nie ma udanego związku bez seksu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-12, 10:31   #1
afrodytek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077

nie ma udanego związku bez seksu?


Hej.

Zaczęła nurtować mnie jedna kwestia. Wiele osób mówi, że seks jest potrzebny. I tak.... uważam,że to prawda, ale czy jest to konieczne do stworzenia związku? ( nie mówię, o seksie w 3 letnim związku, czy po ślubie, tylko o takim początkowym stadium, powiedzmy pół roku-rok)

Przytoczę sytuacje. Wiem, że teraz trochę zgeneralizuję ale mam kilku takich znajomych. Facet przystojniak, zaradny, inteligentny z pracą wiek oko 26-28 lat. Dziewczyna młoda 21-22 lata przeciętna, nie powiem, że brzydka bo każdy ma inny gust, ale po prostu niezadbana, nie ambitna. I nagle dzidziuś i ślub. I jest para przystojniak+ całkiem przeciętna dziewczyna. I opinia: złapała go na dziecko. ( może nie dosłownie, ale oddała mu siebie, mógł brać co chciał więc korzystał i wpadli) Rejon: wieś, więc potrzebny ślub itp bo to jeszcze inne myślenie. Nie jest to tylko moja opinia. Nie oczerniam nikogo. Natomiast wielu znajomych-facetów tak to tłumaczy, że żony takiej by w życiu nie chciał ale miał ochotę a akurat taką spotkał wpadli no i trudno trzeba jakoś żyć.


Przechodząc do sedna, bo trochę zboczyłam z głównego tematu. Wiele osób mi mówi, że żeby utrzymać faceta/dziewczynę trzeba się kochać w sensie fizycznym. Nawet jeśli oboje są przystojni czy oboje przeciętni- nie ważne, Chodzi o sam seks. Mogą się kochać, nienawidzić , ale jak jest seks to związek jest lepszy, więcej wytrzyma.

Czy to jest faktycznie prawdą?? Byłam do tej pory w kilku związkach, ale były na tyle krótkie (około roku) i burzliwe, że nie byłam gotowa na seks. (oczywiście pieszczoty itp były). Co więcej nie byłam do tego zmuszana ani zachęcana. Po prostu nie było tematu. Chociaż wiem, ze byli takimi typami faceta , że jakbym przyszła i zainicjowała to reszta poszła by z górki, po prostu nie zaprzeczali by.

Dlatego zaczęłam się zastanawiać, czy seks ułatwia wspólne życie? Czy ludzie którzy to robią lepiej się dogadują ?

Co wy o tym myślicie i najważniejsze jakie macie doświadczenia?
Wiem, że każda osoba to inny przypadek, ale czy nie zauważylście zależności , że ludzie uprawijący seks są bardziej ze sobą szczęsliwi bardziej otwarci i więcej sobie ufają niż tacy którzy z niego rezygnują na początku?
afrodytek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 10:36   #2
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Nie, absolutnie nie uważam, że seks jest ważny w początkowym stadium związku. Ale zgodnie z tym w co ogólnie wierzę, jest bardzo ważny i powinien być istotny. Tylko w odpowiednim momencie. Ja i TŻ wierzymy, że seks powinniśmy wprowadzić do naszego związku po ślubie. Tak więc nigdy nie uprawialiśmy seksu, nie widzieliśmy się nago i ta-dam!, zaręczyliśmy się i planujemy ślub. A ja czuję się szczęśliwa wybierając taką drogę.
__________________
27.08.2016

Edytowane przez tyene
Czas edycji: 2014-11-12 o 11:37
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 10:48   #3
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Co wy o tym myślicie i najważniejsze jakie macie doświadczenia?
Wiem, że każda osoba to inny przypadek, ale czy nie zauważylście zależności , że ludzie uprawijący seks są bardziej ze sobą szczęsliwi bardziej otwarci i więcej sobie ufają niż tacy którzy z niego rezygnują na początku?
Nie zauważyłam takiej zależności. Jeśli obie strony mają podobne podejście do tematu, jeśli nie ma w związku decyzji jednej i frustracji spowodowanej tą decyzją u drugiej strony, to związek będzie tak samo udany/nieudany z seksem, jak i bez niego.

