Łazienka - zieleń czy szarość?

[Lexie]

Przymierzam się do wyboru płytek do łazienki i mam problem

Od jakiegoś czasu czekaliśmy aż do sklepów wejdzie kolekcja z poniższego linka:
http://www.polcolorit.pl/pl/arco/collection

Plan był taki, że płytki weźmiemy głównie białe, trochę zielonych (np. obudowa wanny) i jako dekor dużego tulipana nad tą wanną.

Problem się zaczął gdy pojechaliśmy do sklepu, bo okazało się, że na żywo niestety ta zieleń nie jest taka ładna. Na płytkach bazowych nie razi to zbytnio (jest podobna jak na stronie, tylko nieco ciemniejsza - nadal mi się podoba), ale niestety na dekorze jest znaczna różnica. Zieleń na nim jest znacznie ciemniejsza i jakby przyszarzała, nie ma nic wspólnego ze świeżą, wiosenną zielenią.
Więc nabraliśmy wątpliwości.

Jednocześnie w oko wpadła mi ta kolekcja:
http://www.polcolorit.pl/pl/fortuna/collection

Jako, że TŻ nie zniezie różowego , myślałam o tym, by zrobić łazienkę biało-szarą (szara podłoga i pewnie obudowa wanny albo ściany do wysokości wanny, biała reszta) i użycie czarno-białych dekorów ze zdjęciami miast. Do tego kolor w dodatkach można by dobrać dowolny wedle gustu, bo praktycznie wszystko by pasowało.
Płytki bazowe w tej kolekcji są bardzo ładne, może na stronie tego za bardzo nie widać, ale mają baaardzo delikatne srebrne paseczki i wyglądają fajnie, widziałam je na żywo.

I teraz nie wiem która opcja jest lepsza. Jak myślicie?

[Nameria]

Łazienkę robi się na lata. Ja jeśli o to pomieszczenie chodzi osobiście wolę bardziej stonowane kolory. Tak jak pisałaś do szarości dobierzesz dowolne dodatki. Zmienisz ręczniki, dywanik i już łazienka wygląda inaczej.
Zieleń też jest ładna ale do mnie jakoś nie przemawia ten tulipan. Mi pewnie szybko by się znudził ale to kwestia osobistych referencji. Przy takim tulipku nie zaszalejesz już z dodatkami, żeby nie zagracić łazienki.
Musi być tulipan?

[paula78]

Wzięłabym klasykę biel i szary- reszte ograła kolorem reczników i dodatków.

Sama kilka lat temu wzięłam jakiś durny dekor i teraz nie moge na niego już patrzeć

[Lexie]

Napisane przez Nameria

Łazienkę robi się na lata. Ja jeśli o to pomieszczenie chodzi osobiście wolę bardziej stonowane kolory. Tak jak pisałaś do szarości dobierzesz dowolne dodatki. Zmienisz ręczniki, dywanik i już łazienka wygląda inaczej.
Zieleń też jest ładna ale do mnie jakoś nie przemawia ten tulipan. Mi pewnie szybko by się znudził ale to kwestia osobistych referencji. Przy takim tulipku nie zaszalejesz już z dodatkami, żeby nie zagracić łazienki.
Musi być tulipan?

No niby nie musi Przymusu nie ma. Nam on się akurat podoba(ł) i pewnie nawet szybko by mi nie obrzydł.
Można by zrobić bało-zielono bez tulipana, ale wtedy to dla mnie trochę traci sens. Jak bez dekoru, to chyba bym wolała biel z szarością i potem można sobie dodatki dobrać wedle życzenia.

Mam trochę wrażenie, że bez tego dekoru to tam będzie, hm, nudno jakoś? Nie wiem, nie umiem sobie wyobrazić chyba

[bernikula]

Zdecydowanie ta druga opcja. Sama po sobie wiem, że kolory i motywy bardzo szybko się nudzą, a zbijanie kafelków to cały remont. Biele i szarości będą stanowiły fajne tło dla innych kolorów i będziesz mogła "co nieco" zmieniać w łazience (dywaniki, dekoracje), by ją odświeżyć, a kolorowe łazienki i jeszcze z motywami niestety zobowiązują. Przyjaciółka zrobiła sobie na dole w domu małą toaletę z motywem maków i już myśli o zmianie...

