Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-11, 21:23   #1
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35

Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt


Cześć!
Dziewczyny proszę o pomoc, bo poznałam fajnego chłopaka, którego zachowania zupełnie nie rozumiem...

Poznałam go przez internet - to on do mnie napisał. Przeszliśmy na maile i tak wymieniliśmy kilka wiadomości (po 1 dziennie), aż doszło do spotkania. Na spotkaniu świetnie - pospacerowaliśmy, porozmawialiśmy - okazało się, że mamy podobne zainteresowania, więc wspólnych tematów było bardzo dużo, mimo że i ja i on należymy raczej do osób nieśmiałych i małomównych
Po spotkaniu odprowadził mnie na tramwaj, poczekał ze mną (powiedziałam mu, że pojadę innym, a w końcu nadjechał inny i pojechałam, a nie było czasu mu tłumaczyć, że ten mi nawet bardziej pasuje - co mi później wypomniał xD).

No i tu zaczęły się schody... Wróciłam do domu, cisza. Minął dzień, dwa - cisza. Pomyślałam więc, że najwidoczniej on nie uznał tego spotkania za udane i nie zamierza się już odezwać. Po 2 dniach napisałam mu smsa, że skoro się nie odzywa to rozumiem, że nie ma ochoty kontynuować znajomości, ale chyba lepiej powiedzieć to wprost niż urywać kontakt Po ponad dobie odpisał, że przesadzam z tym urywaniem kontaktu, że logicznie kombinuję, ale wszystkich okoliczności nie jestem w stanie wziąć pod uwagę... zapytał czy dam radę się spotkać w czwartek i jeszcze dodał jakiś miły tekst dotyczący poprzedniego spotkania. Zgodziłam się na kolejne spotkanie. Od tamtej pory wymieniliśmy ze 4 smsy (co 1-2 dni)... No i dziś się spotkaliśmy. Przed spotkaniem zadzwonił, żeby dogadać dokładnie miejsce. Na spotkaniu świetnie. Znów fajnie się rozmawiało, spędziliśmy razem 3 godziny. Zabrał mnie do klubu rozrywki, pograliśmy w bilarda, cymbergaja... Ogólnie dobrze się czułam w jego towarzystwie, miałam wrażenie, że on w moim również... Ciągle się uśmiechał, żartował...

Po spotkaniu znów cisza. Mimo, że minęło dopiero kilka godzin, jestem prawie pewna, że nie odezwie się przez kilka dni. Tym bardziej, że w sobotę wyjeżdża nad morze, wraca w przyszłym tygodniu. Więc może nawet odezwie się dopiero po powrocie... Irytuje mnie to strasznie, tym bardziej, że jesteśmy na etapie poznawania się, a w ten sposób raczej ciężko się poznać.
Żałuję, że nie poruszyłam dziś na spotkaniu tego tematu.

Co o tym sądzicie? Teraz ja się już nie odezwę, poczekam, aż on zdecyduje napisać. Jednak dopiero na następnym spotkaniu pewnie będę mieć okazję o tym pogadać (a raczej niezbyt szybko ono nastapi). A ewentualnie jak będziemy pisać smsy z taką częstotliwością 1 wiadomość na 1-2 dni to wypada poruszyć ten temat?
Normalnie bym go olała, bo uznałabym to za brak szacunku do mnie, ale na spotkaniach ma naprawdę wysoką kulturę i zachowuje się jak dżentelmen, widzę, że to bardzo sympatyczny i miły chłopak, ale jednocześnie bardzo nieufny i zamknięty w sobie. Dlatego nie chcę go od razu za to skreślać, bo może ma jakiś powód, że zachowuje się tak, a nie inaczej...

Edytowane przez blue_flower2
Czas edycji: 2016-08-11 o 21:26
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 21:37   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez blue_flower2 Pokaż wiadomość
Cześć!
Dziewczyny proszę o pomoc, bo poznałam fajnego chłopaka, którego zachowania zupełnie nie rozumiem...

Poznałam go przez internet - to on do mnie napisał. Przeszliśmy na maile i tak wymieniliśmy kilka wiadomości (po 1 dziennie), aż doszło do spotkania. Na spotkaniu świetnie - pospacerowaliśmy, porozmawialiśmy - okazało się, że mamy podobne zainteresowania, więc wspólnych tematów było bardzo dużo, mimo że i ja i on należymy raczej do osób nieśmiałych i małomównych
Po spotkaniu odprowadził mnie na tramwaj, poczekał ze mną (powiedziałam mu, że pojadę innym, a w końcu nadjechał inny i pojechałam, a nie było czasu mu tłumaczyć, że ten mi nawet bardziej pasuje - co mi później wypomniał xD).

