do Agi - malowanie oczu

[szyna]

Wszystko już zostało wyjaśnione. Nie mam nic do dodania Dodam tylko od siebie, że często stosowana zasada, że na sińce pod oczami kładziemy żółty korektor - nie zawsze się sprawdza. W swojej praktyce spotkałam się z przypadkami, u których to żółty korektor sobie nie poradził Bo zasinienie zasinieniu nierówne Ale to już dyskusja na inny wątek.

[SAH20]

Moim problemem jest opadająca powieka.Nie wiem jak malowac oczy,gdyż jak pomaluję powieke jasnym cieniem aż pod łuk brwiowy wydaje mi się ,że powieka robi sie wielka zaś ciemnym-heh też jakoś dziwnie,jak pomaluja tylko ruchoma częsc to nie widac makijazu przy otwartych oczach.

Niby chodze na lekcje wizażu,ale mam dwie panie od wizazu i kazda uczy inaczej,az sie metlik w glowie robi. Moze wiec Wy Wizazjanki cos mi poradzicie?

Moje oczka:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=393655

[sarah22]

na opadająca powieke powinnaś uzywać cienia jasnego najlepiej perłowego..ogólnie to nie powinno się malować oka aż do brwii..jeśli chodzi o twoje wizażystki poproś aby ci pokazały na tobie jak się malować z takim problemem..a tedy sama zobaczysz jak się lepiej czujesz i w którym jest ci lepiej..

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

Moim problemem są opadające powieki.
Makijaż w stylu "kocie oko" od razu w moim przypadku odpada ;/. Bardzo lubię make-up właśnie w tym stylu. Jakieś cieniowania na powiece itd... I nawet jak się pomaluję właśnie w taki sposób i wszystko wyjdzie mi perfekcyjnie to i tak to będzie źle wyglądało ;/. I to nie chodzi o to, że taki make do mnie nie pasuje. Tylko te powieki wszystko psują.
'Pociągają' mnie "rzucające się w oczy" makijaże powiek. Czarne, czerwone, fioletowe, turkusowe, żółte (itp) cienie.... Lubię sobie robić mocny, wręcz sceniczny, makijaż na co dzień .
A z tymi powiekami wyglądam jakbym była wiecznie zmęczona i cały "czar" makijażu pryska.
Jaki makijaż mam sobie robić, żeby nie odbiegać od swojego stylu (w którym bardzo dobrze się czuję) i żebym nie wyglądała z tymi powiekami na wiecznie zmęczoną.????

[evak1988]

Musiałabyś dodać fotkę ale o opadających powiekach jest dużo wątków, więc musisz zajrzeć do wyszukiwarki
popróbuj różnych makijaży , w tych wątkach jest opisane jak sie malować, może użyj matowych cieni żeby światło sie tak nie odbijało od tego opadającego miejsca i opadający kącik zaznaczaj ciemniejszym, wyciągaj do góry, kreskę najlepiej malować od miejsca opadania powieki i wyciągnąć na zewnątrz Ja także mam opadające powieki
Co do zmeczono wyglądających oczu to u mnie tak wyglądają oczy po pomalowaniu ich ciepłymi kolorami, dlatego wyglądam na "zmęczoną" po pomalowaniu ciepłym fioletem, różem, brązami, może u ciebie też tak samo jest ;P unikam tych kolorów, pamiętaj że do mocnych pomalowanych oczu cera ma być idealna, zakryte niedoskonałości bo przy takim makijażu bardziej widać te defekty skóry no i wtedy też może wyglądać na zmeczoną..

[doorcia23]

Super fajny filmik o dzieki ci ,bo już wszystkiego próbuje

[Skimona]

Dowiedziałam się niedawno, ze mam oko z opadającymi kącikami-na co powinnam uważać przy malowaniu? (chodzi mi o kreskę, cienie-kolory, malowanie rzęs)

[cebulki]

przy takiej budowie oka tusz do rzęs jest naszym największym sprzymierzeńcem powinny byc mocno i dokaldnie wytuszowane .
Należy uważac aby malując kreske na górnej powiece nie wyjechac w dół bo to jeszcze bardziej obciazy nam wizualnie oko - musisz sama wywnioskowac w którym miejscu najlepiej dla Ciebie zakonczyc kreske, jest tez problem ze zrobieniem tzw. jaskółki poniewaz wystepuje załamanie skóry. Jeszcze można pomóc sobie cieniami - tzn. rozcierac je jak najwyżej aby optycznie podnieść powieke.