[201604191001]

Przyłączam się do głosów wyżej. Nawet jak zrobisz z tymi płytkami w miasto to i tak będzie bardziej neutralnie niż jakbyś wzięła zieleń i tulipana. Z tym drugim już nie poszalejesz z dodatkami, a z pierwszymi możesz co jakiś czas zmieniać całą kolorystykę.

I osobiście mi bardziej się podoba stonowana łazienka.

[Lexie]

Przekonujecie mnie
Początkowo miałam taką koncepcję, żeby zrobić w neutralnych kolorach i potem sobie czasem dać inne dodatki, ot dla urozmaicenia To by był powrót do tej koncepcji.

[201803290936]

Propozycja nr 2. Od pierwszej aż mnie żołądek rozbolał.

[bernikula]

Napisane przez lexie

Przekonujecie mnie
Początkowo miałam taką koncepcję, żeby zrobić w neutralnych kolorach i potem sobie czasem dać inne dodatki, ot dla urozmaicenia To by był powrót do tej koncepcji.

Pierwsza myśl najlepsza

[201604191001]

Ona jest bardzo dobra, ta koncepcja
Przy tych drugich płytkach możesz dodatkami zrobić trochę industrialny klimat. Możesz zrobić "na bogato" i otrzymać taki NYC golden design, możesz pójść nawet w empire i na zasadzie kontrastu mieć Fhancje, albo w styl angielski.

[jesienny_lisc]

Ja w ogóle nie lubię zieleni we wnętrzach, za to chciałabym mieć biało szarą łazienkę (białe płytki w miejscach mokrych i szarą farbą w suchych), więc oczywiście wybiorę szary
Osobiście bym pewnie też zrezygnowała z dekoru, bo jednka narzuca styl wnętrza. Postawiłabym na jak najbardziej neutralną bazę. Poza tym mam wrażenie, że dekoru, to taka chwilowa moda.

[Lexie]

Widzę, że jednomyślnie szarość Przedstawię ten pomysł TŻtowi, może mu się też spodoba.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

A, i w tej szarej łazience podłoga byłaby właśnie szara, bo jest cudowne, bo mnie trafia od brudzącej się fugi

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Jestem zdecydowanie za szarością, zieleń może się szybko znudzić, szarość jest ponadczasowa. Poza tym zastanowiłabym się poważnie czy na pewno chcesz ten dekor, on też może się szybko znudzić.

Mam w domu szaro-białą łazienkę i sprawdza się idealnie. Super można grać dodatkami, praktycznie każdy kolor pasuje. W moim mieszkaniu też będzie szaro-biała łazienka i już mam pomysły na dodatki.

[Lexie]

Ano skłaniam się teraz do tej szarości (chociaż tam więcej będzie chyba bieli, niż samej szarości) plus kolor w dodatkach.

Nad dekorem się też zastanawiam, no i nie wiem. Rozważę to dogłębnie Mam wrażenie, że wyjdzie mi mega pusta ściana nad wanną bez jakiegoś dekoru, ale z drugiej strony łazienka ma 4,5 metra więc nie ma co w niej ćkać drobiazgów, myślę.

[jesienny_lisc]

Mi się podobają dodatki lawendowe

Albo jeszcze kiedyś miałam wizję - białe płytki, farbą w kolorze jesiennego nieba i szare dodatki jak chmury burzowe

[Elfia4]

Biało-szara W zieleni to ewentualnie ręczniki czy dywanik. Ewentualnie motyw tulipanów czy innej roślinności w formie obrazu na ścianie, o ile nie położycie płytek w całej łazience.
Dekory czy jakieś motywy szybko się dezaktualizują i stają niemodne. W takich łazienkach można niemal co do roku określić kiedy były położone płytki, bo co rok pojawiają się jakieś inne charakterystyczne motywy czy kolory. Jeśli ktoś nie planuje remontów co parę lat, powinien jednak wybrać bardziej neutralną bazę, a bawić się dodatkami.

