Przyczajone Mamy Wizażowe :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-29, 09:29   #31
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Rzodkieweczka Pokaż wiadomość
Ja juz sie tak nastawilam i w kolko mysle kiedy juz mozna bedzie zaczac sie starac, ze pewnie mi bedzie ciezko zajsc w ciaze od razu...
Ja to sie zawsze sama musze nakrecic..

Kobitki a jakie witaminki lykalyscie w ciazy?

Moze jakies fotki powrzucacie swoich pociech co?
No powiem Ci, że takie nakręcenie się to jest najgorsze.. wiadomo, że ciężko się nie nakręcać, bo bardzo by się chciało być w tej ciąży, no ale trzeba naprawdę wrzucić na luz, zajmować się wszystkimi innymi sprawami, byleby tylko nie myśleć o zajściu w ciążę..
Ja w ciąży łykałam Feminatal, ze względu na to, że łatwo było mi je połknąć, bo ja ogólnie nie potrafię łykać dużych tablet, a te witaminy mają to do siebie, że są ogromnych rozmiarów
A ten Feminatal, nie był taki duży no i śliski, że jakoś mogłam połknąć

Ja zdjęcia moich dzieci mam w swoim albumie, jak się lepiej poznamy to Was zaproszę do grona znajomych i wtedy będziecie mogły obejrzeć, bo ja ogólnie nie jestem zwolenniczką wystawiania zdjęć moich dzieci na widok publiczny.
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:34   #32
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila aż Ci zazdroszczę tych wszystkich uroków ciąży, tak miło sama ten czas wspominam, mam nadzieje, że dobrze się czujesz i że brzuszek Ci jeszcze bardzo nie przeszkadza? Prawda, że to cudowne uczucie czkawka maleństwa albo kopniaczki?

Wszystkim starającym się, życzę oby się jak najprędzej udało, a niezdecydowanym szybkiej decyzji



Cytat:
Napisane przez Rzodkieweczka Pokaż wiadomość

Kobitki a jakie witaminki lykalyscie w ciazy?
Ja łykałam Feminatal i polecam, u mnie się sprawdził.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:42   #33
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

OOoo no widzę, że nie tylko ja Feminatal łykałam
jeszcze Elevit są dobre, ale to takie duże tablety zresztą, teraz to pewnie wszystkie witaminy są dobre dla dziecka

Dziewczyny jakie macie plany na Halloween???
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:51   #34
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

mamz przecudowne uczucie .. A brzus nie przeszkadza bo jakiś gigantyczny nie jest

Rzodkieweczka Ja także łykam Feminatal. Bardzo dobrze się go łyka, cena jest super bo 35 zł a wystarcza na 2 miesiące . Do tego biorę Biofer (żelazo), Magnezin - tyle z witamin bo reszta to już typowe leki..

Farah dzięki ci za założenie tego wątku kochana . Nareszcie mam co robić a nie nudzić się . A sklep naprawdę superaśny. Jak przekroczysz jakąś tam kwotę to automatycznie masz przyznawany rabat. Jakość ubranek super!! Mam tyle ubranek że można powiedzieć ze zwariowałam - mam wszystko dla Mai aż do czerwca :P. Ani jednej rzeczy nie powinnam już kupować bo od 56-68 rozmiar mam wszystko. Jednak nie potrafię sobie odmówić a zobaczyłam nową kolekcje i chyba zamówię to:
http://coolbaby.pl/ogrodniczka-wrozk...8-id-3133.aspx
http://coolbaby.pl/bluzeczka-wrozka-...2-id-3158.aspx
http://coolbaby.pl/spodnie-sztruksow...9-id-3151.aspx

TŻ znów będzie mówił że zwariowałąm a jak zobaczy na żywo to będzie .. Hehe nawet faceci maja słabość do malych ubranek :P..

No ja mam nadzieję że poczeka - negocjuję z nią w tej sprawie .

