dałam się przekonać, początki z siłowym :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-08, 13:40   #1
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885

dałam się przekonać, początki z siłowym :)


Po niewiem ilu godzinach spędzonych na czytaniu forum oraz rozmowy z TŻ postanowiłam w końcu zdecydować się na trening siłowy.

Dotychczas ćwiczyłam tzw dywanówki głównie z Jillian Michaels.
Rok temu udało mi się schudnąć z 67kg na prawie 59kg w porywach (czułam się wtedy świetnie)Ćwiczyłam wówczas Jillian i zmieniłam dietę.

Po uzyskaniu 59kg wciąż starałam się jeść zdrowo ale zdarzały się wpadki, zaniebałam ćwiczenia i waga obecnie wskazuje 62-63kg.
Od miesiąca ćwiczę regularnie znów Jillian (5-6 razy w tygodniu i jem ok 1500kcal). Niestety waga ani myśli spadać, wydaje mi się rośnie, mimo że wygląd niektórych częśći ciała jak ramiona poprawił się, to mój słaby punkt czyli brzuch, boczki wygląda chyba coraz gorzej.


Wzrost: 165 cm
Wymiary:
Talia w najwęższym miejscu 72cm
Pas w pępku 81 cm
Biodra na wysokości kości biodrowej 90cm
Udo na górze 56 cm
Udo w połowie 54cm
Biust 90 cm

Do konkretów.
Zakupiłam sztangę, taka do body pump (2 x 4,5kg, 2x 2,5, 2 x 1,25) Do tego zamówie też step, oprócz tego mam hantle 2kg. Zdecydowałam się na taką sztangę bo kiedyś chodziłam na zajęcia typu body pump i bardzo je lubiłam. Oprócz tego talerze mają uchwyty więc można ich używać jako ciężarków samych w sobie. Chciałabym wykorzystać to, co mam jak najlepiej, zanim dostanę sztangę mam troche czasu na opracowanie treningu. wolałabym ćwiczyć sama, niż z filmikiem bo podczas gdy staram się nadążyć na prowadzącym mam skłonności do zaniedbywania formy.
jakąś tam podstawową wiedzę n/t wykonywania ćwiczeń mam, oprócz tego TŻ chce mnie zabrać na siłownie raz, aby pokazać co i jak.

Ja ćwiczę w domu, bo tak lubie, mam swój kącik i tak najlepiej się organizuje.

Chciałabym ćwiczyć 3 razy w tygodniu siłowo, ewentualnie dodać jakieś aeroby lub ulubione 'dywanówki' w inne dni.

CEL (marzenie): okrągła, podniesiona pupa , wąska talia i brak tłuszczyku na brzuchu.

Myśle o takim treningu, ale niewiem ile serii i powtórzeń.

nogi i pośladki: przysiad ze sztangą i/lub wykroki ze sztangą
klatka: wyciskanie sztangi na stepie(ławeczce) i/lub rozpiętki z ciężarkami
plecy: martwy ciąg na prostych nogach/supermeny?/good mornings?
barki: tutaj nie znam ćwiczenia które moglabym wprowadzić
biceps: uginanie rąk ze sztangą
triceps: wyciskanie francuskie lub wiosłowanie ciężarkiem w opadzie
brzuch: np. wnosy nóg, albo russian twist z cieżarkiem

Jeśli chodzi o jedzenie to przykładowo:
1. owsianka (4-5 łyżek płatków, mleko, suszone żurawiny lub morele, łyżka miodu)
2.spora kanapka z mięsem lub pastą jajeczną lub omlet lub serek wiejski
3. przeważnie pierś z kury lub chude mięso mielone do tego makaron razowy/orkiszowy/kasza jaglana/kuskus/gryczana/ryż brązowy + albo sos na bazie przecieru pomidorowego, albo robie z tego sałatkę z oliwą z oliwek i octu balsamicznego mieszajac np. kurczaka, makaron i rukolę.
4. np. serek homogenizowany z owocami, lub orzechami
5.ćwiczę ok 19-20, potem kąpiel, piżama i przeważnie spijam koktail białowy.

Nie jem fast-foodów, białego pieczywa, słodyczy, nie piję coli, alkohol od parady może raz na miesiąc. Do pracy chodzę niczym wielbłąd z trzeba pudełkami jedzenia i butelką wody.
Uwielbiam oliwę, awokado, jajka, mięso, orzechy(po których niestety boli mnie żołądek), wszelkiego rodzaju kasze, ziarenka, jajka.

