2016-07-31, 20:22 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Temat niezwykle trudny, lecz jak sądzę - wielu z Was znany. ROZSTANIE
Pięć lat związku, w którym piękne chwile przeplatały się z tymi gorszymi. Coraz częściej płakałam, lecz nie potrafiłam odejść. Uzależnienie. Związek - chory, toksyczny. Zarówno ja jak i on popełniliśmy wiele błędów. Moje życie wyglądało chwilami jak dramat. Myślę, że jego też. Doszło do pewnego momentu kulminacyjnego, w którym powiedziałam dość. Postawiłam przed nim dwie drogi wyboru. Jedną z nich był nasz związek. Niestety wybrał tę drugą, zaznaczając że nie chce się rozstawać. Nie zgodziłam się na to. Czuję się strasznie. Mam wrażenie, że on tego chciał już od dawna, po raz kolejny w życiu poczułam się jak zabawka, którą można odkładać wtedy, kiedy będzie to dla niego wygodne. Czuję, że on nie przeżywa tego co ja. Pisze do mnie każdego dnia. Od tygodnia nie odpisuje mu. Nie mogę przyjąć do wiadomości, że to koniec. Ciągle myślę. Odtwarzam w głowie scenariusze, co by było gdyby... Obwiniam się. Co chwilę sprawdzam, kiedy był dostępny. Obsesja? Paranoja? Próbowałam już wszystkiego. Wypisałam listę zalet i wad - wypisując zalety popłakałam się... Chodzę na basen, siłownię, spotykam się ze znajomymi w miarę możliwości. Rysuję, sprzątam - próbuję zająć czymś głowę. Ale niestety nawet podczas tych czynności obsesyjnie o nim myślę. Rzucam się na telefon, żeby sprawdzić czy coś napisał. Wyłączyłam nawet telefon na cały dzień. To wszystko na nic. Myśli ciągną się za mną od rana do wieczora. Na początku czułam złość, żal.. Teraz przyszła faza smutku i obwiniania się o wszystko. Faza wspominania jego zalet i to jest naprawdę silniejsze ode mnie, nie potrafię odwrócić uwagi. Wiem, że powinnam go zablokować, ale od zawsze uważałam, że to trochę takie dziecinne. Jak uzmysłowić sobie, że to koniec? Myślę, że to jedyny sposób by pozbyć się tych myśli, jednak każdego ranka obwiniam się, boję się go puścić, odczuwam strach, że będę tego kiedyś żałowała.... |
2016-07-31, 20:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Zablokowanie go jest dziecinne, ale sprawdzanie co kilka minut czy jest dostępny już jest spoko? Dopóki sama nie będziesz chciała sobie pomóc odcinając się od niego to nikt Ci tutaj nie pomoże. Wypisuje na fb? Zablokuj. Wypisuje sms/wydzwania? Zmień numer, starą kartę sim przetnij na pół. Ale póki co to już Ty sama musisz dojść do momentu, kiedy powiesz 'dość' takiemu życiu w zawieszeniu.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-07-31, 22:01 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
|
|
2016-07-31, 22:05 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Są i będą. Ale co z oczu to z serca. Kiedy nałogowiec chce wyjść na prostą to co musi najpierw zrobić? Porzucić substancję uzależniającą. Ten facet jest taką substancją teraz, zatem musisz się pozbyć wszystkiego co z nim związane, innego wyjścia nie ma. Powodzenia
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-07-31, 22:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Jak przestaniesz dostawać od niego wiadomości i przeglądać jego profil, to myśli miną szybciej niż ci się wydaje. Może blokowanie i usuwanie wygląda niedojrzale, ale często jest to najlepsza rzecz, jaką można zrobić dla siebie - po prostu co z oczu, to z serca.
|
2016-08-01, 12:24 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Zrobiłam to, było ciężko ale z zamkniętymi oczyma sprzeciwiłam się sobie! Myśli wciąż są. W mojej głowie to jeszcze nie koniec... Ciężko jest żyć na nowo z myślą, że nic nie będzie jak dawniej...
|
2016-08-01, 13:21 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Musisz zrobić dwie rzeczy, żeby z niego wyzdrowieć.
