Kolejny temat o milczącym mężczyźnie, jak to widzicie?

[Zuzajka]

Witam wszystkich i z góry przepraszam za błędy, piszę z telefonu.
Wiem, temat banał a i sytuacja za jakiś czas się rozwiąże, ale jednak trochę mnie to gryzie i jestem ciekawa jak to wygląda z boku.
Od dawna nie jestem już nastolatką, raczej kobietą po przejściach, jak mi się wydaje, dojrzałą. Po długoletnim związku, odchorowanym dawno rozstaniu, postanowiłam dać sobie szansę na spotkanie kogoś miłego Tak zaczęła się przygoda z internetowym randkowaniem (na codzien nie mam okazji do poznania kogoś w stosownym wieku). Żeby nie przedłużać wstępu...
Jakiś czas temu odezwał się pewien mężczyzna i od razu zagail o spotkanie. Nie miałam czasu i ochoty tego dnia ale kolejnego napisał znowu. Ostatecznie, jakoś tak spontanicznie postanowiłam się z nim spotkać (choć wcześniej niewiele pisaliśmy a zwykle najpierw robię rozeznanie czy są jakies wspólne punkty zaczepienia). No więc poszłam, z nastawieniem: a pogadam może z godzinke i do domu. Skończyło się tak, że spędziliśmy razem ok. 6 godzin. Bardzo pozytywnie się zaskoczylam. Czulam się swobodnie w jego towarzystwie, nie będę może opisywać całego przebiegu spotkania ale facet bardzo kulturalny, inteligentny, no i z taką życiową energią podobną do mojej, jeśli wiecie co mam na myśli Całe spotkanie bardzo się troszczył o moje dobre samopoczucie Generalnie fajna randka i człowiek rokujący, chętnie bym go bliżej poznała. Po spotkaniu odprowadził mnie do domu, zaraz potem napisał, wyraził nadzieję, że dobrze się bawiłam, potwierdził że on wyśmienicie. Kolejnego dnia już po obudzeniu miałam wiadomość od niego, pisaliśmy, wyraził chęć kolejnych spotkań, widać było, że bardzo chce wiedzieć jak ja go odebrałam. Nie chciałam co prawda przesadzić z entuzjazmem ale chyba wystarczająco jasno dałam mu do zrozumienia że jestem zainteresowana. Następnego dnia on wyjeżdżał na planowane wcześniej dwutygodniowe wakacje z grupą znajomych, zagranice. Chyba walnęłam małą gafę pisząc mu żeby odezwał się jak wróci. Z drugiej strony on wspominał coś o wyłączeniu tel. na czas wyjazdu (prowadzi swoją działalność, nie chce żeby klienci dzwonili i zawsze tak robi podczas wakacji).
Tymczasem dopadly mnie wątpliwości dlaczego się nie odzywa. Raz mi mignal na fb więc napisałam jakieś powitanie na co on, że przeprasza, nie może rozmawiac i odezwie się... ale niestety milczy, a wiedziałam że kilkukrotnie był na fb. Te jego wakacje jeszcze trwają, to aktywny wypoczynek i rozumiem, że w tym czasie człowiek może nie myśleć o jakiś mglistych, niedawno zawartych znajomościach. Jednak do ostatniego momentu przed jego wyjazdem sprawiał wrażenie jakby bardzo mu zależało na podtrzymaniu znajomości. Mieliśmy nawet rozmowę na temat kogo ktoś szuka, wiec domniemam, że nie chodziło o seks, którego nie dostał i się zmył Nie było między nami zadngo kontaktu fizycznego. No więc moje pytanie brzmi, czy fakt, że milczy na tych wakacjach oznacza brak zainteresowania, czy to jednak standard, że jak ma intensywny wypad w odległe rejony to zwyczajnie może się odezwać po powrocie.
Głupia ja, normalnie bym sprawę olała, ale pierwszy taki potencjalny kandydat mi się trafił, którego na prawdę chciałabym poznac

Co sądzicie?
Pozdrawiam ciepło!

