2013-04-28, 15:49 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
ach te pieniądze ;(
Prosiłabym serio nie patrzeć w tym wątku na moją przeszłość wizażową i nie dołować mnie chamskimi komentarzami, bo pomimo bzdur jakie czasami tutaj piszę mam też prawdziwe życie.. no i potrzebuję rady..
Moja sytuacja wygląda tak: mieszkam z tatą i siostrą (w ciąży) mam alimenty z funduszu 500zł (moja siostra też (obie pełnoletnie) (6000zł rocznie) moje czesne kosztują 570zł co ok 1-1,5 miesiąca (3420zł za rok) tata ma firmę więc jest na ryczałcie (zarabia ok 1500zł miesięcznie) płacę za czesne sama ale nie zawsze mi starcza więc tata mi dokłada te 70 zł (ciężko odłożyć mi z poprzedniego miesiąca bo często kupuję z nich jakieś jedzenie i chemię do domu) tata opłaca czynsz rachunki itp, (550 czynsz + rachunki) reszta rozchodzi się na jego doładowania konta tel (zwiazane z praca), piwo (czasem 2 czasem 8 butelki dziennie) i papierosy (czasem i mi kupi paczke) i pozniej jak mi zbraknie to na jedzenie bo on chemii do domu nie potrzebuje (oprocz papieru toaletowego, proszku do prania i płynu do naczyń - bo gąbki zmiotki mopy się nie zużywają a podłogi to chyba wodą bez płynu by nam przyszło myć..) mniejsza z tym.. poza tym on ma ok 8tys kredytu.. w domu brak lodówki, pralka ledwo chodzi no ale do rzeczy.. chciałabym mieć kasę na swoje wydatki tylko nie bardzo wiem jak.. jak zloze podanie o socjalne stypendium (pewnie ze 100zł z mojego wywiadu od kolezanek) to lipa bo mi i siostrze cofną alimenty.. (będzie chyba za duży dochód na os. w rodzinie) pójdę do pracy to samo (chyba, że bez umowy albo za nawet nie wiem 100-200zł miesięcznie odejmując dojazdy to mi zostanie całe g.. ani składek na zlecenie ani doświadczenia w zawodzie) musiałabym znaleźć robotę za ok 1500zł na rękę (ryzykując utratę alimentów) żeby coś na tym zyskać (bo ja mogę myśleć tylko o sobie i zarabiać nawet 800zł (a gdzie dojazdy?) i spoko ale jest też moja siostra która w ten sposób by straciła przeze mnie alimenty) szukałam pracy cały poprzedni rok szkolny udało mi się od września do grudnia jako niania (na czarno) ale się posypało nie z mojej winy później totalna lipa była no i pytanie co robic? dodam ze mam wolontariat w domu dziecka ok 1-2 x w tygodniu egzaminy w sesji na tygodniu (a jestem na zaocznych) Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2013-04-28 o 15:51 |
2013-04-28, 15:59 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535300]Prosiłabym serio nie patrzeć w tym wątku na moją przeszłość wizażową i nie dołować mnie chamskimi komentarzami, bo pomimo bzdur jakie czasami tutaj piszę mam też prawdziwe życie.. no i potrzebuję rady..