Dziewczyny nie mogę się doczekać jak przyjdą te mebelki dla Małej. Ja już chcę środę

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

A co do Halloween to pewnie gdyby nie Mała, to wybrałabym sie na maraton do kina, a w tym roku poprostu Halloween nie istnieje dla mnie :P
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 10:27   #35
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila a jakie mebelki wybrałaś???
Ja też w sumie miałam małe brzuszki w ciąży, dopiero na 2-3 tygodnie przed porodem to mnie tak wywaliło, że szok
No ja też Halloween spędzę w domu z dziećmi, myślałam, żeby gdzieś dynię dorwać i wyskrobać z synkiem oczy, nos i buzię wsadzimy świeczkę do środka i będziemy siedzieć
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 12:14   #36
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Wiesz, zmienia się całe życie. Pewne wartości się zmieniają. Ja poprostu chciałabym żeby Maja miała wszystko co najlepsze, najladniejsze... Nie myślisz już o sobie ale o Maleństwie w pierwszej kolejności, najśmieszniejsze jak zaczynasz już nie mówić "JA" tylko "MY" . Njacudowniejsze chwile ciąży to zobaczenie 2 kresek, USG na którym usłyszeliśmy bicie serduszka, USG 4D, pierwsze kopniaczki, pierwsza czkawka w brzuszku... A chyba najbardziej rozczula mnie jak TŻ wraca rano z pracy i Maja tylko usłyszy jego głos, nawet krótkie "kupiłem chlebek wam" i zaraz zaczyna kopać jakby chciała się wyrwać do taty.. Reakcje dziecka w brzuszku na głos mamy i taty są niesamowite .. A że za 3 tygodnie się zobaczymy - jeszcze w to nie wierzę, to takie nierealne . Termin mamy niby na 15 grudnia ale wszyscy nawet lekarz obstawiają że wcześniej się urodzi :P. Przed tobą jeszcze to wszystko, ja chyba chciałabym jeszcze raz wszystko od początku przeżyć .

Miło że na wizażu można spotkać tak sympatyczne osoby, z którymi można porozmawiać .

My spróbujemy się położyć chociaż pewnie nie uśniemy przed północą i jeszcze się tu pojawimy . Ale w razie czego życze kolorowych snów

koralik witamy


Bardzo często sobie wyobrażam chwile związane z ciążą, dziewczyny ja mam takiego bzika, że koniec po prostu. Wczoraj miałam wolny dzień i cały spędziłam w internecie na oglądaniu ciuszków, mebelków, wózków, podczytywaniu forum itp.TŻ dzwonił co jakiś czas, pyta co robię a ja: "wózki oglądam" "o fotelikach czytam" itd.



Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
OOoo no widzę, że nie tylko ja Feminatal łykałam
jeszcze Elevit są dobre, ale to takie duże tablety zresztą, teraz to pewnie wszystkie witaminy są dobre dla dziecka

Dziewczyny jakie macie plany na Halloween???
Farahh, są jakieś witaminy które można łykać przygotowując się do zajścia w ciąże? Gdzieś nie wpadło to w oko nic na ten temat.

Ja nie mam planów na Haloween, jestem zbyt leniwa żeby coś planować, poza tym jeszcze jutro i w niedzielę pracujemy.

Cieszę się, że nas przybywa, dziewczyny piszcie jak najwięcej o przeżyciach w ciąży i wszystkim co z nią związane, tak miło się to czyta...

A i jeszcze, przypomniało mi się, wczoraj znalazłam http://allegro.pl/adidas-disney-mick...292914117.html i wysłałam TŻ bo on uwielbia sportowe ciuchy, mówię : "kuuupmy", a on że zwariowałam, no i poza tym to pierwszy ma być syn
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....

Edytowane przez sevilay
Czas edycji: 2010-10-29 o 12:16
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 12:27   #37
Rzodkieweczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 140
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

he he sevilay zupelnie jak ja - szalenstwo totalne.
Ale tak juz moj "urok" chyba TZ jest toche przyzywczail po 6 latach zwiazku w tym roku malzenstwa

Ja wlasnie mecze dziewczyny na watku Madzarki o kwas foliowy.
Podobno powinno sie karmic tez TZ ta bo to poprawia ruchliwosc plemnikow zdaje sie. Nie wiem czy to prawda ale go karmie - w koncu zaszkodzic nie zaszkodzi...

Kamlia - no wlasnie jakie mebleki????

