Mój mężczyzna. .

[Annalise1]

Nie za bardzo widziałam gdzie mam o tym pisać wiec więc uznalam dział plotkarski za taki najbardziej neutralny. Potrzebuje od was kochane pomocy. Chodzi o mojego mężczyznę. . Czuje sie coraz bardziej niewystarczajaca ciagle mowi o wielkich piersiach itp (jego ex rzeczywiscie miala a do tego to jedyna do ktprej tyle razy probowal wracac i bardzo jej nie lubie ze wzgledu na jej bardzo dziwkarski sposob bycia choc on ja ciagle lubi a ja sie ciagle o nia denerwuje i o to najczesciej sa klotnie.. nie wiem co mam z nia zrobić ��) zlosc mnie trzyma gdy ona czerpie z tego satysfakcje.. on oglada tylki itp i na prawde rzadko kiedy uslysze ze jestem ladna.. powiem tyle ze jestem latynoska i mojego tylka w zyciu zaden z moich eks sie nie czepial.. dziewczyny prosze was bo ja juz sama nie wiem tak bardzo chcialabym mu pograc po nerwach zeby nie mial czasu myslec o \cenzura\ i tylkp zeby skupil sie na mnie i pilnowaniu mnie zeby byl serio zazdrosny (w zyciu go nie zrradzilabym po prostu chce byc dla niego ważna.. poczuc jego uwage). Troche tez przytylam jeszcze zanim go poznalam.. wazylam 60 kg a teraz 10 kg wiecej przy 167 cm.. chce sie stac na prawde extra laska zeby byl dumny a zarazem bal sie o kazdego faceta.. chce po prostu podbudowac swoja pewnosc siebie bo na razoe razie wychodze na idiotke.. i choc on mowi ze wygladam dobrze to ciagle mnie pilnuje.. nie jedz tego tamtego chcesz schudnąć bla bla.. czasami mam ochote po prostu poczuć sie ważna. . Prosze pomóżcie..��

---------- Dopisano o 02:14 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Co zrobic zeby mogl zobaczyc ze cos traci, zeby utrzec mu nosa i zeby poczul sie zagrozony? Kocham go mocno i wiem ze on mnie tez bo poza tym bywa na prawde slodki ale po prostu jako dziewczyna przez to wszystko chce zeby sie skupil na mnie i to mnie pilnowal a nie ogladal 100 \cenzura\ i nie wiem co innego tylko mowill'aha to moja dziewczyna jest idealna'

[laisla]

Twoje słownictwo dotyczące innych kobiet masakra To nie ich wina, że Twój facet za nimi wodzi głodnym wzrokiem, tak więc nie wiem dlaczego wyzywasz je od najgorszych. Zresztą skupiasz się za bardzo na wyglądzie, sądzisz, że on jest z Tobą jedynie ze względu na Twoje fizyczne walory? Jeśli tak to współczuję tylko.
Jakby mi facet mówił co mam jeść a czego mi nie wolno to bym mu się roześmiała w twarz. To tak na marginesie.
Twoja chęć wzbudzenia w nim zazdrości także bez sensu. W ogóle nie mam pojęcia co Ciebie trzyma przy kimś takim i dlaczego pozwalasz mu siebie tak ustawiać..Jeśli brakuje Ci pewności siebie to jesteś właśnie z kimś, kto do reszty jej Ciebie pozbawi, stopniowo i boleśnie.

Pozwolę sobie przenieść na Intymne.

[mary_poppins]