Moją słabościa są angielskie śniadania w postaci jajek sadzonych i tej ich fasolki w puszcze heinz która ma sporo cukru ponoć i soli też.


Chyba się lekko rozpisałam, mam nadzieje, że komuś udało się przebrnąć do końca.
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-08, 16:59   #2
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Heloł heloł
Sensownie i "ogarnięcie" to wszystko wygląda. Trening fajnie skomponowany. Może tylko parę drobiazgów, jeśli się nie obrazisz:

Nogi i pośladki: raczej wybierz jedno z podanych ćwiczeń - one oba angażują głównie czworogłowe, umęczysz się. Lepiej chyba zrobić sobie dwa warianty treningu do robienia na przemian i to drugie wywalić do wariantu B

Klatka: jw. Jak nie masz ławeczki, to fajnie zastępują ją pufy czy taborety.

Plecy - znowu, jedno z tych ćwiczeń. One też dość mocno angażują dwugłowe uda (zwłaszcza MC i dzień dobry), więc po prostu zobacz, czy nie będzie Ci za ciężko łączyć w jednym treningu np. MC i przysiadów. Zawsze jest jeszcze np. wiosłowanie sztangą

Barki: wyciskanie stojąc albo siedząc?/ "arnoldki"?/ wznosy ramion ze sztangielkami bokiem? (jak nie kojarzysz tych ćwiczeń, to poszukam gifów)

biceps: uginanie rąk ze sztangą

Triceps: wyciskanie francuskie ok, ale wiosłowanie jest na plecy Jak potrzebujesz jakiejś alternatywy, to może np. prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia albo pompki w podporze tyłem?

Brzuch - brzmi ok.

Co do miski - śniadanie ok, obiad ok. Brakuje mi trochę jeszcze co najmniej jednego pełnego posiłku. Stawiaj raczej właśnie na konkretne posiłki a nie na przekąski. Ale samej mi często ciężko wrzucić 4-5 pełnych posiłków, więc jem duże sniadanie, duży obiad dzielony na 2 części w biurze, dużą kolację i jakieś orzechy/owoc w międzyczasie I jak nabiał, to raczej raz dziennie wieczorem bym polecała.

Dobra, a żeby skoczyć to mądrzenie się , dwa przydatne linki (jeśli jeszcze tego nie czytałaś):
1. O komponowaniu miski http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedz%..._-t752315.html

2. O liczbie serii i powtórzeń http://super-sylwetka.pl/artykuly/97...ng-zrob-to-sam (ja robię 3x10, ale jak jestem w stanie, to dorabiam jeszcze 1-3 powtórzenia w serii)

I bonus - atlas ćwiczeń z gifami http://www.kulturystyka.pl/atlas/

Powodzenia!
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-08, 20:29   #3
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Hej
Erena dała Ci wszystkie cenne uwagi, co tu więcej dodać?

te 1500kcal trzeba nad tym popracować
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 09:30   #4
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Hej
Erena dała Ci wszystkie cenne uwagi, co tu więcej dodać?

te 1500kcal trzeba nad tym popracować
Nie czepiałam się tego, bo wiem po sobie, że na początek ciężko jest wcisnąć w siebie odpowiednie ilości czystego jedzenia, zwłaszcza jak się nie liczy warzyw, więc najlepiej na dzień dobry skupić się przede wszystim na wyczyszczeniu michy. Dlatego na razie, Autorko, byłoby fajnie jakbyś któryś swój jadłospis wrzuciła w kalkulator internetowy i dała tu zrzut. Zobaczymy, czy wszystko gra
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 11:13   #5
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

wiem również po sobie, też startowałam z 1500 a nawet mniej, ciężko było jeść więcej, a teraz po kilku miesiącach do 2000 kcal dobijam i chodzę głoda
powolutku aż do skutku
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 12:39   #6
kalou88
Rozeznanie
 
Avatar kalou88
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 582
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

będę śledzić, mogłaś wrzucić fotki przed pani
kalou88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 13:09   #7
lolpik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez _Novotna_ Pokaż wiadomość
Myśle o takim treningu, ale niewiem ile serii i powtórzeń.

nogi i pośladki: przysiad ze sztangą i/lub wykroki ze sztangą
klatka: wyciskanie sztangi na stepie(ławeczce) i/lub rozpiętki z ciężarkami
plecy: martwy ciąg na prostych nogach/supermeny?/good mornings?
barki: tutaj nie znam ćwiczenia które moglabym wprowadzić
biceps: uginanie rąk ze sztangą
triceps: wyciskanie francuskie lub wiosłowanie ciężarkiem w opadzie
brzuch: np. wnosy nóg, albo russian twist z cieżarkiem
Spróbuj narazie na start po jednym ćwiczeniu na każda z tych partii. Na duże 4 albo 3 serie, a na małe 3 albo 2.