A co do haloween to ja tez nic nie robie. Ale jakbym miala dzieciaczki to tez bym dynie rzezbila
__________________
"Każdy jest czegoś winny, a zwłaszcza ci, którzy nie są. "

— T.P., "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork "

ANKIETA: po ilu cyklach udało Wam się zafasolkować?

Edytowane przez Rzodkieweczka
Czas edycji: 2010-10-29 o 12:30
Rzodkieweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-29, 12:40   #38
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Rzodkieweczka Pokaż wiadomość
he he sevilay zupelnie jak ja - szalenstwo totalne.
Ale tak juz moj "urok" chyba TZ jest toche przyzywczail po 6 latach zwiazku w tym roku malzenstwa

Ja wlasnie mecze dziewczyny na watku Madzarki o kwas foliowy.
Podobno powinno sie karmic tez TZ ta bo to poprawia ruchliwosc plemnikow zdaje sie. Nie wiem czy to prawda ale go karmie - w koncu zaszkodzic nie zaszkodzi...

Kamlia - no wlasnie jakie mebleki????

A co do haloween to ja tez nic nie robie. Ale jakbym miala dzieciaczki to tez bym dynie rzezbila


Mój to jest taki anty-lek, że pewnie siłą go nie zmuszę do łykania czegokolwiek, głowa go może boleć dwa dni to nic nie bierze, bo "samo przejdzie", więc na argument o plemnikach tez pewnie tak powie.

Eee u nas Haloween, to ciągle mało popularne
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 13:34   #39
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Jakbym dzieci nie miała to może i bym poszła gdzieś z mężem na imprezkę z okazji Halloween Przebrałabym się za Draculę

Ja pierwsze słyszę o czymś takim, że facet ma łykać kwas foliowy
No ale skoro pomaga, to dlaczego nie
Mój mąż chyba nie ma problemu z plemnikami skoro ma dwóch dorodnych synów

A okres ciąży faktycznie-piękny zwłaszcza pierwszej ciąży... bo przy drugiej człowiek już inaczej podchodzi do wszystkiego.. ale pamiętam, że w pierwszej ciąży to wszystko było takie nowe, takie niepewne, nieznane.. ale te chwile do końca życia zostaną w mojej pamięci


__________________


Edytowane przez Farahh
Czas edycji: 2010-10-29 o 13:37
Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 14:13   #40
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

A ja mam takie pytanie do tych z Was, które maja więcej niż 1 dziecko, jak dawałyście sobie radę, gdy pojawiła się ta druga pociecha? Co było największym problemem? Jak udawało się Wam "rozdwoić"?
Bardzo chce mieć drugie dziecko, ale mam też tysiące obaw, czy dam sobie radę...


Jeśli chodzi o witaminki dla przyszłych tatusiów, to jest chyba jakiś Androvit, o ile dobrze pamiętam z tym że moim zdaniem, jak nie ma problemów, to to jest tylko wyrzucanie pieniędzy.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 15:11   #41
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh mebelki będą takie, cały zestaw

http://www.klups-gostyn.pl/ar4.html

Takie dziewczęce . Nie chciałam różówych mebli a te są w sumie białe z różowymi dodatkami

sevilay Boziu jakie piekne te adidaski .. Cuuudo normalnie ...

RzodkieweczkaZ tym kwasem foliowym dla mężczyzn to jakaś głupota tak mi się wydaje. Za to ty jak najbardziej bierz wcześniej

My jakieś leniwe dziś jesteśmy... Ciągle śpimy albo gramy w gry na nk.. Nuudy niesamowite .. Zaraz zamawiam materac do łóżeczka ..
Pościel wczoraj zamówiłam, pokażę wam:
http://coolbaby.pl/komplet-7el-giraf...5-id-2047.aspx
tylko ja wzięłam w kolorystyce z różem, fioletem i niebieskim. Na żywo te kolorki są dużo ładniejsze
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-29, 15:36   #42
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