[sniegowa7]

Jestem w podobnej sytuacji i musze wybrac plytki. Jednak ja uwazam ze lazienka jest na wiele lat i jak juz sie ja zrobi to nie za bardzo jest mozliwosc pozniej zmian.
Zastanawialam sie nad taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...je__pokaz__87/

ale ostatecznie zdecydowalam sie na taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...e__pokaz__118/

kolor mozna wprowadzic w postaci dadatkow i jak sie znudzi to latwo mozna zmienic i drogo nie wyjdzie

[201803290936]

Napisane przez sniegowa7

Jestem w podobnej sytuacji i musze wybrac plytki. Jednak ja uwazam ze lazienka jest na wiele lat i jak juz sie ja zrobi to nie za bardzo jest mozliwosc pozniej zmian.
Zastanawialam sie nad taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...je__pokaz__87/

ale ostatecznie zdecydowalam sie na taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...e__pokaz__118/

kolor mozna wprowadzic w postaci dadatkow i jak sie znudzi to latwo mozna zmienic i drogo nie wyjdzie

Nr 2. Bardziej ponadczasowe.

[Nameria]

Napisane przez sniegowa7

Jestem w podobnej sytuacji i musze wybrac plytki. Jednak ja uwazam ze lazienka jest na wiele lat i jak juz sie ja zrobi to nie za bardzo jest mozliwosc pozniej zmian.
Zastanawialam sie nad taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...je__pokaz__87/

ale ostatecznie zdecydowalam sie na taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...e__pokaz__118/

kolor mozna wprowadzic w postaci dadatkow i jak sie znudzi to latwo mozna zmienic i drogo nie wyjdzie

też opcja nr 2. Dlaczego, jest delikatniejsza, bardziej elegancka. Ta pierwsza aż bije po oczach, takie wzory nie są dobre do małej łazienki (jakoś z góry założyłam, że masz małą łazienkę ). Drufa na pewno bezpieczniejsza. No chyba, że w tej pierwszej bardzo mocno ograniczysz te wzory i dasz tylko na niewielką ściankę.

[bernikula]

Napisane przez sniegowa7

Jestem w podobnej sytuacji i musze wybrac plytki. Jednak ja uwazam ze lazienka jest na wiele lat i jak juz sie ja zrobi to nie za bardzo jest mozliwosc pozniej zmian.
Zastanawialam sie nad taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...je__pokaz__87/

ale ostatecznie zdecydowalam sie na taka :
http://www.opoczno.eu/aranzacje/poka...e__pokaz__118/

kolor mozna wprowadzic w postaci dadatkow i jak sie znudzi to latwo mozna zmienic i drogo nie wyjdzie

Jeśli zdecydowałabym się na pierwszą opcję to zaaranżowałabym ją w stylu retro (wolnostojąca wanna, retro baterie itd.). Natomiast druga może być już w stylu nowoczesnym. Pierwsza jest bardziej "wymagająca".

[Niebieskooka arystokratka]

Doradzam opcję szaro - białą

[Kolor Bzu]

Z tych dwóch opcji to biało szara. Aczkolwiek ja nie lubię zimnych kolorów w łazience, która kojarzy mi się zawsze z ciepłym miejscem.

[Dollynka]

dla mnie temat na czasie kończymy z TŻ górną łazienkę, jest już muszla, bidet, wiemy jaką chcemy umywalkę i wannę oraz meble (meble w fazie dyskusji) no i przyszedł czas na wybór kafelek. Boli mnie głowa. Koncepcji i pomysłów wiele, ale jakoś nie mogę się zdecydować. Myślałam właśnie o kaflach szaro-białych lub szaro-piaskowych (beżowych???), bo to kolory neutralne i można z dodatkami poszaleć. Wiem na pewno, że to ma być łazienka jasna. Jednak najbardziej dręczy mnie pytanie: połysk czy mat????
Co sądzicie o połysku? czy rzeczywiście jest tak trudny w utrzymaniu czystości? a po jakimś czasie traci swój połysk w najczęściej uczęszczanych miejscach?
nie ukrywam, że mi się podoba, ale jestem przeciwna poświęcaniu życia sprzątaniu. Zajęć w domu i tak mnóstwo.