No i tu zaczęły się schody... Wróciłam do domu, cisza. Minął dzień, dwa - cisza. Pomyślałam więc, że najwidoczniej on nie uznał tego spotkania za udane i nie zamierza się już odezwać. Po 2 dniach napisałam mu smsa, że skoro się nie odzywa to rozumiem, że nie ma ochoty kontynuować znajomości, ale chyba lepiej powiedzieć to wprost niż urywać kontakt Po ponad dobie odpisał, że przesadzam z tym urywaniem kontaktu, że logicznie kombinuję, ale wszystkich okoliczności nie jestem w stanie wziąć pod uwagę... zapytał czy dam radę się spotkać w czwartek i jeszcze dodał jakiś miły tekst dotyczący poprzedniego spotkania. Zgodziłam się na kolejne spotkanie. Od tamtej pory wymieniliśmy ze 4 smsy (co 1-2 dni)... No i dziś się spotkaliśmy. Przed spotkaniem zadzwonił, żeby dogadać dokładnie miejsce. Na spotkaniu świetnie. Znów fajnie się rozmawiało, spędziliśmy razem 3 godziny. Zabrał mnie do klubu rozrywki, pograliśmy w bilarda, cymbergaja... Ogólnie dobrze się czułam w jego towarzystwie, miałam wrażenie, że on w moim również... Ciągle się uśmiechał, żartował...

Po spotkaniu znów cisza. Mimo, że minęło dopiero kilka godzin, jestem prawie pewna, że nie odezwie się przez kilka dni. Tym bardziej, że w sobotę wyjeżdża nad morze, wraca w przyszłym tygodniu. Więc może nawet odezwie się dopiero po powrocie... Irytuje mnie to strasznie, tym bardziej, że jesteśmy na etapie poznawania się, a w ten sposób raczej ciężko się poznać.
Żałuję, że nie poruszyłam dziś na spotkaniu tego tematu.

Co o tym sądzicie? Teraz ja się już nie odezwę, poczekam, aż on zdecyduje napisać. Jednak dopiero na następnym spotkaniu pewnie będę mieć okazję o tym pogadać (a raczej niezbyt szybko ono nastapi). A ewentualnie jak będziemy pisać smsy z taką częstotliwością 1 wiadomość na 1-2 dni to wypada poruszyć ten temat?
Normalnie bym go olała, bo uznałabym to za brak szacunku do mnie, ale na spotkaniach ma naprawdę wysoką kulturę i zachowuje się jak dżentelmen, widzę, że to bardzo sympatyczny i miły chłopak, ale jednocześnie bardzo nieufny i zamknięty w sobie. Dlatego nie chcę go od razu za to skreślać, bo może ma jakiś powód, że zachowuje się tak, a nie inaczej...
Albo jest megaaa zajęty (), albo po prostu pokazuje Ci jak to będzie wyglądało - na razie lub w ogóle luźna znajomość. Miłe spotkania, ale nic pomiędzy. Wiadomo, to nie chodzi o smsowanie pół dnia, ale o okazanie zainteresowania, inicjowanie kontaktu, jakiś entuzjazm "o fajnie, że się odzywasz". Czasami ma się takich znajomych - tylko od wypadu na piwo i brak kontaktu pomiędzy.

Wygląda na to, że gdybyś się wtedy nie odezwała pierwsza, to by sprawę najprawdopodobniej olał. Po prostu nie zawróciłaś mu w głowie. Ja bym teraz jednak czekała (popieram Twój pomysł), aż pokaże, że chce się spotkać, że mu w jakiś tam sposób na podtrzymaniu tej znajomości zależy. Nie zależałoby mi na znajomości, w której tej drugiej stronie w sumie jest obojętne, czy będzie kontakt, czy nie.

Od Ciebie zależy, czy chcesz być stroną która musi ciągnąc znajomość, czy chciałabyś jednak wzajemności oraz tego, aby facet wykazał większy entuzjazm i zauroczenie, czy chociażby zainteresowanie Twoją osobą.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-08-11 o 21:39
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 21:40   #3
Wutkje
Raczkowanie
 
Avatar Wutkje
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 212
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Powody mogą być dwa:
1. Ma dziewczynę lub inne, alternatywne dziewczyny z którymi pisze i jest nimi bardziej zainteresowany.
2. Widzi w Tobie raczej koleżankę, niż przyszłą dziewczynę, a widząc/czując Twoje zaangażowanie i zmierzanie raczej w kierunku związku (parcie? to raczej za duże słowo, ale coś w tym jest), wycofuje się, jednak jest zbyt nieśmiały, by powiedzieć Ci w twarz, że nic z tego nie będzie.

Pomysł o braku inicjowaniu kontaktu teraz uważam za bardzo dobry. Poczekaj na jego ruch.
Wutkje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 21:59   #4
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Właśnie ja mam spory dystans do ludzi, zwłaszcza tych nowo poznanych, więc nie sądzę bym w jakiś sposób parła(xD) na niego... Ani w smsach, ani na spotkaniach nie rzucam żadnych podtektów co do ewentualnego związku. Chciałam go po prostu poznać i z czasem zobaczyć czy coś z tego wyjdzie czy nie, ale jakoś ciężko to poznawanie idzie...

Na pierwszym spotkaniu jak weszliśmy ogólnie na temat relacji damsko-męskich to mówił mi, że nie lubi jak dziewczyna nie ma swojego życia, zajęć, hobby i bombarduje chłopaka milionem smsów dziennie. No ale przecież to nijak się ma do tej sytuacji...

Dziwi mnie tylko to, że na spotkaniach sprawia wrażenie naprawdę zainteresowanego mną. Na pierwszym spotkaniu przytulił mnie na pożegnanie, na drugim już i na powitanie, i pożegnanie.... Jak coś mówię o sobie, to uważnie słucha, dopytuje.
Opisałam wcześniej akcję z tym tramwajem. Dziś mi mówił, że wtedy po spotkaniu zastanawiał się, czemu tak zrobiłam - czy chciałam po prostu jak najszybciej odjechać i wsiadłam w pierwszy lepszy czy co...

