Dieta Strażników Wagi (Weight Watchers) - przepisy + zdjęcia

[Raquel_2]

Lili Super!

Olka trzymam kciuki Ja lubię ćwiczyć z Mel B, wesoła z niej babka, a i ćwiczenia są bardzo fajne i działają - szczególnie polecam te na pośladki

[brzoskwinia82]

Lili super gratualcje!
Olka no to weekendzik udany najważniejsze że wróciłaś już na dobre tory.
Mój weekend muszę powiedzieć ze udany - co prawda w sobotę u znajomych piwkowałam ale jedzeniowo ok, dzisiaj też, nawet upiekłam ciasto czekoladowe dzieciakom i zjadłam jeden mały kawałek (a zazwyczaj się na tym nie kończy) na obiad pierś z kurczaka z surówką i sosem czosnkowym a dzisiaj dostałam takiego kataru że umieram...

[olka_222]

sniadanie: owsianka na mleku z dodatkiem naturalnego soku malinowego 5 pkt

2 sniadanie: salatka warzywa bez majonezu (moze maja z 1 pkt?)

obiad: 2 udka z kuraka pieczone bez skory plus 5 korniszonow - 5pkt (licze jako wedzone)

podwieczorek: jogurt plus banan 2 pkt

kolacja rosol 4.5 pkt

boze to juz 17.5 pkt a jeszcze na bank cos wpadnie

[Raquel_2]

Brzoskwinia zdrówka

U mnie dzisiaj grzecznie:
zupa krem z ciecierzycy 3 pkt,
warzywa na patelnię + pesto 6 pkt
makrela 10,5 pkt
kalarepa 0 pkt
grejpfrut + pomarańcz 0 pkt
Razem: 19,5

[brzoskwinia82]

ja też grzecznie na śniadanie chlebek z jajkiem i pomidorem, banan, pomarańcza, kawa, sałatka z łososiem wędzonym i fetą, po pracy tortilla z kurczakiem i surówką z kapusty kiszonej i ćwiczyłam 30 min.

[Raquel_2]

Też dzisiaj ćwiczyłam, piona!

[olka_222]

Napisane przez Raquel_2

Brzoskwinia zdrówka

U mnie dzisiaj grzecznie:
zupa krem z ciecierzycy 3 pkt,
kalarepa 0 pkt

wiem ze to zabrzmi smiesznie ale jaki smak ma ciecierzyca w zupie? smakuje cos ala grochowka? Lubie ciecierzyce ugotowana, posypana przyprawami doprawiona oliwa i do piekarnika na 30 minut- taka przekaska zamiast czipsow.

EDIT: Dziewczyny czy banan u Was ma 1 pkt czy 0? Bo u mnie w pracy mowia ze banany maja 0 pkt.

[Raquel_2]

Jak dla mnie to ona smakuje jak taki delikatnie słodki groch z fasolą Choć często dorzucam do niej chilli, więc finalnie i tak smakuje... jak chili

Ja liczę 1-2 punkty za banana, zależy czy jest duży czy mały.

Dzisiaj:
zupa krem pomidorowa 3 pkt
kasza 7 pkt + pesto 4 pkt
ryż 5 pkt + sałatka warzywna 0 pkt
siemię lniane 1 pkt
razem: 20 pkt

[brzoskwinia82]

ja zazwyczaj za banana liczę 1 pkt, chyba że jest b. duży to 2 ale staram się wybierać małe
dzisiaj zgrzeszyłam - zjadłam 4 rafaello - ale zmieściłam się w punktach, a jedno rafaello liczę że odrobiłam podczas ćwiczeń - dzień kobiet - dostała dwie paczki rafaello (skąd oni wiedzieli że to moje najukochańsze słodycze????) i tak dobrze że nie pożarłam całej paczki ale poza tym śniadanko jajeczko z chlebkiem, sałatka, banan, pomarańcza, omlet z porem i szynką.

[Raquel_2]

Cześć, Dziewczyny

U mnie dziś w planach:
- placek na kaszy jaglanej - 4,5 pkt
- kasza jaglana z sosem wątróbkowym - 12 pkt
Razem 16,5 pkt, więc coś tam jeszcze pewnie warzywnego dorzucę. I postaram się poćwiczyć.

Miłego dnia!