Moja sytuacja wygląda tak: mieszkam z tatą i siostrą (w ciąży) mam alimenty z funduszu 500zł (moja siostra też (obie pełnoletnie) (6000zł rocznie) moje czesne kosztują 570zł co ok 1-1,5 miesiąca (3420zł za rok) tata ma firmę więc jest na ryczałcie (zarabia ok 1500zł miesięcznie) płacę za czesne sama ale nie zawsze mi starcza więc tata mi dokłada te 70 zł (ciężko odłożyć mi z poprzedniego miesiąca bo często kupuję z nich jakieś jedzenie i chemię do domu) tata opłaca czynsz rachunki itp, (550 czynsz + rachunki) reszta rozchodzi się na jego doładowania konta tel (zwiazane z praca), piwo (czasem 2 czasem 8 butelki dziennie) i papierosy (czasem i mi kupi paczke) i pozniej jak mi zbraknie to na jedzenie bo on chemii do domu nie potrzebuje (oprocz papieru toaletowego, proszku do prania i płynu do naczyń - bo gąbki zmiotki mopy się nie zużywają a podłogi to chyba wodą bez płynu by nam przyszło myć..) mniejsza z tym.. poza tym on ma ok 8tys kredytu.. w domu brak lodówki, pralka ledwo chodzi no ale do rzeczy.. chciałabym mieć kasę na swoje wydatki tylko nie bardzo wiem jak.. jak zloze podanie o socjalne stypendium (pewnie ze 100zł z mojego wywiadu od kolezanek) to lipa bo mi i siostrze cofną alimenty.. (będzie chyba za duży dochód na os. w rodzinie) pójdę do pracy to samo (chyba, że bez umowy albo za nawet nie wiem 100-200zł miesięcznie odejmując dojazdy to mi zostanie całe g.. ani składek na zlecenie ani doświadczenia w zawodzie) musiałabym znaleźć robotę za ok 1500zł na rękę (ryzykując utratę alimentów) żeby coś na tym zyskać (bo ja mogę myśleć tylko o sobie i zarabiać nawet 800zł (a gdzie dojazdy?) i spoko ale jest też moja siostra która w ten sposób by straciła przeze mnie alimenty) szukałam pracy cały poprzedni rok szkolny udało mi się od września do grudnia jako niania (na czarno) ale się posypało nie z mojej winy później totalna lipa była no i pytanie co robic? dodam ze mam wolontariat w domu dziecka ok 1-2 x w tygodniu egzaminy w sesji na tygodniu (a jestem na zaocznych) [/QUOTE] jaką siostra ma sytuację, jest z ojcem dziecka, jakieś perspektywy w tej sprawie? czy cały czas będzie uzależniona finansowo od alimentów? może szukaj dalej czegoś jako niania, albo korepetycje? a jakbyś pracowała jako hostessa albo na inwentaryzacjach po 2-3 dni w miesiacu to chyba nie stracisz alimentów?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-04-28, 16:03 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Z jakiego miasta jesteś?
|
2013-04-28, 16:06 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Siostra w ciąży? i co dalej?
I czemu boisz się o utratę 500zł skoro mogłabyś znaleźć pracę na etat - choć wiem że o nią ciężko (zależy skąd jesteś) za minimalną średnią to przecież prawie 1200zł. Aaa i stypendium to jaka to uczelnia, że socjalne takie niskie? Na mojej uczelni zaczynają się od 400 a gdy ktoś dojeżdża/wynajmuje to nawet do 900zł miesięcznie. Raz w semestrze można się starać o zapomogę losową, ale nie wiem jak to na publicznych uczelniach wygląda..
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Edytowane przez Elaaaa Czas edycji: 2013-04-28 o 16:09 |
2013-04-28, 16:07 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Ale po co tyle piwa?
|
2013-04-28, 16:08 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
ślub w wakacje 2014 pewnie.. a teraz studium zaoczne aby dostac alimenty.. szukam ale jak slysza egzaminy na tyg to mnie odsylaja z kwitkiem ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Lublin |
|
2013-04-28, 16:08 | #7 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Z tego co mi wiadomo, jeśli będziesz pobierać stypendium socjalne, nie zabiorą Ci alimentów.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2013-04-28, 16:09 | #8 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535300]Prosiłabym serio nie patrzeć w tym wątku na moją przeszłość wizażową i nie dołować mnie chamskimi komentarzami, bo pomimo bzdur jakie czasami tutaj piszę mam też prawdziwe życie.. no i potrzebuję rady..
