Kosmetyki mineralne Bare Escentuals/ Bare Minerals

[aniser]

Napisane przez Wojowniczka_

aniser ja również mam BM ale na razie w pudełku nadal myślę czy je rozpakować czy sprzedać bo się naczytałam że mogą zapychać heh ale u Ciebie tego przynajmniej na razie nie ma mam pytanie czy masz może rozszerzone pory?

rozszerzone pory sa mi akurat bardzo bliskie szczegolnie w rejonach broda- nos....tak samo zreszta jak zaskorniki w tych miejscach oraz na linii zuchwy (efekt klopotow z tarczyca)... nie zauwazylam jednak,zeby BM dodatkowo podraznial moja buzie albo powodowal wiekszy wysp...
Oby nie zapeszyc, ale wyglada na to,ze Bismuth Oxychloride nie jest dla mojej skory szczegolnie szkodliwy...
a moze zanim rozpakujesz swoje mineralki popros o probke w Sephorze? nawet jesli odcien nie bedzie odpowieni to przynajmniej zobaczysz jak twoja buzia reaguje na BM

[aniser]

cichutko tutaj, chyba niewiele mineraloholiczek przekonalo sie do BM....ale moze komus przyda sie informacja, ze w wybranych Sephorach Zestaw Startowy jest teraz w promocji i kosztuje 147zl a do zakupu dostaje sie mini roz BM gratis

Ja sie 3 dni zastanawialam czy aby na pewno ulec pokusie, az...uznalam,ze po prostu musze go miec
No i zdecydowalam sie na wersje z odcieniem Light i Fairy Light... nie wiem czy to zludzenie,ale mam wrazenie,ze oba te podklady, a Light w szczegolnosci, kryja zdecydowanie lepiej niz uzywany przeze mnie Medium Efekt koncowy zdecydowanie mi sie podoba
Czy ktoras z Was miala moze podobna sytuacje?

[caffeine]

Hej dziewczyny, czy wypróbowałyście może ten nowy nawilżajcy mineral veil?

Planuję zrobić zakupy na Strawberry net, pierwszy raz będe testowała Bare Minerals.
Do tej pory używałam pudru z The body Shop, naprawdę świetny, tylko słabo kryje. Zależy mi teraz na makijuażu bardziej kryjącym... do sesji foto.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Aniser, czy mieszasz te oba odcienie?
Dziś oglądałam ten zestaw w sklepie, ale słoiczki wydawały mi sie stasznie malutkie... i tylko jeden pędzel... chyba zmieniono te zestawy na bardziej "okrojone", ale faktycznie nareszcie jakaś "znośna" cena

[Wojowniczka_]

witam ponownie,

ja poprosiłam w sephorze ażeby mni nałożyły owy pudropodkład 3 razy byłam ale nie dzień po dniu - nic się nie działo ale boję się, że przy dłuższym stosowaniu się dopiero coś zacznie dziać


btw a na zimę on się nadaje?

[aniser]

Napisane przez caffeine

Hej dziewczyny, czy wypróbowałyście może ten nowy nawilżajcy mineral veil?

Planuję zrobić zakupy na Strawberry net, pierwszy raz będe testowała Bare Minerals.
Do tej pory używałam pudru z The body Shop, naprawdę świetny, tylko słabo kryje. Zależy mi teraz na makijuażu bardziej kryjącym... do sesji foto.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Aniser, czy mieszasz te oba odcienie?
Dziś oglądałam ten zestaw w sklepie, ale słoiczki wydawały mi sie stasznie malutkie... i tylko jeden pędzel... chyba zmieniono te zestawy na bardziej "okrojone", ale faktycznie nareszcie jakaś "znośna" cena

Hmm nawilzajacy Mineral Veil? szczerze powiem,ze nie wiem,czy mam zwykly czy wlasnie te nowosc tyle,ze MV to bardziej puder wykanczajacy makijaz, utrwala wczesniej nalozony podklad i zapobiega blyszczeniu sie cery, wiec w sumie nie wiem,czy nalozony jako ktoras tam warstwa moze faktycznie nawilzyc....

a odcienie mieszam,ale aktualnie light z medium (ten drugi kupilam oddzielnie wczesniej) i uzyskany tak efekt kolorystyczny bardzo mi odpowiada a jesienia/zima pewnie przestawie sie na mieszanie light z fairly light albo na sam fairy light

hmm,a informacja o zestawach mnie zakoczylas ja moj choc w promocji to kupilam w pelni wyposazony, tzn poza dwoma podkladami, korektorem, mineral veilem i brazerem mam w nim 3 pedzle no i mini opakowanie rozu dodatkowo
heh, wczesniej kupowalam w promocji w sephorze puderki po 39zl za 2gramowe opakowanie,wiec 150 za 2 sztuki i pedzel wydaje mi sie zdzierstwem

btw, udalo mi sie wylicytowac na allegro rozswietlacz z BM, jak dojdzie to zdam relacje co to za cudenko

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Napisane przez Wojowniczka_

witam ponownie,

ja poprosiłam w sephorze ażeby mni nałożyły owy pudropodkład 3 razy byłam ale nie dzień po dniu - nic się nie działo ale boję się, że przy dłuższym stosowaniu się dopiero coś zacznie dziać


btw a na zimę on się nadaje?

wojowniczka ja nie uzywalam BM zima, ale kolezanka owszem i baaardzo sobie chwalila... swoja droga sadze,ze jesli odczekamy z BM az wchlonie sie nasz "zimowy", bardziej tresciwy krem to powinno byc ok

a pamietasz jakim pedzlem nakladala ci BM makijazystka w Sephorze? takim sephorowym z czarno-bialym wlosiem moze?
ja wlasnie takim mialam robiony makijaz i ciagle sie zastanawiam czy czasem to nie zasluga wlasnie tego pedzla,ze podczas tego malowania buzia po BM byla taka wyjatkowo jedwabista....

[-mimbla-]

Napisane przez caffeine

Hej dziewczyny, czy wypróbowałyście może ten nowy nawilżajcy mineral veil?

