|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2012-12-24, 23:41 | #1 |
Raczkowanie
|
Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Spojrzałam dzisiaj tak na siebie po zmyciu makijażu i stwierdziłam, że moja walka z trądzikiem chyba powoli się kończy
Chciałabym przedstawić kilka moich sposobów dzięki którym póki co utrzymuję w ryzach moje pryszcze Wiem, że każdy trądzik jest inny, są różne podłoża i rodzaje trądziku i moje "rady" na pewno nie są uniwersalne dla każdej cery i każdego problemu, ale może akurat komuś pomogę. Mam 18 lat, a z trądzikiem walczę od ok 9-10. W sumie, odkąd tylko pamiętam moja cera nigdy nie byla idealna. Odwiedziłam większość dermatologów w moim mieście - również prywatnych, stosowałam miliardy maści na recepty, te bez recepty, to robione samemu itd. Po prostu próbowałam chyba wszystkiego. Kilka razy brałam antybiotyki - cera była śliczna, bez ani jednego pryszcza, ale niestety z dniem w którym przestawałam brać tabletki trądzik powracał. Mam uczulenie na nabiał więc po wszystkich slodyczach 'na mleku' (do których mam niestety słabość) miałam na twarzy maly armagedon. Wystawiałam twarz na slonce, smażyłam na solarium (bo gdzieś wyczytalam, że to może pomóc ) , innym razem przez cały rok nie opalałam twarzy wcale. Nic nie działało. Większość dermatologów przepisywała mi maści które strasznie wysuszają twarz (np. benzacne czy maść cynkowa), a jak przychodziłam do nich 3-4 raz z tym samym problemem praktycznie zawsze chcieli przepisac tabletki. W końcu przestałam do nich chodzić Dzisiaj moja twarz wygląda względnie dobrze, wiadomo, ze czasem pojawi się jakiś pryszcz, ale to NIC w porównaniu z tym co było jeszcze kilka tygodni temu Co robię i czego NIE robię: 1. NIE używam wody z kranu do mycia twarzy - Zamiast tego uzywam wody przegotowanej lub mineralnej. Jeśli jestem gdzieś, gdzie nie ma możliwości użycia wody mineralnej lub gotowanej mam w kosmetyczce kilka ampułek soli fizjologicznej 2. Do wycierania twarzy używam tylko jednorazowych papierowych ręczników. 3. Używam tylko żele i kremy do cery jednocześnie trądzikowej i wrażliwej, które są maksymalnie delikatne. 4. Nie wysuszam twarzy. Nie używam żadnych toników, żelów, maści i innych wysuszających rzeczy. Przeważnie działa to tak, że dopóki używamy tego wysuszającego produktu - jest dobrze, ale spróbuj odstawić go na kilka dni - armagedon. 5. Nie boję zainwestować się w droższe kremy do twarzy. (co nie znaczy, ze uważam iż te tańsze są złe, sama używam wielu produktów z np. ziaji) wiem - tez z własnego doświadczenia - że czasem dziewczyny przechodzą takie 'pryszczowe zalamania' i zaczynaja uwazac ze wydanie tych 100zl na krem to strata pieniędzy bo 'i tak nic mi już nie pomoże'. U mnie tak było kiedy wydałam duże pieniądze na leki które nie pomogły i leżały niezużyte w szafce. Wiadomo, że nie każdy kosmetyk będzie odpowiedni dla ciebie, więc poproś panią w aptece o kilka próbek, poużywaj produktu przez tydzień w domu, jak to nie to - nie kupuj 6. Nie używam peelingów z granulkami (nie wiem jak to sie nazywa) -zamiast tego peelingi enzymatyczne lub mikrodermobrazja domowa (chyba z ziaji kupiłam ) 7. Nie wystawiam twarzy bez ochrony na skrajne temperatury i słońce. 8. Staram się nie dotykać twarzy. (Kiedyś mialam taki odruch - nudzę się, więc poskubie suche skórki na twarzy. - ZŁOOOOO) 9. ZAWSZE zmywam makijaż. (dużo moich koleżanek tego czasami nie robi, więc piszę ) 10. Ograniczam słodycze i niezdrowe produkty jak tylko mogę. (co nie znaczy, że nie jem ich wcale :P ) Może komuś się przyda, nie to nie |
2012-12-25, 14:36 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 78
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
kiedyś też miałam trądzik, ale taki w miarę normalny i straszne kompleksy
teraz mam fajną buźkę chyba głównie dzięki tabletkom anty mi szkodzą te wszystkie żele, toniki.... mam po nich masakre na buzi. Łuszcze się! więc używam przegotowanej wody i aloes(taka roślinka)-biorę liść i smaruje na buźce później zmywam przegotowana wodą i w ręczniczek papierowy buźka idzie |
