Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VII

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

Zrobiłam małe zakupy na feelunique:
1) krem do rąk Neal's Yard Remedies - gęsty, tłusty, pachnie miodem
2) krem pod oczy pukka - konsystencja ok, ale zapach do bani
3) krem moa the green balm - wielofunkcyjny krem na suche miejsca, podrażnienia, etc.

jak zwykle

Napisane przez Melya

Hah, zapomniałam napisać, jakie wrażenia u mnie. Na początku zapach niczego sobie, bo czuć głównie drzewo herbaciane. Niestety ta nuta szybko się ulatnia i zostaje aromat... no właśnie, mój TŻ nie może się zdecydować. Najpierw pachniało mu szambem, potem przepoconymi skarpetami, a na końcu czymś gnijącym. Podsumował: "Na szczęście Cię kocham nawet kiedy śmierdzisz!".


Fajne mini zakupy. Muszę w końcu zamówić u nich balsam koloryzujący do ust Burt's Bees.

dał czadu!

[Soph]

Napisane przez jp91

Nie właśnie, olejek był na patyczku kosmetycznym a patyczkiem dotknęłam do 3 malusich pryszczyków na policzku i skroni.
Zazdroszcze tż w domu... nawet marudzącego...

może to jakaś reakcja alergiczna?
zastanawiam się nad zrobieniem toniku z olejkiem herbacianym
na szczęście ogólnie TŻ nie jest marudą i najważniejsze oczywiście, że jest obok

Napisane przez Sicilia

Zrobiłam małe zakupy na feelunique:
1) krem do rąk Neal's Yard Remedies - gęsty, tłusty, pachnie miodem
2) krem pod oczy pukka - konsystencja ok, ale zapach do bani
3) krem moa the green balm - wielofunkcyjny krem na suche miejsca, podrażnienia, etc.

kojarzę tylko firmę pukka

[Sicilia]

Napisane przez Soph

kojarzę tylko firmę pukka

Znalam pukkę ze słyszenia, ale zapach tego kremu pod oczy mnie skutecznie zraził niestety

[margoltka]

Napisane przez Sicilia

Zrobiłam małe zakupy na feelunique:
1) krem do rąk Neal's Yard Remedies - gęsty, tłusty, pachnie miodem
2) krem pod oczy pukka - konsystencja ok, ale zapach do bani
3) krem moa the green balm - wielofunkcyjny krem na suche miejsca, podrażnienia, etc.

Piękne, szczególnie Pukka

Napisane przez Sicilia

Feelunique już mam sprawdzony i mogę polecić z czystym sumieniem. Paczka dochodzi w niecałe dwa tygodnie, a przesyłka jest gratis niezależnie od ilości i wartości zakupów. Ryzykuję tylko z nowymi firmami. Niestety pukka zraziła mnie zapachem - jest naturalny w złym tego słowa znaczeniu.... Wiem, że tego kremu więcej nie kupię. Za to krem do rąk NYR był strzałem w dziesiątkę - idealny na zimę.

Też lubię Feelunique. Wiesz, że bardzo zaskoczyłaś mnie zapachem kremu Pukka. Tonik i peeling tak ładnie pachną, nie wspomnę o pysznych herbatkach.

[jp91]

Napisane przez Soph

może to jakaś reakcja alergiczna?
zastanawiam się nad zrobieniem toniku z olejkiem herbacianym
kojarzę tylko firmę pukka

Ale tak nagle alergia? dziwne to, stosuje olejek herbaciany przynajmniej raz w tygodniu i czegoś takiego nigdy nie było. Jak to mówi mój siostrzeniec: ja łe łem (czyli nie wiem )

[evitka21]

dostałam maila z bioarpu, że już po dostawie i czy chce coś domówić. Odpisałam, że nie bo nie ma masełek do ciała, a być miała. I odpisał, że na magazynie już są, ale chwilę im zajmie wprowadzenie ich do sprzedaży, bo muszę potłumaczyć opisy itp, bo to nowe nowości. Także zobaczymy czym tam zabłysną