Natomiast owszem, seks przywiązuje i jak jest udany, to wielu osobom trudniej się wymiksować z toksycznego związku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 10:48   #4
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
[...]Wiele osób mi mówi, że żeby utrzymać faceta/dziewczynę trzeba się kochać w sensie fizycznym. Nawet jeśli oboje są przystojni czy oboje przeciętni- nie ważne, Chodzi o sam seks. Mogą się kochać, nienawidzić , ale jak jest seks to związek jest lepszy, więcej wytrzyma. [...]
Bzdura. Seks jest niezbędny w związku - wtedy, kiedy obydwie strony tego chcą. Po tym, jak wygląda seks wszystkie problemy w związku. Związek, w którym jest seks rozpadnie się tak samo jak ten, w którym nie ma seksu, jeśli jest kiepsko.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 10:49   #5
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

No, a ja sobie już nie wyobrażam związku bez seksu, bo dla mnie to ten rodzaj bliskości, z którego nie potrafiłabym zrezygnować.
Nie potępiam innych wyborów, bo wypowiadam się tylko i wyłącznie za siebie.
W każdym bądź razie, moim zdaniem seks zbliża bardzo

Tylko teraz nie za bardzo rozumiem tej wstawki o dziecku i wpadce. Co ma piernik do wiatraka?

edit.
A no i co do tego, ze jak jest seks to już w ogóle super związek to bzdura. Seks nie rozwiązuję problemów, przynajmniej na dłuższą metę. Zresztą to jest jak dla mnie dopełnienie, a nie fundament.
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.




Edytowane przez raita
Czas edycji: 2014-11-12 o 10:51
raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 10:56   #6
afrodytek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez raita Pokaż wiadomość
No, a ja sobie już nie wyobrażam związku bez seksu, bo dla mnie to ten rodzaj bliskości, z którego nie potrafiłabym zrezygnować.
Nie potępiam innych wyborów, bo wypowiadam się tylko i wyłącznie za siebie.
W każdym bądź razie, moim zdaniem seks zbliża bardzo

Tylko teraz nie za bardzo rozumiem tej wstawki o dziecku i wpadce. Co ma piernik do wiatraka?

edit.
A no i co do tego, ze jak jest seks to już w ogóle super związek to bzdura. Seks nie rozwiązuję problemów, przynajmniej na dłuższą metę. Zresztą to jest jak dla mnie dopełnienie, a nie fundament.
Po prostu chodziło mi o to, że wiele związków takich niespodziewanych wynika z seksu, że ktoś na początek woli np dziewczynę nie w swoim typie, ale taką z którą nie chciałby być dłużej ale z seksem niż odpowiednią a bez seksu. Jednak po czasie już z nią zostaje. Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszłam takie historie.
afrodytek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:00   #7
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Po prostu chodziło mi o to, że wiele związków takich niespodziewanych wynika z seksu, że ktoś na początek woli np dziewczynę nie w swoim typie, ale taką z którą nie chciałby być dłużej ale z seksem niż odpowiednią a bez seksu. Jednak po czasie już z nią zostaje. Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszłam takie historie.
Facet musi być bardzo zdesperowany i sperma musi mu mózg zalewać, żeby wybierać byle pannę, byle seks był.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-12, 11:01   #8
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Po prostu chodziło mi o to, że wiele związków takich niespodziewanych wynika z seksu, że ktoś na początek woli np dziewczynę nie w swoim typie, ale taką z którą nie chciałby być dłużej ale z seksem niż odpowiednią a bez seksu. Jednak po czasie już z nią zostaje. Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszłam takie historie.
Jak najdalej od takich związków i takich relacji.
Mi się wydaję, że takie coś zdarza się w momencie jak się pojawi wpadka, bo wtedy trzeba brać już odpowiedzialność i niektórzy faceci czują się zobowiązani do ślubu, rodziny itd.
Ale nie sądzę, żeby to sie sprawdzało w momencie kiedy facet myśli "wezmę z nią ślub, bo dobrze rusza dupskiem"
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.



raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:06   #9
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Może być i bez seksu jeśli obie strony tego chcą, czują się z tym dobrze i to akceptują.
A tak bardziej ogólnie to seks niczego nie gwarantuje, nie naprawia, ani nie łagodzi. Natomiast kiepski seks, niedopasowanie się itp. mogą spowodować rozpad związku, w którym gra wszystko inne.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:18   #10
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez raita Pokaż wiadomość
No, a ja sobie już nie wyobrażam związku bez seksu, bo dla mnie to ten rodzaj bliskości, z którego nie potrafiłabym zrezygnować.
Nie potępiam innych wyborów, bo wypowiadam się tylko i wyłącznie za siebie.
W każdym bądź razie, moim zdaniem seks zbliża bardzo
Zgadzam się.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:22   #11
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Może nie sam seks jest ważny, a po prostu zbliżone oczekiwania względem seksu i ich realizacja, na początku również. Trudno zakładać, że dwoje ludzi z niskim libido i wielką chęcią czekania z czymkolwiek dłuższy czas, powinno uprawiać seks po określonym czasie, jeśli np. nie czują takiej potrzeby. Chodzi o to, żeby się dobrać, zarówno pod względem czasu po którym seks wchodzi w grę, jak i pod względem libido, częstotliwości stosunków, ich charakteru itd. Tak więc dla niektórych do stworzenia związku na pewno jest potrzebny seks, a dla niektórych - nie. Cała tajemnica w tym, żeby obie strony zdanie miały podobne.

Co do Twoich doświadczeń autorko - seks tu niczego by nie zmienił, piszesz o "burzliwych" związkach, a więc takich które były skazane na niepowodzenie już od początku. Nie uprawiaj myślenia, że gdybyś zainicjowała stosunek, to byście byli do dzisiaj razem, bo to tak nie działa, jeśli ze strony Twoich partnerów nie było ciśnienia na to. Co innego, gdybyś nie chciała, a oni - owszem, i to bardzo, to też może wywoływać nieporozumienia. Ale w sytuacji, kiedy po prostu jest źle, seks niczego sam w sobie nie zmieni.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-11-12 o 11:26
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-12, 11:35   #12
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Nie, absolutnie nie uważam, że seks jest ważny w początkowym stadium związku. Ale zgodnie z tym w co ogólnie wierzę, jest bardzo ważny i powinien być istotny. Tylko w odpowiednim momencie. Ja i TŻ wierzymy, że seks powinniśmy wprowadzić do naszego związku przed ślubem. Tak więc nigdy nie uprawialiśmy seksu, nie widzieliśmy się nago i ta-dam!, zaręczyliśmy się i planujemy ślub. A ja czuję się szczęśliwa wybierając taką drogę.
wydawało mi się (na podstawie Twoich wcześniejszych wypowiedzi), że Wy planujecie rozpocząć współżycie dopiero po ślubie
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:37   #13
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
wydawało mi się (na podstawie Twoich wcześniejszych wypowiedzi), że Wy planujecie rozpocząć współżycie dopiero po ślubie
Tak, szybko pisałam i chyba syrop na kaszel mnie jakoś otumanił O.o