[brzoskwinia82]

u mnie dzisiaj kiepsko... po pracy wróciłam głodna i rzuciłam się na lodówkę - w konsekwencji zjadłam bułkę z kiełbaską swojską i żółtym serem porażka

[Raquel_2]

A przekroczyłaś punkty, Brzoskwinia?

BTW dziewczyny, Wy też ostatnio macie takie zatrzymanie wody w organizmie? Trzymam dietę, regularnie ćwiczę, codziennie staram się pić dużo płynów, a od kilku dni jestem taaaka spuchnięta i wzdęta. Masakra.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Ok, no i kolejny trening zaliczony

[olka_222]

Napisane przez Raquel_2

Cześć, Dziewczyny

U mnie dziś w planach:
- placek na kaszy jaglanej - 4,5 pkt
- kasza jaglana z sosem wątróbkowym - 12 pkt
Razem 16,5 pkt, więc coś tam jeszcze pewnie warzywnego dorzucę. I postaram się poćwiczyć.

kasza jaglana rulezzzzzz!

Napisane przez Raquel_2

BTW dziewczyny, Wy też ostatnio macie takie zatrzymanie wody w organizmie? Trzymam dietę, regularnie ćwiczę, codziennie staram się pić dużo płynów, a od kilku dni jestem taaaka spuchnięta i wzdęta. Masakra.[COLOR="Silver"]

ja puchne glownie po jedzeniue, nie w wyniku zatrzymania wody. Strasznie w tym wzgledzie dzialaja na mnie banany, ciecierzyca, kalafior i brokuly. Normalnie jakbym przybrala z 10 kg w ciagu 30 minut i to do tego stopnia ze spodnie na udach i lydkach sa bardzo opiete.

przez kilka dni stsowania WW nie zrzucilam nic aczkolwiek widze ze spodnie ktore byly opiete tuz po swietach, nie sa juz opiete tak bardzo a i brzuch nie jest nadymany

[Raquel_2]

Napisane przez olka_222

przez kilka dni stsowania WW nie zrzucilam nic aczkolwiek widze ze spodnie ktore byly opiete tuz po swietach, nie sa juz opiete tak bardzo a i brzuch nie jest nadymany

brawo!

Jak tam, Dziewczyny? Dietkujecie nadal?

U mnie dzisiaj frytki z piekarnika, sałatka warzywna za 0 pkt i kasza jaglana z sosem spaghetti. Poza tym kilka jabłek. Wczoraj miałam jakiś szał na jedzenie, muszę się wziąć w garść, bo nie po to chudłam, żeby teraz znowu przytyć.

Lecę zaraz na trening

[Raquel_2]

Halo, halo, Dziewczyny?

Za mną poranne mierzenie, niestety +1 cm w udach i w talii. Niby jestem przed @, ale myślę, że to też dlatego, że ostatnio sobie pofolgowałam z dietą.

Przede wszystkim postaram się ograniczyć owoce, bo za dużo ich zjadam.

A jak tam u Was?

[olka_222]

Napisane przez Raquel_2

Halo, halo, Dziewczyny?

Za mną poranne mierzenie, niestety +1 cm w udach i w talii. Niby jestem przed @, ale myślę, że to też dlatego, że ostatnio sobie pofolgowałam z dietą.

Przede wszystkim postaram się ograniczyć owoce, bo za dużo ich zjadam.

A jak tam u Was?

mi sie jakis glodomor wczoraj wlaczyl Normalnie telepalo mnie z glodu i musialam wciagnac dwa tosty z dzemem Ale generalnie sie trzymam. Widze nadal roznice odnosnei tego jak cialo wyglada, tluszczu jest nadal mnostwo ale nie jestem tak napompowana.

Od tygodnia nie jadlam zadnych slodyczy i w piatek skusilam sie na ferrero rocher i co dziwne bolal mnie po tym brzuch? czy to przypadek czy to faktycznie mozliwe zeby jzu po tygodniu calkowitego ograniczenia tak organizm zareagowal na cukier?


A i znalazlam dzem ktory ni ejest dosladzany cukreem nei ma nawet ni grama!

[Raquel_2]

Ooo, co to za dżem?