Nogi 4x12 powtórzeń. Po wykrokach bardziej będziesz czuła pupę, więc chyba będą lepsze (po 12 powtórzeń dla każdej nogi).
Klatka 4x12 wyciskanie
Plecy 4x12 martwy ciąg z uginaniem nóg lub wiosłowanie sztangą nachwytem. ( martwy ciąg na prostych nogach jest na nogi!)
Barki 4x12 wycisk sztangi z przed głowy lub zza głowy
Biceps 3x10 uginanie e sztanga
Triceps 3x10 francuskie lub wyciaskanie wąsko
Brzuch OK
lolpik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-09, 15:23   #8
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Hej
Erena dała Ci wszystkie cenne uwagi, co tu więcej dodać?

te 1500kcal trzeba nad tym popracować
Dziewczyny! Dziękuje za odzew
Mam w gościach rodzinke ale zaraz ich wyprawie w drogę i będę mogła poczytać i przeanalizować Wasze rady

Póki co wklejam pare dni jadłospisu ze stycznia.
Tak mniej wiecej moja dieta wyglada, ktora dodam, zę w polaczeniu z cwiczeniami za wiele nie dała więc gdzieś są na pewno błędy.


Wieczorem chyba zrobie jakieś fotki przed
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 21.01.jpg (90,4 KB, 89 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dobre 2.jpg (94,4 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dobre1.jpg (93,7 KB, 38 załadowań)
__________________

Edytowane przez _Novotna_
Czas edycji: 2014-12-13 o 12:06
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 15:31   #9
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Erena Pokaż wiadomość
Nie czepiałam się tego, bo wiem po sobie, że na początek ciężko jest wcisnąć w siebie odpowiednie ilości czystego jedzenia, zwłaszcza jak się nie liczy warzyw, więc najlepiej na dzień dobry skupić się przede wszystim na wyczyszczeniu michy. Dlatego na razie, Autorko, byłoby fajnie jakbyś któryś swój jadłospis wrzuciła w kalkulator internetowy i dała tu zrzut. Zobaczymy, czy wszystko gra
Już wkleiłam bardzo lubie jeść i gotować, ale nie wyborażam sobie życia jedząc np. 4 x dziennie kurczaka z ryżem... Dlatego staram się urozmaicać, mam pare sprawdzonych przepisów. Jednak liczenie kalorii, białek i innych to dla mnie raczej katorga.
Bardzo bym chciała jeść dużo i nie czuć się po tym pełna i opuchnięta.
__________________

Edytowane przez _Novotna_
Czas edycji: 2014-12-13 o 12:06
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 17:23   #10
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Misce się potem dokładnie przyjrzę. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że jest czysta, ale do małych zmian (ograniczenie nabiału, większa kontrola nad rozkładem BWT itp.) i zwiększenia kaloryczności. Ale pewne nawyki z czasem same przychodzą i da się trzymać miskę bez ograniczania się do kurzego cyca z ryżem i brokułami

A gdzie na "ziemi wroga" mieszkasz?

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Dobra, ogarniam Twoją michę. Kaloryczności chwilowo nie komentuję, skupię się tylko na komponowaniu posiłków. Najpierw uwagi ogólne:
- Mam wrażenie, że u Ciebie w sporej części posiłków czegoś brakuje. Generalnie powinno się komponować posiłki tak, żeby w każdym znalazło się źródło białka, węgli i tłuszczu. U Ciebie brakuje najczęściej tłuszczu. Dodawaj oliwę, smaż na smalcu i oleju kokosowym, jedz masło, więcej orzechów i w ogóle ziaren i pestek
- Warzywa. Widzę, że czasem je wliczasz, a czasem w ogóle nie piszesz. Generalne zasady są takie - warzywa starasz się jeść do każdego posiłku i poza kilkoma wyjątkami nie wliczasz ich do bilansu kcal. Tzn. Wsuwasz minomum pół kilo dziennie, ale traktujesz je tak jakby nie miały wcale kalorii. Tymi wyjątkami, które się wlicza, są: strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe (marchew, seler, pietruszka itp.). Je traktujesz jak źródło węglowodanów.