[EllisMeddle]

Poczekaj az wroci wtedy sie przekonasz

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

[thirky]

Albo nie ma czasu, albo poznał tam kogoś, kto spodobał mu się bardziej. Wyluzuj. Poczekaj, co będzie po powrocie.

[mslea1917]

Brzmi podobnie jak moja sytuacja, też na spotkaniach było ok, po urlopie miał się odezwać, nie zrobił tego, ja napisałam (co uważam teraz za głupie) on odpisał, że zajęty. Normalnie to bym olała chociaż pierwszy raz tak miałam, ale na nim wyjątkowo mi zależało. Najlepiej poczekaj na jego ruch, czy się odezwie po powrocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zuzajka]

Niestety nie napawa optymizmem Twoja historia, przykro mi no i myślę, że u mnie może być podobnie, bo jednak mógłby napisać kilka słów.
U mnie podobnie, ten mężczyzna wyjątkowo mi się spodobał. No ale cóż, co ma być to będzie. Pozdrawiam

[mslea1917]

Daj znać czy się odezwie. Nie przejmuj sie też tym, że nie napisze od razu po powrocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ThinkingAboutUs]

Sądzę, że totalny toto lotek.
Nie znasz go, być może nie podchodzi poważnie do Waszego spotkania, może czaruje, może ma kogoś, a może odwrotnie, wszystko jest ok i faktycznie nie może.
Co wiem na pewno, to to, że za bardzo roztrząsasz.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez ThinkingAboutUs

Co wiem na pewno, to to, że za bardzo roztrząsasz.

Dokładnie. Raz się spotkaliście, a Ty już tak analizujesz. Sama mu napisałaś, żeby się odezwał po powrocie i teraz problem, bo się nie odzywa? Wyluzuj, poczekaj aż wróci.

[I am Rock]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;64119101]Dokładnie. Raz się spotkaliście, a Ty już tak analizujesz. Sama mu napisałaś, żeby się odezwał po powrocie i teraz problem, bo się nie odzywa? Wyluzuj, poczekaj aż wróci.[/QUOTE]
No właśnie. Po jednorazowym spotkaniu nie oczekuj, że będzie z zagranicy wydzwaniał.
Ale z drugiej strony, to wyłączenie telefonu, żeby klienci nie dzwonili...
To co, rodzina w razie potrzeby też się nie skontaktuję?

[Zuzajka]

Macie rację dziewczyny, na początku podeszłam do tego na luzie, pomyslalam to tylko jedno spotkanie, zobaczymy, nie ma się co nakręcać, nawet to on wydawał się bardziej nakręcony ode mnie w sensie, że oczekiwał jasnej odpowiedzi czy chcę się jeszcze z nim spotykac. W pierwszym tygodniu nie było go na fb wiec nawet nie myślałam o nim za bardzo ale jak mi odpisał, że nie ma czasu i się odezwie, po czym bywa na fb i się jednak nie odzywa to po prostu trochę przykro sie zrobiło Na szczęście nie mówimy o zakochaniu od pierwszego wejrzenia, wiec jakoś to przelkne jeśli "zniknie"

[I am Rock]

Facet wyjechał i po prostu zapomniał, jak się czuł przy tobie.
Musisz czekać, aż wróci. Wtedy się wszystko wyjaśni.

[201805170918]

Napisane przez I am Rock

Facet wyjechał i po prostu zapomniał, jak się czuł przy tobie.
Musisz czekać, aż wróci. Wtedy się wszystko wyjaśni.

No dokładnie, tak było u mnie. Facet się odezwał z propozycją drugiej randki dopiero 3 tygodnie po pierwszej Jak później to wspominałam to mówił, że miał akurat coś zaplanowanego co pochłaniało mu czas i energię, a nasze spotkanie było tylko jedno, więc wolał na spokojnie. Różnie to bywa.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

moim zdaniem na urlopie jest z jakąś laska nie pisz do niego czekaj aż wroci i sam się odezwie .jak się nie odezwie to sprawa jasna

[Wutkje]

Kurczę, też mi się wydaje, że urlop spędza z jakąś laską. Ale poczekajmy, aż wróci.

