2014-02-08, 13:40 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Po niewiem ilu godzinach spędzonych na czytaniu forum oraz rozmowy z TŻ postanowiłam w końcu zdecydować się na trening siłowy.
Dotychczas ćwiczyłam tzw dywanówki głównie z Jillian Michaels. Rok temu udało mi się schudnąć z 67kg na prawie 59kg w porywach (czułam się wtedy świetnie)Ćwiczyłam wówczas Jillian i zmieniłam dietę. Po uzyskaniu 59kg wciąż starałam się jeść zdrowo ale zdarzały się wpadki, zaniebałam ćwiczenia i waga obecnie wskazuje 62-63kg. Od miesiąca ćwiczę regularnie znów Jillian (5-6 razy w tygodniu i jem ok 1500kcal). Niestety waga ani myśli spadać, wydaje mi się rośnie, mimo że wygląd niektórych częśći ciała jak ramiona poprawił się, to mój słaby punkt czyli brzuch, boczki wygląda chyba coraz gorzej. Wzrost: 165 cm Wymiary: Talia w najwęższym miejscu 72cm Pas w pępku 81 cm Biodra na wysokości kości biodrowej 90cm Udo na górze 56 cm Udo w połowie 54cm Biust 90 cm Do konkretów. Zakupiłam sztangę, taka do body pump (2 x 4,5kg, 2x 2,5, 2 x 1,25) Do tego zamówie też step, oprócz tego mam hantle 2kg. Zdecydowałam się na taką sztangę bo kiedyś chodziłam na zajęcia typu body pump i bardzo je lubiłam. Oprócz tego talerze mają uchwyty więc można ich używać jako ciężarków samych w sobie. Chciałabym wykorzystać to, co mam jak najlepiej, zanim dostanę sztangę mam troche czasu na opracowanie treningu. wolałabym ćwiczyć sama, niż z filmikiem bo podczas gdy staram się nadążyć na prowadzącym mam skłonności do zaniedbywania formy. jakąś tam podstawową wiedzę n/t wykonywania ćwiczeń mam, oprócz tego TŻ chce mnie zabrać na siłownie raz, aby pokazać co i jak. Ja ćwiczę w domu, bo tak lubie, mam swój kącik i tak najlepiej się organizuje. Chciałabym ćwiczyć 3 razy w tygodniu siłowo, ewentualnie dodać jakieś aeroby lub ulubione 'dywanówki' w inne dni. CEL (marzenie): okrągła, podniesiona pupa , wąska talia i brak tłuszczyku na brzuchu. Myśle o takim treningu, ale niewiem ile serii i powtórzeń. nogi i pośladki: przysiad ze sztangą i/lub wykroki ze sztangą klatka: wyciskanie sztangi na stepie(ławeczce) i/lub rozpiętki z ciężarkami plecy: martwy ciąg na prostych nogach/supermeny?/good mornings? barki: tutaj nie znam ćwiczenia które moglabym wprowadzić biceps: uginanie rąk ze sztangą triceps: wyciskanie francuskie lub wiosłowanie ciężarkiem w opadzie brzuch: np. wnosy nóg, albo russian twist z cieżarkiem Jeśli chodzi o jedzenie to przykładowo: 1. owsianka (4-5 łyżek płatków, mleko, suszone żurawiny lub morele, łyżka miodu) 2.spora kanapka z mięsem lub pastą jajeczną lub omlet lub serek wiejski 3. przeważnie pierś z kury lub chude mięso mielone do tego makaron razowy/orkiszowy/kasza jaglana/kuskus/gryczana/ryż brązowy + albo sos na bazie przecieru pomidorowego, albo robie z tego sałatkę z oliwą z oliwek i octu balsamicznego mieszajac np. kurczaka, makaron i rukolę. 4. np. serek homogenizowany z owocami, lub orzechami 5.ćwiczę ok 19-20, potem kąpiel, piżama i przeważnie spijam koktail białowy. Nie jem fast-foodów, białego pieczywa, słodyczy, nie piję coli, alkohol od parady może raz na miesiąc. Do pracy chodzę niczym wielbłąd z trzeba pudełkami jedzenia i butelką wody. Uwielbiam oliwę, awokado, jajka, mięso, orzechy(po których niestety boli mnie żołądek), wszelkiego rodzaju kasze, ziarenka, jajka. Moją słabościa są angielskie śniadania w postaci jajek sadzonych i tej ich fasolki w puszcze heinz która ma sporo cukru ponoć i soli też. Chyba się lekko rozpisałam, mam nadzieje, że komuś udało się przebrnąć do końca.
