2008-12-09, 09:16 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
śmierć wizażanki:(
dzis rano przeczytałam post który mna wzburzył,jakis czas temu wizazanka Weroniquue zalozyla watek o smierci jej narzeczonego pt"on nie żyje" wczoraj niby jej przyjaciel napisał ze Weroniquue nie zyje z jej profilu,czy mozna to sprawdzic,kto to pisal i z jakiego kompa..to straszna sytuacja i nie wiemy czy dziewczyna przypadkiem sama tego nie napisala(ale nie sądze by tak bylo)czy macie mozliwosc.. kontaktu z ta dziewczyna chociaz by przez dane personalne a przez to dostanie sie np. na nasza klase?jesli to prawda to tam powinny juz byc takowe informacje
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-12-09, 13:04 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
__________________
|
|
2008-12-09, 13:08 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
ja się obawiam, że to był jednak niesmaczny żart...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-12-09, 13:18 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
tez mam taka nadzieje
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-12-09, 18:20 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Czytałam ten wątek, a nawet śledziłam go regularnie.
Brzmi tragicznie, mam szczerą nadzieję, że to jakiś debilny żart.
__________________
remember the daze |
2008-12-09, 18:33 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Ponieważ wątek zamknięto o czym dowiedziałam się w trakcie wklejania mojej wypowiedzi-chciałabym wkleić ją tutaj,żeby powiedzieć co o tym sądzę(początek odnosił się do postu jednej z Wizażanek):
A niby dlaczego zamknąć? Dochodzenie się zrobiło bo jak inaczej? Widzisz ile osób niesamowicie przejęło się całym wątkiem Weroniquue,jak z nią przeżywało tę tragedię? Przypuszczam,że większość z tych osob chce dowiedzieć się co się stało.Czy ich uczucia zostały w perfidny sposób wykorzystane czy może autorce stało się coś strasznego. Wyobrażasz sobie,że teraz można tak po prostu przejść do porządku dziennego? Ponieważ autorka nie raczy wejśc i wytłumaczyć co się dzieje-jesteśmy zmuszone prowadzić swoje,małe "śledztwa"-analizować,próbowac domyślić się itd. Jeżeli Weroniquue rzeczywiście stalo się coś strasznego,"przyjaciel" wszedłby ,żeby wyjaśnić.Skoro zaczął pisać-jestem pewna,że obserwowałby ten wątek. Wszedł tu przecież w celu poinformowania,zaczęcia jakiejś tam rozmowy,dyskusji. Jeżeli natomiast Weroniquue robi sobie kolejny żart-jestem zdania,że takie osoby powinny ponosić konsekwencje swojego zachowania. Coraz więcej ludzi myśli,że internet jest anonimowy i można robić co tylko się chce.Obrażać,żerować na uczuciach innych ,czasem w najgorszy sposób. Często na szczęście takie osoby ponoszą konsekwencje swoich czynów i mam nadzieję,że jeżeli Weroniquue robi sobie żarty-również takie konsekwencje poniesie. Bo wbrew pozorom internet anonimowy ani duży nie jest. Edytowane przez 201804200947 Czas edycji: 2008-12-09 o 18:37 |
2008-12-09, 18:44 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Jeżeli byłby to żart, to bardzo kiepski...
Nawiasem mówiąc nie wiem skąd biorą się chęci ku takim ewentualnym dowcipom... Wizaż zabiera mnóstwo czasu, ale obwieszczanie - upowszechnianie takich tragedii - osobistych - bardzo poważnych - na forum, to jednak coś nie dla mnie... Choć rzeczywiście spotkałam się z czymś podobnym na pewnym znanym portalu... W ten sposób powiadomiono mnie o śmierci kolegi z podwórka - bardzo młodociane czasy - który do tej pory zbiera znajomych... Po prostu ktoś pokazał mi jego profil. |
2008-12-09, 18:54 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
no czekalam az w tamtym watku okaze sie cos takiego
hmmm nie pisalam tam bo mam zupelnie inny charakter i cierpie w milczeniu,wiec obnoszenie sie z tym w taki sposob na publicznym forum bylo dla mnie conajmniej dziwne,zeby nie powiedziec podejrzane czytalam o prowokacji podobnego kalibru ,a moze wiekszego(na forum dla rodzicow chorych dzieci nastka pisala o smierci najpierw jej pierwszego dziecka,pozniej nastepnego-sprawa sie rypla kiedy chciano jej udzielic pomocy,przestraszyla sie i przyznala)wiec ludziom przychodza do glowy takie pomysly Nie mam pojecia czy taka wiadomosc to podstawa do jakiegos nieoficjalnego lub oficjalnego sprawdzenia czy to prawda czy nie ed:przeczytalam ta ost wiadomosc i tylko utwierdzilam sie w tym,ze moje przeczucia mnie nie mylily Edytowane przez bess Czas edycji: 2008-12-09 o 20:13 |
2008-12-09, 19:39 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Kiedyś,zbulwersowana artykułem na gazecie wyborczej założyłam wątek na Wizażu.