No serio, na spotkaniach jakby całkiem inny chłopak
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:20   #5
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Po pierwszym spotkaniu nie odezwał się aż... dwa dni (!). Straszne po prostu.
Od dzisiejszego spotkania minęło kilka godzin, a on... cisza. Karygodne.


Laski, wy tak na serio???










---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

A, zapomniałam dodać, ze ten sms , który mu wysłałas dwa dni po spotkaniu - masakra, moim zdaniem, bardzo pretensjonalne. Nic dziwnego, ze chłopak się zdystansował.
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:23   #6
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
Po pierwszym spotkaniu nie odezwał się aż... dwa dni (!). Straszne po prostu.
Od dzisiejszego spotkania minęło kilka godzin, a on... cisza. Karygodne.


Laski, wy tak na serio???



---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

A, zapomniałam dodać, ze ten sms , który mu wysłałas dwa dni po spotkaniu - masakra, moim zdaniem, bardzo pretensjonalne. Nic dziwnego, ze chłopak się zdystansował.
Tak, na serio zdziwiło mnie, że przez tydzień przed (pierwszym) spotkaniem jakoś zawsze znalazł chwilkę, żeby tą jedną wiadomość dziennie wysłać, a po spotkaniu przez 2 dni tego czasu nie znalazł
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:28   #7
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

No ten sms nie byl najlepszym wyjsciem. Wygladalo to na atak.

Ja bym byla troche rozczarowana taka postawa. Watpie, ze cos z tego bedzie. Wydaje mi sie, ze on albo am laske, albo bajeruje kilka na raz.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-11, 22:31   #8
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Bo chłopcy mają taką taktykę, ze dziewczynę trzeba trochę przetrzymać po pierwszych spotkaniach, dac jej zatesknic i takie tam pie*doły. Ja bym się prędzej zdziwila jakby jakiś facet zaczął stukac smsy już kolejnego dnia.



Edytowane przez lolita96
Czas edycji: 2016-08-11 o 23:35
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:35   #9
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
Bo chłopcy mają taką taktykę, ze dziewczyny trzeba trochę przetrzymać po pierwszych spotkaniach, dac jej zatesknic i takie tam pie*doły. Ja bym się prędzej zdziwila jakby jakiś facet zaczął stukac smsy już kolejnego dnia.


To jest akurat normalne, nie każdy stosuje jakieś gierki.

Autorko nie zainteresowałaś go. Nie chce utrzymywać kontaktu, może się spotyka z nudów albo jako opcja. Redukcja kontaktu po spotkaniu na żywo świadczy tylko o tym, że randka nie była udana.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:40   #10
60kropka6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 101
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
Bo chłopcy mają taką taktykę, ze dziewczyny trzeba trochę przetrzymać po pierwszych spotkaniach, dac jej zatesknic i takie tam pie*doły. Ja bym się prędzej zdziwila jakby jakiś facet zaczął stukac smsy już kolejnego dnia.
Chłopcy. Właśnie, bardzo dobre słowo. Chłopcy.
60kropka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 22:47   #11
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To jest akurat normalne, nie każdy stosuje jakieś gierki.

Autorko nie zainteresowałaś go. Nie chce utrzymywać kontaktu, może się spotyka z nudów albo jako opcja. Redukcja kontaktu po spotkaniu na żywo świadczy tylko o tym, że randka nie była udana.
Dokładnie o tym pomyślałam po spotkaniu
Dlatego chcąc rozwiać wątpliwości i mieć wszystko wyjaśnione, wysłałam mu tego smsa. A on wyskoczył z następnym spotkaniem. Najpierw stwierdziłam, że pewnie woli to powiedzieć na żywo, ale wyszło, że znów było kolejne "niby udane" spotkanie jak gdyby nigdy nic...

Swoją drogą lolita96 - spotykałam się do tej pory z wieloma mężczyznami i żaden się w ten sposób nie zachował... Po spotkaniu wcześniej czy później się odzywali - przeważnie już z pytaniem czy bezpiecznie dotarłam do domu
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-12, 00:24   #12
December12
Rozeznanie
 
Avatar December12
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Spotykałam się z takim facetem, myślałam, że z czasem się poprawi, że może jakaś głupia taktyka, ale po 3 miesiącach było cały czas to samo. Co dziwne sam proponował spotkania i bardzo skrupulatnie je planował, wyszukiwał ciekawe miejsca zgodne z moim gustem, chciał mnie przestawiać znajomym itp. Ale spotykaliśmy się rzadko, kontakt między spotkaniami tylko żeby się umówić, więc uznałam, że mu nie zależy i zakończyłam znajomość. Uważam, że na początku znajomości kontakt powinien być w miarę częsty, żeby móc lepiej się poznać, z resztą jak jest inaczej to nie umiem się zaangnażować.

