Essence cz. IV

[skarpetta]

grr. a są jakieś inne. przydałby mi się jakieś pędzel za dychę, a o tej firmie dużo pozytywnych opinii się naczytałam. Jeszcze kupię maskarę multi action.

[Kasza Manna]

Sporo jest tych nowych odcieni LL, ale jakoś mnie nie skusiły ... Mam swoją ukochaną złotą i ciemny brąz czarnej prawie nie używam, ale mam na wszelki wypadek

[lele]

Napisane przez skarpetta

grr. a są jakieś inne. przydałby mi się jakieś pędzel za dychę, a o tej firmie dużo pozytywnych opinii się naczytałam. Jeszcze kupię maskarę multi action.

jest nowy pedzel w stalej ofercie

[Kasza Manna]

Napisane przez skarpetta

grr. a są jakieś inne. przydałby mi się jakieś pędzel za dychę, a o tej firmie dużo pozytywnych opinii się naczytałam. Jeszcze kupię maskarę multi action.

Taki czarny, jak z limitowanki Moonlight. Ale to pędzel do różu, żebyś się nie zdziwiła, że to takie maleństwo

[skarpetta]

jest tylko ten do różu? trochę będzie za mały, no ale zobaczymy. Dzięki za pomoc

[Kluska20]

Napisane przez oh!

Ależ masz piękne usta !
Ja znajde ten róż to się skuszę, tylko znając życie do natury dotre za jakies 2 tygodnie, może się ostatnie jedna sztuka...

Dziękuję za komplement ale nigdy nie uważałam,że moje usta są ładne Tylko mój TŻ tak twierdzi

[Kasza Manna]

Napisane przez skarpetta

jest tylko ten do różu? trochę będzie za mały, no ale zobaczymy. Dzięki za pomoc

Do różu jest w porządku
A jeśli chcesz pędzle po kilkanaście zł, to polecam te czarne z Rossmanna z serii For Your Beauty Premium
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
Co jakiś czas są w promocji.

[nadi111]

Napisane przez Kasza Manna

Do różu jest w porządku
A jeśli chcesz pędzle po kilkanaście zł, to polecam te czarne z Rossmanna z serii For Your Beauty Premium
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
Co jakiś czas są w promocji.

Fajne te pędzelki z FYB, ale z mojego ostatnio strasznie zaczęły włochy wychodzić i TŻ sprezentował mi piękny komplecik z all
A ten z Essence do różu to faktycznie maleństwo.

[Kasza Manna]

Napisane przez nadi111

Fajne te pędzelki z FYB, ale z mojego ostatnio strasznie zaczęły włochy wychodzić i TŻ sprezentował mi piękny komplecik z all
A ten z Essence do różu to faktycznie maleństwo.

Mały, ale jary rossmannowy do różu na razie poszedł w odstawkę.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez lele

jest w zielencu

o kurcze...muszę pojechać zobaczyć..Choć jak znam moje szczęście zanim się tam wybiorę to wszystko wykupią

Napisane przez Ingeborg

Szminki to: this is me, almoust famous, sparkling angel i sparkling romance ("stojące" zdjęcie).
Na ręce (od dołu do góry): almoust famous, this is me, sparkling angel i sparkling romance. Postaram się jutro zrobić ich lepsze zdjęcia, jeżeli ktoś będzie zainteresowany
W każdym razie almoust famous i this is me są bardzo mocne, mają nasycone kolory. Jestem blada i trochę się ich bałam, ale niepotrzebnie -są piękne.

A jaką nazwę z tych ma 2 szmineczka od lewej(stojące zdj.)? taka ostro czerwona..i czy to tylko tak na zdjęciu czy w rzeczywistości też tak ostro czerwona jest? możesz wkleić usta umalowane tą szminką??

[aldenea]

stan szaf z city forum - druga szafa jak po wojnie, mało co jest. szafa normalna - dołożyli wszystko z cah i jak ja byłam koło 18, to wszystko było.

[iga]

dziewczyny mam pytanie odnośnie tego jak czyścicie swoje pędzle do pudru/różu z limitki Moonlight? Jestem kompletnie zielona w tym temacie i nie wiem jak się do tego zabrać za bardzo...

[saks]

Napisane przez Kasza Manna

Mały, ale jary rossmannowy do różu na razie poszedł w odstawkę.