[Ingran]

O, mam ten sam problem. Opadające kąciki i powieki. Mam ambitny plan zrobienia sobie boskiego smoky na studniówkę wzorując się na filmiku Pixiwoo ale Sam ma piękne kocie oczy, a ja nie dość, że duże to jeszcze opadające:/

[Madaaa]

Ja kompletnie nie potrafie pomalowac sie cieniem. Musze duzo go nalozyc i odpowiednio wycieniowac, zeby bylo go chcociaz troszke widac.... Bardzo rzadko to robie, bo zwyczajnie nie mam czasu. Kreska zakonczona w odpowiednim miejscu.Nigdy nie jade do konca bo oko wydaje sie jeszcze bardziej smutne. Mocno tuszuje rzęsy.
Wydaje mi sie, że trzeba uwazac z cieniowaniem. Zbyt ciemny, nałożony w zlym miejscu moze spowodowac, ze powieka bedzie wydawala sie jeszcze bardziej ciezka.
Na youtubie jest duzo fajnych filmikow jak malowac takie oczy

[Skimona]

no własnie niedawno trafiłam na jeden taki świetny

[Wampierz]

Napisane przez Skimona

Dowiedziałam się niedawno, ze mam oko z opadającymi kącikami-na co powinnam uważać przy malowaniu? (chodzi mi o kreskę, cienie-kolory, malowanie rzęs)

Opadające powieki czy kąciki? Bo powieka opadająca nachodzi na ruchomą część powieki, często rzęsy i w pewien sposób utrudnia makijaż.
Opadające kąciki (skierowane w dół) to po prostu kształt oka. Dobry jak każdy inny.

[Skimona]

no chyba to było i powieka i kąciki-miałam gdzieś ten wątek ze zdjęciem moich oczu

[Wampierz]

No to post cebulek zawiera sporo dobrych rad.
Oprócz tego można się skupić na trwałych cieniach czy linerach i dac im wyschnąć, żeby się nie odbijały.
Wiele Azjatek ma opadające powieki i często pokazują w instruktażach fajne triki i sposoby malowania.

[cebulki]

Napisane przez Skimona

no własnie niedawno trafiłam na jeden taki świetny

jak mozesz podaj link do tego filmiku - samam mam ten problem z oczami
a dodatkowo ostatnio mecze namiętnie codziennie kreske linerem i żelowym i ciagle jest cos nie tak, chciałbym moc malowac jaksólke

[Skimona]

Myślę, ze to nie reklama.....
Ale film rzeczywiście bardzo dobry
http://www.alinarose.pl/2012/08/opad...k-malowac.html

[MissScareAll]

Napisane przez Skimona

Dowiedziałam się niedawno, ze mam oko z opadającymi kącikami-na co powinnam uważać przy malowaniu? (chodzi mi o kreskę, cienie-kolory, malowanie rzęs)

Opadające kąciki to nie to samo, co opadająca powieka

[hotlikefire]

Mam małe oczy, do tego są one głęboko osadzone i z opadajacą powieką. Mają kolor brązowo- zielony i niestety nie mam pojęcia jak je malować żeby je podkreślić Barfzo proszę o rady

[euxinus]

A nie sądzisz, że powinnaś po prostu iść do kosmetyczki, żeby:
1.umalowała Cię- będziesz widziała, co i jak i to na sobie );
2. udzieliła Ci kilku rad.
Trudno wyjaśnić , jak masz się malować , nie widząc obiektu

[joannaabram]

Proponowałabym wizytę u wizażystki, a nie kosmetyczki Często rozmawiam z dziewczynami, które ukończyły 2-letnie szkoły kosmetyczne. W praktyce okazuje się, że o makijażu nie mają bladego pojęcia! Brzmi dziwnie i irracjonalnie, ale tak jest. Często wtedy muszą dokształcać się na własną rękę. Idąc natomiast do wizażystki, jest większa szansa, że osoba na jaką trafimy na lepsze kompetencje (teoretycznie). Oczywiście mogą się zdarzyć również kosmetyczki wykonujące świetne make up'y, jak i z drugiej strony - średnio utalentowane wizażystki Ale myślę, że warto to wiedzieć.