Planuję zrobić zakupy na Strawberry net, pierwszy raz będe testowała Bare Minerals.
Do tej pory używałam pudru z The body Shop, naprawdę świetny, tylko słabo kryje. Zależy mi teraz na makijuażu bardziej kryjącym... do sesji foto.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Aniser, czy mieszasz te oba odcienie?
Dziś oglądałam ten zestaw w sklepie, ale słoiczki wydawały mi sie stasznie malutkie... i tylko jeden pędzel... chyba zmieniono te zestawy na bardziej "okrojone", ale faktycznie nareszcie jakaś "znośna" cena

Hmm, dziwne. Ja się skusiłam na zestaw (147 zł) w odcieniu Medium/Medium Beige, ale miałam w zestawie 3 pędzle... no i oczywiście komplet kosmetyków, czyli 2 podkłady, brązer, Mineral Veil, baza (niestety tylko próbka, a jest cudowna) i Summer Bisque (czyli baza pod cienie, korektor lub delikatny rozświetlacz - jak kto woli )

[caffeine]

Napisane przez aniser

Hmm nawilzajacy Mineral Veil? szczerze powiem,ze nie wiem,czy mam zwykly czy wlasnie te nowosc tyle,ze MV to bardziej puder wykanczajacy makijaz, utrwala wczesniej nalozony podklad i zapobiega blyszczeniu sie cery, wiec w sumie nie wiem,czy nalozony jako ktoras tam warstwa moze faktycznie nawilzyc....

Nawilżający mineral veil to nowość, pudełko z jasnym wieczkiem, teraz sprzedawane w necie w promocyjym zestawie ze specjalnym pędzlem.
Znalazłam tylko jedna opinię na blogu, niestety niepochlebną... a już się ucieszyłam!

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez aniser

a odcienie mieszam,ale aktualnie light z medium (ten drugi kupilam oddzielnie wczesniej) i uzyskany tak efekt kolorystyczny bardzo mi odpowiada a jesienia/zima pewnie przestawie sie na mieszanie light z fairly light albo na sam fairy light

Kupiłam odcienie Fair i Fairly Light oraz Mineral Veil SPF 25 na Strawberry... czekam z niecierpliwością!
Czytałam, że najlepsze efekty dae mieszanie dwóch odcieni, tak tak ty to robisz...
nie wiem tylko czy nie powinnam dokupić face warmer...może będzie za blado? Jedank nie wiem czy będę miała cierpliwość bawienia się z tyloma pudełeczkami...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez aniser

hmm,a informacja o zestawach mnie zakoczylas ja moj choc w promocji to kupilam w pelni wyposazony, tzn poza dwoma podkladami, korektorem, mineral veilem i brazerem mam w nim 3 pedzle no i mini opakowanie rozu dodatkowo
heh, wczesniej kupowalam w promocji w sephorze puderki po 39zl za 2gramowe opakowanie,wiec 150 za 2 sztuki i pedzel wydaje mi sie zdzierstwem

To sa chyba nowe zestawy... nie jestem pewna. Na pudełku było napisane TRY.BELIEVE.LOVE
Gdzie kupiłaś swój zestaw? Może warto na niego się pokusić...

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez -mimbla-

Hmm, dziwne. Ja się skusiłam na zestaw (147 zł) w odcieniu Medium/Medium Beige, ale miałam w zestawie 3 pędzle... no i oczywiście komplet kosmetyków, czyli 2 podkłady, brązer, Mineral Veil, baza (niestety tylko próbka, a jest cudowna) i Summer Bisque (czyli baza pod cienie, korektor lub delikatny rozświetlacz - jak kto woli )

Świetna cena? Gdzie go zdobyłaś? Czy te podkłady są pełnowymiarowe, czy te malutkie?

[-mimbla-]

Caffeine - ja moj zestaw kupilam w Sephorze, teraz sa przecenione. Moj to ten najpopularniejszy zestaw startowy - chyba jest na stronie www Sephory opisany. Podklady niestety tylko po 2 gr

[Wojowniczka_]

Napisane przez aniser

wojowniczka ja nie uzywalam BM zima, ale kolezanka owszem i baaardzo sobie chwalila... swoja droga sadze,ze jesli odczekamy z BM az wchlonie sie nasz "zimowy", bardziej tresciwy krem to powinno byc ok

a pamietasz jakim pedzlem nakladala ci BM makijazystka w Sephorze? takim sephorowym z czarno-bialym wlosiem moze?
ja wlasnie takim mialam robiony makijaz i ciagle sie zastanawiam czy czasem to nie zasluga wlasnie tego pedzla,ze podczas tego malowania buzia po BM byla taka wyjatkowo jedwabista....

ja mam skórę nadwrażliwą, mieszaną z powiększonymi porami, naczynkową zatem nie wiem czy on by dał radę mnie "otulić" w mega zimne dni :/// choć może się mylę

tak! takim pędzlem mi nakładała, hakuro daje zupełnie inny efekt :/ a jakiego Ty pędzla używasz?

[aniser]

Napisane przez caffeine

Nawilżający mineral veil to nowość, pudełko z jasnym wieczkiem, teraz sprzedawane w necie w promocyjym zestawie ze specjalnym pędzlem.
Znalazłam tylko jedna opinię na blogu, niestety niepochlebną... a już się ucieszyłam!

Hmm chyba juz wiem, ktory to ten z pierwszego zdjecia tak?
No to ja mam te zwykla wersje, z czarnym wieczkiem, tej o ktorej mowisz nie mialam okazji testowac, wiec nie wiem jak sie sprawdza

Napisane przez caffeine

Kupiłam odcienie Fair i Fairly Light oraz Mineral Veil SPF 25 na Strawberry... czekam z niecierpliwością!
Czytałam, że najlepsze efekty dae mieszanie dwóch odcieni, tak tak ty to robisz...
nie wiem tylko czy nie powinnam dokupić face warmer...może będzie za blado? Jedank nie wiem czy będę miała cierpliwość bawienia się z tyloma pudełeczkami...

