2015-12-03, 18:04 | #1 |
Ex Mod Zbawca Wizażowy
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
|
Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IVLinki do poprzednich części:
I, II oraz III Słowem wstępu (regulamin by Tinkerbell): - Proszę o nie nawracanie nas na dzieci! - Słowo "dzieciak" nie jest słowem obraźliwym, - Aha, i żeby się nie czepiała moderacja "bachor" to dziecko niegrzeczne, roszczeniowe, irytujące, wkurzające. Bachor nie równa się dziecko, - Kochane mamusie, proszę nazywać dziecko dzieckiem, niemowlęciem, potomkiem, czym chcecie, byle nie dzidzią, fasolką, bobaskiem itd., - Kochane przeciwniczki posiadania dzieci, proszę o nieużywanie słowa "bękart" i tym podobnych, - I jeszcze jedna gorąca prośba - proszę nie czepiać się wieku. Wiem, że to forum 30+, ale chętnie przywitamy tu wszystkie osoby. Zapraszam do dyskusji |
2015-12-03, 18:08 | #2 |
Konto usunięte
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Jestem jestem!
|
2015-12-03, 18:19 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Jak dobrze, ze wyszlysmy calo z dzieciństwa
|
2015-12-03, 18:31 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2015-12-03, 18:37 | #5 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
No to żeśmy nastukały postów w poprzednim wątku. Wiadomo, dzieci nie mamy więc mamy nadmiar wolnego czasu, możemy se na forum pisać.
Jak mnie wku.rvia jak słyszę, że skoro nie mam dzieci to nie powinno mi brakować czas lub nie powinnam być zmęczona. A ostatnio w pracy usłyszałam. Od razu mi się ciśnienie podniosło.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 19:09 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
A to ja padam na pysk, a nie mam nawet zwierzatka nawet pol chomiczka
|
2015-12-03, 19:13 | #7 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja od trzech tygodni nie wiem jak się nazywam.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 19:16 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2015-12-03, 19:20 | #9 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
dzięki....
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 22:00 | #10 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Przyszłam się zameldować zanim zasnę.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2015-12-03, 22:53 | #11 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2015-12-03, 23:25 | #12 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Uf, melduję się poimprezowo
Jak już wspominamy o dzieciństwie, to podobno jak miałam 3 latka łeb tak rozwaliłam, że krew ciurkiem leciała... przeżyli zawał na miejscu
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2015-12-03, 23:40 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Bo z lba tak leci, kuzynka przywalila skronia o noge stołu, rana na pol cm, lalo sie strasznie
|
2015-12-04, 08:10 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja w dzieciństwie byłam mało ruchawa (co mi zresztą zostało do dziś) więc nie odniosłam wielu obrażeń.
|
2015-12-04, 08:21 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Do mnie do kompletu dołączona była apteczka
|
2015-12-04, 08:34 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2015-12-04, 09:19 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja byłam jakaś niezniszczalna i miałam kości z gumy a łeb z żelbetonu zbrojonego chyba. Nie mam pojęcia jakim cudem przeżyłam bez większego szwanku to co wyprawialiśmy. Trochę blizn , trochę skręceń, raz wybity bark i 1 złamana noga to na prawdę aż dziwne że tylko tyle Łazenie po lodzie, pływanie na krze, kąpanie się samopas gdzie popadło ze skakaniem do wody bez większego zastanowienia sie (a pływac do tej pory potrafię tylko trochę pieskiem), wagary w jakichś zaplutych stajniach gdzie sie jeździło na czym popadło bez jakiegokolwiek nadzoru, zawody w skakaniu z dachów, skakanie z belki pod stropem stodoły na kupę siana i kto by sprawdzał przed, czy akurat nie leża tam widły/grabie, próby wspięcia się do bocianiego gniazda, łażenie samopas po lasach i krzakach i spotkania ze zbokami, podbieranie losze świniaczków (lochy reaguja wściekle , to bardzo niebezpieczne zwierzęta które mają kły większe niż pies i się nie cackają jak świniaczek wrzeszczy) Jakoś tak na koniec, udało mi się jeszcze spaść z Gdyńskiego Klifu i powiekszyć tym samym i tak już wielkie blizny na obu kolanach. Jezu, wolę nie wiedzieć co moje dzieci wyprawiają, jak nie widzę.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-12-04, 09:24 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
ah te slynne widly w sianie, nigdy na nie nie trafilam, ale zawsze o nich musialam slyszec
|
2015-12-04, 10:15 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Skoki na siano! Jasne, ale była zabawa
|
2015-12-04, 11:29 | #20 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Witam się w nowej części
|
2015-12-04, 14:23 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Witam się i ja
Co do obrażeń wszelakich - czy Wy też ukrywałyście skaleczenia czy efekty szaleństw przed matkami? Ja zawsze oblizywałam rany z krwi i przyklepywałam liściem czy innym chaszczem, cud, że nigdy zakażenia nie dostałam Do dziwnych zabaw dołączyłabym budowanie tratw, wypływanie na nich na środek stawu i nieustanne zdziwko, że tak genialna konstrukcja utonęła |
2015-12-04, 14:34 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Raczej ukrywalam zniszczone ubrania, nie przelewalo sie, wiec i tak mialam z drugiej reki, a w trakcie zabaw jedno za drugim bylo w plamach z trawy czy krwi.
