Laserowe Usuwanie Pieprzyków

[lagus]

Witam !
Mam pytanie co do usuwania pieprzyków? xD
Mam pieprzyk na brodzie niektorzy mówia ze mi pasuje ale nie jestem co do niego przekonana .. tylko boje sie isc na usunięcie ! ; ]
Dlatego chciałam sie was zapytac czy są blizny po takim zabiegu ?
Dziekuje

[sebor]

Witam. Czy są jakieś blokery 50+ które nie tylko chronią przed słońcem ale też ukrywają troszkę czerwoną bliznę, żeby była mniej widoczna. Najlepiej jakiś w sztyfcie, żeby móżna było włożyć do kieszonki?
I kolejne pytanko, mam zamiar kupić "cepan", ale znalazłem w domu maść witaminową ochronną, czy można nią smarować bliznę i czy pomoże w jej rozjaśnianiu i gojeniu się? Pisze na tej maści, że jest do trudno gojących się blizn po odmrożeniu i oparzeniu. Mam też "elocom" i "triple antibiotic"
Mam też fluid spf 18. Czy można go stosować dopóki nie kupię czegoś z większym filtrem? Bo słonko teraz mocno grzeje i pasuje coś na bliznę położyć.
Pozdrawiam. I liczę na szybką odpowiedź.

[Sif]

Napisane przez sebor

Witam. Czy są jakieś blokery 50+ które nie tylko chronią przed słońcem ale też ukrywają troszkę czerwoną bliznę, żeby była mniej widoczna. Najlepiej jakiś w sztyfcie, żeby móżna było włożyć do kieszonki?

Już o tym pisałam w tym wątku, ale ok, napiszę jeszcze raz
Ja polecam sztyft Avene 50+ na blizny i znamiona. Zapewnia skuteczną ochronę a przy tym przykrywa (maskuje) znamię/bliznę. Tylko trzeba go ostrożnie nakładać, bo jak wyjedzie się nim poza bliznę/znamię, to ta skóra wokół również pozostanie nieopalona
Tak na szybko znalazłam na Allegro:
http://www.allegro.pl/item1074069509...5_mlvichy.html

[sebor]

Ok dzięki wielkie. A czy La Roche Anthelios XL też maskuje?
http://www.allegro.pl/item1066867594...50_okazja.html
Miał ktoś z nim styczność?

[avisia]

Hej
Chciałabym usunąć pieprzyk wystający, który mam na brodzie.
I teraz moje pytania ..
Pieprzyk kilka razy niechcący zdrapałam, w dodatku sam w sobie też nieciekawie wygląda. Chciałabym go usunąć laserowo, bo boję się skalpela.
No i chciałabym to zrobić jeszcze w te wakacje, tyle,że teraz 11.07-22.07 jestem na obozie. i poźniej wracam a na kolejny obóz (taneczny) jadę 09.08. Chciałabym wykonać zabieg pomiedzy tymi obozami, tylko zastanwiam się czy pieprzyk będę mogła usunąć od razu, czy trzeba czekać na wyznaczony termin?? No i czy po zabiegu będę mogła uczestniczyć w zajeciach, które wymagają duuużo wysiłku??
Może też mogłybyście mi polecić kogos dobrego z okolic Łodzi? Pozdrawiam.

[Mortharius]

Cześć
Jestem chłopem chyba jednym z niewielu na tym forum, ale niestety mam podobny problem co koleżanki, a mianowicie mam kilka pieprzyków które chciałbym usunąć. Są one wszystkie na plecach i na klatce piersiowej. Wszystkie wystające i dosyć duże ok 5 mm, jeden nawet centymetrowy ;/

Chciałbym się ich pozbyć ale nie wiem od czego zacząć. I moja prośba do was jest taka byście napisały mi co mam pokolei zrobić. Tzn ile kasy przygotować, do kogo iść, do kogo mieć skierowanie jeśli potrzeba, jaką metodą je usunąć itp.

