2008-08-27, 10:41 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Ja nie potrafię Kiedyś mój ówczesny TZ zakrywał mi usta ręką (hym to mnie jeszcze bardziej podniecało ) ale i tak udawało mi się wydobywać dźwieki. I nawet świadomość że rodzice czy siostra mogą słyszeć jakoś mnie nie powstrzymuje - nie potrafie poprostu
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
2008-08-27, 13:26 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Gdy mieszkałam jeszcze z mama często słyszałam krzyczącą sąsiadke i walące o ścianę łóżko. Zwykle działo się to przed 23, więc mnie to nie ruszało.
Niedawno w miejscu, gdzie poprzednio mieszkalismy z moim TZ, sąsiedzi rozpoczeli nad nami "taniec". Wstyd się przyznac, ale tak nas to nakręciło, że i nam się zachciało. Edytowane przez Foka29 Czas edycji: 2008-08-27 o 14:27 |
2008-08-27, 14:22 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
|
2008-08-27, 20:53 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
Nie wiem czy ktoś z sąsiadów kiedyś nas słyszał, ale raczej nie widziałam dziwnych spojrzeń |
|
2008-08-27, 23:00 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 332
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Zdarzało się - dwa czy 3 razy słyszałam swoich rodziców... hmm poduszke na głowe i dalej spać, w życiu by mi do głowy nie przyszlo zeby chodzic po nocy specjalnie zeby tego nie robili :P Kiedys nakryłam tez wspolokatora, przyjechalam troche wczesniej a tu muzyka itp... Ja jeszcze krzyknelam jak zwykle "czesc" ale chyba nie slyszeli bo za chwile dołączyły jęki ... Poszlam do swojego pokoju gdzie siedzialam chyba z godzine, mimo ze mialam mnostwo rzeczy do wstawienia do lodowki. Mieszkanie jednak takie dziwne bylo, ze obok pokoju tego chlopaka byla kuchnia, a pomiedzy nimi ogromne okno.. no i chyba sami rozumiecie czemu siedziałam u siebie hehe....
A tak swoja drogą to mnie też chyba słyszeli sąsiedzi mojego TŻ, dobrze że za tydzien sie wyprowadza bo jakoś chyba byłoby mi glupio spotkać na klatce jakas mila sasiadke :P W tej kamienicy wszystko slychac niestety :P |
2008-09-10, 11:45 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Hej bardzo fajny wątek, przy niektórych wypowiedziach się niezle uśmiałam. Ja też mialam śmieszną historie z tym związaną. Mianowicie, obecnie już ze swoim byłym siedziałam na ławce pod blokiem i zaciekle rozmawialiśmy o naszym związku, w sumie rozmowa była raczej z klimatu pesymistycznych... I my tu sobie gadu gadu a tu nagle jak jakaś Pani zaczyna krzyczeć ale w ten specyficzny sposób W sumie nieźle się uśmialiśmy, bo my tu poważne tematy poruszamy a tu takie coś . Przynajmniej jest co wspominać Pozdro
|
2008-09-11, 08:59 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
O dokładnie tak! Zawsze da sie wydobywać dźwięki, mój jeszcze rzuca hasło "jak się nie uspokoisz, to przestanę", jakby tak łatwo było się uspokoić I tak jak mówisz, gdy zakrywa mi usta to i tak nic nie daje, a jeszcze potrafie go ugryźć
|
2008-09-11, 16:06 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Ja mam chyba dość powściągliwych sąsiadów bo nie zdarza mi się słyszeć odgłosów z sypialni.
Za to ja jestem strasznie głośna, ale u TŻ nie ma z tym najmniejszego problemu, bo nie dość że dom jest duży, a jesteśmy w nim sami, to sąsiedni dom jest kawałek od niego wiec mogę stękać i jęczeć do woli U mnie jest gorzej - bo w bloku słychać naprawdę wszystko - rozmowy, muzykę, tłuczek od mięsa itp. TŻ zagroził mi kiedyś, że mi usta zwiąże, bo później moi sąsiedzi dziwnie na niego zerkają. Ale nawet jak staram się byc cicho to słychać stuk np. pralki na której się opieram, albo zgrzyt łóżka itp.