__________________
|
2014-02-08, 16:59 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Heloł heloł
Sensownie i "ogarnięcie" to wszystko wygląda. Trening fajnie skomponowany. Może tylko parę drobiazgów, jeśli się nie obrazisz: Nogi i pośladki: raczej wybierz jedno z podanych ćwiczeń - one oba angażują głównie czworogłowe, umęczysz się. Lepiej chyba zrobić sobie dwa warianty treningu do robienia na przemian i to drugie wywalić do wariantu B Klatka: jw. Jak nie masz ławeczki, to fajnie zastępują ją pufy czy taborety. Plecy - znowu, jedno z tych ćwiczeń. One też dość mocno angażują dwugłowe uda (zwłaszcza MC i dzień dobry), więc po prostu zobacz, czy nie będzie Ci za ciężko łączyć w jednym treningu np. MC i przysiadów. Zawsze jest jeszcze np. wiosłowanie sztangą Barki: wyciskanie stojąc albo siedząc?/ "arnoldki"?/ wznosy ramion ze sztangielkami bokiem? (jak nie kojarzysz tych ćwiczeń, to poszukam gifów) biceps: uginanie rąk ze sztangą Triceps: wyciskanie francuskie ok, ale wiosłowanie jest na plecy Jak potrzebujesz jakiejś alternatywy, to może np. prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia albo pompki w podporze tyłem? Brzuch - brzmi ok. Co do miski - śniadanie ok, obiad ok. Brakuje mi trochę jeszcze co najmniej jednego pełnego posiłku. Stawiaj raczej właśnie na konkretne posiłki a nie na przekąski. Ale samej mi często ciężko wrzucić 4-5 pełnych posiłków, więc jem duże sniadanie, duży obiad dzielony na 2 części w biurze, dużą kolację i jakieś orzechy/owoc w międzyczasie I jak nabiał, to raczej raz dziennie wieczorem bym polecała. Dobra, a żeby skoczyć to mądrzenie się , dwa przydatne linki (jeśli jeszcze tego nie czytałaś): 1. O komponowaniu miski http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedz%..._-t752315.html 2. O liczbie serii i powtórzeń http://super-sylwetka.pl/artykuly/97...ng-zrob-to-sam (ja robię 3x10, ale jak jestem w stanie, to dorabiam jeszcze 1-3 powtórzenia w serii) I bonus - atlas ćwiczeń z gifami http://www.kulturystyka.pl/atlas/ Powodzenia! |
2014-02-08, 20:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Hej
Erena dała Ci wszystkie cenne uwagi, co tu więcej dodać? te 1500kcal trzeba nad tym popracować
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-09, 09:30 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Nie czepiałam się tego, bo wiem po sobie, że na początek ciężko jest wcisnąć w siebie odpowiednie ilości czystego jedzenia, zwłaszcza jak się nie liczy warzyw, więc najlepiej na dzień dobry skupić się przede wszystim na wyczyszczeniu michy. Dlatego na razie, Autorko, byłoby fajnie jakbyś któryś swój jadłospis wrzuciła w kalkulator internetowy i dała tu zrzut. Zobaczymy, czy wszystko gra
|
2014-02-09, 11:13 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
wiem również po sobie, też startowałam z 1500 a nawet mniej, ciężko było jeść więcej, a teraz po kilku miesiącach do 2000 kcal dobijam i chodzę głoda
powolutku aż do skutku
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-09, 12:39 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 582
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
będę śledzić, mogłaś wrzucić fotki przed pani
|
2014-02-09, 13:09 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Nogi 4x12 powtórzeń. Po wykrokach bardziej będziesz czuła pupę, więc chyba będą lepsze (po 12 powtórzeń dla każdej nogi). Klatka 4x12 wyciskanie Plecy 4x12 martwy ciąg z uginaniem nóg lub wiosłowanie sztangą nachwytem. ( martwy ciąg na prostych nogach jest na nogi!) Barki 4x12 wycisk sztangi z przed głowy lub zza głowy Biceps 3x10 uginanie e sztanga Triceps 3x10 francuskie lub wyciaskanie wąsko Brzuch OK |
|
2014-02-09, 15:23 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Mam w gościach rodzinke ale zaraz ich wyprawie w drogę i będę mogła poczytać i przeanalizować Wasze rady Póki co wklejam pare dni jadłospisu ze stycznia. Tak mniej wiecej moja dieta wyglada, ktora dodam, zę w polaczeniu z cwiczeniami za wiele nie dała więc gdzieś są na pewno błędy. Wieczorem chyba zrobie jakieś fotki przed
__________________
Edytowane przez _Novotna_ Czas edycji: 2014-12-13 o 12:06 |
|
2014-02-09, 15:31 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Bardzo bym chciała jeść dużo i nie czuć się po tym pełna i opuchnięta.
