podobnie znowu jak Gris przy ktorym najlepiej i najwydajniej pracuje). To tyle. Musze go jeszcze troche potestowac choc juz ledwo co zostalo na dnie (malzon znowu sie przyssal )

Nat

Och i ach. Fajny opis - ślicznie dziękuję Na mnie on jest inny niż na Tobie


Dziś Lolitą Midnight pachnę - nie mylić z Lolitą EDP, która jest dla mnie fuj

[irkax]

Contax Złoś prosi o kontakt pod zlosliwiec@wizaz.pl
Dziewczyny a może któraś z Was ma maila do Contax?

[SpanishMyszka]

Napisane przez czarnazuzia1

Dziekuje Myszko ,,juz mi przeszla ochota.
Jak na cos bede miala smaka ,to poprosze Ciebie o recenzje i nie musze miec odwyku

Chętnie służę

[MoniaK]

Uff, dobrze że już po awarii i widać Was wszystkie
Zachciało mi się czegoś słodkiego i owocowego i sięgnęłam po Miss Dior Cheriee. Rany, czy ja się nigdy nie nauczę, że pachną na mnie jak sfermentowane truskawki
Miałam do nich może ze trzy podejścia i za każdym było tak samo. Myślałam, że coś się zmieniło ale gdzie tam to dalej zepsute metaliczne truskawy i jakaś duszna nuta.
Chyba muszę się zmyć

[Yola]

Cały dzień z Shalikami Nasza miłość kwitnie

Teraz próbowałam po raz trzeci oswoić Smoka, ale niestety .. podobnie jak Monika muszę lecieć pod kran..

[angel112233]

Hej Ja mam sliczne perfumy z avon WISH OF LOVE Mowie Wam One są przecudowne Takie słodziutkie Polecam je z całego serca

[MoniaK]

Napisane przez Yola

Cały dzień z Shalikami Nasza miłość kwitnie

Teraz próbowałam po raz trzeci oswoić Smoka, ale niestety .. podobnie jak Monika muszę lecieć pod kran..

hahaha, Yolu czyli obydwie mamy dzisiaj nieudane oswajanie zapachów

[Huberta]

Guerlain L'Instant....

[Yola]

Napisane przez MoniaK

hahaha, Yolu czyli obydwie mamy dzisiaj nieudane oswajanie zapachów

A jak Ci poszło pozbycie się Diora?
Ja, żeby było śmieszniej, po niedbałym zmyciu z szyi i nadgarstków Smoka czuję wokół siebie delikatną mgiełkę Maczka Kenzo z mydłem

Chyba czas na kąpiel

[rachela]

Scent.

Właśnie sobie przypomniałam, że na dnie torebki leży nieotwarta ciągle flaszka Spiced Green Tea... Bardzo dziękuję Orbitce81 za PW , już w drugim Rossmanie udało mi się trafić na tę okazję - 50ml za 30zł. Gdybym nie wiedziała, przeszłabym obok - kartka z promocyjną ceną była wciśnięta w kąt.

---

Edit: No i całe mieszkanie pływa w obłoczku SGT.

[irkax]

Dziewczyny żadna z Was nie ma kontaktu (maila, tel) do Contax?
Bo może ona się biedna zalogować nie może.

[MoniaK]

Napisane przez Yola

A jak Ci poszło pozbycie się Diora?

Włożyłam ręce pod kran ale pozbycie się MDC nie jest wbrew pozorom takie łatwe trwałe to to jest i jak na zapach z tej kategorii można go nazwać kilerem
Doprawiłam się więc obficie HdE aby nie czuć już tych niby truskawek

[rachela]

Irko, wysyłałam smsa do Contax, z godzinę temu - odpisała mi, że już się skontaktowała ze Złośliwcem

[Vanessa io]

Rano był Dzing! a teraz próbkuję czyli na prawej Carnal Flower FM od Joasiak1 a na lewej Helmut Lang od Kriss de valnor. Dzięki dziewczyny za wymiane!

[irkax]

Napisane przez rachela

Irko, wysyłałam smsa do Contax, z godzinę temu - odpisała mi, że już się skontaktowała ze Złośliwcem

Aaa no to świetnie

[rachela]

Właśnie mi napisała, że Zło odtwarza konto - więc pewnie niedługo będzie.

---

Siedzę w mixie dwóch herbat EA i mi mało

[Firanka]

Amor Amor czyli klasyka...
mam ten zapach pierwszy raz i pomalu się do niego przyzwyczajam

[martwa papuga]

Histoire d’Eau

[asiav01]

Puma!

[agaa13]

wieczorem EdM w ramach przypomnienia zapachu.....

[madziczka]

Messe de Minuit- przywyczajam się do nich, przestaję je odbierać jako zapach kontrowersyjny. Dla mnie Messe to kadzidło - ale jest to kadzidło czyste i jakieś takie "słoneczne", a nie ponure i duszące. Messe są w moim odczuciu bardzo przejrzyste, kojarzą mi się z czystością, dla mnie mają w sobie jakieś "światło"

[Kociaak]

Roberto Cavalli Her w ramach wypróbowania, i jakoś mi nie podchodzi... trza się będzie pozbyć

[Aragonte]

Globalnie Ogródek Śródziemnomorski (całkiem szybko go wypijam, licząc na tę wiosnę), a na różnych kawałkach łapek: Mahora, Shi i Envy - te dwa ostatnie zdecydowanie mi siebie przypominają, choć Envy jest słodsze, a Shi wywołuje wiercenie w nosie
Zapodany rano Crystal Noir zmęczył mnie potężnie

[Santorio]

Do snu Equistrius Parfum d'Empire - joasiu jak nie znasz to polecam, piękny irys .

[Kota]

Cały dzień pachniałam Shaal Nurem, teraz na jednej ręce Mitsouko własne w końcu, na drugiej- Daim Blond.

[irkax]

Napisane przez Kota

Cały dzień pachniałam Shaal Nurem, teraz na jednej ręce Mitsouko własne w końcu, na drugiej- Daim Blond.

I jak słynne majciochy?

[secco]

Scent Intense

[Kota]

Napisane przez irkax

I jak słynne majciochy?

Irko, majciochy zmałam już wcześniej- miałam kiedyś próbkę, a także maniakalnie chodziłam do salonu Guerl, gdzie mieli tester- póbowałam sobie zawsze, ja tamtędy przechodziam.

Jakkolwiek perwersyjnie to by brzmiało- zawsze majtasy wydawały mi się wilgotne, ba, wręcz mokrawe, a dzisiaj- są suche.
Ale dla mnie to głównie kora zdarta z brzozy i sok brzozowy, i skóra. Fizjologia- może nie, bardziej naturalność.