|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2016-04-18, 13:25 | #541 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Też jadłam te jajka.
No a ja dzisiaj tan pieczarki faszerowane. Teraz robię obiad sobie pieczona papryczkę mniam. Potem kolacja dzisiaj chyba zrobię sobie pulpety z mielonego mięsa z piersi kurczaka w sosie pomidorowym
__________________
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Zaczęłam biegac Ignacy 25.12.2015 |
2016-04-18, 14:17 | #542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Czym faszerujesz te pieczarki?
Ja właśnie jem na obiad paprykę faszerowaną mieloną wołowiną, pomidorami i cieciorką |
2016-04-18, 14:58 | #543 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Dziewczyny a co robicie na sniadania? Bo ja mam z tym najwiekszy problem bo jem sniadania w pracy. Rano nie mam czasu. Wiec dla mnie najlepiej byloby albo cos zrobic wieczorem albo nie wiem...
|
2016-04-18, 21:49 | #544 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cytat:
I tyle. Moim zdaniem można faszerowac czym się e chce. Byle komponował się z pieczarkami. Np. Pomidory do pieczarek na wierz mocarella i do piekarnika az ona się rozpusci. O i jutro to wyprobuje
__________________
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Zaczęłam biegac Ignacy 25.12.2015 |
|
2016-04-19, 07:16 | #545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Maleńka śniadania to ja robię raczej bardziej pracochłonne - często jajka na ciepło/omlet/ jajecznica/ faszerowane pomidory.
Dziś było caprese - plasterki pomidora przełożone plasterkami mozarelli light, posypane bazylią i skropione oliwą. Myślę że to by można zrobić wieczorem i do lodówki. Mąż do pracy bierze pieczone/gotowane mięso- piekę hurtem pierś z kurczaka , ostatnio ugotowałam indyczą pierś . Do tego warzywa (papryka, pomidorki koktajlowe, sałata lodowa). Czasem jogurt naturalny light z przyprawami albo jak teraz hummus. Czytałam że dziewczyny biorą omlet na zimno - i mi omlet bez mąki wychodzi pięknie (może też można by wieczorem zrobić) Skończyłam I fazę - na minusie 4,6 kg U męża tylko 1 kg coś tam pogrzeszyła ale i tak nie rozumiem (je o niebo zdrowiej i zero słodyczy-czasem spróbuje domowego ciasta w pracy) No cóż dobre i to Dziś wieczorem pogrzeszę - ale poza tym startuję w drugą fazę. W tym tygodniu dokładam porcję owoców. Zjem sobie pół grapefruita ---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ---------- A jutro sobie nafeszeruje pieczarki |
2016-04-19, 09:33 | #546 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
joanna gratuluję super wynik. Mąż pewnie coś podjadac nie ma przeproś pewnie nie chce się przyznać. Każdy wynik się liczy więc dobre i te 1 kg
Ja też na 2 fazie ale ostrożnie jeszcze bardziej na 1 niż na 2giej jeszcze nic nie zjadłam z drugiej muszę najpierw coś kupić. Mam jabłka ale nie mam ochoty na nie narazie. Myślę że powoli.
__________________
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Zaczęłam biegac Ignacy 25.12.2015 |
2016-04-19, 10:21 | #547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cytat:
Co ja zresztą mogę - jedzenie szykować co najwyżej. Zresztą on i tak wygląda przy tych 97 kg/185 dużo lepiej niż ja Brzuch ma - ale w swoje rzeczy wchodzi więc pośpiechu nie ma ... Ja też postanowiłam ostrożnie wejść w II fazę - w pierwszym tygodniu dokładam jeden owoc. Za to codziennie inny Bardzo bym chciała do końca kwietnia zejść poniżej 80 - więc muszę się zmobilizować. Edytowane przez Joanna XL Czas edycji: 2016-04-19 o 10:23 |
|
2016-04-19, 11:06 | #548 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Treść usunięta
|
2016-04-19, 15:22 | #549 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Mam mikrofale
No wlasnie bralam te babeczki i juz mi zbrzydly :P Musze pomyslec o tym omlecie Czasem biore wedline i zawijam salate i papryke i takie ruloniki robie |
2016-04-20, 12:10 | #550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Treść usunięta
|
2016-05-25, 08:25 | #551 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Dzień dobry
Po baaaaaaardzo długiej przerwie powracam. Przyjmiecie mnie? Zaczynam od II fazy mam do zrzucenia mniej niż 5 kg, i w sumie nie tyle chodzi mi o kg co o cm. Wieczorem postaram się napisać jak wyglądał mój jadłospis, dokładną wagę i cm. Miłego dnia.