[anula_ga]

Napisane przez evitka21

dostałam maila z bioarpu, że już po dostawie i czy chce coś domówić. Odpisałam, że nie bo nie ma masełek do ciała, a być miała. I odpisał, że na magazynie już są, ale chwilę im zajmie wprowadzenie ich do sprzedaży, bo muszę potłumaczyć opisy itp, bo to nowe nowości. Także zobaczymy czym tam zabłysną

kurcze, jak bedzie love2mix gruszkowy to chyba nie dam rady się oprzeć

[evitka21]

Napisane przez anula_ga

kurcze, jak bedzie love2mix gruszkowy to chyba nie dam rady się oprzeć

to to my wiemy

[promolcia]

Napisane przez Melya

Pogoda ma duży wpływ na włosy (zwłaszcza kręcone i falowane) i powinno się ją brać pod uwagę przy doborze kosmetyków. Dlatego nie warto skreślać zbyt szybko danego produktu, bo może się okazać, że sprawdzi się przy innej pogodzie. Niestety jeszcze do końca nie ogarnęłam tego tematu. Na portalu Naturally Curly mają fajne narzędzie - "prognozę puchu" : http://www.naturallycurly.com/frizz-forecast. Prognozuje temperaturę, wilgotność i punkt rosy dla danej lokacji i w zależności od zadeklarowanego typu włosów proponuje odpowiednie rodzaje produktów.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Za sprawą Naturally Curly napaliłam się na te kosmetyki: www.oyinhandmade.com/. Ceny w Stanach całkiem znośne, niestety przesyłka kosztuje fortunę , natomiast europejscy dystrybutorzy strasznie zdzierają.

jak ja jeszcze mało wiem...o włosach

Napisane przez Sicilia

Zrobiłam małe zakupy na feelunique:
1) krem do rąk Neal's Yard Remedies - gęsty, tłusty, pachnie miodem
2) krem pod oczy pukka - konsystencja ok, ale zapach do bani
3) krem moa the green balm - wielofunkcyjny krem na suche miejsca, podrażnienia, etc.

ale tak właściwie czym Ci smierdzi ta pukka? do czego ten zapach jest podobny?

[anula_ga]

Napisane przez evitka21

to to my wiemy

Młodej tak przypadł do gustu suflecik zielony z love2mix, że zabrała go na górę do siebie i jak mi sie udało pożyczyć na chwilę to ledwo co tam znalazłam na dnie
Fajne strasznie są te ich masła do ciała

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Młodej tak przypadł do gustu suflecik zielony z love2mix, że zabrała go na górę do siebie i jak mi sie udało pożyczyć na chwilę to ledwo co tam znalazłam na dnie
Fajne strasznie są te ich masła do ciała

a czy one naprawdę nawilżają/natłuszczają/pielęgnują???

[jp91]

Napisane przez mhm0808

a czy one naprawdę nawilżają/natłuszczają/pielęgnują???

taaaaak! Szczególnie te shea i macadamia, typowo zimowe
Ja chce takie owocowe np. gruszka i z lawendą, na dobranoc

[margoltka]

To są to takie prawdziwe masła do ciała? Bo takiego własnie kosmetyku potrzebuję - tłuściutkiego masełka tworzącego kołderkę (jak Organic Shop) nie balsamu udającego masło (jak Sanoflore )

[jp91]

Napisane przez margoltka

To są to takie prawdziwe masła do ciała? Bo takiego własnie kosmetyku potrzebuję - tłuściutkiego masełka tworzącego kołderkę (jak Organic Shop) nie balsamu udającego masło (jak Sanoflore )

Tak, sufle i macadamia jest bardzo gęste a np. irys jest już lżejszy ale nawilża równie dobrze. Nie wiem jak to określić, ale macadamia jest takie miłe i ciepłe w użyciu.