Edytowane przez December12
Czas edycji: 2016-08-12 o 00:28
December12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 06:25   #13
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Nie spodobałaś się mu na żywo zapewne chodzi o fizyczność.Znajomość z tego moze bedzie o ile nie zaczniesz częściej pisac takich smsów, moze ff na zasadzie "lepszy rydz niż nic" ale jego serca niestety nie zawojowałaś. Jesli szukasz chłopaka a nie znajomego to nie trać czasu na tego.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 06:50   #14
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Ja również mysle jak koleżanki ,gdybys zawróciła mu w głowie to marzyłby o chwili by się z tobą spotkać i sam zabiegałby o to .A tak to chyba masz jasną sytuacje raczej .
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 10:20   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Nie spodobałaś się mu na żywo zapewne chodzi o fizyczność.Znajomość z tego moze bedzie o ile nie zaczniesz częściej pisac takich smsów, moze ff na zasadzie "lepszy rydz niż nic" ale jego serca niestety nie zawojowałaś. Jesli szukasz chłopaka a nie znajomego to nie trać czasu na tego.
Ładnie się zrymowało i słusznie napisało.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 10:38   #16
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Raz na czas trafią się osoby, które zwyczajnie nie lubią często smsować, wolą się umówić w 4 oczy zamiast jak to pan ujął "bombardować" się wiadomościami. Zdarza się. Ale lepiej jakby wtedy szukały kogoś z podobną potrzebą i stylem kontaktowania się, inaczej jedno zawsze będzie sfrustrowane.

Opcja nr 2, bardziej prawdopodobna niestety, faceta ani grzejesz ani ziębisz, jak już się nawiniesz to się spotka, ale żeby samemu zabiegać, podbijać, planować to się nie chce. Popieram czekanie na jego ruch. a nuż wyjedzie z jakimś wiarygodnym wytłumaczeniem.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 10:40   #17
201610130935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 590
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Chyba, po prostu, zawróciłaś mu w głowie. Może spotkanie było fajne, ale albo ma ciekawsze opcje, albo po prostu średnio mu się podobasz.


Jeśli "grał na zwłokę" albo czekał na Twoją inicjatywę (raz miałam taki przypadek, że gościu, z którym kręciłam, czekał aż ja się odezwę, żeby zobaczyć, czy się nim zainteresowałam. Jakiś dziwny był), to sms "dwa dni, i już kończysz znajomość?!" był strzałem w stopę i czuć w nim pretensję i pewną desperację. Ja, jeśli facet nie odzywa się po randce, wyślę najwyżej smsa typu "Co u Ciebie?". Jeśli konwersacja, czy kontakt z jego strony się nie utrzymuje, to olewam sprawę. Łatwo wyczuć, kiedy facet trzyma Cię, jako zapasową opcję.

Z doświadczenia wiem, że jeśli naprawdę się spodobałam facetowi, to nie ma przerw w kontakcie, od się odzywa i po prostu, to samo się układa.
201610130935 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 10:51   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez CzerwonaArcyksiezniczka Pokaż wiadomość
(...)
Z doświadczenia wiem, że jeśli naprawdę się spodobałam facetowi, to nie ma przerw w kontakcie, od się odzywa i po prostu, to samo się układa.
I wtedy jakoś tak wszystko toczy się naturalnie, bez kalkulacji i wyczekiwania. Raz jedna osoba się odzywa, raz druga. I czuje się to zainteresowanie sobą.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 11:00   #19
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Dzięki Wam spojrzałam na to "z boku" i faktycznie też mi to wygląda na brak zainteresowania z jego strony. Tym bardziej, że wiem, że czas ma.
Więc albo mu nie zależy, albo "ten typ tak ma". I w pierwszym i w drugim przypadku chyba nie warto zawracać sobie nim głowę

W ogóle, dlaczego uważacie, że źle zrobiłam pisząc tego smsa po 2 dniach? Szczerze mówiąc ja miałam odpuścić i olać sprawę, ale porozmawiałam o tym z kolegą i on namówił mnie, żebym jednak napisała, bo nic nie tracę, a będę mieć wszystko jasne. I myślę, że to był dobry pomysł, bo chyba lepiej szczerze i wprost się komunikować, niż grać w jakieś gierki

Aaa... chyba rozumiem. Chodzi o formę tego smsa.
No mniejsza, chociaż faktycznie mogłam coś innego napisać. Jednak nasze wcześniejsze pisanie nigdy nie polegało na czymś w stylu "co u Ciebie?", tylko raczej były to dłuższe wiadomości na konkretne tematy. Dlatego też stwierdziłam, że takie "Co tam?" to nie jest zbyt dobry pomysł.

Edytowane przez blue_flower2
Czas edycji: 2016-08-12 o 11:03
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-12, 11:05   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez blue_flower2 Pokaż wiadomość
Dzięki Wam spojrzałam na to "z boku" i faktycznie też mi to wygląda na brak zainteresowania z jego strony. Tym bardziej, że wiem, że czas ma.
Więc albo mu nie zależy, albo "ten typ tak ma". I w pierwszym i w drugim przypadku chyba nie warto zawracać sobie nim głowę