Napisane przez Annalise1

Nie za bardzo widziałam gdzie mam o tym pisać wiec więc uznalam dział plotkarski za taki najbardziej neutralny. Potrzebuje od was kochane pomocy. Chodzi o mojego mężczyznę. . Czuje sie coraz bardziej niewystarczajaca ciagle mowi o wielkich piersiach itp (jego ex rzeczywiscie miala a do tego to jedyna do ktprej tyle razy probowal wracac i bardzo jej nie lubie ze wzgledu na jej bardzo dziwkarski sposob bycia choc on ja ciagle lubi a ja sie ciagle o nia denerwuje i o to najczesciej sa klotnie.. nie wiem co mam z nia zrobić ��) zlosc mnie trzyma gdy ona czerpie z tego satysfakcje.. on oglada tylki itp i na prawde rzadko kiedy uslysze ze jestem ladna.. powiem tyle ze jestem latynoska i mojego tylka w zyciu zaden z moich eks sie nie czepial.. dziewczyny prosze was bo ja juz sama nie wiem tak bardzo chcialabym mu pograc po nerwach zeby nie mial czasu myslec o \cenzura\ i tylkp zeby skupil sie na mnie i pilnowaniu mnie zeby byl serio zazdrosny (w zyciu go nie zrradzilabym po prostu chce byc dla niego ważna.. poczuc jego uwage). Troche tez przytylam jeszcze zanim go poznalam.. wazylam 60 kg a teraz 10 kg wiecej przy 167 cm.. chce sie stac na prawde extra laska zeby byl dumny a zarazem bal sie o kazdego faceta.. chce po prostu podbudowac swoja pewnosc siebie bo na razoe razie wychodze na idiotke.. i choc on mowi ze wygladam dobrze to ciagle mnie pilnuje.. nie jedz tego tamtego chcesz schudnąć bla bla.. czasami mam ochote po prostu poczuć sie ważna. . Prosze pomóżcie..��

---------- Dopisano o 02:14 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Co zrobic zeby mogl zobaczyc ze cos traci, zeby utrzec mu nosa i zeby poczul sie zagrozony? Kocham go mocno i wiem ze on mnie tez bo poza tym bywa na prawde slodki ale po prostu jako dziewczyna przez to wszystko chce zeby sie skupil na mnie i to mnie pilnowal a nie ogladal 100 \cenzura\ i nie wiem co innego tylko mowill'aha to moja dziewczyna jest idealna'

Chcesz by był zazdrosny, chcesz się zmieniać żeby był z Ciebie dumny, chcesz wzbudzać podziw u facetów dla niego... a słyszałaś coś kiedyś o godności i pewności siebie? Czy tylko tańczysz jak Ci zagra jakiś fagas, który całą uwagę poświęca innym laskom?

Prawdziwie pewne siebie kobiety, te którymi latają ich faceci (i inni zapewne), to kobiety pewne siebie, dobrze czujące się ze sobą. Nierzadko przeświadczone o tym, że są najlepszym, co spotkało ich facetów. No i wybierające mężczyzn, którzy mają trochę klasy i są monogamistami, skoro tym kobietom na tym zależy.

Rozumiem frustrację, która Tobą kieruje, ale musisz zrozumieć jedno: takiego faceta sobie wybrałaś, to takiego masz. Jeśli będziesz skakać jak małpka w cyrku, żeby on zmienił podejście do Ciebie, to tylko stracisz szacunek do siebie. Uwierz w siebie, zobacz co sama masz najlepszego, znajdź faceta który to doceni, a zapewniam że nie będziesz musiała drżeć o każdą inną kobietę i mizdrzyć się do innych kolesi, żeby związek funkcjonował.

[Annalise1]

Napisane przez laisla

Twoje słownictwo dotyczące innych kobiet masakra To nie ich wina, że Twój facet za nimi wodzi głodnym wzrokiem, tak więc nie wiem dlaczego wyzywasz je od najgorszych. Zresztą skupiasz się za bardzo na wyglądzie, sądzisz, że on jest z Tobą jedynie ze względu na Twoje fizyczne walory? Jeśli tak to współczuję tylko.
Jakby mi facet mówił co mam jeść a czego mi nie wolno to bym mu się roześmiała w twarz. To tak na marginesie.
Twoja chęć wzbudzenia w nim zazdrości także bez sensu. W ogóle nie mam pojęcia co Ciebie trzyma przy kimś takim i dlaczego pozwalasz mu siebie tak ustawiać..Jeśli brakuje Ci pewności siebie to jesteś właśnie z kimś, kto do reszty jej Ciebie pozbawi, stopniowo i boleśnie.

Pozwolę sobie przenieść na Intymne.

