|
Notka |
|
Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne. |
|
Narzędzia |
2010-12-20, 20:09 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Witam
jesteśmy po ślubie cywilnym i mamy małego szkraba na 'pokładzie'. W sierpniu będzie ślub kościelny i wesele. No i chciałabym taką fajna ceremonię ślub + chrzciny, ale się waham i sama już nie wiem. Niby fajnie ale: 1. nie chcę gości stawiać przed faktem chrzcin, żeby nie czuli sie zobligowani do prezentów dla dziecka, 2.z drugiej strony nic im nie powiedzieć to też źle 3. rodzina rodziną ale co ze znajomymi 4. no i przyjęcie, jak to miałoby wyglądać - wesele będzie 2 dniowe sama nie wiem co myślicie? proszę o opinie
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...
|
2010-12-20, 20:32 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Miałam podobną sytuację, też jesteśmy po cywilnym, mamy maleństwo, w kwietniu ślub i zastanawialiśmy się nad połączeniem chrzcin ze ślubem. Jednak po dłuższym namyśle zrezygnowaliśmy z tych powodów co wymieniłaś w swoim poście. Niestety ludzie są jacy są i rodzina rodziną zawsze będzie im źle. Baliśmy się właśnie tego, że zaczną się komentarze w stylu- specjalnie zrobili tak, żeby dać dziecku prezent, albo szkoda im było kasy na chrzest itp. Generalnie ja sama bym się chyba czuła głupio, że do tego czasu jeszcze nie ochrzciłam dziecka...Więc najpierw były chrzciny a dopiero potem będzie kościelny
|
2010-12-20, 22:02 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kent, Uk
Wiadomości: 146
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
u mnie w rodzinie tez tak bylo. slub koscielny i chrzest w jednym. przyjecie/obiad na ok 30 osob. Wiekszosc gosci uwarzala to za dobry pomysl, tylko panna mloda narzekala ze za malo do koperty dostala no bo przeciez dwie imprezy byly. Naszczescie 'typow' jak ona nie spotyka sie czesto.
__________________
Juz tylko krocej niz dluzej |
2010-12-21, 08:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Koleżanka miała podobnie. Zarezerwowali salę i chwilę później wpadli Zdążyła urodzić odchować parę miesięcy wzięli ślub kościelny a na drugi dzień zamiast zwykłych poprawin były też chrzciny Dwie pieczenie na jednym ogniu Nikt nie marudził że trzeba prezent dla dziecka dać, ale sporo osób nie dawało prezentów.
młodym rodzicom to nie przeszkadzało, bo przecież chrzcin nie robi się dla kasy Edytowane przez takaya Czas edycji: 2010-12-21 o 08:38 |
2010-12-21, 18:47 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Cytat:
a na poprawinach całkiem dobry pomysl
__________________
You must have known that I was lonely Because you came to my rescue And though I know that this is heaven How could so much love be inside of you |
|
2010-12-22, 09:21 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
ja znam 2 przypadki, gdzie były chrzciny zamiast poprawin.to było dosyć małe wesela i to naprawdę dla najbliższej rodziny i znajomych. na żadnym nikt nie robił żadnych uwag, że młodzi połączyli imprezy- wprost przeciwnie. dużo osób uważało, że bardzo dobrze zrobili, bo "jeden bałagan". jesli chodzi o kopert- hm.. nigdy nikomu nie dogodzisz. nawet jak ktoś zrobi oddzielnie chrzest to i tak powiedzą: "zaprosili na chrzciny- trzeba dać" albo "za mało dali" itd.