Idealnie pasuje do tej sytuacji. Jest zainspirowany dziewczyną,która 'umarła w internecie'.Warto przeczytać-i tutaj zwracam się również do Weroniquue lub jej "przyjaciela". Takie rzeczy napradę wychodzą,i niestety (dla tych osób) są również konsekwencje. Link do wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=218038 |
2008-12-09, 19:55 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
Wątek na Wizażu został zamknięty, ale w internecie można znaleźć wszystko, co się chce znaleźć, pod jednym tylko warunkiem: ktoś musiał po sobie zostawić gdzieś ślad...
__________________
|
|
2008-12-09, 20:27 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
a ja się nie zgadzam, czasem lepiej jest dać komuś spokój...
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2008-12-09 o 20:29 |
2008-12-09, 20:33 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Tak, ale czasami trudno przejść nad pewnymi sprawami do porządku dziennego
__________________
|
2008-12-09, 20:34 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
|
2008-12-09, 20:37 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
to się Freso trzeba wykazać empatią... pokorą i szacunkiem wobec pewnych spraw. I nikt nie mówi, że jest to łatwe, ale na pewno łatwiejsze Wam, niż teraz jej, zrozum to proszę...
|
2008-12-09, 20:40 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
__________________
|
|
2008-12-09, 20:41 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
nie popieram, ale internet ma to do siebie, że można tu umieścić każdą rzecz, opisać wszystko, ba... wykreować własny świat! Tak jest i będzie i słowa oburzenia tego nie zmienią. Jedno co możemy zrobić, to mieć ogromny dystans do tego, co tu się pisze, uniknie się zbędnych emocji.
|
2008-12-09, 20:41 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
Trudno natomiast w ten sposób się zachować,jeżeli ktoś gra na uczuciach innych. |
|
2008-12-09, 20:46 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
W tamtym wątku autorka otrzymała ogromne wsparcie. Cytat:
Dodam jeszcze, że jeśli to prawda, to współczuję rodzicom, śmierć dziecka musi być strasznym przeżyciem.
__________________
|
||
2008-12-09, 20:50 | #19 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
Cytat:
Zgadzam się-i sama niejednokrotnie o tym pisałam,że trzeba być ostrożnym poruszając się po internecie.Może nawet ostrożniejszym niż w realnym życiu,bo tutaj widzimy z kim mamy przyjemność.W internecie nie wiemy kto znajduje się po drugiej stronie monitora.Może ta przemiła koleżanka,z którą rozmawiamy o swoich problemach jest jakimś wąsaczem?A może zboczeńcem? Na szczęście już internet nie jest taki anonimowy i nie można bezgranicznie w nim szaleć. Chcesz poudawać kogoś innego i żerować na ludziach? Proszę bardzo,tylko szybko bo policja już coraz częściej zajmuje się takimi przypadkami. Tak więc to nie jest tak,że jest się bezkarnym-na szczęście.nawet po zmiennym IP nie ma problemu,żeby policja dotarła do takiej osoby. |
||
2008-12-10, 07:53 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
dziewczyny dyskusja toczy sie nadal a ja uwazam zxe jesli to byl zart ze strony weroniki to chyba nie bardzo przemyslany,raczej powiedzialabym ze to nieme wolanie o pomoc,wydaje mi sie ze ma ona ogromne zaburzenia osobowosci i zyje w troche innym swiecie niz by chciala,co do smierci jej tzta nie smie podwazac takiej tragicznej sytuacji-podejzewam ze jest to prawda tylko po tym calym zdarzeniu ona sie zagubila i najzwyczajnie w swiecie wpadla w depresje-ludzie w tym stanie wcale nie placza tak jak sie wsyztskim wydaje,reaguje przeroznie,czasami sa zimni i nie czuja bolu czy strachu,tylko czekaja na smierc..moze tak bylo z Weroniquue-nie przekreslajmy jej bo nie wiemy co sie naprawde wydarzylo
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-12-10, 13:18 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Z racji tego, że tamten wątek został już zamknięty zresztą słusznie powiem kilka słów od siebie. Podchodzę z wielkim dystansem do takich postów. Już raz miałam okazję na swoim forum poznać X Wizażankę, która sama siebie uśmierciła. Utworzyła sklonowane konto i udając kogoś innego (przyjaciółkę) poinformowała mnie i inne dziewczyny ze ślubnego wątku, że w takich i owakich okolicznościach X zmarła. Oczywiście był w tym ukryty cel, który nie trudno było zgadnąć. Od tamtego incydentu minęło trochę miesięcy. Tydzień temu oglądałam na innym forum ślubnym zdjęcia owej nieżyjącej X Wizażanki i z tego co się dowiedziałam nie tylko w tym nas okłamała.