Dobra, no to teraz dzień po dniu. Proszę, nie potraktuj tego tak, że wszystko krytykuję. Co jest dobrze to jest dobrze (przede wszystkim to, że nie jadasz syfów ), a ja tutaj tylko sugeruję, nad czym warto by się było zastanowić.
20 stycznia
- W pierwszych trzech posiłkach brakuje źródła tłuszczu.
- Ta uwaga będzie się też odnosić do następnych dni. Uważaj z wędlinami. Tzn. nie mówię, że masz od razu całkiem z nich zrezygnować, ale fajnie by było czytać skład - w wielu sklepowych jest mnóstwo "ulepszaczy", konserwantów i tona soli.
- Jak dla mnie sporo nabiału - mleko jako jedyne źródło białka na sniadanie, potem jogurt, potem mleko do odżywki. Nie chodzi mi o to nawet, że ilościowo dużo, a bardziej o to, że w 3 posiłkach (no dobra, w dwóch, bo ostatni to whey) nabiał jest jedynym Twoim źródłem białka. Fajnie byłoby wprowadzić więcej białek łatwo wchłanialnych typu mięso (ale nie kurczak 4 razy dziennie ), ryba, jaja. Nabiał najlepiej wieczorem.

27 stycznia
- To samo jeśli chodzi o nabiał i brak tłuszczu w niektórych posiłkach
- Swego czasu była lekka nagona na kus kus, zwłaszcza na redukcji, ale żeby się na ten temat jakoś wiążąco wypowiedzieć, muszę najpierw doczytać. Wiem, że w Niemczech ciężko dorwać jakąś sensowną kaszę - ja się ratuję prosem (zamiast bardzo tutaj polecanej jaglanki), brązowym ryżem i gryczaną przywożoną z wizyt w Polsce.

28 stycznia
- Ryż na mleku Mullera - tego typu deserów lepiej unikać. Ryż na mleku można sobie samemu zrobić z Milchreis i owoców, np, jeszcze z dodatkiem kakao, masła orzechowego itp.
- Co to jest tem koncentrat jabłkowo-gruszkowy? Dawno nie robiłam zakupów w Penny
- Powtórzę to co już mówiłam o nabiale, tłuszczach i liczeniu warzyw.

A, jeszcze mi się przypomniało. Jak być zołzą, to już po całości Ten shake białkowy z Rossmanna. Też go kiedyś używałam (panna cotta jest nawet nawet ). Czy mogłabyś sprawdzić jego skład? to, że ma dużo słodzideł, ulepszaczy itp., to swoją drogą, bo niejeden niby "firmowy" też ma. Ale on chyba zawiera sporo białka sojowego, a to już nie jest takie fajne dla kobiety.

Edytowane przez Erena
Czas edycji: 2014-02-09 o 17:30
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 22:19   #11
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Erena Pokaż wiadomość
Misce się potem dokładnie przyjrzę. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że jest czysta, ale do małych zmian (ograniczenie nabiału, większa kontrola nad rozkładem BWT itp.) i zwiększenia kaloryczności. Ale pewne nawyki z czasem same przychodzą i da się trzymać miskę bez ograniczania się do kurzego cyca z ryżem i brokułami

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

[/COLOR]Dobra, ogarniam Twoją michę. Kaloryczności chwilowo nie komentuję, skupię się tylko na komponowaniu posiłków. Najpierw uwagi ogólne:
- Mam wrażenie, że u Ciebie w sporej części posiłków czegoś brakuje. Generalnie powinno się komponować posiłki tak, żeby w każdym znalazło się źródło białka, węgli i tłuszczu. U Ciebie brakuje najczęściej tłuszczu. Dodawaj oliwę, smaż na smalcu i oleju kokosowym, jedz masło, więcej orzechów i w ogóle ziaren i pestek

ok to dodam tak, wszystkie sałatki jem z oliwa z oliwek, często awokado i jak już jem to zjadam go z pół, smaże na oleju rzepakowym bo wyczytałam, że na oliwie z oliwek nie można? czy rzepakowy jest ok? planuje kupic do smażenia kokosowy ale to muszę się wybrać to jakiegoś sklepu bio, niestety zauważyłam u siebie bóle brzucha po migdałach, w zeszłym tygodniu dwa razy zjadłam garść orzechów i obydwa miałam okropny, twardy brzuch, podejrzewam właśnie orzechy,