22Kamila22 mebelki śliczne!!! Przy dziewczynce nie opędzisz się od różowego, nie ma szans A wózek już masz? Pamiętam, że jak miałam już kupiony wózek, a to była pierwsza kupiona rzecz, to jeździłam nim po domu i miałam radochę jak małe dziecko
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 16:58   #43
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Zdania są podzielone-niektórzy mówią,że grudzień jest lepszy, niektórzy twierdzą,że w styczniu to znowu rocznikowo dziecko ma lepiej. Córkę mam z 07 stycznia i przyznam się,że zapłanowałam drugie dziecko tak by wyprawiać im urodzinki razem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Rzodkieweczka Pokaż wiadomość
he he sevilay zupelnie jak ja - szalenstwo totalne.
Ale tak juz moj "urok" chyba TZ jest toche przyzywczail po 6 latach zwiazku w tym roku malzenstwa

Ja wlasnie mecze dziewczyny na watku Madzarki o kwas foliowy.
Podobno powinno sie karmic tez TZ ta bo to poprawia ruchliwosc plemnikow zdaje sie. Nie wiem czy to prawda ale go karmie - w koncu zaszkodzic nie zaszkodzi...

Kamlia - no wlasnie jakie mebleki????

A co do haloween to ja tez nic nie robie. Ale jakbym miala dzieciaczki to tez bym dynie rzezbila
Bardzo korzysnie jest brać kwas foliowy. Jeśli chcesz chłopca to warto brać olej z wiesiołka ale tylko do owulacji. Po owulacji może on wywoływać małe skurcze macicy,które nie są dobre dla w tak wczesnej ciąży.
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 17:34   #44
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
22Kamila22 mebelki śliczne!!! Przy dziewczynce nie opędzisz się od różowego, nie ma szans A wózek już masz? Pamiętam, że jak miałam już kupiony wózek, a to była pierwsza kupiona rzecz, to jeździłam nim po domu i miałam radochę jak małe dziecko
Nie, nie źle się zrozumiałyśmy , ściany mam już różowe wiec dlatego meble nie mogą być tego koloru . Ja wiem że różu nie uniknę zresztą chyba bym nie chciała. Nasza mała Księżniczka ma masę ubranek różowych, ściany w pokoju, karnisz z kubusiem Puchatkiem też różowy. Zresztą jak obiecałam zdjęcia wam pokażę jak tylko meble skręcimy . Bardzo się cieszę że meble sie podobają . Wózek zamówiony przedwczoraj i czekamy na niego też powinien być na dniach. Pewnie też będę miała rodochę jak nie wiem co
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 18:06   #45
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Farahh mebelki będą takie, cały zestaw

http://www.klups-gostyn.pl/ar4.html

Takie dziewczęce . Nie chciałam różówych mebli a te są w sumie białe z różowymi dodatkami

sevilay Boziu jakie piekne te adidaski .. Cuuudo normalnie ...

RzodkieweczkaZ tym kwasem foliowym dla mężczyzn to jakaś głupota tak mi się wydaje. Za to ty jak najbardziej bierz wcześniej

My jakieś leniwe dziś jesteśmy... Ciągle śpimy albo gramy w gry na nk.. Nuudy niesamowite .. Zaraz zamawiam materac do łóżeczka ..
Pościel wczoraj zamówiłam, pokażę wam:
http://coolbaby.pl/komplet-7el-giraf...5-id-2047.aspx
tylko ja wzięłam w kolorystyce z różem, fioletem i niebieskim. Na żywo te kolorki są dużo ładniejsze
Widzę, że szalejesz z zakupami ale Tobie już wolno Adidaski są cudowne, z chęcią bym je kupiła żeby chociaż sobie na nie popatrzeć.
Wszystkie zakupy cudowne, mebelki wydają się funkcjonalne i praktyczne.
Niedługo wszystko przesiąknie zapachem dzidziusia nie ma chyba nic piękniejszego, serio dziewczynki, mam już świra na tym punkcie, ale tak przyjemnie sobie pomarzyć chociaż, co?