Powiem jedno przykre to.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-12-10, 13:26 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Marto moze masz racje szkoda mi juz sily na rozkminianie tej sytuacji-bardzo to przezylam,wiec moze poprostu zamknijmy watek i sprobujmy przejsc nad ta sytuacja do porzadku dziennego??
pozdrawiam Suri..
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-12-10, 13:35 | #23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
szokers Cytat:
Ktoś pwoiedział "A", niech ma odwagę powiedzieć i 'B"
__________________
|
||
2008-12-10, 13:38 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
Od wczoraj zastanawiam się nad wyrażeniem" wołanie o pomoc" i nie bardzo wiem,jak to się ma do Weroniki. Nie wiem czy nie myli nam się to wołanie z najzwyklejszą zabawą w internecie. Takich zabaw(oraz innych) jest w internecie dużo za dużo. Gdyby było to wołanie o pomoc,Weronika dałaby jakiś znak że tej pomocy potrzebuje.Nawet najmniejszy,żeby po prostu nakierować. Zaczynam martwić się,że każdy taki wybryk jest w ten sposób tłumaczony=bo ja mam problemy. To,że ktoś ma problemy wcale nie daje mu prawa do takich zachowań,do grania na ludzkich uczuciach i wykorzystywania ich. Tak nie wygląda wołanie o pomoc... Coraz częściej natykam się a to na osoby podszywające się pod innych,a to obrażające i to w najgorszy sposób,a to uśmiercające siebie lub bliskich. Tylko te osoby nie są widać świadome tego,że ludzie,którym "wciskają" takie rzeczy każdą z nich bardzo przeżywają,wczuwają się. O ile śmierć TZta wydaje mi się miała być najzwyklejszą zabawą,z nudów? tak już uśmiercenie siebie,zakończenie swojego życia miało być również zakończeniem dyskusji na jej temat. Zapominamy jednak,że to działa odwrotnie. Ta dyskusja dopiero się rozpoczyna,bo każdy,go wczuł się w sytuację nie będzie potrafił przejść z tym do porządku dziennego. Zresztą nawet ten,kto dopiero teraz trafił na ten wątek,będzie chciał dowiedzieć się " co,jak i dlaczego". Tak więc Weronika zamiast zakończyć tę sprawę w inny,cywilizowany i przede wszystkim dojrzały sposób-poszła na łatwizne i tym samym sama dopiero otworzyła tę "Puszkę Pandory". Teraz dopiero jest drążenie co się stało,szukanie-a kto szuka,ten znajdzie. Trzeba wiedzieć jak bo da się znaleźć wszystko.Niestety. |
|
2008-12-10, 13:41 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
__________________
|
|
2008-12-10, 13:43 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
|
2008-12-10, 23:06 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Powiedzmy sobie szczerze.