Mój też. Wielbię ten pędzelek z Essence, jest mega mięciutki i chyba nie da się nabrać za dużo różu na pędzel. Jest świetny do paseczków Sun CLub
W ogóle, ostatnio zestaw róż BF i rozświetlacz All Over są moją ulubioną parą do policzków. No, może jeszcze paski Sun Club

[Ingeborg]

Dziewczyny, już odpisuję. Mam nadzieję, że uda mi się pomóc
Zaczynając od początku:
- pasiaczki są po 15,90 zł, kosmetyczki po 7,90zł. Pojawiają się naprzemiennie - pierwszy raz kupiłam różową, a ostatnio jak tam byłam pojawiły się fioletowe, są maleńkie, ale na artykuły do zdobienia pazurków idealne,
-ten kremik z pure skin, to intensywna antywypryskowa terapia na noc. Używam jej dopiero tydzień ale jestem zadowolona. Zapach jest przyjemny, świeży, nie przytłacza. Krem ma bardzo przyjemną konsystencję, szybciutko się wchłania, nie tłuści i nie zapycha. Nie uczula. Jest wydajny. Po tygodniu stosowania zauważyłam, że zaczerwienienia pojawiające się wraz z wypryskami przygasły, a wypryski szybciej się goją. Te, które się jeszcze nie wykształciły znikły Tak więc jestem bardzo zadowolona
-ten żel z serii Sun Club delikatnie chłodzi skórę i ma bardzo przyjemny, subtelny zapach - przypomina mi zapach błyszczyków z Moonlight, ale w szlachetniejszej, budyniowej wersji. W każdym razie, bardzo przyjemny. Nadaje skórze subtelny glow - ma maleńkie błyszczące drobinki w kolorach srebra i złota, z przewagą srebra. W buteleczce jest perłowy i na skórze pozostawia podobny efekt, bardzo naturalny i elegancki, zero tandety i wielgachnego brokatu. Efekt jest widoczny w świetle i jest bardzo glamour - śmiało można stosować na codzień, efekt jest tak dyskretny. W każdym razie produkt, który ma podkreślać opaleniznę (ale nie brązuje) nadaje się także dla bladej skóry - choć może dlatego efekt jest tak subtelny. Ja jestem zadowolona,
-chusteczki dezodorujące kosztowały 4 zł z groszami, niestety nie pamiętam dokładnie. Jest ich 15 sztuk. Paczuszka jest bardzo poręczna, w sam raz do torebki. Chusteczki mimo, że wydają się na początku słabo nawilżone (nie są takie mokre jak zwykle takie produkty bywają) spokojnie wystarczają. Ja jednorazowo zużywam jedną, w zupełności to starcza, by czuć się naprawdę świeżo. Mają fajny zapach - kojarzy mi się z morelami, w każdym razie zapach jest delikatnie odczuwalny dla otoczenia i odbierany prze nie bardzo pozytywnie . Kolejny produkt, który mi się bardzo podoba
-lakierem zielonym z serii SYF (fajny skrót ) tylko maźnełam paznokieć. Kolor jest głęboki, jedna warstwa ładnie pokrywa paznokieć. Obecnie mam pomalowane paznokcie u stóp granatem i mogę powiedzieć tyle, że kolor jest piękny, wibrujący, akurat ten robi smugi w pierwszej warstwie, świetnie zasycha i nie odpryskuje. Jutro postaram się wrzucić zdjęcia tego zielonego na paznokciu
-poduszeczek ochronnych na pięty jeszcze nie używałam niestety. Mogę tylko powiedzieć, że kosztowały ok 12 zł, są duże i dość grube. Mam tylko nadzieję, że są wielorazowego użytku, bo miałam problem żeby je wydobyć z papierka...
-tusze kolorowe - oba są pieknę, wcześniej pojawiały się już moje recenzje na ich temat, ale z chęcią z skrócie je powielę. Oba kolory są widoczne w silnym świetle. Tusze się nie rozmazują, nie kruszą, idealnie rozdzielają rzęsy, nie ma mowy o sklejaniu, szczoteczka jest poręczna. Rzęsy są pogrubione i podkreślone dyskretnym kolorem. Szary otwiera oko, u mnie daje efekt naturalnie pomalowanych rzęs - niesamowicie elegancki i dyskretny efekt subtelnie podkreślonych rzęs (ja mam jasne rzęsy). U mojej Mamy, która ma ciemną oprawę oczu i ciemne rzęsy, efekt jest tak naturalny, że wydaje się iż po prostu rzęsy Jej urosły i pogrubiły się. Efekt jest wart pieniędzy, szczególnie, że tusze nie są drogie. Fiolet daje mocniejszy efekt od szarości, ale delikatniejszy od zwykłego czarnego tuszu. Oba są warte wypróbowania.
-przeźroczyste lakiery są dwa, pierwszy to nabłyszczacz z pierwszej szafy, póki co, nie używałam go niestety, a ten drugi to ożywka/lakier spajająca rozdwajające się paznokcie - na szafie jest błąd bo pisze, że to lakier utrwalający ozdoby na paznokciach, ale to nieprawda.