__________________
29.09.2012 I faza START! |
2016-05-25, 09:23 | #552 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Witaj! U mnie też niecałe 5 kg do zrzucenia i też raczej zależy mi na centymetrach. Walczę z resztkami tłuszczu na brzuchu Coś mi w tym roku słabo szło, ale się poprawiło Jestem na 7 dniu I tygodnia II fazy. I fazy nie robiłam, bo za mało czasu minęło od poprzedniego razu (maj 2015). Teraz wreszcie się zawzięłam i dobrze mi idzie - nie podjadam, każdy posiłek zapisuję w kalkulatorze kalorii. Póki co odpuściłam sobie też alkohol. Staram się oscylować w okolicach 1500 kcal, bo mało ćwiczę. Od przyszłego tygodnia ruszam tyłek i włączam dodatkowo bieganie. Do tego lekkie ćwiczenia kalisteniczne.
|
2016-06-25, 11:20 | #553 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cześć dziewczyny. Grzesznica wraca na drogę diety
Wcześniej byłam na I fazie tylko i zrezygnowałam (ahh, motywacja i słaba silna wola..) ale teraz wracam, bo jestem w krytycznym dla siebie momencie. Tyję. Nie mieszczę się w ciuchy. Źle się czuję sama ze sobą... i jestem przez to załamana. Ważę 66 kilogramów przy 156cm wzrostu. Najwięcej w moim życiu. Do zgubienia jakieś 16 kilo... Pierwsza rzecz, jaką muszę zrobić to przygotować się do diety. Ułożyć sobie jakie posiłki jeść, pójść na zakupy. W późniejszym czasie chodzić regularnie na basen - mam problemy z kolanami, jestem pod opieką ortopedy i póki co mogę ćwiczyć tylko to. Ale też jeszcze nie teraz bo jestem po zabiegu - w przyszłym tygodniu będę wiedzieć, czy mogę zacząć chodzić na basen czy nie. |
2016-06-25, 16:12 | #554 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Treść usunięta
|
2016-06-26, 11:07 | #555 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
|
2016-07-30, 17:18 | #556 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Czy w pierwszej fazie dozwolone są odżywki białkowe?
|
2016-08-02, 11:53 | #557 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Hej,
dołączę i ja. Kilka lat temu na tej diecie schudłam ponad 10 kilo w ciągu roku i byłam naprawdę zadowolona. Ze 2 lata temu przestałam ćwiczyć, zdrowo się odżywiać i ważę więcej niż jak wtedy zaczęłam się odchudzać. W ciągu ostatniego niecałego roku przytyłam ponad 5 kilo :/ Łudziłam się, że nie jest źle, ale... byłam ostatnio na jakiejś domówce, porobili zdjęcia - jak się zobaczyłam to zwątpiłam. Koniec z niezdrowym żarciem, z obijaniem się, czas schudnąć. Zaczynam od fazy I. Pewnie będzie ciężko mi przez te 2 tygodnie... ale cóż. Sama sobie jestem winna.