[mslea1917]

Nie dołujcie autorki. Nie ma gdybać, musi poczekać aż wróci. A z tym fb to np w przypadku mojego brata pojawia się, że jest online a wiem, że wtedy nie był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magiusa]

Wiesz co jak dla mnie prawdziwa zagadka. Naprawde ciezko stwierdzic.
Za granica placi sie dosc slono za internet ( czasami idzie znalesc jakies wi fi darmowe ale to niekoniecsnie na aktywnym wypoczynku o ktorym np.mysle), malo tez moze miec czasu. Moze wiec jego brak oddzewu wynika z faktu ze fwktycznie nie ma jak.
Z drugiej strony jest oczywiscie mozliwowc ze kogos poznal albo mu " minelo".
Moim zdaniem jednak sytuacja jest tak niejasna ze szkoda w tym momencie zaprzatac wobie glowe. Poczekaj az wroci a gdy nie napisze 2 dni po powrocie zagaj co u niego i mysle ze juz sprawa bedzie jasna. Albo znow bedzie dazyl do spotkania albo bedzie go unikal.
Z drugiej strony nie musisz sie nawet bawic w jakies podchody bo pisalas ze daliscie sobie jasno do zrozumienia ze jestescie zainteresowani wiec w sumie mozesz poprosic rowniez o jasne wyjasnienie co sie zmienilo ( jesli by tak sie stalo).
Trzymaj kciuki i odezwij sie koniecznie jak juz bedziesz cos wiedziala

[Zuzajka]

Napisane przez Magiusa

Wiesz co jak dla mnie prawdziwa zagadka. Naprawde ciezko stwierdzic.
Za granica placi sie dosc slono za internet ( czasami idzie znalesc jakies wi fi darmowe ale to niekoniecsnie na aktywnym wypoczynku o ktorym np.mysle), malo tez moze miec czasu. Moze wiec jego brak oddzewu wynika z faktu ze fwktycznie nie ma jak.
Z drugiej strony jest oczywiscie mozliwowc ze kogos poznal albo mu " minelo".
Moim zdaniem jednak sytuacja jest tak niejasna ze szkoda w tym momencie zaprzatac wobie glowe. Poczekaj az wroci a gdy nie napisze 2 dni po powrocie zagaj co u niego i mysle ze juz sprawa bedzie jasna. Albo znow bedzie dazyl do spotkania albo bedzie go unikal.
Z drugiej strony nie musisz sie nawet bawic w jakies podchody bo pisalas ze daliscie sobie jasno do zrozumienia ze jestescie zainteresowani wiec w sumie mozesz poprosic rowniez o jasne wyjasnienie co sie zmienilo ( jesli by tak sie stalo).
Trzymaj kciuki i odezwij sie koniecznie jak juz bedziesz cos wiedziala

Dzięki za pokazanie tak wielu możliwości, tchnelas we mnie nadzieję
Oczywiście wszystko jest możliwe, nawet to że jest żonatym bajerantem.

Czekam cierpliwie, po prostu chciałam obgadac z kimś sprawę

Dziękuje za odpowiedzi. Ciekawi mnie tylko skąd wnioski, że on tam jest z jakąś laską

[Lexie]

Po co ona ma go teraz wypytywać czy mu się nie zmieniło i czy dalej jest zainteresowany, skoro:
- powiedział jej, że wyjeżdża i wspominał o wyłączeniu telefonu
- ona powiedziała, żeby odezwał się, kiedy wróci
- zagadnęła go, a on odpowiedział, że nie może rozmawiać i się odezwie

Ja bym poczekała spokojnie, nie zajmując sobie nim za bardzo myśli - wyjaśni się wszystko kiedy wróci z wakacji.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez Zuzajka

Dziękuje za odpowiedzi. Ciekawi mnie tylko skąd wnioski, że on tam jest z jakąś laską

Bo jak jest na fb a "nie może" napisać wiadomości, to może powodem jest jakaś panna, z którą tam jest. Może mówił o wyłączeniu telefonu nie dlatego, że praca, ale dlatego, że z kimś jedzie i nie chce, by pisały do niego inne panie.