Wydaje mi sie,ze dzieki mieszaniu uzyskuje sie mozliwie najbardziej naturalny efekt kolorystyczny,bo mozna intensyfikowac natezenie koloru.
Ja, zachęcona przez kolezanke, ktora rowniez uzywa BM, wyprobowalam dzis polaczenia Light z Fairly Light i chociaz sie obawialam trupiego wygladu to efekt sie okazal bardzo naturalny,a bronzer na tej mieszance prezentuje sie wyjatkowo korzystnie
A co do warmera... fajny efekt daje,bo ladnie ozywia buzie i nadaje jej 3wymiarowosci. Ja czasem uzywam go zamiast rozuA masz jakas Sephore w poblizu? moze tam go przetestuj i sprawdz czy efekt jest warty targania dodatkowego pudeleczka
p.s. w ramach warmera uzylam dzis nowo zakupionego rozu coffee break z EDM i tez fajnie sie sprawdzil

Napisane przez caffeine

To sa chyba nowe zestawy... nie jestem pewna. Na pudełku było napisane TRY.BELIEVE.LOVE
Gdzie kupiłaś swój zestaw? Może warto na niego się pokusić...

-To ja mam te "normalna" wersje: Bar Minerals Get Started 8 pieces kit. Taka jak na drugiej fotce, tyle,ze bez szamponu do pedzli. I za 147zl kupilam ja w promocji w Sephorze

Napisane przez Wojowniczka_

ja mam skórę nadwrażliwą, mieszaną z powiększonymi porami, naczynkową zatem nie wiem czy on by dał radę mnie "otulić" w mega zimne dni :/// choć może się mylę

Hmm ja nie mam naczynek, choc tendencja do zaczerwien na polikach jak najbardziej... narazie jednak jestem dobrej mysli,a najwyzej blizej zimy bede kombinowac i szukac jakiejs bazy pod mineralki dla dodatkowej ochrony...

Napisane przez Wojowniczka_

tak! takim pędzlem mi nakładała, hakuro daje zupełnie inny efekt :/ a jakiego Ty pędzla używasz?

Heh, no wlasnie...flat top z EDM i mini kabuki z Sunshade Minerals tez daly u mnie calkiem inny efekt i szczerze powiedziawszy srednio mi sie on podoba, wiec uzywam ich tylko do rozu/brazera lub wykonczenia makijazu. Do pokladu uzywam natomiast oryginalnego pedzla od BM, tego full flawess i jest o wiele lepiej <choc musialam dojsc do wprawy i poza okreznymi ruchami nauczyc sie tez maziac w gore i w dol i po skosie>
caly czas mi jednak chodzi ten sephorowy po glowie, tylko,boje sie,ze wydam 50zl,a w domu sie okaze,ze to wprawna reka makijazystki,a nie cud-pedzel odpowiadaly za efekt

[Wojowniczka_]

a jak się zwie ten z sephory pędzelek wiesz może? bo ja chyba go zakupię a ten oryginalny z BM jest lepszy niż EDM?

[caffeine]

Napisane przez aniser

Hmm chyba juz wiem, ktory to ten z pierwszego zdjecia tak?
No to ja mam te zwykla wersje, z czarnym wieczkiem, tej o ktorej mowisz nie mialam okazji testowac, wiec nie wiem jak sie sprawdza

Tak, ten!
Ciekawa jestem czy któras z wizażanek już go dostała w swoje łapki?

Napisane przez aniser

Wydaje mi sie,ze dzieki mieszaniu uzyskuje sie mozliwie najbardziej naturalny efekt kolorystyczny,bo mozna intensyfikowac natezenie koloru.
Ja, zachęcona przez kolezanke, ktora rowniez uzywa BM, wyprobowalam dzis polaczenia Light z Fairly Light i chociaz sie obawialam trupiego wygladu to efekt sie okazal bardzo naturalny,a bronzer na tej mieszance prezentuje sie wyjatkowo korzystnie
A co do warmera... fajny efekt daje,bo ladnie ozywia buzie i nadaje jej 3wymiarowosci. Ja czasem uzywam go zamiast rozuA masz jakas Sephore w poblizu? moze tam go przetestuj i sprawdz czy efekt jest warty targania dodatkowego pudeleczka
p.s. w ramach warmera uzylam dzis nowo zakupionego rozu coffee break z EDM i tez fajnie sie sprawdzil

Właśnie dlatego zdecydowałam sie na BM: bardzo lubię "niewidoczny" makijaż... i jestem bardzo wymagająca pod tym względem.
BM to bardzo lekki makeup i te mikro błyszczące drobinki powinny świetnie rozpraszać światło.
Warmera, różu i brązera jeszcze nie zamówiłam, może coś doradzicie?

Niestety tu u mnie nie ma Sephory, a w tej drogerii gdzie byłam nie dają próbek....

[aniser]

Napisane przez Wojowniczka_

a jak się zwie ten z sephory pędzelek wiesz może? bo ja chyba go zakupię a ten oryginalny z BM jest lepszy niż EDM?

Poszukalam po necie i wychodzi mi,ze ten cud pedzel to po prostu "pedzel do pudrow mineralnych nr 45"
Tak przynajmniej jest opisany na stornie Sephory ten drugi od lewej pedzel, a wlasnie tym bylam malowana
Mnie oryginalny z BM pasuje bardziej niz ten z EDM Mimo,ze wlosie nie jest,az tak miekkie jak w EDMie to mimo wszystko uzywa mi sie go lepiej i, moim zdaniem, zdecydowanie lepiej kryjea efekt koncowy i tak wypada naturalniej
Zeby sie nie marnowal to tego z EDMu uzywam teraz do rozu/bronzera z tej samej firmy i tutaj akurat sprawdza sie niezle, ale nie wiem czy dlatego,ze takie jest podobno glowne przeznaczenie tego pedzla (tak przynajmniej mowila babeczka z Sephory o flat topach)czy dlatego,ze obie rzeczy sa z tej samej firmy?