__________________
Lubię czytać |
2016-08-03, 08:07 | #558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Możesz
Cytat:
|
|
2016-08-04, 08:05 | #559 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Czwarty dzień! Daję radę
|
2016-08-06, 13:06 | #560 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Czy mąka kokosowa jest dozwolona w fazie 1?
|
2016-08-11, 06:54 | #561 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Treść usunięta
|
2016-10-26, 18:17 | #562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Dziewczyny jest jakaś grupa na fb odnośnie tej diety? Szukam i nic nie znajduje...
|
2016-11-23, 18:22 | #563 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Halo halo - jest tu kto? Zgłasza się 3. dzień 1. fazy
Wynalazłam callanetics - mogę go ćwiczyć (mam problemy z kolanami) - ołł jeee! cielo89 - wpisz "Dieta South Beach Polska" Edytowane przez mrofka Czas edycji: 2016-11-23 o 18:24 |
2016-11-27, 13:53 | #564 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Witam , ja zaczynam SB od jutra. Mam nadzieję, że wytrwam
|
2016-12-27, 14:08 | #565 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Haaalo, są tu jakieś plażowiczki?
Niedawno przeszłam 1 fazę, zaczęłam drugą, ale święta pokrzyżowały moje plany na szczupłą sylwetkę Po sylwestrze wracam do plażowania, ktoś ze mną?
__________________
Dbam o ciało ... 75-> 74->73->72->71-> 70->69->68->67->66-> 65->64->63->62-> 61-> 60->59->58->57->56->55 _________________________ ... i duszę 9/52
|
2016-12-27, 22:13 | #566 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Hej! Ja też plażuję, jestem na 2. fazie ale też święta i te sprawy... ale wracam do diety Trzeba cisnąć!
|
2016-12-28, 17:54 | #567 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ja chcę wziąć się za siebie od nowego roku. Ciągle mam problem z motywacją, ale powinno być lepiej, bo mam nowy powód do zmotywowania się. :P
Nie wiem po jakim czasie można znowu zacząć pierwszą fazę, muszę poszukać |
2016-12-29, 10:44 | #568 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;69027316]Ja chcę wziąć się za siebie od nowego roku. Ciągle mam problem z motywacją, ale powinno być lepiej, bo mam nowy powód do zmotywowania się. :P
Nie wiem po jakim czasie można znowu zacząć pierwszą fazę, muszę poszukać [/QUOTE] Zdradzisz, co to za powód? Do 1 fazy nie powinno się wracać za często. Ja byłam na niej około miesiąc temu, ale od nowego roku znów wracam. Potrzebuje tego
__________________
Dbam o ciało ... 75-> 74->73->72->71-> 70->69->68->67->66-> 65->64->63->62-> 61-> 60->59->58->57->56->55 _________________________ ... i duszę 9/52
|
2016-12-29, 20:35 | #569 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Trzeba się będzie wbić w jasną kieckę w USC
Ja byłam na I fazie w maju 2015, więc będzie trochę ponad 1,5 roku. Wrócę z przedłużonej imprezy sylwestrowej (2-ego), zrobię zakupy i będę gotowa na 2 tygodnie męczarni Do zrzucenia ok. 5 kg. Na szczęście waga mi mocno nie skoczyła, ale wiadomo po świętach oponka zawsze trochę rośnie |
2016-12-29, 20:48 | #570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;69075426]Trzeba się będzie wbić w jasną kieckę w USC
Ja byłam na I fazie w maju 2015, więc będzie trochę ponad 1,5 roku. Wrócę z przedłużonej imprezy sylwestrowej (2-ego), zrobię zakupy i będę gotowa na 2 tygodnie męczarni Do zrzucenia ok. 5 kg. Na szczęście waga mi mocno nie skoczyła, ale wiadomo po świętach oponka zawsze trochę rośnie [/QUOTE] Eee, no to motywacja pełną parą Ja mam do zrzucenia trochę więcej, bo z 15 kg ... W 2016 roku przytyłam ponad 10 kg. Masakra ... aż wstyd, bo zawsze zdrowy styl życia, siłownia, treningi personalne a tu du.pa ... gruba du.pa
__________________
Dbam o ciało ... 75-> 74->73->72->71-> 70->69->68->67->66-> 65->64->63->62-> 61-> 60->59->58->57->56->55 _________________________ ... i duszę 9/52
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.