Moja sytuacja wygląda tak: mieszkam z tatą i siostrą (w ciąży) mam alimenty z funduszu 500zł (moja siostra też (obie pełnoletnie) (6000zł rocznie) moje czesne kosztują 570zł co ok 1-1,5 miesiąca (3420zł za rok) tata ma firmę więc jest na ryczałcie (zarabia ok 1500zł miesięcznie) płacę za czesne sama ale nie zawsze mi starcza więc tata mi dokłada te 70 zł (ciężko odłożyć mi z poprzedniego miesiąca bo często kupuję z nich jakieś jedzenie i chemię do domu) tata opłaca czynsz rachunki itp, (550 czynsz + rachunki) reszta rozchodzi się na jego doładowania konta tel (zwiazane z praca), piwo (czasem 2 czasem 8 butelki dziennie) i papierosy (czasem i mi kupi paczke) i pozniej jak mi zbraknie to na jedzenie bo on chemii do domu nie potrzebuje (oprocz papieru toaletowego, proszku do prania i płynu do naczyń - bo gąbki zmiotki mopy się nie zużywają a podłogi to chyba wodą bez płynu by nam przyszło myć..) mniejsza z tym.. poza tym on ma ok 8tys kredytu.. w domu brak lodówki, pralka ledwo chodzi no ale do rzeczy.. chciałabym mieć kasę na swoje wydatki tylko nie bardzo wiem jak.. jak zloze podanie o socjalne stypendium (pewnie ze 100zł z mojego wywiadu od kolezanek) to lipa bo mi i siostrze cofną alimenty.. (będzie chyba za duży dochód na os. w rodzinie) pójdę do pracy to samo (chyba, że bez umowy albo za nawet nie wiem 100-200zł miesięcznie odejmując dojazdy to mi zostanie całe g.. ani składek na zlecenie ani doświadczenia w zawodzie) musiałabym znaleźć robotę za ok 1500zł na rękę (ryzykując utratę alimentów) żeby coś na tym zyskać (bo ja mogę myśleć tylko o sobie i zarabiać nawet 800zł (a gdzie dojazdy?) i spoko ale jest też moja siostra która w ten sposób by straciła przeze mnie alimenty) szukałam pracy cały poprzedni rok szkolny udało mi się od września do grudnia jako niania (na czarno) ale się posypało nie z mojej winy później totalna lipa była no i pytanie co robic? dodam ze mam wolontariat w domu dziecka ok 1-2 x w tygodniu egzaminy w sesji na tygodniu (a jestem na zaocznych) [/QUOTE] Masz alimentów 500 złotych i uważasz, że dopiero zarabiając 1500 złotych wyjdziesz na plus jeśli stracisz alimenty? Nie rozumiem. Nikt Ci nic innego nie doradzi (tak strzelam) jak znalezienie pracy. Studiujesz zaocznie - co robisz w tygodniu całymi dniami? Wolontariat raz w tygodniu i sesja to kiepskie wymówki. Skoro nie chcesz do "normalnej pracy" - może spróbuj jakiejś dorywczej. Korepetycje? Opiekowanie się dziećmi? Roznoszenie ulotek? |
2013-04-28, 16:11 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- bo to alkoholik? nie jest zlym czlowiekiem, kocha nas i stara sie dac nam wszystko, ale to jak z papierosami.. nałóg.. |
|
2013-04-28, 16:11 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535552]
szukam ale jak slysza egzaminy na tyg to mnie odsylaja z kwitkiem :[/QUOTE] ale egzaminy masz tylko raz, a potem kupę wolnego czasu na pewno coś znajdziesz. może daj ogłoszenie w internecie że zajmiesz się zwierzakami na wyjazd wakacyjny czy coś w tym stylu. albo faktycznie coś na czarno, np. przy jakichś zbiorach, macie tam może jakieś truskawki czy chmiel itp. ?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-04-28, 16:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Może praca kelnerki ? Chyba w Lublinie są miejsca gdzie można pracować jako kelnerka, a z doświadczenia wiem, że z pracodawcami nie ma problemu jeżeli chodzi o dogadanie się w sprawie umowy i wykazywanych zarobków. Poza tym zawsze jest dodatkowa kasa z napiwków.
|
2013-04-28, 16:12 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
|
2013-04-28, 16:13 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535581]no ok zarobie 1200 zł ale wtedy ja i siostra stracimy alimenty.. nie mysle tylko o sobie [/QUOTE]
siostra jest pełnoletnia, podjęła się wychowania dziecka - więc jest świadoma odpowiedzialności, chyba nie będziesz jej utrzymywać? Skoro ma kogoś, planuje ślub itd..