Tutaj nie chodzi o slownictwo bo na prawde inne jego eks so dla mnie neutralne ale jezeli ktos ma styl zycia taki ze ma chlopaka i dookola 50 innych a w efekcie jest w ciazy i jedynym problemem jest to z kim no to jest chyba cos niepokojacego i nie mam powodu mowic o niej bidulka bo sama sobie narobila problemow..

[panna_felicjanna]

Co zrobić, aby mógł zobaczyć, że coś traci?

Po prostu rzuć buraka.

[karolynka90]

Napisane przez Annalise1

Tutaj nie chodzi o slownictwo bo na prawde inne jego eks so dla mnie neutralne ale jezeli ktos ma styl zycia taki ze ma chlopaka i dookola 50 innych a w efekcie jest w ciazy i jedynym problemem jest to z kim no to jest chyba cos niepokojacego i nie mam powodu mowic o niej bidulka bo sama sobie narobila problemow..

Skoro Twojego faceta do niej ciągnie, to widocznie taki typ kobiet lubi.
Nie wiem po co z nim jesteś, skoro aż tak czujesz się niedoceniana, niepewna, nieatrakcyjna przy nim.
Aha, bo kochasz. Za mało jak dla mnie.

[poshh]

Tego, że faceta ciągnie stale do ex- ja bym takiego rzuciła, a nie starała się mu spodobać

[201609102148]

Napisane przez Annalise1

Tutaj nie chodzi o slownictwo bo na prawde inne jego eks so dla mnie neutralne ale jezeli ktos ma styl zycia taki ze ma chlopaka i dookola 50 innych a w efekcie jest w ciazy i jedynym problemem jest to z kim no to jest chyba cos niepokojacego i nie mam powodu mowic o niej bidulka bo sama sobie narobila problemow..

Ale to nie jest Twój zasmarkany interes, z kim sypia byla Twojego faceta. Jej ciaza, jej problemy, nie Twój niepokój. Oddysocjuj sie od niej, ze tak ładnie ujmę.

I od innych kobiet, które nazywasz w tak zalosny sposób, również. Wymagasz szacunku od faceta, ale czy jestes pewna, ze na niego zasługujesz odnosząc się tak do innych?

[wada12]

Masakra jak miłość, która powinna dodawać nam skrzydeł, powinniśmy czuć się lepiej robi coś odwrotnego, dołuje nas i sprawia, że nasza samoocena spada do 0.. Tak nie powinno być. Może z nim porozmawiaj na temat jego zachowania, powiedz, że mu przykro. Jeśli nie wyciągnie z tej rozmowy żadnych wniosków to go zostaw. On nie docenił, doceni ktoś inny.

[papciekapcie]

Po 1. niech sobie gada o tej swojej byłe, niech gapi się na tyłki, cycki i nie wiadomo co. To facet, a ty będąc zazdrosna o coś takiego, dajesz mu do zrozumienia że czujesz się gorsza, przez co on może Cię taką postrzegać. Wyluzuj ;p Dlatego też nie warto żeby on był o Ciebie zazdrosny. Tzn. brak zazdrości jest wkurzający, ale żeby miał być zazdrosny o każdego faceta?

Może do waszego związku wkradła się rutyna? Postaraj się coś zmienić. Może coś w łóżku? Wciel się w jakąś postać, i zaskocz go! Możesz np. wejść do pokoju, i powiedzieć że jesteś małym słodkim kotkiem, a małe słodkie kotki potrzebują troski i uwagi ;p A z drugiej strony, kolejnego dnia możesz go kompletnie zdominować. Z pewnością zainteresujesz go swoją osobą przez takie zmiany ;p

Poza tym, porozmawiaj z nim. Zapytaj go czasem, czy ładnie wyglądasz itd. Jak on powie 'tak, ładnie wyglądasz', to to działa podświadomie na niego, i zaczyna cię taką postrzegać ;p

Powodzenia!

[201609102148]

To jest niewiarygodne. Facet Cie paskudnie traktuje, wypomina, co jesz, ogląda sie za innymi, rujnuje Twoja samoocenę? Rada jest jedna -SEKSOWNA BIELIZNA, remedium na wszystko.