Jestem ze śląska więc jeśli znacie jakąś przychodnie czy gabiten gdzie sie tym zajmują i koszty nie są zbyt dużo to piszcie
Mam podobną sytuację co chłopak od Brook, tylko on już nie ma pieprzyków a ja się ciągle z nimi męcze i jak propozycja dalej aktualna to chętnie do was przyjadę na te operacje za 400zł i mnie przenocujecie

Serdecznie pozdrawiam i czekam na odp, pomóżcie bardzo was prosze

[malarybka16]

mortharius-przede wszystkim wielki + dla Ciebie,że przejmujesz się zdrowiem i estetyką swojego ciała,bo podejrzewam,że 90% chłopców ma gdzieś te pieprzyki i w niczym mu one nie przeszkadzają. Chociażby i mój ;P najpierw wybierz się do lekarza i u niego dowiedz się jakie usuwanie jest wskazane dla Ciebie i najlepiej zrób to po tych wakacjach,bo w lato lepej nie. Mówiąc szczerze,radze szybko się dowiedzieć co z nimi zrobić ,bo jeżeli są duże to lepiej nie przymykac na nich oka,zwłaszcza,że pewnie opalasz plecy przy jakiejś pracy czy coś,pieprzyki czarnieją itp,a druga rzecz skoro są odstające to kiedy nosisz plecak na plecach możesz je naruszyć a sam pewnie wiesz,że to niebezpieczne. Zajmij się tym jak najszybciej

[Mortharius]

Mam się wybrać do lekarza pierwszego kontaktu ? Myślisz że on będzie wiedział co i jak ? ;>

Plecaka już nie nosze :P ale trenuje piłke nożna i jednego pieprzyka podczas meczu mi juz zlikwidowali :/ Niby nic nie mam po nim tylko taka mala blizne czy slad po pieprzyku, ale to niebezpieczne wiec reszte wole sobie usunac tak jak sie to powinno robic tylko nie wiem czy mnie na to stać, bo jak bede musiał zapłacic za jednego po 100zł to jednak troche sporo.

[paulina15]

Czy jest możliwość usunięcia kilkunastu pieprzyków na raz (metodą laserową ) ? Mam mnóstwo pieprzyków i chciałabym sie ich pozbyć . Chciałabym sie normalne opalać ale boje sie raka skóry (mam ok. 40 - 45 pieprzyków na jednym udzie !! ) wprawdzie są małe ale nie wyglądają estetycznie Pomocy !

[ozi_moni]

dziewczyny, mam kilka drobnych wystajacych pieprzykow na twarzy ktorych chcialabym sie pozby-mysle ze metoda laserowa bylaby najlepsza. mam w zwiazku z tym pytanie - czy macie namiary na jakiegos dobrego lekarza z opola lub okolic ktory wykonuje takie zabiegi? ewentualnie moze byc rowniez lekarz z katowic. bede we wrzesniu w polsce i chcialabym sie pozbyc tego paskudztwa z twarzy. prosze podajcie jakies dane zebym mogla zadzwonic i umowic sie na wizyte we wrzesniu. tu gdzie mieszkam metoda laserowa jest bardzo droga - oplaca sie w polsce.z gory dziekuje.

[kami_g]

Cześć
Ja dzisiaj wybrałam sie pierwszy raz w życiu do dermatologa, żeby zobaczył moje pieprzyki, które mam chyba od zawsze. Większe na plecach (jeden taki zaczyna odstawać, na czole mam i na szyi. I właśnie zaczął od tego ostatniego, bo jak niechcący go podrażniłam to bolało. A wieć Pan Doktor zanurzył wacik w ciekłym azocie, przyłożył i po wszystkim. Troszkę szczypało, zrobił sie bąbel, ale po krótkim czasie sie zmniejszył i za 3 tygodnie na kontrole idę. W międzyczasie ma sie ten pieprzyk wysuszyć i odpaść. Mam nadzieję ze bedzie dobrze. Pozdrawiam! Nie ma sie czego bać

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Aha. Zapomniałam napisać, że byłam na kasę chorych więc nic nie płaciłam. A długo też nie czekałam bo zarejestrowałam sie w zeszłym tygodniu

[JA987]

Jak to pieprzyk ma się wysuszyć i odpaść? To go jeszcze masz bo nie bardzo rozumiem? Czy ma się pojawić w tym miejscu strupek który ma odpaść? Interesuje się tym bardzo bo mam dużo pieprzyków na twarzy co mnie bardzo szpeci Są dość duże, niektóre wystające niektóre nie. Bardzo chciałabym pozbyć się ich za pomocą ciekłego azotu (mniejszy ból niż skalpel no i bez szwów) ale nie wiem czy sama mogę zaproponować metodę czy lekarz i tak zrobi jak uważa. Boję się jak to będzie wyglądać zaraz po usunięciu, czy dobrze czy lepiej siedzieć miesiąc w domu bez przerwy Znacie może jakiś dobrym dermatologów w gdyni?

