J. angielski - samodzielna nauka od początku, dam radę?

[Vacuous]

Sprawa wygląda następująco:
Od września idę do I klasy licealnej, dostałam się do szkoły marzeń. Przez całą podstawówkę+gimnazjum uczyłam się j. francuskiego. Teraz okazało się, że tam jest tylko i wyłącznie j. angielski (jako kontynuacja, rozszerzenie)... W gimnazjum miałam niby angielski, ale na takim poziomie, że .. Szkoda gadać. Nigdy nie miałam prywatnych lekcji, nie chodzę do żadnej szkoły językowej itp. No po prostu z angielskiego leżę. Doszłam do wniosku, że do września spróbuję podszkolić ten język jak najbardziej się da... Tylko brakuje mi sposobu. Od czego mam zacząć samodzielną naukę? <bezradny> Jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie wiem od czego zacząć... Czy ktoś byłby tak miły i mógłby mi powiedzieć, co jest najbardziej potrzebne? Jakieś książki do podstawy? Strony internetowe, nie wiem? A może ktoś ma ten sam problem co ja?

[Asienka187]

Ja bym zaczela od wakacyjnego kursu. Jest ich teraz masa.

Samemu to trudniej, przynajmniej z wymową. Oglądaj filmy po angielsku aby sie obyć z językiem (ja ogladam angielski film + angielskie napisy).

A sposob nauki musisz sobie wypracować sama. Ja przyklejałam wszedzie karteczki np. na okno karteczka window itp.

[wyszukiwarka]

Z karteczkami to bardzo dobry pomysł.Ważne jest,żebys najpierw opanowała podstawowe słówka,następnie je powinnaś rozszerzyć i dodawać do tego podstawowe zdania.Później te zdania rozbuduj.
Moja kuzynka kiedyś miała taki fajny kurs j.angielskiego.Było tam dużo słownictwa i bardzo dobrze opisane konstrukcje zdaniowe. Musiałabyś poszukać w internecie lub w jakichś sklepach.

[BrigitteBardot]

Nie wiem, czy dasz radę, bo to zależy od człowieka, jego predyspozycji i talentu do języków, samozaparcia, systematyczności, konsekwencji i wielu innych czynników. Powiem Ci tylko, że jest to możliwe - sama jestem tego przykładem.

Jeśli chcesz zacząć od zera, polecam książkę Janusza Siudy "Gramatyka angielska dla początkujących". Mam ją odkąd uczę się angielskiego i pomogła mi opanować podstawy, a później było coraz łatwiej. Mnie dużo dało słuchanie i tłumaczenie piosenek, oglądanie BBC i układanie sobie różnych zdań w myślach.

Powodzenia

[Futbolowa]

Polecam kurs Profesor Henry wydawnictwa Edgard. Znakomicie przygotowany, nauka jest przyjemnością

[JellyJumper]

Ja mam podobny plan, ide na studia ale angielski ni w zab mi do głowy nie wchodzi...
ucze się go od podstawówki a mam taki problem że słówka zapominam, czasy jeszcze znałam ale slówka...? potrafiłam co tydzien tych samych sie uczyc i znow zapominac

nie wiem czy można mieć zdolności tylko do jednego języka?
W moim przypadku rosyjskiego? Rosyjski wchodzi mi do głowy tak że przeczytam tekst raz tłumaczenie i zapamiętuje słówka, praktycznie w ciągu liceum nauczyłam sie dość biegle nim posługiwać, pisac , mówić, matura prawie na 100% z rosyjskiego.
Ale ten język mi sie nie przyda a angielski owszem, dlatego przed rozpozeciem studiów chce po się nauczyc ile dam rade

[xxYashaxx]

Napisane przez Vacuous

Sprawa wygląda następująco:
Od września idę do I klasy licealnej, dostałam się do szkoły marzeń. Przez całą podstawówkę+gimnazjum uczyłam się j. francuskiego. Teraz okazało się, że tam jest tylko i wyłącznie j. angielski (jako kontynuacja, rozszerzenie)... W gimnazjum miałam niby angielski, ale na takim poziomie, że .. Szkoda gadać. Nigdy nie miałam prywatnych lekcji, nie chodzę do żadnej szkoły językowej itp. No po prostu z angielskiego leżę. Doszłam do wniosku, że do września spróbuję podszkolić ten język jak najbardziej się da... Tylko brakuje mi sposobu. Od czego mam zacząć samodzielną naukę? <bezradny> Jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie wiem od czego zacząć... Czy ktoś byłby tak miły i mógłby mi powiedzieć, co jest najbardziej potrzebne? Jakieś książki do podstawy? Strony internetowe, nie wiem? A może ktoś ma ten sam problem co ja?