Forum to nie miejsce które może rozwiązać tak wielkie problemy. Postawmy się w miejscu Weroniki. Traci chłopaka, zawala jej się życie. Jest zrozpaczona, niewyspana, na lekach. Pełna wspomnień, żalu, bólu i pretensji do wszystkiego i wszystkich. W pamięci ma jeszcze każdą chwile i każdy dotyk swojego chłopaka. Siada i pisze na forum? Czy my podzieliłybyśmy się tym z setkami anonimowych osób na wizażu? Ja na przykład zatrzymałabym to dla siebie. Każdą chwile i każdy moment mogący mi go przypomnieć trzymałabym w sobie, bo to było moje, nasze, intymne. Nie sprzedałabym historii mojej miłości na forum. Nie opisałabym tego wszystkiego jak historii obejrzanej w kinie. Nie potrafiłabym się wyłączyć, myśleć trzeźwo na tyle by powracać i pisać. Mimo, że wizaż może stanowić oparcie należy się zastanowić jak duży wpływ może mieć na nas to co przeczytamy? Bo czego można się spodziewać jeżeli opiszemy taką historie? Jedynie słów pocieszenia, a czy pocieszenie z ust osoby która nawet go nie znała może w czymś pomóc? Wiadomo, że taka opowieść wywoła poruszenie. Wywoła je każda następna i następna, bo nie sposób odwrócić się od ludzkiego cierpienia, nawet jeżeli raz się już sparzyło, bo może tym razem jest to ktoś kto prawdziwie nas potrzebuje. Możemy gdybać, domyślać się, analizować, rozkładać na części pierwsze każdy jej post. Ja jednak skłaniam się do wersji , że jest to zwykły dowcip, prowokacja, zagranie na ludzkich uczuciach. Dziewczyna ma problem. My nie jesteśmy w stanie określić jego rangi i to co motywuje ją do tego typu działań. ,,Wołanie o pomoc" -Przy założeniu , że to prawda możemy zauważyć, że każdą możliwą pomoc ze strony dziewczyn otrzymała. Czego wiecej mogła oczekiwac? Jeżeli wołałaby o pomoc mając inny problem to opisałaby go. Była skłonna napisać to, to byłaby też w stanie powiedzieć prawde.W końcu była anonimowa. Ja myśle tylko że skoro było jakieś drugie konto (wspomniane w wątku Weroniki) to należy je ujawnić. A kłamstwa są, były i będą. W internecie można przez chwile być kim się chce. Blogi dziewczyn będących ,,crazy" , kochanek Billa z Tokio Hotel, przyjaciółek Toli itd... Raczej norma. Tyle że ciężko uwierzyć, że ktoś chciał zrobić tak głupi kawał takim osobom jak wizażanki, ktore pomagały jej z całego serca jak najlepsza przyjaciółka chociaż jej nie znały. Płakały, przeżywały, myślały, wspierały , pisały, czekały na kolejną wiadomość. Gdyby zakończyła to w inny sposób wierzyłabym dalej w historie o niesprawiedliwości losu , wielkiej miłości i jeszcze wiekszym cierpieniu i tesknocie. I chciałabym móc chociaż w najmniejszym stopniu ulżyc jej w tym co przeżywa. Teraz wierze w historie o głupocie, egoiźmie i jeszcze raz głupocie. _______ Jestem nowa. Może nie nowa a ,,czytająca niepisząca". Ale na takie sytuacje nie sposób nic nie mówić...
__________________
...i znów jest `jutro`... Był inny.. _________________________ _____________________Inny niż wszyscy.. Wrażliwy? Przestraszony? Natchniony? Jego wzrok także był inny... Puchatek: "Czy widzisz tu cos co wyglada jak dziewczyna?" Prosiaczek: "To zalezy jak pada swiatlo." |
2008-12-11, 00:15 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
|
|
2008-12-11, 10:58 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Dziękuję
Więc wspólnie czekamy na rozwój wypadków.
__________________
...i znów jest `jutro`... Był inny.. _________________________ _____________________Inny niż wszyscy.. Wrażliwy? Przestraszony? Natchniony? Jego wzrok także był inny... Puchatek: "Czy widzisz tu cos co wyglada jak dziewczyna?" Prosiaczek: "To zalezy jak pada swiatlo." |
2008-12-11, 11:24 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: śmierć wizażanki:(
Cytat:
Jeśli to naprawdę był okrutny żart to myślę, że jego autorka powinna ponieść konsekwencje i jej drugi nick powinien być ujawniony żeby pokazać jej i innym, które mogłyby pójść w jej ślady, że bawienie się uczuciami innych wizażanek nie jest takie bezkarna jak jej sie wydaje i żeby przestrzec wizażanki, że jej postów należy traktować zbyt poważnie, bo może znowu próbować "tworzyć".
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! |
|
Nowe wątki na forum Techniczne forum |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:54.