wizyta u dermatologa :) tradzik :(

[amanda142]

Witam witam
Po dłuuugim zwlekaniu zapisałam się wreszcie do dermatologa. Powodem tejże wizyty jest trądzik Mam 16 lat a moja buzia wygląda jak po wojnie tzn. zaskórniki, głębokie wągry, przebarwienia, bilzny, czasem pryszcze i mega rozszerzone pory. Chcę się dowiedzieć jak wygląda taka wizyta. O co mogą mnie zapytać i za co opieprzyć? Jak się do takiej wizyty przygotować

Pozdrawiam amanda142

[krooolewna]

Hmmm ja wiem,lekarz sam Ci wszystko powie co masz robic.Moze spytac co stosujesz.Opieprz pewnie za wyciskanie,jak to robisz

[karolynka90]

dermatolog powinien spytac:
*od kiedy masz tradzik?
*czy leczylas sie juz dermatologicznie?
*jakie leki stosowalas?
*ktore z nich Ci pomagaly, a ktore nie?
potem powinien naprawde dokladnie zbadac Twoja skore - mi, jak leczylam tradzik, pani dermatolog badala pod taka lampa ze szklem powiekszajacym.
jesli nie bedzie o nic pytac tylko rzuci okiem i przepisze Ci cokolwiek - zmien dermatologa.
aha, co do przygotowania sie do wizyty - jesli sie malujesz, zrezygnuj z makijazu, aby dermatolog zobaczyl jak powazny jest stan Twojej skory.

[nierealnaaa]

Napisane przez karolynka90

dermatolog powinien spytac:
*od kiedy masz tradzik?
*czy leczylas sie juz dermatologicznie?
*jakie leki stosowalas?
*ktore z nich Ci pomagaly, a ktore nie?
potem powinien naprawde dokladnie zbadac Twoja skore - mi, jak leczylam tradzik, pani dermatolog badala pod taka lampa ze szklem powiekszajacym.
jesli nie bedzie o nic pytac tylko rzuci okiem i przepisze Ci cokolwiek - zmien dermatologa.
aha, co do przygotowania sie do wizyty - jesli sie malujesz, zrezygnuj z makijazu, aby dermatolog zobaczyl jak powazny jest stan Twojej skory.

kurde, a moja dermatolog właśnie tak zrobiła , spojrzała, przepisała dwie maści i kazała przyjść po 1,5 miesiąca. Chyba nic by nawet ze mną nie porozmawiala gdyby moja mama jej nie pytała dlaczego mam trądzik skoro nikt w rodzinie nie miał itd. Dodam iż byłam w makijażu.

[amanda142]

nierealnaaa no twój dermatolog raczej dobry nie jest, no chyba, że jasnowidz, bo nie wiem jak można ocenic stan skóry, na której jest "tapeta" ;D już czuję, że dostanie mi się za wyciskanie ;O tzn. nie ja wyciskam, ale moja kuzynka ma manie i jak mnie dopadnie to nie można się wyrwac ;/

dzięki za rady ;**

[blackcat1988]

Rózni są dermatolodzy, moja gdy mnie pierwszy raz zobaczyła to powiedziała " o Boże jak pani wygląda, to j est straszne" itp
Nawet na mnie nie patrzyła tylko przepisała maści, antybiotyki i tyle.
Jeszcze marudziła że się spieszy i wizyta trwała może 5 minut.Byle wziąć kasę od pacjenta.

wydaje mi się ze na pewno nie tak powinna wyglądać wizyta u dermatologa

[amanda142]

kurczę, mam nadzieję, że pomoże ;/ podobno babka jest do rzeczy, okaże się

[karolynka90]

Napisane przez blackcat1988

Rózni są dermatolodzy, moja gdy mnie pierwszy raz zobaczyła to powiedziała " o Boże jak pani wygląda, to j est straszne" itp
Nawet na mnie nie patrzyła tylko przepisała maści, antybiotyki i tyle.
Jeszcze marudziła że się spieszy i wizyta trwała może 5 minut.Byle wziąć kasę od pacjenta.

wydaje mi się ze na pewno nie tak powinna wyglądać wizyta u dermatologa

oj nie powinna, nie powinna..

[nierealnaaa]

Napisane przez amanda142

nierealnaaa no twój dermatolog raczej dobry nie jest, no chyba, że jasnowidz, bo nie wiem jak można ocenic stan skóry, na której jest "tapeta" ;D już czuję, że dostanie mi się za wyciskanie ;O tzn. nie ja wyciskam, ale moja kuzynka ma manie i jak mnie dopadnie to nie można się wyrwac ;/

dzięki za rady ;**

wiem, wiem. Tylko to była moja pierwsza wizyta u dermatologa, bo wcześniej nie miałam aż takiego strasznego problemu z cerą. Teraz nie wiem co robić, za jakieś 2tyg. skończy mi się epiduo, i czy iść do niej (lekarz państwowy) czy prywatnie?

[RoksanaL]

Moim zdaniem nie ma różnicy czy jest państwowy czy prywatny, zależy tu od samej osoby. W swoim życiu byłam u 4 różnych państwowych dermatologów, z rożnymi problemami. W pierwszych trzech przypadkach dłużej trwało moje zdjęci kurtki i wypisanie recepty niż samo badanie i wywiad. W czwartek byłam u kolejnego dermatologa i wizyta trwała ok 30 min z czego przez jakieś 10 min była mowa o lekach jakie mi zapisała jak je brać, na co uważać, jakie sa przeciwskazania itd. (biorę sterydy ponieważ mam bardzo silną wysypkę na całym ciele a poprzednie leki antyhistaminowe, które brałam nie pomagały). Znam przypadki osób, które leczą się prywatnie np na trądzik i skutków leczenia nie widać :/ Moja rada popytaj się wśród znajomych, który dermatolog jest dobry a zanim do niego pójdziesz napisz sobie na kartce wszystko o co chcesz się spytać, jeśli będzie Ci się wydawał znudzony Twoimi pytaniami albo będzie Cię olewał to zastanów się jeszcze raz czy chcesz tam chodzić. Trzeba też pamiętać, że dla jednej osoby dany lekarz jest wspaniały a dla drugiej do bani.

