|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2017-02-26, 17:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 11
|
Relacja z kolegą
Kilka lat temu poznałam Wojtka. Na początku nie zwracałam na niego szczególnej uwagi to on zaczął do mnie wydzwaniać i proponować spotkania i gdyby nie jego inicjatywa dzisiaj pewnie już nie pamiętałabym o jego istnieniu. Po kilku miesiącach stwierdziłam, że całkiem fajny z niego chłopak, zakochałam się w nim. Nie myślałam o sobie zależało mi jedynie na tym żeby on był szczęśliwy. Niestety Wojtkowi raczej nie zdarzało się myśleć w podobny sposób i to ja się do niego ciągle dostosowywałam. Stwierdziłam, że sokoro on nie umie odwdzięczyć się tym samym to nie mamy o czym rozmawiać. Przestałam się nim kompletnie przejmować, spełniać jego zachcianki, na wszystko się zgadzać, odmawiałam spotkań. Myślałam, że w ten sposób znajomość w naturalny sposób się zakończy. Wojtek widocznie nie mógł się z tym pogodzić i sytuacja się odwróciła, zaczął się starać, nie myślał już tylko o sobie ale też o mnie. Jednak jego zachowanie względem mnie jest czysto koleżeńskie. Kiedyś położyłam mu głowę na ramieniu to się po prostu odsunął. Jestem jego koleżanką do codziennego pogadania przez telefon, wyjścia do restauracji, kina, na koncert, do weekendowych i wakacyjnych wyjazdów. Tylko ja już dłużej nie mam ochoty pełnić takiej roli. Kilka razy próbowałam mu uzmysłowić, że tak częste kontakty mi nie odpowiadają mówiłam mu żeby tak często do mnie nie dzwonił, że nie chcę już z nim wyjeżdżać, żeby dał mi spokój. W takich momentach Wojtek zawsze starał się mnie udobruchać i nie przyjmował do wiadomości, że coś w naszych kontaktach mogłoby się zmienić.
Nie chcę go stawiać przed wyborem albo związek albo koniec znajomości (lub mniej drastycznie ograniczenie kontaktów). Nie chcę tego robić dlatego, że sama nie chciałabym nigdy być w takiej sytuacji postawiona. Chciałabym żeby on sam zauważył, że obecna sytuacja nie może ciągnąć się bez końca i trzeba coś z tym zrobić albo w tę albo we w tę. I tutaj moje pytanie co zrobić, w jaki sposób z nim rozmawiać aby tą sytuację rozwiązać bez radykalnych kroków z mojej strony? |
2017-02-26, 21:22 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Relacja z kolegą
Po prostu mu to powiedz. Skoro do niego nie dociera po dobroci to jak inaczej ma dotrzeć? Powiedz że nie życzysz sobie takiego układu i tyle a jeżeli mu to nie pasuje to trudno, musi zaakceptować twoją decyzję jaka by nie była, bądź twarda kobieto
|
2017-02-27, 02:16 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Relacja z kolegą
Gdyby chciał żebyś była czymś więcej niż koleżanka to pewnie dawal by Ci sygnały. Sama piszesz że on traktuje Cie jak koleżankę i pewnie o koleżeństwo właśnie mu chodzi.
Zapytaj go prosto z mostu, najszybsza metoda. |
2017-02-27, 08:28 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Relacja z kolegą
Albo kolega niezdecydowany albo po prostu nie chce być w związku, ale Ciebie lubi. Ty chcesz być w związku = nie uda się pójść na kompromis, bo któreś z Was będzie niezadowolone. Tutaj potrzeba dystansu. Ja bym po prostu nie spotykała się z nim często.
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=828754 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1119581 |
2017-02-27, 10:56 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Relacja z kolegą
Cytat:
"Chciałabym, żebyśmy byli w związku. Co Ty o tym myślisz?" Możesz wtedy liczyć na prostą i konkretną odpowiedź. |
|
2017-03-01, 15:11 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Relacja z kolegą
Dobry pomysł, tylko czy on zrozumie, że jeżeli nie chce ze mną być to powinien się usunąć w cień?
On zachowuje się tak jakby sobie nie wyobrażał, że nasze kontakty mogłyby być rzadsze. Dla niego to jest normalne, że razem np. spędzamy wakacje. Nie pyta nawet czy chcę z nim gdzieś jechać, tylko od razu gdzie jedziemy. |
2017-03-02, 07:15 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Relacja z kolegą
Cytat:
Skoro chciałabyś spróbować być z nim w związku powinnaś mu o tym powiedzieć, bo inaczej będziesz się tylko męczyć. Dla niego taki układ jest przyjemny. Spotkaj się z nim (ale nie zaznaczaj, że chcesz poważnie porozmawiać...). Zrób to już na spotkaniu. Powiedz, że Ci zależy bardziej i chciałabyś sprawdzić co z tego wyjdzie. Jeśli on nie będzie chciał no to masz sprawę jasną. Pytanie czy będziesz chciała się z nim dalej kolegować? |
|
2017-03-02, 09:19 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: Relacja z kolegą
Nie będę się rozpisywać, bo najrozsądniejsza będzie szczera rozmowa. Nic tak nie oczyszcza sytuacji jak rozmowa. Tylko nie mówcie o sobie, jako o osobach, tylko o swoim zachowaniu, uczuciach.
|
2017-03-03, 12:28 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Relacja z kolegą
Cytat:
"Jeśli nie chcesz być ze mną w związku, to ja nie chcę Cię już więcej widzieć." Wtedy zrozumie, że stawiasz sprawę na ostrzu noża. |
|
2017-03-05, 18:19 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Relacja z kolegą
|
2017-03-06, 07:07 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Relacja z kolegą
|
2017-03-07, 13:22 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Relacja z kolegą
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.