Jużem poprawiła!
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:47   #14
jerr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 574
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Dla mnie związek bez seksu to nie związek tylko jakaś forma przyjaźni.
jerr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:50   #15
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez jerr Pokaż wiadomość
Dla mnie związek bez seksu to nie związek tylko jakaś forma przyjaźni.
Z tym się też zgadzam.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 12:24   #16
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Moim zdaniem współżycie jest elementem związku, ale jak szybko do tego dojdzie zależy od dwojga ludzi. Jedni robią to po 2 tygodniach, inni po kilku latach. To sprawa bardzo osobista. Znam ludzi, którzy dopiero po ślubie zaczeli współżycie bo są bardzo wierzący. Wiadomo "wpadki" mogą się zdarzyć. Seks z punktu biologicznego zawsze niesie ze sobą szansę na zajście w ciążę. Ludzie biorą ślub lub nie. To też sprawa osobista. Uważam, jednak że seks nie jest głównym elementem utrzymania związku, owszem to potrzeba i fizjologiczna i psychiczna, ale przecież inne czynniki też wchodzą w skład związku. Bywa przecież tak, że pary wpółżyją regularnie i związek z jakiegoś powodu się rozpada. Dlatego też nie zgodzę się, że jak jest seks to związek się utrzyma to nie jest gwarancja.
__________________
Szalona żona i matka wariatka

Edytowane przez namisek1990
Czas edycji: 2014-11-12 o 12:25
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 12:53   #17
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem współżycie jest elementem związku, ale jak szybko do tego dojdzie zależy od dwojga ludzi. Jedni robią to po 2 tygodniach, inni po kilku latach. To sprawa bardzo osobista. Znam ludzi, którzy dopiero po ślubie zaczeli współżycie bo są bardzo wierzący. Wiadomo "wpadki" mogą się zdarzyć. Seks z punktu biologicznego zawsze niesie ze sobą szansę na zajście w ciążę. Ludzie biorą ślub lub nie. To też sprawa osobista. Uważam, jednak że seks nie jest głównym elementem utrzymania związku, owszem to potrzeba i fizjologiczna i psychiczna, ale przecież inne czynniki też wchodzą w skład związku. Bywa przecież tak, że pary wpółżyją regularnie i związek z jakiegoś powodu się rozpada. Dlatego też nie zgodzę się, że jak jest seks to związek się utrzyma to nie jest gwarancja.
Masz rację. W sumie nic nie jest gwarantem udanego związku

Autorka zadała pytanie, czy seks = bycie razem. Nieczęsto tak. Chociaż coraz bardziej widzę osoby, które wpadają (lub świadomie decydują się na ciążę) i nie biorą ślubu, lub biorą go po narodzinach dziecka.
Wcześniej - owszem: wpadka i ślub. Ale każdy ma swój rozum, i jeśli nie chce być z danym chłopakiem/daną dziewczyną to raczej ślubu nie biorą. Ja tak to widzę.

A jak zaczniesz współżyć autorko, to Ci się troszkę zmieni światopogląd Ja też przed miałam bzdetne myślenie, piękne scenariusze, ale człowiek dojrzewa i ja dojrzałam - teraz inaczej patrzę na niektóre sprawy.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 13:09   #18
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Zaczęła nurtować mnie jedna kwestia. Wiele osób mówi, że seks jest potrzebny. I tak.... uważam,że to prawda, ale czy jest to konieczne do stworzenia związku? ( nie mówię, o seksie w 3 letnim związku, czy po ślubie, tylko o takim początkowym stadium, powiedzmy pół roku-rok)
Wszystko zależy od charakterów i potrzeb konkretnych osób. Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie nawet początku związku bez seksu, a są tacy, którzy nie uważają, by seks na początku związku czy wręcz przed związkiem był musem

Cytat:
Przytoczę sytuacje. Wiem, że teraz trochę zgeneralizuję ale mam kilku takich znajomych. Facet przystojniak, zaradny, inteligentny z pracą wiek oko 26-28 lat. Dziewczyna młoda 21-22 lata przeciętna, nie powiem, że brzydka bo każdy ma inny gust, ale po prostu niezadbana, nie ambitna. I nagle dzidziuś i ślub. I jest para przystojniak+ całkiem przeciętna dziewczyna. I opinia: złapała go na dziecko. ( może nie dosłownie, ale oddała mu siebie, mógł brać co chciał więc korzystał i wpadli)
To, że on jest przystojny, a ona mało atrakcyjna jeszcze nie oznacza, że to ona (i tylko) ona oddała siebie, a on (i tylko on) mógł brać i brał

Cytat:
Rejon: wieś, więc potrzebny ślub itp bo to jeszcze inne myślenie. Nie jest to tylko moja opinia. Nie oczerniam nikogo. Natomiast wielu znajomych-facetów tak to tłumaczy, że żony takiej by w życiu nie chciał ale miał ochotę a akurat taką spotkał wpadli no i trudno trzeba jakoś żyć.
Tutaj powodem zawarcia małżeństwa i trwania w nim jest dziecko, a nie sam seks. Dopóki był sam seks, to na ślub się nie zanosiło.