W ogóle, dlaczego uważacie, że źle zrobiłam pisząc tego smsa po 2 dniach? Szczerze mówiąc ja miałam odpuścić i olać sprawę, ale porozmawiałam o tym z kolegą i on namówił mnie, żebym jednak napisała, bo nic nie tracę, a będę mieć wszystko jasne. I myślę, że to był dobry pomysł, bo chyba lepiej szczerze i wprost się komunikować, niż grać w jakieś gierki
Dziewczynom chodzi raczej o treść tego smsa a nie że sam w sobie sms. Mogłaś zapytać jak mu się podobało spotkanie i czy się znowu spotkacie, bo chcesz wiedzieć na czym stoisz, a nie od razu stwierdzać z pretensją (bo trochę to agresywne było), że pewnie nie chce kontynuować znajomości. Nie zakładaj pewnych rzeczy z góry i nie wmawiaj ludziom, że myślą to, czy tamto. Jeżeli masz wątpliwości PYTAJ. Pytanie jest OK, stwierdzenie "bo Ty pewnie coś tam" już nie. Jakby się okazało, że mu babcia dzień wcześniej umarła, miałabyś zonka stulecia i chciałbyś się pod ziemię zapaść. Rozumiesz już o co chodzi?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-08-12 o 11:12
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 11:18   #21
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez blue_flower2 Pokaż wiadomość
Cześć!
Dziewczyny proszę o pomoc, bo poznałam fajnego chłopaka, którego zachowania zupełnie nie rozumiem...

Poznałam go przez internet - to on do mnie napisał. Przeszliśmy na maile i tak wymieniliśmy kilka wiadomości (po 1 dziennie), aż doszło do spotkania. Na spotkaniu świetnie - pospacerowaliśmy, porozmawialiśmy - okazało się, że mamy podobne zainteresowania, więc wspólnych tematów było bardzo dużo, mimo że i ja i on należymy raczej do osób nieśmiałych i małomównych
Po spotkaniu odprowadził mnie na tramwaj, poczekał ze mną (powiedziałam mu, że pojadę innym, a w końcu nadjechał inny i pojechałam, a nie było czasu mu tłumaczyć, że ten mi nawet bardziej pasuje - co mi później wypomniał xD).

No i tu zaczęły się schody... Wróciłam do domu, cisza. Minął dzień, dwa - cisza. Pomyślałam więc, że najwidoczniej on nie uznał tego spotkania za udane i nie zamierza się już odezwać. Po 2 dniach napisałam mu smsa, że skoro się nie odzywa to rozumiem, że nie ma ochoty kontynuować znajomości, ale chyba lepiej powiedzieć to wprost niż urywać kontakt Po ponad dobie odpisał, że przesadzam z tym urywaniem kontaktu, że logicznie kombinuję, ale wszystkich okoliczności nie jestem w stanie wziąć pod uwagę... zapytał czy dam radę się spotkać w czwartek i jeszcze dodał jakiś miły tekst dotyczący poprzedniego spotkania. Zgodziłam się na kolejne spotkanie. Od tamtej pory wymieniliśmy ze 4 smsy (co 1-2 dni)... No i dziś się spotkaliśmy. Przed spotkaniem zadzwonił, żeby dogadać dokładnie miejsce. Na spotkaniu świetnie. Znów fajnie się rozmawiało, spędziliśmy razem 3 godziny. Zabrał mnie do klubu rozrywki, pograliśmy w bilarda, cymbergaja... Ogólnie dobrze się czułam w jego towarzystwie, miałam wrażenie, że on w moim również... Ciągle się uśmiechał, żartował...

Po spotkaniu znów cisza. Mimo, że minęło dopiero kilka godzin, jestem prawie pewna, że nie odezwie się przez kilka dni. Tym bardziej, że w sobotę wyjeżdża nad morze, wraca w przyszłym tygodniu. Więc może nawet odezwie się dopiero po powrocie... Irytuje mnie to strasznie, tym bardziej, że jesteśmy na etapie poznawania się, a w ten sposób raczej ciężko się poznać.
Żałuję, że nie poruszyłam dziś na spotkaniu tego tematu.

Co o tym sądzicie? Teraz ja się już nie odezwę, poczekam, aż on zdecyduje napisać. Jednak dopiero na następnym spotkaniu pewnie będę mieć okazję o tym pogadać (a raczej niezbyt szybko ono nastapi). A ewentualnie jak będziemy pisać smsy z taką częstotliwością 1 wiadomość na 1-2 dni to wypada poruszyć ten temat?
Normalnie bym go olała, bo uznałabym to za brak szacunku do mnie, ale na spotkaniach ma naprawdę wysoką kulturę i zachowuje się jak dżentelmen, widzę, że to bardzo sympatyczny i miły chłopak, ale jednocześnie bardzo nieufny i zamknięty w sobie. Dlatego nie chcę go od razu za to skreślać, bo może ma jakiś powód, że zachowuje się tak, a nie inaczej...
Na razie nie przejmuj się zbytnio. Niektórzy, wyznają debilne zasady w stylu "nie odezwę się wcześniej niż po 3 dniach". Za dużo filmów z Ameryki po prostu. Poczekaj chwilę a jeśli to się nie zmieni to cóż chyba nie jest do końca zainteresowany :/
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 11:35   #22
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Widzę tu kilka opcji.

On to może robić specjalnie. Każda dziewczyna na forum sobie pomyśli teraz: co za niedojrzały chłopiec, gra w jakieś gierki. Ale jakby się odezwał od razu to też i Twoje zainteresowanie często byłoby mniejsze, a tak to się zastanawiasz i rozkminiasz całą sytuację i już fiksujesz Zresztą milion było tu wątków typu "dlaczego on się nie odzywa?". Zdrowy dystans w pewien sposób też jest potrzebny.

Inna sprawa, że Ty też masz rację, że przy takiej częstotliwości kontaktu ciężko jest cokolwiek ugrać.