W gimnazjum pewnie miałaś jakiś podręcznik, więc zaczęłabym od opanowania słownictwa właśnie z niego. Jeśli chodzi o gramatykę, to spróbuj książki pana Siudy

[diamondy]

faktycznie książka Siudy jest dobra, do opanowania gramatyki
poleciła mi ją moja sorka w 1 kl LO, mówiła że sama się z niej uczyła.


ja też uważam, że kurs językowy jest dobrym wyjściem,
to jeszcze zależy czy chodzi Ci o swobodną rozmowę czy o teorię, jeśli rozmowę to podobno bardzo skuteczna jest nauka metodą Callana

[JellyJumper]

ja wlasnie ściągam sobie ten kurs callana, ciekawe czy cos z tego bedzie

[gosia1351]

http://www.isel.edu.pl/

Wejdź w ten link i poczytaj bardzo przydatna stronka do nauki, zarówno od początku, jak i kontynuując naukę. Polecam

[Bziu]

Idź na kurs językowy, jeżeli masz teraz czas to na pewno dużo wyniesiesz, niż podczas chodzenia w roku szkolnym.

[Vacuous]

Dziękuję Wam bardzo za rady Pościągam jakieś programy itp. na komputer, może zaopatrzę się w jakąś książkę i będę brnąć przez ten angielski
Co do pytania którejś wizażanki- myslę, że mam predyspozycje lingwistyczne, także tym się pocieszam - może nie będzie tak trudno..

[monikan19]

Mam podobny problem, takze przez cały czas uczyłam sie francuskiego, pózniej tez niemieckiego ale o angielskim nie mam pojecia. wiem, ze w dzisiejszych czasach to wstyd sie do tego przyznac... ale postanowiłam z bratem z podstawówki uczyc sie codziennie po 2 tematy z jego podrecznika do angielskiego... chociaz jakies podstawy zalapie. Oprocz tego kupilam sobie ksiazke z czasami tylko checi mi brakuje narazie

[panierrka]

A ja polecam tę książkę (jak już się ogarnie podstawy podstaw, jest niezastąpiona):
http://alejka.pl/english-grammar-in-...exercises.html

[akantowa]

Też mam ten problem. Nigdy dotąd angielskiego się nie uczyłam. A teraz idę studia, gdzie angielski jest od drugiego roku, tak więc mam rok na opanowanie podstaw. Zakładałam o tym, czy jest to możliwe watek jakiś czas temu: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=angielski+rok
Na razie brak mi zapału do tego, by samej coś zacząć, ale myślę, że niedługo postaram się wziąć do pracy. Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Oglądaj seriale/filmy po angielsku Osłuchasz się.

[Milena13]

Napisane przez JellyJumper

ja wlasnie ściągam sobie ten kurs callana, ciekawe czy cos z tego bedzie

Bardzo dobry wybór.
Super jeśli chodzi o słówka, budowe zdań. Najlepiej uczyć się w dwie osoby, jedna zadaje pytanie, druga odpowiada i na przemian.

Po kursie Callana mówię biegle po angielsku, z tym że przerobiłam wszystkie książki.

[CaRooLa]

Mam podobny problem co autorka wątku.
Angielski nie jest moją mocną stroną i muszę to zmienić.
Dziewczyny, jakie znacie książki do angielskiego? Chodzi mi o łopatologiczne wytłumaczenie wszystkich czasów itp.
Pisałyście tu o książkach Janusza Siudy, będe musiała za nimi popatrzeć w księgarni.
Widziałam ostatnio po przystępnej cenie gramatykę angielską i niemiecką (tzn osobno) z Buchmanna. Dobre to jest?

[ulinkaaa]

Polecam kurs - dla osob, ktore nie maja predyspozycji jezykowych jest bardzo pomocny. Mozna nauczyc sie samemu, ale trzeba wiele samozaparcia i duzo checi, a niestety czasem to nie wystarcza.

[laisla]

Też myślę,że od początku samemu to trudno. Ja akurat uczę tego języka wiec widzę jakie błędy ludzie popełniają mimo szczerych chęci, zapału itd. Kurs jest niezłym wyjściem jeśli grupa jest na podobnym poziomie (z tym bywa różnie..i wtedy albo ktoś się zniechęca bo odstaje w jedną stronę albo z kolei nudzi się, bo to, co przerabiają na zajęciach już gdzieś robił) można kilka miesięcy pochodzić na korki, da Ci to podstawy gramatyki i wymowy. No i dobrze podpowiadają dziewczyny aby oglądać filmy, słuchać ile się da nawet newsów po ang..nie zniechęcając się, że na początku niewiele zrozumiesz..złapiesz za to odpowiedni akcent, intonację itd..A podręczników jest multum, każdemu może coś innego pasować. Acha, i świetnym wyjściem jest jakis dłuższy wyjazd..ale to dla wszystkich, też zaawansowanych bo żywy język wciąż się zmienia. Nawet wakacyjny, latwiej będzie z kimś, kto trochę zna język, fakt. Popracować tam, jeśli będzie okazja..tak człowiek uczy się nie wiedząc nawet kiedy. Ale fakt, trzeba mieć trochę czasu na to. Ale warto

[pinupxgirl]