Napisane przez caffeine

Tak, ten!
Ciekawa jestem czy któras z wizażanek już go dostała w swoje łapki?

Hmm tez mnie to ciekawi,chetnie bym poczytala opinie o nim

Napisane przez caffeine

Właśnie dlatego zdecydowałam sie na BM: bardzo lubię "niewidoczny" makijaż... i jestem bardzo wymagająca pod tym względem.
BM to bardzo lekki makeup i te mikro błyszczące drobinki powinny świetnie rozpraszać światło.
Warmera, różu i brązera jeszcze nie zamówiłam, może coś doradzicie?

Niestety tu u mnie nie ma Sephory, a w tej drogerii gdzie byłam nie dają próbek....

Ja sie ogromnie ciesze,ze skusilam sie na BM... Byc moze to autosugestia,ale mam wrazenie,ze regularnie stosujac mineraly buzia (nieumalowana)naprawde ladniej i zdrowiej wyglada! Oczywiscie to nie jest jakas drastyczna zmiana, ale jednak
A makijaz BM moim zdaniem wyglada naprawde naturalnie, a jednoczesnie tuszuje to co tuszowac powinienDla mnie to wazne,bo na mojej buzi latwo o efekt tapety/maski Tyle,ze zeby ceszyc sie efektem trzeba sobie wypracowac technike nakladania najlepsza dla naszej skory...

A co do Warmera- on moze spokojnie zastapic brazer, a nawet i roz,ale to juz zalezy od osobistych upodoban jak sie wyposaze w woreczki strunowe to postaram sie zrobic dla ciebie probke,zebys mogla spokojnie sobie wyprobowac

[Wojowniczka_]

tak to ten pędzel raz też malowano mnie tym "Pędzel do pudru kabuki nr 50" i też ok było więc już sama nie wiem jaki pędzel jest najlepszy

[Lirriel]

Też mam ten pędzel, naprawdę daje piękne krycie i wykończenie i jest taki mięciutki, niedrapiący...
Dołączam się do fanek Bare Minerals, choć moja przygoda z nimi się źle zaczęła. Pierwszy starter kupiłam za 147 zł (u mnie nie było różu, nie wiem czemu, ale to nic, używam z MACa mineralnego...) - i co? ŹLE DOBRANY KOLOR! Wcisnęła mi taki konsultantka w Sephorze, mówiąc, że mi się źle wydaje, że jest różowawy (medium, oczywiście, że jest) i za ciemny (również jest). I kolejny zestaw musiałam kupić za 295 zł... Mam nadzieję, że uda mi się ten nietrafiony Medium sprzedać na allegro...
W każdym razie, dopiero się uczę nakładania i tuszowania wszystkiego, oby było coraz lepiej. I akurat na złość mi wylazła na jednym policzku cała gromada twardych krostek, chyba po serze (podejrzewam skazę białkową od pewnego czasu), mam nadzieję, że przykrywane minerałkami szybciej zejdą... Bo ani kremy (Lysanel, Lysalpha, krem nawilżający dr Nona), ani oleje (wiesiołek) ani nic tego nie przyspiesza.
Pozdrawiam minerałoholiczki.

[aniser]

Napisane przez Wojowniczka_

tak to ten pędzel raz też malowano mnie tym "Pędzel do pudru kabuki nr 50" i też ok było więc już sama nie wiem jaki pędzel jest najlepszy

Hmm, no ja juz wlasnie tez zglupialam pewnie skonczy sie tak,ze jeszcze kilka razy kolo niego pochodze,az wreszcie sie zlamie i kupie
szczegolnie jak dostane smsa sephorowego z 20% znizka

Napisane przez Lirriel

Też mam ten pędzel, naprawdę daje piękne krycie i wykończenie i jest taki mięciutki, niedrapiący...
Dołączam się do fanek Bare Minerals, choć moja przygoda z nimi się źle zaczęła. Pierwszy starter kupiłam za 147 zł (u mnie nie było różu, nie wiem czemu, ale to nic, używam z MACa mineralnego...) - i co? ŹLE DOBRANY KOLOR! Wcisnęła mi taki konsultantka w Sephorze, mówiąc, że mi się źle wydaje, że jest różowawy (medium, oczywiście, że jest) i za ciemny (również jest). I kolejny zestaw musiałam kupić za 295 zł... Mam nadzieję, że uda mi się ten nietrafiony Medium sprzedać na allegro...
W każdym razie, dopiero się uczę nakładania i tuszowania wszystkiego, oby było coraz lepiej. I akurat na złość mi wylazła na jednym policzku cała gromada twardych krostek, chyba po serze (podejrzewam skazę białkową od pewnego czasu), mam nadzieję, że przykrywane minerałkami szybciej zejdą... Bo ani kremy (Lysanel, Lysalpha, krem nawilżający dr Nona), ani oleje (wiesiołek) ani nic tego nie przyspiesza.
Pozdrawiam minerałoholiczki.

Heh,mnie tez konsultantka z Sephory uparcie przekonywala,ze Medium wcale nie jest rozowawyCoz, nie dosc,ze jest to i krycie, moim zdaniem ma slabsze niz Light i Fairy Light (moze dlatego,ze zoltawy pigment u mnie dobrze przykrywa zaczerwienienia...)
No,ale wyposazona w jasniejszy zestaw nadal jestem pod wrazeniem mineralkow z BM i efektu jaki daja na mojej buzi
A co do krostek takich uczuleniowych- ja mialam taki klopot z dekoltem i pomagalo przecieranie nadmanganianem potasu na noc...i picie wapna. jedno i drugie w aptece kosztuje grosze,a bywa skuteczne doustnie przyjmuje tez cynk forte polecony przez dermatolog i odpukac, narazie zadnych nowych niespodzianek nie widze w lustrze

Heh, skuszona okazyjna cena kliknelam pedzel Kabuki z BM. Wiem,ze nie powinnam,ale chec posiadania kolejnego wlochacza byla silniejsza ode mnie no i ten napis: full coverage skutecznie podzialal na moja wyboraznie....
Pedzelek wyglada na fotkach slicznie, jak dojdzie to zdam relacje jak czy rownie dobrze sprawdza sie w uzytkowaniu...