[Apsik13]

Hej hej

Dziewczęta, miałam dziś zachciankę i kupiłam TAKI kremik.
Dla siebie rzecz jasna
Czy któraś z Was miała do czynienia z tymi kosmetykami?
Wiem, że są dla dzieci, ale na co dzień od pół roku z powodzeniem stosuję jeden z hippowych kremików i jestem zadowolona, a ten mi jakoś pasuje na chłodne dni mimo, że to nie jest krem ochronny.

[cloche]

Apsik, nie znam tej firmy jeszcze, ale kremik wygląda fajnie ja też już się zastanawiam, czym się będę smarować na mrozy, i myślę póki co o hauszce, ale przemyślę jeszcze... podpatrzę, co kto ma w ofercie, bo alva też chyba ciekawa... będę musiała zrobić zakupy!!!

[mhm0808]

wrócę jeszcze do tematu maseł love2mix ...
Aga chwali to z macadamią??? I mam rozumieć, że one tylko w bioarpie dostępne są a i tam nieszczególnie??? Sorki, ale choć staram się czytać uważnie nie wszystko do mnie dociera...

[aga89s]

Napisane przez mhm0808

wrócę jeszcze do tematu maseł love2mix ...
Aga chwali to z macadamią??? I mam rozumieć, że one tylko w bioarpie dostępne są a i tam nieszczególnie??? Sorki, ale choć staram się czytać uważnie nie wszystko do mnie dociera...

nie wiem o jakiś brakach na bioarpie dziewczyny piszą, ale makadamia jest [KLIK]. I właśnie ta makadamia mi podpasowała, jest taka masełkowa, świetnie natłuszcza. Miałam od Anuli pokaźną próbkę i taka ilość wystarczyła na zregenerowanie moich zmasakrowanych stópek. Natomiast zielony suflet nie podpasował mi zapachowo. Próbkę wrzuciłam do pudełka z kosmetykami i jak otworzyłam po kilku dniach to waliło intensywnie proszkiem do prania - dla mnie zapach zbyt intensywny.

Edit: muszę spróbować wymieszać masło shea z olejem makadamia.

[anja_87]

Hej dziewczyny
Troszkę mnie nie było, ale wciąż podczytywałam, tylko czasu na pisanie brak...

Napisane przez anula_ga

wiecie.........
mam dość henny lusha.
powaznie.
jest tak fatalna w obsłudze, że rzygam nią. nie przyzwyczaję się do tego.
jest grudkowa, sypie się niemiłosiernie w trakcie nakładania. nie mam juz ochoty z nią walczyć..... nie zaprzeczam, że to wszystko może być wyłącznie wynikiem mojego braku umiejetności - są ogromne szansę, że innym jej obsługa nie nastręcza żadnych kłopotów. ale skoro ja nie umiem sie z nią dogadać, to nie widzę sensu dłużej się mordować
w porównaniu z lushem nakładanie khadi to dziecinna zabawa
oświadczam oficjalnie, że wracam do khadi!
efekty po jej uzyciu są fajne, ale przewaznie jestem juz tak nią zmęczona i wkurzona, że chyba nie warto......
myslałam, że z czasem się dotrzemy - nie.

Po pierwsze - Anula, piękne masz włosy na tym zdjęciu!

Co do henny - mnie się też strasznie obsypywała przy pierwszej aplikacji, przy kolejnym hennowaniu trzymałam miseczkę z papką przez cały czas w garnku z ciepłą (no ok, baaaardzo ciepłą) wodą i było lepiej lubię efekt po lush'u, takie nawilżone włoski i ładny kolor. Co prawda trzeba ją dosyć długo trzymać na głowie, ale coś za coś. Powiadasz, ze khadi jest łatwiejsze w 'obsłudze'? Myślę, żeby wypróbować, odstrasza mnie jedynie to, że podobno strasznie wysusza włosy, a nie wiem, czy moje biedulki to zniosą

Boże mam masę kosmetyków, ale że czas wypłaty się zbliża, a ja mam doła, to zaczynam się rozglądać za czymś, co poprawi mi humor... To chyba już jest jakaś oznaka zakupoholizmu chwilowo dostaję oczopląsu patrząc na te wszystkie szampony, odżywki itd, itp.