W przypadku oka głęboko osadzonego - jak ognia powinnaś unikać bardzo ciemnego makijażu, zwłaszcza górnej powieki. Staraj się ją rozświetlać. Skup się na podkreśleniu linii rzęs i ćwicz kreski z lekkim wyciągnięciem końcówki do góry - to optycznie "rozweseli" oko.

[hotlikefire]

Napisane przez euxinus

A nie sądzisz, że powinnaś po prostu iść do kosmetyczki, żeby:
1.umalowała Cię- będziesz widziała, co i jak i to na sobie );
2. udzieliła Ci kilku rad.
Trudno wyjaśnić , jak masz się malować , nie widząc obiektu

kilka razy btłam na makijażu w salonie gdzie ponoć zajmowały się mną profesjonalistki z mnóstwem dyplomów i ukończonych szkół, za każdym razem efekt ich pracy był delikatnie mówiąc opłakany...

[psychosue]

Najlepiej jakbys dodała swoją fotkę, bez makijażu, nikt się śmiać nie bedzie a może uda nam sie podpowiedzieć. Wystarczy zdjęcie samych oczu O!

Jeśli masz blisko osadzone oczy to w kąciku wewnętrznym zrób małą kropeczkę pędzlem , najjasniejszym beżem lub bielą matową. Ja nie lubię cieni perłowych, choć u niektórych nie wigląda kiczowato. Musiałabym Cię zobaczyć.

jeśl opada Ci powieka, spróbuj podnieść ją i zacząć malować na ruchomej powiece jednym cieniem bazowym. Później ciemniejszym cieniem zrób tzw banana na załamaniu powieki, jeśli to załamanie jest oklapnięte lub go nie widać to zrób nowy delikatny łuk. I na koniec w kącikach zewnętrznych wyciągnij oko ku górze, jak w smokey.

Chyba trochę zbyt niezrozumiale napisałam...

[hotlikefire]

Napisane przez psychosue

Najlepiej jakbys dodała swoją fotkę, bez makijażu, nikt się śmiać nie bedzie a może uda nam sie podpowiedzieć. Wystarczy zdjęcie samych oczu O!

Jeśli masz blisko osadzone oczy to w kąciku wewnętrznym zrób małą kropeczkę pędzlem , najjasniejszym beżem lub bielą matową. Ja nie lubię cieni perłowych, choć u niektórych nie wigląda kiczowato. Musiałabym Cię zobaczyć.

jeśl opada Ci powieka, spróbuj podnieść ją i zacząć malować na ruchomej powiece jednym cieniem bazowym. Później ciemniejszym cieniem zrób tzw banana na załamaniu powieki, jeśli to załamanie jest oklapnięte lub go nie widać to zrób nowy delikatny łuk. I na koniec w kącikach zewnętrznych wyciągnij oko ku górze, jak w smokey.

Chyba trochę zbyt niezrozumiale napisałam...

tu jest wątek na metamorfozach z moim zdjęciem : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667012

[Agnieszka MUA]

Cześć
Pozwoliłam sobie pobrać Twoje zdjęcie i nanieść na nie sztuczny makijaż ( ), żeby pokazać Ci na nim jak moim zdaniem mogłabyś się malować. to zdjęcie jest tylko poglądowe, tak żebyś zobaczyła o co chodzi Zdaję sobie sprawę, że nie wygląda to profesjonalnie (malowałam na kompie a nie umiem :P), ale proszę o kapkę wyrozumiałości
Twoje prawe oko (na zdjęciu lewe) "pomalowałam" tak jak miał by wyglądać gotowy makijaż, natomiast na lewym narysowałam obszary różnych cieni. Nie jestem mistrzem obróbki graficznej a i napisać o tym jest trudno, ale ogólnie zamysł jest taki, żeby postępować zgodnie z ,,rysunkami". Mój odręczny rysunek ( śliczny ) a w zasadzie strzałki na nim, pokazują w którą stronę mają się kierować cienie bądź kredka. W tym makijażu użyłam b. ciemnego brązu, trochę jaśniejszego i czarnej ,,kredki".