Wizaż niedługo będzie ordynowal stringi na nieoperacyjne nowotwory i koronkowe staniki dla pogorzelców i alkoholików.

Uratujmy świat lateksem, strojem niegrzecznej pielęgniarki i kroliczymi uszami.

[Buzzerka]

Napisane przez papciekapcie

Po 1. niech sobie gada o tej swojej byłe, niech gapi się na tyłki, cycki i nie wiadomo co. To facet, a ty będąc zazdrosna o coś takiego, dajesz mu do zrozumienia że czujesz się gorsza, przez co on może Cię taką postrzegać. Wyluzuj ;p Dlatego też nie warto żeby on był o Ciebie zazdrosny. Tzn. brak zazdrości jest wkurzający, ale żeby miał być zazdrosny o każdego faceta?

Może do waszego związku wkradła się rutyna? Postaraj się coś zmienić. Może coś w łóżku? Wciel się w jakąś postać, i zaskocz go! Możesz np. wejść do pokoju, i powiedzieć że jesteś małym słodkim kotkiem, a małe słodkie kotki potrzebują troski i uwagi ;p A z drugiej strony, kolejnego dnia możesz go kompletnie zdominować. Z pewnością zainteresujesz go swoją osobą przez takie zmiany ;p

Poza tym, porozmawiaj z nim. Zapytaj go czasem, czy ładnie wyglądasz itd. Jak on powie 'tak, ładnie wyglądasz', to to działa podświadomie na niego, i zaczyna cię taką postrzegać ;p

Powodzenia!

Hahaha co jeszcze ma zrobić? Proszę Cię! Facet to burak i tyle. Powinna mieć szacunek do siebie i go kopnąć w zad, ale po tym co napisała śmiem twierdzić, ze nie ma i z nim będzie. Kto wie, może i zastosuje sie do Twoich rad żeby zwrócić na siebie uwagę Misiaczka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[your_dream]

Szczerze? Widać, że brakuje ci pewności siebie i masz niskie mniemanie o sobie. Gdybyś czuła, że jesteś za☠☠☠istą laską, miałabyś na tyle wysokie poczucie własnej wartości, że już dawno byłabyś z innym facetem. Na Twoim miejscu pracowałabym nad sobą. Schudnij, ćwicz - zobaczysz, że jak zejdziesz ze zbędnych kilogramów, a ciało się ujędrni od ćwiczeń to sama sobie będziesz się podobać, jak i innym facetom. Bo szczerze powiedziawszy 70kg przy 167cm to za dużo, nie będę się bawić w BMI, bo widzę po sobie - jestem 3 cm niższa, a mam ok. 20kg mniej i wyglądam w sam raz, bo mam i tyłek, i mam cycki.
A facet jest do odstawki. Robi maślane oczy na widok innych, daje ci odczuć, że jesteś gorsza, przewijająca się gdzieś w tle eks. Po co ci to? w imię czego? Bo ja tu nie widzę uczucia, miłości z jego strony.

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Nie staraj mu się na siłę przypodobać i nie myśl jak zrobić żeby on był zazdrosny. Tak nie powinno być. Powinnaś to Ty być dla niego ważna i najładniejsza i powinnaś tak się właśnie czuć. A Ty czujesz, że mu nie wystarczasz, że nie spełniasz jego 'oczekiwań'. No, ale skoro on Ci daje powody do takiego myślenia to nic dziwnego, że takie masz myślenie. Nie ma co kombinować i wymyślać sposobów na zwrócenie na siebie uwagi. Porozmawiaj z nim o tym szczerze, a jak to nie pomoże to zastanów się czy chcesz być dalej w tym związku.

[provoge]

Napisane przez your_dream

Schudnij, ćwicz - zobaczysz, że jak zejdziesz ze zbędnych kilogramów, a ciało się ujędrni od ćwiczeń to sama sobie będziesz się podobać, jak i innym facetom. Bo szczerze powiedziawszy 70kg przy 167cm to za dużo, nie będę się bawić w BMI, bo widzę po sobie - jestem 3 cm niższa, a mam ok. 20kg mniej i wyglądam w sam raz, bo mam i tyłek, i mam cycki.

