Outlander

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Serial na podstawie serii "Obca" autorstwa Diany Gabaldon. Ktoś ogląda? Nie wierzę, że nikt Ja się w serialu absolutnie zakochałam.

http://www.filmweb.pl/serial/Outlander-2014-690404

[pechowapanienka]

och oglądam i również z miejsca zostałam całkowicie pochłonięta oglądając chyba 4 odcinki z rzędu nie zwracając uwagi na późną porę potem czekanie na nowe było strasznie irytujące ale to nic w porównaniu z tymi miesiącami które teraz dzielą nas od nowych odcinków
fantastyczny klimat, postacie, aktorstwo, wizualnie zachwycający no i ta Szkocja Książki chyba jednak sobie odpuszczę (Nie podchodzi mi pierwsza. Tak jak wszystkie tomy Pieśni lodu i Ognia pochłonęłam z niemalejącym zaangażowaniem tak tutaj zgrzyta). Wolę rozkoszować się tym jak błyskotliwie i pięknie nakręcony jest ten serial (przynajmniej jak do tej pory ). Uprzedzam jestem wybrednym stworzeniem a tutaj same ochy i achy

[agniesiaa]

Oglądam

[201803290936]

Oglądam, zajefajne. I będzie drugi sezon.

[pitu pitu]

Ja zaczęłam czytać od "Podróżniczki" więc wiem co będzie w dalekiej przyszłości a serial bardzo mi się spodobał w ciągu jednego wieczora pochłonęłam wszystkie dostępne odcinki, szkoda że tak długo trzeba czekać na następne.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ja już jestem na etapie "Podróżniczki". Książki również mi się podobają, szczególnie pierwsza część, ale myślałam, że to pójdzie w trochę innym kierunku, a mam wrażenie, że Gabaldon strasznie kombinuje i na dobre jej to na pewno nie wyjdzie. UWAGA KSIĄŻKOWE SPOJLERY NA BIAŁO Ten 20-letni przeskok, "dzięki" któremu Jamie i Claire mają w "Podróżniczce" już po 50 lat bardzo mi się nie podoba, zastanawiam się jak zamierzają przekonująco pokazać to w serialu, który w dużej mierze opiera się na cielesności, nawet jeżeli ucharakteryzują boskiego Sama Heughana na 50-letniego, lekko sflaczałego dziadzia to kogo będą interesowały ekscesy takich Claire i Jamiego? Którzy już mają dorosłe dzieci? Może i wnuki? No nie oszukujmy się, myślałam, że to będzie bardziej na samych ich osobach skupiona seria, a dzieci dojdą później i to mnie przyznaję rozczarowało. I to wprowadzanie kolejnych wędrujących w czasie, najpierw Claire, potem Geilis, potem jeszcze ktoś, potem Roger i Brianna, bleeeeeeee. No i w kolejnych częściach akcja się już w dużej mierze nie dzieje w pięknej Szkocji...

Niemniej serial zawojował mnie niesamowicie i wyczekuję z niecierpliwością. W ogóle utrzymuję, że jak Tobias Menzies nie dostanie za rolę Franka/Black Jacka Randalla jakiejś nagrody to tylko potwierdzi, że się w tych komisjach nie znają na aktorstwie, dla mnie BJR w jego wykonaniu to perełka, bardzo przekonywujący, bardzo creepy.

[pitu pitu]

Mnie się wydaje,że aż tak daleko z serialem nie dojdą, za dużo sezonów itp.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez pitu pitu

Mnie się wydaje,że aż tak daleko z serialem nie dojdą, za dużo sezonów itp.

Ale to, o czym napisałam to by się działo przecież już po części w drugim, a ogólnie już w trzecim

[Aimee_J]

O ile takie seriale oglądam i lubię od czasu do czasu [zresztą sam Outlander mnie wciągnął], o tyle z książkami mam lekki problem, bo to nie do końca mój gatunek. Nie mniej jednak, zaciekawiona serialem, przeczytałam. W dwa dni, bo jak na mój gust, jest to książka na tyle lekka i łatwo napisana, że 700-800 stron [nie jestem pewna ile ma w papierze, bo ja mam ebooka] się niemalże przelatuje.
I trochę mi przeszło zainteresowanie serialem, bo w sumie już wiem, co powinno być dalej - zresztą boję się co z tym zrobią scenarzyści.