1) Najpierw ODCIĄĆ wpływ zewnętrzny, który niszczy cię psychicznie. Bo prawda jest taka, że esemesy od niego POTĘGUJĄ twóją obsesję, więc najpierw zrób co mówią dziewczyny i zabierz mu możliwość kontaktu z tobą. 2) Kiedy znikną wpływy zewnętrzne, zostanie spustoszenie wewnętrzne. Zdecydowanie łatwiej i szybciej wyzdrowiejesz kiedy nic nie będzie cię z zewnątrz przywoływać do niego. Natrętne myśli się wypalą, w ciągu kilku tygodni zupełnie się otrząśniesz, ale MUSISZ zlikwidować wszelki kontakt. Mam znajomą, która nie może zapomnieć o byłym, bo ciągle ogląda stare zdjęcia, czyta stare esemesy, itp. To uniemożliwia przeżycie żałoby. Dlatego powiedz "basta" i pozwól swojemu umysłowi się oczyścić. ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Umysł potrzebuje czasu. Zobaczysz, że za 2 tygodnie twoje samopoczucie będzie już niemal normalne. |
2016-08-01, 13:57 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
|
|
2016-08-01, 17:36 | #9 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Ten człowiek cię krzywdził. Tym samym, jakiekolwiek miał zalety, powinny być puszczone w niepamięć. Bo nic nie zrównoważy krzywd.
Ja kiedyś zastosowałam taki pomysł w przypadku człowieka, który mnie zawiódł - za każdym razem, kiedy zdarzyło mi się o nim pomyśleć, puszczałam mu wiązankę niecenzuralnych wyrazów. Zaczęłam od "jak on mógł", po paru dniach trzy wyrazy zamieniłam na - "ty ch#@$^&*)(*&^%%$!!! Naprawdę polecam parę bluzgów. Pomaga. Kiedy się mentalnie od niego uwolnisz, odkryjesz, że istnieją ludzie posiadający zalety. |
2016-08-01, 20:11 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
|
|
2016-08-01, 21:46 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
U ciebie będzie identycznie. Rozum zawsze wygra, jeśli emocje wygasną i wróci normalność. |
|
2016-08-01, 22:51 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Niestety... całkowite odcięcie to jedyny sposób. Dzisiaj płaczesz, blokujesz. Jutro wstajesz i postanawiasz żyć inaczej... nie łamiesz się, idziesz do przodu. Zajmujesz swój czas pracą, rozrywkami, przyjaciółmi. Gwarantuję Ci, że czas pomaga... tylko trzeba mu dać czasu
---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- Cytat:
|
|
2016-08-02, 09:57 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Myślę, że gdybym od razu zablokowała go na fb to szybciej bym doszła do siebie. Przeglądanie profilu osoby, która dała nam w kość, to tylko niepotrzebne karmienie w☠☠☠☠u. Jeśli ktoś nie potrafi się powstrzymać, to trzeba po prostu usuwać, blokować, nie ma nic złego w trosce o własny komfort. |
|
2016-08-02, 11:36 | #14 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Nie wybaczyłam człowiekowi, który mnie zawiódł.
Mam wrażenie, że u mnie od miłości do nienawiści blisko, ale ponieważ nie była to wielka miłość, to jedynym uczuciem była złość. Szybko sobie uświadomiłam, że rozmyślania jaki to on zły nie mają sensu. Pewne rzeczy się stały, trochę z powodu mojej głupoty. I co, mam siedzieć i rozmyślać? A zgiń, przepadnij! |
2016-08-02, 12:20 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Wiem że jest ciężko i nie łątwo wybaczyć ale wierz mi warto, by żyć spokojnie.wybacz bo zawsze będzie w tobie siedzieć niedokończona sprawa krzywda i żal co może mieć wpływ na dalsze twoje życie. Edytowane przez EdytkaEdytka71 Czas edycji: 2016-08-02 o 12:23 |
|
2016-08-02, 16:04 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
|
|
2016-08-03, 06:15 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2016-08-03, 07:45 | #18 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Naprawdę mylisz, że gdy wybaczysz, to poczucie krzywdy magicznie zniknie?