__________________
Edytowane przez _Novotna_ Czas edycji: 2014-12-13 o 12:06 |
|
2014-02-09, 17:23 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Misce się potem dokładnie przyjrzę. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że jest czysta, ale do małych zmian (ograniczenie nabiału, większa kontrola nad rozkładem BWT itp.) i zwiększenia kaloryczności. Ale pewne nawyki z czasem same przychodzą i da się trzymać miskę bez ograniczania się do kurzego cyca z ryżem i brokułami
A gdzie na "ziemi wroga" mieszkasz? ---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ---------- Dobra, ogarniam Twoją michę. Kaloryczności chwilowo nie komentuję, skupię się tylko na komponowaniu posiłków. Najpierw uwagi ogólne: - Mam wrażenie, że u Ciebie w sporej części posiłków czegoś brakuje. Generalnie powinno się komponować posiłki tak, żeby w każdym znalazło się źródło białka, węgli i tłuszczu. U Ciebie brakuje najczęściej tłuszczu. Dodawaj oliwę, smaż na smalcu i oleju kokosowym, jedz masło, więcej orzechów i w ogóle ziaren i pestek - Warzywa. Widzę, że czasem je wliczasz, a czasem w ogóle nie piszesz. Generalne zasady są takie - warzywa starasz się jeść do każdego posiłku i poza kilkoma wyjątkami nie wliczasz ich do bilansu kcal. Tzn. Wsuwasz minomum pół kilo dziennie, ale traktujesz je tak jakby nie miały wcale kalorii. Tymi wyjątkami, które się wlicza, są: strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe (marchew, seler, pietruszka itp.). Je traktujesz jak źródło węglowodanów. Dobra, no to teraz dzień po dniu. Proszę, nie potraktuj tego tak, że wszystko krytykuję. Co jest dobrze to jest dobrze (przede wszystkim to, że nie jadasz syfów ), a ja tutaj tylko sugeruję, nad czym warto by się było zastanowić. 20 stycznia - W pierwszych trzech posiłkach brakuje źródła tłuszczu. - Ta uwaga będzie się też odnosić do następnych dni. Uważaj z wędlinami. Tzn. nie mówię, że masz od razu całkiem z nich zrezygnować, ale fajnie by było czytać skład - w wielu sklepowych jest mnóstwo "ulepszaczy", konserwantów i tona soli. - Jak dla mnie sporo nabiału - mleko jako jedyne źródło białka na sniadanie, potem jogurt, potem mleko do odżywki. Nie chodzi mi o to nawet, że ilościowo dużo, a bardziej o to, że w 3 posiłkach (no dobra, w dwóch, bo ostatni to whey) nabiał jest jedynym Twoim źródłem białka. Fajnie byłoby wprowadzić więcej białek łatwo wchłanialnych typu mięso (ale nie kurczak 4 razy dziennie ), ryba, jaja. Nabiał najlepiej wieczorem. 27 stycznia - To samo jeśli chodzi o nabiał i brak tłuszczu w niektórych posiłkach - Swego czasu była lekka nagona na kus kus, zwłaszcza na redukcji, ale żeby się na ten temat jakoś wiążąco wypowiedzieć, muszę najpierw doczytać. Wiem, że w Niemczech ciężko dorwać jakąś sensowną kaszę - ja się ratuję prosem (zamiast bardzo tutaj polecanej jaglanki), brązowym ryżem i gryczaną przywożoną z wizyt w Polsce. 28 stycznia - Ryż na mleku Mullera - tego typu deserów lepiej unikać. Ryż na mleku można sobie samemu zrobić z Milchreis i owoców, np, jeszcze z dodatkiem kakao, masła orzechowego itp. - Co to jest tem koncentrat jabłkowo-gruszkowy? Dawno nie robiłam zakupów w Penny - Powtórzę to co już mówiłam o nabiale, tłuszczach i liczeniu warzyw. A, jeszcze mi się przypomniało. Jak być zołzą, to już po całości Ten shake białkowy z Rossmanna. Też go kiedyś używałam (panna cotta jest nawet nawet ). Czy mogłabyś sprawdzić jego skład? to, że ma dużo słodzideł, ulepszaczy itp., to swoją drogą, bo niejeden niby "firmowy" też ma. Ale on chyba zawiera sporo białka sojowego, a to już nie jest takie fajne dla kobiety. Edytowane przez Erena Czas edycji: 2014-02-09 o 17:30 |