- Warzywa. Widzę, że czasem je wliczasz, a czasem w ogóle nie piszesz. Generalne zasady są takie - warzywa starasz się jeść do każdego posiłku i poza kilkoma wyjątkami nie wliczasz ich do bilansu kcal. Tzn. Wsuwasz minomum pół kilo dziennie, ale traktujesz je tak jakby nie miały wcale kalorii. Tymi wyjątkami, które się wlicza, są: strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe (marchew, seler, pietruszka itp.). Je traktujesz jak źródło węglowodanów.

wpisywałam tylko np awokado, albo jakieś gotowane do obiadu, ziemniaków itp nie jadłam, nie pisałam takich typu plaster pomidora lub listek sałaty


Dobra, no to teraz dzień po dniu. Proszę, nie potraktuj tego tak, że wszystko krytykuję. Co jest dobrze to jest dobrze (przede wszystkim to, że nie jadasz syfów ), a ja tutaj tylko sugeruję, nad czym warto by się było zastanowić.
20 stycznia
- W pierwszych trzech posiłkach brakuje źródła tłuszczu.
- Ta uwaga będzie się też odnosić do następnych dni. Uważaj z wędlinami. Tzn. nie mówię, że masz od razu całkiem z nich zrezygnować, ale fajnie by było czytać skład - w wielu sklepowych jest mnóstwo "ulepszaczy", konserwantów i tona soli.
- Jak dla mnie sporo nabiału - mleko jako jedyne źródło białka na sniadanie, potem jogurt, potem mleko do odżywki. Nie chodzi mi o to nawet, że ilościowo dużo, a bardziej o to, że w 3 posiłkach (no dobra, w dwóch, bo ostatni to whey) nabiał jest jedynym Twoim źródłem białka. Fajnie byłoby wprowadzić więcej białek łatwo wchłanialnych typu mięso (ale nie kurczak 4 razy dziennie ), ryba, jaja. Nabiał najlepiej wieczorem.

27 stycznia
- To samo jeśli chodzi o nabiał i brak tłuszczu w niektórych posiłkach
- Swego czasu była lekka nagona na kus kus, zwłaszcza na redukcji, ale żeby się na ten temat jakoś wiążąco wypowiedzieć, muszę najpierw doczytać. Wiem, że w Niemczech ciężko dorwać jakąś sensowną kaszę - ja się ratuję prosem (zamiast bardzo tutaj polecanej jaglanki), brązowym ryżem i gryczaną przywożoną z wizyt w Polsce.


28 stycznia
- Ryż na mleku Mullera - tego typu deserów lepiej unikać. Ryż na mleku można sobie samemu zrobić z Milchreis i owoców, np, jeszcze z dodatkiem kakao, masła orzechowego itp.
a na to nie mam wytłumaczenia poza kryzysem energetycznym i wiadomo ratowałam się słodkim


to jest taki bio mus, taka papka jak dla dzieci, zmiksowane jabłko z gruszką bez dodatku cukru, dodaje sobie do owsianki lub serka homogenizowanego.

- Powtórzę to co już mówiłam o nabiale, tłuszczach i liczeniu warzyw.


A, jeszcze mi się przypomniało. Jak być zołzą, to już po całości Ten shake białkowy z Rossmanna. Też go kiedyś używałam (panna cotta jest nawet nawet ). Czy mogłabyś sprawdzić jego skład? to, że ma dużo słodzideł, ulepszaczy itp., to swoją drogą, bo niejeden niby "firmowy" też ma. Ale on chyba zawiera sporo białka sojowego, a to już nie jest takie fajne dla kobiety.
[COLOR="Purple"]Jeśli chodzi o to białko to zostało już na ok 2 razy, a popijałam sporadycznie, głownie dlatego, że już czasem sie nie chciało gotować i jeść kolejnego posiłku. Więcej tego akurat nie kupie, może jakieś z PL zimportuję


Jeśli chodzi o tłuszcze to kupiłam jeszcze mielone siemię lniane, pestki słonecznika itp.
Mam chyba gdzieś podświadomie zakodowane, że to jest jednak złe tyle tłuszczu. Ale nie miałabym problemu z jedzeniem go więcej gdyż oliwe z oliwek uwielbiam i mogę dodawać do wszystkiego.

A propos wędlin to starałam się wybierać te, co mają krótki skład ale tak naprawdędo końca nie wiadomo co w nich siedzi, więc ograniczę.