Ja nie jestem za tym, by pielęgnować w sobie urazę. Ale wspaniałomyślne gesty, które w praktyce niczemu nie służą, to nie dla mnie. |
2016-08-04, 18:43 | #19 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Ostatnio przeprowadziłam rozmowę z kilkoma facetami o tym i owym. Wielu z nich uświadomiło mi jacy są faceci. Często traktują kobiety jak maszynki do seksu. Patrzą na nie w kategorii nadające się do seksu albo nie. Czy naprawdę wszyscy tacy są czy to tylko ja mam tak dziwne towarzystwo... Tego boję się najbardziej. Że nie znajdę normalnego faceta, będę wiecznie sama, w nikim się nie zakocham, nikt nie pokocha mnie tak mocno jak ten pierwszy, bo w tym wieku już raczej nie będę tą pierwszą tylko drugą trzecią... A wtedy kocha się inaczej... - to są moje blokady... A największa jest ta, że mężczyźni zachowują się jak zwierzęta. |
||||
2016-08-04, 19:23 | #20 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Cytat:
Potem człowiek jednak dojrzewa i jest ostrożniejszy zarówno w zaangażowaniu, jak i w obietnicach. Już traci się tę iluzję, że to "ten jedyny" itp. To, że spotkałas tego faceta, który tak mocno i głęboko (i toksycznie, umówmy się) cię kochał to NIE JEST fenomen, niezwykły zbieg okoliczności, itp. To zwykłe zdarzenie, ponieważ w twoim mieście są tysiące facetów, którym byś sie spodobała, i którzy mogliby cię tak samo mocno pokochać, a niektórzy z nich nawet nie toksycznie. ---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- Cytat:
Po pierwsze: mężczyźni nie zachowują się jak zwierzęta, tylko - podobnie jak kobiety - SĄ zwierzętami. To normalne, że potrzebujemy seksu... nie chciałabyś być z kimś, kto cię nie pociąga. Satysfakcja z życia seksualnego to jeden z fundamentów udanego życia. Po drugie: jeśli jakiś mężczyzna, albo kobieta, myśli tylko o seksie i nie jest w stanie zbudować normalnego związku, to widać to już po pierwszych rozmowach z taką osobą. Ale to jest chyba mniejszość, większość ludzi jednak potrzebuje miłości. |
|||
2016-08-04, 19:49 | #21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
|
|
2016-08-04, 20:00 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
|
2016-08-04, 20:08 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Nie mówię, że nie, ale dla mnie jest bardzo ważne żeby było przy tym uczucie. A dla mężczyzn ważne jest to, żeby kobieta była atrakcyjna. Przy człowieku dla którego miłość w tym wypadku jest ważna czułabym się bezpiecznie a chyba nigdy nie będę mogła, bo faceci są jacy są.
|
2016-08-04, 21:48 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
velvetica jak sie czujesz juz kilka dni po? Macie jakis kontakt?
|
2016-08-05, 08:09 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Niezbyt dobrze. Wciąż jest źle, czuje się jakbym na coś czekała sama nie wiem dlaczego.Jestem troszkę poddenerwowana, czuję się jakbym rzuciła jakiś nałóg. Z drugiej strony nie czekam na wiadomości od niego i jest to duży plus. Staram się zajmować czymś dosłownie na siłę. Mimo, że mam ochotę leżeć w łóżku i płakać cały dzień, wstaję i robię sobie na przekór. Mimo wszystko nadal myślę. Zapomniałam jednak o bardzo ważnej rzeczy... W natłoku zajęć ważne jest żeby sobie popłakać. Ciągle to wstrzymywałam, aż w końcu wybuchło mi się płaczem przy koledze... Jest mi tak głupio...
|
2016-08-05, 09:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
2016-08-05, 09:50 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
To też mi się zdarzyło. Wyciągając mrożoną pizze z zamrażalki w sklepie, którą zawsze razem jedliśmy. Ludzie się strasznie dziwnie na mnie patrzyli. Mam taką nadzieję, ale nie wiem ile to jeszcze potrwa
|
2016-08-05, 10:25 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Jeszcze maks 7 dni. Możliwe, że jeszcze parę tygodni będziesz czuć się lekko podle, ale wahania nastroju znikną w tempie kubicy.
|
2016-08-05, 10:37 | #29 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Wybacz. Każdy znikający z naszego życia człowiek, pozostawia po sobie puste miejsce. Trzeba tę lukę zapełnić. Albo innym człowiekiem, albo absorbującym zajęciem. Broń boże siedzieć i rozmyślać. Mnie w przypadku innym, bo śmierci bliskiej osoby, pomógł człowiek, z którego strony wcale się tego nie spodziewałam. Po prostu odwoził mnie do domu, ja coś napomknęłam, że wracać mi się nie chce do tej ponurej atmosfery, a on mówi: To może po prostu posiedzimy sobie. I tak siedzieliśmy sobie w samochodzie dobra godzinę, rozmawialiśmy o różnych rzeczach, choć głównie to on mówił i ani razu nie dotknęliśmy bolesnego tematu. Wysiadłam z tego samochodu jak oczyszczona. Po prostu miałam szansę oderwać myśli, zauważyć, że dalej toczy się życie. On mnie nie pocieszał, nie głaskał po główce, nie uświadamiał, że czas leczy rany. Po prostu poświęcił własny czas, by być obok mnie. |
|
2016-08-05, 10:52 | #30 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jak uświadomić sobie, że nastał koniec?
Cytat:
Zgadzam się z tym, ludzie potrafią działać cuda. Ale musiałabym się widywać z nimi 24/h, żeby czuć się lepiej. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.