__________________
P F C |
2008-10-01, 11:05 | #69 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
Cytat:
Mam sąsiadkę, która (jak słychać) myśli tak samo jak Ty. Ja we własnym domu nie mogę czuć się jak u siebie, bo słysze jej jęki, i za przeproszeniem, niedobrze mi od tego szczególnie jak "OOOOOOh" budzi mnie o 4 rano. Nie chodzi o żadne "panowanie, ograniczanie" tylko mniej zbędnej egzaltacji |
||
2008-10-01, 11:12 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie |
|
2008-10-01, 11:30 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
Panowanie panowaniem, można nie krzyczeć w te "niebogłosy", ale jak sąsiad ma skrzypiące lóżko to czepianie się go jest tym samym co czepianie się kogoś kto ma skrzypiącą szafę, bo mnie tak tutaj dla przykładu nie stać na wymiane mebli, bo się zużyły.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2008-10-01, 11:53 | #72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Raz słyszałam jak do kumpla, który mieszka nade mną przyjechała dziewczyna
__________________
|
2008-10-01, 14:14 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z kosmoSu.
Wiadomości: 216
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Hahaha zdarzyŁo się mi słyszeć wiele razy hehe
|
2008-10-01, 15:06 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Na szczęście nie. Dla mnie to obrzydliwe i żenujące.
Ja nie chcę bezwolnie uczestniczyć w życiu seksualnym sąsiadów. Już nie mówiąc o sytuacji, w której ktoś do ciebie przychodzi. Na pewno co najmniej waliłabym czymś w ścianę Jakoś nie wierzę, że nie można się powstrzymać?
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-12-10, 20:38 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 440
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
|
2008-12-11, 14:02 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
jednak mieszkanie w bloku ma to do siebie, że co nieco słychać... co prawda ja moich sąsiadów w 'akcji' nie słyszałam, chyba, że kłucących się... za to oni mnie napewno... :-D bo niestety(?) tez naleze do osob głosniejszych, a z moim TŻ mamy różne pory kochania się :-D kilka razy zapomniałam zamknąć okna w sezonie wakacyjnym.. a wiadomo otwarte balkony i okna u sąsiadow to normalka w porze popłudniowej... <spalam sie>
__________________
When inspiration does not come to me, I go halfway to meet it. /Zygmunt Freud/ mam najwspanialszego Mężczyznę na świecie ! |
2008-12-11, 15:03 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
ja na szczęście mieszkam w domku jednorodzinnym i moge sie drzeć do woli(jeżeli chata wolna oczywiście) ale w ramach tematu to zdarzyło mi sie nie dośc że słyszeć to i widzieć....;/ Raz mi koleżanka opowiadała że odwożąc kolęge chłopaka i jego dziewczyne po dyskotece oni zaczęli sie z tyłu.... i jeszce bardzo głośno...:/ to już przegięcie a koleżanka po prostu nie wiedziała co robić siedziała tam i patrzyła na wprost;/ przesada...
|
2008-12-11, 15:36 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
rzeczywiście przesada :-/ spaliłabym się chyba ze wstydu na ich miejscu...
__________________
When inspiration does not come to me, I go halfway to meet it. /Zygmunt Freud/ mam najwspanialszego Mężczyznę na świecie ! |
2008-12-11, 15:50 | #79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Szczerze mówiąc to mi się nie zdażyło słyszeć takich odgłosów, ale na pewno by mnie one nie wkurzały. Sama należę do tych bardzo głośnych, a jak krzyczę to chyba całe piętro słyszy hehe
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
2008-12-11, 16:39 | #80 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
ja słyszałam wiele razy, w każdym mieszkaniu (przeprowadzalismy się kilka razy do różnych miejscowości z powodu pracy), czasami mnie to strasznie wkurzało i nie wiedziałam jak się zachować, jak spotykałam tych sąsiadów na klatce.
ale największym wstydem okrywam się wtedy,jak jadę do szwagierki a ona z mężem ciągle bara-bara przy otwartych drzwiach, tak strasznie stękają, że normalnie robię się czerwona jak burak, raz wyszłam do wc, ale się wróciłam, chciałam poczekać aż skończą, ale to trwało i trwało, więc w końcu poszłam, bo myślałam, że w gacie narobię a oni nic sobie z tego nie robili. tż mi opowiadał ciągle, że czasami tak głośno słuchał muzyki ("za kawalera" jak mieszkał z rodzicami a za ścianą siostra z mężem) żeby ich zagłuszyc, to oni jeszcze głośniej. ja zupełnie nie wiem jak się w takich sytuacjach zachować, myślę, że jak przypadkiem się słyszy, ktoś mieszka w bloku to ok. ale za każdym razem jak my tam ejsteśmy?? może chcą za wszelką cenę nam pokazać jakie mają udane życie intymne?? |
2008-12-11, 16:59 | #81 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
W końcu ratownik ich pogonił...