W sprawie nabiału sprawa rozwiąże się sama, jak porzucę picie szejka proteinowego na wieczór.


Na jutro mam plan ale tylko na 3 pierwsze posiłki, reszte będę obmyślać w trakcie dnia

1.owsianka na mleku z wiórkami kokosowymi, suszoną morelą
2.placek - omlet (3ł. płatków, 2 jajka, banan) smażony na rzepakowym
3.piersi z kury, fasolka szparagowa na zimno z czosnkiem i vinegretem, kuskus (został po wizycie gości a ja nie lubie wyrzucać)

4. znowu jajka? mięso ?
5. twaróg

Linki które podesłałaś są świetne, nie mogę doczekać się sztangi i instruktażu TŻta.
__________________

Edytowane przez _Novotna_
Czas edycji: 2014-12-13 o 12:12 Powód: słowotok
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-10, 16:23   #12
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

ja często tak mam, że na kolację jem mniejszą wersję obiadu
a jak nie to: makrelę wędzoną (połowa to ok.250kcal), tuńczyka (uwielbiam łączyć z jajkiem i szczypiorkiem) i chleb, który kiedyś sama piekłam - muszę do tego wrócić, lub ciemny makaron ze szpinakiem i twarogiem albo tenże makaron z tuńczykiem i pomidorami
pokombinuj, miksuj to co lubisz , wrzucaj miski na forum i będzie dobrze

teraz jestem na redukcji i wiecznie głodna chodzę
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:29   #13
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
ja często tak mam, że na kolację jem mniejszą wersję obiadu
a jak nie to: makrelę wędzoną (połowa to ok.250kcal), tuńczyka (uwielbiam łączyć z jajkiem i szczypiorkiem) i chleb, który kiedyś sama piekłam - muszę do tego wrócić, lub ciemny makaron ze szpinakiem i twarogiem albo tenże makaron z tuńczykiem i pomidorami
pokombinuj, miksuj to co lubisz , wrzucaj miski na forum i będzie dobrze

teraz jestem na redukcji i wiecznie głodna chodzę
Akurat z tuńczykiem z puszki się nie lubie, wogóle ryby i owoce morza tylko świeże jem, ale to się rozpuściłam jak pracowałam w restauracji gdzie codziennie jadałam łososia albo krewetki i to za darmo, to były czasy

Wklejam dzisiejszy jadłospis, no wydaje mi się, że za przeproszeniem żarłam jak świnia.
Przękąska taka z dupy bo gotując jutrzejszy (i pewnie pojutrzejszy też) obiad podjadłam trochę z garnka

Wydaje mi się, że duże te moje śniadanie wyszło? Chociaż rano to mam spust, ale nie od razu jak wstane ale tak z 2godz. po, czyli jak już jestem w pracy i usiąde spokojnie to zaczyna się ssanie i tak bym właściwie mogła jeść non stop do obiadu. Nie mam pomysłu na sensowne białko rano, a już w zupełności w połączeniu z owsianką

Jak dobrze pójdzie to od następnego poniedziałku będę mieć na stanie moją sztangę

Chciałam Wam pokazać jakieś fotki, ale jak się zobaczyłam na nich to zwątpiłam w siebie i narazie się wstydzę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10.luty.jpg (71,0 KB, 68 załadowań)
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:41   #14
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Moje śniadanie ma podobną kaloryczność W ogóle całkiej fajnie to wygląda. Jedna uwaga - nie wliczaj fasolki szparagowej.
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:55   #15
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Erena Pokaż wiadomość
Moje śniadanie ma podobną kaloryczność W ogóle całkiej fajnie to wygląda. Jedna uwaga - nie wliczaj fasolki szparagowej.
Dzięki A nie za dużo? Biorąc pod uwagę, że moja praca polega na siedzeniu 8h plus 1 h w dojazdach?
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 20:15   #16
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez _Novotna_ Pokaż wiadomość
Dzięki A nie za dużo? Biorąc pod uwagę, że moja praca polega na siedzeniu 8h plus 1 h w dojazdach?
Nie umiem powiedzieć, choćby dlatego, że nie wiem, jak się wcześniej odżywiałaś. Poza tym, co pisałaś o próbie redukcji. Dla niektórych to może być ok, dla innych za mało, dla innych (np. dla mnie, ale ja dopiero rozkręcam metabolizm) trochę za dużo. Może na razie spróbuj część kalorii z tłuszczu przerzucić do kalorii z białka, żeby go wychodziło jakieś 100-120g. I się zobaczy.
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 12:36   #17
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

moje śniadanie ma jakieś 300kcal dlatego że wyeliminowałam (prawie do zera) owoce

też bym tłuszcze obcięła nawet o 20g smiało

często tak masz, że skaczesz z miską? raz 1500, raz 1900?