__________________
Jako mąż i żona |
2010-12-23, 23:08 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Cytat:
Po pierwsze poprawiny i chrzciny to dwie rożne charakterowo imprezy (jedna z muzyką, zakrapiana i mogąca trwać do późna w nocy; druga wprost przeciwnie). Po drugie uważam, że nieładnie stawiać gości nie tylko w sytuacji, że "wypada" dać dodatkowe pieniądze, ale przede wszystkim, że nikt nie będzie się czuł komfortowo pierwszego dnia wesela wiedząc, że na drugi dzień znowu musi mieć nienaganną prezencję (od ubioru po świeży - a nie alkoholowy oddech włącznie, bo trudno żeby po wejściu rodzinki Iksińskich w kościele zaczęło pachnieć jak w gorzelni). Wydaje mi się, że poprawiny to powinien być taki luźniejszy czas -dla tych, którzy chcą wydobrzeć - żeby wydobrzeli; dla tych, którzy chcą się dobić - żeby spokojnie się dobili - a nie czas na wizytę weselników na kolejnej mszy. I potem co? Wódka na przyjęciu chrzcinowym? Tańce? No każdy robi jak uważa, ale dla mnie to dziwne trochę. Chyba, że nie chodzi o typowe poprawiny, tylko takie małe przyjęcie dla najbliższej rodziny na drugi dzień. Ale na miejscu pary młodej i tak bym nie chciała... Ślub to wyjątkowe wydarzenie i nie chciałabym go po prostu załatwiać z innymi sprawami, które siłą rzeczy rozpraszałyby mnie w tej najpiękniejszej chwili. Poza tym jako panna młoda chciałabym mieć komfort psychicznego luzu, że na drugi dzień nie ma żadnych poważnych wydarzeń, tylko swobodny czas dla gości, z którymi naprawdę trudno w czasie wesela posiedzieć i z każdym pogadać. |
|
2010-12-30, 22:29 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
a ja uważam, ze to świetny pomysł. i nie trzeba koniecznie wymagać od gości dodatkowych prezentów, nie wiem jak u Was, ale w mojej rodzinie jest przyjęte, że nawet jak jest sam chrzest, to prócz chrzestnych, którzy dają "większe" prezenty, reszta gości dje raczej upominki i drobiazgi. można na zaproszeniu dopisać, że zamiast kwiatów dla pary młodej chcecie drobiazgi dla maluszka. masa ludzi pisze nt. kwiatów co chce w zamian... więc nie rozumiem, czemu by tego nie połączyć
a ja to bardziej bym się bała tego że maleństwo będzie za małe na imprezkę... tzn. zastanawiam sie czy będziecie na sali weselnej z łóżeczkiem ? Ale ogólnie negację tego pomysłu uważam, że nieprzemyślaną rzecz. bo dobrze zorganizowana tego typu "łączona" impreza może być ciekawa i oryginalna |
2010-12-31, 00:14 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Ja bylam na mojej koleżanki ślubie i chrzest był w ten sam dzień. Ksiądz po przysiędze młodych ochrzcił dziecko. A chrzestnymi byli świadkowie młodych. Nikt nic nie miał przeciwko temu. A i na drugi dzień nie trzeba było iść do kościoła. Chrzest jest dla ducha a nie dla tego żeby grubszą kopertę dostać.
|
2010-12-31, 13:07 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
A ja z moim wowczas jeszcze nazeczonym dostalismy jakies 3 lata temu zaproszenie na slub i chrzest. Wszystko odbylo sie w tym samym czasie, najpierw byla msza slubna naszych znajomych a na sam koniec byl chrzest ich rocznego szkraba. Nie widze w tym niczego nie tak. Uwazam ze zorganizowali to na prawde super. Fantastyczna uroczystosc. Tym bardziej ze to oni tworza rodzine i skoro chca sie tym szczesciem podzielic z rodzina i przyjaciolmi to powinien byc to zaszczyt dla zaproszonych osob.
|
2010-12-31, 13:27 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 501
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza jak się ma rodzinę z daleka, nie muszą dwa razy dojeżdżać itd. Chyba bardziej do mnie przemawia chrzest w niedzielę po ślubie, potem chrzciny/poprawiny dla najbliższych. Przecież i tak kiedyś te chrzciny chcecie zrobić.