I sie ukrywalam jak koniecznie chcialam sie ogolic, ale mama nie pozwalala, bo nie umialam. Raz za razem na sucho jechalam podkradziona golarka, a potem stralam sie jakos ukryc efekty, tylko no srednio sie da ukryc cokolwiek na ciele. |
2015-12-04, 19:28 | #23 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
dzisiaj z koleżanką gadałam i próbują ją wrobić w prace we wszystkie możliwe dni świąteczne, bo nie ma dzieci a one mają. Zgodziła się w Wigilie, ale Sylwester chce ona, a tu cyrk.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2015-12-04, 19:34 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2015-12-04, 19:46 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Jeśli pojde kiedys do pracy w firmie to będę kłamać,ze mam narzeczonego i on ma dziecko, ślubu nie mamy i dlatego nie jest wpisane w moj zus, ale mowi do mnie mamo normalnie.
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Jeśli pojde kiedys do pracy w firmie to będę kłamać,ze mam narzeczonego i on ma dziecko, ślubu nie mamy i dlatego nie jest wpisane w moj zus, ale mowi do mnie mamo normalnie. |
2015-12-04, 19:55 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6 006
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Rozumiem, że przy dzieciach to już całkiem się tego czasu nie ma, bo oprócz dbania o swój tyłek trzeba też w pełni ogarnąć drugiego człowieka - szykujesz do wyjścia siebie i dziecko, jak dziecko się źle czuje to zostajesz z nim w domu, jak się czuje dobrze zaprowadzasz go do przedszkola itp. Potem obiad, więcej sprzątania, więcej prania, bla bla - ale to nie znaczy, że bez dzieci w życiu ma się cały dzień wolny... No, nie wszyscy o tym pamiętają |
|
2015-12-04, 20:22 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Przy małych dzieciach mniej czasu, ale jak tylko podrosna zwykle przejmuja obowiązki domowe. Jak pamietam swoja klase to już niektóre 10latki czekaly na rodzicow z obiadem. Ale teraz to może inaczej jest, może do 30stki nic nie robia.
|
2015-12-04, 20:49 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Witam się i ja w nowej części
|
2015-12-04, 22:03 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja także.
Co do dziwnych rzeczy z dzieciństwa. Ja na wakacjach miałam manię (a z 3 lata pod rząd) chodzenia po rzece. W niektórych miejscach było płytko, w innych chodziło się po tamach lub brzegiem - skalistym, z badylami. Oczywiście chodziliśmy z punktu A do B, gdzie można było spokojnie się kąpać, wody coś koło 1,5 m. Dotąd nie wiem czemu nic nam się nie stało, to rejon gdzie żmije są na porządku dziennym, a wystarczył jeden zły krok by spaść z tamy i rozbić głowę. I to wszystko w klapkach. Nie mówiąc już o notorycznym jeżdżeniu konno bez kasku w wieku 13-17 lat. Teraz zmądrzałam oczywiście. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2015-12-04 o 22:05 |
2015-12-05, 08:03 | #30 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Dziewczyny, pisze tutaj bo ma innych wątkach by mnie zjedli. Tutaj liczę ma wasza tolerancję na moje pomysły. Kwestia dotyczy zdrowia.
Otóż od wczoraj wieczorem źle się czuje. Boli mnie podbrzusze i ogólnie czuje się tak jak przy zapaleniu jajników/przydatków. Wiadomo że pewności nie mam. Powiedzmy ze na 80 % tak jest. Mam antybiotyk który ginekolog przepisuje mi zawsze na to. Zacząć się leczyć samodzielnie? Wiem że powinnam iść do lekarza. Ale szczerze mówiąc nie mam pieniędzy na wizytę. Tak po prostu mnie nie stać. Na nfz do dobrego lekarza poczekam długo. Szybko mogłabym iść na nfz do gabinetu w którym sobie obiecałam ze więcej nigdy tam nie pójdę. Główny problem jest w tym ze brałam antybiotyk w sierpniu właśnie na przydatki, w październiku na ostre zapalenie oskrzeli. Czy umrę albo bardzo sobie zaszkodze jeśli teraz wezmę samowolnie ten antybiotyk? Co byście zrobiły na moim miejscu?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.