Uczulenie na słońce prosze o pomoc !! :(

[naTT3]

Mam juz uczulenie na słońce (bomble na ramionach) od kilku dni i dzisiaj poszłam do apteki i kupiłam taką masc hydrocortisonum (hydrokortizon) i posmarowałam, po 5 minutach zaczeło mnie strasznie piec (wczesniej nie piekło) i zrobiło się bardziej czerwone. Czy to uczulenie się jeszcze bardziej nasiliło ?. Co mam teraz zrobic /;((

[aam]

Po pierwsze to nie jest uczulenie tylko poparzenie i powinnaś jak najszybciej się tym zainteresować a nie po kilku dniach dopiero.
Po drugie, też kiedyś tak miałam, stosowałam na to Panthenol - środek łagodzący na oparzenia słoneczne albo coś w tym stylu. Zeszło mi to chyba po kilku dniach jakoś. Czy coś jeszcze na to miałam - nie pamiętam. Co daje hydrokortyzon i jak działa - nie wiem, a nie chce mi się iść go szukać w szafce żeby poczytać ulotkę :P
No i oczywiście nie możesz tego wystawiać na słońce. I na przyszłość polecam zainwestować w kremy z filtrem (porządnym, nie jakieś spf 4 czy 8, tylko co najmniej kilkanaście), no i ograniczyć czas przebywania na słońcu.

[inc0rrect]

Ile musiałaś siedzieć na tym słońcu żeby aż bomble Ci wyskoczyły?

czekaj cierpliwie, niestety miesiąc nie będziesz sie mogła opalać po poparzeniu, bo skora sie tak długo regeneruje.
a ten panthenol w piance jest bardzo dobry tylko że ja w życiu bombli nie miałam to nie wiem czy na nie można

[aam]

Napisane przez inc0rrect

Ile musiałaś siedzieć na tym słońcu żeby aż bomble Ci wyskoczyły?

czekaj cierpliwie, niestety miesiąc nie będziesz sie mogła opalać po poparzeniu, bo skora sie tak długo regeneruje.
a ten panthenol w piance jest bardzo dobry tylko że ja w życiu bombli nie miałam to nie wiem czy na nie można

Ja stosowałam kiedyś właśnie na bąble więc można
Tak więc leć do apteki po Panthenol bo warto

A o takie poparzenie nie jest wcale tak trudno, przynajmniej z moją skóra - jasna karnacja + piegi (dość blade i nieliczne ale są).
Miałam raz w życiu bąble - na ramionach. A nic niezwykłego nie zrobiłam - ot, kilka godzin na basenie (nawet nie cały dzień), oczywiście kremu z filtrem używałam (pewnie nie był wysoki, nie pamiętam, ale gdzieś spf15 chyba było, no i wodoodporny), no i trochę kontaktu ze słoneczkiem już wcześniej zażyłam, więc to nie był taki skok na głęboką wodę od razu.
No ale jak się ma taką karnację jak ja to niestety ciężko się opalać, a tak bym chciała poprawić sobie ten kolorek

[FallenAngel1990]

Mam pytanie odnośnie wątku.Podejrzewam że mogę mieć uczulenie na słońce, ale chciałabym się spytać. Więc jakoś na początku czerwca chciałam się troszkę poopalać. Wyszłam na słońce na jakieś 2-3 godziny. Po jakimś czasie w okolicach dekoltu wyskoczyły mi jakieś krostki które swędziały i małe plamki. Poszłam do apteki, gdzie aptekarka wypisała mi tabletki i wapno do picia. Krostki i plamki zniknęły na jakiś czas. Do wczoraj gdzie znowu wyskoczyły. Do południa byłam na słońcu. Zaznaczę że nigdy nie miałam czegoś takiego, nawet rok temu gdzie dużo czasu spędzałam na słońcu i nic się nie działo. Nie mam też bardzo jasnej karnacji,raczej średnią. Czy to jest rzeczywiście uczulenie na słońce?

[tennyo4]

Napisane przez FallenAngel1990

Mam pytanie odnośnie wątku.Podejrzewam że mogę mieć uczulenie na słońce, ale chciałabym się spytać. Więc jakoś na początku czerwca chciałam się troszkę poopalać. Wyszłam na słońce na jakieś 2-3 godziny. Po jakimś czasie w okolicach dekoltu wyskoczyły mi jakieś krostki które swędziały i małe plamki. Poszłam do apteki, gdzie aptekarka wypisała mi tabletki i wapno do picia. Krostki i plamki zniknęły na jakiś czas. Do wczoraj gdzie znowu wyskoczyły. Do południa byłam na słońcu. Zaznaczę że nigdy nie miałam czegoś takiego, nawet rok temu gdzie dużo czasu spędzałam na słońcu i nic się nie działo. Nie mam też bardzo jasnej karnacji,raczej średnią. Czy to jest rzeczywiście uczulenie na słońce?

Wszystko wskazuje na to, że tak.

Ale przychodzi mi do głowy jeszcze jedna myśl - nie stosujesz jakichś nowych balsamów, kremów, perfum, mgiełek itp? Nie muszą być bardzo nowe - ważne, że do tej pory nie stosowałaś ich wychodząc na słońce.
Bo ja np. dostaję uczulenia i plam po wystawieniu na słońce skóry psikniętej perfumami (nie ważne jakimi).