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
|
2008-12-12, 09:00 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Zdarzyło mi się słyszeć wiele razy. Rodziców.
Cieszę się, że to robili, ale słuchanie tego było dla mnie krępujące .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
2008-12-14, 03:54 | #83 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Nie słyszałam, za to dam sobie głowe uciąć. że nie raz sąsiedzi mogli słyszeć mnie
Raz tylko pamiętam komuś łóżko skrzypiało straaasznie, podejrzewam że było coś na rzeczy Osobiście nie mam nic przeciwko. Ich życie seksualne, och łózko i ich mieszkanie. A co za tym idzie ich sprawa. Ja np "na cicho" potrafie się kochać, ale nie sprawia mi to takiej przyjemności kiedy tłumie emocje i nie dojde do orgazmu za nic w świecie. I co mam do końca życia być niezaspokojona a może jak mi się zachce jechac do lasu, o przepraszam tam tez nie bo echo jest i się rozniesie tylko Nie mówie oczywiście o budzących cały blok, głośnych "OCH!!!!! TAK!!!! Pieperz mnie!!" o 3 nad ranem bo noc jest nocą i jako tako cisze nocną pasuje uszanować.
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2008-12-14, 10:05 | #84 |
Zadomowienie
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
ojj zdazylo mi sie nawet nie raz.. bywa to denerwujace glownie w srodku nocy gdy moj TŻ gdzies daleko a ja sama w lozku leze i zasnac nie moge! SZczegolnie wszystko slychac w lecie gdy wszyscy maja okna pootwierane a wiadomo na blokach wielu sasiadow a na ulicach cisza.
__________________
Czuła tak, jakby słońce wschodziło ostatni raz... bo anioły czasem odlatują mimo, że schowasz ich skrzydła pod poduszke... |
2008-12-15, 11:17 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Cytat:
ojj znam to ...
__________________
When inspiration does not come to me, I go halfway to meet it. /Zygmunt Freud/ mam najwspanialszego Mężczyznę na świecie ! |
|
2008-12-15, 11:32 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Moja poprzednia sąsadka za ścianą wydawała tak okropne jęki, że było to lekko irytujące.
Dochodziło do takich stytaucji, że nie można było obejrzeć kreskówki z moją siostrzenicą, bo w pokoju dziennym słyszalne były tylko odgłosy kopulacyjne... Ja pruderyjna nie jestem, ale przyjmowanie gości w warunkach wrzasków oooooohhhh, BOLI! BOLI! i odgłosie sukającego o ścianę łożka jest lekko kłopotliwe i żenujące. Staraliśmy się obracać te sytuacje w żart, ale niekiedy nam i gościom wyrywało się w przestrzeń (no dobrze, w stronę ściany): boli Panią, prosimy delikatniej
__________________
|
2008-12-15, 11:54 | #87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
"BOLI! BOLI!" dobre...
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2008-12-16, 19:54 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Jakbym kochała się z facetem tylko po to by drzeć się najgłośniej jak umiem żeby komuś coś pokazać, że jakie to mam udane życie erotyczne to to by było chore...Ja też do najcichszych nie należę,ale robię to tylko dlatego że po prostu sprwia mi to przyjemność,jest tak cudownie, że nie myślę o tym czy ktoś mnie usłyszy czy nie...Proste.
|
2008-12-27, 13:43 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 65
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Nikt nie musi sie tym chwalić i pokazywac innym ''ooo tak kocham sie teraz z moim wybrankiem oh,ah,eh'' Mialam okazje zobaczyc cos takiego nad jeziorem i szczerze..bylo to niesmaczne;/
__________________
Wszystko ma swoje priorytety, niestety Wszystko ma swoje wady, zalety Hierarchia wartości, obowiązki, przyjemności... |
2008-12-27, 13:53 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Odgłosy seksu zza ściany :D
Takie krzykliwe parki może nie zdają sobie sprawy, że czasem mogą wprawić kogoś nie tylko w zażenowanie, ale na przykład pytanie dziecka "mamo a czemu ta pani tak krzyczy?", albo po prostu sprawić przykrość osobom, które akurat nie mają partnera, a również by chciały się pokochać. Także takt w tych sprawach również wskazany, w końcu jesteśmy ludźmi i chyba potrafimy się kontrolować, a nie wyć w niebogłosy jak zwierzątka
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.