[Lexie]

Ja stawiam raczej na połysk, powiększa optycznie i chyba też rozjaśnia. Może matowieje od osadzającego się kamienia? Ale to chyba wystarczy raz na jakiś czas umyć porządnie octem i tyle

[Dollynka]

No mi też odpowiada połysk. Sprzątać i tak trzeba, czy bardziej widać brud czy mniej. Jednak nie chcę być niewolnikiem własnego domu. Bo na przykład, krople wody czy para wodna po kąpiel na takim połysku są bardziej upierdliwe niż na macie?

[Nameria]

Ja u siebie mam piaskowy mat i jestem strasznie zadowolona. Nie jestem więźniem łazienki. U rodziców w łazience z której korzystałam był połysk i to jeszcze ciemne kafelki przy wannie i umywalce, grafitowe, idealnie gładkie bez kropki jakiejkolwiek faktury. Myślalam, że mnie szlak trafi. Każde umycie rąk i pozostawały kropelki wody, wysychały i powstawaly plamki. U rodziców były też połyskujące ale jasne i az takiego problemu nie było ale też częściej trzeba było sprzątać, mama codziennie przecierała.
Dlatego u siebie zrbiłam jasne i do tego matowe. Jak brat u mnie został na 3 tygodnie jak wyjechałam nie było na nich trzy tygodniowego brudu widać.

[Dollynka]

Napisane przez Nameria

Ja u siebie mam piaskowy mat i jestem strasznie zadowolona. Nie jestem więźniem łazienki. U rodziców w łazience z której korzystałam był połysk i to jeszcze ciemne kafelki przy wannie i umywalce, grafitowe, idealnie gładkie bez kropki jakiejkolwiek faktury. Myślalam, że mnie szlak trafi. Każde umycie rąk i pozostawały kropelki wody, wysychały i powstawaly plamki. U rodziców były też połyskujące ale jasne i az takiego problemu nie było ale też częściej trzeba było sprzątać, mama codziennie przecierała.
Dlatego u siebie zrbiłam jasne i do tego matowe. Jak brat u mnie został na 3 tygodnie jak wyjechałam nie było na nich trzy tygodniowego brudu widać.

słuszna uwaga, na jasnym mniej widać. Jednak matowe, mówisz, ... są bardziej praktyczne. Zawsze staram się do życia podchodzić praktycznie, stąpać twardo po ziemi z prostej przyczyny: nie stać mnie na zatrudnianie ekipy sprzątającej czyli pani Kasi czy Zosi. To ja jestem pani Kaśka od sprzątania a nie chcę całego życia poświęcać na służeniu rzeczom materialnym. Są ciekawsze tematy do zrobienia w życiu
no dobra... to mat... mimo że połysk ładniejszy.

[201604191001]

W łazience na dole mamy błyszczące czarne i dziękuję, że nie wpadliśmy na genialny pomysł, żeby na górze też zrobić błyszczące. Na dole to tylko wc, umywalka, koniec. Ale jak to kurz pięknie pokazuje, hoho. I każda kropla jakby krzyczała jak tylko się wchodzi.
Na górze mamy półpoler i jest idealnie.

[kaledonia]

Zdecydowanie szary kolor.

Nie brałabym żadnych wzorków.

U mnie jest zestawienie beżowo-szara podłoga (mat) i biało-szare ściany z szarymi fugami (połysk) i wchodząc nie mam poczucia chłodu.

Napisane przez Kolor Bzu

Z tych dwóch opcji to biało szara. Aczkolwiek ja nie lubię zimnych kolorów w łazience, która kojarzy mi się zawsze z ciepłym miejscem.

Kwestia dodatków

Napisane przez lexie

Ja stawiam raczej na połysk, powiększa optycznie i chyba też rozjaśnia. Może matowieje od osadzającego się kamienia? Ale to chyba wystarczy raz na jakiś czas umyć porządnie octem i tyle

Matowieje tylko w okolicach prysznica,ale wystarczy spray do czyszczenia na bazie octu i jak nowe. Z błyszczącymi jest trochę zabawy.

[Lexie]

Ja ogólnie wolę chyba chłodne kolory w łazience niż ciepłe, kojarzą mi się ze świeżością. Więc biel z szarym akurat mi pasuje Zdecydowaliśmy się na wersję biało-szarą, teraz musimy policzyć ile tych płytek dokładnie nam potrzeba i zamówić. Wtedy już nie będzie odwrotu