Macie może jakiś sprawdzony kosmetyk do odżywienia rzęs? Z tym, że czysty olej rycynowy u mnie raczej odpada, z moją zręcznością zrobiłabym sobie tylko krzywdę...

PS. ostatnio zrobiłam sobie maseczkę z czarnej glinki na twarz i mało brakowało, a domownicy dostaliby zawału, bo podobno wyglądałam tak przerażająco następnym razem, będę się ukrywać w łazience

[promolcia]

lauresiki
Fryne
chyba nie trafiłam z kolorami
dziewczyny, czy któraś zamowiła próbki jasnych goldów? bo ja je pominęłam i mam wrażenie, że to właśnie one były by najodpowiedniejsze

[123sciri]

hej dziewczyny
ale żeście pokupowały widzę że ruskie kosmetyki nadal królują

ja mam ostatnio masakryczny wprost problem z wypadającymi włosami i kuracja torebek z jmo tu niestety nie pomogła
może coś mi doradzicie.
Natomiast zakochałam się w masce p&r regeneracyjnej -no super dla mnie jest już mi się kończy i się zastanawiam czy nie skusić się też na odżywkę regeneracyjną

margolciu czytałam na twoim blogu że masz odżywkę jmo miętową powiedz mi czy po niej się też dobrze rozczesuje włosy?

[mhm0808]

Napisane przez aga89s

nie wiem o jakiś brakach na bioarpie dziewczyny piszą, ale makadamia jest [KLIK]. I właśnie ta makadamia mi podpasowała, jest taka masełkowa, świetnie natłuszcza. Miałam od Anuli pokaźną próbkę i taka ilość wystarczyła na zregenerowanie moich zmasakrowanych stópek. Natomiast zielony suflet nie podpasował mi zapachowo. Próbkę wrzuciłam do pudełka z kosmetykami i jak otworzyłam po kilku dniach to waliło intensywnie proszkiem do prania - dla mnie zapach zbyt intensywny.

Edit: muszę spróbować wymieszać masło shea z olejem makadamia.

acha, dzięki; nie chcesz zamówić przypadkiem ze mną wespół w zespół??? Póki są darmowa od 25o może dociągniemy

Napisane przez promolcia

lauresiki
Fryne
chyba nie trafiłam z kolorami
dziewczyny, czy któraś zamowiła próbki jasnych goldów? bo ja je pominęłam i mam wrażenie, że to właśnie one były by najodpowiedniejsze

Kochana, jak Ci jakieś sample nie podpasowały to ja chętnie przygarnę

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

a czy one naprawdę nawilżają/natłuszczają/pielęgnują???

3xTAK

Napisane przez jp91

taaaaak! Szczególnie te shea i macadamia, typowo zimowe
Ja chce takie owocowe np. gruszka i z lawendą, na dobranoc

na gruszkę ślinię się od dłuzszego czasu i niecierpliwie na nią czekam!

Napisane przez margoltka

To są to takie prawdziwe masła do ciała? Bo takiego własnie kosmetyku potrzebuję - tłuściutkiego masełka tworzącego kołderkę (jak Organic Shop) nie balsamu udającego masło (jak Sanoflore )

najprawdziwsze!

Napisane przez anja_87

Hej dziewczyny
Troszkę mnie nie było, ale wciąż podczytywałam, tylko czasu na pisanie brak...



Po pierwsze - Anula, piękne masz włosy na tym zdjęciu!

Co do henny - mnie się też strasznie obsypywała przy pierwszej aplikacji, przy kolejnym hennowaniu trzymałam miseczkę z papką przez cały czas w garnku z ciepłą (no ok, baaaardzo ciepłą) wodą i było lepiej lubię efekt po lush'u, takie nawilżone włoski i ładny kolor. Co prawda trzeba ją dosyć długo trzymać na głowie, ale coś za coś. Powiadasz, ze khadi jest łatwiejsze w 'obsłudze'? Myślę, żeby wypróbować, odstrasza mnie jedynie to, że podobno strasznie wysusza włosy, a nie wiem, czy moje biedulki to zniosą

Boże mam masę kosmetyków, ale że czas wypłaty się zbliża, a ja mam doła, to zaczynam się rozglądać za czymś, co poprawi mi humor... To chyba już jest jakaś oznaka zakupoholizmu chwilowo dostaję oczopląsu patrząc na te wszystkie szampony, odżywki itd, itp.