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Edytowane przez Elaaaa Czas edycji: 2013-04-28 o 16:14 |
2013-04-28, 16:15 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
zarabiajac 1000 zl bym wyszla na plus ale ona nie |
|
2013-04-28, 16:15 | #15 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535552]siostra jest z TŻ-em i będzie u niego mieszkała po maturach tego roku ale zameldowana bedzie tutaj i dziecko tez bo ma zamiar skladac o jakis dodatek dla samotnych matek
ślub w wakacje 2014 pewnie.. a teraz studium zaoczne aby dostac alimenty.. szukam ale jak slysza egzaminy na tyg to mnie odsylaja z kwitkiem ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Lublin[/QUOTE] Dziwne macie podejście... Samotna matka? Dodatki? Stypendia? Przecież ona nie jest samotną matką. Przecież możesz iść do pracy. Odsyłają Cię z kwitkiem, jak chcesz dawać korepetycje? Nie ma nigdzie możliwości manipulowania grafikiem? Jasne - łatwiej dostać alimenty, stypendium, socjale siedząc w domu na pupie. Ale jak długo chcesz tak siedzieć? |
2013-04-28, 16:15 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535626]pytałam w MOPR i stypendium socjalne się liczy do dochodu[/QUOTE]
o tym szczerze mówiąc nie słyszałam (może lepiej dopytaj się na uczelni) ale za to w drugą strone działa blokująco tzn. te alimenty plus wypłata ojca to może być za dużo żeby dostać stypendium.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-04-28, 16:16 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
|
|
2013-04-28, 16:17 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
a nie myślałaś o pracy przy zbiorach na wakacje ?
Lublin to spore miasto, może nawet praca niani z doskoku, mało, ale to zawsze coś. |
2013-04-28, 16:17 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535626]pytałam w MOPR i stypendium socjalne się liczy do dochodu[/QUOTE]
Stypendium nie wlicza się dochodu..
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
2013-04-28, 16:18 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535691]truskawki super ale to tylko w sezonie a co w roku akademickim?[/QUOTE]
zawsze jakiś konkretny zastrzyk gotówki jak na początek. |
2013-04-28, 16:23 | #21 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
ale jak ja przekrocze ten dochod to mi bedzie glupio ze pozbawilam ją tych 500zł ---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- musze sie tam jeszcze raz przejsc w takim razie |
||
2013-04-28, 16:24 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535691]truskawki super ale to tylko w sezonie a co w roku akademickim?[/QUOTE]
no weź kurcze zacznij od czegokolwiek, na wszystko masz jakieś ale. nie wiem, mam wrażenie że oczekiwałaś od nas podpowiedzi jak wyciągnąć więcej kasy ze skarbu państwa poza tym nie rozumiem tego oglądania się na siostrę, która sobie wyprodukowała dziecko, ma chłopa, z którym będzie mieszkać i własne życie. osobną rodzinę. martw się o siebie, bo kto inny będzie się martwił jak nie Ty?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-04-28, 16:25 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Po pierwsze - po co chwalisz się egzaminami już na rozmowie kwalifikacyjnej? Druga sprawa - studiujesz zaocznie za pieniądze. Ludzie idą na zaoczne studia, żeby pracować. Lepiej jest stracić alimenty, zarobić i zdobyć doświadczenie niż potem tłumaczyć się pracodawcy "nic nie robiłam na studiach, bo nie chciałam stracić darmowej gotówki". Przemelduj się, żeby dochody nie wliczały się do gospodarstwa domowego, to może siostrze uda się je utrzymać. Poza tym tu chodzi o Twoją przyszłość i najwyższy czas zacząć coś planować, a nie płynąć z prądem.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-04-28, 16:29 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- czyli mam zaczac myslec o sobie nie o niej? trudno mi bedzie bo ją kocham ale chyba mi zdjęłyście klapki z oczu.. |
|
2013-04-28, 16:31 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Rozumiem, że chcesz dla siostry jak najlepiej ale nie możesz myśleć o niej kiedy nie stać Cię na przysłowiowe waciki..