[nierealnaaa]

Napisane przez RoksanaL

Moim zdaniem nie ma różnicy czy jest państwowy czy prywatny, zależy tu od samej osoby. W swoim życiu byłam u 4 różnych państwowych dermatologów, z rożnymi problemami. W pierwszych trzech przypadkach dłużej trwało moje zdjęci kurtki i wypisanie recepty niż samo badanie i wywiad. W czwartek byłam u kolejnego dermatologa i wizyta trwała ok 30 min z czego przez jakieś 10 min była mowa o lekach jakie mi zapisała jak je brać, na co uważać, jakie sa przeciwskazania itd. (biorę sterydy ponieważ mam bardzo silną wysypkę na całym ciele a poprzednie leki antyhistaminowe, które brałam nie pomagały). Znam przypadki osób, które leczą się prywatnie np na trądzik i skutków leczenia nie widać :/ Moja rada popytaj się wśród znajomych, który dermatolog jest dobry a zanim do niego pójdziesz napisz sobie na kartce wszystko o co chcesz się spytać, jeśli będzie Ci się wydawał znudzony Twoimi pytaniami albo będzie Cię olewał to zastanów się jeszcze raz czy chcesz tam chodzić. Trzeba też pamiętać, że dla jednej osoby dany lekarz jest wspaniały a dla drugiej do bani.

U mnie w mieście jest tylko jeden dermatolog, do prywatnego (ponoć bardzo dobrego) mam 60km. Chyba się tam wybiorę kiedyś.

[krooolewna]

Napisane przez RoksanaL

Moim zdaniem nie ma różnicy czy jest państwowy czy prywatny, zależy tu od samej osoby.

Zgadzam się.Chodziłam do dermatologa prywatnego,a potem państwowego tej samej osoby i przyznam,że państwowo był lepszy niż prywatnie
Nie rozumiem...Prywatnie wizyta była na odwal,z 3 minuty,70zł.Państwowo dłuższa,rozmawiał ze mną i był bardziej zaintereoswany mną jako pacjentką

[amanda142]

Czesc byłam byłam u pani dermatolog. Baaardzo miła, rzeczowa pani Jestem mile zaskoczona. Dokładnie mnie obejrzała i przepisała lek robiony w aptece. Jeśli jeszcze pomoże to będę zadowolona w 100 %. Dzięki serdeczne za rady ;***

[szpilka666]

witam, bylam wczoraj u dermatologa i okazalo sie ze mam trądzik... jestem bardzo tym zdziwniona. pani doktor zaproponowala mi jakis program darmowy- bedzie badac zmiany na twarzy i ma przepisac na to jakies masci , myslicie ze to dobry pomysl ze sie zgodzilam? pliss odpiszcie!!

[kalarepa86]

Witam. Ja byłam wczoraj u dermatologa po raz pierwszy i jakoś się do tego specjalnie nie przygotowałam, przez co wizyta trwała dosłownie chwilę - weszłam i powiedziałam jaki mam problem, a Pani dermatolog powiedziała, że nic nie widzi - i rzeczywiście, mogła tak powiedzieć, bo miałam na twarzy podkład, bo zwyczajnie nie wiedziałam, że pod żadnym pozorem nie wolno tam wchodzić z Domyślałam się, ale mimo wszystko byłam dobrej myśli. Pani powiedziała, że albo to zmyję, albo rezygnuję z badania więc zrezygnowałam. Powiedziałam jej, że nie mam nic przy sobie czym mogę zmyć makijaż, a ona nic mi nie zaproponowała, więc byłam zmuszona opuścić gabinet. Nie zadała mi ani jednego pytania, nie zaproponowałam kolejnej wizyty bez makijażu - była bardzo niemiła i wręcz chamska. Powiedziałam, że mam z tym problem i nie wyjdę potem tak na ulicę, a ona, że ja jej łaski nie robię. Dla mnie aż takim problemem nie było by to, żebym zmyła ten makijaż u niej czy w łazience (bo bym się potem poszła pomalować), ale raczej jej zachowanie i całkowita ignorancja. Spróbuję jeszcze do innego dermatologa iść - tym razem uzbroję się w chusteczki do demakijażu i zmyję go przed wizytą, bądź przyjdę kilka minut wcześniej i się tym odpowiednio zajmę. Mam nadzieję, że następnym razem trafię na milszą kobietę. Swoją drogą zastanawiam się jak ci lekarze to oceniają, bo przecież ona nie widzi łojotoku, który pojawia się na mojej skórze za dwie, trzy godziny. Nie widzi też (patrząc w danym dniu i momencie) pryszcza, który kiedy indziej jest dużo gorszy. Ja rozumiem, że ona musi popatrzeć na skórę z bliska, ale moim zdaniem nie zobaczy tego wszystkiego w ciągu kilku minut, co wcześniej pojawiało się na twarzy - teraz mam małego pryszcza, a jeszcze miesiąc temu w innym miejscu była ropna kulka. Myślę, że gdyby była dobrą lekarką to by chociaż ze mną porozmawiała, a nie od razu stwierdzała, że ona NIC NIE WIDZI i że mam zmyć twarz, bo rozmowa też jest ważna. I nie piszcie mi o tym, że to moja wina, że powinnam być bez makijażu, bo teraz już o tym wiem.