[anka35]

Witajcie
Poszukuję korektora pod oczy Bare Minerals Well Rested for eyes. Może któraś z Was ma lub wie gdzie go kupić ?
Pozdrawiam Ania

[caffeine]

Dziewczyny, paczka dotarła i co się okazało... ten najjaśniejszy zestaw jest zdecydowanie za jasny...
Muszę chyba poczekać do zimy, jednak jestem trochę opalona...

[Lirriel]

Napisane przez aniser

Hmm, no ja juz wlasnie tez zglupialam pewnie skonczy sie tak,ze jeszcze kilka razy kolo niego pochodze,az wreszcie sie zlamie i kupie
szczegolnie jak dostane smsa sephorowego z 20% znizka



Heh,mnie tez konsultantka z Sephory uparcie przekonywala,ze Medium wcale nie jest rozowawyCoz, nie dosc,ze jest to i krycie, moim zdaniem ma slabsze niz Light i Fairy Light (moze dlatego,ze zoltawy pigment u mnie dobrze przykrywa zaczerwienienia...)
No,ale wyposazona w jasniejszy zestaw nadal jestem pod wrazeniem mineralkow z BM i efektu jaki daja na mojej buzi
A co do krostek takich uczuleniowych- ja mialam taki klopot z dekoltem i pomagalo przecieranie nadmanganianem potasu na noc...i picie wapna. jedno i drugie w aptece kosztuje grosze,a bywa skuteczne doustnie przyjmuje tez cynk forte polecony przez dermatolog i odpukac, narazie zadnych nowych niespodzianek nie widze w lustrze

Heh, skuszona okazyjna cena kliknelam pedzel Kabuki z BM. Wiem,ze nie powinnam,ale chec posiadania kolejnego wlochacza byla silniejsza ode mnie no i ten napis: full coverage skutecznie podzialal na moja wyboraznie....
Pedzelek wyglada na fotkach slicznie, jak dojdzie to zdam relacje jak czy rownie dobrze sprawdza sie w uzytkowaniu...

Ja się dziś ostatecznie przekonałam, że pędzel sephory wspomniany już wyżej, do pudru i podkładu mineralnego, wymiata. Pędzle ze startowego kita BM mi jakoś nie służą do końca, nie dają takiego ładnego wykończenia, są bardziej toporne. A ten jest mięciutki, pięknie wszystko rozciera. Więc teraz pierwszą warstwę daję sephorkowym (bo ma lepsze krycie niż ten mniejszy ze startera), potem dużym ze startera drugą, i trzecią delikatniutką znowu sephorowym. Mniejszego starterowego używam do warmtha i mineral veil. A do pędzla od korektora nie mam zastrzeżeń. Natomiast pędzel do podkładu mineralnego SEPHORA polecam!

[Juliszka]

Ja zaczelam eksperymentowac z mineralami - powiem szcxzerze, ze mam dziwne, mieszane odczucia. Pewnie gdybym miala 20 lat (och jak to brzmi!) to spedzilabym godziny buszujac po wizazu, zamawiajac milion probek i wybierajac cos super, ale nie mam czasu i sily, wiec poszlam do sklepu gdzie akurat byla promocja, poprosilam pania o dobrania, kupilam i zaczelam testowac.

Facetowi sie podoba bardzo. Mi sie najpierw podobalo super hiper, ale potem zaczelam sie zastanawiac - krycie nie jest szokujace, zrobilam serie zdjeci "przed" i "po" - jedna kolezanka mowi, ze roznica duza, druga, ze bez roznicy. Moze nie opracowalam jeszcze techniki niezbednej dla otrzymania dobrego krycia, a moze one po prostu nie kryja jakos rewelacyjnie (do tej pory uzywalam podkladu Lancome Photogenic Lumessence Light Mastering Smoothing Makeup SPF15 (wydaje mi sie ze Lys Rose), ktory jednak w lecie jest dla mnie nieco za jasny.

Pani w sklepie dobrala mi jasny zestaw startowy z korektorem Bisque i Fairy Light i Light podkladami. Nie wiem czy jestem zadowolona, wczoraj bylam, TZ powiedzial, ze jest super, musze przyznac ze wygladam jak ladniejsza wersja mnie ;P ale chyba Lancome robil wieksze cuda. Jakies rady na niezadowolenie?

[Lirriel]

Napisane przez Juliszka

Ja zaczelam eksperymentowac z mineralami - powiem szcxzerze, ze mam dziwne, mieszane odczucia. Pewnie gdybym miala 20 lat (och jak to brzmi!) to spedzilabym godziny buszujac po wizazu, zamawiajac milion probek i wybierajac cos super, ale nie mam czasu i sily, wiec poszlam do sklepu gdzie akurat byla promocja, poprosilam pania o dobrania, kupilam i zaczelam testowac.

Facetowi sie podoba bardzo. Mi sie najpierw podobalo super hiper, ale potem zaczelam sie zastanawiac - krycie nie jest szokujace, zrobilam serie zdjeci "przed" i "po" - jedna kolezanka mowi, ze roznica duza, druga, ze bez roznicy. Moze nie opracowalam jeszcze techniki niezbednej dla otrzymania dobrego krycia, a moze one po prostu nie kryja jakos rewelacyjnie (do tej pory uzywalam podkladu Lancome Photogenic Lumessence Light Mastering Smoothing Makeup SPF15 (wydaje mi sie ze Lys Rose), ktory jednak w lecie jest dla mnie nieco za jasny.

Pani w sklepie dobrala mi jasny zestaw startowy z korektorem Bisque i Fairy Light i Light podkladami. Nie wiem czy jestem zadowolona, wczoraj bylam, TZ powiedzial, ze jest super, musze przyznac ze wygladam jak ladniejsza wersja mnie ;P ale chyba Lancome robil wieksze cuda. Jakies rady na niezadowolenie?

