Nietypowe rumieńce ;(

[Maria221]

Mam jakiś nietypowy problem. Mam cerę naczynkową, ale delikatnie, stosowałam koncentrat Farmony + filtr i było ok. Od końca sierpnia zaczął się problem. Kupiłam sobie inneov i okazało się, że mam po nim napady gorąca, również ujawniające się na twarzy. Przestałam go stosować. Kupiłam Diroseal, niby po miesiącu widziałam różnicę, ale niestety musiałam przestać go stosować bo filtr mnie pozapychał. Miałam miesiąc przerwy, grudki poznikały, choć nadal miejscami mam po nich zaczerwienienie. Byłam u dermatologa, ale dowiedziałam się, ze naczynka nie robią w ciągu tygodnia i że mój rumień na naczynka nie wygląda. Dodam, że czasem swędzi mnie twarz, czasami, ale rzadko szczypie.

Na naczynka stosowałam/stosuję: koncentrat Farmony z rutyną/wit. K3%, krem z tej samej serii na noc, filtr Oriflame spf 30, Diroseal (teraz znów robię przerwę)

Macie jakieś pomysły co to może być?

[blebleble22]

Nie chcę Cię straszyć, nie jestem specjalistką, ale może poczytaj sobie o trądziku różowatym. Też mam tendencję do naczynek, a rok temu na wiosnę pojawiły mi się na policzkach małe, czerwone krostki. Na szczęście znikły dzięki kremowi na naczynka, jednak zaczęłam zastanawiać, czy to może nie ten trądzik. Myślę, że może powinnaś pogadać z jeszcze jednym dermatologiem, może coś poradzi. Trzymaj się

[TatteredAndTorn]

A może to alergia? Np. jeśli masz nową pościel, lub zmieniłaś proszek do prania lub nawet szampon. Mnie ostatnio po szamponie (Clear) niesamowicie szczypała twarz! A głowa nie. Sprawdź, czy na coś, co używasz nie masz alergii. Odstaw jakieś nowe kosmetyki czy coś i zobaczy czy coś da.

[Maria221]

No ja też się zastanawiam nad alergią zwłaszcza, że od 3-4 miesięcy katar mi się nasilił. Krostki obecnie też mam, ale schodzą po cicaplaście LPR. Postaram się przez jakiś czas stosować taką uproszczoną pielęgnację, zobaczymy, co będzie. Any more ideas?

[ukrycior]

Napisane przez Maria221

Mam jakiś nietypowy problem. Mam cerę naczynkową, ale delikatnie, stosowałam koncentrat Farmony + filtr i było ok. Od końca sierpnia zaczął się problem. Kupiłam sobie inneov i okazało się, że mam po nim napady gorąca, również ujawniające się na twarzy. Przestałam go stosować. Kupiłam Diroseal, niby po miesiącu widziałam różnicę, ale niestety musiałam przestać go stosować bo filtr mnie pozapychał. Miałam miesiąc przerwy, grudki poznikały, choć nadal miejscami mam po nich zaczerwienienie. Byłam u dermatologa, ale dowiedziałam się, ze naczynka nie robią w ciągu tygodnia i że mój rumień na naczynka nie wygląda. Dodam, że czasem swędzi mnie twarz, czasami, ale rzadko szczypie.

Na naczynka stosowałam/stosuję: koncentrat Farmony z rutyną/wit. K3%, krem z tej samej serii na noc, filtr Oriflame spf 30, Diroseal (teraz znów robię przerwę)

Macie jakieś pomysły co to może być?

Stresujesz się? Czy rumień ma tendencję do wychodzenia po "ciężkim dniu", wieczorami, po zjedzeniu gorącego/pikantnego jedzenia? Chorujesz na coś? Czy rumień wychodzi na policzkach, jest mocny, wręcz sinawy i gorący?

[kas1815]

To w takim razie ja także mam pytanie.
Zawsze miałam rumieńce na policzkach i szczerze mówiąc nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo.
Taka moja uroda i tyle.
Ale od pewnego czasu pojawiają się na mojej twarzy takie jakby czerwone plamki, które wyglądają na wysypkę (według mnie).
Wiem, że powinnam udać się z tym do dermatologa.
Najdziwniejsze jest to, że pojawiły mi się one trzy razy (dzisiaj ten ostatni-najbardziej rozpoznawalny). Nie wiem czy to przypadek, ale czy np moja skóra może mieć alergie na kosmetyk mojego chłopaka? Wydaje mi się , ze gdyby tak było to ta 'wysypka' występowałaby za każdym razem ,gdy się spotykamy a nie raz na trzy tygodnie.
Albo, czy jest mozliwe ze w momencie kiedy jego kosmetyk wchodzi w reakcje z woda i dociera na moja skore, mnie to zakaża?
Kurcze, nawet nie wiem, czy udac sie z tym do dermatologa, czy zdać się na wapno..
Czy dermatolog w ogole moze podac jednoznaczna opinie na co jestem uczulona?
Pozdrawiam wszytskie wizażystki.

[k4t3]

Napisane przez kas1815

Nie wiem czy to przypadek, ale czy np moja skóra może mieć alergie na kosmetyk mojego chłopaka? Wydaje mi się , ze gdyby tak było to ta 'wysypka' występowałaby za każdym razem ,gdy się spotykamy a nie raz na trzy tygodnie.
Albo, czy jest mozliwe ze w momencie kiedy jego kosmetyk wchodzi w reakcje z woda i dociera na moja skore, mnie to zakaża?
Kurcze, nawet nie wiem, czy udac sie z tym do dermatologa, czy zdać się na wapno..
Czy dermatolog w ogole moze podac jednoznaczna opinie na co jestem uczulona?
Pozdrawiam wszytskie wizażystki.

Możliwe jest jedno i drugie Teoretycznie. Jeśli jesteś uczulona to dermatolog może podać diagnozę chyba tylko po testach uczuleniowych, aczkolwiek ja się tak zraziłam do dermatologów że nie zdziwiłabym się, jak poda diagnozę od razu z wejścia. Może na razie próbuj wapno? Jesli problem będzie nadal występował to wtedy do dermatologa...