Bmi autorki to 25,1 gdzie do 25 jest norma...

[Ieka]

Napisane przez panna_felicjanna

Co zrobić, aby mógł zobaczyć, że coś traci?

Po prostu rzuć buraka.

dokładnie !!!!!
W życiu bym z takim nie mogła być, jakieś sentymenty o ex i wyglądzie innych. Dla mnie nie do pojęcia, ja mam być dla mojego mężczyzny ideałem a nie on sie tu ogląda i wzdycha na inne . Po cholere chcesz go na siłe zatrzymać, jakby był ostatnim na tej planecie.
Nie marnuj sobie młodości dziewczyno.

[laisla]

Napisane przez your_dream

Szczerze? Widać, że brakuje ci pewności siebie i masz niskie mniemanie o sobie. Gdybyś czuła, że jesteś za☠☠☠istą laską, miałabyś na tyle wysokie poczucie własnej wartości, że już dawno byłabyś z innym facetem. Na Twoim miejscu pracowałabym nad sobą. Schudnij, ćwicz - zobaczysz, że jak zejdziesz ze zbędnych kilogramów, a ciało się ujędrni od ćwiczeń to sama sobie będziesz się podobać, jak i innym facetom. Bo szczerze powiedziawszy 70kg przy 167cm to za dużo, nie będę się bawić w BMI, bo widzę po sobie - jestem 3 cm niższa, a mam ok. 20kg mniej i wyglądam w sam raz, bo mam i tyłek, i mam cycki.
A facet jest do odstawki. Robi maślane oczy na widok innych, daje ci odczuć, że jesteś gorsza, przewijająca się gdzieś w tle eks. Po co ci to? w imię czego? Bo ja tu nie widzę uczucia, miłości z jego strony.

To nie jest dobra rada w przypadku autorki ten koleś to typ, który i tak ją zdołuje i będzie porównywał do innych kobiet nawet gdyby miała BMI takie jak Ty. Tak więc szkoda w ogóle na to czasu. No chyba, że tylko i wyłącznie dla samej siebie skoro jej to przeszkadza. Skoro przytyła ostatnio to całkiem możliwe, że ma na to wpływ tak toksyczny związek, ja pewnie w takiej sytuacji sięgałabym po poprawiacze humoru non stop w postaci słodyczy chociażby

[bioetyk]

Zaproś go na rozmowę o tym, powiedz, że ma Ci szczerze powiedzieć co mu leży na wątrobie odnośnie Twojego wyglądu. Być może to prostsze niż się wydaje. Może się dogadacie.

Faceci w dzisiejszych czasach są jeszcze bardziej podatni na świat niż kobiety, przez co ich "gust" i zmysły są rozszalałe jak u młodych byczków, nic nie poradzisz.

Może faktycznie popracuj nad sobą, ale ustaw mu takie ultimatum, ja schudne i zacznę dbać o wygląd (bede super laska jak wspomnialas ) jeżeli Ty zaczniesz też w ten sam sposób dbać, żeby podobać się mi.

Najważniejsza w tego typu sprawach jest szczera rozmowa, zapewnij go, że jeżeli powie, że coś mu się nie podoba to Ty się nie obrazisz, ani nie zdenerwujesz, tylko przyjmiesz to do wiadomości.

I nie panikuj już, sama zdecyduj, a nie głowy na forum z których każda "POKAZ MU ILE ZNACZYSZ RZUC BURAKA BO FACET SIE SKUPIA NA WYGLADZIE", ta, 99% facetow sie skupia, reszta o tym nie mowi. Ogar

[nikita402]

Napisane przez mary_poppins

Chcesz by był zazdrosny, chcesz się zmieniać żeby był z Ciebie dumny, chcesz wzbudzać podziw u facetów dla niego... a słyszałaś coś kiedyś o godności i pewności siebie? Czy tylko tańczysz jak Ci zagra jakiś fagas, który całą uwagę poświęca innym laskom?