2014-02-09, 22:19 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Jeśli chodzi o tłuszcze to kupiłam jeszcze mielone siemię lniane, pestki słonecznika itp. Mam chyba gdzieś podświadomie zakodowane, że to jest jednak złe tyle tłuszczu. Ale nie miałabym problemu z jedzeniem go więcej gdyż oliwe z oliwek uwielbiam i mogę dodawać do wszystkiego. A propos wędlin to starałam się wybierać te, co mają krótki skład ale tak naprawdędo końca nie wiadomo co w nich siedzi, więc ograniczę. W sprawie nabiału sprawa rozwiąże się sama, jak porzucę picie szejka proteinowego na wieczór. Na jutro mam plan ale tylko na 3 pierwsze posiłki, reszte będę obmyślać w trakcie dnia 1.owsianka na mleku z wiórkami kokosowymi, suszoną morelą 2.placek - omlet (3ł. płatków, 2 jajka, banan) smażony na rzepakowym 3.piersi z kury, fasolka szparagowa na zimno z czosnkiem i vinegretem, kuskus (został po wizycie gości a ja nie lubie wyrzucać) 4. znowu jajka? mięso ? 5. twaróg Linki które podesłałaś są świetne, nie mogę doczekać się sztangi i instruktażu TŻta.
__________________
Edytowane przez _Novotna_ Czas edycji: 2014-12-13 o 12:12 Powód: słowotok |
|
2014-02-10, 16:23 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
ja często tak mam, że na kolację jem mniejszą wersję obiadu
a jak nie to: makrelę wędzoną (połowa to ok.250kcal), tuńczyka (uwielbiam łączyć z jajkiem i szczypiorkiem) i chleb, który kiedyś sama piekłam - muszę do tego wrócić, lub ciemny makaron ze szpinakiem i twarogiem albo tenże makaron z tuńczykiem i pomidorami pokombinuj, miksuj to co lubisz , wrzucaj miski na forum i będzie dobrze teraz jestem na redukcji i wiecznie głodna chodzę
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-10, 19:29 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Wklejam dzisiejszy jadłospis, no wydaje mi się, że za przeproszeniem żarłam jak świnia. Przękąska taka z dupy bo gotując jutrzejszy (i pewnie pojutrzejszy też) obiad podjadłam trochę z garnka Wydaje mi się, że duże te moje śniadanie wyszło? Chociaż rano to mam spust, ale nie od razu jak wstane ale tak z 2godz. po, czyli jak już jestem w pracy i usiąde spokojnie to zaczyna się ssanie i tak bym właściwie mogła jeść non stop do obiadu. Nie mam pomysłu na sensowne białko rano, a już w zupełności w połączeniu z owsianką Jak dobrze pójdzie to od następnego poniedziałku będę mieć na stanie moją sztangę Chciałam Wam pokazać jakieś fotki, ale jak się zobaczyłam na nich to zwątpiłam w siebie i narazie się wstydzę
__________________
|
|
2014-02-10, 19:41 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Moje śniadanie ma podobną kaloryczność W ogóle całkiej fajnie to wygląda. Jedna uwaga - nie wliczaj fasolki szparagowej.
|
2014-02-10, 19:55 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Dzięki A nie za dużo? Biorąc pod uwagę, że moja praca polega na siedzeniu 8h plus 1 h w dojazdach?
__________________
|
2014-02-10, 20:15 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Nie umiem powiedzieć, choćby dlatego, że nie wiem, jak się wcześniej odżywiałaś. Poza tym, co pisałaś o próbie redukcji. Dla niektórych to może być ok, dla innych za mało, dla innych (np. dla mnie, ale ja dopiero rozkręcam metabolizm) trochę za dużo. Może na razie spróbuj część kalorii z tłuszczu przerzucić do kalorii z białka, żeby go wychodziło jakieś 100-120g. I się zobaczy.
|
2014-02-11, 12:36 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
moje śniadanie ma jakieś 300kcal dlatego że wyeliminowałam (prawie do zera) owoce
też bym tłuszcze obcięła nawet o 20g smiało często tak masz, że skaczesz z miską? raz 1500, raz 1900? na drugie jadłaś placki owsiane?