Macie może jakiś sprawdzony kosmetyk do odżywienia rzęs? Z tym, że czysty olej rycynowy u mnie raczej odpada, z moją zręcznością zrobiłabym sobie tylko krzywdę...

PS. ostatnio zrobiłam sobie maseczkę z czarnej glinki na twarz i mało brakowało, a domownicy dostaliby zawału, bo podobno wyglądałam tak przerażająco następnym razem, będę się ukrywać w łazience

dziękuję.
Ja tez lubie efekt po hennie lusha..... ale jej obsługa mnie doprowadza do szału
Jak boisz się przesuszu po khadi to możesz zgodnie z radą Cloche dodać do papki trochę oleju - ja zamierzam tak zrobic następnym razem

Przynajmniej masz czym straszyć domowników - bądźcie grzeczni, bo jak nie to zrobię sobie maseczkę



Promolcia no pech z tymi próbkami..........
strasznie takich sytuacji nie lubie - naślęczę się nad zdjęciami w necie, nawyszukuję swatchy, przychodza próbki i kolory do d....

[mlodziudka85]

Napisane przez margoltka

O tak olej ze śliwki też uwielbiam nakładać na włosy. Czasami mieszam go z olejem ze słodkich migdałów. Wiecie z tym zwątpieniem, to chyba każda z nas ma takie gorsze dni. Niedawno miałam doła i zastanawiałam się, czy aby nie wrócić do farbowania u fryzjera i ścięcia włosów na boba. Albo przynajmniej zrobić sobie grzywkę. Hennowanie to dosyć specyficzna i czasochłonna metoda farbowania, wybór kolorów też jest raczej ograniczony. Długie włosy znowu są wymagające, tym bardziej, że ze względu na odstające uczy ich nie spinam. Na szczęście nie miałam wystarczających środków na koncie, gdyby były to kto wie może byłabym teraz krótkowłosą blondynką

Kobieta zmienną jest . Dlatego zrezygnowałam z hennowania. Za to staram się jak najwięcej odżywiać.

Napisane przez Sicilia

Zrobiłam małe zakupy na feelunique:
1) krem do rąk Neal's Yard Remedies - gęsty, tłusty, pachnie miodem
2) krem pod oczy pukka - konsystencja ok, ale zapach do bani
3) krem moa the green balm - wielofunkcyjny krem na suche miejsca, podrażnienia, etc.

Muszę oblookać stronkę.

[natkaa]

Napisane przez 123sciri

hej dziewczyny
ale żeście pokupowały widzę że ruskie kosmetyki nadal królują

ja mam ostatnio masakryczny wprost problem z wypadającymi włosami i kuracja torebek z jmo tu niestety nie pomogła
może coś mi doradzicie.
Natomiast zakochałam się w masce p&r regeneracyjnej -no super dla mnie jest już mi się kończy i się zastanawiam czy nie skusić się też na odżywkę regeneracyjną

margolciu czytałam na twoim blogu że masz odżywkę jmo miętową powiedz mi czy po niej się też dobrze rozczesuje włosy?

Choć pytanie nie do mnie, donoszę, że mam miętową JMO i włosy rozczesują się bardzo dobrze (jest bardziej żelowata). Miętowa nie jest tak ciężka jak cytrusowa i nie obciąża włosów. Ja używam głównie bez spłukiwania, bo znakomicie mi wygładza antenki i nie przetłuszcza.

Na wypadanie włosów mi pomaga olej rycynowy zmieszany z arganowym i wcierki Seboradinu, łopianowy też działa. Tyle, że u mnie to bardziej sprawa hormonów, a włosy lecą mi zwykle latem, nie jesienią. Ja wylinkę mam już za sobą, i hope so Swoją drogą ciekawe czemu? Takie zjawisko obserwuję od kliku lat.