Cytat:
Napisane przez karolinaP103;22 948777
Bardzo korzysnie jest brać kwas foliowy. Jeśli chcesz chłopca to warto brać olej z wiesiołka ale tylko do owulacji. Po owulacji może on wywoływać małe skurcze macicy,które nie są dobre dla w tak wczesnej ciąży.
A co daje ten wiesiołek i kiedy celować w chłopaka, wiecie coś może na ten temat???
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 18:23   #46
Rzodkieweczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 140
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila WOW jakie mebelki cudne. Dla prawdziwej malej księżniczki.
Jak skręcisz to koniecznie pokaż!

karolina dzięki! Chyba jednak nie do końca jestem przekonana czy da się wpłynąć na płeć... Chociaż o wiesiołku słyszałam ale chyba bym się bała ze względu na zagrożenia ...

Babcia moja jest najlepsza. Wmawia mi że mam się wpatrywać co dzień przez kilka minut we włosy mojego ojca to moje dzieci będą miały ciemne po dziadku

Pomijając fakt że w domu nie mieszkam i taty co dzień nie widuję .. to zupełnie nie widzę skąd ona to wymyśliła i jakby to miało działać.
Moja babcia to jest niezła aparatka
__________________
"Każdy jest czegoś winny, a zwłaszcza ci, którzy nie są. "

— T.P., "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork "

ANKIETA: po ilu cyklach udało Wam się zafasolkować?

Edytowane przez Rzodkieweczka
Czas edycji: 2010-10-29 o 18:27
Rzodkieweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 18:31   #47
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Rzodkieweczka Pokaż wiadomość
Kamila WOW jakie mebelki cudne. Dla prawdziwej malej księżniczki.
Jak skręcisz to koniecznie pokaż!

karolina dzięki! Chyba jednak nie do końca jestem przekonana czy da się wpłynąć na płeć... Chociaż o wiesiołku słyszałam ale chyba bym się bała ze względu na zagrożenia ...

Babcia moja jest najlepsza. Wmawia mi że mam się wpatrywać co dzień przez kilka minut we włosy mojego ojca to moje dzieci będą miały ciemne po dziadku

Pomijając fakt że w domu nie mieszkam i taty co dzień nie widuję .. to zupełnie nie widzę skąd ona to wymyśliła i jakby to miało działać.
Moja babcia to jest niezła aparatka
Dobrze, że tata nie prezentuje łysinki
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 20:57   #48
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
A ja mam takie pytanie do tych z Was, które maja więcej niż 1 dziecko, jak dawałyście sobie radę, gdy pojawiła się ta druga pociecha? Co było największym problemem? Jak udawało się Wam "rozdwoić"?
Bardzo chce mieć drugie dziecko, ale mam też tysiące obaw, czy dam sobie radę...


Jeśli chodzi o witaminki dla przyszłych tatusiów, to jest chyba jakiś Androvit, o ile dobrze pamiętam z tym że moim zdaniem, jak nie ma problemów, to to jest tylko wyrzucanie pieniędzy.
Ja mam dwójkę dzieci i to rok po roku, dokładnie jest rok i 3 miesiące różnicy między nimi, jazda była na początku, bo jeden mały i chciał do cyca i drugi mały chciał się przytulić... ale jakoś dałam radę, no i sama byłam, bo mąż do pracy jeździł, ani mama mi nie pomagała, ani teściowa.. mam dzięki Bogu dwie ręce i dwie nogi, więc nie było tak źle.. pierwsze 4 miesiące pamiętam, że były najtrudniejsze, ale teraz jest już bajka.. Chłopaki kochają się baaardzo, bawią się razem, starszy ma 2 latka, a młodszy 10 miesięcy.. kapią się razem, biegają po domu, starszy karmi młodszego, no jest super.. owszem są dni nieraz, że jest ciężko, ale wtedy wrzucam na luz i jakoś tak wszystko się uspokaja Grunt to dobra organizacja, a wtedy wszystko staje się możliwe

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Farahh mebelki będą takie, cały zestaw

http://www.klups-gostyn.pl/ar4.html

Takie dziewczęce . Nie chciałam różówych mebli a te są w sumie białe z różowymi dodatkami

sevilay Boziu jakie piekne te adidaski .. Cuuudo normalnie ...