Zacznijmy:
- na linii wodnej zewnętrznego kącika oka (ok 0.5 cm długości) powinnaś namalować kreskę czarną lub ciemno-brązową kredką, aby optycznie podnieść go do góry.
- później, zewnętrzną część dolnej powieki (przy samych rzęsach) musnąć delikatnie ciemno-brązowym cieniem i w miejscu, w którym zaznaczyłam na rysunku (ok środka powieki, trochę bliżej nosa) wyciągnąć go trochę niżej, a później znowu poprowadzić go przy linii rzęs (tak żeby wyrównać dolną powiekę). Czyli w tym wypadku najwięcej cienia powinno być miej więcej na środku powieki.
Teraz kolej na górną powiekę. Zamysł jest taki, że trzeba stworzyć iluzję szerszego oka w miejscu w którym zaczyna Ci opadać powieka.
Na Twoim lewym oku zaznaczyłam dokąd powinien iść najciemniejszy cień i w jakim kształcie. Potem trzeba go tylko rozetrzeć jaśniejszym cieniem Ważne, żeby ten ,,ciemny" cień był na prawdę ciemny. Tylko w ten sposób możemy dobrze "oszukiwać" )
Wytuszuj rzęsy i koniecznie podkręć zalotką zewnętrzny kącik. to jeszcze bardziej go podniesie
Proponowałabym też fryzurę z prostą grzywką, żeby zoptymalizować proporcje twarzy )

Mam nadzieję, że jakoś to zrozumiale wyszło :P W razie problemów lub chęci nauki makijażu, służę pomocą

[hotlikefire]

Agnieszka MUA

wow, super przeróbka, bardzo ci dziękuje na razie wszystko zrozumiałam więć w wolnym czasie nie pozostanie mi nic innego jak tylko stanąć przed lustrem i zacząć ćwiczyć Bardzo dziękuje za pomoc

[Agnieszka MUA]

Napisane przez hotlikefire

Agnieszka MUA

wow, super przeróbka, bardzo ci dziękuje na razie wszystko zrozumiałam więć w wolnym czasie nie pozostanie mi nic innego jak tylko stanąć przed lustrem i zacząć ćwiczyć Bardzo dziękuje za pomoc

Cieszę się, że udało mi się to jakoś po ludzku przekazać
Pokaż efekty! Tylko pamiętaj żeby dobrze rozetrzeć granice cienia. Mi się na kompie nie udało :P

[Brygidaa]

Witam. Choć mam dopiero 19 lat zauważyłam u siebie opadające powieki. Moja mama też je ma ale ona ma ok, 50lat! Nie wiem co mam zrobić żeby powstrzymać opadanie i podnieść do góry powieki. Myślalam o stosowaniu jakiegoś kremu na tego typu problem ale wszystkie są dla 40+!! Boję się że po zastosowaniu takiego kremu efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Co mogłabym zrobić w takiej sytuacji żeby jakoś pomóc swoim powiekom? Jeśli powinnam używać jakiś krem, to proszę o konkretną nazwę i przybliżoną cenę.
Dziękuję za odpowiedź

[joannaabram]

Opadająca powieka ma 2 przyczyny - dziedziczona (tak jak u Ciebie przypuszczam), oraz pojawia się z wiekiem, kiedy skóra traci jędrność. Krem z pewnością nie zaszkodzi, ale myślę, że raczej nie zniweluje tego efektu. Najlepszym pomysłem jest odpowiednio wykonany makijaż, który optycznie poprawi ten efekt.

[nunuu]

Dziewczyny mam problem i mam nadzieję, że pomożecie

Moje oczy są malutkie mają opadającą powiekę a do tego są szeroko rozstawione ;/
Szukając odpowiedniego makijaż dla opadającej powieki i szeroko rozstawionych zauważyłam, że jeden wyklucza drugi i kompletnie nie wiem jak powinnam się malować aby moje oczy wyglądały wyraźnie i nie przyciemnione, smutne.
Z tego co czytałam to oko z opadającą powieką należy traktować ciemniejszymi kolorami tylko od zewnątrz, zaś szeroko rozstawione tylko od wewnątrz.
Mam oczy brązowe a do tego ciemne brwi.
Czy mogłybyście poradzić mi jak malować takie oko? Może jakieś przykładowe zdjęcia makijażu?

Bardzo wam dziękuję z góry za pomoc!

[Ingran]

Tu jest co nieco na ten temat, wystarczyło wygooglować