Co do ferrero rocher, to nic tylko się cieszyć, że tak ładnie organizm się broni przed trucizną I super, że ograniczyłaś słodycze! U mnie dzisiaj 98 dzień bez słodyczy i nie żałuję, a i portfel jakiś taki bardziej pękaty - jedyne co, to muszę ograniczyć owoce, bo w pewnym momencie zaczęłam ich jeść strasznie dużo, a to też niezdrowo. Czas przerzucić się na warzywka

Jadłospis z dzisiaj:
- filet z indyka 6
- ryż biały 8
- spaghetti 6
- góóóra sałatki warzywnej 0 pkt

20 pkt

I godzina treningu.

[Raquel_2]

Dzisiaj:
- zupa krem pomidorowa 2 pkt
- pierogi 10 pkt
- sałatka warzywna z kaszą pęczak i jajkami 8 pkt

20 pkt

[dragon_she]

Hej dziewczyny!
Od wczoraj jestem na diecie WW. Nieźle się musiałam naszperać w necie, żeby ogarnąć te wszystkie punkty.
Stosuję punkty PointsPlus.
Dziennie założyłam, że będę jadła 26 pkt (tyle wyliczył mi kalkulator). Do tygodniowego wykorzystania jest extra 49pkt. Parę stron wcześniej ktoś napisał, że niezjedzone punkty można wykorzystać w ciągu tygodnia. W przypadku systemu PointsPlus to nieprawda. Jak nie zjesz swojego targetu dziennego, to przepada. Tylko te 49 pkt tygodniowo rozkładasz w ciągu tygodnia tak, jak chcesz.
Wychodzę z wagi 61,2kg (Boże, jeszcze pamiętam jak ważyłam 10kg mniej) - chcę wrócić w ciągu ok. 9 tygodni do podobnej wagi. Nie chcę się spieszyć, aby nie było efektu jo-jo, ale liczę na to, że pierwsze 5kg schudnę zanim wzrośnie temperatura

Nie wiem, czy dam radę przeczytać cały wątek - czy korzystacie z jakichś fajnych stron, które pomagają w tej diecie? Jakieś forum, strony z przepisami i punktami? Pozdrawiam.

[Raquel_2]

Witaj

U mnie też zostało jakoś 10 kg do zrzucenia, wiec lecimy razem

Nie wiem, czy dam radę przeczytać cały wątek - czy korzystacie z jakichś fajnych stron, które pomagają w tej diecie? Jakieś forum, strony z przepisami i punktami? Pozdrawiam.

Lecę starymi punktami, więc przy PointsPlus raczej Ci nie pomogę, ale zerknij na jadłospisy Baletki, są bardzo fajne - poszukaj sobie w tym wątku, chyba w okolicy 60 strony Baletka zaczęła je wrzucać.

Dzisiaj:
- zupa pomidorowa 1 pkt
- filet + kasza + duszona włoszczyzna 10
- sałatka warzywna z kaszą i jajkami 8 pkt

Razem 19 pkt

[Raquel_2]

Minęło 100 dni, odkąd nie jem słodyczy

I widzę, że waga chyba powoli ruszyła - wcześniej albo rosła, albo stała w miejscu. Wreszcie.

Dzisiaj:
kurczak z warzywami i makaronem - 11 pkt
jajko - 1,5 pkt
pierogi - 7 pkt

Razem: 19,5 pkt

Jak się wyrobię, to dorzucę jeszcze trening

[dragon_she]

Dzięki bardzo za powitanie i za wskazówki Raquel_2 lecimy! Czy masz jakieś założenie w jakim czasie byś chciała zrzucić te kilogramy?

Mieszkałam kiedyś długi czas w Anglii i słyszałam o WW, moja koleżanka z pracy się zapisała i chodziła na spotkania. Ja podchodziłam sceptycznie, bo stawiali nacisk na dietę a, z tego co mówiła koleżanka, mniejszy na ruch. Udało jej się schudnąć dosyć dużo, jakieś 15-20kg.

Dla mnie najcięższe w tej diecie jest:

- że duże piwo w punktacji PointsPlus ma 7pkt :/
- że łyżeczka cukru ma 1pkt (przestałam słodzić kawę i herbatę)

Chociaż szczerze mówiąc, to wyjdzie mi to tylko na dobre. Oduczę się słodzić, a piątki będę spędzać przy jednym piwie

Też rzuciłam słodycze, przynajmniej na razie, bo się uzależniłam od czekolady. Kiedyś pół tabliczki dziennie, teraz nic od 9 dni

Cel: móc w końcu w wakacje nie wstydzić się nosząc szorty!