RzodkieweczkaZ tym kwasem foliowym dla mężczyzn to jakaś głupota tak mi się wydaje. Za to ty jak najbardziej bierz wcześniej

My jakieś leniwe dziś jesteśmy... Ciągle śpimy albo gramy w gry na nk.. Nuudy niesamowite .. Zaraz zamawiam materac do łóżeczka ..
Pościel wczoraj zamówiłam, pokażę wam:
http://coolbaby.pl/komplet-7el-giraf...5-id-2047.aspx
tylko ja wzięłam w kolorystyce z różem, fioletem i niebieskim. Na żywo te kolorki są dużo ładniejsze
piękneeeee! No i bardzo mi się ta pościel podoba! No teraz masz prawo być leniwa, odpoczywaj póki jeszcze mała w brzuszku, bo później będziesz mogła pomarzyć
Jejku, gdzie te czasy, kiedy leżałam i się nudziłam

Cytat:
Napisane przez sevilay Pokaż wiadomość
Dobrze, że tata nie prezentuje łysinki
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 07:22   #49
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hello!
Witam się sobotnio I życzę miłego Dnia!
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-30, 07:59   #50
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

I ja także witam w sobotni ranek . Kolejna ciężka noc za nami... TŻ chory co nie zdarza się często.. A ja nie dość że w nocy muszę brać Fenoterol więc pobudka o 3.00 i 3.30 to przez ostatnie dni tak boli mnie kręgosłup i krzyże że w nocy kilka-kilkanaście razy się budzę z tego powodu.

Wczoraj spędziliśmy z TŻ'tem bardzo miły wieczór.. Leżeliśmy sobie i oglądaliśmy fajny film. Niestety dawno tak nie było z powodu remontu w mieszkaniu i tego że biedny zawsze mial coś do roboty. Pomasował mi plecki, porozmawiał z Mają.. Ahh więcej takich wieczorków ..

Cieszę się że mebelki i pościel sie podobają . Z zakupami szaleję, bo to ostatnie chwile żeby je zrobić i czas goni .. Wczoraj zamówiliśmy materac do łóżeczka i teraz czekamy na te wszystkie rzeczy ( panowie kurierzy i fabryko wózków pośpieszcie się bo doczekać się nie mogę ).

A zaraz TŻ wstanie i jedziemy na to KTG i spotkanie z naszą położną . Tak więc odezwę się popołudniu dziewczyny.

Miłego przedpołudnia
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 08:07   #51
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Ja mam dwójkę dzieci i to rok po roku, dokładnie jest rok i 3 miesiące różnicy między nimi, jazda była na początku, bo jeden mały i chciał do cyca i drugi mały chciał się przytulić... ale jakoś dałam radę, no i sama byłam, bo mąż do pracy jeździł, ani mama mi nie pomagała, ani teściowa.. mam dzięki Bogu dwie ręce i dwie nogi, więc nie było tak źle.. pierwsze 4 miesiące pamiętam, że były najtrudniejsze, ale teraz jest już bajka.. Chłopaki kochają się baaardzo, bawią się razem, starszy ma 2 latka, a młodszy 10 miesięcy.. kapią się razem, biegają po domu, starszy karmi młodszego, no jest super.. owszem są dni nieraz, że jest ciężko, ale wtedy wrzucam na luz i jakoś tak wszystko się uspokaja Grunt to dobra organizacja, a wtedy wszystko staje się możliwe
Farahh dzięki za odzew. Powiem tylko, że dzielna z Ciebie kobieta!!! Właśnie tak mi się wydawało, że początki mogą być najgorsze, potem człowiek się też przyzwyczaja do nowej sytuacji, zresztą nie ma innego wyjścia no i dzieciaczki też rosną.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 11:45   #52
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila i jak spotkanie z położną? Fajna babeczka?? Jeny, najpiękniejsze chwile przed Tobą! Sam poród, zobaczysz, nie jest straszny!

mamz no nie ma wyjścia, kobieta musi sobie radzić ja zawsze sobie porównuję, jak to kiedyś kobiety nie miały takich udogodnień jak my teraz i rodziły po kilkoro dzieci.. i dawały radę, dzieci się wychowały.. a teraz- pampersy są, pralka jest, słoiczki są... chociaż ja przeważnie sama gotuję, ale nie raz jak mam lenia to korzystam ze słoiczków Także nie jest źle...