Ale równie dobrze może być dokładnie tak, jak powiedział i może być zupełnie uczciwy. Więc nie ma co się zastanawiać.

[Magiusa]

Napisane przez Lexie

Po co ona ma go teraz wypytywać czy mu się nie zmieniło i czy dalej jest zainteresowany, skoro:
- powiedział jej, że wyjeżdża i wspominał o wyłączeniu telefonu
- ona powiedziała, żeby odezwał się, kiedy wróci
- zagadnęła go, a on odpowiedział, że nie może rozmawiać i się odezwie

Ja bym poczekała spokojnie, nie zajmując sobie nim za bardzo myśli - wyjaśni się wszystko kiedy wróci z wakacji.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



Bo jak jest na fb a "nie może" napisać wiadomości, to może powodem jest jakaś panna, z którą tam jest. Może mówił o wyłączeniu telefonu nie dlatego, że praca, ale dlatego, że z kimś jedzie i nie chce, by pisały do niego inne panie.

Ale równie dobrze może być dokładnie tak, jak powiedział i może być zupełnie uczciwy. Więc nie ma co się zastanawiać.

Nie napisalam teraz. Napisalam ze ma porozmawiqx po tym jak wroci i dalej kontakt bedzie tak zmniejszony.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Zuzajka

Dzięki za pokazanie tak wielu możliwości, tchnelas we mnie nadzieję
Oczywiście wszystko jest możliwe, nawet to że jest żonatym bajerantem.

Czekam cierpliwie, po prostu chciałam obgadac z kimś sprawę

Dziękuje za odpowiedzi. Ciekawi mnie tylko skąd wnioski, że on tam jest z jakąś laską

Ja tam nie mam takiego wniosku. Dla mnie to jedna z wielu mozliwosci i tyle. Moze tak byc ale jest tez wiele innych opcji.
Ale trzymam kciuki i daj znac za jakis czas.

[Zuzajka]

Napisane przez Magiusa

Nie napisalam teraz. Napisalam ze ma porozmawiqx po tym jak wroci i dalej kontakt bedzie tak zmniejszony.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



Ja tam nie mam takiego wniosku. Dla mnie to jedna z wielu mozliwosci i tyle. Moze tak byc ale jest tez wiele innych opcji.
Ale trzymam kciuki i daj znac za jakis czas.

Dam Wam znać dziewczyny jak sprawa się potoczyła.
Dziękuje za odpowiedzi

[DeNato]

Poczekaj po prostu aż wróci Stawiam, że się odezwie. Skoro sam zaproponował spotkanie, było świetnie przez 6h, sam wysłał do ciebie wiadomości i powiedział, że się odezwie to jest zainteresowany.
Na fb mógł być chwilowo, zresztą jak to na wakacjach. Może nie ma stałego dostępu do internetu, ale w końcu jeśli ktoś jedzie wypoczywać to na pewno nie siedzi z głową w telefonie.

[men33]

hehe, eh naiwna- wyłącza telefon aby mu klienci nie zawracali głowy. Ja widzę to tak, że wyłącza telefon abyś mu czasem nie przeszkodziła w spędzaniu wakacji z RODZINĄ i aby na jaw przed żoną nie wyszło, że jakaś "lafirynda" mu wydzwania.

[201805170918]

Ale co to znaczy "być na FB"? Ja na przykład prawie zawsze jestem online, bo nie wyłączam czatu ani aplikacji, ale to nie znaczy, że mam czas gadać.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Równie dobrze mógł faktycznie wyjechać za granicę z grupą znajomych. Tak, znam ludzi którzy wyjeżdżając na aktywne wakacje w dalekie rejony wyłączają telefony. I takich, którzy na takich wyjazdach korzystają z fejsbuka w celach praktycznych i nie mają kiedy dłużej pogadać z jakąś nową sympatią.

Jeśli koleś rzeczywiście jest z grupą znajomych na wakacjach to nie dziwię mu się, że nie chce siedzieć i gadać na czacie z doskoku z nowo poznana dziewczyną która mu się podoba i ze znajomymi nad głową.