Cytat:
Dlatego zaczęłam się zastanawiać, czy seks ułatwia wspólne życie? Czy ludzie którzy to robią lepiej się dogadują ?
Podejrzewam, że prędzej można by znaleźć prawidłowość odwrotną – im lepiej ludzie się dogadują, tym chętniej (i być może wcześniej) uprawiają ze sobą seks
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 13:16   #19
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Hej.

Zaczęła nurtować mnie jedna kwestia. Wiele osób mówi, że seks jest potrzebny. I tak.... uważam,że to prawda, ale czy jest to konieczne do stworzenia związku? ( nie mówię, o seksie w 3 letnim związku, czy po ślubie, tylko o takim początkowym stadium, powiedzmy pół roku-rok)

Przytoczę sytuacje. Wiem, że teraz trochę zgeneralizuję ale mam kilku takich znajomych. Facet przystojniak, zaradny, inteligentny z pracą wiek oko 26-28 lat. Dziewczyna młoda 21-22 lata przeciętna, nie powiem, że brzydka bo każdy ma inny gust, ale po prostu niezadbana, nie ambitna. I nagle dzidziuś i ślub. I jest para przystojniak+ całkiem przeciętna dziewczyna. I opinia: złapała go na dziecko. ( może nie dosłownie, ale oddała mu siebie, mógł brać co chciał więc korzystał i wpadli) Rejon: wieś, więc potrzebny ślub itp bo to jeszcze inne myślenie. Nie jest to tylko moja opinia. Nie oczerniam nikogo. Natomiast wielu znajomych-facetów tak to tłumaczy, że żony takiej by w życiu nie chciał ale miał ochotę a akurat taką spotkał wpadli no i trudno trzeba jakoś żyć.
Ja myślę, że najwyższa pora wyrwać się z ciemnogrodu, jaki swoim myśleniem prezentujesz Ty i Twoje otoczenie, bo to aż przerażające
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-12, 13:19   #20
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

No jeśli jedna ze stron chce go uprawiać to raczej logiczne, że nie ma.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 13:26   #21
migotka_m
Rozeznanie
 
Avatar migotka_m
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 642
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Związek bez seksu nie przetrwa to prawda.

A co do początkowej fazy:

Jak miałam 18/19 lat i byłam dziewicą, to tak, pół roku, czy też rok do pełnego zbliżenia to był dla mnie optymalny czas.

Mając lat 25, wiedząc czym jest seks i będąc już jednak dojrzalszą i bardziej świadomą siebie: uważam, że rok to byłoby zdecydowanie za długo. Pewnie takie optimum to byloby 3-4 miesiące dość intensywnego poznawania się (a nie 1 spotkanie na 1,5 tygodnia).

Podsumowując: dla mnie wszystko zależy od wieku, w którym się jest.
migotka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 13:32   #22
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez migotka_m Pokaż wiadomość

Podsumowując: dla mnie wszystko zależy od wieku, w którym się jest.
Się zgadzam!
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 13:33   #23
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Podejrzewam, że prędzej można by znaleźć prawidłowość odwrotną – im lepiej ludzie się dogadują, tym chętniej (i być może wcześniej) uprawiają ze sobą seks
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:19   #24
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

to czy seks jest czy go nie ma nie jest żadną gwarancją ''udaności'' związku.
Znam pary w totalnie toksycznej relacji, które mają obłędny seks i jest to jeden z powodów dla których wiecznie się schodzą po burzliwych rozstaniach.
Znam ludzi, długo powstrzymujących się od seksu.
Generalnie moim zdaniem najważniejsze jest, żeby odnośnie terminu rozpoczęcia współżycia obie strony miały jednakowe zdanie.
Bo na 100% nie skończy się dobrze dla związku kiedy jedna strona będzie naciskać a druga stawiac opór - blisko już jest momentu traktowania seksu jako karty przetargowej.
Podobnie jest z odmiennymi potrzebami seksualnymi, temperamentem itp - jak nie będzie dopasowania będą zgrzyty albo powazniejsze problemy.