Największa prawda jest jednak taka, że gdy obie osoby są sobą prawdziwie zainteresowane, to można się odezwać od razu i tak czy siak będzie fajnie Problem w tym, że taka sytuacja zdarza się wybitnie rzadko

A to, że na spotkaniach jest super, a pisanie idzie średnio też nie musi o niczym świadczyć. Miałem też takie sytuacje, że ja jako osoba bardziej zainteresowana odbierałem to jako "wow ale super", a potem jednak słabo jakby to było beznadziejne spotkanie. Było też w drugą stronę, dla mnie ot tak nic specjalnego, a dziewczyna zainteresowana. Krótko mówiąc: zależy od tego jak druga osoba to odbiera.

A i oczywiście też jest możliwe, że spotyka się z wieloma na raz, nic nadzwyczajnego póki nie jest się w związku, po prostu nie wiesz z którą osobą zaskoczy
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 11:58   #23
Hank_Moody
Raczkowanie
 
Avatar Hank_Moody
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 173
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Sprawa jest prosta, nie jestes priorytetem, w internecie jak to w internecie pewnie trafilo sie troche ladniejszych/ciekawszych z charakteru, ale trzyma Cie gdyby nie wyszlo z inną. Jezeli zaczniecie sie w koncu spotykac i zacznie Ci wciskac kity ze nie jest gotow na zwiazek to bedzie oznaczac ze proboje miec pare dziewczyn na raz.

Gdybys mu sie spodobala i nie mialby alternatywy to na pewno pisalby/chcialby sie spotykac jak najczesciej.
Hank_Moody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 12:05   #24
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. To znaczy, ja bym się nie odezwała pierwsza po spotkaniu. Naprawdę, mam poczucie, że wszystko, co najważniejsze, napisała już w tym wątku użytkowniczka Czerwona Arcyksiężniczka:

Cytat:
Napisane przez CzerwonaArcyksiezniczka Pokaż wiadomość
Chyba, po prostu, zawróciłaś mu w głowie. Może spotkanie było fajne, ale albo ma ciekawsze opcje, albo po prostu średnio mu się podobasz.


Jeśli "grał na zwłokę" albo czekał na Twoją inicjatywę (raz miałam taki przypadek, że gościu, z którym kręciłam, czekał aż ja się odezwę, żeby zobaczyć, czy się nim zainteresowałam. Jakiś dziwny był), to sms "dwa dni, i już kończysz znajomość?!" był strzałem w stopę i czuć w nim pretensję i pewną desperację. Ja, jeśli facet nie odzywa się po randce, wyślę najwyżej smsa typu "Co u Ciebie?". Jeśli konwersacja, czy kontakt z jego strony się nie utrzymuje, to olewam sprawę. Łatwo wyczuć, kiedy facet trzyma Cię, jako zapasową opcję.

Z doświadczenia wiem, że jeśli naprawdę się spodobałam facetowi, to nie ma przerw w kontakcie, od się odzywa i po prostu, to samo się układa.
Oczywiście, że mamy takie czasy, w których chłopcy często grają w różne gierki, lubią najpierw pokazać, że świetnie się bawią, żeby potem dziewczyna przejęła inicjatywę i niby bardziej się przez to zaangażowała. A oni spotykają się w tym samym czasie z kilkoma jednocześnie i wybierają najlepszą opcję. Jasne, spoko, wszystko fajnie, naprawdę nic do tego nie mam, ale ja osobiście nie zamierzam być niczyją drugą czy trzecią opcją "na wszelki wypadek", jeśli komuś z inną nie wyjdzie. I żadnej dziewczynie tego nie polecam.

Fajny, normalny chłopak wysyła sms albo dzwoni po randce z pytaniem, czy bezpiecznie dotarłyśmy do domu. Lub zwyczajnie mówi że wieczór był przyjemny, pyta nas o wrażenia. To uprzejme i pokazuje, że facet dba o nasze bezpieczeństwo. Wg mnie to absolutna podstawa kultury, dobrego wychowania, chyba bycia fajnym człowiekiem w ogóle. I oczywiście, że następną randkę chłopak może zaproponować lub nie, może się odezwać potem po dwóch, czterech, pięciu dniach lub po tygodniu, a może nie odezwać się wcale. Jeśli ktoś nie rozumie takich podstawowych kwestii i milczy na upartego, żeby nie pokazać, że mu zależy, to yyy... sorry, niech dorośnie.

Ja zresztą sama zawsze odprowadzam koleżanki, które mnie odwiedzają (a mieszkają daleko i podróżują np. pociągiem), pytam, czy bezpiecznie dotarły na miejsce. Kiedy spotykam się wieczorami z przyjaciółmi, zawsze ktoś mnie odprowadza lub wysyła choćby sms z pytaniem, czy już jestem w domu. To normalne, naturalne, przyzwoite.

Innymi słowy, Autorko: polecam Ci dystans i raczej luźne podejście do znajomości. Oraz rozejrzenie się za kimś, kto po randce po prostu zapyta, jak leci, i nie będzie Cię zwodził. Uściski!

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Hank_Moody Pokaż wiadomość
Sprawa jest prosta, nie jestes priorytetem, w internecie jak to w internecie pewnie trafilo sie troche ladniejszych/ciekawszych z charakteru, ale trzyma Cie gdyby nie wyszlo z inną. Jezeli zaczniecie sie w koncu spotykac i zacznie Ci wciskac kity ze nie jest gotow na zwiazek to bedzie oznaczac ze proboje miec pare dziewczyn na raz.