[kami_g]

Tak, mam pieprzyka nadal. Wokół niego taka obwódka sie zrobiła jakby nawet troszke to miejsce spuchło. I ten pieprzyk ma sie wysuszyc i odpasc. Jak go dotykam to już nie boli jak wcześniej gdy sie go podrażniało niechcący. Kiedy coś się będzie zmieniało to będę pisała

[JA987]

Napisane przez kami_g

Tak, mam pieprzyka nadal. Wokół niego taka obwódka sie zrobiła jakby nawet troszke to miejsce spuchło. I ten pieprzyk ma sie wysuszyc i odpasc. Jak go dotykam to już nie boli jak wcześniej gdy sie go podrażniało niechcący. Kiedy coś się będzie zmieniało to będę pisała

Ok kami A można go maskować jakimiś podkładami,korektorami itp czy lepiej nie?

[kami_g]

Zapytałam lekarza czy trzeba go smarować jakąś specjalną maścią czy czymś innym, to odpowiedział, że traktować go jak do tej pory, można myć, byle go tylko nie szarpać A co do podkładów, korektorów to nie wiem. Ale wydaje mi się, że raczej można jeśli mnie przed tym nie przestrzegał

[JA987]

Dziękuję kami za informacje I fajnie że dermatolog też się czymś takim zajmuje bo bardziej nastawiałam się na chirurga.

[Mortharius]

Cześć,
mnie z moim problemem Pani dermatolog odesłała do chirurga :/
Na moje pytanie czy można te pieprzyki usunąć laserowo odpowiedziała, że nie ponieważ trzeba je zbadać.
Więc z tego wynika, że wg niej laser jest bez użyteczny, ale przecież nie wszystkie pieprzyki trzeba badać ;| Też chciałbym mieć usunięty odrazu jeden pieprzyk ponieważ mam go podrażniony i chciałbym tak jak koleżanka ciekłym azotem go potraktować, ale lekarza nie przegadasz...

[JA987]

Nie powinno tak być, Ty płacisz, Ty decydujesz. Wiadomo, że bezpieczniej jest zbadać pieprzyk, zwłaszcza jeśli coś się z nim dzieje, ale aby to przebadać konieczna jest metoda chirurgiczna a po takiej wiadomo że pozostanie blizna, szwy itp. Ja mam pieprzyki na twarzy co mi bardzo przeszkadza, nie wyobrażam sobie chodzenia ze szwami i ogromną blizną w takim miejsu. Uważam, że powinniśmy same sobie wybierać odpowiednią dla nas metodę, obym trafiła na fajnego lekarza, który będzie liczył się odrobinkę z moim zdaniem a Ty też wybierz się do innego dermatologa

[Mortharius]

No właśnie nie płące bo to na NFZ chce zrobic
I tutaj mam takie pytanie, czy na NFZ można sobie pieprzyki laserowo usunąć ? Czy oni tylko chirurgicznie mogą ?

[kami_g]

Mój pieprzyk razem z tą otoczką wokół (która została od azotu i którą wcześniej nazawałam bąblem) zamienił sie w strupek, następnie zmalał i był taki płaski aż w środę mi odleciał. Cały dzień mnie tak drażnił gdy ruszałam szyją bo zaczął się odrywać, aż po kąpieli sam mi odleciał ze nic nie poczułam. Teraz jest taki różowy ślad na jego miejscu i chyba się goi .

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Mortharius

Cześć,
mnie z moim problemem Pani dermatolog odesłała do chirurga :/
Na moje pytanie czy można te pieprzyki usunąć laserowo odpowiedziała, że nie ponieważ trzeba je zbadać.
Więc z tego wynika, że wg niej laser jest bez użyteczny, ale przecież nie wszystkie pieprzyki trzeba badać ;| Też chciałbym mieć usunięty odrazu jeden pieprzyk ponieważ mam go podrażniony i chciałbym tak jak koleżanka ciekłym azotem go potraktować, ale lekarza nie przegadasz...

Lekarz powiedział że mam ciemną karnację więc nie mam się czym martwić, że z pieprzykami coś nie tak. I jak wokół pieprzyka jest taka otoczka ciemna to wtedy nie ma ppowodu do zmartwień bo to dobry znak. Jedynie duże pieprzyki, które zmieniają swój wygląd czy też są takie chropowate należy obserwować i zbadać.
Do lekarza poszłam I-wszy raz żeby je obejrzał czy są ok, a on od razu raz dwa mi tego jednego usunął. Nawet nie zdążyłam się go o nic zapytać

To może spróbuj jeszcze iść do innego lekarza.