tekstu o ''oddawaniu się'', ''łapaniu na dziecko'', ''ożenku bo co ludzie powiedzą' nawet nie skomentuję, bo to żałosne jest.
Jeśli kobieta traktuje seks w kategorii oddawania się to sama ustawia się przedmiotowo w związku i raczej nie powinna się dziwić, że się sypie

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2014-11-12 o 15:23
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:25   #25
afrodytek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
to czy seks jest czy go nie ma nie jest żadną gwarancją ''udaności'' związku.
Znam pary w totalnie toksycznej relacji, które mają obłędny seks i jest to jeden z powodów dla których wiecznie się schodzą po burzliwych rozstaniach.
Znam ludzi, długo powstrzymujących się od seksu.
Generalnie moim zdaniem najważniejsze jest, żeby odnośnie terminu rozpoczęcia współżycia obie strony miały jednakowe zdanie.
Bo na 100% nie skończy się dobrze dla związku kiedy jedna strona będzie naciskać a druga stawiac opór - blisko już jest momentu traktowania seksu jako karty przetargowej.
Podobnie jest z odmiennymi potrzebami seksualnymi, temperamentem itp - jak nie będzie dopasowania będą zgrzyty albo powazniejsze problemy.

tekstu o ''oddawaniu się'', ''łapaniu na dziecko'', ''ożenku bo co ludzie powiedzą' nawet nie skomentuję, bo to żałosne jest.
Jeśli kobieta traktuje seks w kategorii oddawania się to sama ustawia się przedmiotowo w związku i raczej nie powinna się dziwić, że się sypie
Właśnie te związki się nie sypią.
afrodytek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:28   #26
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Seks jest wazny ale lol, nie po to, zeby UTRZYMAC KOGOS PRZY SOBIE. Jedna strona traktuje partnera jak materac, druga uprawia jakas emocjonalna prostytucje.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:31   #27
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Właśnie te związki się nie sypią.
jestem dokładnie odmiennego zdania.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Seks jest wazny ale lol, nie po to, zeby UTRZYMAC KOGOS PRZY SOBIE. Jedna strona traktuje partnera jak materac, druga uprawia jakas emocjonalna prostytucje.
no dokładnie.
Kobieta się oddaje, żeby misiaczek nie znalazł sobie innej jak mu odmówi.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:41   #28
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
A tak bardziej ogólnie to seks niczego nie gwarantuje, nie naprawia, ani nie łagodzi. Natomiast kiepski seks, niedopasowanie się itp. mogą spowodować rozpad związku, w którym gra wszystko inne.


Jestem ze swoim TŻ 3 lata, zaczęliśmy uprawiać seks po 1,5 roku z takich a nie innych powodów. I myślę, ze był to odpowiedni czas żebym do tego dojrzała, chłopak nie robił wymówek aczkolwiek wiedziałam, że on tego chce. Teraz, mimo, że jestem o rok tylko starsza, zdecydowałabym się na ten krok szybciej.
Cytat:
czy nie zauważylście zależności , że ludzie uprawijący seks są bardziej ze sobą szczęsliwi bardziej otwarci i więcej sobie ufają niż tacy którzy z niego rezygnują na początku?
Co do tego się zgodzę, oprócz tego zaufania. Moje zaufanie wobec TŻ jest teraz takie samo jak przed uprawianiem seksu.
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:44   #29
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Cytat:
Napisane przez afrodytek Pokaż wiadomość
Hej.