Cóż - od siebie mogę powiedzieć tak: mam 22 lata. Podkładów w płynie używałam przez lat 8, z powodu problemów z cerą. Dzięki temu wyhodowałam sobie paskudną, nierówną skórę w miejscach, gdzie nie mam wyprysków. Taką... zmęczoną, niedotlenioną, szarą, chropowatą. Naprawdę brzydką.
Minerałów używam około miesiąca. I naprawdę widzę, jak skóra mi się wreszcie wizualnie odmładza, wygląda lepiej, bardziej wypoczęcie, spokojnie. Więc trochę cierpliwości i pewnie też zauważysz różnicę i poczujesz się z tym lepiej? Oczywiście, krycie jest mniejsze. Ja to załatwiłam korektorem-kamuflażem Art Deco, takim we wkładzie do magnetycznej kasetki. I naprawdę już nie narzekam. Zresztą korektor ze startera też nie jest zły, chociaż na ukrycie większych przebarwień faktycznie się nie nadaje... ale ogólnie - jestem skłonna odczekać ze trzy miesiące minimalnie i zobaczyć jakie będą efekty. Na pewno czuję, jak moja skóra oddycha i pierwszy raz od lat nie mam problemów z jej domyciem wieczorami. Uważam to za cenne.

[Juliszka]

Dzieki, naprawde mi pomoglas. Moja skora nie cierpi sie z normalnymi korektorami (Touche Eclat, jakis max factor, Yves Rocher o dziwo sprawowal sie chyba najlepiej, lubilam Lancome korektor rozswietlajacy, ale zostal mi zdeptany kiedy mialam okrutny bajzel w akademiku ;P).
Bede zatem testowac przez najblizsze 3 miesiace i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jeszcze raz dzieki

[Lirriel]

Proszę bardzo.
Mogę jeszcze dodać, że pod nie używam serum Bare Minerals - o, takiego http://allegro.pl/bare-escentuals-ba...218375128.html a na niego kremu mineral flowers - takiego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...dzo-suchej.htm (mimo że skórę mam tłustą. Jest absolutnie WSPANIAŁY i już nim zaraziłam kilka osób, każda jest w zachwycie. Czyli staram się ograniczać ścisłą chemię. Ostatnio miałam dodatkowe problemy z zaczerwienioną skórą i odstawiłam serum i MF na rzecz Ruborilu, ale naprawdę to nie był dobry ruch, skóra od razu zrobiła się brzydsza. Więc coś w tych minerałach musi być.
Pozdrawiam!

[aniser]

Napisane przez Lirriel

Ja się dziś ostatecznie przekonałam, że pędzel sephory wspomniany już wyżej, do pudru i podkładu mineralnego, wymiata. Pędzle ze startowego kita BM mi jakoś nie służą do końca, nie dają takiego ładnego wykończenia, są bardziej toporne. A ten jest mięciutki, pięknie wszystko rozciera. Więc teraz pierwszą warstwę daję sephorkowym (bo ma lepsze krycie niż ten mniejszy ze startera), potem dużym ze startera drugą, i trzecią delikatniutką znowu sephorowym. Mniejszego starterowego używam do warmtha i mineral veil. A do pędzla od korektora nie mam zastrzeżeń. Natomiast pędzel do podkładu mineralnego SEPHORA polecam!

oj, kusisz nieprzyzwoicie caly czas za mna chodzi ten sephorowy pedzel,ale mam wyrzuty sumienia przed kupnem nastepnego... ale to co mnie w nim urzeklo to wlasnie ta miekkosc poza tym tylko po tym pedzlu przez kilka minut od nalozenia mineralkow widac,ze mam je na twarzy po czym w kilka minut pieknie sie w nia wtapiaja i nie dosc,ze daja super krycie to jeszcze to satynowe wykonczenie
Ja mniejszego pedzla z zestawu tez uzywam do brazera,ewentualnie do rozu, bo ladnie rozciera kontury, a do samego podkladu uzywam tego wiekszego i nowo zakupionego kabuki... zreszta kabuki z BM jest naprawde niczego sobie. Zdecydowanie bardziej miekkie wlosie, nie tak ostre i drapiace jak w przypadku pedzli ze startera i ladniej kryje ale efektu jak sephorowego nie udalo mi sie nim jeszcze osiagnac...
a do pedzelka do korektora rowniez nie mam zastrzezen

Napisane przez Juliszka

Ja zaczelam eksperymentowac z mineralami (...)
Facetowi sie podoba bardzo. Mi sie najpierw podobalo super hiper, ale potem zaczelam sie zastanawiac - krycie nie jest szokujace, zrobilam serie zdjeci "przed" i "po" - jedna kolezanka mowi, ze roznica duza, druga, ze bez roznicy. Moze nie opracowalam jeszcze techniki niezbednej dla otrzymania dobrego krycia, a moze one po prostu nie kryja jakos rewelacyjnie (do tej pory uzywalam podkladu Lancome Photogenic Lumessence Light Mastering Smoothing Makeup SPF15 (wydaje mi sie ze Lys Rose), ktory jednak w lecie jest dla mnie nieco za jasny.

Pani w sklepie dobrala mi jasny zestaw startowy z korektorem Bisque i Fairy Light i Light podkladami. Nie wiem czy jestem zadowolona, wczoraj bylam, TZ powiedzial, ze jest super, musze przyznac ze wygladam jak ladniejsza wersja mnie ;P ale chyba Lancome robil wieksze cuda. Jakies rady na niezadowolenie?

