heat protector - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-12, 10:10   #1
Little miau miau
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: miejska dżungla
Wiadomości: 566

heat protector


Czytając o włosowych wizażankowych masthewach wróciło do mnie pewne pytanie, czy jest sens używać heat protectorów? Wiele włosowych bloggerek stosuje go nawet tylko wtedy gdy latem wychodzą na słońce, gorące powietrze.

Oglądając różne produkty tego typu w sklepach, zauważyłam jednak, że wszystkie one mają alkohol denat bardzo wysoko w składzie. Przecież to powinno wysuszać?

Nie chciałam rozwalać tamtego wątku, chcę kupić dobry protektor ale nie dać się zwieść napisom na opakowaniu, szukam prawdziwej wiedzy.

To jak to jest? I jakie protektory lubicie? A może latem wystarczy tylko mgiełka z filtrami uv? Często jednak mają te filtry bardzo daleko w skladzie. Rozwińcie proszę temat.
__________________
.
Little miau miau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-12, 11:51   #2
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: heat protector

Cóż, jeśli chodzi o ochronę (niepełną, ale jednak) przed ciepłem suszarki czy prostownicy, to nada się wszystko z silikonami czy innymi substancjami powłokotwórczymi obecnymi w środkach do stylizacji. Sera, jedwabie, mleczka, olejki... tutaj faktycznie wolę unikać alkoholu, chociaż wydaje mi się, że środki z nim lepiej nadają się do stylizacji włosów. Jak dla mnie, spreje z silikonami są słabsze, dlatego nie stosuję ich jako jedyny środek chroniący przed wyższą temperaturą. Wiadomo, takie kosmetyki nie zapewnią 100% ochrony, ale zniszczenia będą mniejsze.

Jeśli natomiast chodzi o ochronę przed słońcem... nigdy nie stosuję gotowych kosmetyków do tego przeznaczonych Zazwyczaj używam olejów, które stanowią naturalny filtr (np. kokosowy, monoi) lub np. olejku Parachute Jasmine (parafina, olej kokosowy i filtr). A podczas intensywnego plażowania (co mi się raczej w ogóle nie zdarza/0 sprawdza się rozcieńczony krem z filtrem do ciała. Ale wiadomo, wtedy już włosy kwalifikują się tylko do mycia. Czasami odżywki b/s zawierają filtry, warto na to zwracać uwagę
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-12, 15:02   #3
Little miau miau
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: miejska dżungla
Wiadomości: 566
Dot.: heat protector

To czego używają osoby, które nie chcą silikonowac włosów a je suszą, stylizują z użyciem ciepła?

Czyli ten protektor to niekoniecznie musi być psikacz, może to być dajmy na to serum witaminowe Waxu albo jedwab Joanny lub olejek kokosowy?

Bo o olejkach czytałam znów na wizażu, że lepiej nie stosować ich np przed prostowaniem czy kręceniem włosów bo można je usmażyć jak frytki... i to zabrzmiało dla mnie sensownie i zrobiło na mnie pewne wrażenie
__________________
.
Little miau miau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-12, 21:42   #4
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: heat protector

Cytat:
Napisane przez Little miau miau Pokaż wiadomość
To czego używają osoby, które nie chcą silikonowac włosów a je suszą, stylizują z użyciem ciepła?

Czyli ten protektor to niekoniecznie musi być psikacz, może to być dajmy na to serum witaminowe Waxu albo jedwab Joanny lub olejek kokosowy?

Bo o olejkach czytałam znów na wizażu, że lepiej nie stosować ich np przed prostowaniem czy kręceniem włosów bo można je usmażyć jak frytki... i to zabrzmiało dla mnie sensownie i zrobiło na mnie pewne wrażenie

Hmm... cóż, jak ktoś chce suszyć i stylizować włosy na gorąco nie używając przy tym środków z substancjami powłokotwórczymi, to co to w ogóle za pielęgnacja włosów? To totalnie bez sensu. Silikony i tego typu substancje to nie jest żadne zło, trzeba ich po prostu używać z głową. A jak chce się jak najlepiej dbać o włosy, to powinno się zrezygnować z męczenia ich suszarką, prostownicą czy lokówką

Oleje mają różne właściwości- jedne są bardziej odporne na wysokie temperatury, inne mniej. Ja zawsze nakładam odrobinę różnych olejów na końcówki. A dopiero później nakładam kosmetyk "termoochronny". Czy to jakiś jedwab (np. CHI, Biovax) czy mleczko. I włosy się nie smażą Trzeba by było mocno podgrzewać włosy, na które dopiero co nałożyło się większą ilość oleju Ja wyznaję zasadę, że olej ma się trochę wchłonąć (jeśli jest to olej, który penetruje włos), więc czekam jakiś czas przed nałożeniem "oblepiacza" i przed suszeniem. Jak zdarza mi się prostować, mieszam mleczko/jedwab z odrobinką lekkiego oleju. I włosy mają się lepiej, niż bez takiej dodatkowej ochrony. Tylko przy olejach bardzo łatwo jest przesadzić z ilością...
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-16, 11:33   #5
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: heat protector

Ja do ochrony włosów używam spray'u termoochronnego z Joanny. Wprawdzie jest on do prostowania, ale używam go także do suszenia włosów i też daje radę.

Oprócz tego warto też wypróbować jedwab.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.