na drugie jadłaś placki owsiane?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 19:59   #18
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
moje śniadanie ma jakieś 300kcal dlatego że wyeliminowałam (prawie do zera) owoce

też bym tłuszcze obcięła nawet o 20g smiało

często tak masz, że skaczesz z miską? raz 1500, raz 1900?

na drugie jadłaś placki owsiane?
Nie jesz owoców bo jesteś na redukcji?
Masz gdzieś wątek żeby podejrzeć co jadasz?
Ja niewiem czy bym np. zjadła owsianke bez niczego, a wytrawne śniadania jak jajka itp to jadam w weekendy jak mam czas

Wczoraj pierwszy raz podjadłam więcej, dlatego wyszło aż tyle.
Dzisiaj z powrotem takie 1500 i jakbym mogła jeszcze bym coś zjadla od razu tłumacze, czemu wpisałam sok na przekąske, tak naprawde po tym obiedzie tak się najadłam, że nie miałam chęci przed ćwiczeniami nic jeść. A wogóle tak mnie ciągnie do tego soku ! pomyśleć że zachcianka jakas
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 11 luty.jpg (62,4 KB, 15 załadowań)
__________________

Edytowane przez _Novotna_
Czas edycji: 2014-02-11 o 20:01
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 18:01   #19
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

nie prowadzę dziennika na forum
kontroluję mój jadłospis na stronie tabele-kalorii
a owsiankę jem z odżywką (teraz mam czeko) jak dla mnie pychotka, a jak wrzucę niezakazane to owoce to już w ogóle

sok pomidorowy nie jest zły, o ile jest w miarę czysty

czemu w chlebie nie masz rozkładu?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

no i gdzie są fotki?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-12, 18:49   #20
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Ja mogę tylko od siebie dodać, że cieszę się, że jest tutaj ktoś nowy, początkujący.
Obyś walczyła dzielniej niż ja! Hwaiting!!

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Erena Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

- Warzywa. Widzę, że czasem je wliczasz, a czasem w ogóle nie piszesz. Generalne zasady są takie - warzywa starasz się jeść do każdego posiłku i poza kilkoma wyjątkami nie wliczasz ich do bilansu kcal. Tzn. Wsuwasz minomum pół kilo dziennie, ale traktujesz je tak jakby nie miały wcale kalorii. Tymi wyjątkami, które się wlicza, są: strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe (marchew, seler, pietruszka itp.). Je traktujesz jak źródło węglowodanów.
Ereno,
A marchew, kórą się w licza to przypadkiem gotowana (forum sfd podaje takie info)? Podobno surowej się nie liczy. Ja nie liczyłam a często ją podjadam między posiłkami by jakoś nadrobić warzywa w misce.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 18:56   #21
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Marchew gotowana ma wyższy IG o ile kojarzę, więc możesz mieć rację. W ogóle jak zjesz jedną-dwie marchewki to nie ma potrzeby ich wliczać. Tak samo np. nieco groszku w sałatce czy coś. Ja uc siebie wliczam te warzywa tylko wtedy, kiedy jem je w większych ilościach.
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 18:57   #22
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

ja nie Erena, ale powiem,
u mnie marchewka jest zakazana
wszystkie korzeniowe wliczamy, a na marchew musimy uważać bo to sam cukier
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 19:08   #23
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
ja nie Erena, ale powiem,
u mnie marchewka jest zakazana
wszystkie korzeniowe wliczamy, a na marchew musimy uważać bo to sam cukier
zburzyłaś mój światopogląd.


Dlaczego unikasz marchewki? Tzn, "bo cukier" - wiem. Ale dlaczego akurat ty jej nie możesz a ja np. mogę?