To tyle

[karolcia198506]

Napisane przez Ingeborg

Dziewczyny, już odpisuję. Mam nadzieję, że uda mi się pomóc

-tusze kolorowe - oba są pieknę, wcześniej pojawiały się już moje recenzje na ich temat, ale z chęcią z skrócie je powielę. Oba kolory są widoczne w silnym świetle. Tusze się nie rozmazują, nie kruszą, idealnie rozdzielają rzęsy, nie ma mowy o sklejaniu, szczoteczka jest poręczna. Rzęsy są pogrubione i podkreślone dyskretnym kolorem. Szary otwiera oko, u mnie daje efekt naturalnie pomalowanych rzęs - niesamowicie elegancki i dyskretny efekt subtelnie podkreślonych rzęs (ja mam jasne rzęsy). U mojej Mamy, która ma ciemną oprawę oczu i ciemne rzęsy, efekt jest tak naturalny, że wydaje się iż po prostu rzęsy Jej urosły i pogrubiły się. Efekt jest wart pieniędzy, szczególnie, że tusze nie są drogie. Fiolet daje mocniejszy efekt od szarości, ale delikatniejszy od zwykłego czarnego tuszu. Oba są warte wypróbowania.
-przeźroczyste lakiery są dwa, pierwszy to nabłyszczacz z pierwszej szafy, póki co, nie używałam go niestety, a ten drugi to ożywka/lakier spajająca rozdwajające się paznokcie - na szafie jest błąd bo pisze, że to lakier utrwalający ozdoby na paznokciach, ale to nieprawda.

To tyle

dzięki kochana jutro zobaczę te tuszę i czuję że się nie oprę

[pierniczkowa]

uwielbiam pedzelek do rozu jest cudny, mieciutki i wydaje mi sie, ze krzywdy sobie nie da sie nim zrobic lapcie je poki jeszcze gdzies sa

edit: jestescie okropne!kusicielki! przez Was napalilam sie na fioletowy tusz! a mial byc odwyk

[Arrianna]

Czyszczenie jak wszelkie inne pędzle. Możesz kupić szampon do pędzli - w sephorze są za jakies 20-30 zł albo myć łagodnym szamponem dla dzieci. Niektórzy polecają mieszać szampon dziecięcy z oliwą z oliwek bo ona działa jako odżywka wtedy. Bierzesz pędzel maczasz w odrobinie szamponu wylanej na dłoni czy jakimś pudełeczku potem maczasz w wodzie i "świrujesz" pędzlem coby dobrze umyć włosie. Jedyne o czym trzeba pamiętać przy myciu pędzli to to żeby przez cały czas trzymać je włosiem w dół żeby woda nie wpadła między włosie do rączki - bo klej puści.
To samo przy suszeniu - najlepiej włosiem w dół a ostatecznie na płasko.

Możesz też kupić jakieś "odkażacze" w sprayu - nie wiem jak to się fachowo nazywa w każdym razie działają antybakteryjnie. Spryskujesz włosie i wycierasz pędzel o jakiś materiał. Pozbędziesz się wtedy koloru a pędzel szybciej wyschnie. Metoda do stosowania tylko przy produktach w pudrze i i tak raz na tydzień powinno się potem je myć tak porządniej że tak powiem :P

[Ingeborg]

Aaaa - zapomniałam o krążku, przepraszam.
Ma za zadanie usuwanie nagniotków, zgrubień na stopach - coś jak tarka. Ładnie sobie z tym radzi Stopy są gładkie, jest łatwy w użyciu - trzeba tylko dobrze go złapać, bo wymyka się z mokrych dłoni Jest higieniczny, łatwo go umyć. Kosztował chyba koło 9 zł. Był w dwóch wersjach kolorystycznych - różowej i fioletowej

Karolciu - proszę
Mam nadzieję, że będzie zadowolona Ja jestem i to bardzo

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Ingeborg

Aaaa - zapomniałam o krążku, przepraszam.
Ma za zadanie usuwanie nagniotków, zgrubień na stopach - coś jak tarka. Ładnie sobie z tym radzi Stopy są gładkie, jest łatwy w użyciu - trzeba tylko dobrze go złapać, bo wymyka się z mokrych dłoni Jest higieniczny, łatwo go umyć. Kosztował chyba koło 9 zł. Był w dwóch wersjach kolorystycznych - różowej i fioletowej

Karolciu - proszę
Mam nadzieję, że będzie zadowolona Ja jestem i to bardzo

Własnie ten krążek mnie interesuje...Miałabyś mozliwość pokazania go z 'wszytskich stron' ?