Nie wiadomo, trzeba czekać aż wróci. Nie umawialas się z nim na kontakt fejsbukowy na wyjeździe. Umowilas się na kontakt, gdy wróci. To teraz czekaj.

[mslea1917]

Napisane przez men33

hehe, eh naiwna- wyłącza telefon aby mu klienci nie zawracali głowy. Ja widzę to tak, że wyłącza telefon abyś mu czasem nie przeszkodziła w spędzaniu wakacji z RODZINĄ i aby na jaw przed żoną nie wyszło, że jakaś "lafirynda" mu wydzwania.

Skąd ta pewność? Niech poczeka aż wróci wtedy się okaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DeNato]

Napisane przez men33

hehe, eh naiwna- wyłącza telefon aby mu klienci nie zawracali głowy. Ja widzę to tak, że wyłącza telefon abyś mu czasem nie przeszkodziła w spędzaniu wakacji z RODZINĄ i aby na jaw przed żoną nie wyszło, że jakaś "lafirynda" mu wydzwania.

Nie rozumiem twojej logiki. Na fb raczej szybko idzie zauważyć czy facet ma rodzinę czy też nie. Ewentualnie trochę pogooglować. Nie trzeba detektywów

[Zuzajka]

Odpowiem zbiorczo bo ciężko mi się cytuje z telefonu.

Tak jak ktoś wspomniał, powiedział mi że jedzie z grupą znajomych na aktywny wypoczynek, w sumie do dwóch krajów, nie chce tu pisać jakich ale nie typowo turystycznych. Jeśli chodzi o wyłączanie telefonu to mogło chodzić o służbowy bo to w kontekście pracy było, że się cieszy z urlopu, że się ogólnie odłączy od obowiązków służbowych, wyłączy komórkę itp, nie było to powiedziane stricte "słuchaj, wyjeżdżam na wczasy i wylacze telefon", nie wyczulam w tym jakiejś nieszczerości i nie zdziwiło mnie kiedy to mówił

Jeśli chodzi o siedzenie na fb, mam na myśli bycie online czyli, że koło imienia jest ta zielona kropka. Bo jakiejś aktywności typu posty nie zauważyłam

Jest też możliwość, że ma rodzinę, żonę - oczywiście. Tylko dlaczego mam z góry zakładać, że jest aż takim oszustem? Myślę, że daleko mi do naiwności jednak.

Może jestem tylko trochę niecierpliwa... byłam na kilku randkach z neta... nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mi się spodobał. Może raz, ale tamten ewidentnie nie był zainteresowany i wiedziałam to od razu, więc nie zawracalam sobie głowy.

Jak się ma "wymagania" to ciężko kogoś poznać po 30 r.ż., zwłaszcza jeśli samemu nie jest się taką "rewelacyjną" partią )

No cóż... za jakiś tydzień wszystko się powinno wyjaśnić, chyba że ta żona wyskoczy dużo później... ale może wyczerpalam już swój limit trafienia na upków
Nie spinam się, ale fajnie sobie pogdybać, dzięki że mi w tym towarzyszycie )

[Magiusa]

Napisane przez Zuzajka

Odpowiem zbiorczo bo ciężko mi się cytuje z telefonu.

Tak jak ktoś wspomniał, powiedział mi że jedzie z grupą znajomych na aktywny wypoczynek, w sumie do dwóch krajów, nie chce tu pisać jakich ale nie typowo turystycznych. Jeśli chodzi o wyłączanie telefonu to mogło chodzić o służbowy bo to w kontekście pracy było, że się cieszy z urlopu, że się ogólnie odłączy od obowiązków służbowych, wyłączy komórkę itp, nie było to powiedziane stricte "słuchaj, wyjeżdżam na wczasy i wylacze telefon", nie wyczulam w tym jakiejś nieszczerości i nie zdziwiło mnie kiedy to mówił

Jeśli chodzi o siedzenie na fb, mam na myśli bycie online czyli, że koło imienia jest ta zielona kropka. Bo jakiejś aktywności typu posty nie zauważyłam

Jest też możliwość, że ma rodzinę, żonę - oczywiście. Tylko dlaczego mam z góry zakładać, że jest aż takim oszustem? Myślę, że daleko mi do naiwności jednak.