Edytowane przez 201607111004
Czas edycji: 2014-02-12 o 19:09
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 19:08   #24
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

A ja marchew rzadko jem, jak już to raczej traktuję jak ziemniaki.
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 19:13   #25
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

nie no mogę, ale nie chcę
to sugestia trenera, ogólnie mam miesiąc bez cukru próbuję się redukować, zobaczymy czy się coś zmieni
napisałaś, że często podjadasz więc powinnaś już ją wliczać

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Erena Pokaż wiadomość
A ja marchew rzadko jem, jak już to raczej traktuję jak ziemniaki.
w jakim sensie? że zastępuje Ci je? czy jak?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 19:13   #26
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Zanotowano:
MARCHEW JAK ZIEMNIAK. NIE PRZESADZAĆ Z ICH SPOŻYWANIEM.
Jakbym się zapomniała to lejcie po pupie
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 19:32   #27
Erena
Zadomowienie
 
Avatar Erena
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Getynga, Niemcy
Wiadomości: 1 119
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
nie no mogę, ale nie chcę
to sugestia trenera, ogólnie mam miesiąc bez cukru próbuję się redukować, zobaczymy czy się coś zmieni
napisałaś, że często podjadasz więc powinnaś już ją wliczać

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


w jakim sensie? że zastępuje Ci je? czy jak?
Niejako tak. Tzn. ziemniaki też jem, ale czasem dla urozmaicenia smaku biorę sporą ilość (czyli tyle co ziemniaków, jeśli nie więcej) marchwi gotowanej. Ale nie za często, bo ma za mało kalorii, a ja mam raczej problem z niedojadaniem niż w drugą stronę , a marchew w połączeniu z ziemniakami/kaszą jakoś mi nie podchodzi.
Erena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 20:16   #28
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
nie prowadzę dziennika na forum
kontroluję mój jadłospis na stronie tabele-kalorii
a owsiankę jem z odżywką (teraz mam czeko) jak dla mnie pychotka, a jak wrzucę niezakazane to owoce to już w ogóle

sok pomidorowy nie jest zły, o ile jest w miarę czysty

czemu w chlebie nie masz rozkładu?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

no i gdzie są fotki?
A jak robisz swoją owsiankę z odżywką? Nie przeszkadza Ci ten proszkowy dziwny smak? ja musze w dużej ilości mleka rozpuścić, ale ta która akurat kończę o smaku panacotty jest całkiem dobra.

A nie ma rozkładu bo widocznie ten kto dodawał nie wpisał, niektórzy widocznie liczą tylko kalorie a reszte to już nie


Dzisiaj beznadzieja moim zdaniem, nie chciało mi się gotować kaszy do obiadu więc była bułka ziarnista...

Ale wklejam, żeby nie było.

Na jutro mam już lepsze menu, m.in omlet waniliowy z cudami (morela, amarantus, len, owsiane) i makaron orkiszowy z kurczakiem i szpinakiem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12 luty.jpg (83,6 KB, 16 załadowań)
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 20:21   #29
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
nie no mogę, ale nie chcę
to sugestia trenera, ogólnie mam miesiąc bez cukru próbuję się redukować, zobaczymy czy się coś zmieni
napisałaś, że często podjadasz więc powinnaś już ją wliczać

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


w jakim sensie? że zastępuje Ci je? czy jak?
A czemuż to tak restrykcyjnie jesz?
Ja mam wrażenie że tyję od przysłowiowego listka sałaty, jeśli bym jadła 1300kcal i do tego poćwiczyła choćby JM to mdleje od razu. Wszyscy mi mówią, że za dużo jem...

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
SweetHusky;45119686]Ja mogę tylko od siebie dodać, że cieszę się, że jest tutaj ktoś nowy, początkujący.
Obyś walczyła dzielniej niż ja! Hwaiting!![COLOR="Silver"]

Prawdziwa walka zacznie się, jak dostanę swój sprzęt
Wtedy zrobie po 5 razy ćwiczenie i padne
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 20:28   #30
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: dałam się przekonać, początki z siłowym :)

Cytat:
Napisane przez _Novotna_ Pokaż wiadomość

Prawdziwa walka zacznie się, jak dostanę swój sprzęt
Wtedy zrobie po 5 razy ćwiczenie i padne
Gdy przyniosłam swoje hantle do domu (miała przyjemność je dźwigać sama ze sklepu do autobusu i z autobusu do domu ) też tak myślałam. Ale potem się okazało, że idzie mi bardzo dobrze i ciężary nie są takie złe aj je rysuje Ewa Chodakowska. Dopiero teraz przy odrobinę zwiększonym obciążeniu niektóre ćwiczenia już nie są takie banalne.

I tak największa walka to dieta. Przynajmniej dla mnie.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-23 01:51:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:51.