2012-12-25, 18:23 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
też miałam straszne kompleksy ale teraz już jest lepiej jak pisałam, nie uzywam tych zadnych zeli z sieciówek, zamiast tego - apteczne, delikatne do cery wrażliwej )
niestety mam trochę blizn, ale kupilam jakas maść na blizny już tylko niestety na efekty trzeba czekac okolo 5-6 miesięcy...... Edytowane przez jamajkanamajkach Czas edycji: 2012-12-25 o 21:51 |
2012-12-25, 18:37 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Cytat:
__________________
|
|
2012-12-25, 19:44 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Cytat:
A czym zmywasz makijaż? Szukam czegoś dobrego do zmywania podkładu |
|
2012-12-25, 21:48 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Florac - kupiłam Contractubex, ponieważ używała go moja mama na bliznę pooperacyjną i po roku praktycznie jej zniknęła
Shadii - używam do zmywania makijażu płynu micelarnego z ziaji lub emulsji micelarnej - Cetaphil do cery wrażliwej (nie trądzikowej, ponieważ wysuszała mi bardzo buzię) a kremy mam dwa - jeden z LaRoche Posay na trądzik, a drugi zwykły bambino dla dzieci ochronny (ale trzeba uważać, niektórym ponoć ten bambino bardzo zapycha pory, mi na szczęście nie :P ) ale zanim coś kupisz popros w aptece o kilka próbek wyprobujesz najpierw sama czy ci odpowiada, bo bez sensu wydać pieniążki jeśli ma leżeć nieużywany w szafce Edytowane przez jamajkanamajkach Czas edycji: 2012-12-26 o 00:18 |
2016-06-14, 20:54 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Walczyłam z trądzikiem od około roku, stosowałam rożne kuracje te bardziej naturalne jak również tabletki, z rezultatem niewielkim. Czytając rożne fora, postanowiłam, że zacznę od tabletek 4akne, skusiła mnie fajna cena i pozytywne opinie. Stosuję 3 tydzień i widzę lekką poprawę, to co mam na twarzy zaczęło się goić, skóra się poprawiła zobaczymy jaki efekt przyniesie dłuższe stosowanie ale jestem dobrej myśli.
|
2018-10-03, 11:50 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
trądzik: znacie metody co usuwają trądzik? używam tony kremów i leków i nic ;/
przez 9 lat brałam antykoncepcję i musiałam zrobić 3 mce przerwy (grudzień - marzec 2018) i od tamtej pory (marzec 2018) trądzik mi się pojawia.. nie mam już siły ;/ może jakieś lasery? zabiegi? coś wiecie / słyszałyście moze? już mam dość tych pryszczy bezkustecznie używałąm: 1) lek tetrarysal 2 op. 2) benzacne - zero efektów 3) epiduo żel - zero efektów poza popaloną twarzą i czerwoną i piekącą, musiałam odstawić 4) tormentiol - zero efektów 5) maść cynkowa - zero efektów
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia Edytowane przez Friese Czas edycji: 2018-10-03 o 11:51 |
2018-10-06, 14:46 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 153
|
Dot.: Jak walczę z trądzikiem (i wygrywam:))
Cytat:
Od zewnątrz: 1. Zwykły żel do twarzy + minimum raz w tygodniu peeling, jeśli mam makijaż to zawsze zmycie go płynem micelarnym 2. Maseczki glinkowe i z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego 1-2 razy w tygodniu 3. Żel aloesowy + kwas hialuronowy + krem nawilżający 4. Punktowo na wypryski olejek z drzewa herbacianego / olejek z oregano / maść cynkowa 5. W momentach mocnego podrażnienia i pogorszenia skóry robię maseczkę z namoczonych płatków owsianych, dobrze łagodzi I bardzo bardzo bardzo dbam o to, żeby moja skóra nie była przesuszona i odwodniona, szczególnie teraz, w okresie grzewczym, bo to prowadzi do wysypu. Próbowałam toników, kremów, maseczek z kwasem azelainowym, glukonolaktonem, kwasem salicylowym, serum z witaminą C, antyoksydacyjnego, z cynkiem, z witaminą B5 - nic nie pomagało, wręcz powodowało swędzącą wysypkę, wysyp pryszczy, które nie schodziły, no masakra. Postawiłam na łagodniejsze metody. Nie jest idealnie, ale dużo lepiej, a pryszcze raczej są pojedyncze, przed okresem, o ile trzymam się w miarę zdrowej diety. |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:49.