[JA987]

Witajcie! Byłam w poniedziałek u dermatologa z moimi pieprzykami( dwa wystające na plecach i kilka na twarzy). Obejrzała je i powiedziała że nie są groźne i nie trzeba ich usunąć. Ucieszyłam się że nic nie jest z nimi nie halo ale powiedziałam żę te z twarzy i tak chcę usunąć ponieważ mnie szpecą. Miałam nadzieję że wyjmie wacik, namoczy ciekłym azotem, przyłoży do pieprzyka i po sprawie bo tak też słyszałam że niektóre z Was miały, ale ona powiedziała że azotem się tego nie robi i laserem też nie, jedynie chirurgicznie, ale po tym wiadomo szwy, blizny itp..Załamałam się Byłam pewna że coś mi z tym zrobi a jeśli nie ona to mnie gdzieś przekieruje na ten azot a ona mówi że nikt mi tak nie zrobi. Dziewczyny jak to jest? Przecież Wy miałyście usuwane w ten sposób i nie było żadnych problemów, powinnam odwiedzić innego dermatologa czy może ta pani ma rację i tak się po prostu robić nie powinno?Ehh

[ananas_19]

No więc tak. Jakieś 7 lat temu miałam usuwanie 2 pieprzyki. Miałam coś kole 13 lat, więc nie miałam pojęcia co i jak :P Babcia jeździła akurat do onkologa (bo to oni powinni wycinać pieprzyki...) do Poznania, bo miała coś na piersi, więc zabrała mnie ze sobą. Ten obejrzał pieprzyki, stwierdził, że to nic groźnego i umówił się z nami na zabieg w jego prywatnej klinice. Wtedy za te 2 pieprzyki zapłaciłam bodajże 350zł. Jeden był na szyi i jeden na dekolcie. Strasznie mi przeszkadzały. Usunął je chuirurgicznie. Poszło bardzo szybko, jednak teraz na szyi mam małą kreskę i ślad od szwów a na dekolcie mam bliznę średnicy 0,5-1cm, bo niestety opatrunek mi się przykleił do ranki.
Ostatnio postanowiłam tez że usunę pieprzyk z pleców. Znajdował sie akurat pod zapięciem od biustonosza, więc drażnił. Poszłam do rodzinnego. Ten mi dał skierowanie do poradni onkologicznej. Poszłam więc do ośrodka i umówiłam się wizytę. Tydzień później poszłam na nią i pani onkolog stwierdziła, że to nic groźnego, ale usuniemy bo to niewygodne miejsce. Umówiłam się na zabieg. Czekałam kolejny tydzień (nawet nie cały) i poszłam znowu do ośrodka. Byłam pewna, że będę miała go wycinanego chirurgicznie, ponieważ sporo odstawał, a pani doktor nie wspominała nic o innej metodzie, jednak miło mnie zaskoczyła pielęgniarkę też. Gdy tak sobie leżałam juz gotowa do zabiegu, weszła lekarka, spojrzała jeszcze raz i stwierdziła, że załatwimy to laserem, bo jestem młoda i zalezy jej, abym miała ładnie Dała więc znieczulenie, odcięła to co wystawało i zadziałała laserem. Było to w poniedziałek (6.09) Pielęgniarka posmarowała i zakleiła plasterkiem. W środę (8.09) byłam u kontroli. Pani doktor stwierdziła, że ładnie to wygląda. Przemyła (szczypało jak cholera xD), posmarowała i znowu przykleiła plaster, tyle że tym razem mniejszy. Oczywiście w domu nie wytrzymałam i sprawdziłam jak to wygląda. Cięzko opisać, ale przypomina trochę zdrapanego strupka po syfie xD tyle troszkę większego. W sobotę znowu idę do kontroli Kompletnie nic mnie nie boli i nie bolało nawet bezpośrednio po zabiegu.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Mortharius

No właśnie nie płące bo to na NFZ chce zrobic
I tutaj mam takie pytanie, czy na NFZ można sobie pieprzyki laserowo usunąć ? Czy oni tylko chirurgicznie mogą ?