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-11, 19:59 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Masz gdzieś wątek żeby podejrzeć co jadasz? Ja niewiem czy bym np. zjadła owsianke bez niczego, a wytrawne śniadania jak jajka itp to jadam w weekendy jak mam czas Wczoraj pierwszy raz podjadłam więcej, dlatego wyszło aż tyle. Dzisiaj z powrotem takie 1500 i jakbym mogła jeszcze bym coś zjadla od razu tłumacze, czemu wpisałam sok na przekąske, tak naprawde po tym obiedzie tak się najadłam, że nie miałam chęci przed ćwiczeniami nic jeść. A wogóle tak mnie ciągnie do tego soku ! pomyśleć że zachcianka jakas
__________________
Edytowane przez _Novotna_ Czas edycji: 2014-02-11 o 20:01 |
|
2014-02-12, 18:01 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
nie prowadzę dziennika na forum
kontroluję mój jadłospis na stronie tabele-kalorii a owsiankę jem z odżywką (teraz mam czeko) jak dla mnie pychotka, a jak wrzucę niezakazane to owoce to już w ogóle sok pomidorowy nie jest zły, o ile jest w miarę czysty czemu w chlebie nie masz rozkładu? ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- no i gdzie są fotki?
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-12, 18:49 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Ja mogę tylko od siebie dodać, że cieszę się, że jest tutaj ktoś nowy, początkujący.
Obyś walczyła dzielniej niż ja! Hwaiting!! ---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- Cytat:
A marchew, kórą się w licza to przypadkiem gotowana (forum sfd podaje takie info)? Podobno surowej się nie liczy. Ja nie liczyłam a często ją podjadam między posiłkami by jakoś nadrobić warzywa w misce. |
|
2014-02-12, 18:56 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Marchew gotowana ma wyższy IG o ile kojarzę, więc możesz mieć rację. W ogóle jak zjesz jedną-dwie marchewki to nie ma potrzeby ich wliczać. Tak samo np. nieco groszku w sałatce czy coś. Ja uc siebie wliczam te warzywa tylko wtedy, kiedy jem je w większych ilościach.
|
2014-02-12, 18:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
ja nie Erena, ale powiem,
u mnie marchewka jest zakazana wszystkie korzeniowe wliczamy, a na marchew musimy uważać bo to sam cukier
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-12, 19:08 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Dlaczego unikasz marchewki? Tzn, "bo cukier" - wiem. Ale dlaczego akurat ty jej nie możesz a ja np. mogę? Edytowane przez 201607111004 Czas edycji: 2014-02-12 o 19:09 |
|
2014-02-12, 19:08 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
A ja marchew rzadko jem, jak już to raczej traktuję jak ziemniaki.
|
2014-02-12, 19:13 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
nie no mogę, ale nie chcę
to sugestia trenera, ogólnie mam miesiąc bez cukru próbuję się redukować, zobaczymy czy się coś zmieni napisałaś, że często podjadasz więc powinnaś już ją wliczać ---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- w jakim sensie? że zastępuje Ci je? czy jak?
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2014-02-12, 19:13 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Zanotowano:
MARCHEW JAK ZIEMNIAK. NIE PRZESADZAĆ Z ICH SPOŻYWANIEM. Jakbym się zapomniała to lejcie po pupie |
2014-02-12, 19:32 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
|
|
2014-02-12, 20:16 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
A nie ma rozkładu bo widocznie ten kto dodawał nie wpisał, niektórzy widocznie liczą tylko kalorie a reszte to już nie Dzisiaj beznadzieja moim zdaniem, nie chciało mi się gotować kaszy do obiadu więc była bułka ziarnista... Ale wklejam, żeby nie było. Na jutro mam już lepsze menu, m.in omlet waniliowy z cudami (morela, amarantus, len, owsiane) i makaron orkiszowy z kurczakiem i szpinakiem
__________________
|
|
2014-02-12, 20:21 | #29 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
Ja mam wrażenie że tyję od przysłowiowego listka sałaty, jeśli bym jadła 1300kcal i do tego poćwiczyła choćby JM to mdleje od razu. Wszyscy mi mówią, że za dużo jem... ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Cytat:
Prawdziwa walka zacznie się, jak dostanę swój sprzęt Wtedy zrobie po 5 razy ćwiczenie i padne
__________________
|
||
2014-02-12, 20:28 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
|
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)
Cytat:
I tak największa walka to dieta. Przynajmniej dla mnie. |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:51.