Gdybys mu sie spodobala i nie mialby alternatywy to na pewno pisalby/chcialby sie spotykac jak najczesciej.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 12:09   #25
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

To jakiś abstrakcyjny problem!
Byliście na dwóch spotkaniach i kontaktujecie się codziennie lub co drugi dzień! Ile można więcej? Ja bym zwariowała, jakby ktoś do mnie codziennie coś wypisywał! A po kilkugodzinnym spotkaniu potrzebuję kilku dni odpoczynku od danej osoby, chociażby po to, żeby ułożyć sobie w głowie, o czym mówiliśmy na spotkaniu.

Do innych osób odzywam się tylko jeśli mam ważne i nagłe pytanie lub chcę umówić się na spotkanie, nie znoszę tzw. "utrzymywania kontaktu" między spotkaniami, jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, aby spotkać się ponownie, gdy któraś ze stron poczuje ponownie taką potrzebę.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 12:42   #26
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Ja wole szukac Faceta nie Chłopca. A co w tym złego że po spotkaniu pisze sie jeszcze przez internet z osoba ze spotkania ? Trzeba poczekac 2-3 dni serio?? Dziecinada. Ja wole gdy facet od razu po spotkaniu sie odzywa A temu specjalnie nie zalezy. Tez sie z takim kiedys widywałam ale bylo to meczace bo nic z siebie nie dawał wiec urwałam znajomosc bo nie mam czasu na takich co im " troche zalezy"
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 13:00   #27
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;64090836]Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. To znaczy, ja bym się nie odezwała pierwsza po spotkaniu. Naprawdę, mam poczucie, że wszystko, co najważniejsze, napisała już w tym wątku użytkowniczka Czerwona Arcyksiężniczka:

Oczywiście, że mamy takie czasy, w których chłopcy często grają w różne gierki, lubią najpierw pokazać, że świetnie się bawią, żeby potem dziewczyna przejęła inicjatywę i niby bardziej się przez to zaangażowała. A oni spotykają się w tym samym czasie z kilkoma jednocześnie i wybierają najlepszą opcję. Jasne, spoko, wszystko fajnie, naprawdę nic do tego nie mam, ale ja osobiście nie zamierzam być niczyją drugą czy trzecią opcją "na wszelki wypadek", jeśli komuś z inną nie wyjdzie. I żadnej dziewczynie tego nie polecam.

Fajny, normalny chłopak wysyła sms albo dzwoni po randce z pytaniem, czy bezpiecznie dotarłyśmy do domu. Lub zwyczajnie mówi że wieczór był przyjemny, pyta nas o wrażenia. To uprzejme i pokazuje, że facet dba o nasze bezpieczeństwo. Wg mnie to absolutna podstawa kultury, dobrego wychowania, chyba bycia fajnym człowiekiem w ogóle. I oczywiście, że następną randkę chłopak może zaproponować lub nie, może się odezwać potem po dwóch, czterech, pięciu dniach lub po tygodniu, a może nie odezwać się wcale. Jeśli ktoś nie rozumie takich podstawowych kwestii i milczy na upartego, żeby nie pokazać, że mu zależy, to yyy... sorry, niech dorośnie.

Ja zresztą sama zawsze odprowadzam koleżanki, które mnie odwiedzają (a mieszkają daleko i podróżują np. pociągiem), pytam, czy bezpiecznie dotarły na miejsce. Kiedy spotykam się wieczorami z przyjaciółmi, zawsze ktoś mnie odprowadza lub wysyła choćby sms z pytaniem, czy już jestem w domu. To normalne, naturalne, przyzwoite.

Innymi słowy, Autorko: polecam Ci dystans i raczej luźne podejście do znajomości. Oraz rozejrzenie się za kimś, kto po randce po prostu zapyta, jak leci, i nie będzie Cię zwodził. Uściski! [/QUOTE]

Dziękuję!
Dokładnie tak samo uważam i sama też robię. Spotykałam się już z wieloma osobami z internetu i zawsze pod koniec spotkania padał tekst "Napisz mi jak dotrzesz do domu" albo właśnie po jakimś czasie od spotkania dostawałam wiadomość w stylu "Dojechałaś już?". Jest to miłe i dobrze świadczy o chłopaku
Btw, z jednym jak się spotykałam, na którymś spotkaniu odwiózł mnie do domu, naturalnie powiedziałam mu "Jedź ostrożnie i napisz mi jak wrócisz"... Później przez kilka spotkań do tego wracał, mówił, że to było takie mega fajne i nigdy jeszcze się z czymś takim nie spotkał Więc jak widać, nie każdy tak ma, ale cóż nie o tym temat...

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
To jakiś abstrakcyjny problem!
Byliście na dwóch spotkaniach i kontaktujecie się codziennie lub co drugi dzień! Ile można więcej? Ja bym zwariowała, jakby ktoś do mnie codziennie coś wypisywał! A po kilkugodzinnym spotkaniu potrzebuję kilku dni odpoczynku od danej osoby, chociażby po to, żeby ułożyć sobie w głowie, o czym mówiliśmy na spotkaniu.