Ja byłam na kase chorych i nic nie płaciłam, a babka mi zrobiła laserowo

Btw - jeśli macie wystającego pieprzyka, to tak czy siak muszą go odciąć nozyczkami (przynajmniej ja tak miałam). Niezaleznie od tego jaką metodą będą go wycinać. Mój pieprzyk np. powędrował do badań mimo, że po odcięciu reszta była robiona laserowo. Żadnych szwów.

[kami_g]

Ja mam takie odstające od skóry z 3mm tylko więc nożyczkami u mnie raczej nie da rady W poniedziałek idę na kontrolę i zobacze co mi powie i czy weźmie sie za następnego

ananas_19
Nie wiedziałam, że onkolog też się wycinaniem zajmuje
Moi znajomi zawsze do dermatologa z tym chodzili

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez JA987

Witajcie! Byłam w poniedziałek u dermatologa z moimi pieprzykami( dwa wystające na plecach i kilka na twarzy). Obejrzała je i powiedziała że nie są groźne i nie trzeba ich usunąć. Ucieszyłam się że nic nie jest z nimi nie halo ale powiedziałam żę te z twarzy i tak chcę usunąć ponieważ mnie szpecą. Miałam nadzieję że wyjmie wacik, namoczy ciekłym azotem, przyłoży do pieprzyka i po sprawie bo tak też słyszałam że niektóre z Was miały, ale ona powiedziała że azotem się tego nie robi i laserem też nie, jedynie chirurgicznie, ale po tym wiadomo szwy, blizny itp..Załamałam się Byłam pewna że coś mi z tym zrobi a jeśli nie ona to mnie gdzieś przekieruje na ten azot a ona mówi że nikt mi tak nie zrobi. Dziewczyny jak to jest? Przecież Wy miałyście usuwane w ten sposób i nie było żadnych problemów, powinnam odwiedzić innego dermatologa czy może ta pani ma rację i tak się po prostu robić nie powinno?Ehh

To tych odstających nie chciała Ci azotem zrobić? Każdy lekarz ma swoje zdanie ;/ Może spróbuj iść jeszcze do innego. Zapisz się na wizytę (najlepiej na kase chorych wtedy to nic nie kosztuje, tylko troszkę czasu na to poświęcisz) i zobaczymy co inni powiedzą.
Albo spróbować do jakiegoś innego specjalisty jak koleżanka ananas_19 ?

[ananas_19]

Moim zdaniem onkolog najlepiej potrafi określić czy jakiś pieprzyk jest niebezpieczny czy też nie W końcu na tym polega onkologia Na rozpoznawaniu zmian nowotworowych i ich leczeniu U nas w poczekalni co drugi dzień (tak jak babka przyjmuje) jest pełno ludzi i wszyscy z pieprzykami Tylko nie zawsze chcą wycinać więcej niż 1 na raz. Kiedyś ponoć tak robiła ta babka ale teraz juz nie. Rozmawiałam z jedną panią w poczekalni i mówiła, że juz od roku chodzi. Miała usunięte bodajże 17 pieprzyków jak do tej pory. Niektóre laserowo a niektóre musiała mieć chirurgicznie.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Aaaa jeszcze co do odcinania nożyczkami... ja w zasadzie nie widziałam jak to robią, ale moja babcia widziała (jak miałam usuwane te 2 jeszcze prywatnie w Poznaniu) i stwierdziła, że jak dają znieczulenie to to miejsce jakoś tak puchnie i wychodzi taka jakby kulka... Może wtedy im łatwiej uciąć... nie wiem. W każym bądź razie na 100% pomagają sobie szczypeczkami

[JA987]

Dziękuję Kami na odpowiedź chyba się wybiorę do jakiegoś innego lekarza chociaż ta mnie zapewniała że w inny sposób niż chirurgiczny nie ma szans, boję się że trafię na takiego co będzie miał podobne zdanie i tylko zabulę kasę za taką wizytę bo to że nie są groźne to już wiem. Może faktycznie iść do takiego jak mówicie i poczekać ale od października zaczynam studia, teraz był jak dla mnie najlepszy moment, myślałam sobie że się zagoi do tego października co musi i będzie ok a teraz co..ferii sobie zrobić nie będę mogła a po zabiegu wiadomo że od razu tak kolorowo nie jest. A może po prostu pójdę od razu do chirurga zwykłego, jak zapłacę to zrobi mi to tak jak będę chciała bo w końcu na tym zarobi a tej dermatolog to wisiało bo ona się takimi rzeczami się nie zajmuje, więc kasy na tym nie zarobi. Rozczarowałam się bardzo bo miałam wtedy nadzieję że już skończy się do męczenia codziennie rano twarzy podkładami itp a niestety muszę tak robić to moich pieprzyków nie polubię nigdy.