Hmm, mnie sie wydaje,ze zadowolenie z mineralkow to wlasnie kwestia dobrania odpowiedniego pedzla i opracowania techniki nakladania, ktora nam najbardziej pasuje plus troche czasu dla skory,zeby sie przyzwyczaila do zmiany kosmetyku
Ja np. widze ogromna roznice miedzy efektem uzyskiwanym na poczatku uzywania mieneralow,a tym jak wygladam w nich teraz,a szczerze to sadze,ze dojde do jeszcze lepszego efektu no i przez poltora czy dwa miesiace od kiedy uzywam ich dzien w dzien naprawde widze jak zmienia sie stan mojej skory. Zdecydowanie mniej sie blyszczy, mniej przetluszcza,a po demakijazu nie ma mowy o paskudnym uczuciu sciagniecia, ktore zdazalo mi sie przy zwyklych podkladach. A bynajmniej nie uzywalam tanich kosmetykowprzez lata bylam wrecz uzalezniona od Double Wear i Double Wear Light Estee Lauder i matującego podkładu Calvina Kleina, od czasu do czasu uzywalam tez Revlonu i podkladu z Body Shopu lub amerykanskiego Cargo. I chociaz efekt, szczegolnie na zdjeciach, bywal fajny, to jednak zaden z nich nie pomogl mi sie uporac z klopotami ze skora
Moim zdaniem- daj sobie i mineralkom jeszcze troche czasumysle,ze przekonacie sie do siebie na dobre i nie tylko TZtowi bedzie sie podobal efekt

Napisane przez Lirriel

Proszę bardzo.
Mogę jeszcze dodać, że pod nie używam serum Bare Minerals - o, takiego http://allegro.pl/bare-escentuals-ba...218375128.html a na niego kremu mineral flowers - takiego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...dzo-suchej.htm (mimo że skórę mam tłustą. Jest absolutnie WSPANIAŁY i już nim zaraziłam kilka osób, każda jest w zachwycie. Czyli staram się ograniczać ścisłą chemię. Ostatnio miałam dodatkowe problemy z zaczerwienioną skórą i odstawiłam serum i MF na rzecz Ruborilu, ale naprawdę to nie był dobry ruch, skóra od razu zrobiła się brzydsza. Więc coś w tych minerałach musi być.
Pozdrawiam!

Oooo, ogladalam ostatnio kremy z tej firmy w Sephorze,ale kompletnie nie wiedzialam,czy warto sie nimi interesowac A po Twoich pochwalach zaczynam zalowac,ze sie nie zdecydowalam,szczegolnie, ze byly w promocji.
Jak dlugo go juz uzywasz i czy Twoja skora nie buntuje sie przeciwko kremowi przeznaczonemu do bardzo suchej cery?
Mnie kosmetyki do cery tlustej/mieszanej srednio sluza- mam wrazenie,ze sprawdzaja sie tylko latem,a jesienia i zimna zdecydowanie za slabo nawilzaja,ale troche sie boje,ze eksperymenty z ciezszymi konsystencjami skoncza sie zapchaniem i niespodziankami

[Lirriel]

Napisane przez aniser

oj, kusisz nieprzyzwoicie caly czas za mna chodzi ten sephorowy pedzel,ale mam wyrzuty sumienia przed kupnem nastepnego... ale to co mnie w nim urzeklo to wlasnie ta miekkosc poza tym tylko po tym pedzlu przez kilka minut od nalozenia mineralkow widac,ze mam je na twarzy po czym w kilka minut pieknie sie w nia wtapiaja i nie dosc,ze daja super krycie to jeszcze to satynowe wykonczenie
Ja mniejszego pedzla z zestawu tez uzywam do brazera,ewentualnie do rozu, bo ladnie rozciera kontury, a do samego podkladu uzywam tego wiekszego i nowo zakupionego kabuki... zreszta kabuki z BM jest naprawde niczego sobie. Zdecydowanie bardziej miekkie wlosie, nie tak ostre i drapiace jak w przypadku pedzli ze startera i ladniej kryje ale efektu jak sephorowego nie udalo mi sie nim jeszcze osiagnac...
a do pedzelka do korektora rowniez nie mam zastrzezen


Hmm, mnie sie wydaje,ze zadowolenie z mineralkow to wlasnie kwestia dobrania odpowiedniego pedzla i opracowania techniki nakladania, ktora nam najbardziej pasuje plus troche czasu dla skory,zeby sie przyzwyczaila do zmiany kosmetyku
Ja np. widze ogromna roznice miedzy efektem uzyskiwanym na poczatku uzywania mieneralow,a tym jak wygladam w nich teraz,a szczerze to sadze,ze dojde do jeszcze lepszego efektu no i przez poltora czy dwa miesiace od kiedy uzywam ich dzien w dzien naprawde widze jak zmienia sie stan mojej skory. Zdecydowanie mniej sie blyszczy, mniej przetluszcza,a po demakijazu nie ma mowy o paskudnym uczuciu sciagniecia, ktore zdazalo mi sie przy zwyklych podkladach. A bynajmniej nie uzywalam tanich kosmetykowprzez lata bylam wrecz uzalezniona od Double Wear i Double Wear Light Estee Lauder i matującego podkładu Calvina Kleina, od czasu do czasu uzywalam tez Revlonu i podkladu z Body Shopu lub amerykanskiego Cargo. I chociaz efekt, szczegolnie na zdjeciach, bywal fajny, to jednak zaden z nich nie pomogl mi sie uporac z klopotami ze skora
Moim zdaniem- daj sobie i mineralkom jeszcze troche czasumysle,ze przekonacie sie do siebie na dobre i nie tylko TZtowi bedzie sie podobal efekt


Oooo, ogladalam ostatnio kremy z tej firmy w Sephorze,ale kompletnie nie wiedzialam,czy warto sie nimi interesowac A po Twoich pochwalach zaczynam zalowac,ze sie nie zdecydowalam,szczegolnie, ze byly w promocji.
Jak dlugo go juz uzywasz i czy Twoja skora nie buntuje sie przeciwko kremowi przeznaczonemu do bardzo suchej cery?
Mnie kosmetyki do cery tlustej/mieszanej srednio sluza- mam wrazenie,ze sprawdzaja sie tylko latem,a jesienia i zimna zdecydowanie za slabo nawilzaja,ale troche sie boje,ze eksperymenty z ciezszymi konsystencjami skoncza sie zapchaniem i niespodziankami

:kusi:
Co do pędzla, to te ze startera faktycznie nazbyt drapią i gorzej wykańczają... teraz nabyłam duży, mięciutki kabuki Body Shopu i pewnie też przetestuję jak się sprawdza.