|
2010-12-31, 19:24 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
dziękuje za opinie, czekam na więcej
chrzest zrobimy albo w dzień slubu albo tydzien po (chrzestna matka specjalnie przyjedzie na te uroczystosci), i nad tym ciagle sie zastanawiam, chciałabym zebysmy razem poszli do koscioła - jest blisko jakies5 min piechota - przyjeli sakramenty. jesli połaczymy ceremonie to swiadkami beda raczej chrzestni rodzice (nasze rodzenstwo), a nie swiadkowie z cywilnego (znajomi) natomiast poprawiny i chrzest nie wchodza w gre bo przyjecie weselne i miejsce nocowania bedzie 30 km od mieszkania i zreszta nie bedzie nam sie chciało tyle jechac, a co dopiero stroic i wygladac na w miare wyspanych wesele bedzie spore ok 150 osób,a dla małego (rocznego wtedy szkraba) bedzie pokój na miejscu. no i co z ew. zaproszeniami - pisac ze 2 ceremonie? czy moze tylko najblizszych o tym informowac w zaproszeniu, a pozostałych ustnie przy osobistym zapraszaniu?
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...
|
2011-01-01, 08:46 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Mysmy na zaproszeniu mieli obydwie informacje i o slubie i o chrzcie, chociaz nnie nalezelismy do najblizszej rodziny. Jak dla mnie sa to bardzo wazne sakramenty i dlaczego nie mialoby sie o tym fakcie nie informowac na zaproszeniu.
|
2011-01-10, 11:26 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 70
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
Ja też jestem zdania, że połączenie tych dwóch uroczystości to świetny pomysł. Śmiało!
|
2011-01-17, 19:34 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
skoro to jest twoje marzenie i tak chcesz zrobić, to śmiało
U nas ksiądz na pewno by kręcił nosem, że Młodzi się tak obnoszą z tym seksem przedmałżeńskim No i tak w parafii mamy że dzieciaczka się chrzci bardzo wcześnie. chrzty są co miesiąc więc jak dzidzi ma miesiąc dwa to już jest ten czas Poza tym ślub i chrzest to rzeczywiście dwie różne okazje, każda ma swój specyficzny klimat... Ale pamiętaj to jest twoje życie i twoje uroczystości. to jest twoja decyzja. Nie oglądaj się na innych. Może porozmawiaj najpierw z księdzem jak on to widzi, jeśli nie będzie miał nic przeciwko to ceremonie będą w zupełnie innym klimacie a jak mu się coś nie będzie podobało to może robić aluzje... a to chyba niezbyt pożądana rzecz. popsuje wszytko
__________________
Razem 31/01.01.2008 (przynajmniej nigdy nie zapomnę o rocznicy poznania) Zaręczyny c. 09.07.2010 (tu mam problem z dokładną datą Wielki dzień 22/23.09.2012 już niedługo coraz bliżej |
2011-01-18, 16:16 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi, czekam na więcej, dodam tylko, że na wizycie duszpasterskiej młody ksiądz stwierdził, że prawo kanoniczne zaleca w takiej sytuacji slub i chrzciny razem, jako zjednoczenie z Bogiem całej rodziny czy cos w ten deseń....jednak już docelowo te sprawy bede uzgadniac z proboszczem i ciekawe co on na to?
się zobaczy, my nie mozemy/nie chcemy chrzcic teraz synka, bo i tak czekamy do wakacji na przyjazd chrzestnej mamy na dniach zdecydujemy i dam znac.... pozdrowionka
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...
|
2011-01-18, 18:48 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: ślub i chrzciny razem? - co wy na to?
No ładnie widać że wiesz co robisz i ze wiesz czego chcesz I chyba nasze opinie nie są w stanie zmienić twojej decyzji ani też na nia nie wpłyną. Brawo
teraz tylko możesz się cieszyć burzą mózgu przy oragnizacji Powodzenia.
__________________
Razem 31/01.01.2008 (przynajmniej nigdy nie zapomnę o rocznicy poznania) Zaręczyny c. 09.07.2010 (tu mam problem z dokładną datą Wielki dzień 22/23.09.2012 już niedługo coraz bliżej |
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:28.