Ja radze ci zapisac sie na jakis kurs albo korepetycje - nawet lepiej, bo korepetycje to zajecia indywidualne i nauczyciel moze dostosowac wszystko (tempo nauczania, rodzaj nauczania etc.) do twoich indywidualnych potrzeb
Samemu to chyba troche ciezko, bo ciezko ci bedzie opanowac poprawna wymowe. Moim zdaniem najlepszym pomyslem jest polaczenie nauki z nauczycielem + duuuuzo czasu poswieconego nauce poza kursem. Wtedy przy odrobinie zdolnosci jezykowych mozesz opanowac angielski w przeciagu paru miesiecy.
Ja zaczelam uczyc sie jezyka angielskiego gdy mialam 14 lat. Po ok. roku mowilam plynnie w tym jezyku.
Polecam ogladanie filmow, telewizji w jezyku angielskim, tlumaczenie tekstow piosenek ktore lubisz, nawiazanie kontaktu z ludzmi z Anglii/USA/Kanady.

[milkNhoney]

Napisane przez Vacuous

Sprawa wygląda następująco:
Od września idę do I klasy licealnej, dostałam się do szkoły marzeń. Przez całą podstawówkę+gimnazjum uczyłam się j. francuskiego. Teraz okazało się, że tam jest tylko i wyłącznie j. angielski (jako kontynuacja, rozszerzenie)... W gimnazjum miałam niby angielski, ale na takim poziomie, że .. Szkoda gadać. Nigdy nie miałam prywatnych lekcji, nie chodzę do żadnej szkoły językowej itp. No po prostu z angielskiego leżę. Doszłam do wniosku, że do września spróbuję podszkolić ten język jak najbardziej się da... Tylko brakuje mi sposobu. Od czego mam zacząć samodzielną naukę? <bezradny> Jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie wiem od czego zacząć... Czy ktoś byłby tak miły i mógłby mi powiedzieć, co jest najbardziej potrzebne? Jakieś książki do podstawy? Strony internetowe, nie wiem? A może ktoś ma ten sam problem co ja?

Byłam kiedyś w identycznej sytuacji. Nie martw się, uważam że dla chcącego nic trudnego. Ja miałam o tyle szczęście, że trafiłam na świetną nauczycielkę Nie byłam orłem w grupie ale dawałam radę. Masz teraz wakacje, także możesz coś porobić w tym kierunku Może korepetycje? Również polecam profesora Henrego. Filmy po angielsku i czytanie tłumaczeń piosenek. Fajnie jakbyś miała jeszcze koleżankę/siostrę z którą mogłabyś rozmawiać po angielsku. Powodzenia

[KonikGarbusek]

witam

[pinupxgirl]

Napisane przez Bujaderka

moim zdaniem powinnaś trochę zmienić priorytety zamiast do września się szkolić po prostu iść już na jakiś kurs i uczyć się angielskiego równolegle do nauki w szkole - wtedy szybciej podłapiesz o co chodzi i będziesz miała dwa języki zamiast tylko francuskiego

Popieram

[xxmoonlightxx]

http://www.isel.edu.pl/slowniki/index.php

BARDZO polecam.

[FeelingGood]

Idź na kurs wakacyjny
Ja teraz chodzę i jest świetnie:P
Najczęściej zaczynają się na początku każdego miesiąca. I w zależności od szkoły masz 3 lub 4 lekcje w tygodniu.

[formulla]

tak naprawdę wszystko zależy od tego czy będzie Ci się chciało samodzielnie wyszukiwać sobie jakieś pomoce, podręczniki itd, czy wolisz pójść na korki bądź kurs i mieć je od razu zapewnione.
wiadomo, że łatwiej, gdy ktoś Cię będzie na początku prowadził i nakierunkowywał, ale samodzielnie też możesz dać radę
wszystko zależy od Ciebie

[humanity]

Ja wierzę w to, że można nauczyć się bardzo dobrze języka w domu, pod warunkiem, że ma się dobrą książkę, która poprawnie Cię poprowadzi. Ja sama zastanawiam się nad kupnem tej, którą wydaje Axon, przede wszystkim przez innowacyjne metody nauczania i bardzo dobry program.

[adziorek1990]

Hej Ja się tak zastanawiam, bo sama zaczęłam się angielskiego uczyć Dużo osób pisze "Oglądaj filmy, seriale, wiadomości po angielsku" no ok, będę oglądać, tylko co to mi da poza osłuchaniem się z językiem, jak i tak nic z tego nie rozumiem, albo wyłapię tylko kilka słów/zwrotów? Może jestem jakaś nie teges... ?

[Callitus]

Jeśli oglądać filmy, to z angielskimi napisami, tylko że to warto robić, gdy ma się jakieś podstawy gramatyczne. Wtedy siedzieć nad tym w Wordzie, odpalić słownik i tłumaczyć poszczególne słowa i zwroty Trochę czasu zajmuje, ale warto
Seriale - Skins, Friends myślę, że mają całkiem przyjazny język, może Dexter?
A osłuchanie się z językiem jest w przypadku angielskiego bardzo ważne, bo nie ma prostych zasad wymowy, ktore można zastosować przy każdym słowie (patrz: hiszpański )