Generalnie na dzień dzisiejszy uważam serial za lepszy od książki. Książka to dla mnie typowe romansidło i chociaż lekko się ją czyta, to ciągle to romansidło i zabrakło mi w niej jakiegoś klimatu, który odszukuję na razie w serialu. Claire zresztą w serialu wydaje mi się bardziej dojrzała i poukładana niż w książce. Poza tym tak jak napisałam: o ile seriale łatwo przyswajam, o tyle książki tego typu wchodzą mi gorzej. Zastanawiam się nad kolejnymi częściami, ale jeśli już, to może jak się pojawi kolejny sezon?

[pechowapanienka]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48461239]
Niemniej serial zawojował mnie niesamowicie i wyczekuję z niecierpliwością. W ogóle utrzymuję, że jak Tobias Menzies nie dostanie za rolę Franka/Black Jacka Randalla jakiejś nagrody to tylko potwierdzi, że się w tych komisjach nie znają na aktorstwie, dla mnie BJR w jego wykonaniu to perełka, bardzo przekonywujący, bardzo creepy.[/QUOTE]

dokładnie! jest świetny. Jak ogląda się go jako Franka lub Jacka Randalla to po prostu doświadczasz skrajnie różnych emocji. Pierwszemu współczujesz, drugi zaś odrzuca i można się go nawet rzeczywiście wystraszyć. Jest taki.. zwierzęcy. Także masz rację. Aktor rządzi ale nie tylko on bo aktorstwo ogólnie w serialu jest na wysokim poziomie

Jak tak teraz czytam wasze posty unikając spojlerów to zaczynam się obawiać czy nie zrobi się z tego serialu romansidło, a tego nie zniesę

[agniesiaa]

Może serial pójdzie inną drogą niż książka.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez pechowapanienka

Jak tak teraz czytam wasze posty unikając spojlerów to zaczynam się obawiać czy nie zrobi się z tego serialu romansidło, a tego nie zniesę

Romansidło? Ja tam po części na to liczyłam, nie takie harlequinnowe, ale zaczęłam czytać dla erotycznego wątku Jamiego i Claire, po prostu takiego odmóżdżacza miłego szukałam. A poszło w inną stronę zupełnie, którą przede wszystkim można określić - ile potwornych i strasznych rzeczy może się przydarzyć jednemu człowiekowi? (tudzież jednej rodzinie) oraz stronę nadmiernego kombinowania.

[201611210932]

Napisane przez agniesiaa

Może serial pójdzie inną drogą niż książka.

Ja mam taką nadzieję, bo książka mi się nie podobała, natomiast serial jest świetny. Cudowny klimat, dobrze dobrani aktorzy no i ten "akcent"

[201606242122]

Jestem zakochana w serialu. Cudowna scenografia, plenery szkockie, kostiumy, klimat, akcent no i Jamie zabrałam się za książkę i tu lekkie rozczarowanie. Koncepcja i pomysł jet w świetny. , ale wykonanie lekko kiczowate. Rzadko się to zdarza, że książka jest gorsza niż serial. A tak to się ma w wypadku outlandera. Pierwszy raz pochłonęłam serial. , bo tak spodobała mi się historia. Teraz obejrzę po raz drugi dla plenerów. , kostiumów i klimatu jeżu i do kwietnia czekać.

[madana]

To i ja się dopiszę jako ta, którą serial zachwycił , książkę daaawno temu czytałam, ale pod wpływem serialu dzisiaj sobie kupiłam w Empiku, a tam zakładka ze zdjęciami głównej pary

[agniesiaa]

Napisane przez madana

To i ja się dopiszę jako ta, którą serial zachwycił , książkę daaawno temu czytałam, ale pod wpływem serialu dzisiaj sobie kupiłam w Empiku, a tam zakładka ze zdjęciami głównej pary

Ja książki nie czytałam, ale czytałam recenzje

[madana]

Napisane przez agniesiaa

Ja książki nie czytałam, ale czytałam recenzje

Czytałam tak dawno, że nie powiem o swoich odczuciach, ale pani Gabaldon napisała całą serię, a ja nie wyszłam poza "Obcą", więc nie porwała jakoś, ale serial- jak najbardziej,aż sama jestem zaskoczona, ze mi się tak spodobał i że tak dobrze można sfilmować tę historię.

[agniesiaa]

Napisane przez madana

Czytałam tak dawno, że nie powiem o swoich odczuciach, ale pani Gabaldon napisała całą serię, a ja nie wyszłam poza "Obcą", więc nie porwała jakoś, ale serial- jak najbardziej,aż sama jestem zaskoczona, ze mi się tak spodobał i że tak dobrze można sfilmować tę historię.