Ona zaczyna dorosłe życie - będzie żoną i matką, a Ty jesteś odrębną jednostką, która też musi funkcjonować. A ten jej chłopak jest w stanie zapewnić im byt? Nie będziesz pracować, bo siostra która wpadła straci alimenty, a w planach ma staranie się o zapomogi, rodzinne itd.. Choć Ty weź się w garść i myśl o sobie, poszukaj pracy może w marketach, knajpach - teraz zbliża się sezon. Siostra straci alimenty, a będziesz w stanie to jej pomożesz z tego co zarobisz, jeśli będzie potrzeba. Zapytaj w US, bo to pewnie stamtąd pobierasz zaświadczenie o dochodach.
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Edytowane przez Elaaaa Czas edycji: 2013-04-28 o 16:32 |
2013-04-28, 16:35 | #26 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535857]przecież mówię że chcę pracować ale ew na czarno a tylko w tym miesiącu 6 rozmów jako niania i mają w dupie że mam ok 15 przedmiotów i większość zaliczeń na tyg.. ja mam być dyspozycyjna na tyg skoro ucze sie zaocznie
---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- czyli mam zaczac myslec o sobie nie o niej? trudno mi bedzie bo ją kocham ale chyba mi zdjęłyście klapki z oczu..[/QUOTE] No to przykro mi. Do pracy legalnie - nie. Do pracy nielegalnie - nie. Nie ma więcej rozwiązań, niestety. Albo nie. Są. Napadnij na bank. Albo zajdź w ciążę, bierz przykład z siostry. Ciągnij dodatki dla samotnych matek. Czego Ty tak naprawdę oczekujesz od nas? Mamy Ci powiedzieć do kogo iść, by Ci dali pieniądze za nic? Za dobre serduszko (vide: nie idę do pracy, żeby siostrze nie zabrali alimentów) pieniędzy nie dają. Na którym roku jesteś? Nie masz możliwości dogadania się z prowadzącymi o zmianę terminu? Nikt u Ciebie na roku nie pracuje? Wszyscy ciągną sociale od państwa i siedzą w domu całymi dniami? |
2013-04-28, 16:36 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
|
|
2013-04-28, 16:36 | #28 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
nie rozumiem problemu. Skoro uczysz się zaocznie to właśnie kiedy, jeżeli nie w tygodniu, masz być dyspozycyjna? przecież w weekend masz zajęcia.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-28, 16:39 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;40535857]przecież mówię że chcę pracować ale ew na czarno a tylko w tym miesiącu 6 rozmów jako niania i mają w dupie że mam ok 15 przedmiotów i większość zaliczeń na tyg.. ja mam być dyspozycyjna na tyg skoro ucze sie zaocznie
---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- [/QUOTE] No wiesz nie dziw się, ja gdybym szukała niani dla dziecka to też szukałąbym dyspozycyjnej i nie obchodziłoby mnie czy ma przedmiotów 5 czy 15. Stypendium socjalne nie liczy sie do dochodu, ktoś wprowadził Cię w błąd. Ale nie wiem jak to jest gdy pobierasz alimenty bo one z kolei zwiększają dochód rodziny. W każdym razie policz czy na osobe w rodzinie wychodzi Ci wiecej niż 800 zł miesiecznie (takie są przewaznie progi) i sprawdź czy sie załapiesz. A może praca w sklepie na czarno? Zabka na przykład często nie ma nic przeciwko pracy bez umowy, często potrzebują tam pracownika nawet na jeden dzien w tygodniu a to już 50 zł - zawsze coś. Chociaż nie ukrywam praca ciężka i frustrująca. |
2013-04-28, 16:41 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: ach te pieniądze ;(
Cytat:
z 10 osób zrezygnowało już bo nawet jak są inne terminy to ustalają je wykładowcy w godzinach konsultacji na tygodniu (godziny zazwyczaj poranne ok 9-15 gdzie oni tez pracowali) ---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- no tak ale zaliczenia caly miesiąc/półtora na tygodniu |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.