Tzn z przodu widać go w opakowaniu, tylko z tyłu nie...

[laylaaa]

Napisane przez Alejandro

Mówisz o różu Go Snow ? Właśnie zastanawiam się jak go się nakłada i czy warto kupić, przecież on nie jest typowym różem w kamieniu ? [COLOR="Silver"]

nie, pisałam o oczo*ebnie różowym różu cute as hell

[aldenea]

Ingeborg - dziękuje za recenzje

[Alejandro]

Napisane przez laylaaa

nie, pisałam o oczo*ebnie różowym różu cute as hell

Aaah . Fakt jest dość ... Rażący Wystraszył mnie jego kolor i właśnie dlatego nie mogę się doczekać bronzerów z Sun Clubu. Ostatnio jak pytałam panie w Naturze to zrobiły wielkie oczy i nie wiedziały o co mi chodzi Wyprowadzam się do miasta z dwiema szafami !

[kolezankaa]

ja dzisiaj kupiłam mascarę multi action (uwielbiam) i pędzel do różu.. jest boski, normalnie sie w nim zakochałam wszystkim polecam szkoda, że nie mają wiecej jakiś pędzli..

[201607111050]

Napisane przez Kasza Manna

Do różu jest w porządku
A jeśli chcesz pędzle po kilkanaście zł, to polecam te czarne z Rossmanna z serii For Your Beauty Premium
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...y-Rossmann.htm
Co jakiś czas są w promocji.

W naturze jest duży, porządny pędzel skośny do różu za 10zł z Ann Co. czy jakos tak. Jest niezły, ale ja używam go do brązera, a do różu nadal nie mam

[iga]

Arrianna dzięki za odpowiedź, spróbuję w takim razie z tym szamponem dla dzieci

[elianka]

Napisane przez Arrianna

Czyszczenie jak wszelkie inne pędzle.(...) P

Ja piorę pędzle w szarym mydle i nakładam na nie odzywkę są cały czas jak nowe, tylko w jednym puścił mi klej, ale na tyle fortunnie, że dało się naprawić

[Arrianna]

Odnośnie czyszczenia pędzli opowiem wam hita <ja swoje myje też szamponem dla dzieci z johnsona... zawsze jak się wybieram po szampon do pędzli to... stwierdzam że mam pilniejsze potrzeby i kupuje coś innego ;P oj oj>.
No więc zaaawsze ale to zaaaawsze susze pędzle włosiem w dół... nic się z nimi nie dzieje. W żadnym, nawet mega tanim pędzli nie wypadały włoski, nie puścił klej. I miałam jeden pędzel< chyba z donegala... strasznie im spadła jakość, więcej ich nie kupię> do brwi który miałam ho ho i go w życiu nie użyłam. No więc tego dnia go użyłam i po 5 minutach używania odpadła mu "główka" O_O hahaha zaznaczam że nie myłam go wcześniej... klej tak słaby że puścił od powietrza...
Co do odżywek - raz potraktowałam swoje odżywką ale jakoś nie wyglądały dużo lepiej niż wcześniej więc darowałam sobie. Za dużo to czasu zajmuje :P

Eh nie mogę się doczekać jakiejś nowej limitki... to jest zawsze pretekst żeby coś kupić... tak samo jak wyprzedaże! swoją drogą musze pojechać do drugiej natury w poznaniu<skrzętnie ukrytej> - może tam będą jakies ciekawe promocje bo obniżka o złotówkę mnie nie jara... wolę tą złotówkę dołożyć i kupić coś co mi się bardziej podoba<perełki na wyprzedaży mi się rzadko zdarzają>. O! Widziałam ostatnio glitery z moonlight. Ktoś ma? Lubi? To czego to można użyć?

[pierniczkowa]

to ja jeszcze o szmineczkach

zakupilam nr 42 (Fairytale) -szare opakowanie i jestem nawet zadowolona wlasnie mniej wiecej takiego kolorku szukalam niestety nie jestem dobra w robieniu zdjec, ale wrzucam:usta pomalowane ta szminka moze komus to pomoze.

jakosc szminki niezla

[Arrianna]

O szmineczki. Ktoś tam pokazywał takie bardzo czerwone szmineczki na górze - może ktoś miałby ochotę pokazać jak wyglądają na ktosiowych ustach? nie myślałam że się skuszę ale przyznam że chodza mi po głowie...

[Emilia1]

wiecie do kiedy jest cute s hell?? kiedy wejdzie nwa limitka??