Nie napisałam wcześniej, że generalnie to były złe recenzje, więc raczej nie mam ciśnienia na przeczytanie tych książek.

[madana]

Napisane przez zuleyka89

Jestem zakochana w serialu. Cudowna scenografia, plenery szkockie, kostiumy, klimat, akcent no i Jamie zabrałam się za książkę i tu lekkie rozczarowanie. Koncepcja i pomysł jet w świetny. , ale wykonanie lekko kiczowate. Rzadko się to zdarza, że książka jest gorsza niż serial. A tak to się ma w wypadku outlandera. Pierwszy raz pochłonęłam serial. , bo tak spodobała mi się historia. Teraz obejrzę po raz drugi dla plenerów. , kostiumów i klimatu jeżu i do kwietnia czekać.

O to tak jak ja fajnie zobaczyć, że są osoby, które coś podobnie odbierają. Tyle że książce chcę dać szansę i ponownie przeczytać.

[201606242122]

madana - ja też miałam zamiar przeczytać wszystkie części, ale skończyłam niedawno Jesienne Werble i na tym poprzestanę. Pomimo tego, że historia jest ciekawa to przedzieranie się przez 900 stronicową książkę w której przez 3/4 czasu nic się nie dzieje jest ciężkie.
już niedługo kolejny odcinek

[madana]

Wiesz, ja tam lubię właśnie takie grube czytadła, więc 900 stron mi nie przeszkadza i pewnie przejdę przez to- no przynajmniej mam zamiar Ale za to serialu zostałam fanką )

[agniesiaa]

Jak wrażenia po najnowszym odcinku? Moje nawet ok

[wega1993]

Na szczęście, że Świat Książki wznowił wydawanie tej serii książek
Kilka dni temu zaczęłam czytać ,,Obcą", a z serialem jestem na bieżąco
Szkoda tylko, że książki wydawane są w miękkiej oprawie (która łatwo się 'tłuści').
A jak u was? Widziałyście ost. odcinek ''The Reckoning" ?

[agniesiaa]

Napisane przez wega1993

Na szczęście, że Świat Książki wznowił wydawanie tej serii książek
Kilka dni temu zaczęłam czytać ,,Obcą", a z serialem jestem na bieżąco
Szkoda tylko, że książki wydawane są w miękkiej oprawie (która łatwo się 'tłuści').
A jak u was? Widziałyście ost. odcinek ''The Reckoning" ?

Widziałam.

[bezpaniki]

I nikt nie pisze o wrazeniach po calej pierwszej serii?
Ja podeszlam do serialu (nie wiedzac o ksiazkach) z ogromnym dystansem, ale skusily mnie informacje o XVIII wiecznej szkocji (we wspolczesnej jestem zakochana, jak i uwielbiam kostuimowe seriale i filmy) no i przepadlam momentami co prawda usmiechalam sie pod nosem patrzac na kolejne przygody i ratunek w ostatniej chwili, niektore sceny byly troche zbyt naiwne, ale ogolne wrazenia na koniec sa super pozytywne. obawiam sie jednak, ze moja fascynacja opierala sie glownie na scenerii, dlatego nie wiem czy na kolejne odcinki bede czekac z takim samym zniecierpliwieniem...

Mam juz ebooki ale nie jestem pewna, czy ostatecznie chce czytac ksiazki, zwlaszcza ze wiekszosc recenzji nie jest zbyt przychylna...

[Aimee_J]

Taką literaturę chyba trzeba po prostu lubić.
Szczerze mówiąc zastanawiam się, czy na pewno wrócę do serialu w drugim sezonie. Gdzieś w połowie coś mi przestało leżeć. Nie bardzo umiem sprecyzować co.

[agniesiaa]

Ja przeczytałam książkę przed samym finałem (którego jeszcze nie widziałam i nie wiem, czy mam ochotę zobaczyć, po tym co przeczytałam w książce).

[Aimee_J]

Też przeczytałam zanim się skończył sezon. Samą książkę uważam za gorszą od serialu, bo trochę mnie ten romantyzm przytłoczył. Mniej mi to działało na nerwy w serialu

[agniesiaa]

Napisane przez Aimee_J

Też przeczytałam zanim się skończył sezon. Samą książkę uważam za gorszą od serialu, bo trochę mnie ten romantyzm przytłoczył. Mniej mi to działało na nerwy w serialu

Nie tyle romantyzm, co wszystko było takie spłaszczone, postacie i wydarzenia. Jestem na nie.

[Goffka]

a kiedy nowe odcinki coś wiadomo?

Ja również zakochałam sie w tym serialu