Prawdziwie pewne siebie kobiety, te którymi latają ich faceci (i inni zapewne), to kobiety pewne siebie, dobrze czujące się ze sobą. Nierzadko przeświadczone o tym, że są najlepszym, co spotkało ich facetów. No i wybierające mężczyzn, którzy mają trochę klasy i są monogamistami, skoro tym kobietom na tym zależy.

Rozumiem frustrację, która Tobą kieruje, ale musisz zrozumieć jedno: takiego faceta sobie wybrałaś, to takiego masz. Jeśli będziesz skakać jak małpka w cyrku, żeby on zmienił podejście do Ciebie, to tylko stracisz szacunek do siebie. Uwierz w siebie, zobacz co sama masz najlepszego, znajdź faceta który to doceni, a zapewniam że nie będziesz musiała drżeć o każdą inną kobietę i mizdrzyć się do innych kolesi, żeby związek funkcjonował.

Uahahaha ! Uśmiałam się do bólu tym komentarzem, która polka tak naprawdę jest pewna siebie??? Mieszkam za granicą od 10 lat i niestety tu dopiero nauczyłam się siebie doceniać, i to jest bardzo śmieszne albo nawet tragiczne biorąc pod uwagę to,że polki są bardzo atrakcyjne w stosunku do reszty nie tylko Europy ale i świata, ale także znane z tego, ze lubią się umartwiać i poświęcać, kiedy nikt nawet tego nie wymaga, kochanie bądź sobą, a znajdzie się zawsze ktoś kto to bardzo doceni, jesteś jeszcze bardzo młoda i wierzę. Ci, że zakochana ��, ale pamiętaj, zawsze walcz o siebie, bo często kobiety zapominają o swojej osobowości i to jest najgorszy blad, mężczyźni zawsze w pierwszej kolejności myślą o nie zatraceniu się ito wbrew pozorom jest bardzo zdrowe

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez mary_poppins

Chcesz by był zazdrosny, chcesz się zmieniać żeby był z Ciebie dumny, chcesz wzbudzać podziw u facetów dla niego... a słyszałaś coś kiedyś o godności i pewności siebie? Czy tylko tańczysz jak Ci zagra jakiś fagas, który całą uwagę poświęca innym laskom?

Prawdziwie pewne siebie kobiety, te którymi latają ich faceci (i inni zapewne), to kobiety pewne siebie, dobrze czujące się ze sobą. Nierzadko przeświadczone o tym, że są najlepszym, co spotkało ich facetów. No i wybierające mężczyzn, którzy mają trochę klasy i są monogamistami, skoro tym kobietom na tym zależy.

Rozumiem frustrację, która Tobą kieruje, ale musisz zrozumieć jedno: takiego faceta sobie wybrałaś, to takiego masz. Jeśli będziesz skakać jak małpka w cyrku, żeby on zmienił podejście do Ciebie, to tylko stracisz szacunek do siebie. Uwierz w siebie, zobacz co sama masz najlepszego, znajdź faceta który to doceni, a zapewniam że nie będziesz musiała drżeć o każdą inną kobietę i mizdrzyć się do innych kolesi, żeby związek funkcjonował.

Uahahaha ! Uśmiałam się do bólu tym komentarzem, która polka tak naprawdę jest pewna siebie??? Mieszkam za granicą od 10 lat i niestety tu dopiero nauczyłam się siebie doceniać, i to jest bardzo śmieszne albo nawet tragiczne biorąc pod uwagę to,że polki są bardzo atrakcyjne w stosunku do reszty nie tylko Europy ale i świata, ale także znane z tego, ze lubią się umartwiać i poświęcać, kiedy nikt nawet tego nie wymaga, kochanie bądź sobą, a znajdzie się zawsze ktoś kto to bardzo doceni, jesteś jeszcze bardzo młoda i wierzę. Ci, że zakochana 💗, ale pamiętaj, zawsze walcz o siebie, bo często kobiety zapominają o swojej osobowości i to jest najgorszy blad, mężczyźni zawsze w pierwszej kolejności myślą o nie zatraceniu się ito wbrew pozorom jest bardzo zdrowe