Ale piękna pogoda u mnie, ja uciekam robić obiad, później jak dzieci wstaną to na spacerek idziemy. Do później!
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 13:15   #53
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh Faktycznie, do pełni szczęścia brakuje tylko dziewuszki. Mnie marzy się na razie syn, ale w ogóle dwójka-oczywiście najlepiej parka

Kamila daj znać jak po spotkaniu z położną!

Życze Wam dziewczynki, miłego popołudnia, pogoda u mnie jest super!
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 13:38   #54
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh sevilayMoją położną znam od początku ciąży, to ona pomogła mi przejść przez te wszystkie trudne momenty jak podtrzymanie i teraz to wszystko. Traktuje nas jak swoją rodzinę, mimo że ma 48 lat mówimy sobie po imieniu, buziak na przywitanie... Teraz jak musieli mi podać sterydy to nie chciała żebym się z domu ruszała i jechała do mnie 30 km zrobić zastrzyk. Zaznaczam że nie wzięła ani grosza . Cudowna osóbka z którą na pewno będę utrzymywać kontakt po porodzie .

KTG pokazało skurcze na poziomie 18-25 a takie mogą być więc jest dobrze . Tętno Mai 154 więc też super, do tego dala taki popis z kopniakami że co kilka sekund zanotowane są "ataki na mamy brzuszek" . Basia (położna) pozwoliła mi troszkę pochodzić co wykorzystałam na zakup dywanu w Liroy'u .. 99 zł za super dywan do pokoju w idealnie takich samuch kolorach jak 1,5 tyg temu wymalowaliśmy ściany . Nawet nie wiedziałabym o nim gdyby nie wielka reklama przy szpitalu...

A teraz już po obiadku odpoczywamy bo znów jakieś zmęczone jesteśmy

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

P.S sevilay czy mogę się do ciebie zwracać "sevi"? Będzie mi łatwiej zapamiętać
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 14:33   #55
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila super, że trafiłaś no taką położną, na pewno przy porodzie, będziesz się czuła bardzo komfortowo z kimś kogo znasz... ja niestety jestem z małej miejscowości, u nas nie ma szpitala, musiałam jechać do miasta oddalonego o 40 km, jechałam praktycznie w ciemno, nie znałam nikogo, był ze mną mąż na szczęście. Ale trafiłam i za pierwszym i za drugim razem na wspaniałą kobietę z powołaniem! Pomagała mi z całych sił, jak trzeba było to krzyknęła, a jak trzeba było to pochwaliła.. no i przede wszystkim traktowała mnie i moje nowo narodzone dziecko z szacunkiem... także jestem bardzo zadowolona i poród wspominam wspaniale.
Nie raz jak nie mogę zasnąć, to sobie "odtwarzam" w pamięci minuta po minucie jak to było i mam uśmiech na twarzy.. każdemu życzę, aby tak miło wspominał tą ważną chwilę jak ja

No.. na razie coś nas mało mam nadzieję, że dołączą jeszcze jakieś zbłąkane owieczki
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 14:47   #56
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh ja z małej miejscowości nie jestem a i tak nie wybrałam naszego miejskiego szpitala na poród a szpital oddalony 30 km . Poznałam Basię a że ona tam pracuje to i lekarzy i stwierdziłam "Tu chcę rodzić"
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 15:12   #57
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Farahh sevilayMoją położną znam od początku ciąży, to ona pomogła mi przejść przez te wszystkie trudne momenty jak podtrzymanie i teraz to wszystko. Traktuje nas jak swoją rodzinę, mimo że ma 48 lat mówimy sobie po imieniu, buziak na przywitanie... Teraz jak musieli mi podać sterydy to nie chciała żebym się z domu ruszała i jechała do mnie 30 km zrobić zastrzyk. Zaznaczam że nie wzięła ani grosza . Cudowna osóbka z którą na pewno będę utrzymywać kontakt po porodzie .

KTG pokazało skurcze na poziomie 18-25 a takie mogą być więc jest dobrze . Tętno Mai 154 więc też super, do tego dala taki popis z kopniakami że co kilka sekund zanotowane są "ataki na mamy brzuszek" . Basia (położna) pozwoliła mi troszkę pochodzić co wykorzystałam na zakup dywanu w Liroy'u .. 99 zł za super dywan do pokoju w idealnie takich samuch kolorach jak 1,5 tyg temu wymalowaliśmy ściany . Nawet nie wiedziałabym o nim gdyby nie wielka reklama przy szpitalu...