Zaczęła nurtować mnie jedna kwestia. Wiele osób mówi, że seks jest potrzebny. I tak.... uważam,że to prawda, ale czy jest to konieczne do stworzenia związku? ( nie mówię, o seksie w 3 letnim związku, czy po ślubie, tylko o takim początkowym stadium, powiedzmy pół roku-rok)

Przytoczę sytuacje. Wiem, że teraz trochę zgeneralizuję ale mam kilku takich znajomych. Facet przystojniak, zaradny, inteligentny z pracą wiek oko 26-28 lat. Dziewczyna młoda 21-22 lata przeciętna, nie powiem, że brzydka bo każdy ma inny gust, ale po prostu niezadbana, nie ambitna. I nagle dzidziuś i ślub. I jest para przystojniak+ całkiem przeciętna dziewczyna. I opinia: złapała go na dziecko. ( może nie dosłownie, ale oddała mu siebie, mógł brać co chciał więc korzystał i wpadli) Rejon: wieś, więc potrzebny ślub itp bo to jeszcze inne myślenie. Nie jest to tylko moja opinia. Nie oczerniam nikogo. Natomiast wielu znajomych-facetów tak to tłumaczy, że żony takiej by w życiu nie chciał ale miał ochotę a akurat taką spotkał wpadli no i trudno trzeba jakoś żyć.


Przechodząc do sedna, bo trochę zboczyłam z głównego tematu. Wiele osób mi mówi, że żeby utrzymać faceta/dziewczynę trzeba się kochać w sensie fizycznym. Nawet jeśli oboje są przystojni czy oboje przeciętni- nie ważne, Chodzi o sam seks. Mogą się kochać, nienawidzić , ale jak jest seks to związek jest lepszy, więcej wytrzyma.

Czy to jest faktycznie prawdą?? Byłam do tej pory w kilku związkach, ale były na tyle krótkie (około roku) i burzliwe, że nie byłam gotowa na seks. (oczywiście pieszczoty itp były). Co więcej nie byłam do tego zmuszana ani zachęcana. Po prostu nie było tematu. Chociaż wiem, ze byli takimi typami faceta , że jakbym przyszła i zainicjowała to reszta poszła by z górki, po prostu nie zaprzeczali by.

Dlatego zaczęłam się zastanawiać, czy seks ułatwia wspólne życie? Czy ludzie którzy to robią lepiej się dogadują ?

Co wy o tym myślicie i najważniejsze jakie macie doświadczenia?
Wiem, że każda osoba to inny przypadek, ale czy nie zauważylście zależności , że ludzie uprawijący seks są bardziej ze sobą szczęsliwi bardziej otwarci i więcej sobie ufają niż tacy którzy z niego rezygnują na początku?
Seks nie jest jakimś wyrzeczeniem/ obowiązkiem. Nie masz pojęcia o czym piszesz, to trochę takie dociekania dziecka jak to jest być dorosłym.
Związek może być udany bez seksu- jeśli partnerzy są aseksualni
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:47   #30
migotka_m
Rozeznanie
 
Avatar migotka_m
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 642
Dot.: nie ma udanego związku bez seksu?

Co do seksu dodam tylko, że jakkolwiek się nie dobierzemy temperamentami to dobrze mieć partnera, który przede wszystkim ROZUMIE też pewne kwestie.

Z mężem dobrani jestesmy idealnie i oboje uwielbiamy seks, praktycznie mógłby być codziennie i często był...

A potem zaszłam w ciążę (zresztą planowaną i chcianą). Najpierw ban po plamieniu w szpitalu. Jak ten się skończył to okazało się, że łożysko źle się układa i dalej ban... Jak się nie podniesie to zakaz seksu aż do porodu plus połóg.

Więc gdyby tylko seks decydował o tym czy związek jest, czy go nie ma, i czy ludzie są razem szczęśliwi to mój mąż właśnie zamiast wracać do domu szedłby z "koleżanką: pracować nadgodziny:P

Natomiast trwałe niedopasowanie w tej kwestii... Może być przyczyną rozpadu związku i nie raz już było.
migotka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-15 02:01:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.