[Apsik13]

Napisane przez cloche

Apsik, nie znam tej firmy jeszcze, ale kremik wygląda fajnie ja też już się zastanawiam, czym się będę smarować na mrozy, i myślę póki co o hauszce, ale przemyślę jeszcze... podpatrzę, co kto ma w ofercie, bo alva też chyba ciekawa... będę musiała zrobić zakupy!!!

Dla mnie to też nowość i jestem bardzo ciekawa tego kremu
Nie mogę stosować ciężkich w konsystencji i składzie kremów, w zimie również bo wszystko mnie zapycha i tak sobie pomyślałam patrząc na składy tej Alphanovy, że skład nie będzie zbyt lekki i zbyt ciężki i spróbuję
Jak przesyłka przyjdzie, zdam relację

Właśnie... zima ... jakich kremów używacie zimową porą?

[123sciri]

Napisane przez natkaa

Choć pytanie nie do mnie, donoszę, że mam miętową JMO i włosy rozczesują się bardzo dobrze (jest bardziej żelowata). Miętowa nie jest tak ciężka jak cytrusowa i nie obciąża włosów. Ja używam głównie bez spłukiwania, bo znakomicie mi wygładza antenki i nie przetłuszcza.

Na wypadanie włosów mi pomaga olej rycynowy zmieszany z arganowym i wcierki Seboradinu, łopianowy też działa. Tyle, że u mnie to bardziej sprawa hormonów, a włosy lecą mi zwykle latem, nie jesienią. Ja wylinkę mam już za sobą, i hope so Swoją drogą ciekawe czemu? Takie zjawisko obserwuję od kliku lat.

dzięki za info - to na miętową raczej się skuszę

no rzeczywiście dziwne że latem ci głównie wypadają
mi lecą po ciąży tylko dużo bardziej niż po pierwszej i boję się że niedługo będę musiała je po prostu ściąć bo będą brzydkie rycynowego też spróbuję jak tylko wykończę olejek phenome

[evitka21]

Napisane przez aga89s

nie wiem o jakiś brakach na bioarpie dziewczyny piszą, ale makadamia jest [KLIK].

nie tyle o brakach, ale o tym, że za rogiem czają się całkowicie nowe nowości

Napisane przez anja_87

Hej dziewczyny
Macie może jakiś sprawdzony kosmetyk do odżywienia rzęs? Z tym, że czysty olej rycynowy u mnie raczej odpada, z moją zręcznością zrobiłabym sobie tylko krzywdę...

mi bardzo przypadła do gustu odżywka do rzęs z alverde-nawet dziura w rzesach mi odrosła i są takie fajne, sprężyste

Napisane przez promolcia

lauresiki
dziewczyny, czy któraś zamowiła próbki jasnych goldów? bo ja je pominęłam i mam wrażenie, że to właśnie one były by najodpowiedniejsze

my z mel (teraz już ja) mamy gold subtle,widzę że masz honey subtle, więc gold jest bardzo podobny, ale ociupinkę żółciejszy.

Ja to sama nie wiem czy mi ten lauress pasuje czy nie...z kolorów to właśnie subtle honey najbardziej, ale tak ra nałoże i fajnie, a drugi..ciulowo jakoś...

Napisane przez Apsik13

Właśnie... zima ... jakich kremów używacie zimową porą?

ja suchar-AA eco z rokitnikiem

[anja_87]

Poluję na tę odżywkę z Alverde, ale nie mogę jej dopaść na allegro więc pomyślalam o jakiejś alternatywie... chyba, że można ją dostać gdzieś indziej w sieci?

[evitka21]

Napisane przez anja_87

Poluję na tę odżywkę z Alverde, ale nie mogę jej dopaść na allegro więc pomyślalam o jakiejś alternatywie... chyba, że można ją dostać gdzieś indziej w sieci?

mogłabyś napisać do jakiegoś sprzedawcy, który wystawia dużo alverde-może "ci" kupi i wystawi