A teraz już po obiadku odpoczywamy bo znów jakieś zmęczone jesteśmy

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

P.S sevilay czy mogę się do ciebie zwracać "sevi"? Będzie mi łatwiej zapamiętać
Pewnie że możesz.

Ale super! Musi Ci być dużo łatwiej i na pewno raźniej, sama czułabym się bezpieczniej. Jeśli mąż będzie z Tobą przy porodzie to zawsze dwie bliskie osoby, a jedna w dodatku znakomicie zna się "na rzeczy" Komfort, tylko pozazdrościć.
Pogłaskaj ode mnie Maję w brzucholku Mocno Wam kibicuję!
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 16:01   #58
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

sevi Maja pogłaskana i powiedziane że to od Wizażowej cioci - nawet kopniaka dostałam więc chyba mam ci przekazać ..

Dzięki temu że znam Basię, będzie przy porodzie, mój TŻ jestem pewna że też będzie (chociaż narazie łobuz nie chce się zdeklarować) to nie boję się samego porodu i do szpitala na każdą wizytę jadę z wielką chęcią i przyjemnością . Pierwszy raz poznałam położne, lekarzy z powołania a nie z przymusu żeby kasę robić .

Zaraz wybieramy się do kuzynki na przeciwko na kawkę . Ma 2,5 letnią córkę Lenę w któej jestem wprost zauroczona .
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 16:17   #59
sevilay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 55
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

W moim szpitalu żeby moj lekarz byl przy porodzie trzeba zaplacic 500zł, nawet jesli akurat trafi sie na jego dyżór

A co do obecności TŻ, mój zemdlaby chyba z 8 razy gdyby widzial przez jakie męki przechodze

Kamila życzę miłej wizyty
__________________
planowanie dzidzi

wizaż na nowo, leci 4 rok....
sevilay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 19:33   #60
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witajcie

Jak minęła Wam sobota?
Mi dość pracowicie okna pomyte, podłogi też....
Dzieci wykąpane, pachnące i nakarmione śpią
A ja mam zamiar odpoczywać!!!

22Kamila22 CUDOWNE MEBELKI
Majeczka będzie prawdziwą Księżniczką
Ja też oszalałam na punkcie różu dla mojej Natalki.

sevilay ale czadowe myszki
Uwielbiam takie rzeczy!!!



Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
A ja mam takie pytanie do tych z Was, które maja więcej niż 1 dziecko, jak dawałyście sobie radę, gdy pojawiła się ta druga pociecha? Co było największym problemem? Jak udawało się Wam "rozdwoić"?
Bardzo chce mieć drugie dziecko, ale mam też tysiące obaw, czy dam sobie radę...


Jeśli chodzi o witaminki dla przyszłych tatusiów, to jest chyba jakiś Androvit, o ile dobrze pamiętam z tym że moim zdaniem, jak nie ma problemów, to to jest tylko wyrzucanie pieniędzy.
mamz Syn miał dokładnie 23m-ce jak na świecie pojawiła się jego mam nadzieje ukochana siostra
Pierwszy miesiąc był dość zakręcony.
Jedna para rąk, dwójka małych dzieci, mąż w pracy......
Ale dobra organizacja i wszystko idzie ogarnąć.
Choć zdarzają się dni kiedy czuję, że jestem o krok od zwariowania
Teraz najgorzej idzie im wspólna zabawa i raczej kończy się marudzeniem i łezkami.
No i wszystko musi być razy dwa i raczej takie samo... nawet lizaki w równych kolorach
Mimo wszystko KOCHAJĄ SIĘ BARDZO
I jak jedno ma karę i stoi w kącie to drugie ustawia się obok.... i cierpią razem
Dla mnie najciekawsze jest to, że przy dwójce wyrabiam się ponad normę z obowiązkami domowymi i mam więcej czasu dla siebie...
A jak Nikoś był sam, jeden to czułam, że dzień ucieka, a my wciąż w proszku



Miłej nocy Wam życzę
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.