Do innych osób odzywam się tylko jeśli mam ważne i nagłe pytanie lub chcę umówić się na spotkanie, nie znoszę tzw. "utrzymywania kontaktu" między spotkaniami, jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, aby spotkać się ponownie, gdy któraś ze stron poczuje ponownie taką potrzebę.
Jak wyżej.
Nie chodzi o ciągłe pisanie, ale jakikolwiek znak po spotkaniu. Chociażby to pytanie czy bezpiecznie wróciłam lub jakieś "dzięki za spotkanie". Mogła by to być ostatnia wiadomość, mogła by być zapowiedź następnego spotkania, cokolwiek. Po tej wiadomości może być kilka dni przerwy, ba, ja często chłopakowi wprost piszę, że potrzebuję kilku dni na przemyślenie. Wtedy jest ok, każdy wie na czym stoi



Wiecie co? Dziś już się odezwał Rzucił jakieś luźne pytanie na temat, który poruszaliśmy wczoraj na spotkaniu.
Zdystansowałam się do niego sporo, więc tak na luzie mogę z nim pisać co te parę dni, ale spotkać już się chyba z nim nawet nie mam ochoty gdyby kiedyś zaproponował.

Edytowane przez blue_flower2
Czas edycji: 2016-08-12 o 13:01
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 13:14   #28
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez blue_flower2 Pokaż wiadomość
Dziękuję!
Jak wyżej.
Nie chodzi o ciągłe pisanie, ale jakikolwiek znak po spotkaniu. Chociażby to pytanie czy bezpiecznie wróciłam lub jakieś "dzięki za spotkanie". Mogła by to być ostatnia wiadomość, mogła by być zapowiedź następnego spotkania, cokolwiek. Po tej wiadomości może być kilka dni przerwy, ba, ja często chłopakowi wprost piszę, że potrzebuję kilku dni na przemyślenie. Wtedy jest ok, każdy wie na czym stoi
Jeśli ktoś naprawdę troszczy się o to, czy bezpiecznie wrócę do domu, to niech mnie do niego odprowadzi. Dopytywanie, czy ktoś wrócił bezpiecznie to taka fałszywa troska, bo jeśli nie, to i tak już mi nie zdąży w tym pomóc. Kilka razy już ostro skrytykowałam delikwenta, który chciał, żebym wysyłała mu jakiś SMS o tym, że dotarłam do domu...

A podziękować za spotkanie można przy pożegnaniu i ja zawsze staram się to robić. Po prostu uważam, że wszystko, co trzeba powiedzieć, można powiedzieć właśnie na spotkaniu. Po jego zakończeniu tematy są wyczerpane na jakiś czas i każdy wraca do swojego życia.

Nadal nie pojmuję, o co Ci chodzi...
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 13:28   #29
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;64090836]
Fajny, normalny chłopak wysyła sms albo dzwoni po randce z pytaniem, czy bezpiecznie dotarłyśmy do domu. Lub zwyczajnie mówi że wieczór był przyjemny, pyta nas o wrażenia. To uprzejme i pokazuje, że facet dba o nasze bezpieczeństwo. Wg mnie to absolutna podstawa kultury, dobrego wychowania, chyba bycia fajnym człowiekiem w ogóle. I oczywiście, że następną randkę chłopak może zaproponować lub nie, może się odezwać potem po dwóch, czterech, pięciu dniach lub po tygodniu, a może nie odezwać się wcale. Jeśli ktoś nie rozumie takich podstawowych kwestii i milczy na upartego, żeby nie pokazać, że mu zależy, to yyy... sorry, niech dorośnie.[/QUOTE]

Też jestem bardziej zwolennikiem tego podejścia Problem w tym, że normalnych, fajnych dziewczyn, które coś takiego doceniają jest raczej niewiele

Zresztą każdy woli co innego, tak jak Ty (i ja pewnie też) wolelibyśmy taki częstszy i troskliwy kontakt, a jak widać w wątku są osoby, które odbierają to wręcz negatywnie i dla nich rzadszy kontakt jest ok. Pozostaje tylko liczyć, że trafimy na osobę, z którą się pod tym względem dogadamy
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-12, 13:31   #30
blue_flower2
Raczkowanie
 
Avatar blue_flower2
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Nowo poznany chłopak - spotkania bardzo udane, później rzadki kontakt

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś naprawdę troszczy się o to, czy bezpiecznie wrócę do domu, to niech mnie do niego odprowadzi. Dopytywanie, czy ktoś wrócił bezpiecznie to taka fałszywa troska, bo jeśli nie, to i tak już mi nie zdąży w tym pomóc. Kilka razy już ostro skrytykowałam delikwenta, który chciał, żebym wysyłała mu jakiś SMS o tym, że dotarłam do domu...

A podziękować za spotkanie można przy pożegnaniu i ja zawsze staram się to robić. Po prostu uważam, że wszystko, co trzeba powiedzieć, można powiedzieć właśnie na spotkaniu. Po jego zakończeniu tematy są wyczerpane na jakiś czas i każdy wraca do swojego życia.

Nadal nie pojmuję, o co Ci chodzi...
Widzisz, mamy inne podejście.
Ty pewnie lepiej rozumiałabyś się z chłopaczkiem, o którym jest temat. Tak jak Ty nie pojmujesz o co mi chodzi, tak i ja nie pojmuję o co chodzi jemu
blue_flower2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-19 14:04:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.