[dragon_she]

Oj, coś nie piszecie dziewczyny. Chyba trwają przygotowania do Świąt
Ja po pierwszym ważeniu (po tygodniu) -0.9kg, także jestem bardzo zadowolona. Już nie chodzę głodna, skurczył mi się żołądek chyba. Wyskoczyłam też sobie na Zumbę, która mi dała mega kopa!

[brzoskwinia82]

czyżby po świętach straciłyście ochotę na zrzucanie kilogramów?? ja przyznam że jak popłynęłam to dalej płynę... nie mogę się ogarnąć a dodatkowe stresy i nawał obowiązków mi nie pomagają - nie nadążam przygotować sobie coś do pracy i w efekcie albo gryznę za mało i przychodzę głodna i rzucam się na cokolwiek albo zamawiam coś z dziewczynami oczywiście niezbyt dietetycznego.... ehh

[ja_guska]

Hej


kiedyś byłam na tej diecie, ale niewiele już pamiętam


dragon_she podałabyś jakieś linki do stron, które znalazłaś?


Jestem na diecie 5:2 od lutego i niestety bez efektów. Chyba ta dieta nie jest dla mnie, albo mam jakiś inny problem A wcześniej na WW udało mi się ładnie schudnąć, to może i tym razem by się udało.


Muszę schudnąć, bo źle się czuję z wagą, jaką mam w tej chwili.

[marysia2810]

Hej dziewczyny, powracam na dietę po raz kolejny , bo odkąd przyjechałam do Londynu przytyłam strasznie chyba powietrze tu takie tuczące (ale tak to jest jak się nie ma wagi ale na szczęście jest już w drodze do mnie ) jak na razie 4 dzień ale zaraziłam moją mamę i wspólnie się wspieramy w liczeniu punktów.

[olka_222]

Napisane przez marysia2810

Hej dziewczyny, powracam na dietę po raz kolejny , bo odkąd przyjechałam do Londynu przytyłam strasznie chyba powietrze tu takie tuczące (ale tak to jest jak się nie ma wagi ale na szczęście jest już w drodze do mnie ) jak na razie 4 dzień ale zaraziłam moją mamę i wspólnie się wspieramy w liczeniu punktów.

to nie powietrze a brak slonca (naukowo udowodnione )



wracam po 2 tyg w Polsce nie musze nic chyba wiecej dodawac... nie dosc ze nei poszlo w dol to poszlo 1,5 kg w gore ale jak sie je napoleonke, kaczke czy pierogi i popijal mohito to kto by sie dziwil.....

[aniasa83]

Hej dziewczyny. Byłam tutaj pod koniec tamtego roku ale niestety wytrwałam tylko 3,5 tygodnia jednak udało mi zrzucić 4kg więc nieźle. Teraz postanowiłam się znowu zabrać za dietke, do lato już przecież blisko a tu się nazbierało 15 kg do zrzucenia. Teraz są jakieś nowe punkty smart i właśnie na nich będę liczyć, dla motywacji zapisałam się do nich online więc narazie się z tym zapoznaje. Mam nadzieję że zbierze się więcęj dziewczyn to będzie raźniej. Zaczęłam wczoraj
waga: 70,8
cel: 55

[Lili40]

Witam

Nie było mnie tu chwilę . Po świętach nieco mi przybyło.....ale cóż , trzeba działać dalej Dzisiaj był ,, taniec z odkurzaczem i mopem ,, - narazie , a za chwilę idę na działkę , wieczorem na twisterze poćwiczę nieco.....

Jeśli chodzi o mnie to mam na imię Lidka , jestem tu (chyba ) najstarsza , ale dobrze się czuję w gronie młodzieżowym .

Startowałam z wagi 83 kg. Teraz ok 76-77 moja waga się waha .

Powodzenia dziewczynki , wiosna sprzyja odchudzaniu

[aniasa83]

Witam! Dziewczyny jeśli chcecie to mogę wam przeliczyć ile potrzebujecie punktów smart. Tutaj znalazlam kalkulator do przeliczania jedzonka. http://www.calculatorcat.com/free_ca...lculator.phtml . Bardzo dobry, bo przelicza tak jak na stronce ww.