[kami_g]

Tak więc wczoraj byłam na kontroli. To na szyi zamroził mi jeszcze raz + dodatkowo wzięliśmy się za kolejnego pieprzyka tym razem na plecach (takiego dużego mam). Też go azotem potraktował. Za 3 tygodnie kolejna kontrola. Jakbym umiała to wsadziłabym tu zdjęcie zaraz po zamrożeniu (ale odrażające jest hihi)

[ananas_19]

Ja jestem 1,5 tyg. po laserowym usuwaniu. W poniedziałek byłam u kontroli i babka stwierdziła, że ładnie się goi. Kazała robić codziennie wieczorem opatrunki z Rywanolu i pokazać się 30go września. Mówiła, że może po laserze się dłużej goi, niż po zwykłym chirurgicznym usuwaniu, ale później ślad jest o wiele mniejszy, o ile w ogóle pozostaje. Na razie mam płytką bliznę, w środku z małą ciemniejsza dziurką. W zasadzie zaczyna sie to wszystko wyrównywać z powierzchnią skóry. Powinien zrobić się strupek i po prostu odpaść Zobaczymy za jakiś czas

[JA987]

Dziewczyny, nie wiecie jak Wam zazdroszczę, dlaczego ona mnie nie potraktowała tak jak Was, nie rozumiem dlaczego jeden dermatolog ma całkiem inne zdanie niż drugi, przecież zajmują się tą samą dziedziną więc jak mogą mieć tak rozbierzne zdania na ten sam temat? Szkoda, że nie wstawisz tej fotki, jestem ciekawa jak to wygląda A słyszałyście coś o kremach wybielających pieprzyki? Czytałam że po ok miesiącu lub dwóch stosowania takiego preparatu pieprzyki przybiorą barwę taką jak kolor skóry.. może być ciekawie..Jeśli coś o tym wiecie proszę o odpowiedź

[Katarzyncia23]

Wczoraj mialam usuwanego pieprzyka koloru skory na twarzy metoda laserowa. mam kilka pytan :
1. moja ranka po laserze ma czarny nalot (spalenizna) i jest sucha. czy to normalne, czy np. powinna byc tylko czerwona ?
2. czy moge uzywac podkladu na tą rankę - zaznaczam ze jest sucha i sie nie sączy.
3. po jakim czasie ranka sie zabliźni ?

[kami_g]

Napisane przez JA987

Dziewczyny, nie wiecie jak Wam zazdroszczę, dlaczego ona mnie nie potraktowała tak jak Was, nie rozumiem dlaczego jeden dermatolog ma całkiem inne zdanie niż drugi, przecież zajmują się tą samą dziedziną więc jak mogą mieć tak rozbierzne zdania na ten sam temat? Szkoda, że nie wstawisz tej fotki, jestem ciekawa jak to wygląda A słyszałyście coś o kremach wybielających pieprzyki? Czytałam że po ok miesiącu lub dwóch stosowania takiego preparatu pieprzyki przybiorą barwę taką jak kolor skóry.. może być ciekawie..Jeśli coś o tym wiecie proszę o odpowiedź

też gdzieś czytałam o tym kremie, ale nic więcej o nim nie wiem.
Nadal chodzę do dermatologa i chyba długo się nachodzę, bo co miesiąc. Kolejny raz robił mi tym azotem i trzeba tak długo aż skóra pod strupkiem będzie już normalna, bo narazie jak mi odpada to pod spodem mam jakby tez pieprzyk tylko mniejszy troche.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Katarzyncia23

Wczoraj mialam usuwanego pieprzyka koloru skory na twarzy metoda laserowa. mam kilka pytan :
1. moja ranka po laserze ma czarny nalot (spalenizna) i jest sucha. czy to normalne, czy np. powinna byc tylko czerwona ?
2. czy moge uzywac podkladu na tą rankę - zaznaczam ze jest sucha i sie nie sączy.
3. po jakim czasie ranka sie zabliźni ?

może strupek się robi? On odpadnie i raczej tak powinno być, ja tak mam po zamrażaniu azotem.