Może jestem tylko trochę niecierpliwa... byłam na kilku randkach z neta... nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mi się spodobał. Może raz, ale tamten ewidentnie nie był zainteresowany i wiedziałam to od razu, więc nie zawracalam sobie głowy.

Jak się ma "wymagania" to ciężko kogoś poznać po 30 r.ż., zwłaszcza jeśli samemu nie jest się taką "rewelacyjną" partią )

No cóż... za jakiś tydzień wszystko się powinno wyjaśnić, chyba że ta żona wyskoczy dużo później... ale może wyczerpalam już swój limit trafienia na upków
Nie spinam się, ale fajnie sobie pogdybać, dzięki że mi w tym towarzyszycie )

Ja tez jestem online podobno wiekszosc dnia o czym poinformowala mnie znajoma a tak naprawde zagladam tam moze max przez 1h dziennie.
Ja rozumiem Twoja niecierpliwosc troche , poznalas kogos fajnego i chcialabys jak najszybciej by bylo dalej fajnie ale naprawde daj mu czas.
Powiem Ci na przykladzie moim i meza. Krotko po tym jak sie poznalysmy mialy miejsce 2 jego wyjazy. Jeden z grupa znajomych gdzies do Pragi czy Berlina. Drugi na tydzien do Wloch. W obu przypadkach z racji braku dobrego neta i kosztow sms praktycznie sie nie kontaktowalismy...a popatrz, wrocil z obu wyjazdow i jeszcze zostal moim mezem

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

ja mam zupelnie inne odczucia
wydaje mi sie ze jak ktos jest zainteresowany to znajdzie czas na smsa czy napisanie nawet z urlopu to w koncu nie zajmuje pol dnia
mojego syna dziewczyna jest teraz na urlopie w usa jej telefon tam nie dziala ale ma okazjonalny dostep do neta np w coffee shopie albo jakims shoping center to zawsze sie odezwie chocby na chwile napisze nawet wiedzac ze on nie odpisze odrazu bo jest roznica w czasie
co do tego ze na facebooku mozna cos szybko wyczaic to sie mozesz zdziwic bo ja np mimo ze mam meza i dwoje dzieci nie mam nic na ich temat na moim facebooku nie mam tez zadnej rodziny zaznaczonej ani podanego statusu zwiazku
nie ma o mnie zadnej informacji w necie nie podaje tego samego adresu na kazdym portalu ,mam rozny nick na roznych forach
nawet jak ktos by znal moje imie i nazwisko nie znajdzie o mnie nic w necie
gosciu moim zdaniem jest tam z kims na tym urlopie i dlatego nie ma czasu odpisywac albo nie jest tak zainteresowany jak ci sie wydawalo

[EdytkaEdytka71]

Wyłączenie telefonu?Takie słowa zazwyczaj oznaczają ,,nie dzwoń do mnie.Nie wierze ,że nie ma w ogole telefonu ,nie w tych czasach.Nawet jeśli służbowy wyłączy to prywatny na pewno ma.Poprostu nie chce abyś dzowniła ,prawdopodobnie dlatego by jakas tam osoba przy nim,nie dowiedziała się o tobie.Oczywiście mam na myśli dziewczynę.
Gdybyś mu naprawdę tak sie sposobała ,zapadła w oko itd.To dzwoniłby do ciebie ,nie mógłby się doczekać aż cie zobaczy.To jest naturalne ,a nie odciąć się telefonicznie i nie zwracac uwagi na fejsie ,tym bardziej że napisał że nie ma czasu .Nie ma czasu nawet chwili na wakacjach ?Dla mnie byłoby to jasne jak słońce ,facet mnie olał ,a już na pewno o mnie nie myśli.Nie wiem czy chciałabym się s[potykać z kimś takim ,wątpię.
Zainteresowany kobieta facet pisze na fejsie że niema czasu?Nawet kilku słów napisac ?Będąc na wakacjach?Poczułabym się totalnie zlekceważona ,po prostu nikt wazny ,ktoś kto tylko przeszkadza.Facet pisze tak do kobiety, która mu się podoba?