Co do kosmetyków dla cery mieszanej i tłustej - WYWALIŁAM wszystkie z pielęgnacji! Uważam, że nie warto, te wszystkie matujące kremy zazwyczaj tylko pogarszają problemy, bo wysuszają skórę, ta się broni i tak w kółko. Odkąd używam praktycznie tylko nawilżaczy, stan mojej BAAARDZO problemowej skóry się WYBITNIE poprawił! Więc teraz używam właśnie Mineral Flowers codziennie, również na noc (na zmianę z kwasami w postaci SVR Lysanela zdobytego cudem) - i tu uwaga, uważam na noc wersji dziennej, bo wersja nocna już jednak trochę mi przetłuszcza skórę. Ale dzienny krem używany i rano, i wieczorem działa pięknie. Na dodatek korzystam z niego od czerwca, miałam 40ml opakowanie z zestawu trzech kosmetyków (krem na noc, na dzień i żel do mycia - kosztował mnie 56 zł bodaj, nie wiem czy jeszcze są takie zestawiki w sprzedaży), używam praktycznie codziennie po dwa razy i mam jeszcze chyba z 1/3. A pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 75 zł za 100 ml - dwa i pół raza większa pojemność. Więc musi być wybitnie wydajny! I nie zawiera żadnej chemicznej syfiozy. Ja się zakochałam. On już zawsze będzie ze mną. I nie chcę próbować wersji do skóry normalnej, bo uważam, że rumianek ma duże znaczenie. Jest jeszcze wersja do skóry suchej, tej również nie chcę testować, jednak skóra stricte sucha a nadwrażliwa to dwie różne rzeczy. A więc, podsumowując, TAK, zdecydowanie żółty Mineral Flowers nadaje się do skóry tłustej.

Aha - i on jest superlekki. Zachęcam do poproszenia w Sephorze o próbkę.

[Yasinisi]

Moja przygoda z minerałami zaczęłam się kilka tygodni temu właśnie od zestawu z Sephory..
Od początku byłam zachwycona kosmetykami BM (i minerałami jako takimi). Potem zaczęłam więcej czytać tu na wizażu i zdecydowałam się dać szansę także innym firmom..
Póki co testuję EDM (mam flat topa, który jest boski, no i 10 różnych odcieni podkładów w wersji intensive). Zdecydowałam się na zakup biga Beige Neutral.. Muszę jeszcze dobrać coś ciut jaśniejszego na zimę..

Trochę mnie to przeraża ale minerały wciągają jak mało co..
Nie wiem czy mój portfel to zniesie..

[caffeine]

Napisane przez Lirriel

:kusi:
...

Co do kosmetyków dla cery mieszanej i tłustej - WYWALIŁAM wszystkie z pielęgnacji! Uważam, że nie warto, te wszystkie matujące kremy zazwyczaj tylko pogarszają problemy, bo wysuszają skórę, ta się broni i tak w kółko. Odkąd używam praktycznie tylko nawilżaczy, stan mojej BAAARDZO problemowej skóry się WYBITNIE poprawił!

popieram w 100%, mam identyczne doświadczenia.
kosmetyki matujące zaburzaja naturalne funkcjonowanie skóry.

[aniser]

Napisane przez Yasinisi

Moja przygoda z minerałami zaczęłam się kilka tygodni temu właśnie od zestawu z Sephory..
Od początku byłam zachwycona kosmetykami BM (i minerałami jako takimi). Potem zaczęłam więcej czytać tu na wizażu i zdecydowałam się dać szansę także innym firmom..
Póki co testuję EDM (mam flat topa, który jest boski, no i 10 różnych odcieni podkładów w wersji intensive). Zdecydowałam się na zakup biga Beige Neutral.. Muszę jeszcze dobrać coś ciut jaśniejszego na zimę..

Trochę mnie to przeraża ale minerały wciągają jak mało co..
Nie wiem czy mój portfel to zniesie..

Heh ile buzi tyle opinii ja flat topa z EDMu kupilam zachecona opiniami na wizazu i w ogole mi nie podpasowal...Miekki faktycznie jest, ale jak dla mnie nic poza tym... i tak sobie mysle,ze chyba poleci w swiat,a pieniazki zainwestuje w ten sephorowy, co mi ciagle po glowie chodzi

Napisane przez caffeine

popieram w 100%, mam identyczne doświadczenia.
kosmetyki matujące zaburzaja naturalne funkcjonowanie skóry.

oj co do kosmetykow matujacych to sie zgadzam w 100%

[aniser]

Lirriel- muszę Ci ogromnie podziękować za polecenie kremiku z Mineral Flowers
Bedąc w Sephorze akurat trafiłam na promocje tej marki i kosmetyki za 50% ceny, wiec od razu sie skusilam i absolutnie nie zaluje! Jestem wprawdzie dopiero po dwoch aplikacjach kremu, ale juz widze zdecydowane plusy. Kremik jest tresciwy, na pewno bedzie wydajny,bo na cala buzie wystarcza niewielka ilosc,a juz w kilka minut po nalozeniu skora jest mieciutka i wyraznie gladsza w dotyku cos czuje,ze to bedzie moje ukochane 100ml kremiku

[Lirriel]

Napisane przez aniser

Lirriel- muszę Ci ogromnie podziękować za polecenie kremiku z Mineral Flowers
Bedąc w Sephorze akurat trafiłam na promocje tej marki i kosmetyki za 50% ceny, wiec od razu sie skusilam i absolutnie nie zaluje! Jestem wprawdzie dopiero po dwoch aplikacjach kremu, ale juz widze zdecydowane plusy. Kremik jest tresciwy, na pewno bedzie wydajny,bo na cala buzie wystarcza niewielka ilosc,a juz w kilka minut po nalozeniu skora jest mieciutka i wyraznie gladsza w dotyku cos czuje,ze to bedzie moje ukochane 100ml kremiku

Cieszę się bardzo.
Powodzenia.